Trendy e-mail 2020: nasze prognozy oparte na danych

Opublikowany: 2020-02-14

Wraz z mnóstwem postanowień noworocznych, które obfitują w zmiany roku, pojawiają się również prognozy tego, co nas czeka/na jakie trendy powinniśmy zwracać uwagę. Tak więc w tym roku, po 7 latach pracy w e-mailach, nie mogłem się powstrzymać od rzucenia czapki na ring (lepiej późno niż wcale)!

Po wydaniu grudniowej wersji naszego badania porównawczego i badania zaangażowania w poczcie e-mail z 2019 r. — połączenia analizy nadawców Twilio SendGrid i kompleksowej analizy konsumentów na przestrzeni pokoleń — zauważyłem kilka trendów, które moim zdaniem będą szczególnie istotne dla nadawców w 2020 r.

W dowolnej kolejności 4 trendy e-maili, na które nadawcy powinni zwracać uwagę w 2020 roku, to:

  1. Wzrost częstotliwości e-maili
  2. Otwartość odbiorcy na ankietowanie w świetle obaw związanych z prywatnością/śledzeniem
  3. Spadek zainteresowania/zaangażowania odbiorców w przypadku osadzonego wideo
  4. E-mail staje się źródłem wiadomości

Zwiększona częstotliwość e-maili

Częstotliwość wysyłania to coś, co stale analizujemy w Twilio SendGrid — jak otwarci są odbiorcy na przesyłanie wiadomości e-mail do ich osobistych skrzynek odbiorczych i jak nadawcy utrzymują zaufanie i równowagę?

W ciągu ostatnich 3 lat zaobserwowaliśmy zauważalny spadek mediany miesięcznego współczynnika wysyłania dla nadawców — z 9,8 e-maili miesięcznie na nadawcę w 2016 r. do 7,0 e-maili miesięcznie w 2018 r.

Jednak w 2019 roku zaobserwowaliśmy zmianę trendów, a szybkość wysyłania wzrosła do 8,3 e-maili miesięcznie — najwięcej od 2019 roku. To było dla mnie zaskakujące. Zawsze mówimy o skrzynce odbiorczej jako o świętej przestrzeni – że nadawcy muszą się w niej zaprosić i pamiętać o granicach. A jeśli częstotliwość jest zbyt wysoka, zwykle obserwujemy odpowiedni spadek współczynnika otwarć przy każdym wzroście współczynnika wysyłania.

Ale co jeszcze ciekawsze, jeśli spojrzysz na poniższy wykres, odbiorcy są w rzeczywistości bardziej otwarci (zwłaszcza w handlu detalicznym) na codzienne otrzymywanie wiadomości e-mail od nadawców. Aż 37% respondentów w naszym badaniu konsumenckim stwierdziło, że byliby otwarci na otrzymywanie wiadomości e-mail raz dziennie od firmy z produktami, które ich interesują. Mówi mi to, że odbiorcy są otwarci na częstszą komunikację, o ile nadawcy dotrzymują swojej części umowy — zapewniają wartość w postaci rabatów, przemyślanego przewodnictwa, wartościowych aktualizacji produktów itp.

Wygląda więc na to, że w 2020 r. odbiorcy mogą częściej mieć apetyt na więcej treści, o ile nadawcy nadal będą dostarczać wartość jako pierwsi.

Dane ustępują miejsca geodezji

Jednym ze sprawdzonych sposobów, aby dowiedzieć się, jak często Twoi odbiorcy chcą się z Tobą kontaktować, jest zapytanie ich. Centra preferencji od dawna są świetną metodą zbierania tych informacji od użytkowników. Ale innym, dodatkowym źródłem szybkiego dotarcia do tych informacji jest wcześniejsze przeprowadzenie ankiety (jak w pierwszym e-mailu), aby zobaczyć, jakie tematy ich interesują iw jakim rytmie.

W rzeczywistości nasze badanie ujawniło otwartość odbiorców na natychmiastowe przeprowadzenie ankiety (24% respondentów), aby upewnić się, że programy pocztowe, na które zdecydowali się, są dwukierunkowym dialogiem.

A 60% odbiorców chce powiedzieć firmom, jakiego rodzaju e-maile chcą otrzymywać zaraz po rejestracji. Dlatego zwracaj szczególną uwagę na optymalizację formularzy rejestracyjnych, aby umożliwić odbiorcom od samego początku wzięcie pod uwagę swoich preferencji.

Zamiast śledzić przeszłe zachowania zakupowe i statystyki zaangażowania, aby spróbować stworzyć najbardziej spersonalizowane wrażenia (lub czasami „najbardziej przerażające”, jak podzielili się niektórzy z naszych respondentów), najpierw wypróbuj te dwie metody. Odbiorcy są coraz bardziej doświadczeni, jeśli chodzi o prywatność danych, śledzenie i wyrażenie zgody, więc dlaczego nie spróbować zapytać zamiast śledzić? Lub znalezienie szczęśliwego środka obu.

W ostatecznym rozrachunku chodzi o poszanowanie preferencji i prywatności odbiorców. Postaw je ponad wszystko, a dobrze przygotujesz się w 2020 roku.

Niechęć do wideo

Powiedz, że tak nie jest! Od lat mówimy o multimediach w e-mailach — kto nie lubi gifów, wideo i interaktywności? Prawidłowy? Cóż… wygląda na to, że przypływy mogą się tu odwrócić. Nasza ankieta wykazała, że ​​61% ogółu respondentów nie preferuje gifów ani wideo w wiadomościach e-mail! Podział dostosowuje się nieco ze względu na pokolenie i region (Stany Zjednoczone były ogólnie bardziej tolerancyjne niż Wielka Brytania, milenialsi bardziej niż pokolenie wyżu demograficznego).

Ale ogólnie rzecz biorąc, kiedy patrzę na dane, wydaje się, że te odpowiedzi naprawdę sprowadzają się do obojętności, jeśli chodzi o wideo i gify. Odbiorcy nie postrzegają ich jako dodatku do ich obsługi poczty e-mail.

Co to oznacza dla nadawców w 2020 roku? Czy powinieneś całkowicie porzucić strategię wizualną w swoich e-mailach? Nie. Ale czy powinieneś znaleźć lepszą równowagę ze swoją strategią przesyłania wiadomości, aby nie polegać tak bardzo na ruchu zamiast na słowach? Być może.

Kluczowe powinno być dążenie do przejrzystości w przekazie. A następnie możesz określić, który punkt sprzedaży najlepiej zapewni to Twoim odbiorcom. Zastanów się również nad kompromisami związanymi z doświadczeniem, które oferujesz swoim odbiorcom. Nieruchomy obraz w dobrze oznaczonym szablonie wiadomości e-mail zawsze będzie lepszym rozwiązaniem niż modny gif, który się nie ładuje. To samo można powiedzieć o wyraźnym obrazie lub 2 nowej wersji produktu zamiast przewijanego montażu produktu, który nie przewija się do końca.

Kieruj się najlepszym osądem, ale czasami prostota jest lepsza w e-mailach. A jeśli zobaczysz, ile zdjęć odbiorcy wolą widzieć w swoich e-mailach (43% jedno zdjęcie, 42% 2-3 zdjęcia), wygląda na to, że wszyscy proszą o to samo: bezpośrednią komunikację bez zbytniego szumu i komplikacji.

W ostatecznym rozrachunku to też ułatwia nam życie jako nadawców, prawda? Uprość i oszczędnie dodawaj „dodatki”.

E-mail jako źródło wiadomości

Ten ostatni trend zaczyna się rozwijać w ciągu ostatnich kilku lat, ale zaskoczyły mnie odpowiedzi, które otrzymaliśmy w naszej analizie ankiety. Nasi respondenci stwierdzili, że e-mail nie jest źródłem wiadomości. Zamiast tego szukali najnowszych wiadomości na kanałach społecznościowych.

Wraz z pojawieniem się bardzo popularnych biuletynów „wiadomościowych”, takich jak The Skimm , Morning Brew i The Hustle , które mają ogromną liczbę obserwujących, jak to możliwe? Dosłownie umieszczają „wiadomości” w biuletynie. Zaangażowanie i prenumerata tych biuletynów wydaje się rosnąć i nie wyobrażam sobie, żeby miało to się zmienić w 2020 roku. Chociaż media społecznościowe mogą być źródłem natychmiastowych wiadomości, dlaczego e-mail nie może być źródłem starannie dobranych, ukierunkowanych wiadomości?

To, co wyróżnia te biuletyny, to ich zdolność do zaszczepienia wyróżniającego się głosu w swoich raportach, który jest idealnie skierowany do ich odrębnych odbiorców. Jest to przewaga, jaką poczta e-mail ma i zawsze będzie miała nad kanałami mediów społecznościowych — możliwość dzielenia się dłuższymi narracjami i kontaktem ze swoimi obserwatorami. A dzięki możliwościom promocyjnym, a nawet loterii, które przyciągają tych odbiorców, myślę, że wiadomości e-mailowe mają siłę przetrwania.

Na wynos

Przede wszystkim mam nadzieję, że te trendy będą dla Ciebie i Twojego programu pocztowego początkiem rozmowy w 2020 roku. Czy analiza z naszego raportu zaangażowania jest dla Ciebie zaskakująca i co widziałeś w swojej bazie odbiorców? A może zauważyłeś podobne trendy? Jaka jest jedna nowa rzecz, którą wypróbujesz w swoim programie pocztowym w tym roku?

Może to eksperymentowanie z częstotliwością wysyłania wiadomości e-mail po przeprowadzeniu ankiety wśród nowych i obecnych odbiorców. Może chodzi o sprawdzenie, ile czasu (i budżetu) zainwestujesz w uzyskanie dodatkowej kreatywności w projekcie e-maila. Być może skupienie się na posiadaniu biblioteki szablonów wiadomości e-mail lepiej przysłuży się Twojemu programowi niż bycie liderem w tworzeniu nowych gifów i wideo.

A może zaczniesz własny trend. Jeśli tak, chcielibyśmy usłyszeć, co to jest. Wszystkie trendy muszą się gdzieś zacząć i mam nadzieję, że w 2020 roku kolejny największy trend w e-mailach zacznie się od Ciebie.

W międzyczasie zapoznaj się z naszym pełnym e-mailowym testem porównawczym i badaniem zaangażowania, aby uzyskać więcej inspiracji.