Jak marka wyrobów skórzanych przekształciła swój sklep Etsy w uznaną firmę

Opublikowany: 2016-08-09

Mike Macadaan jest założycielem This is Ground, sklepu sprzedającego skórzane akcesoria i akcesoria podróżne.

Dowiedz się, jak przeszedł od Etsy do uruchomienia pełnego katalogu nowych i oryginalnych produktów w zaledwie 3 lata.

W tym odcinku omawiamy:

  • Dlaczego oryginalny produkt musi mieć znajome elementy.
  • Jak zrównoważyć codzienną pracę z projektami pasji i jak je oddzielić.
  • Jak zaplanować, ile zapasów musisz mieć pod ręką.

Posłuchaj Shopify Masters poniżej…

Oceń i zrecenzuj Shopify Masters w iTunes!

Pokaż notatki:

  • Sklep: To jest ziemia
  • Profile społecznościowe: Facebook | Twitter | Instagram
  • Polecane: Projekt rzeczy codziennych (książka)

Chcesz przejść z Etsy do Shopify?

Skonfiguruj sklep w Shopify i uzyskaj wszystkie narzędzia, aby rozwijać się na swój sposób. Nasz bezpłatny przewodnik pokaże Ci krok po kroku, jak przeprowadzić migrację całego sklepu Etsy do Shopify — od list produktów do klientów — w zaledwie 10 minut.

Przejdź do Shopify

Transkrypcja

Felix: Dzisiaj dołączył do mnie Mike Macadaan z thisisground.com. To jest ThisISGROUND.com. This is Ground zajmuje się sprzedażą skórzanych akcesoriów technicznych i podróżnych, a jej działalność rozpoczęła się w 2013 roku i ma siedzibę w LA w Kalifornii. Witaj, Mike.

Mike: Cześć, Felix. Co się dzieje?

Feliks: Cześć. Jak leci? Tak, bardzo podekscytowany, że cię mam. Dałem bardzo krótki przegląd Twojego sklepu i jego przeszłości, ale powiedz nam trochę więcej o swoim sklepie i być może jakie są najpopularniejsze produkty, które sprzedajesz.

Mike: Musiałbym powiedzieć, że pierwszy produkt, który naprawdę zapoczątkował ten biznes, nazywa się Cord Taco, dosłownie zainspirowany taco i wszystkimi naszymi uniwersalnymi frustracjami związanymi z plątaniną sznurków. To był pierwszy i nadal cieszy się dużą popularnością. Poza tym, odkąd zrobiliśmy Cord Taco, otrzymaliśmy tak pozytywną reakcję na to, że wybraliśmy się do większych organizatorów, którzy z pewnością dbają o wiele sprzętu technicznego, z którym codziennie podróżujemy lub nosimy po mieście. Poza tym mam doświadczenie w projektowaniu, więc mam tendencję do rozpieszczania ludzi zajmujących się sztuką twórczą, nie tylko projektowaniem cyfrowym, ale także ogólnie tych, którzy robią rzeczy, ludzi, którzy używają rąk do robienia rzeczy. Niezależnie od tego, czy będą to kucharze, styliści fryzur, czy ilustratorzy, architekci, mam tendencję do rozpieszczania tych tłumów.

Felix: Powiedziałeś, że masz doświadczenie w projektowaniu. Czy to pierwszy biznes lub pierwszy produkt, który zaprojektowałeś i próbowałeś sprzedać, czy też masz doświadczenie w przedsiębiorczości?

Mike: Tak. Większość mojej kariery odbyła się zdecydowanie w branży cyfrowej, pracując nad stronami internetowymi i aplikacjami mobilnymi oraz aplikacjami komputerowymi, więc jest to z pewnością pierwsza moja firma, z którą wiązało się dobro konsumenckie. Z pewnością używamy technologii jako narzędzia do odkrywania, a następnie do zakupu, ale jedyne inne firmy, z którymi byłem związany i które dotyczyły towarów konsumpcyjnych, było tuż przed tym, kiedy pomogłem założyć firmę o nazwie Dollar Shave Club, która jest biznes subskrypcji żyletek. Zdecydowanie pomogłem w tym, ale wcześniej było to po prostu cyfrowe.

Felix: Tak, jestem pewien, że wielu słuchaczy wie lub, miejmy nadzieję, wie o Dollar Shave Club. Ten biznes naprawdę wysunął się na pierwszy plan w ciągu ostatnich kilku lat, więc chcę o tym porozmawiać za chwilę, ale porozmawiajmy o twoim pierwszym produkcie, Cord Taco. Jak wpadłeś na pomysł, który za tym stoi? Może daj nam krótki opis tego. To jest tylko dźwięk. Podaj krótki opis tego, co robi Cord Taco i jak wpadłeś na pomysł, który za nim stoi?

Mike: To, co robi Cord Taco, to zasadniczo pozwala na zabranie słuchawek dousznych, takich jak białe słuchawki douszne, które dostajesz z iPhonem lub tak naprawdę dowolne słuchawki douszne z podłączonym przewodem, pozwalają owinąć je, a następnie umieścić je w tym małym skórzanym krążku, który ma zatrzask i działa jak taco. Jeśli miałbyś wypchać to małe okrągłe skórzane kółko za pomocą wkładek dousznych i zatrzasnąć je, możesz włożyć je do plecaka, kieszeni lub codziennego noszenia. To, co się dzieje, to to, że twoje słuchawki nagle mają swój dom. Nie zaplątują się. To temat do rozmowy. Kiedy ludzie podróżują i wyciągają Cord Taco, na pewno wywołuje to rozmowę w samolocie obok nieznajomego lub w pociągu.

Tak, zaczęło się. To zabawna rzecz. Zasadniczo moja przyjaciółka pisała post na popularnym blogu projektowym i poprosiła mnie o wymyślenie sposobu na uporządkowanie kabli, ponieważ robiła dla kogoś metamorfozę biurka. Zasadniczo zwlekałem. Odkładam ten projekt na jakiś czas. Pewnego dnia w Los Angeles zjadłem naprawdę pyszne tacos z inwestorem, a projekt miał się odbyć następnego dnia. Kiedy obudziłem się następnego ranka w tym świadomym, sennym stanie, te dwie idee połączyły się.

Byłem trochę zestresowany tym, że wykonałem organizer sznurka. Chciałem zrobić coś oryginalnego. Potem po prostu zjadłem te pyszne tacos. Leżąc w łóżku myślałem sobie, że skorupka taco jest taka prosta. To po prostu ta okrągła forma geometryczna, która w rzeczywistości robi wiele rzeczy. Odpowiada za tak wiele. Możesz włożyć do niego tyle szalonych składników i zapakować, i robi fantastyczną robotę. Wyskoczyłem z łóżka. Zrobiłem jeden za pomocą folii aluminiowej i taśmy klejącej. Włożyłem do niego wkładki douszne, zamknąłem je, a kiedy zobaczyłem, że jest tam jakaś funkcjonalność, a potem zobaczyłem, że zasadniczo działa jak taco, wygooglowałem Cord Taco i nic nie wyszło. Bardzo szybko do tego doszło.

Felix: Tak, to zdecydowanie fajne. To jak produkt, który, kiedy na niego spojrzałem, pomyślałem: „Tak, to ma sens”. Mieszkając w Nowym Jorku, to duży problem dla wszystkich, którzy jeżdżą metrem, ponieważ kiedy dotrzesz do celu, po prostu wpychasz słuchawki do kieszeni, a to zdecydowanie nie jest najlepszy sposób na ich noszenie.

Jak to potwierdziłeś? Masz kampanię na Kickstarterze. Porozmawiamy o tym za sekundę. Czy przeprowadziłeś inne badania rynku, zaprezentowałeś je komuś innemu, aby lepiej zrozumieć, czy rzeczywiście istnieje zapotrzebowanie na taki produkt?

Mike: Miałem wyjątkową okazję. Przede wszystkim nie miałem zamiaru zakładać firmy sprzedającej Cord Tacos. Właściwie nawet nie próbowałem wprowadzać innowacji. Nie siadałem, próbując rozwiązać ten problem. To była jedna z tych rzeczy, które wydarzyły się z czystej potrzeby mojego przyjaciela, który pracował nad tym kawałkiem, a potem te pyszne tacos, które jadłem. Miałem świetną okazję, aby opublikować go w tym poście na blogu i stał się on częścią większego listu. To był numer 19, jak sądzę, z 26 pomysłów na uporządkowanie pulpitu. Kiedy ten wpis na blogu został opublikowany, redaktor powiedział mi, że muszę go w zasadzie wystawić na sprzedaż.

Otworzyłem sklep Etsy i umieściłem tam te Cord Tacos, aby uspokoić bloga, aby ich czytelnicy mieli gdzie je kupić, gdyby chcieli je kupić. Szczerze myślałem, że może sprzedam kilka. Z kilku nawet wyśmiewałem się ręcznie. Kroję je ręcznie w kuchni, żeby mieć pod ręką kilka do sprzedania w moim sklepie Etsy. Potem i oto stał się jednym z najbardziej popularnych i poszukiwanych artykułów w tym poście na blogu. Po opublikowaniu tego posta kilka innych blogów zaczęło nawiązywać kontakt, więc szybko ustawiłem adres e-mail. Był to cordtacos@gmail. Po prostu robiłem wiele z tych doraźnych rzeczy, prawie tylko po to, aby móc odpowiedzieć i uszczęśliwić wszystkich przez krótki okres czasu, ponieważ miałem wtedy dzień pracy. Nie chciałem koniecznie wskoczyć do czegokolwiek innego.

Mówiło o tym kilka moich ulubionych blogów o Cord Taco, swissmiss i Design Milk, a także kilka innych blogów, które zawsze czytałem. Pomyślałem sobie, że w ten niemal przypadkowy sposób osiągnęliśmy coś, co jest naprawdę trudne do zrobienia, kiedy się coś projektuje. Zawsze myślałem i to też czytałem, że kiedy projektujesz coś, co faktycznie ma w sobie jakąś funkcjonalność, jest w tym coś mądrego, co przemawia do ludzkich serc i umysłów i przypomina im coś, co są bardzo zaznajomieni, w tym przypadku z taco, dostajesz wszystkie te rzeczy, które są dopasowane. Nagle masz produkt.

Zacząłem tracić noce i weekendy, robiąc te Cord Tacos, ponieważ nie sprzedawałem zbyt wiele, ale w nadchodzących tygodniach sklep Etsy z pewnością zaczął zdobywać informacje dzięki tym wpisom na blogu. Potem powiedziałbym, że miesiąc później… To jest, nawiasem mówiąc, przed moim pojawieniem się na Shopify. To było w zasadzie, kiedy przeniosłem się do Shopify. Wciąż byłem w moim sklepie Etsy i pewnego ranka mój telefon zaczął wybuchać. Patrzyłem, skąd pochodzi ruch i wszystko pochodziło z Uncrate.

Uncrate napisał o Cord Taco i wtedy musiałem wszystko zmienić. Moim podejściem do tego punktu było robienie ich wszystkich ręcznie w mojej kuchni i salonie, w nocy iw weekendy. Prawie zaprzeczając, to było trochę przygnębiające, że miałem bardzo pracowitą pracę w ciągu dnia. Potem wracałem do domu i musiałbym to robić wieczorami iw weekendy. Nie żebym koniecznie narzekał. To było naprawdę wspaniałe widzieć reakcje ludzi na to.

Myślę, że w tygodniu, w którym było na Uncrate, sprzedaliśmy Cord Tacos za około 20 000 dolarów. To był ten moment, w którym wiedziałem, że muszę wszystko zmienić. Musiałem nie tylko bardzo szybko przeskalować sposób, w jaki robię te rzeczy, ponieważ skaleczyłem się w palce i nie było to zbyt ładne przez minutę. Większy problem, jaki miałem, polegał na tym, że musiałem również skalować swoją obecność cyfrową. Wtedy bardzo szybko wyprowadziliśmy się ze sklepu Etsy i przenieśliśmy się do Shopify.

Feliks: Fajnie. Jest mnóstwo pytań, które chcę ci zadać, ale wspomniałeś tam coś o tym, jak kiedy zacząłeś być przyciągany przez wielkie publikacje, spojrzałeś na swoją obecną sytuację jako prawie… Nie jestem pewien, czy to jest właściwe słowo używane, ale prawie przygnębiające, że pracujesz na co dzień, wracasz do domu i pracujesz nad tym w nocy. Co cię w tym niepokoiło? Czy czułeś, że na to nie zasłużyłeś? Co takiego nie podobało ci się w tej sytuacji?

Mike: Właściwie było więcej konfliktów, a nie depresji. Konflikt polegał na tym, że byłem współzałożycielem tego akceleratora technologii w LA i odnieśliśmy tam spory sukces. Powiedziałbym, że przez całą moją karierę projektanta zawsze bawiłem się własnymi biznesami i własnymi produktami. To, co powodowało dla mnie konflikt, to to, że nagle, kiedy jestem bardzo zaangażowany w moją codzienną pracę, mam tak dużo zabawy i jest to tak satysfakcjonujące, ponieważ projekty takie jak Dollar Shave Club i inne firmy, które Kiedy wychodziłem w świat, nagle odnosiłem sukcesy, nagle w moim życiu osobistym, Cord Taco i ta nowa firma z akcesoriami skórzanymi, która się wylęgała, również odniosła sukces.

Powiedziałbym, że depresję zmienię kategorię, ponieważ byłam na surowo, ponieważ tak naprawdę nie spałam. To były intensywne dni i wracałem do domu na intensywne noce, ale powiedziałbym, że było warto. Wyczerpanie i surowość nie trwały długo. Uczucie obserwowania reakcji ludzi, czytania komentarzy i oglądania moich ulubionych blogów, które podnoszą historię o Cord Tacos, zdecydowanie złagodziło to wszystko i zdecydowanie dało mi mnóstwo energii, aby to zrobić. Tak, to było po prostu mieszane. To był bardzo wyczerpujący okres, ale zdecydowanie warto. Nie staram się narzekać na ten okres. To było po prostu interesujące.

Felix: Myślę, że wielu przedsiębiorców, którzy słuchają, doświadczyło tego prawdopodobnie w mniejszym stopniu, gdzie masz wiele świetnych opcji, ale za mało zasobów, za mało czasu, za mało czasu w ciągu dnia, za mało energii, aby ścigaj je wszystkie, mimo że wszystkie wyglądają świetnie. Wygląda na to, że powiedziałeś „tak” na wszystko, co było świetne. Nie obwiniam cię, bo to brzmiało niesamowite możliwości. To, z czego zrezygnowałeś w zamian za to wszystko, było, jak mówiłeś, swoim zdrowiem. Nie spałeś wystarczająco dużo, prawdopodobnie byłeś bardzo zestresowany.

Wygląda na to, że reakcje Twoich klientów i osób, które używały Twoich produktów, dały Ci trochę energii, ale nadal wydaje się to krótkotrwałe, ponieważ w końcu wszystko Cię dogania. Wszyscy jesteśmy ludźmi. Są to problemy fizyczne, których nie można się po prostu pozbyć, brak wystarczającej ilości snu i stres. Jak wydostałeś się z tej fazy, czy nadal znajdujesz się w tej fazie, w której po prostu radzisz sobie z reakcjami klientów?

Mike: Nie, dobre pytanie. Zdecydowanie wyszedłem z tej fazy. Żeby zrobić kopię zapasową na chwilę, myślę, że w karierze ludzi, kiedy ludzie robią to, co kochają, ale potem może robią to w niewłaściwej firmie lub robią to w biznesie, w którym mają współpracę -założyciel i to nie jest zdrowe lub z jakiegokolwiek powodu, czuję, że ludzie kończą na koniec dnia robiąc to, co chcą robić. Możesz to nazwać dopalaniem księżyca. Zdecydowanie byłem tam, gdzie pracowałem na wielu stanowiskach w korporacjach, gdzie dorabiam sobie z boku mojego biurka i pracuję nad projektami. Znajdujesz rzeczy, które dodają Ci energii i paliwa, a dzięki kreatywności łatwo to zrobić. Zawsze możesz pracować w swojej codziennej pracy, a wieczorem zrobić coś innego, co cię ekscytuje.

W tym przypadku tak naprawdę nie byłem w pozycji, w której szukałem światła księżyca. Byłam bardzo zajęta i bardzo szczęśliwa w mojej codziennej pracy, a potem to jest jak prawo Murphy'ego. Nagle przypadkowo uruchamiam własną rzecz i reakcja jest tak pozytywna, że ​​nadal po prostu sobie z tym radziłam. Wykonywałem swoją codzienną pracę. Z dużym szacunkiem potraktowałem możliwość skórzanych akcesoriów i kontynuowałem zasadniczo skalowanie mojej zdolności do produkcji Cord Tacos.

Zacząłem też po prostu tworzyć nowe produkty, żeby zobaczyć, jak daleko zajdzie miłość do tego, co tworzę. Zasadniczo to, co zrobiłem, to zostałem w mojej codziennej pracy. Poinformowałem moich partnerów, że mam to interesujące hobby, które się dzieje i że trochę się tam rozwijam. Dobrą wiadomością jest to, że moi partnerzy byli również seryjnymi przedsiębiorcami, którzy rozumieją, że kiedy takie rzeczy się zdarzają, zdarza się to rzadko i musisz jeździć i zobaczyć, dokąd cię to zaprowadzi, więc zdecydowanie wspierali.

Kolejnym produktem, który zrobiłem po Cord Taco, było to, że otrzymywałem wiele opinii, że chcieli produktu, który poradziłby sobie z wieloma kablami, wieloma kablami dla podróżników. Zrobiłem rollup, produkt zdecydowanie zainspirowany klasycznymi rollupami narzędziowymi z przeszłości. Po prostu zrobiłem to dla kabli USB, słuchawek i wtyczek i nazwałem to Cordito, aby kontynuować całą meksykańską kuchnię, która była świetną zabawą. W rezultacie sprzedano tyle samo, jeśli nie więcej przez krótki czas, niż Cord Taco. Ludzie byli super w zestawieniu.

Znowu była to ta teoria przeciwko czemuś, co być może znamy z przeszłości. Zdecydowanie służyło to świetnemu celowi, ponieważ można było wepchnąć tam trzy przewody i wtyczkę i zwinąć. Był bardzo wydajny, jeśli chodzi o wykorzystanie przestrzeni, i miał zabawną nazwę. Ludzie byli tym bardzo podekscytowani. Właśnie w ciągu prawdopodobnie sześciu miesięcy zacząłem przedstawiać dziwnych małych organizatorów, którzy zajmowali się tymi nieznośnymi małymi rzeczami technologicznymi, które wszyscy musieliśmy nosić ze sobą i po prostu zacząłem myśleć o tym, że ta przestrzeń jest trochę lepsza.

Felix: Czy miałeś jakieś problemy z oddzieleniem dwóch światów, gdzie miałeś tę pracę, ale potem coś, co mogłoby być jeszcze bardziej ekscytujące, czekając na ciebie zasadniczo po pracy? Myślę, że wielu przedsiębiorców, którzy dorabiają sobie, którzy pracują na boku, ma problem, o którym słyszałem od czasu do czasu, gdzie pracują na co dzień, ale ich umysły są pochłonięte tym, co zamierzają robią po pracy, co zamierzają zrobić ze swoim prawdziwym projektem pasji. Jakieś wskazówki, jak zrównoważyć to, że skupiasz się na tym, co masz przed sobą, zamiast rozpraszać się, myślę, że kiedy jesteś w pracy w swojej codziennej pracy i jesteś „rozproszony” przez swoją prawdziwą pasję?

Mike: Mogę opowiedzieć, jak sobie z tym poradziłem i to właśnie muszę przyznać, że miałem szczęście, ponieważ pracowałem już w środowisku, w którym próbowaliśmy tworzyć biznesy i tworzyć rzeczy, więc było to zdecydowanie środowisko, które było przyjazne za to, co próbowałem zrobić. Moje główne strategie w tamtym momencie były numer jeden, byłem bardzo otwarty na to, co robiłem. Dałem wszystkim znać i wszyscy myśleli, że jestem trochę szalony, co było w porządku.

Następną rzeczą, którą zrobiłem, było to, że pracowałem bardzo, bardzo ciężko w mojej codziennej pracy, aby zasadniczo przyspieszyć własne wyniki, aby spróbować zrobić wszystko tak szybko, jak to możliwe, tak abym mógł być faktycznie rozproszony, ponieważ zdecydowanie byłem przez to rozproszony . Rozproszenie nastąpiło po wypełnieniu moich codziennych obowiązków. Pracowałem w środowisku, w którym w zasadzie cała moja praca w tym akceleratorze polegała na pomaganiu przedsiębiorcom w tworzeniu historii, które ostatecznie pomogłyby rozwinąć ich markę i pomóc w projektowaniu doświadczeń użytkowników.

Byłem w tym trybie, w którym nie tylko musiałem być w swojej grze, jeśli chodzi o kreatywność, ale musiałem być w mojej grze czasami przez około trzy do pięciu biznesów naraz, więc skakałem w Cord Tacos i Corditos w koniec dnia był jak robienie przysiadów na koniec treningu. To była tylko ta dodatkowa rzecz, którą zrobiłem, ale starałem się również znaleźć pozytywność w tym, co robiłem w moim oświetleniu księżyca w pozostałych moich projektach, więc traktowałem swoje biuro prawie jak poligon doświadczalny, aby podarować produkty, które robił w zamian za informację zwrotną. W moim biurze było tyle radości, że rozdałem darmowe skórzane akcesoria. Starałem się wnieść do mojej codziennej pracy jak najwięcej pozytywnego nastawienia do mojego rozproszenia, aby wszystko zrównoważyć.

Teraz nie każdy będzie w stanie to zrobić, ponieważ oczywiście jeśli pracujesz w finansach i nagle tworzysz produkt, może środowisko nie sprzyja tak twórczemu szaleństwu w pracy i szaleństwu. . Myślę, że w pewnym momencie, kiedy to robisz, rozproszenie staje się czymś, za czym naprawdę chcesz podążać i brać tak daleko, jak tylko możesz. Jeśli rozproszenie zaczyna konkurować i staje się bardziej interesujące niż Twoja codzienna praca, to na pewno masz do podjęcia decyzję. Jeśli możesz przedłużyć ten okres, aby móc to przemyśleć i wypracować tak, aby był okres przejściowy, to fantastycznie.

Jeśli nie możesz tego zrobić, a po prostu masz coś, co odbiega, dlatego musisz rzucić swoją codzienną pracę w finansach, to mówię, że rzucisz swoją codzienną pracę w finansach, ponieważ myślę, że te codzienne prace w finansach zawsze tam będą . Możliwość stworzenia jakiegoś unikalnego produktu, wprowadzenia go na rynek i założenia marki, a ostatecznie stworzenia wokół niej tego biznesu, jest moim zdaniem znacznie trudniejsza do zrobienia.

Felix: Podsumowując, jeśli potrafisz znaleźć sposób na pozytywne zintegrowanie swojego projektu pobocznego, projektu związanego z dorabianiem do księżyca, projektu pasji z codzienną pracą, to oczywiście jest to najlepsza sytuacja. Jeśli nie możesz i jest jakiś konflikt, na przykład pracujesz w superkorporacyjnym środowisku i próbujesz stworzyć coś kreatywnego na boku, spróbuj rozszerzyć tę równowagę tak długo, jak to możliwe, ale w końcu będziesz musiał zrobić tę decyzję, ponieważ może pozostawać w konflikcie tylko przez tak długi czas. Myślę, że to świetna rada.

Mówiłem o tym wiele razy, ostatnio o tym, że istnieje taki wielki ruch, aby wszyscy po prostu rzucili swoją codzienną pracę i po prostu wskoczyli do tego, nad czym pracują. Czasami to nie jedyna odpowiedź. Czasami to nie jest najlepsza odpowiedź. Zwłaszcza w twojej sytuacji brzmiało to bardzo sprzyjające i bardzo pomocne, być może nawet dla twojej firmy, aby kontynuować swoją codzienną pracę, ponieważ znalazłeś sposób na jej zintegrowanie. Twoja codzienna praca została ułożona w taki sposób, abyś mógł zintegrować swój projekt pasji, nad którym pracowałeś na boku, więc mi się to podoba.

Wspomniałeś już kilka razy o tym, że kiedy projektujesz coś, co jest funkcjonalne, musi lub bardzo pomaga mieć w tym element, który przypomina im coś, z czym już są zaznajomieni. To naprawdę utkwiło mi w głowie na chwilę, więc chcę cię zapytać, czy możesz to trochę bardziej rozwinąć. Co przez to rozumiesz?

Mike: Myślę, że jeśli spojrzysz tylko na skórzane akcesoria jako całość, nie wydaje mi się, że przed Cord Taco kiedykolwiek usiadłem i naprawdę pomyślałem, dlaczego mam sympatię do produktów wykonanych ze skóry. Nie wiem, czy ktokolwiek koniecznie to robi, ale myślę, że jest to coś bardziej przewodowego. Jesteśmy zaprogramowani jako ludzie, aby lubić pewne rzeczy. Lubimy rzeczy wizualne. Prawdopodobnie teoretycznie można je prześledzić do faktu, że był czas, kiedy nie było języka, a komunikowaliśmy się za pomocą rysunków jaskiniowych. Wyroby skórzane, był czas, kiedy używano skóry jakiegoś zwierzęcia jako odzieży lub ochraniacza.

Myślę, że to samo można powiedzieć o produktach. Jeśli produkty wydają się po prostu zupełnie obce i bardzo obce, rozgrzanie się do nich zajmuje trochę czasu. Właściwie, żeby się do nich rozgrzać, czasami trzeba go używać tak bardzo, że trzeba wyrobić w sobie nawyk i mięśnie umysłowe wokół używania produktu. Jeśli jest to coś, co już wydaje się znajome, to masz już przewagę.

Tak, w przypadku taco nie musisz szkolić ludzi. Krzywej uczenia się nie ma, ponieważ ludzie rozumieją ideę wkładania czegoś do taco i zamykania go. To właśnie mam na myśli i jest wiele innych przykładów. Właściwie Don Norman napisał o tym świetną książkę. Nazywa się „Projektowanie rzeczy codziennych”. Zajmuje się również znajomością przedmiotów, z którymi dorastamy i tego, jak można tę znajomość zastosować. W rzeczywistości nie musi to być cały produkt. Czasami mogą to być po prostu przedmioty lub projekty przemysłowe, które, ponieważ jesteś przyzwyczajony do tego, jak coś działa, możesz wykorzystać ten model do tego, co projektujesz. Wymyślanie serii nowych interfejsów użytkownika i nowych obiektów do odkrycia niekoniecznie jest innowacyjne. Czasami może to być przyczyną wielu frustracji.

Felix: Tak, myślę, że to ma sens, ponieważ my, ludzie, lubimy wkładać rzeczy do pudełka. Lubimy kategoryzować je w określony sposób, więc kiedy wychodzisz z nowym produktem, warto powiązać go z czymś, co już znasz, abyś jako klient, jako potencjalny klient, mógł czuć się z nim zaznajomiony ponieważ zajmuje to miejsce w moim umyśle, który mówi: „Och, to jest właśnie tak”, a potem staje się o wiele bardziej znajomy, o wiele wygodniejszy. Może daje to chęć bycia bardziej otwartym na wypróbowanie tego nowego produktu.

Myślę, że nigdy nie słyszałem, żeby ktokolwiek mówił o tym w ten sposób, ale kiedy o tym mówisz, ma to sens. Jest to zdecydowanie coś, o czym należy pamiętać dla każdego, kto myśli o stworzeniu produktu. Upewnij się, że istnieje sposób, aby powiązać to z czymś, co już znają.

Chcę cofnąć się do samego początku tego, jak to wszystko się zaczęło, ponieważ sposób, w jaki to opisałeś, brzmiało po prostu tak organicznie. Nie zamierzałeś robić tego celowo. Po prostu ułożył się na swoim miejscu, więc chcę się upewnić, że mam właściwą oś czasu. Miałeś już sklep Etsy, a potem jakaś popularna publikacja umieściła Twój Cord Taco w swoim liście. Wtedy nagle pojawił się ogromny ruch. Inne agencje PR podchwyciły to, ponieważ dostrzegły rosnącą popularność Twojego produktu. Może widzieli to w liście. Czy to była geneza biznesu? Czy to po prostu tak się zaczęło?

Mike: Tak się stało, a ponieważ nie zamierzałem zakładać firmy, nigdy nie usiadłem i nie stworzyłem budżetu, w którym miałem kategorię na, powiedzmy, reklamę lub SEO lub którykolwiek z bardziej tradycyjnych sposobów, których być może byś szukał w celu odkrycia Twojego produktu. Zmusiło mnie to, bo nie miałem na to budżetu, do oparcia się na zaletach zaprojektowania produktu, na który ludzie będą pozytywnie reagować. Potem jeszcze większym wyzwaniem było odwołanie się do wpływowych społeczności, prasy i, miejmy nadzieję, celebrytów, ponieważ czułem, że byłby to skrót, aby przyspieszyć część odkrywania bez płacenia za reklamę.

Tak naprawdę nie chciałem nawet rozwijać firmy płacącej za reklamę, ponieważ myślę, że czasami to trochę mylące dla twoich liczb, jeśli widzisz ten niesamowity wzrost, ale wszystko opiera się na reklamach. Wolałbym, jako inwestor, widzieć mnóstwo wzrostu, który opiera się na tym, że ludzie odkrywają produkt, który kochają, a potem kupują coraz więcej tego produktu. To tylko trochę bardziej naturalne i organiczne, więc to jest droga, którą obraliśmy.

Felix: Jak to wszystko rozpocząłeś? Czy to, że jakaś publikacja umieściła cię w liście znikąd? Czy miałeś jakąś prezentację lub dotknąłeś do nich? Jak zacząłeś ten PR?

Mike: Tak jak powiedziałem wcześniej, mój przyjaciel pracował na początku nad wpisem na blogu, który zawierał Cord Taco. Blog, który go opublikował, miał wystarczającą liczbę odbiorców, aby dotrzeć do redaktorów z innych blogów, więc inne blogi go podchwyciły. Powiedziałbym, że prawdopodobnie od trzech do pięciu blogów o przyzwoitych projektach, a blog, który ostatecznie umieścił Cord Taco na mapie, jest prawdopodobnie numerem jeden lub dwa blogi dla mężczyzn w Internecie. To z pewnością pomogło, ale pomogło mi to, kiedy dorabiasz, pracujesz w pracy, wracasz do domu w nocy, masz dziwny interes, jesteś trochę napalona i czujesz się nieswojo. trochę niepewny, czerpiesz energię z tego rodzaju uznania z szanowanych blogów. To dało mi pewność, że stworzyłem kolejny produkt i mogłem powiedzieć: „Hej, jestem facetem, który stworzył Cord Taco, a teraz stworzyłem tę inną dziwną rzecz o nazwie Cordito”.

Potem zacząłem zdawać sobie sprawę, że nie mam budżetu na agencję PR, więc poszedłem staromodną drogą, czyli właśnie zrobiłem listę typów blogów i magazynów, w których chciałem być. Potem każdy z nich ma link do wskazówek na górze lub na dole swojej strony internetowej. W zasadzie po prostu zacząłem rzucać wszystko na własną rękę. Dzięki temu dowiedziałem się, że redaktorzy, jak sądzę, pod koniec dnia mogą bardziej docenić kontakt z założycielem i twórcą tych produktów niż masowe e-maile od agencji PR. Myślę, że bootstrap i ograniczenia budżetu, które musiałem to wszystko zrobić, zdecydowanie nauczyły mnie innego rodzaju pośpiechu i tego, jak po prostu być niedbałym i robić to w ten sposób.

Tak to się zaczęło, a potem stał się uzależniającym cyklem: „Och, właśnie wprowadziłem ten produkt. Och, właśnie opowiedziałem o tym prasie. Och, właśnie zobaczyłem ten wzrost sprzedaży z powodu całej prasy, którą właśnie otrzymałem”. Potem wskakujesz na karuzelę, a gdy nadchodzą święta i gdy masz większe i bardziej wyszukane spotkania, świat po prostu zaczyna się rozszerzać, a cele zaczynają się rozszerzać. Wtedy naprawdę się na to zdecydujesz. Zdecydowanie dokonałem wyboru na początku, ze względu na reakcje, które widziałem. Zdecydowałem się na to.

Felix: Tak. Czy kiedykolwiek czułeś, że mogłeś poruszać się zbyt szybko, ponieważ wydaje się, że wydarzyło się to przez tak krótkie okno. Odniosłeś sukces z Cord Taco, a potem postanowiłeś zobaczyć, co się stanie, i wyszedłeś z innym produktem, Cordito. Wtedy po prostu to zrobiłeś. Czy czułeś, że byłoby ci lepiej, gdybyś zwolnił, czy też czułeś, że straciłbyś okazję, gdybyś nie poruszał się z taką prędkością?

Mike: Właściwie musiałem działać szybko, ponieważ inną rzeczą, której się nauczyłem, jest to, że kiedy robisz coś wyjątkowego, to naprawdę szybko się to skończy. Pierwotny projekt Cord Taco powstał właściwie pod koniec 2012 roku, a gdy nadszedł może styczeń lub luty 2013, ktoś już mi powiedział, że widzieli podróbkę w Hongkongu. To jest właśnie ta inna rzecz, która zmusza cię do szybkiego poruszania się. Jesteś wtedy na zegarze, prawda? Mówisz wtedy: „Poczekaj chwilę. Właśnie wymyśliłem to Cord Taco. Wiem, że to zrobiłem, ponieważ szukałem wysoko i nisko i nikt inny tego nie zrobił.

Muszę się upewnić, że teraz przyjmę to sobie, bo jeśli nie docenię tego i nie będę chronił mojej własności intelektualnej, to wszyscy inni wejdą, zjedzą mój lunch i go ukradną. To też robi się naprawdę przygnębiające. To emocjonalna rzecz, która zdarza się również, gdy ludzie cię powalają. Naprawdę musisz działać szybko, jeśli masz do tego poważnie. To było duże źródło tej energii.

Felix: Tak, mogę wymienić wszystkie te produkty, które masz. Teraz patrzę na stronę. Wygląda na to, że stworzyłeś i wypuściłeś wiele produktów w ciągu ostatnich trzech lat. Czy jesteś w momencie, w którym znalazłeś inną strategię, czy jest to po prostu wprowadzanie nowych produktów w celu ugruntowania swojej marki lub ugruntowania swojego miejsca na rynku?

Mike: Zdecydowanie usiedliśmy na początku i zdecydowaliśmy, co ta marka powinna reprezentować i co powinna robić, co dało nam pomysł na ścieżkę. Nie chodziło o to, że zdecydowaliśmy się koniecznie wprowadzać nowy produkt co 90 dni. Po prostu wiedzieliśmy, że jeśli mamy nadal przemawiać do serc i umysłów ludzi ze sztuk kreatywnych, ludzi z technologii i innych szybko rozwijających się branż, musimy bardzo szybko usunąć wszystkie te kwestie, ponieważ byliśmy trochę za późno na grę. Dopiero zaczęliśmy. Tak naprawdę nie chcieliśmy jechać wolną trasą. Chcieliśmy bardzo szybko wypuścić rzeczy i wejść do gry, aby ludzie mogli zrozumieć naszą markę i to, co staraliśmy się zrobić.

Zdecydowaliśmy, że nie chcemy być tylko małymi organizatorami sznurków. Chcieliśmy wejść w większe organizatory, które można zabierać na co dzień na spotkania po mieście lub na wycieczki samolotem. Potem ostatecznie chcieliśmy dostać się również do większych nosideł, a więc plecaków i weekendowych osób. Mając na uwadze te cele od samego początku, możesz dość ciasno napisać, jak to zrobić.

Inną rzeczą jest to, że w większości zespół wyrósł w technologii. To całe moje tło, więc właściwie nie jestem przyzwyczajony do bardzo długich cykli opracowywania produktów, a ponieważ wiele naszych rzeczy jest powiązanych z rozmiarem sprzętu, tak jak wypuszczają firmy takie jak Apple, musimy być w naszej grze i być gotowy do uruchomienia etui na iPada Pro mniej więcej w tym samym czasie, w którym się pojawi. Myślę, że faktycznie wypuściliśmy nasze etui na iPada Pro przed premierą iPada Pro, więc czasami trochę wyprzedzamy siebie i istnieje pewne skalkulowane ryzyko.

To świetna zabawa. Jest też bardzo energetyzujący. Zwykle nie myślimy za dużo i nie zawsze robimy to dobrze. Kiedy to robimy i jesteśmy od samego początku, jest to naprawdę miłe skojarzenie z tymi wszystkimi rzeczami, które ludzie w końcu uwielbiają nosić.

Felix: What is your process for discovering and designing and getting these products manufactured because again, so many and in such a short period of time, I feel like for any entrepreneur out there that's listening and thinking about launching their first product that they're creating themselves or thinking about launching a new product line, what's the process that's worked for you guys?

Mike: Like I said, we have an idea already of the lines that we want to create. For us, it always starts with looking into history. This goes back to leveraging stuff that has already been designed from the past. In many ways, that stuff is still very relevant. It could just be that the interior or some things that were envisioned in the 50s or 40s or whatever, maybe it just needs a modern update. We typically always start there. The process also involves a lot of identifying problems, existing problems, and that comes from observation. It comes from testing. It comes from interviewing. There's a lot of different ways that you can get to what those problems are.

We certainly are not an arrogant bunch that likes to go hide and concoct a bunch of problems that don't exist. We definitely pay attention to our community. We have a super-engaged and opinionated community that helps not only with product design but also with the naming of products, and we like to get them involved every step of the way. Once we identify problems that we're trying to solve, it's not unlike any other design process you would be familiar with. There's a lot of sketching. There's a lot of sharing of ideas. There's a lot of critiques, a lot of pitching. My design team is a mix of technology, industrial design, furniture design, leather accessories, and then apparel, so we have this fashion side as well. There's a very open, transparent, sometimes critical environment where we share ideas.

When we very quickly come to things that we like, we do rapid prototyping. We're able to in our workshop in Los Angeles, create prototypes of any of these products. Then we essentially take those prototypes, and we test them out. Sometimes we'll jump on a train, go down to Santa Barbara, head over to Palm Springs, or go on little short trips. We'll find someone here in the office that's going on a trip. We'll make them a prototype. They'll be sent off with the prototype. They'll go out and basically bust them up and give us notes and tell us what they liked and didn't like. Then we'll revise the prototype.

Depending on what the product is and what the project is, we have production facilities now in Los Angeles and in different parts of Italy. Once we have a design prototype sample that we feel really good about, we'll then get production involved. Then it gets even better because they're familiar with techniques that are beyond our designers' knowledge sometimes, so they'll take a crack at coming up with a version that they like. Then we'll test it a bit more. In many cases, we send out testers to our global community. For our backpack, for example, we sent ten tester backpacks out to people in Europe, Japan, Australia, all over the US, and even one in South Africa. We basically had a way for them to text us pictures and feedback in real time. We even created a map for that. You can go to venturebackpack.com and see all of that feedback, the music they were listening to, things they created all in real time, so we take that tester part very, very seriously.

Then once we have a version that we're excited about, we'll tell production to make a small batch of them. The reason we do a small batch is that usually that first production run, you're still going to find some issues because this stuff is tricky. It's stuff that we carry around on our shoulders. We wear backpacks. They have handles on them. They're stuffed with thousands of dollars of technology equipment, and we want to make sure this stuff doesn't fall apart and break. The breaking that happens, hopefully that happens with our smaller, more intimate tester group that already understands that they may happen. By the time we do production runs where we're sending stuff to Apple or one of our other large partners, this stuff has been tested out, not only from a strength and a usability and the utility standpoint, but also just from a more aesthetic, emotional, visceral, how does it make you feel.

All of that stuff has been vetted. I'll admit. We're kind of snobby about not just design in general, but we have such a good feel on what our brand is about and what our design language is about, that when something feels just slightly off, it will end up delaying a launch. That's pretty much the overview. Sorry if I went too long there.

Felix: Podoba mi się. I like that you do have this almost early Beta testers of the product, to give you feedback before you have a much larger production run. You're saying your product is so hitched to technology, like the iPad, and the tech changes so quickly, the actual hardware changes so quickly, how do you manage the inventory levels? How do you project how much inventory to produce and have on hand?

Mike: Yeah, that gets pretty tricky. The way that we dealt with that in the early days was that we would not produce inventory. We were a made-to-order business. In the early days, we had a factory literally right next to our design workshop, so when you would buy something on our Shopify site, we would submit an order. We would have a weekend of sales or a week's worth of sales, and we would submit an order to our factory across the hall. They would make it all very fast, and we would send it out.

That only works in the early days. When you need to scale your manufacturing capacity because you're approaching holidays, that's when you actually have to leverage the wonderful reporting and analytics that lives inside of Shopify so that you understand which variance, which sizes, which colors are going to sell. That's when you need to take a slighter larger bet and produce inventory.

Now that we've been doing this for a couple of years, we have really wonderful data and historical data that can give us a sense for what color is going to sell and stuff that lives within our own domain. Now the stuff that we can't predict is when Apple launches an iPad Pro, our new product, obviously we don't know what that pickup is going to be like. Certainly, that will dictate a lot of this, and that's where some of the unpredictability comes into play. When we have a hunch that maybe it's something that we should wait until there's a little bit more data around, then we have no problem waiting.

We still haven't done anything for the Apple watch. We certainly have gone deep with the tablet and the laptop and the phone because those are things that predated our brand, so it was easier to start making stuff for that. Now we have to look ahead to a world that potentially doesn't have cords attached to their in-ear headphones, so we have to be in front of that and embrace the ambiguity of not knowing whether that's real or fake. Either way, we end up making stuff. You know, we'll find something. There's a lot of gadgets, a lot of gear out there that people end up using our stuff for, so it's good. We have a lot of market indicators out there, and the majority of the time, they're pretty close. We manage it, and we manage how deep we go on stuff, for sure.

Felix: I think we'll close it out on this. One of the questions that I asked in the pre-interview was about your most successful marketing strategy. You had said that when it comes to marketing your brand, it's been through storytelling, through interviews like this, through medium and other platforms. Can you say a little bit more about that? I'm not sure if there is a step-by-step approach to this, but if there is, I'd love to hear it from you. What has been your approach to coming up with a story and then how to tell that story?

Mike: One of the trickiest things is to get to a point where you do enough self reflection or therapy to know what the genesis to all of this is. I don't really think I realized why or how this business came to be until I really stopped and looked at my history of how I got to that point. It might help to tell a little bit of that story.

It starts with the name This is Ground. The name This is Ground, the origin of that comes from when in my early 20s, I was on a tour with an advertising blimp. The blimps that fly over football games and NASCAR races, I was on tour with that thing, and I would communicate with the pilot by saying, “560 off of Bravo. This is ground.”

When I had to come up with a name for my very first online shop, it was that coupled with one of my favorite David Bowie songs that has “This is ground,” as part of the lyrics. There were some other things in there, but those were the main points. When I looked at the origin of the whole brand, it did stem from those early days on tour with the blimp because it was those days on that tour that I really became more adventurous. I was traveling. I was organizing very obscure gear, helium hoses, helium tanks, stuff that you need on a blimp operation, and it was really difficult to be efficient with space and time when you're on a blimp tour. I learned quite a bit about how to do that. A lot of that carried over into this brand, because while it's not helium hoses, it is cords and stuff that actually we all use now.

That story coupled with my experience working in technology in Silicon Valley and in San Francisco, when I put all of that together, it took a few friends to say, “Hey, that's really interesting. You should definitely share that out.” Quite honestly, the Cord Taco is fun and all, but sometimes the origin and story behind it is really engaging, and it probably will open up more opportunities. When I started telling that story, I did hear from people. People in our community that bought a few of our products, they started to reach out to me, just telling me how engaged they were and inspired by the story because it seemed like it was an unorthodox path to get to a point where I had a business and a brand, but when it was there, when it was time, it was not like it was forced.

It was this combination of a whole bunch of stories, a whole bunch of experiences, and then all of sudden, when everything was aligned perfectly, it just happened. It had to happen. It was the time. I think that those stories are helpful for people that might feel like they're stuck at their day jobs. I think that they have been inspiring to some other people, and it's fun to help people see beyond something that might seem like they're spinning or the same groundhog day, the same thing everyday. It's helpful, so I think that it becomes this higher order thing. It's not just selling Cord Tacos day after day. That part to me, I don't want to seem complacent, but that almost is easier, but reaching people on an emotional level to where they engage on a deeper level with me and the brand, I just think that's more important. Then the rest of it will come, but that's to me the higher order thing and the more interesting thing that's happened, is connecting with this community through the stories.

Felix: It sounds like a lot of times you're just telling your story, right? Your own personal story that you've gone through. I think a lot of times when people think about story telling or telling the story, they think about telling the story of their brand and not so much the people behind it. It sounds like your approach has been make it personal, make it about you, make it about the people that are creating this company, that are behind this brand.

Mike: Yeah, and I think if you look around, there's some really wonderful stories. One of my favorite stories is about the Grado family who's been making audio equipment out of their home in Brooklyn for 50 plus years. There are stories like that that I actually believe exist, but maybe founders and entrepreneurs haven't quite sussed it out to the point where they know how to tell it. Mine actually goes even deeper, but we'd have to have a cocktail for me to really get into it.

I think that those stories are like when you watch a documentary that you didn't really set out to watch. Maybe you pressed the wrong button on an airplane, and all of sudden you're watching a documentary on how candy is made. It might seem like this brainless thing, but it just somehow is super interesting just learning about what goes into something, learning about how something came to be. I just always think that it's fascinating. The human stories to me … You know, like the Anthony Bourdains of the world that go around and tell these human stories. It's not about the food. It's about culture and the people that live in these places. That to me is just much more interesting.

Felix: Yeah, I think it's going to be a lot more interesting to your potential customers, too, because that personal connection you can tie with them goes a long way. Thanks so much for your time, Mike. Thisisground.com is the website. What do you have planned for the rest of this year into next year? I'm assuming you have a ton of products that you guys are thinking about turning out. I'm sure you can't really divulge all of them, but what are the plans for the business?

Mike: Yeah, this is a fun time of the year for us because this is when we put a lot of our new products into testing because people are traveling. If you look close enough out there, you might catch a prototype of ours out on vacation somewhere. Then in August and September, we process all of that and update our products. Then all of a sudden, we have a bunch of new products that we release when it's back to school, in October, and definitely for holidays. We're in this really fun period of time where we just gave birth to a whole bunch of prototypes. We're seeing them develop. We're making some tweaks so this is a really fun time of the year for us. We also get a chance to travel ourselves a bit and test these guys out.

A lot more to come, a lot more partnerships with great companies like Tile and Karma, so we'll definitely be including some really interesting technology options in our gear and meeting more brands and more people that have ideas or stories to share. Yeah, just looking for more ways to get the word out about what we're up to.

Felix: Super. What's the best place for people to stay up to date on this stuff? I know you mentioned venturebackpack.com is one. Thisisground.com obviously is the store. Anywhere else you recommend listeners check out?

Mike: I think if you go to thisisground.info or thisisground.com, those are two great sources of information about our stuff. Then reaching out to us over our social channels, the main one is probably Instagram, of course. That's a great way to connect with us. We're very approachable, very accessible. We have a small team here in LA. We're just at [email protected] if you want to email us. Again, the human side of this is our favorite part, so anyone out there that wants to collaborate or has more questions or product ideas, by all means, please reach out. We'd love to hear from you.

Felix: Super. Thanks so much, Mike.

Mike: Thanks, Felix.

Felix: Dziękujemy za wysłuchanie Shopify Masters, podcastu o marketingu e-commerce dla ambitnych przedsiębiorców. Aby rozpocząć swój sklep już dziś, wejdź na shopify.com/masters i skorzystaj z przedłużonego 30-dniowego bezpłatnego okresu próbnego.


Gotowy do zbudowania własnego biznesu?

Rozpocznij bezpłatny 14-dniowy okres próbny Shopify już dziś!