Jak firma inkWELL Press wykorzystała bezpłatne pliki do pobrania, aby zbudować 7-cyfrowy biznes?

Opublikowany: 2016-09-27

Najlepsze strategie marketingowe nie zawsze prowadzą do zamierzonych rezultatów.

Przykładem jest inkWELL Press, firma, która projektuje piękne produkty organizacyjne, aby pomóc Ci znaleźć spokój i harmonię poprzez produktywność.

W tym odcinku porozmawiamy z Tonyą Dalton o tym, jak zbudowała siedmiocyfrowy biznes, promując bezpłatne cyfrowe wersje produktów InkWELL Press w celu pozyskiwania potencjalnych klientów i wspierania ich sprzedaży swoich fizycznych produktów.

Omówimy:

  • Jak zamienić swoją pasję w biznes.
  • Jak i dlaczego powinieneś pracować wstecz, dążąc do celu.
  • Skąd wiedzieć, jakie lead magnesy tworzyć i jak je promować za pomocą Facebooka.

Posłuchaj Shopify Masters poniżej…

Podoba Ci się ten podcast? Zostaw recenzję w iTunes!

Pokaż notatki:

  • Sklep: inkWELL Press
  • Profile społecznościowe: Facebook | Instagram | Świergot

    Transkrypcja

    Felix: Dzisiaj dołączyła do mnie Tonya Dalton z InkwellPress.com, czyli INKWELLPRESS.COM, inkWELL Press projektuje piękne produkty organizacyjne, które pomogą Ci znaleźć spokój i harmonię poprzez Twoją produktywność. Został uruchomiony w 2014 roku i ma siedzibę w Asheville w Północnej Karolinie. Witaj Tonyo.

    Tonya: Bardzo dziękuję, że mnie masz.

    Felix: Podekscytowany, że masz cię na sobie. Opowiedz nam trochę więcej o swoim sklepie i jakie są najpopularniejsze produkty, które sprzedajesz.

    Tonya: Tak, zdecydowanie. Naszym sztandarowym produktem jest tak naprawdę nasz tygodniowy planer. Wszystko, co projektujemy i tworzymy, tak naprawdę dotyczy naszej misji, którą jest wzmacnianie pozycji kobiet poprzez produkty organizacyjne, więc wszystko, co projektujemy, wszystko, co tworzymy, musi odpowiadać na wezwanie tej misji. Tworzymy cotygodniowe planery, które pomagają ludziom zorganizować się na co dzień, co obejmuje takie rzeczy, jak wyznaczanie celów i ustalanie priorytetów i wszystkie te rzeczy. Oferujemy również planery posiłków, planery fitness, notatniki organizacyjne, które pomogą Ci zorganizować wszystko, od zakupów spożywczych po listę codziennych zadań, oraz mnóstwo innych elementów, które pomogą Ci poczuć się trochę bardziej zorganizowanym i usprawnionym w ciągu dnia.

    Felix: Jak wpadłeś na tę misję? Czy miałeś doświadczenie w tworzeniu planistów? Jak zdecydowałeś, że to jest misja, dla której chcesz założyć firmę, wokół której tworzysz produkty?

    Tonya: To świetne pytanie. Szczerze mówiąc, nasza droga do stania się inkWELL Press nie była tą, od której zaczęliśmy. Właściwie założyłem swój pierwszy biznes w 2008 roku, trochę jak mały biznes, prawie jak hobby, podczas gdy mój mąż podróżował po świecie robiąc marketing dla większej firmy. Ten biznes zaczął się rozwijać i do 2010 roku mogłem pozwolić mojemu mężowi rzucić pracę w Korporacyjnej Ameryce i pracować ze mną w mojej pracy, w której wtedy pracowałem. Robiliśmy hurtową biżuterię, tylko po to, żeby wiedzieć. W tamtym czasie odkryłem, że choć pasjonowała mnie praca i biznes, tak naprawdę nie pasjonowała mnie biżuteria.

    Powiedziałbym, że jesienią 2013 roku czułam się, jakbym traciła tę iskrę i tę pasję, a mój mąż czuł to samo. Usiedliśmy i rozmawialiśmy o tym, co chcemy zrobić. Siedzieliśmy, zastanawialiśmy się i przeprowadzaliśmy burzę mózgów o tym, czym naprawdę się pasjonowałem. Jedną z rzeczy, które często robiłam w tamtym czasie, było mentoring i coaching kobietom, właścicielom firm oraz pomaganie im w znajdowaniu sposobów na zorganizowanie się i uruchomienie ich biznesu. Absolutnie to uwielbiam. Naprawdę pasjonowałem się wzmacnianiem innych i odkryłem, że wielu z nich zmagało się z organizacją i znajdowaniem produktów, które naprawdę pomagają im wykonywać pracę, którą potrzebowali wykonać szybko i łatwo, a jednocześnie nadal być pięknymi.

    Usiedliśmy i myśleliśmy i zorientowaliśmy się, że pasjonuje mnie nauczanie. Jestem byłym nauczycielem. Jestem pasjonatem organizowania i pasjonuje mnie wzmacnianie innych. Podejmując te trzy pasje pomyśleliśmy o tym, co moglibyśmy ewentualnie stworzyć, aby spełnić te pasje. Wpadliśmy na pomysł inkWELL Press. Nie tylko projektujemy produkty organizacyjne, ale edukacja jest bardzo kluczowym elementem tego, co robimy. Nie sprzedajemy Ci tylko planera i mówimy: „Do zobaczenia za rok”. Wysyłamy Ci filmy wideo, które pomogą Ci przejść i dowiedzieć się, jak chcesz się zorganizować, tworząc dla siebie systemy organizacyjne, jak korzystać z planera w najlepszy dla Ciebie sposób, ponieważ naprawdę wierzę, że nie ma jednego produktu, który pasuje do każdego.

    Każdy planuje i organizuje na swój własny sposób, ponieważ każdy ma własne priorytety i cele, więc ten aspekt mnie naprawdę podekscytował. Wzięliśmy te trzy rzeczy, te trzy pasje i zamieniliśmy je w inkWELL Press. Zobaczmy, chyba była to wiosna 2014 roku, mój mąż i ja zamknęliśmy nasz biznes, który mieliśmy i zdecydowaliśmy, że wiedzieliśmy, że będziemy musieli zapiąć pasy, trochę zacisnąć nasze konta bankowe i zamierzaliśmy naprawdę wskoczyć i sprawić, by inkWELL Press stało się rzeczywistością. Kiedy wyszliśmy na rynek później tego roku, wiemy, że w tym momencie będziemy mieli coś, co naprawdę wystartuje, czy będzie to jedna z tych rzeczy, które: „Wow, zabraliśmy wszystkie nasze pieniądze i czas i wysiłek w to, a to jest nasz jedyny dochód.” Na szczęście dla nas to naprawdę wystartowało, ponieważ myślę, że ponieważ jest tak głęboko w moich pasjach, że kochamy to, co robimy i naprawdę nas ekscytuje, że mogliśmy wziąć ten pomysł i po prostu z nim podążyć. Od tego czasu stale się rozwijamy.

    Felix: To niesamowita historia. Chcę pozostać przy temacie pasji, ponieważ jest to, jak sądzę, ważny kamień milowy lub ważny punkt, który pozwala przedsiębiorcom dotrzeć tam, gdzie zadają sobie pytanie: „Czy mnie to pasjonuje?” Najlepiej, zanim zaczną swoją działalność, ale czasami w jej środku, tak jak w przypadku hurtowni jubilerskiej. Porozmawiaj z nami o tej lub tej chwili, myślę, że jestem pewien, że to nie tylko jedna chwila, ale skąd zdałeś sobie sprawę, że nie pasjonowałeś się tym, co robisz wystarczająco wcześniej w momencie, gdy myślałeś o nie tylko obracaniu biznes, ale dopiero zaczynasz nowy? Co ci się działo w głowie, kiedy zdałeś sobie sprawę, że nie pasjonujesz się tym, co już robisz?

    Tonya: To świetne pytanie. Masz rację, jest to połączenie wielu objawień, które docierają do miejsca, w którym czujesz, że idziesz do przodu, a biznes ma się dobrze, ale naprawdę mocno wierzę, że życie to o wiele więcej niż robienie pieniądze. Szczęście to naprawdę duży czynnik jakości życia i odnajdywałem to w naszych codziennych kontaktach z naszym biznesem. Były pewne rzeczy, które naprawdę nas ekscytowały. Naprawdę podobała nam się interakcja z naszymi klientami i coaching innych właścicieli firm. Naprawdę lubiliśmy robić takie rzeczy, jak projektowanie naszych katalogów, kuponów i reklam, które robiliśmy.

    Myślę, że to było prawdopodobnie kilka chwil jesienią 2013 roku, kiedy po prostu patrzyliśmy na siebie i mówiliśmy: „Czy naprawdę jesteś zadowolony z tego, co robimy? Wiem, że z tego żyjemy. Wiem, że to działa, ale czy to naprawdę działa, aby popchnąć nas do naszego celu, jakim jest bycie naprawdę szczęśliwym w naszym życiu”. Muszę być szczery, czasami może to być naprawdę mroczna sprawa, ponieważ jest przerażająca. Bardzo przerażające jest myślenie o wzięciu czegoś, co czujesz, nie wiem, jak to ująć, ale to jest jak twoja siatka bezpieczeństwa, prawda, wiem, że mam dochód.

    Wiem, że mógłbym spłacić kredyt hipoteczny, wiem, że wykonywanie tej pracy pozwala mi robić te rzeczy, ale jeśli nie jestem szczęśliwy, czy warto? Czy w życiu jest coś więcej? Naprawdę musisz zdjąć tę siatkę bezpieczeństwa. Myślę, że jest wielu przedsiębiorców, którzy wciąż pracują na pełny etat i myślą: „Czy chcę podążać za pasją, którą mam? Czy jest tam więcej? Czy mogę wziąć to hobby i naprawdę zmienić je w karierę?” Myślę, że wykonanie tego skoku jest naprawdę przerażające. Szczerze mówiąc, moja rada jest taka, że ​​jeśli masz zamiar to zrobić, idź na to. Żyjesz raz, spróbuj, bo nie pożałujesz, że próbowałeś.

    Felix: To uświadomienie sobie, że natknąłeś się na to, że po prostu czułeś, że nie będziesz szczęśliwy, albo że mógłbyś być szczęśliwszy robiąc coś innego. Czy kiedykolwiek martwiłeś się, że możesz przejść do czegoś innego, a to po prostu nie odniosło sukcesu i nie mogłeś znaleźć tego samego sukcesu, który znalazłeś wcześniej, i możesz stać się mniej szczęśliwy, ponieważ nie masz takiego udanego biznesu lub takiego sukcesu w co już masz wcześniej? Czy kiedykolwiek przyszło ci do głowy, że może to nie tylko sprowadzi mnie z powrotem do, jak sądzę, stanu domyślnego, ale w rzeczywistości sprawi, że poczuję się gorzej niż obecnie?

    Tonya: Tak, codziennie. Kiedy podejmujemy tę decyzję, to był ukryty strach. Myśl o tym, czy to naprawdę mnie uszczęśliwi, czy będę w stanie nakarmić moje dzieci, prawda? To znaczy, mój mąż i ja, to nasz jedyny dochód. Mamy dwoje dzieci. Mamy kredyt hipoteczny. Mamy psa. Mamy te wszystkie rzeczy, więc to jest przerażające. Mówiąc, że było zmartwienie, nie wiem nawet, czy to słowo obejmuje to, jak to jest, ale żeby być z tobą szczerym, w chwili, gdy naprawdę podjęliśmy decyzję, pociągnęliśmy za spust i powiedzieliśmy: „W porządku, to wszystko. Robimy to.”

    Prawie czułem się, jakby spadł ze mnie ciężar, ponieważ czułem, że to jest to, co chcę zrobić. Od razu poczułem się znacznie szczęśliwszy. Teraz, jak to zostało powiedziane, zdecydowaliśmy, że zamierzamy zaprojektować planistów i zaprojektować produkty organizacyjne. Nie mieliśmy tła graficznego. Mam stopień naukowy z języka angielskiego. Mój mąż ma dyplom z dziennikarstwa i MBA. Nie mieliśmy doświadczenia w projektowaniu graficznym, więc były chwile, kiedy myśleliśmy, czy jesteśmy szaleni, że myślimy, że zostaniemy grafikami? Usiedliśmy i nie wiem, czy znasz lynda.com, ale samouczki online, to właśnie robiliśmy przez miesiąc z rzędu.

    Usiedliśmy i nauczyliśmy się korzystać z programów do projektowania graficznego i codziennie patrzymy na siebie i mówimy „Czy jesteśmy szaleni?” W niektóre dni mówiliśmy: „Tak, myślę, że możemy być”, ale wiesz co? Jesteśmy szczęśliwsi. Zaprawdę na koniec dnia, który jest miarą sukcesu, jeśli pod koniec dnia jesteś szczęśliwy i robisz to, co kochasz, to wszystko, o co każdy może prosić.

    Felix: Zrozum. Myślę, że słuchacze mogą nie być w takiej samej sytuacji jak ty. Mają firmę i chcą się zmienić, ale myślę, że bardziej powszechną sytuacją jest to, że mają codzienną pracę, którą już lubią, mają styl życia, który już lubią, a teraz mają zamiar wskoczyć w coś, co może w zasadzie zabierz tę siatkę bezpieczeństwa, jak powiedziałeś. Porozmawiaj z nami o procesie myślowym lub procesie podejmowania decyzji, który również w to wszedł. Jakie pytania zadałeś sobie? Zabrzmi to tak, jakbyś się po prostu dowiadywał, próbował dowiedzieć się, czy byłbyś szczęśliwy, dokonując tego przejścia, ale czy były jakieś konkretne pytania, konkretne rzeczy, na które spojrzałeś, aby naprawdę ocenić, czy warto z czegoś zrezygnować że już miałeś, że udało ci się w zasadzie udać się w nieznane?

    Tonya: Tak, to dobre pytanie. Oczywiście jestem osobą planującą, prawda? Lubię organizować. To nie jest coś, o czym właśnie podjęliśmy decyzję i po prostu skoczyliśmy następnego dnia w jakikolwiek sposób, który się nie wydarzył. Naprawdę to, co zrobiliśmy, to usiedliśmy i przyjrzeliśmy się sprawom, zwłaszcza finansom, jak zamierzamy sprawić, by to działało? Co musieliśmy zrobić, aby zgromadzić pieniądze, aby upewnić się, że przez sześć miesięcy, w których wiedzieliśmy, że nie będziemy mieć żadnych dochodów, podczas gdy wszystko przygotowywaliśmy, było gotowe do uruchomienia. Czy będziemy w stanie przetrwać i czy będziemy w stanie jeść i te wszystkie drobiazgi. To była duża część tego.

    Szczerze mówiąc, zaczęliśmy przygotowywać do tego grunt, nie wiem, lata temu, bo kiedy mój mąż i ja po raz pierwszy pobraliśmy się, oboje pracowaliśmy, ja byłam nauczycielką, a on pracował w agencji reklamowej. Żyliśmy z jednego dochodu. Zaoszczędziliśmy nasze pieniądze. Mieliśmy już nastawienie, aby zawsze żyć z jednego dochodu lub móc biegać i oszczędzać i nadal żyć szczęśliwym stylem życia bez wydawania dużych pieniędzy. Kiedy poszedł do szkoły MBA, żyliśmy z pensji nauczyciela bardzo szczęśliwie. Czuję, że byliśmy już na to przygotowani. Jedną z rzeczy, które zrobiliśmy, było to, że zostaliśmy jedną rodziną samochodów, która ma swoje własne wyzwania, ale naprawdę byliśmy w stanie sprawić, by to działało i jesteśmy w stanie zaoszczędzić pieniądze na takich rzeczach, jak płatności samochodowe, ubezpieczenie i tym podobne .

    Istniały wszystkie te różne sposoby, dzięki którym mogliśmy gromadzić pieniądze i czuć się komfortowo, mając trochę [jajka lęgowego 00:13:15], aby móc żyć przez te sześć miesięcy lub więc wiedzieliśmy, że absolutnie nie będziemy mieć żadnych dochodów. Na tym froncie było na pewno dużo planowania. Potem wiele z tego było, gdy jeszcze byliśmy, podjęliśmy decyzję, że zamierzamy zamknąć nasz biznes jubilerski i otworzyć coś nowego. Mieliśmy krótki okres przejściowy, w którym te elementy nieznacznie się pokrywają, abyśmy mogli kontynuować pracę i zrobić kilka rzeczy, aby przygotować nowy biznes. To nie było tylko natychmiastowe odcięcie jednego dnia, kiedy pracujemy nad jedną firmą, a następnego dnia coś innego. Nastąpiło niewielkie nakładanie się na siebie i wycofaliśmy pierwszy biznes.

    Powiedziałbym, że jeśli masz ludzi, którzy są słuchaczami, którzy obecnie pracują na pełny etat, zacznij planować, w jaki sposób możesz zaoszczędzić pieniądze, abyś mógł poświęcić kilka miesięcy, sześć miesięcy lub rok, jeśli to możliwe. dochód i trochę pieniędzy, żeby mieć pewność, że przeżyjesz, bo myślę, że to naprawdę ważna rzecz. Potem naprawdę zacznij układać, jestem naprawdę wielkim zwolennikiem wyznaczania celów. Wyznaczając sobie cele, a następnie robiąc małe minicele dla siebie, prawie jak małe sprinty, aby osiągnąć ten wielki cel. Mini cele, które pomogą Ci dotrzeć tam, gdzie chcesz. Jeśli chcesz rzucić pracę na pełny etat i założyć firmę w Shopify, powiedziałbym, że zacznij z myślą o rezultatach końcowych, ustal sobie datę i pracuj wstecz, aby dowiedzieć się, jakie rzeczy musisz wprowadzić miejsce, aby tak się stało.

    Felix: Zrozum. Zdecydowanie chcesz porozmawiać trochę więcej o procesie wyznaczania celów. Zanim tam dotrzemy, chciałem porozmawiać o aspekcie oszczędzania pieniędzy, upewnienia się, że masz jakiś rodzaj siatki bezpieczeństwa, gdy zdecydujesz się na skok, ponieważ nie chodzi tylko o płacenie rachunków i upewnienie się, że nadal masz dom do zamieszkania, ale także ogranicza stres i zmartwienie, gdy rzucisz pracę, więc nie zawsze martwisz się o to, jak mogę zarobić, jak mogę zarobić, zanim skończą mi się pieniądze, abyś mógł skoncentruj się bardziej na długoterminowych celach lub rozwoju firmy.

    Myślę, że to ważna kwestia, nie chodzi tylko o płacenie rachunków, ale także o jakąś mentalną rzecz, świadomość, że nie musisz się tym tak bardzo stresować, jak wyżywisz swoją rodzinę następnego dnia, czy nie . Chcę porozmawiać o ćwiczeniu, przez które przeszedłeś, aby ostatecznie dowiedzieć się, czym się zajmujesz. Jak to było? Brzmiało to tak, jakbyś usiadł i przeszedł przez kilka może nie formalnie, ale miałeś kilka pytań, które zadałeś sobie, aby określić, czym jest pasja, a potem zdecydowałeś się stworzyć biznes i produkty wokół niego. Jak po raz pierwszy zdecydowałeś lub jakie ćwiczenie przeszedłeś, aby wymyślić to, czym się pasjonujesz?

    Tonya: To wraca do moich celów. Naprawdę stawiamy sobie cele, skupiając się na inkWELL Press. Postawiłem sobie za cel, aby dowiedzieć się, czym się pasjonuję. Naprawdę wierzyłem, że pierwszym krokiem w ustalaniu celów jest rozpoczęcie od refleksji i prawdziwego myślenia o rzeczach, które wydarzyły się w przeszłości, nawet o tych bolesnych rzeczach, o których czasami trudno jest pomyśleć. Siedzenie i myślenie o tych rzeczach, myślenie o trudnych rzeczach, dobrych rzeczach, szczęśliwych rzeczach i rzeczach, które naprawdę lubisz, gdy zmierzasz do celu. Kiedy siedziałam i mam szczęście, że na co dzień mogę pracować ramię w ramię z mężem. Współpracujemy bardzo dobrze, wspierając się nawzajem.

    To, co zrobiliśmy, usiedliśmy razem i zrobiliśmy trochę poważnej refleksji, a kiedy robisz poważną refleksję, to nie jest bułka z masłem, będę szczery. Niektóre z nich są naprawdę bolesne, aby patrzeć i myśleć o tym, co nie poszło dobrze, w jakich rzeczach naprawdę czuliśmy, że zawiedliśmy i tego typu rzeczy. Potem zaczęliśmy się zastanawiać, ok, to są rzeczy, których nie chcemy robić. Zaczynamy robić listę. To są rzeczy, które nam się nie podobały, które nas nie uszczęśliwiały. Jakie rzeczy nas uszczęśliwiły? Jakie rzeczy, które czuliśmy, naprawdę przyniosły nam wiele radości i szczęścia? Ponownie, tak naprawdę nie chodzi tylko o pieniądze. Tak naprawdę chodzi o twoją osobistą satysfakcję z ukończenia lub osiągnięcia rzeczy.

    To, co zrobiliśmy, to usiedliśmy i dosłownie zrobiliśmy listę. To są rzeczy, których nie lubimy w naszej obecnej pracy. To są rzeczy, które naprawdę lubię. Potem pomyśleliśmy o rzeczach, które w ogóle nie były związane z pracą, co naprawdę sprawia nam wiele radości, robiąc jako hobby, jakie są rzeczy, które jeśli mam dziesięć minut w sobotę i mogę zrobić cokolwiek, co czy to są rzeczy? Tworząc tę ​​listę, oczywiście umieścisz naprawdę długą listę, zaczniesz skreślać rzeczy, przechodzić przez i ustalać priorytety, a zaczniesz widzieć w niej motyw. Naprawdę uważam, że jednym z ćwiczeń, które wykonaliśmy, które działało naprawdę dobrze, jest to, że oboje siedzieliśmy przez godzinę, każdego dnia przez cały tydzień, i oboje siedzieliśmy osobno i zapisywaliśmy po prostu rodzaj myślenia w dowolnej formie.

    Myślenie o refleksji, którą zrobiliśmy, a następnie poruszanie się naprzód i wymyślanie słów, pomysłów i myśli o tym, co nas uszczęśliwiło. Naprawdę zaczynasz widzieć motyw, kiedy coś zapisujesz. To piękno przyłożenia pióra do papieru polega na tym, że zaczynasz dostrzegać te wzory i motywy. Widziałem w kółko w tym momencie, że nie uczyłem w klasie od kilku lat, ale nauczanie, edukacja i coaching były słowami, które ciągle pojawiały się w moim piśmie. Wiedziałem, że to była ważna część rzeczy, tego, co chciałem robić. Słowa takie jak: naprawdę lubię organizować, naprawdę lubię organizować, naprawdę. Lubiłem uczyć ludzi, jak usprawnić ich działalność. Uwielbiam operacje. Mogę rozmawiać o operacjach w biznesie przez cały dzień, bo to mnie bardzo podnieca.

    Operacje, które pasują do organizacji, więc zaczynam widzieć te pomysły, które wciąż pojawiają się raz za razem. Usiedliśmy i naprawdę uważam, że warto mieć tablicę rezonansową, aby wiedzieć, czy jest to przyjaciel, kolega lub trener, który siedzi z tobą i pomaga ci zrozumieć, jakie są te wzorce, które widzisz, a potem ty zacznij brać te wzorce i składać je razem, aby zrozumieć, w porządku, to są główne rzeczy, które naprawdę mnie pasjonują. Jak mogę zebrać te rzeczy razem i zrobić z nich coś niesamowitego, co naprawdę będzie mnie uszczęśliwiało na co dzień. To właśnie zrobiliśmy.

    Felix: Tak, jak to wszystko połączyłeś? Myślę, że wielu słuchaczy może jeszcze mieć pomysł na to, czym się pasjonuje, ale potem utknęli w tej fazie, w której: „Ok, teraz wiem, czym się pasjonuję, jak właściwie stworzyć biznes z tego? Jak właściwie tworzyć produkty? Jak dowiedzieć się, jakie produkty powinienem tworzyć lub sprzedawać w oparciu o moją pasję?” Opowiedz nam o tym procesie. Jak przeszedłeś od zidentyfikowania tych słów, pięciu lub dziesięciu różnych rzeczy, które kochasz, które pasjonujesz, do stworzenia wokół nich biznesu?

    Tonya: Myślę, że zawsze dobrym pomysłem jest zacząć od zrzutu mózgu. Po prostu siadam i piszę, kiedy już zdecydujesz, że chcę założyć firmę organizacyjną, jak by to wyglądało? Usiadłem i napisałem wykres, bo znowu jestem wielkim organizatorem. Zrobiłem wykres i różne rzeczy, o których myślałem, że naprawdę pomogą mi w pracy i usprawnią moje życie, znacznie ułatwią mi życie. Wymyśliłem całą listę, a potem zacząłem ją dzielić. Miałem rzeczy, które były notatnikami i rzeczy, które były książkami, innymi przedmiotami, tablicami do ścierania lub innymi tego typu rzeczami.

    Zacząłem je grupować. Potem musiałeś poszukać, ponieważ oczywiście nie możesz rozpocząć działalności od tworzenia każdego projektu lub każdego produktu, o którym myślisz. Zaczynasz przechodzić i zastanawiać się: „Ok, znowu widzę rzeczy szukające wzorców”. Potem, gdy miałem krótszą, długą listę produktów, które moim zdaniem byłyby świetne do zaoferowania, wtedy zaczynasz działać wstecz. To znowu wpisuje się w ustalanie celów, o którym mówiłem. Wyznaczam sobie cel, oto termin, kiedy muszę to zrobić, a następnie robię kopię zapasową i dochodzę do wniosku, że w porządku, oto cztery główne kroki, które muszę wykonać, aby osiągnąć ten cel. Następnie ustalam miniterminy dla każdego z tych mini-celów. Czy to ma sens?

    Felix: Tak.

    Tonya: Jeśli chcę wystartować w listopadzie i wiem, że mam te cztery duże rzeczy do zrobienia, to wiem, że pierwsza rzecz musi być zrobiona do lutego. Potem następny musi być zrobiony do marca, bo może to coś, co mogę zrobić szybciej. Nie zawsze Twoje minicele lub małe minikamienie milowe są w tej samej odległości, nie zawsze w odstępie dwóch miesięcy. Niektóre z Twoich mini-celów mogą zająć Ci dwa tygodnie. Niektóre z nich mogą zająć ci trzy miesiące. To zależy. Naprawdę na to patrzysz i zastanawiasz się, jakie są kroki, a następnie je podłączasz. Dla mnie kluczem jest zapisywanie rzeczy, ponieważ badania pokazują, że jeśli zapisujesz swoje cele i rzeczy, które naprawdę chcesz osiągnąć i patrzysz na nie codziennie, to naprawdę popycha cię do ich wykonania i naprawdę odniesiesz prawdziwy sukces.

    Felix: Kiedy mówisz, że piszesz, czy dosłownie masz na myśli długopis i papier, czy też chcesz coś przepisać na maszynie, czy to to samo? Myślisz, że jest coś, co można zapisać długopisem i papierem?

    Tonya: Pióro i papier, szczerze mówiąc, pojawiło się wiele badań mózgu, jak wspomniałem, jestem byłym nauczycielem, więc wiem dużo o badaniach mózgu. Wiele badań nad mózgiem, które pojawiły się ostatnio, pokazuje, że sam akt pisania i poruszanie ręką, ten ruch kinestetyczny, w rzeczywistości pomaga zakorzenić się nieco głębiej w synapsach mózgu. Pozostaje z tobą dłużej niż tylko zapisanie go na tablecie. Dla mnie posiadanie dedykowanej pozycji, niezależnie od tego, czy jest to planer, dziennik, czy cokolwiek innego, do tego jednego celu, naprawdę pomaga się skupić, ponieważ problem z pisaniem go na komputerze lub pisaniem na telefonie polega na tym, że Twój telefon ma Facebooka na to.

    Jest tam tekst przychodzący od znajomych i zdjęcia, zawiera te wszystkie inne rzeczy, więc kiedy już nad tym pracujesz, nie skupiasz się wyłącznie na tym jednym pomyśle. Kiedy masz coś, co jest poświęcone planowaniu, twojemu celowi, czy cokolwiek to jest, za każdym razem, gdy tam jesteś, twój mózg jest w pełni zaangażowany w ten jeden priorytet i to jedno skupienie. To naprawdę pomaga ci doskonalić swoje myśli i bardziej zwięzłe, gdy używasz czegoś, co jest przeznaczone do tego właśnie celu.

    Felix: Zrozum. Jedną z rzeczy, o których rozmawiałeś podczas procesu wyznaczania celów, jest to, że naprawdę lubię to, co staram się robić sam, to pracować wstecz, tak jak mówisz. Rozbij cele i zastanów się, co należy zrobić, aby osiągnąć wielki cel, a następnie rozbij to, kontynuując łamanie, ale potem jak decydujesz, jak ty sam i jest to coś, z czym zmagam się przez długi czas czas decydował o tym, kiedy wystarczająco podzieliłeś cele, ponieważ myślę, że czasami dla mnie i dla wielu innych słuchaczy i innych przedsiębiorców jest to, że nie rozbijamy wystarczająco i nadal w końcu nadal mamy jakiś gigantyczny cel, który po prostu wisi nad naszymi głowami i staje się bardziej wagą niż celem w istocie. Skąd wiesz, kiedy wystarczająco rozłożyłeś rzeczy?

    Tonya: Problem z wielkimi celami polega na tym, że są one przytłaczające i przerażające, bądźmy szczerzy. Kiedy masz coś, co jest naprawdę duże, myślisz: „Nawet nie chcę zaczynać, bo to przerażające”. Kiedy bierzesz go i naprawdę robisz to na kęs, kiedy na niego patrzysz i myślisz: „Mogę to zrobić”. To sprawia, że ​​jest to o wiele bardziej osiągalne i naprawdę będziesz w stanie to osiągnąć. To, co lubię robić, to dzielić Twoje cele na części i nawet tak naprawdę w naszym planerze ustalamy cele roczne. Mamy sekcję do ich dzielenia kwartalnie. Każdego miesiąca ustalamy comiesięczne cele, a następnie mamy nawet codzienne narzędzie do śledzenia nawyków, które pozwala śledzić każdy dzień.

    Mocno wierzę w rozkładanie tego na tyle, na ile naprawdę czujesz się komfortowo. Niektórzy ludzie czują się bardziej komfortowo z nieco mniejszymi celami niż z ich wielkim celem. Niektórzy ludzie naprawdę chcą, aby to było podzielone na małe kawałki wielkości kęsa. Naprawdę nie ma na to dobrego ani złego sposobu. Tak naprawdę chodzi o to, co działa najlepiej dla Ciebie i co naprawdę pomoże Ci zachęcić i popchnąć Cię do codziennej pracy nad tymi celami, ponieważ jeśli cele są dla Ciebie ważne, musisz traktować je jako priorytet. To coś, nad czym codziennie pracujesz, aby osiągnąć te cele. Nie możesz powiedzieć, że nie masz czasu, bo to priorytet.

    Jeśli to jest twój cel, to naprawdę musi być traktowany priorytetowo. Naprawdę myślę, że jeśli spojrzysz na swoje mini cele, więc powtarzam wiele razy, cztery kroki to dobra ilość, ale czasami te cztery kroki trzeba rozbić na cztery kolejne kroki. Wtedy, chociaż można to dalej rozbić. Chodzi o poziom komfortu, kiedy patrzysz na te cele, czy cię przerażają? Twój wielki cel powinien cię trochę przestraszyć, ponieważ twój wielki cel powinien być wielki, ale kiedy dzielisz go na kawałki wielkości kęsa, te małe cele powinny być czymś, o czym myślisz: „Ok, mogę to zrobić. Mogę to całkowicie osiągnąć.” Ponieważ połowa z nich to nastawienie na rozpoczęcie pracy.

    Felix: Uważam, że najlepiej byłoby, gdyby to, co mówisz, to rozbić cele i zająć się jednym kawałkiem na raz, ale myślę, że zdecydowanie włączyłem i myślę, że wielu słuchaczy też, mamy po prostu listę rzeczy do zrobienia, która ma element lub dwa elementy, które po prostu kręcą się w nieskończoność, do których nigdy nie dochodzimy, a które zawsze odkładamy na później i nigdy nie musimy się nimi zajmować. Co sugerujesz w sytuacjach, gdy masz cel i go zepsułeś, a może jest to tylko jeden cel, który jest na tyle mały, że nie trzeba go rozbijać, że po prostu nigdy nie osiągniesz, nigdy nie wykonasz, zrobić to nie dlatego, że nie masz czasu, ale myślę, że nigdy nie znajdziesz swojej drogi do tego. Jakie są Twoje myśli?

    Tonya: Wymyślasz wymówki, żeby odsunąć to na bok, prawda? Każdy to ma. To nie jest wyjątkowe dla ciebie ani dla żadnego ze słuchaczy. Każdy ma małe rzeczy, które dręczą go z tyłu głowy: „Musisz nad tym popracować”. Naprawdę myślę, że jeśli wyznaczysz konkretny czas na osiągnięcie tego, jeśli powiesz: „OK, codziennie zabieram 30 minut i będę rozliczał się z poświęcenia 30 minut dziennie na pracę nad tym” lub 10 minut lub 15 minut, cokolwiek czujesz, że mógłbyś zrobić i mówisz, nazywam to, szczerze mówiąc, nazywam to wtrącaniem się do więzienia. Czasami muszę wsadzić się do więzienia. Jeśli uczę się nowego programu i myślę, wiesz, co byłoby o wiele łatwiejsze do zrobienia na starym programie.

    To, co robię, to mówię: „Nie”, zamierzam wsadzić się do więzienia. Zamierzam zmusić się do pracy nad tym codziennie przez następne 15 dni lub cokolwiek to jest, a pod koniec tego czasu będę czuł się znacznie pewniej. Powiem: „Dobra, zamierzam poświęcić 30 minut” i zapiszę to w moim planerze 30 minut na pracę nad tym i będę pisać to każdego dnia, w którym zamierzam spędzić 30 minut robić to. Myślę, że jeśli wykroisz ten czas tak, aby był on widoczny na twojej twarzy każdego dnia, to naprawdę sprawia, że ​​​​powiesz: „OK, mogę dać mu 10 minut lub 20 minut” lub ilekolwiek czasu możesz przydzielić do tego celu. Czy to ma sens?

    Felix: Tak. Myślę, że jedna rzecz, którą też słyszałem, wydaje mi się podobna do tego, o czym mówisz, to nie angażować się zbytnio również w to. Tak jak mówisz, że jeśli to 10 minut, jeśli to 5 minut, chodzi o to, aby zacząć, ponieważ jeśli to tylko się zbliża, z czasem staje się coraz większe i większe, że po prostu nigdy nie chcesz się do tego zbliżać, ponieważ myślisz, że raz Zacznij od tej gigantycznej rzeczy, której zrobienie zajęłoby ci tygodnie. Jeśli po prostu zobowiążesz się do mniejszych, mniejszych kawałków i po prostu zaczniesz, to jest to najlepszy sposób.

    Zastanów się, jaki jest najlepszy sposób, aby po prostu zacząć, myślę, że to największy aspekt tego. To jest podobna rzecz, którą słyszałem o ludziach, którzy chcą chodzić na siłownię, nie myśląc o tym: „Mężczyźni, muszę tam iść i spędzić tam godzinę. Muszę tam pojechać i biec jakieś dwie mile. Nie myśl o tym, po prostu pomyśl: „Muszę iść na siłownię” i nie myśl o tym wielkim nadchodzącym projekcie, który masz przed sobą, pomyśl: „Jak mam zacząć ?

    Tonya: Zgadza się i moim zdaniem przytłaczające jest nie mieć zbyt wiele do zrobienia, nie wiedzieć od czego zacząć. Czasami po prostu zrobienie pierwszego kroku naprawdę pozwala ci pokonać ten garb, a potem staje się to o wiele łatwiejsze. Mówiąc o siłowni, mogę dać wspaniały przykład tego, jak to działało dla mnie. Bardzo chciałem zacząć ćwiczyć i regularnie ćwiczyć Pilates i ciągle to odpychałem. To była jedna z tych rzeczy na mojej liście rzeczy do zrobienia, które odpychałem, odpychałem, odpychałem. Na koniec powiedziałam do mojego męża: „Słuchaj, wydaje mi się, że nie mogę umówić się na to szkolenie na pilates, potrzebuję, żebyś mi to odebrał i potrzebuję Cię do końca tego tygodnia umówić mnie na wizytę”, a mój mąż powiedział: „Świetnie. Zrobię to."

    Pod koniec tego tygodnia umówił mnie na wizytę. Wiedziałem, że jeśli będę miał wizytę na ten trening Pilates, to bym poszedł. Z jakiegoś powodu przezwyciężając ten garb umawiania się na wizytę, nie mogłem tego przejść. Kiedyś byłam umówiona na wizytę, a teraz idę ćwiczyć kilka razy w tygodniu i jestem o wiele szczęśliwsza. Nie ma nic złego w proszeniu kogoś o pchanie. Popchnij mnie. Każ mi to zrobić. Pociągnij mnie do odpowiedzialności. Naprawdę uważam, że partnerzy odpowiedzialni za odpowiedzialność i dlatego uważam, że coaching działa fantastycznie. Posiadanie kogoś, kto zada ci te celne pytania, które czasami są niewygodne: „Czy robiłeś to w tym tygodniu?

    Czy upewniłeś się, że to zrobiłeś? Na te pytania, jeśli będziesz musiał ciągle odmawiać komuś odpowiedzi, w końcu powiesz: „Muszę mu w pewnym momencie powiedzieć tak”. Zdecydowanie wierzę, że w takich sytuacjach potrzebni są partnerzy odpowiedzialni za odpowiedzialność lub ktoś, kto pomoże Ci popchnąć.

    Felix: I think it's way easier to give yourself slack than to ask someone else to give you slack especially when you feel bad about saying no every single time like you were saying.

    Tonya: It's one thing that disappointment yourself, it's another thing to disappointment someone else.

    Felix: For sure, definitely. One thing you're saying earlier that what resonated with me was that you set up videos to teach them how to use your products and this is done obviously post sale. Why do you think this aspect is so important? Because I think, before you answer, I think a lot of times store owners think about great customer service as getting new product, getting your customer the product on time. If they have any problems, returns or free, exchanges are free and they'll deal with all that stuff. You sounds like you're going to step beyond that and not just making sure to get the product but making sure they know how to use it well. Tell us about this, I guess this realization, how did you know to do this?

    Tonya: Okay, first of all I used to be a teacher so educating other people really kind of lights my fire and gets me going. I knew that I really wanted to make sure that when I gave people the tools that I gave them ideas for how they could make this work for them. I knew from the beginning that that was really important to me and I completely agree with you. Good customer service is all of those things. Having a good product, responding to customers on time but there's a lot to be said for creating a community around your product. Which is one of the things that we have really worked hard to do is to create conversations between us and our customers.

    The first step in that is having setup videos for them to watch. The very first set of video they get they receive about a day after their planner ships out to them and to be totally honest with you the first video doesn't even necessarily show you the planner. We start by talking about figuring out your priorities and doing an assessment of how you feel about your goals and all of those things and then the following week we expand on that. We don't even start talking about the planner until we get to the third video. It's really not just about our products, it really is about our mission of empowering other people to feel confident and happy and successful with organization and how much that can really impact their day.

    We knew that we wanted to do that right from the very beginning because I felt like that was one of the things that was really lacking. I didn't see that anyone else was doing this when I started doing that. There were lots of other planner companies out there but they would say, “Here's your planner. Enjoy using it,” and they got great customer service but they weren't really giving their customers the tools. Not only do we offer the setup videos which we have six set of videos that come with it. We do free education, everything from getting your inbox to zero to productivity hacks and ideas for how you can streamline your holiday planning or any of those things that kind of fit within the planner but don't necessarily even use the planner.

    It's really about putting forth that mission that I have of helping others to feel at the end of the day when they're heading to the pillow I want them to feel happy about what they got done. Instead of thinking about all the things that they didn't do or the things that went wrong. I'm really trying to help people focus on the good, the good things in their day and all of the things that they really did accomplish.

    Felix: Yeah, I think we sometimes think that the more new content, new product we throw in the face of our customers the more value we give them. I think what you're getting at is that sometimes or not even sometimes but I think a lot of the times the most valuable thing to do is help them get more out of what they've already have. The content you already given them, the product that you've already given them or they bought from you. Whenever you throw something new at somebody it just adds another thing to their to do list but if you help them tackle their to do list.

    Help them tackle the product or use a product that they purchased from you, I think that goes a lot further and it takes away a lot of the guilt too. Especially when someone gets a planner or a product that requires their time or requires their effort and not just like a tshirt or something but something that actually requires effort into it, it's very important for you to help them get those quick wins which sounds like what you're trying to get with the kind of post sale video. I'm a big fan of that.

    Tonya: Yeah, we're trying to create a relationship between us and our customers because really we have created some very fiercely loyal customers who when we do come out with new products they're really excited about them because they know that I'm going to help them use it and I'm going to make sure that they feel confident when they're using it. I really think that that has made a difference in our return customers because we have customers who buy from us again and again and again just knowing that that's part of what we do. They believe in me as much as I believe in them which is so amazing.

    Felix: Beautiful, yeah.

    Tonya: Yeah.

    Felix: One thing that you mentioned in the pre-interview note about effective sales channels. You mentioned two things, one is Facebook advertising and there's lead magnets. I want to talk about lead magnets first. For the audience that might not know about it, tell us what are lead magnets?

    Tonya: Basically, lead magnets are either free downloads or perhaps they're e-courses or webinars that you offer for free in exchange for getting their information then you can start marketing to them. We do a lot of lead magnets, we do a lot of free downloads. Each month we offer a free download for your phone and for your desktop calendar. We do one of our most successful lead magnets actually was an organizational challenge. We run a four week organizational challenge in May where people could sign up and then we walk through how to organize different areas of their home.

    We had a daily email that went out, we had videos that go with it giving them ideas of how to organize and ways to do it. Each activity was designed to take 30 minutes or less. Again, kind of taking into consideration that everybody is busy, everyone has a lot going on and with that lead magnet in particular we were hoping for maybe a couple thousand people to sign up. Our stretch goal was to have 5,000 people sign up and we ended up with 10,000 emails based off that organizational challenge. I'm not going to lie, it was a lot of work but I don't do anything halfway.

    I wasn't just going to send emails, I wanted it to be really comprehensive and I wanted to really make a difference for people because that at the end of the day fits my mission. My mission is to help other people and help them feel empowered and organized. The thing about that lead magnet is it was a great program that was free so people really enjoyed it but it really fulfilled my own personal mission statement of what I want the company to do.

    Felix: Yeah, 10,000 email is like, I mean you can't ask for much better than that when it comes to lead magnets. For I think anyone out there that doesn't manage or doesn't know about them sure they're now interested in it. How do you even decide what kind of lead magnet you should create?

    Tonya: I think the most important thing with your lead magnet is it has to fit with your niche and your market. Obviously if I create organizational products I don't want to have a lead magnet that has to do with, I don't know, dog walking, not that you would that but it has to make sense. It has to be that connection so that when you are collecting these leads these are qualified leads. These are people who are interested in what it is you're offering. It needs to have some sort of relationship fair. A lot of our lead magnets like that organizational challenge it fits that under that idea of organization. We have free packing list for when you go on vacation. Again, that's for people who are interested in learning how to be organized.

    You really want to make sure that when you're thinking about a lead magnet you want to create something and if you've not done a lead magnet before start with something small. A real easy thing to do is to create a free download or to create a top ten list or something like that that your customers are really going to benefit from. That's the main thing is you want to create a benefit for those people who sign up so they feel like, “I'm happy giving you my email address because I know I'm going to get something out of this.” Then once you have these people signed up you continue to give them different tips or different ideas or different things that fit again with your mission.

    Felix: Okay, do you just create this lead magnet and just wait for people to show up or like do you promote it? Tell us about 10,000 emails doesn't just come out of nowhere, people have to see the lead magnet. Tell us about how you promote the lead magnet?

    Tonya: Really, one of our best vehicles is Facebook advertising which if you know how to do your Facebook advertising right you can really hone it and target on very specific demographics. Really one of the most important things is to honestly know who you're wanting to sell to, who is your ideal customer. That goes into that whole realm of creating an avatar which I'm sure you probably talked about but knowing who that client is and what are the places they might frequent on Facebook or Instagram and those kinds of things and then creating a compelling ad.

    I really think that when you're doing a Facebook ad a lot of times it's smart to do a little bit of AB testing. We might try for the first couple of days two different images or two different headlines to see which one is resonating more with our ideal customer base and then we'll go with that one in moving forward. What we do is Facebook ads are one of our biggest vehicles because we find that people are really willing to sign up as long as you have a good compelling copy, an eye catching headline, a good call to action.

    Then if you have a picture that's going to catch their eye because they are scrolling through and keeping in mind that mobile is the most popular platform when people are on Facebook as you want to look really good on mobile devices. When they're scrolling through you want your image to be eye catching so they're actually going to stop and read the copy. It doesn't matter how great your lead magnet is if you're not advertising and telling people about it. It's just like your product, you can have the best product in the world but if no one knows about it you're not going to be successful. Really marketing and advertising is such an important part of growing your business.

    You're not going to be able to get your business off the ground and really make things work if no one knows about it. What we did with that challenge is not only did we do Facebook advertising but we encourage people on this challenge to find an accountability partner then they were sharing it with other people. We gave them graphics then they could share it on their own social media feeds like tell people that you're doing the challenge. Get excited about it. You give them tools so they get more excited about it and then they are willing to share and that's free advertising right there. When they are sending it out to their friends and they're posting it on social media themselves, you're not paying for any of that.

    It's all about again you're creating it so it's to your customers benefit so they are really excited about sharing it with other people. Really word of mouth is really important and giving them the tools so that they can and that they will share the words with their friends.

    Felix: Yeah, I love that you use Facebook advertising not just to drive visitors or drive Facebook users to your site to buy something right away. You're driving them to get something of value for free because people are much willing obviously to give up their email address and they give up their credit card to buy something. You also really stretch the investment that you put into the Facebook ad right because you're not just driving somebody to your site for a sale, you're driving them into your funnels, you're collecting an email address and now you can continually market to them for a much, much, much, pretty much essentially free compared to running ads, again trying to get them to come to your site again. I've heard you're doing that but I don't think anyone has ever spoken about doing it in this way before where you have lead magnet like some kind of ebooks or guides. What tends to work well for you?

    Tonya: I mean the challenge obviously works really well, we were really happy with that result. We do a lot of free one page downloads. If somebody does one of the downloads like we have a free packing list, we'll follow up in our sales funnel with giving them, “Hey, by the way we also have a free packing list that's for beach vacation.” Then we kind of extended it so that there's more than just one packing list. We're continuing to add value through our emails and creating, again it's all about creating relationship with your customers. At the end of the day what's most important to me is that I am helping people and that even if they don't but my planners to be totally honest with you, it really is about effecting change for other people. I get a lot of benefit out of that personally because that kind of what fills my heart personally.

    Felix: That's great. With Facebook ads there's so many different I guess leverage you can pull right hand side ads, news feed ads, Instagram now through Facebook ads. Do you find one of these platforms or one of these setups works the best for lead magnets? Do you like sticking with one I guess ad format versus the other?

    Tonya: Yeah, for the most part we find the sidebar ads on Facebook don't work nearly as well. They don't get the attention and we've done a lot of research. As I mentioned, my husband, my business partner, he has his MBA with the marketing specialization so we know a lot about marketing.

    Felix: Ładnie.

    Tonya: Probably more than most small businesses. We find that the advertisements that we put in the news feed are by far the most beneficial because people are already looking there. They're not really looking at the sidebar, they're looking at the news feed. You really have to make sure when you're designing your ads and your copy and your headline that it fits that idea of it fitting in the news feed. It doesn't seem too salesey or it doesn't seem clunky or strange if people find this in between two post from their friends. That's definitely important to keep in mind. Instagram is becoming easier to advertise on especially now that you can choose to do a business profile and all that.

    To be honest with you from the research that we have done ourselves and looked up, we don't see that at this point Instagram is not quite there with their algorithms and their insights. We really think that Facebook is working much better at this point. Now, that could easily change because I do know that Instagram is a much bigger, more market that's growing at a more rapid pace. People on Instagram are not as primed to purchase or to give their email address the way that they are on Facebook for some reason. That's just my personal experience but other people may have other experiences but we've done a lot of research into it to see where we should really spend our marketing dollars.

    Felix: To ma sens. The call to action and there's different I guess options for the button that appears with your ad like learn more, sign up. Do you find that one specific call to action works better than the other?

    Tonya: Tak, myślę, że to naprawdę zależy od tego, co to jest. Często mówimy, że w przypadku wyzwania mówimy coś w rodzaju „Zarejestruj się tutaj” lub „Pobierz za darmo”, dajemy do pobrania. Jeśli twój przycisk mówi „Pobierz tutaj bezpłatnie”, nic nie brzmi bardziej niż darmowe, prawda? To zdecydowanie działa. To, co robimy, to wezwanie do działania, aby skłonić ich do przejścia na stronę docelową, która zawiera więcej informacji, ponieważ nie masz ograniczeń co do tego, ile naprawdę możesz umieścić na Facebooku. Na Facebooku będą klikać i zamiast od razu sprowadzać ich do zarejestrowania ich adresu e-mail, wysyłamy ich na stronę docelową, która będzie zawierała więcej informacji.

    Wiele razy zawiera wideo, może wiadomość powitalną ode mnie, dającą im mały przegląd, jeśli jest to coś w rodzaju wyzwania, lub może pokazać zrzut ekranu z tego, jak wygląda pobieranie. Ponownie, to wszystko jest częścią tworzenia tej relacji, więc gdy dotrą do tej strony docelowej i poczują się trochę bardziej komfortowo, będą bardziej skłonni do zapisania się na twoje gratisy.

    Felix: Super. Kiedy już masz ich informacje i ich e-mail, myślę, że rozmawiałeś o tym trochę, ale powiedz nam trochę więcej o tym, jakiego rodzaju e-maile do nich wysyłasz, gdy dołączą do Twojej listy e-mailowej?

    Tonya: Mamy serię e-maili, które wysyłamy. To zależy od tego, na który lead magnet się zapisali. Tak jak powiedziałem z bezpłatną listą pakowania, w następnym e-mailu może znajdować się lista pakowania na wakacje na plaży, a w następnym e-mailu mogą się znaleźć wskazówki dotyczące pakowania, ponieważ wiem, że te osoby są zainteresowane podróżami. W pewnym sensie prowadzimy ich przez serię e-maili, w których albo dostają gratisy, albo znajdują od nas jakieś korzyści. Albo daję im jakąś dwuminutową wskazówkę, albo podsuwam im pomysły, jak mogą wykorzystać te różne elementy, które pobrali.

    Ponownie, zawsze dodaję wartość i tworzę relację taką jak ta, o której mówiłem, ponieważ chcę, aby czuli się w stylu: „OK, za każdym razem, gdy dostaję wiadomość e-mail od tej firmy, chcę ją otworzyć”. Mamy naprawdę wysoki współczynnik klikalności, naprawdę wysoki jak na naszą branżę, ponieważ wysyłając e-maile, zawsze upewniamy się, że jest to korzystne dla naszych klientów. Nie wysyłamy e-maili tylko po to, aby wysyłać e-maile. Nie lubię, gdy cały czas czytam, że firma mówi: „Och, powinieneś wysyłać trzy e-maile tygodniowo”, nie, nie robię tego osobiście. Ponownie, pasuje to do mojej misji, że nie chcę przytłaczać ludzi większą ilością rzeczy. Staram się pomóc im usprawnić ich życie. Kiedy wysyłam e-mail, zwykle przynosi to klientowi pewną korzyść. Albo chodzi o promocję, albo jest to gratis, albo jakiś rodzaj pobrania lub coś w tym stylu.

    Felix: Tak, myślę, że pomysł, aby upewnić się, że przyniesiesz korzyści subskrybentom, jest bardzo ważny, ponieważ często ludzie próbują znaleźć sposoby, takie jak: „Jaki jest najlepszy sposób na uporządkowanie tematu?” na przykład: „Jaki jest najlepszy sposób na napisanie kopii, wiadomości e-mail, aby przejść, aby ją otworzyć i podjąć działanie?” Ludzie decydują się na otwarcie swoich e-maili znacznie wcześniej, chodzi też o wszystkie inne e-maile, które wysłałeś im w przeszłości, ponieważ kiedy zaczniesz je dostosowywać i pomyślisz, że „Za każdym razem, gdy dostaję wiadomość e-mail, DOBRZE zawsze będzie świetnie działanie lub wartościowy e-mail. Będę je dalej otwierać”, nie ma znaczenia, co będzie później napisane w temacie. Myślę, że wyrobienie w nich nawyku rozglądania się, szukania e-maili i radości, gdy to widzą, jest kluczem, a to zaczyna się znacznie przed tematem lub kopią. Zaczyna się od samego początku, od pierwszych wysłanych e-maili ich.

    Tonya: Myślę, że to absolutnie słuszne, ponieważ znowu chodzi o tworzenie tego związku i jeśli mam być dla nich dobrym przyjacielem, to nie mam zamiaru wysyłać im kupy śmieci. Naprawdę wykorzystam czas, który mają.

    Felix: Na pewno. Czy możesz dać nam wyobrażenie o tym, jak skuteczny jest dzisiaj biznes?

    Tonya: Tak, byłbym szczęśliwy. Uruchomiliśmy w listopadzie 2014 r., przenieśliśmy się na Shopify, ponieważ potrzebowaliśmy większej przepustowości w lipcu zeszłego roku. W przeszłości, odkąd korzystamy z Shopify, osiągnęliśmy ponad siedem cyfr przychodów ze sprzedaży.

    Felix: Super.

    Tonya: Jesteśmy bardzo, bardzo zadowoleni z tego, jak to idzie i jak nasi klienci nadal rozpowszechniają o nas informacje, więc jesteśmy naprawdę, naprawdę szczęśliwi.

    Felix: Tak, piękna. Być może możesz to zakończyć, myślę, że jedną z rzeczy, o których wspomniałeś, jest to, że rozmawiasz na wydarzeniach z dwoma przedsiębiorcami o tworzeniu systemów i organizowaniu ich biznesu w celu osiągnięcia sukcesu. Gdybyś mógł wskazać jeden obszar, na którym przedsiębiorcy powinni się skupić, a może każdy przedsiębiorca powinien przynajmniej skupić się na organizowaniu lub tworzeniu systemów. Co by to było dla ciebie? Na co byś najpierw spojrzał, gdybyś pracował z przedsiębiorcą i chciał przeanalizować, gdzie powinien spędzać czas, aby poprawić, jak sądzę, wydajność i produktywność ich firmy?

    Tonya: Jestem naprawdę wielkim fanem automatyzacji. Mówię o automatyce całkiem szczerze w życiu osobistym i zawodowym, ponieważ uważam, że automatyzacja jest naprawdę ważną częścią ułatwiania życia. Przez automatyzację mam na myśli przyglądanie się swojemu zadaniu, które wykonujesz każdego tygodnia, każdego dnia, nawet każdego miesiąca, a następnie ustawianie w swoim terminarzu lub kalendarzu, że „Wiesz, co zamierzam zrobić tego jednego zadania tego dnia”. Wiem, że robię inwentaryzację w trzeci czwartek każdego miesiąca. Nie muszę się nad tym zastanawiać, nie muszę się tym stresować, wiem, że będzie to skończone w trzeci czwartek miesiąca. Moi pracownicy wiedzą, że robi się to w trzeci czwartek miesiąca.

    Każdy piątek jest piątkiem finansowym. W każdy piątek siadamy, przeglądamy nasze finanse, to dzień, w którym naprawdę zagłębiamy się w to, co należy zrobić finansowo dla naszej firmy. W poniedziałki mamy marketingowy poniedziałek i wtedy siadamy i pracujemy nad tworzeniem naszych planów marketingowych lub jeśli mamy duży plan marketingowy, to w poniedziałek mamy spotkanie marketingowe. Każdy dzień ma dla mnie jakiś motyw i inne zadanie, które wykonujesz cyklicznie, po prostu automatyzuję i podłączam automatycznie. Jestem naprawdę wielkim zwolennikiem oderwania od tego myślenia i mówię o tym w filmach instalacyjnych, mówię o tym, kiedy rozmawiam z przedsiębiorcami. Naprawdę im więcej musisz myśleć o zadaniu, tym więcej czasu ci to zajmuje.

    Jeśli możesz to zautomatyzować i usprawnić, aby nie myśleć: „O mój Boże, kiedy ostatnio wszedłem do QuickBooks” lub „O rany, nie robiłem tego od dwóch tygodni”. To samo dotyczy domu: „Och, nie robiłem prania od trzech tygodni”, robię pranie we wtorki. Wszyscy w mojej rodzinie wiedzą, że we wtorek wszyscy znoszą pranie, dzieci wiedzą, jak sortować pranie, ponieważ je zautomatyzowałem. Systemy mogą działać znacznie płynniej, a to naprawdę pomoże Ci zwolnić czas. Tak naprawdę chodzi o zrobienie bankowości i znalezienie tych maleńkich kieszeni czasu, które można odwinąć, ponieważ pięć minut tutaj, pięć minut tam w końcu staje się godziną.

    Wiesz, na co możesz spędzić tę godzinę? Zajmowanie się tym zadaniem, które odkładałeś, ponieważ zostałeś przez nie przytłoczony. Tak, naprawdę bardzo wierzę w automatyzację i myślenie o tym, abyś mógł po prostu wykonać swoją pracę.

    Felix: Kocham to. Świetny. Dziękuję bardzo, Tonya. InkwellPress.com ponownie jest stroną internetową. Gdziekolwiek indziej polecisz listę do kasy, jeśli chcą śledzić wraz z tym, co robisz?

    Tonya: Tak, jesteśmy na Instagramie, nasza nazwa użytkownika to InkWellPress, a także na Facebooku jesteśmy bardzo aktywni. Oferuję Periscopes, gdzie prowadzę różne szkolenia, czasami prowadzę szkolenia biznesowe, czasami jest to tylko szkolenie organizacyjne i produktywność i tym podobne. Właściwie teraz sam pracuję nad stworzeniem podcastu.

    Felix: Ładnie.

    Tonya: Skupimy się na wielozadaniowości i na tym, jak to nie działa, na produktywności i tego typu rzeczach. Mam nadzieję, że wyjdę z tym w ciągu najbliższych kilku miesięcy. Postawiłem sobie wielki cel i pracuję wstecz, aby go zrealizować.

    Felix: Bardzo fajnie. Tak, jeśli zarejestrują się na listę e-mailową, czy otrzymają wszystkie informacje na temat podcastu i czegokolwiek innego, z czym wyjdziesz?

    Tonya: Absolutnie, tak.

    Felix: Dobra, fajnie. To jest na stronie, do której połączymy wszystko w notatkach z programu. Jeszcze raz bardzo dziękuję za poświęcony czas, Tonya.

    Tonya: Dziękuję, że mnie masz. To jest świetne. Naprawdę to doceniam i cieszę się, że mogę pomóc zainspirować niektórych innych użytkowników Shopify i innych przedsiębiorców. Dziękuję bardzo za przyjęcie mnie.

    Felix: Dziękujemy za wysłuchanie Shopify Masters, podcastu o marketingu e-commerce dla ambitnych przedsiębiorców. Aby rozpocząć swój sklep już dziś, odwiedź Shopify.com/masters i skorzystaj z przedłużonego 30-dniowego bezpłatnego okresu próbnego.



      Gotowy do zbudowania własnego biznesu?

      Rozpocznij bezpłatny 14-dniowy okres próbny Shopify już dziś!