Historie sukcesu w biznesie w kawiarni: kawa rzemieślnicza i mason

Opublikowany: 2016-09-01

Jeremy Mason jest założycielem Craft and Mason, małej palarni z Lansing w stanie Michigan, która łączy intensywną pasję do kawy z gościnnością ze Środkowego Zachodu.

Dowiedz się, jak zmienił swoje hobby w biznes, który z roku na rok podwaja się.

W tym odcinku omawiamy:

  • Jak sprawdzić, czy warto zamienić swoje hobby w biznes.
  • Jak zachować dyscyplinę w wydatkach biznesowych.
  • Jak upewnić się, że nie wypalasz się z prowadzenia firmy przy pracy na co dzień.

Posłuchaj Shopify Masters poniżej…

Podoba Ci się ten podcast? Zostaw recenzję w iTunes!

Pokaż notatki:

  • Sklep: Rzemiosło i Mason
  • Profile społecznościowe: Facebook | Instagram | Świergot
  • Polecane : zamówienia cykliczne, ShipStation

Transkrypcja

Felix: Dziś dołączył do mnie Jeremy Mason z firmy Craft and Mason Coffee, która znajduje się na stronie craftandmason.com Craft and Mason Coffee to mała palarnia kawy z Lansing w stanie Michigan, która łączy intensywną pasję do kawy z gościnnością na Środkowym Zachodzie i została założona w 2013. Witaj Jeremy.

Jeremy: Hej, jak leci?

Felix: Dobrze, dobrze. Podekscytowany, że masz cię na sobie. Opowiedz nam trochę więcej o swojej historii i o kawie, którą sprzedajesz.

Jeremy: Tak, sprzedajemy kawę speciality, więc od samego początku chcieliśmy, żeby to było dla nas najważniejsze i zaczęliśmy w 2013 roku. Naprawdę, dla nas to się zaczęło… Byłem na festiwalu piwa Darkwood Day, dla każdego fana piwa rzemieślniczego i nie piłam wtedy kawy. Na parkingu stał mały wózek, przeszedłem przez parking i zamówiłem drinka, a tak naprawdę nie miałem pojęcia, co zamówić. Zamówiłem Cappuccino i było w tym coś zupełnie innego. To był początek naszej podróży.

Felix: Kawa speciality… Domyślam się, czym to się różni od kawy, którą otrzymasz, jeśli pójdziesz do typowej, wiesz, sieci kawiarni?

Jeremy: Cóż, kawa speciality, jak każdy produkt, wiesz, można ją prawie porównać do wina lub czegoś w tym rodzaju. Jest proces. Wiesz, wiśnie kawowca rosną na roślinie kawy. To znaczy, tak to się zaczyna, więc w zależności od tego, jak wyhodujesz kawową wiśnię, w zależności od tego, jak ją zbierzesz, jak szczyt dojrzałości, jak każdy owoc, będzie mieć różnicę w słodkości i sposobie skomponowania. Co możesz z niego odzyskać, a potem stamtąd musisz usunąć owoce i jak i przetworzyć fasolę. Wszystkie te rzeczy odgrywają ogromną rolę, dlatego możesz zauważyć, że wielu ludzi zajmujących się kawą speciality często odwołuje się do tego rolnika. To dlatego, że wkładają dużo pracy w tworzenie kawy i hodowanie jej w bardzo specyficzny sposób.

Potrzeba prawie, wiesz, potrzeba 2000 wiśni, żeby dostać funt kawy. Dużo kawy jest zbierane ręcznie, najlepiej u szczytu dojrzałości. Tego typu detale są niezwykle pracochłonne, nie jest to przypadkowe, a kiedy je otrzymujemy, w zależności od wszystkich tych czynników, nawet wysokości, do gry wchodzi oczywiście odmiana, oczywiście kraj. Następnie, zbierając, przetwarzając, każdą z tych rzeczy, wiesz, muszą ją wysuszyć do pewnego poziomu wilgoci, odpowiednio ją wysłać. To naprawdę daje nam produkt, zanim trafi on do palarni, z tym musimy pracować.

Rola rolnika, mam na myśli, jeśli nie masz ich na poziomie gospodarstwa wykonującego tę niewiarygodnie pracochłonną pracę, po drugiej stronie nie masz zbyt wiele do roboty. Dlatego skupiamy się na tym, możesz zauważyć na niektórych opakowaniach kawy speciality, jest tam wiele szczegółów i możesz nie dbać o to, możesz się tym przejmować, ale to są rzeczy, na które patrzą palacze i na które patrzymy . Wiemy, że kiedy otrzymamy ten produkt, naprawdę mamy nadzieję, że włożymy go do palarni i odzyskamy z niego coś wyjątkowego.

Felix: Skąd się o tym dowiedziałeś, na przykład to, co ty, bo brzmiało, że odkryłeś kawę speciality na tym wydarzeniu. Czy po prostu zagłębiłeś się w to, jak się udało, jaki był następny krok, jak sądzę, jaki był twój postęp w kierunku faktycznego przekształcenia nowej pasji w prawdziwy biznes?

Jeremy: Tak, więc zaczęło się od tej filiżanki kawy i zadałem pytanie, wiesz, to jest inne, ponieważ wcześniej po prostu nie lubiłem kawy. Mam na myśli to, że przewróciło mi się w żołądku, po prostu było w tym coś, co mi się nie podobało. To było inne. Bardzo ciekawiło mnie, dlaczego to było inne, więc od tego momentu zacząłem zadawać to pytanie, dlaczego to jest inne, kto jeszcze to robi? W tym czasie był przemysł, który palił kawę, co się w nich różni, jak oni zaczęli, jak… Czy pozyskują ziarna, czy palą, a ja wtedy nic nie wiedziałem. Co szybko wciągnęło mnie przede wszystkim w odwiedzanie miejsc. Mogłem pojechać do innego stanu lub innego miasta i zacząłem uczyć się kawy speciality. Wiele osób zajmowało się tematem, o którym właśnie mówiłem.

Zacząłem się uczyć, gdzie są inne palarnie, jak to robią, a potem doszedłem do wniosku, że można kupić takie, jak te, nie wiem dokładnie, kiedy pochodzili z palarni popcornu z lat 70. i 80. XX wieku. To był naprawdę specyficzny model, a strona nazywa się Sweet Maria's. Działają do dziś, robią świetną robotę. Sweet Maria's zrobiły coś naprawdę konkretnego, zaspokajają potrzeby domowych palarni. Znalazłem jedną z tych palarek do popcornu i wymyśliłem, jak można to zrobić w domu, no wiesz, w swojej piwnicy. Zacząłem chodzić do Sweet Marii. Słodka Maria wymieniała wszystkie szczegóły, o których właśnie mówiłem, i mówili o tym, jak smakuje kawa. Można było kupować w niewielkich ilościach, to naprawdę wyjątkowa rzecz, którą zrobili, ale cała kawa była specjalnością. To był naprawdę dobry materiał i na tym się skupiali, w pewnym sensie, dostarczanie tego ludziom, którzy tego chcieli.

Zacząłem piec te partie i chodzić do Sweet Marii. Rozpocząłem losowanie, dokonałem selekcji, wysłali mi kawę, a potem paliłem ją w naprawdę maleńkich porcjach na tej małej palarni popcornu. Tak było, ponieważ kontynuowałem to, tak naprawdę zaczęliśmy o tym rozmawiać z moim partnerem biznesowym. Zaczął też pieczenie w domu. W pewnym momencie powiedziałem mu, że to jest naprawdę fajne, wciągnął się w to i oboje smażyliśmy się razem przez jakiś czas. Tylko dlatego, że w tamtym momencie było to naprawdę zabawne, rodzaj hobby. To było naprawdę interesujące, więc to było… Potem rozmawialiśmy o tym razem i ostatecznie było… Wiesz, w innych miastach są palarnie specjalne, nie wydawało się, żeby były skupione wyłącznie na specjalności lub sposobie, w jaki my Pomyśleliśmy, że w tym czasie fajnie byłoby zaprezentować kawę w naszym mieście, więc powiedzieliśmy, że bardzo chcielibyśmy ją sprowadzić do naszego miasta.

To był pierwszy pomysł. To był także rodzaj naszej wczesnej edukacji w kierunku kawy speciality. Potem, gdy zaczęliśmy mówić poważniej, po prostu… Są to rzeczy, których musisz się nauczyć. Kawa speciality była… Powiedziałbym, że nawet w ciągu ostatnich pięciu lat bardzo się zmieniła. Zasoby w tamtym czasie były, po prostu nie było ich wiele. Nawet w Internecie nie można było znaleźć wiele o paleniu komercyjnym, można było znaleźć coś o paleniu domowym.

Przeszukiwaliśmy Internet, czytaliśmy każdy artykuł, jaki mogliśmy. Właściwie, odkąd otworzyliśmy, pojawiło się wiele książek, które są bardzo pomocne, ale w tym momencie edukacja polegała na umieszczeniu fasoli w palarni, prażeniu ich do określonej krzywej, ponieważ w pewnym sensie śledzimy ciepło wzdłuż krzywą do końca i posmakuj jej. Od ciebie zależy, czy skosztujesz kawy i powiesz: „To są nie tak z tym, jak to naprawić”. To był swego rodzaju początek naszej edukacji i wiele z tego zrobiliśmy, zanim się otworzyliśmy, nadal robimy to cały czas, ale myślę, że na początku tak się nauczyliśmy.

Felix: Więc jakie jest twoje pochodzenie, pochodzenie twojego partnera, czy w przeszłości założyliście firmy lub robiliście przedsiębiorcze rzeczy?

Jeremy: Szczerze mówiąc niewiele, jeśli chodzi o prowadzenie biznesu, na co dzień jestem konsultantem finansowym i nadal nim jestem. Kocham tę pracę. Eric dużo budował w przeszłości, wynajmował też domy i tym podobne rzeczy, i nadal kocha swoją pracę. Dla nas to było… Bardziej chodziło o pasję produktu niż o to, ile pieniędzy możemy zarobić, ale oczywiście w pewnym momencie w każdym biznesie trzeba zapytać: „Jak my też zarabiamy na tym, co robimy kochasz robić?” To są pytania, nad którymi musimy pracować, doszliśmy do tego, ale nigdy nie zajmowaliśmy się mnóstwem takich pobocznych spraw. Po prostu, wiesz, kawa speciality była w naprawdę wyjątkowym miejscu. W zależności od tego, w jakim mieście się znajdujesz, prawdopodobnie widziałeś, jak w ciągu ostatnich pięciu do dziesięciu lat pojawiały się specjalistyczne kawiarnie, ale niektóre z nich są nowsze i dzieje się to już od jakiegoś czasu. Jest pewna część kraju, która nie istniała. To było dla nas coś wyjątkowego i był to rodzaj wyjątkowego czasu na kawę speciality. To był powód, dla którego to uruchomiliśmy, a potem, jak powiedziałem, w naszym mieście nie działo się wtedy zbyt wiele. Nawet od tego czasu rośnie.

Felix: Porozmawiajmy o tym pomyśle lub procesie, przez który przeszliście do semestru, jak faktycznie przekształcić to hobby w dochodowy biznes. Jest to etap, do którego dociera wielu przedsiębiorców, w którym mają coś, co ich pasjonują, mają hobby, które ich interesuje, i jest to oczywiście dochodowa branża, ponieważ widzą, jak robią to inni lub tworzą produkty w przestrzeń. Jak usiadłeś i zdecydowałeś: „Ok, jak właściwie zmienić to, co robiłem w domu, dla siebie, może przyjaciół lub rodziny, jak zmienić to w prawdziwy biznes?” Co zrobiłeś… Czy był jakiś proces, taki jak niektóre liczby, które na pewno sprawdziłeś, aby ustalić, czy warto rozszerzyć to poza tylko osobiste hobby?

Jeremy: Tak, to znaczy, odpowiedź jest taka, że ​​zrobiliśmy to bardzo ostrożnie, ponieważ tak jak powiedziałem, oboje kochaliśmy swoją pracę, nadal ją kochamy. Pytanie w tamtym czasie brzmiało, czy istnieje sposób na rozpoczęcie tego biznesu, utrzymanie naszej codziennej pracy, a potem po prostu zobaczenie, do czego to zmierza? Od początku, a mamy już jakieś trzy lata, ale wtedy było tak… Mieliśmy cel na trzy lata i szczerze mówiąc, nie wiedzieliśmy dokładnie, dokąd to pójdzie, zrobiliśmy Nie wiemy, gdzie były nasze możliwości, a także wiedzieliśmy, że, jak powiedziałem, rośnie kawa speciality, więc był to naprawdę wyjątkowy czas.

Wtedy myśleliśmy, że jeśli istnieje sposób na zrobienie tego rozsądnie bez tony początkowego kapitału, nadal moglibyśmy zrobić coś, co naprawdę pasjonuje nas, być może jesteśmy teraz trochę przed krzywą. Myślę, że coś, co rozumieliśmy o kawie, co może być czymś innym niż otwarcie kawiarni, punktu sprzedaży detalicznej, czy coś w tym rodzaju, to proces produkcyjny. Idealną rzeczą było to, że mogliśmy wybrać, kiedy chcieliśmy, aby ten proces produkcyjny miał miejsce. To był kluczowy czynnik.

Każdy ma tylko tyle czasu, a zrozumieliśmy, że najważniejszą rzeczą, z której będziemy musieli zrezygnować, jest nasz czas. Możemy poświęcić na to trochę czasu i może to nigdzie się nie udać. Na szczęście tak się nie stało, bo to gdzieś poszło, mieliśmy z tego sporo frajdy, ale na początku wymyśliliśmy sposób na sprzedaż online, a potem, jak powiedziałem, jest to proces produkcji, a my w pewnym sensie sprawdziliśmy wszystkie liczby. Ile to będzie faktycznie kosztować, żeby wszystko działało. Potrzebowaliśmy maszyny, musieliśmy pomyśleć o inwentarzu, potrzebowaliśmy przestrzeni, która byłaby w pewnym stopniu zatwierdzona przez departament rolnictwa, więc zaczęliśmy zadawać te pytania. Potem zbudowaliśmy… Ile to będzie kosztować do dolara, więc to wiemy. Od maszyny do kosmosu, do wszystkiego innego. Ile zapasów będziemy potrzebować i czy możemy przygotować tę firmę i przygotować ją na kwotę X. Pomyśleliśmy, że możemy.

To właśnie zrobiliśmy. Shopify było dla nas integralną częścią tego, ponieważ ile kosztuje zbudowanie strony internetowej zawierającej wszystko, witrynę sklepu, która zawiera w sobie wysyłkę i wszystkie szczegóły, które musieliśmy przemyśleć. To było… Zbudowaliśmy tak, jak wyglądało, ale wszystko to było dla nas dość proste. To była ogromna część. Powiedzieliśmy, co jeśli… Wiemy, że jest na to zapotrzebowanie i ludziom na tym zależy, a co gdybyśmy mogli po prostu zacząć sprzedawać online i zobaczyć, co się stanie. To była detaliczna strona tego wszystkiego, a potem, może pewnego dnia, będziemy mogli zdobyć konta hurtowe i porozmawiać z kawiarniami i tym podobne. W ten sposób przeszliśmy przez ten proces, w ciągu prawdopodobnie sześciu miesięcy do roku. Tak to się wszystko zaczęło.

Felix: Jak blisko byłeś liczb, kiedy już trochę odjąłeś? Pytam, ponieważ znowu jest to kolejny etap, w którym przedsiębiorcy są na tym etapie, może nasza firma już działa, a może myślą o założeniu firmy, a my spędzamy tyle czasu na szacowaniu, w porządku, jeśli dostanę ten procent rynku, a jeśli wydam tyle na inwentarz, mógłbym sprawić, żeby był opłacalny, mógłbym tyle wydać na reklamę. Mam na myśli te wszystkie liczby, które zapisujemy, a niektórzy ludzie nigdy nie niosą tego dalej niż tylko patrzenie na liczby, ale ponieważ sprawdziłeś liczby i… Działacie w biznesie od trzech lat, czy było coś, czy byłeś blisko liczb lub czy było coś, czego nie doceniłeś?

Jeremy: Jedna rzecz, którą… Było kilka niewiadomych, więc wszystko, co mogliśmy wiedzieć, wiedzieliśmy i w pewnym momencie faktycznie kupiliśmy palarkę, ponieważ znaleźliśmy na niej świetną ofertę. To było jak, czy zamierzamy to zrobić, prawda? Były rzeczy, o których jeszcze nie wiedzieliśmy, na przykład znalezienie miejsca. To było wielkie pytanie, gdzie zamierzamy to zrobić? To jest coś, co dla każdego, kto myśli o robieniu biznesu, to są tego rodzaju pytania… Pasja, zabawna strona, zrozumiesz, ponieważ powinieneś być w tym pasjonatem, robisz to. Tego typu pytania, na początku, jaki rodzaj przestrzeni będę miał, ile zapłacę za czynsz, jak właściwie sprzedać produkty? Wiedzieliśmy, że będziemy sprzedawać to online, więc dość szybko ustaliliśmy, znajdźmy przestrzeń produkcyjną, ale wydawajmy jak najmniej na powierzchni produkcyjnej.

Naszym celem w tamtym czasie było wypalenie naprawdę dobrej kawy. Chcieliśmy, aby każdy dolar trafiał do A, naszego ekspresu do kawy, który produkowałby wysokiej jakości kawę, a B, chcieliśmy kupić kawę, która nam się podobała. Nie chcieliśmy, aby od pierwszego dnia musiały nas wiązać bezpośrednie wydatki. To było coś, o czym nie wiedzieliśmy i kiedy się w to weszliśmy, zorientowaliśmy się, że jest wiele przestrzeni, które po prostu nie będą działać. W końcu znaleźliśmy bardzo małą powierzchnię produkcyjną, którą nadal mamy, ale prawdopodobnie przyjrzymy się jej poszerzeniu, ponieważ teraz możemy i naprawdę rozumiemy, co zamierzamy sprzedawać i robić oraz ile mamy zysków i przychodów”. dokonamy prawdopodobnie w danym roku. Możemy to dość łatwo przewidzieć, ale na początku te liczby są trudne, zwłaszcza liczby sprzedaży. Próba przewidzenia na podstawie zupełnie nowego biznesu, chyba że dużo wiesz, co zamierzasz sprzedać, jest prawie niemożliwa. Byliśmy ładni, myślę, pesymistyczni i realistyczni, powiedziałbym, co moim zdaniem jest dobrą rzeczą. Kiedy grasz przez to, bądź jak… Nie pozwól, aby powstrzymało cię to przed otwarciem biznesu, chociaż czasami prawdopodobnie powinno cię to powstrzymać.

Bądź naprawdę pesymistyczny w stosunku do wyników sprzedaży. Jedną z rzeczy, które zadawaliśmy sobie od tamtego czasu, było to, że każda decyzja, którą podejmujemy, zwłaszcza biorąc pod uwagę wyniki sprzedaży, dotyczy tego, kto dokładnie to kupi? Czy kupiłbym to i dlaczego miałbym to kupić i ile bym wydał? Spróbuj postawić się w sytuacji potencjalnego klienta i zadaj to pytanie. Jeśli ty tego nie kupisz, to ktoś inny też tego nie zrobi. To zastanawianie się i czy to ma sens, czy jest osoba, która faktycznie kupiłaby ten produkt i wydałaby tak dużo pieniędzy?

Felix: Tak, te niewiadome, o których mówisz, gdzie… Oczywiście nie możesz znać wszystkich liczb przed rozpoczęciem działalności. Zgadzam się z tobą, że czasami i tak musisz iść do przodu, ale czasami to również powstrzymuje ludzi przed startem, z powodu strachu przed nieznanym. Nie wiedzą wszystkiego. Nie mogą podjąć niezbędnych kroków, więc co sprawiło, że jesteś pewny siebie, że możesz iść naprzód, nawet jeśli nie znałeś każdej odpowiedzi lub nie znasz wszystkich, wszystkich liczb, które… Za wszystko, czego nie mogłeś, Myślę, że oszacowuję.

Jeremy: Tak, to dobry punkt. Myślę, że niektórzy ludzie są zbyt bezpieczni i po prostu nie mogą tego zrobić, a niektórzy są prawdopodobnie lekkomyślni po drugiej stronie, nie rozważają realistycznie tego, co się wydarzy. To jest prawdopodobnie coś do rozważenia, co… Jak mam przemyśleć te rzeczy? Może znajdź kogoś, kto jest przeciwieństwem ciebie, aby pomóc ci to przemyśleć. Kiedy powiedziałem, że znaleźliśmy palarnię, to było, oto palarnia, wiemy, że to naprawdę dobra cena, przyjrzeliśmy się liczbom, nie wiemy wszystkiego, ale myślę, że mamy całkiem dobry pomysł. To było właściwie coś, co popchnęło nas do przodu. To była palarnia, którą kupiliśmy od kogoś innego i musieliśmy jechać do innego stanu, aby ją zdobyć. Musieliśmy podjąć tę decyzję dość szybko.

Tylko tyle możesz wymyślić. Jest… Kiedy otwierasz firmę, planujesz najlepiej, jak możesz, ale, jak powiedziałem, są małe rzeczy i rzeczy, o których po prostu nie możesz wiedzieć. Czasami po prostu… Przynajmniej o tym wiesz, że nie wiesz o tym, ale wykonałeś swoją najlepszą robotę, próbując to dźgnąć. Po prostu musisz iść naprzód, nawet jeśli nie znasz wszystkich szczegółów w tej sytuacji. Dla nas to było, czy powinniśmy dostać tę palarkę, czy nie? Musisz tylko iść w jakimś kierunku i zaufać, że generalnie wiesz, co się dzieje, i zrobiłeś tyle badań, ile tylko możesz, a potem się domyśliliśmy.

Felix: Ta palarnia, o której mówisz, jest jak sprzęt?

Jeremy: Tak, to sprzęt. To palarnia kawy i naprawdę jest… Zwykle jest to beczka z [huśtającym się żarem 00:18:08] na dole. Prawdopodobnie dla nas to było najłatwiejsze. To naprawdę robi dużą różnicę. Dla nas wiedzieliśmy o tym, ale to jest… Jak wszystko inne, robienie wina czy warzenie piwa, sprowadza się to do twojego sprzętu, a dla palarni kawy to twój sprzęt. To naprawdę robi dużą różnicę.

Felix: Ile zazwyczaj kosztuje palarnia?

Jeremy: To całkowicie zależy, ponieważ możesz dostać małe palarki. Są różne rozmiary, różnej jakości wykonanie. Możesz dostać palarkę za 10 000 $ lub możesz dostać palarkę za 200 000 $, to znacznie większa skala. Tak, komercyjna palarnia, patrzysz na naprawdę fajną palarkę, prawdopodobnie wyglądasz bardziej jak… To zależy, jak sądzę, jaki rozmiar, ale może wynosić od 20 000 do 50 000 USD. Albo czasami można znaleźć używane, ale jest dużo różnej jakości i budowy, a także wszystko, co musisz wziąć pod uwagę.

Właściwie kupiliśmy palarnię, a potem, ponieważ na początku utrzymywaliśmy niskie wydatki, rok później dokonaliśmy modernizacji i mamy tę palarkę teraz. Wiedzieliśmy, że jakość jest naprawdę ważna. To miało być siłą napędową naszego biznesu. To było zawsze naszym celem, było szczypanie grosza tak dużo, jak to możliwe, kupowanie naprawdę wysokiej jakości kawy, a potem mieliśmy taki cel… W pewnym momencie prawdopodobnie będziemy chcieli nowej palarni i tak zrobiliśmy że. Prawdopodobnie w przyszłym roku lub po roku znowu będziemy myśleć o tym z punktu widzenia produkcji. Rozmiar, jakość i tego typu rzeczy.

Felix: Z pewnością nie jest to, jak sądzę, tania inwestycja, zwłaszcza w nowy biznes lub biznes, który właśnie rozpocząłeś, więc zdecydowanie brzmiało to dla was jak duża inwestycja. Kiedy… Mówisz wcześniej o tym, że musisz realistycznie podejść do swojej firmy, do swojego biznesplanu. Czy są pewne rzeczy, które widzisz innych przedsiębiorców lub o których słyszysz od innych przedsiębiorców, co do których mogą nie być realistami, a może chcesz powiedzieć publiczności, aby rozważyli lub przyjrzeli się bliżej?

Jeremy: Cóż, każdy biznes jest inny. Jak powiedziałem, dla nas próbowałem postawić się w tym miejscu. Na przykład, gdybym wszedł do sklepu lub wszedł na stronę internetową, czy realistycznie kupiłbym ten przedmiot? Musisz być pesymistą. W naszym przypadku, kawa speciality, jeśli sprzedajesz torebkę kawy za 17 dolarów, rozumiesz, że ktoś może iść do sklepu i kupić torebkę za 8 dolarów, więc dlaczego ktoś ma wydać o wiele więcej na twój produkt i musisz… Naprawdę musisz pilnie odpowiadać na te pytania. Nie może być tak dlatego, że… Po prostu musisz sobie odpowiedzieć na to pytanie, dlaczego miałbym kupić ten produkt? Myślę, że wierzyliśmy w produkt. Wiedzieliśmy, że istnieje tylko zasadnicza różnica w smaku i postrzeganiu kawy oraz w sposobie przyrządzania jej w domu, a także w świeżości. Wszystkie te rzeczy były inne niż być może standardowe produkty, które można kupić gdzie indziej.

Musieliśmy ustawić te rzeczy przeciwko sobie i powiedzieć, jaka jest różnica. Jedno również powiem, że na początku biznesu myślę, że łatwo jest wciągnąć się w coś, co wygląda fajnie, jest fajnie lub będzie fajnie. Dla nas byłaby to naprawdę fajna przestrzeń, fajnie byłoby mieć przestrzeń na poziomie ulicy, moglibyśmy robić trasy i takie rzeczy. Przyprowadzajcie ludzi, ale to nie była rzeczywistość i wiedzieliśmy o tym. Szybko się zorientowaliśmy. To była dla nas dość poważna decyzja, ponieważ oznaczała dość dużą różnicę w miesięcznym czynszu, co oznaczałoby, że prawdopodobnie nie moglibyśmy kupić palarni, którą kupiliśmy rok temu. To są rzeczy, które moim zdaniem są trudne, to… Musisz być naprawdę realistą, a następnie starać się… Każdy dolar ma znaczenie, szczególnie w pierwszym roku, aby spróbować… Nie potrzebowaliśmy świetnie wyglądającej przestrzeni, po prostu potrzebował przestrzeni produkcyjnej.

Zaplanowaliśmy odpowiednio, ale jest wiele takich rzeczy, które są kuszące, zwłaszcza jako nowy biznes, które wydają się koniecznością, ale co tak naprawdę napędza wynik finansowy, co naprawdę wzbudzi zainteresowanie Twoją firmą, co naprawdę wpłynie na jakość produktów? Myślę, że te pytania są naprawdę ważne i ostatecznie, czy możemy… Czy ten biznes będzie trwał trzy, pięć, dziesięć, dwadzieścia, pięćdziesiąt lat. Myślę, że pierwszy rok jest tak ważny, że jeśli możesz zacząć zarabiać jak najmniej, możesz odpowiedzieć na te pytania o wiele lepiej po roku w biznesie. Może po roku mówisz: „Wiesz, naprawdę potrzebujemy przestrzeni, radzimy sobie lepiej niż się spodziewaliśmy, ale może nie”. Jeśli jest sposób, aby nadal robić interesy, pracuj naprawdę ciężko, ale daj sobie możliwość nauczenia się czegoś po drodze, myślę, że pierwszy rok nauczy cię tak wielu różnych rzeczy o twoich umiejętnościach, o tym, w czym jesteś dobry , o tym, kto kupi Twoje produkty, ile kupi, ile możesz naliczyć. Dowiesz się o tych rzeczach po pierwszym roku, przynajmniej do pewnego stopnia. Wtedy, być może, możesz naprawdę zanurkować lub też dokonać zmiany.

Czytałem dzisiaj artykuł: „Czy powinieneś rzucić swoją codzienną pracę?” Myślę, że to było… To naprawdę ważna rzecz do przemyślenia. Myślę, że wiele osób to robi, mam tę pasję, chcę założyć firmę, zamierzam rzucić pracę. Cóż, wiele razy nie musisz tego robić. Dla nas było tak, że wiedzieliśmy, że mamy czas, nawet jeśli może to być w nocy, w niektóre noce będziemy musieli upiec się późno i zająć się tworzeniem strony internetowej i docieraniem do ludzi, odwiedzaniem miejsc i relacji w nocy lub w weekendy, ale dla nas miało to sens. To wciąż nasz model biznesowy to my… W pewnym momencie dostaniemy większą palarkę i będziemy mogli produkować więcej w tym samym czasie. Jeśli rzucisz swoją codzienną pracę, to świetne pytanie. Myślę, że często to inna rzecz, na pierwszym roku, jeśli nie musisz rzucić swojej codziennej pracy, zachowaj ją, ponieważ jedną z największych rzeczy, których będziesz potrzebować, są pieniądze.

Czasami to niewielka różnica, która może zadecydować o tym, czy Twoja firma sobie poradzi, czy nie, i wiem, że dla nas byliśmy tak pracowici, jak tylko potrafiliśmy, szczypiąc grosze. Inną rzeczą jest to, że nie musieliśmy, byliśmy w stanie sfinansować własny rozwój, ponieważ wraz z rozwojem potrzebujesz więcej kawy, a to za każdym razem musi ci wystarczyć na kilka miesięcy, więc ta liczba się utrzymuje. rozwój. Nawet… słyszałem, jak ludzie mówią o tym, że rozwijanie firmy się zepsuło, myśląc w kategoriach: „Ile będzie nas kosztować nadążanie za kosztami zapasów? Czy możemy sobie na to pozwolić, jeśli wydajemy X więcej na czynsz lub jeśli rzucimy naszą codzienną pracę o sześć miesięcy za wcześnie…?” To wszystko należy wziąć pod uwagę. Nie są to najfajniejsze fragmenty, o których warto pomyśleć, ale pozwolą ci zrobić zabawną część dłużej i być może odnieść naprawdę długofalowy sukces, jeśli z góry ustalisz te rzeczy.

Felix: Tak, myślę, że jedną z rzeczy, o których mówisz wcześniej o uczeniu się na bieżąco, to naprawdę, myślę, że to bardzo ważny punkt, ponieważ wiele osób jest powstrzymywanych, ponieważ myślą, że, okej, nie nauczyłem się jeszcze wszystkiego, jeszcze nie opanowałem wszystkiego, więc nie jestem gotowy, aby zacząć. Myślę, że mówisz, że są pewne lekcje, są pewne rzeczy, których nie możesz się nauczyć, po prostu czytając lub myśląc o tym. Właściwie musisz to zrobić, właściwie musisz być w biznesie, aby nauczyć się tych rzeczy, ponieważ… Nawet nie, ponieważ może to nawet nie być branża, może to nawet nie być ogólna przedsiębiorczość lub ogólne sprawy biznesowe, może to być szczegółowe informacje na temat sposobu, w jaki pracujesz, sposobu, w jaki pracuje Twój partner, lub sposobu, w jaki działa Twoja branża. Te rzeczy, których nie możesz, po prostu nie wystarczy, nie ma edukacji, którą możesz po prostu pobrać i pobrać do mózgu, aby zrozumieć te rzeczy. Właściwie musisz być w samej grze, zanim zrozumiesz, czego ci brakuje, a następnie nauczyć się, jak zakryć te obszary.

Jeszcze jedna rzecz, o której mówiłeś, mówiłaś, praca, myślę, że to też jest ważny temat, bo jesteś w sytuacji, w której niekoniecznie potrzebujesz tego biznesu, prawda? Oboje macie dochód, oboje macie pracę i jak mówisz, jedną z kluczowych korzyści z posiadania pracy jest to, że masz kapitał, możesz finansować swój rozwój. Myślę, że to prezent i przekleństwo. Wygląda na to, że dobrze sobie z tym radzicie, więc chcę zadać wam to pytanie, w jaki sposób upewniacie się, że nie wlewacie w biznes tyle pieniędzy z własnych wypłat, bo znowu brzmicie tak, jak mówicie. ponownie szczypanie grosza.

Myślę, że wielu przedsiębiorców, wiele firm jest w stanie szczypta grosza lub, jak sądzę, jest w stanie zachować dyscyplinę, ponieważ nie mają wyboru, muszą prowadzić swój biznes, ale znowu nie macie … To nie tak, że macie tonę pieniędzy, tonę inwestycji czy coś w tym stylu, ale macie stałą wypłatę, więc jak się upewnić, że nie przesadzacie? W jaki sposób upewniasz się, że zachowujesz dyscyplinę w wydatkach na swój biznes?

Jeremy: Cóż, początkowo wkładaliśmy pieniądze, ale jedną rzeczą, którą staraliśmy się zrobić od pierwszego dnia, było wpłacanie pieniędzy, a następnie staraliśmy się wspierać nasz wzrost z rzeczywistej sprzedaży z firmy, bez… W pewnym momencie trzeba wziąć pożyczkę, albo trzeba mieć zastrzyk gotówki, żeby kupić nowy sprzęt lub takie rzeczy, ale my powiedzieliśmy od pierwszego dnia, że ​​chcemy kupić sprzęt, założyć biznes, a potem zobaczymy, czy możemy, od tego początkowej inwestycji, spróbuj i rozwiń naszą działalność na własną rękę. Naprawdę sfinansowaliśmy inwentarz… Zaczęliśmy dość skromnie, ale podwoiliśmy się w drugim roku i znów jesteśmy w stanie podwoić ten rok. Te koszty inwentaryzacji były dość duże. Za każdym razem, gdy kupujemy fasolę, jesteśmy zszokowani, ile to kosztuje, tylko dlatego, że za każdym razem kupujemy o wiele więcej.

Chcieliśmy to zrobić, chcieliśmy rozwijać firmę dzięki przychodom, wcześniejszej sprzedaży i zaczynasz rozumieć, że liczy się każdy dolar. Zwłaszcza, gdy naprawdę ciężko pracujesz, aby nawiązać kontakt z ludźmi, rozkręcić swój biznes i dokonać sprzedaży. To naprawdę zmusza do rozważenia przy każdym zakupie, ponieważ każdy dolar ma znaczenie. Zwłaszcza w pierwszych kilku latach, kiedy zaczynasz. To nas bardzo zmotywowało. Nie chcemy… Uważamy, że firma powinna być w stanie rozwijać się sama i rozwija się dość szybko od pierwszego dnia, ponieważ tak bardzo zdobyliśmy grosze, że pozwala nam to na dalsze zakupy zapasów, chociaż stało się coraz większe i większe.

Felix: Inną inwestycją, o której wspomniałeś, poza wynagrodzeniem, które otrzymujesz z codziennej pracy, jest Twoja inwestycja w swój własny czas. Jak zrównoważyć zarówno pracę dzienną, jak i biznes, który oczywiście bardzo szybko się rozwija? Jak upewnić się, że nie wypalasz się z wykonywania zarówno codziennej pracy, jak i biznesu?

Jeremy: Cóż, trudno być szczerym, to znaczy, nie da się tego obejść. Myślę, że czas jest niezwykle cenny, każdy chciałby mieć więcej czasu. Musieliśmy to rozgryźć i jedną rzecz, którą zrobiłem, wspomniałem, jestem konsultantem finansowym i pracuję tam z zespołem, usiadłem z nimi i po prostu powiedziałem, co jest tutaj realistyczne, co będzie działać? Naprawdę zorientowaliśmy się z perspektywy czasu, wszystko to również zmapowaliśmy. Wiedziałem, że to praca, w której będę wykonywał codziennie, ale czy była tam jakaś elastyczność w określone dni, wychodzenie o określonej godzinie, więcej takich rzeczy. Pomyśleliśmy, ile to zajmie, ile możemy upiec na godzinę, jak dużej maszyny potrzebujemy? To część pytania, które ponownie zadajemy, czy potrzebujemy teraz większej maszyny, ponieważ jest to proces produkcyjny, chcielibyśmy upiec… Jeśli możemy piec cztery razy więcej na godzinę, możemy sobie pozwolić na kolejną maszynę to prawdopodobnie ma sens.

To niektóre z pytań, które zadaliśmy, a Eric zadawał te same pytania w sprawie swojej firmy i czy mógłby to dopasować i kiedy my to zmieścimy, a co było realistyczne? Staraliśmy się podejść do tego bardzo realistycznie, ponieważ takie rzeczy, takie pytania w życiu każdego człowieka, mogą powodować wiele stresu. Myślę, że ten stres, jeśli nie zaplanujesz go dobrze, może narastać do punktu, w którym po prostu nie cieszysz się biznesem, albo po prostu nie jest to trwałe w dłuższej perspektywie. Dla nas był to proces produkcyjny, ale w każdym biznesie są tylko rzeczy, których nie lubisz robić, że musisz pokonywać liczby, robić podatki i tym podobne. Musisz znaleźć na to czas, wiele razy, robisz coś takiego późno w nocy.

To przypadkowe rzeczy, pieczemy w poniedziałki dużo czasu, więc w środy docieramy do kawy i potrzebujemy odpoczynku, i degustujemy. Codziennie w drodze do pracy spróbujemy kawy i rozerwiemy ją na strzępy, znajdując w niej wszystko to, co nam się nie podoba. That's been part of our process from day one, is being our own worst critic, because we want our coffee to be really good, not just okay. Rzeczy takie jak te. A call on the way to … Once you get to work, or before you leave, or on the way, or something like that is … Texting before you take off, or it's just little things and you have to get really creative at times to fit it all in. It can be pretty difficult. Figuring that out, it is tough, but I think you can do it, and that's another thing that you just have to … You don't always know, but plan as best you can.

Felix: Yeah I think the planning part is definitely key where, not only are you planning out your next day, but actually try to figure out what is the routine that you can get into with your day job and your business that you can continually keep up. Not just about how can I squeeze in time for my business tomorrow, but it's how can I do this consistently? I think, doing things like tasting your coffee on the way to work is a great example of a way where you work your business into your daily routine, find a way to fit it in. Otherwise you're just kind of like jumping from task to task too much and that will definitely speed up the burnout just from switching between all those tasks.

Now, what about separating those two worlds though, because I think a lot of times, when there are entrepreneurs that are thinking, or are starting businesses on the side, they are constantly thinking about their business, about their actual passion when they're at their day job, which is I think perfectly fine, and probably a good thing that you are so passionate about it and you're thinking about it. Then there's this dissonance that happens right, because you're thinking about your business you're thinking about where you want to be in the future, but you're still at your current day job. How do you make sure, or how do you handle, I guess, the two different worlds and making sure they don't bleed into each other too much?

Jeremy: For me, I think, the two jobs energize each other in some ways, working in finance, you're working on a product that you can't see, or touch, or feel, you know it's there, and you know all the details about it. You're working with people, and that's amazing, but that's very different than coffee. Coffee is a physical thing, you can see what's happening, you can actually touch the product right there in front of you. Finance is just very detailed, I mean, you need to know the number, you need to dig into that, and coffee is as well, but in very different ways. The two are different from each other but kind of … When I do coffee, that is a very, it's a production process, and you're there to roast the coffee. It can feel like a long day at times. Then, going back to the other side, there's certain things I love about both and you don't take as much for granted from either.

You kind of know, you're in both worlds at the same time. That recharges me in some ways, I think I love a lot of things about both. They're both actually so different from each other, I like switching back and forth. It gives me motivation in both places to move forward.

Felix: Yeah, I think what you're getting at is that you aren't constantly thinking about your business, which is a good thing. You want that time off too, so that you're not constantly obsessed and worried especially about your business especially when you are in a situation where you cannot actively work on it since you are at your day job. I think, the key there is to have that kind of balance. You were mentioning earlier about how the price of your products and I'll list them here, $15 up to $17 for your products, and you're saying, sometimes, there are people out there that are out there thinking, like why would I buy such an expensive product, when I can just go to my local store and get it for half the price. How do you convince a visitor especially someone that might not have the … Especially, someone that has not tried your product at all, that it's worth paying practically double the price for your products?

Jeremy: That's a tough question, I think with specialty coffee, a lot of people have been asking that question, what is specialty coffee and there's a lot of education there that … For me, it's just, I was very interested in it for some reason, so it just made sense. I knew I didn't really like coffee until I tasted this other coffee. There was a difference there. For me, it was pretty obvious. I'm the type of person that's just interested in that, I had no idea that coffee cherries grew on a plant, and there was the coffee bean was inside.

It was just something that fascinated me, and then, just tasting it and having that ritual in the morning. It's a product that … I think specialty coffee, it's a little different, in that it's not as much as just a standard commodity type product where it tastes the same every time. It actually, it can taste … Coffees will taste totally different from each other depending on all the things I mentioned from where it was grown, when it was picked, and how fresh it is, and the roaster of course, plays a major role in that as well.

There's some education there. To be honest, one thing that we haven't done as much, that we'd like to, because we don't have a lot of time, is just interacting with people. That's one way is just … We love having conversations around coffee. We think coffee's a very social product. Unfortunately, specialty coffees some people can feel kind of turned off. Like, it's bit inclusive, or you're being judged because you're not drinking the right coffee. Things like that happen, and that's … We've always thought that we wanted people to feel more included and we wanted there to be more community around it. We do connect with coffee shops, and we try and work with people that do that as well. If you can get your coffee served at a place that you really respect, and they do a great job with your products, you just hope that somebody on the other side has that experience that you had at some point.

It doesn't have to be this, borderline, I'm never going back experience, it can just be wow this is very different. I didn't know that. This tastes very unexpected, like craft beer or wine, or a lot of different things like that food. You can have that kind of experience where you just taste something or understand something a little differently and it just interests you. We try to it as much as we can even online talking about where we're getting the beans from, and how they taste. Hopefully, there's other places that are interacting with our coffee as well. Being served at a place that somebody does interact with it and you can't always control those interactions. I think, hopefully, one thing we've, that's part of the reason we focus so much on roasting and roasting on a high level and buying beans that we are in love with is, for us, the product really has to speak for itself.

If somebody buys our product for the first time, and they just think this is no different then, they're probably not going to come back. We don't always have a lot of control over that, so we've spent just a ton of time nitpicking or roasting to the point that we've thought about it everyday, since we opened. We know that's really important and if someone is going to pay that price, the quality and the experience needs to represent what they just paid, and hopefully that person does have that experience and they come back.

Felix: Yeah, I think for anyone out there that is selling a more premium product, I think, what you touched on, the key thing which is around education, right around teaching people, either through your own website, through your blog, or through social media. Like you're saying, it's interacting with people, and being inclusive so that they can learn more about why is it worth paying more for it. The second thing which is about getting your product out into the real world, where your customers already are, so they can at least try for the first time.

That's, like you're saying, the best way to win a customer over is to get them to try using it. Then, they'll see the value in it, way better than words can describe. One thing I did notice on your site is that you have very, at least compared to other products, very detailed … I guess, other industries, very detailed product descriptions. Like for your coffee, the beans, you mention things like the elevation, the region it's from, the process that you use. How did you know that these were things that people, these were details that your customers cared about?

Jeremy: That's part of the thing I learned over time was just those were things I started to understand as I was home roasting and started to look at, there's a lot of information, it's agriculture. I don't know everything, but I do know, now I know what to look for. I know what I look for, and what I did look for, and what I started to look for back when I was buying specialty coffee. Those details, if you go to a website like ours, or you pick up our bag off of a shelf, a lot of people don't care about that, but there are some people that know exactly what they're looking for. They want an Ethiopian that's washed, processed, that was grown at 2,000 meters, and when they pick it up, they know what that means.

With specialty, you get people that are intensely passionate about the product your selling. You know that certain people won't care and a lot of people, they instantly recognize that and understand that. Putting those details on there helps other people understand, we are looking at those things, we do understand what they mean, and that's how we pick our beans and make to par selection.

Felix: I guess for you, it was just you were looking at things that … You included things that you had questions about that you wanted to learn more about. I think for anyone else out there, there's, trying to figure out how to craft the product descriptions, it's the same process. Look at what people are already asking about, what people are already talking about. Include product descriptions, because they're actively asking for more information about a specific feature in the product, and to make sure you include that in your product descriptions is a great way to figure out what to include, and what you should include.

Jeremy: Yeah, listen too I think, a lot of times when you're making a product, you assume that everybody understands what you're doing, but I think, social media has helped us in a lot of ways and really smart companies in social media will bring people into the process, especially if it's a really good process, helps them understand, whatever it is, this jacket wasn't made the way you think it was made, it was actually the [same, so? 00:41:51] or whatever experience, and sometimes, that can be something that changes somebody's mind. If you're doing something really well, if you're creating a product that you … Is at a high level, it's a premium product, bringing people in on that, helping them understand why it's premium. Then, even what is the process look like. Then, help people get there. A lot of the times, you just have to remember that people don't know everything that you do. They don't know much about what you do, so trying to shine light on that as much as you can, can be really important for your brand.

Felix: I want to talk about this strategy that you mention in the pre-interview which is about, I think it ties really nicely into the way that you try to get your products out in front of your customers, and to the places in the real world where they are already at. You said that you sent coffee to business that might be interested in the coffee and reaching out to them. Tell us about this process, like what … Are you sending coffee to businesses that you want to buy from you or are you looking into sending coffee to businesses so they can give it out to customers? What's the thought process behind this?

Jeremy: Yeah, it's a lot of different places. We try and be really selective. We try to be really respectful. One thing you don't want to do is just bug someone incessantly about your product, so we do a lot of research on who are, first of all, who are businesses we really respect, we'd love to partner up with them. Second of all, who are just people that, for us, might be tasting coffee they do a really good job on, let's say, Instagram talking about what they like. Taking really nice photos. There are people that can speak for your products, because it's hard for you to say those things about your own product. It's always good to get people that other people trust to say, “Yeah, these guys are doing a good job.”

Those are the two things we look for, and we have specific things for each. Over the years, we've just recognized real quality companies, real quality brands. Real quality people, maybe on social media that would love to taste two bags of our coffee who we'd love to reach out to and say, “Hey, can we send some of this along, and no strings attached?” Sometimes, they'll write something about it, sometimes they won't, but we try to keep it really relaxed. Just look for people we really respect, we know we believe in our product and when we send it their way, they'll be able to taste it and decide for themselves.

Felix: Do you ever follow up with them, after you've sent it out? Co byś powiedział?

Jeremy: Yeah, I think for us, we don't always follow up. Sometimes we do, sometimes, if we think it's not too invasive, it's always … Like I said, we have a high level of focus on our roasting, so feedback for us is huge. If you can get somebody that, whatever, maybe they even have some critique for you. Critique can be extremely valuable, in understanding every little, first of all, good thing about your product and every thing about your product that you need to work on. Roasting, it's a never ending pursuit, for us, I don't think we'll ever get there, I think that's the point of it, is you always are striving for this unobtainable perfect thing.

Sometimes, we'll follow up with folks and say, “Hey.” Sometimes, we'll say in the beginning, “Hey, you know, hope you enjoy the coffee, we'd love to know what you think.” Sometimes, people will give us their opinion, and then, good things are nice to hear, but also we take critique and you try and take that and learn as much as you can from it, because that information is incredibly valuable. I think some of the best businesses out there are the ones that not so offended that they just ignore the critique and get angry, they're the ones that take that advice and treat it like gold. Over the course of years and years, they turn their product into something really special.

Felix: Your product, I think, one of the great thing about the industry you're in is that you're selling a consumable product meaning that people need to constantly buy coffee beans. I see here on your site that you have a six month coffee subscription, how did you … Did you launch with this subscription plan off the bat or did you add it in later?

Jeremy: We added it in a bit later, I think, it was something that people said, it's a convenience thing, it's actually something we talked about adding to, I think we'd like to build that out. I know, there's an app you talked about, we've looked at different apps on Shopify to help with that. I know we talked about the Bold app before, as a way to include that, especially if you have a Shopify site. For us, some people say, “I really love your coffee, but I'm not going to remember to get on and order it every two weeks, or every month, or whatever it is. I'd love to be able to just make the purchase and then, have it delivered without thinking about it.” If you can have a process like that and cut out something that somebody has to remember or it gives somebody that option, it's a really great way, kind of deliver your product, and they actually appreciate it as well.

Felix: Do you try to up-sale this to customers, and how do you introduce customers to the subscription plan?

Jeremy: Cóż, myślę, że po prostu tam jest. Wiele razy, kiedy wchodzisz w interakcję z ludźmi, specjalne małe rzeczy, takie jak te lub małe wydarzenia, które robimy, ludzie jak to pytanie. Ludzi jest mnóstwo… Kiedy już zrozumieją naszą markę, kontynuują zakupy i jest to dla nich po prostu bardzo łatwy sposób. Po kliknięciu jest tam mały opis, ale nie promujemy za bardzo, poza tym, że jak ktoś szuka takiej opcji, to zazwyczaj może ją znaleźć. To całkiem proste. Myślę, że to ma sens. Po prostu wielu ludzi dowiaduje się o tym w ten sposób i jak powiedziałem, myślę, że to jest coś, co będziemy kontynuować w przyszłości, myślę, że jest wiele kreatywnych rzeczy, które moglibyśmy z tym zrobić, że będziemy się zastanawiać.

Felix: Chciałbym opowiedzieć trochę o twoim łańcuchu dostaw, ponieważ wspomniałeś wcześniej, jak bardzo jest on pracochłonny. Oczywiście duży nacisk kładzie się na jakość. Jak zapewnić kontrolę jakości, będąc zaangażowanym w branżę taką jak ta, w której jakość jest tak ważna i czy ma ona bezpośredni wpływ na produkt?

Jeremy: Tak, nie możesz kontrolować wszystkiego, ale dla nas proces, na który zdecydowaliśmy się na samym początku i jest to coś, co robi większość wyspecjalizowanych palarni. Zamierzamy upiec w określony dzień, a obecnie jest poniedziałek, a jeśli złożysz zamówienie, upieczemy dla ciebie świeże i wyślemy. Oznacza to, że nie mamy już żadnego ekwipunku. Ponieważ zamówienia napływają przez cały tydzień, pieczemy, a następnie wysyłamy i masz gwarancję, że gdy otrzymasz produkt, będzie niesamowicie świeży.

Dla nas w kawie i kawie speciality jest tam okno. Oczywiście możesz go wypić po sześciu miesiącach, jeśli chcesz, ale najlepiej, jeśli wydajesz tyle na produkt, myślę, że zależy Ci na tym, jak smakuje. Możesz być trochę wybredny w kwestii świeżości i tego typu rzeczy. Chcieliśmy mieć pewność, że jeśli ktoś będzie chciał to świeże, to zrobi to świeże. Często mówimy, że naprawdę najlepiej smakuje w pierwszych dwóch, trzech tygodniach. Po tym nadal smakuje dobrze, ale jeśli naprawdę zależy ci na świeżości, tak jak my, niektórzy nie, ale jeśli tak, jak my, to zapewnimy, że dostaniesz kawa, w zależności od miejsca zamieszkania, dwa do trzech dni później, za każdym razem palona i niesamowicie świeża.

Następnie są to rzeczy, które musisz przemyśleć jako placówki handlu detalicznego. Mamy lokal o nazwie Foods For a Living. To świetny sklep ze zdrową żywnością, a oni bardzo pilnie starają się zamówić kawę i trzymać ją świeżą na półce, co jest niezwykle trudne. Możesz budować te relacje, oni są chętni to zrobić i byli w tym naprawdę świetni i myślę, że ludzie wiedzą teraz, kiedy tam wchodzą, że zazwyczaj kawa jest całkiem świeża. Mam na myśli, że są z tego znani. Możesz próbować budować relacje w ten sposób. Nie zawsze jest to łatwe, wysyłka świeżej kawy z pewnością nie jest tak łatwa jak kilkumiesięczna kawa, jak prawdopodobnie normalnie byłoby w normalnym sklepie spożywczym, ale dla nas to wielka sprawa. Musieliśmy to wbudować w nasz proces, ma to sens i pozwala zachować produkt, wiemy dokładnie, kiedy ludzie będą go próbować po raz pierwszy.

Felix: Prowadzisz sklep w zasadzie w niepełnym wymiarze godzin, zakładam, że w dużym stopniu polegasz na automatyzacji, aby zapewnić płynne działanie. Czy możesz opowiedzieć trochę o aplikacjach lub narzędziach, których używasz do prowadzenia firmy?

Jeremy: Tak, oczywiście, nasza działalność jest dość prosta, więc myślę, że w zależności od tego, jaką masz firmę, jest jedna rzecz, którą odkryliśmy w Shopify, istnieje ogromna liczba aplikacji, w których możesz robić wszystko, co chcesz zasadniczo. Nie używamy tony, wspomniałem wcześniej, przyjrzeliśmy się nawet aplikacjom subskrypcyjnym, które możesz zrobić jak aplikacja Bold. Coś takiego pozwala jeszcze bardziej zautomatyzować proces, ewentualnie zaoferować dodatkową opcję na stronie sprzedaży.

Jedną z rzeczy, których użyliśmy, jest ShipStation, który integruje się z Shopify. Było to dla nas ważne i byliśmy podekscytowani, gdy dowiedzieliśmy się, że dzięki ShipStation i aplikacjom możesz naprawdę zintegrować ten proces od momentu zakupu Twojego produktu do momentu jego otrzymania. Ten rodzaj przepływa do ShipStation, oczywiście upewniamy się, że wszystkie zamówienia docierają, a także koordynuje się z usługą Poczty Stanów Zjednoczonych, realizujemy wysyłkę priorytetową, a potem… Od momentu zakupu przez kogoś, oni również otrzymują potwierdzenie, które moim zdaniem jest funkcją ShipStation. To tylko kilka, jest tak wiele opcji płacenia za to, co próbujesz zrobić. Automatyzacja jest ogromna, a dla nas tak właśnie było, gdy ktoś dokonuje zakupu, chcemy za każdym razem zagwarantować, że ma naprawdę dobre doświadczenia klienta. To było tutaj, kiedy twoja kawa jest wysyłana, otrzymali kod wysyłki. Wtedy kawa za każdym razem dotrze zgodnie z oczekiwaniami.

To naprawdę ważne, ponieważ bez względu na to, jaki produkt sprzedajesz, jedno złe wrażenia klientów, ponieważ zapomnieliśmy go wysłać, nie przybyliśmy na czas lub jakakolwiek z wielu rzeczy, które mogą się wydarzyć, chcemy mieć pewność, że klienci po prostu nigdy nie miałem złych doświadczeń z naszym produktem. Tyle rzeczy, ile możesz zrobić, używając tych aplikacji i rozliczając je w ShipStation, myślę, że pomaga w tych procesach i zapewnia, że ​​twój klient ma naprawdę doświadczenie, któremu ufają za każdym razem. Wiedzą, że otrzymają produkt i myślę, że jest wiele opcji, których nawet nie zbadaliśmy, a które będziemy nadal rozwijać w przyszłości.

Felix: Super, bardzo dziękuję, Jeremy. CraftandMason.com jest stroną internetową. rzemiosło artystyczne.com. Gdzie jeszcze klienci powinni sprawdzić, czy chcą śledzić to, co wy robicie?

Jeremy: Craft i Mason, oczywiście mamy media społecznościowe. Facebook, Instagram, Twitter, a potem nasza strona internetowa. Wszystkie rzeczy Craft i Mason na wszystkich tych kontach. To naprawdę świetny sposób, aby być z nami na bieżąco, a na naszej stronie głównej jest również newsletter, który wyślemy, jeśli jesteś zainteresowany nowymi produktami i tym podobnymi, nowymi kawami, mnóstwem informacji, które się z tym wiążą. Staramy się wysyłać informacje, gdy są one istotne i kiedy uważamy, że ludzie będą zainteresowani, więc jest to świetny sposób, aby to zrobić.

Felix: Super, bardzo dziękuję, Jeremy.

Jeremy: W porządku, dziękuję Felix.

Felix: Dziękujemy za wysłuchanie Shopify Masters, podcastu o marketingu eCommerce dla ambitnych przedsiębiorców. Już dziś otwierasz sklep, odwiedź Shopify.com/Masters, aby skorzystać z przedłużonego trzydziestodniowego bezpłatnego okresu próbnego.


Gotowy do zbudowania własnego biznesu?

Rozpocznij bezpłatny 14-dniowy okres próbny Shopify już dziś!