5 segmentów Google Analytics (i jak ich używać do zwiększania przychodów)
Opublikowany: 2017-07-24Google Analytics jest jak góra lodowa. 91% znajduje się pod powierzchnią.
Tak więc przeglądając standardowe raporty, sprawdzając miesięczną liczbę odwiedzających lub dzienne przychody, otrzymujesz tylko około 9% tego, co ma do zaoferowania Google Analytics.
Reszta jest ukryta pod powierzchnią, tylko czeka na odkrycie.
Bezpłatna lista lektur: Optymalizacja konwersji dla początkujących
Zamień więcej odwiedzających witrynę w klientów dzięki szybkiemu kursowi optymalizacji konwersji. Uzyskaj dostęp do naszej bezpłatnej, wyselekcjonowanej listy artykułów o dużym znaczeniu poniżej.
Pobierz naszą listę lektur Optymalizacji konwersji bezpośrednio do swojej skrzynki odbiorczej.
Prawie gotowe: wpisz poniżej swój adres e-mail, aby uzyskać natychmiastowy dostęp.
Będziemy również wysyłać Ci aktualizacje dotyczące nowych przewodników edukacyjnych i historii sukcesu z biuletynu Shopify. Nienawidzimy SPAMU i obiecujemy chronić Twój adres e-mail.
Jednym z najlepszych sposobów na rozpoczęcie eksploracji góry lodowej Google Analytics są segmenty, zarówno proste, jak i zaawansowane.
Co to są segmenty Google Analytics?
Segmenty Google Analytics umożliwiają drążenie i wydobywanie głębszych informacji z zebranych danych.
Na przykład możesz się zastanawiać, czym różnią się użytkownicy mobilni i użytkownicy komputerów stacjonarnych. Tworząc segment na telefony komórkowe i segment na komputery, możesz przeglądać raporty, aby porównywać dane obok siebie i identyfikować zmiany w zachowaniu.
Zwróć uwagę, że:
- Do raportu można zastosować jednocześnie tylko cztery segmenty.
- Dane o kosztach AdWords nie są zgodne z segmentami (będą wyświetlane jako 0).
- W raportach dotyczących ścieżek wielokanałowych należy używać segmentów konwersji.
Segmenty użytkowników, segmenty sesji i segmenty trafień
Zanim przejdziemy dalej, ważne jest, aby zrozumieć różne poziomy segmentów. Są trzy:
- Użytkownik: rzeczywiste osoby odwiedzające Twoją witrynę.
- Sesja: interakcje w witrynie wykonywane przez pojedynczą osobę pogrupowane w tak zwane sesje Google Analytics.
- Hit: Interakcje w witrynie podczas sesji.
Tak więc jedna osoba może wygenerować wiele sesji, a każda sesja może mieć wiele trafień.
Załóżmy na przykład, że chcesz odizolować wszystkie osoby, które wydały w Twojej witrynie ponad 300 USD. Użytkownik A mógł wydać 50 USD podczas jednej sesji i 250 USD podczas innej sesji, podczas gdy Użytkownik B wydał 300 USD tylko w jednej sesji. W segmencie użytkowników oba zostałyby uwzględnione. W segmencie sesji zostanie uwzględniony tylko użytkownik B.
Zaczynasz widzieć różnicę?
Wtedy oczywiście segmenty trafień są jeszcze niższe. Być może odwiedzenie określonej strony lub rozpoczęcie filmu.
Pamiętaj, że segmenty użytkowników mogą stosować w raportach maksymalny zakres dat wynoszący 90 dni. Jeśli Twój zakres dat jest większy, łatwo przeoczyć automatyczne przejście na 90 dni, więc uważaj.
Proste segmenty
Proste segmenty obejmują:
- Dane demograficzne: podziel użytkowników według danych demograficznych
- Technologia: podziel sesje użytkowników na segmenty według technologii internetowych i mobilnych.
- Zachowanie: posegmentuj użytkowników według częstotliwości ich odwiedzin i przeprowadzania transakcji.
- Data pierwszej sesji: podziel użytkowników (utwórz kohorty) według daty pierwszej wizyty.
- Źródła odwiedzin: posegmentuj użytkowników według tego, jak Cię znaleźli.
- Ulepszone e-commerce : posegmentuj użytkowników według ich zachowań zakupowych.
Segmenty zaawansowane
Poniżej prostych segmentów masz segmenty zaawansowane:
- Warunki: Podziel użytkowników i/lub ich sesje zgodnie z warunkami pojedynczej lub wielu sesji.
- Sekwencje: Podziel użytkowników i/lub ich sesje według warunków sekwencyjnych.
Na przykład, jeśli chcesz zrozumieć, w jaki sposób czytanie informacji o stronie Twojego sklepu wpływa na przychody na użytkownika, możesz użyć warunków:
Sekwencje są dla nas szczególnie interesujące w przestrzeni ecommerce. Załóżmy na przykład, że chcesz odizolować osoby, które porzuciły swój koszyk:
Zauważysz, że jest po prostu większa elastyczność, więcej miejsca na dostosowanie. Warunki i sekwencje wymagają nieco głębszego zrozumienia do stworzenia niż proste segmenty.
Dlaczego segmenty Google Analytics mają znaczenie?
Otwierając Google Analytics, patrzysz na zbiorcze dane wszystkich użytkowników. Jasne, przydaje się to do szybkiego sprawdzenia pulsu, ale pamiętaj o przysłowiowej górze lodowej. Istnieje wiele wglądów ukrytych pod powierzchnią, poza agregatem.
Jak powiedział Avinash Kaushik: „Wszystkie dane zagregowane to bzdury”.
Jeśli nie będziesz kroić danych za pomocą niestandardowych raportów i segmentów Google Analytics, całkowicie przegapisz te 91%.
Dodatkowo, jeśli używasz AdWords lub Google Optimize do eksperymentów w witrynie, możesz naprawdę wykorzystać segmenty. Po wyizolowaniu segmentu możesz użyć tego segmentu jako podstawy dla odbiorców.
Załóżmy, że w powyższym przykładzie wyodrębniłeś osoby, które porzuciły koszyk. Teraz możesz łatwo uruchomić kampanię remarketingową AdWords, oferując im zniżkę na produkty w koszyku (lub cokolwiek, co Twoim zdaniem będzie działać dla Twoich odbiorców).
Jak utworzyć segment Google Analytics
Czy zaskoczy Cię informacja, że już czekają na Ciebie segmenty Google Analytics?
Otwórz Google Analytics i poszukaj „+ Dodaj segment” u góry:
Kliknięcie, które otworzy Twoje segmenty:
W sekcji „Segmenty widoku” znajdziesz:
- Wszyscy: Ok, ten jest dość oczywisty.
- System: gotowe segmenty z Google Analytics.
- Niestandardowe: utworzone przez Ciebie segmenty.
- Udostępnione: segmenty można udostępniać różnym widokom i użytkownikom.
- Oznaczone gwiazdką: dodane przez Ciebie do ulubionych segmenty.
- Wybrane: Segmenty, które są aktualnie aktywne.
Jeśli wybierzesz „System”, zobaczysz całą masę segmentów, które Google Analytics przygotował dla Ciebie:
Oczywiście możesz również zacząć tworzyć kategorię „Niestandardowa”. Aby rozpocząć, naciśnij ten jasny przycisk „+ NOWY SEGMENT”. Wynikowy ekran powinien wyglądać całkiem znajomo:
Teraz zdecyduj, czy wybierzesz segment prosty, czy zaawansowany.
Pamiętaj, że obok każdego filtra znajduje się ikona pomocy (?) na wypadek, gdybyś w dowolnym momencie nie miał pewności.
Gdy zaczniesz stosować filtry, zauważysz, że okienko podsumowania po prawej stronie zaczyna się zmieniać:
Pokaże Ci: procent wyizolowanych użytkowników, rzeczywiste dane użytkowników i sesji oraz konkretne zastosowane filtry.
Gdy będziesz zadowolony z segmentu, nadaj mu nazwę (kolejność u góry, po lewej stronie) i kliknij niebieski przycisk „Zapisz”.
Po powrocie po prostu wybierz filtry, które chcesz zastosować, i kliknij niebieski przycisk „Zastosuj”:
Gdy to zrobisz, przeglądany raport zostanie ponownie załadowany i wyświetli dane podzielone na segmenty.
5 segmentów Google Analytics do wypróbowania
Jeśli nie jesteś zadowolony z gotowych segmentów Google Analytics, nie obawiaj się. Zawsze możesz przejść do Galerii rozwiązań Google Analytics, aby zaimportować niektóre segmenty utworzone przez innych użytkowników:
Po prostu użyj filtrów z boku, aby znaleźć najwyżej oceniane segmenty niestandardowe.
Możesz też spróbować utworzyć jeden lub dwa z moich ulubionych segmentów Google Analytics.
1. Kupujący a niekupujący
Jest to podobne do segmentu konwertującego i niekonwertującego, który widzieliście powyżej, ponieważ jest to ważna część analizy marketingowej, ale jeśli najedziecie kursorem na ten gotowy segment, zauważycie:
Prawdopodobnie w Google Analytics masz cele niezwiązane z przychodami, więc osoby dokonujące konwersji i osoby, które nie dokonały konwersji, to nie to samo, co kupujący i osoby, które nie dokonały konwersji.
Będziesz chciał utworzyć dwa nowe niestandardowe segmenty skoncentrowane wyłącznie na generowanych przychodach. Kiedy już to zrobisz, możesz zacząć porównywać zachowania dwóch segmentów.
Co robią nabywcy, czego nie robią nabywcy? Jeśli potrafisz odpowiedzieć na to pytanie, możesz zoptymalizować swój sklep, aby zachęcić pozytywne zachowania do ostatecznego zamknięcia większej sprzedaży.
Na przykład, jeśli zauważysz, że osoby, które kupują od Ciebie, częściej czytają Twojego bloga niż osoby, które nie są kupującymi, możesz:
- Podwój swoje wysiłki związane z blogowaniem. Wiesz już, że jest to działalność o wysokiej wartości.
- Zachęć odwiedzających do czytania Twojego bloga.
- Zoptymalizuj istniejące posty na blogu, aby szybciej przenosić ludzi do Twojego sklepu.
Oczywiście to tylko jeden przykład. Lista nie ma końca.
Możesz także przyjrzeć się nabywcom telefonów komórkowych w porównaniu z tymi, którzy nie kupują telefonów komórkowych. Zalecam oddzielenie tego od porównania komputerów stacjonarnych, ponieważ wrażenia użytkowników mobilnych i użytkowników komputerów stacjonarnych są bardzo różne.
2. Jednorazowi kupujący kontra wielu kupujących
W idealnym świecie Twoi klienci wracaliby do Twojej witryny, aby robić zakupy raz za razem, prawda? Tych idealnych klientów będziemy nazywać multinabywcami.
W rzeczywistości mogę się założyć, że masz wielu jednorazowych kupujących. W porządku, większość sklepów to robi. Retencja może być bardzo trudna.
Co jednak odróżnia jednorazowych kupujących od wielu kupujących? Jak różni się ich zachowanie? Czy patrzą na różne rzeczy? Mieszkasz na różnych stronach? Pochodzą z różnych źródeł? Otworzyć różne kampanie e-mailowe?
Utwórz dwa nowe niestandardowe segmenty, a dowiesz się:
To będzie Twój segment wielu kupujących. Utworzysz również segment dla tych, którzy mają dokładnie jedną transakcję.
Następnie zacznij porównywać! Jeśli znajdziesz, co odróżnia te dwie grupy, a następnie zachęcisz jednorazowych kupujących do wykazania pozytywnych zachowań ze strony wielu kupujących, będziesz daleko przed konkurencją.
Piękno tego polega na tym, że koszt ponownego pozyskania klienta jest znacznie niższy niż początkowy koszt pozyskania. Prawidłowy? Ponieważ początkowo możesz zapłacić 10 USD, aby je nabyć za pośrednictwem reklamy na Facebooku, ale możesz potencjalnie odzyskać je na drugi zakup w cenie jednego e-maila.
Jeśli więc rozwiążesz w ten sposób problem z utrzymaniem, możesz mieć duży wpływ na wynik finansowy.
3. Osoby, które porzuciły koszyk (według źródła)
Wiesz, jak idąc po sklepie spożywczym, wszędzie widzisz bezobsługowe wózki sklepowe? Nie? Dzieje się tak, ponieważ porzucanie koszyka nie jest normalne , mimo że zostało znormalizowane online.
Jeśli masz problem z porzuceniem koszyka, prawdopodobnie masz albo problem z obsługą użytkownika, albo problem z kupującym porównaniem.
Porównanie zakupów to osobny artykuł, więc skupmy się na problemach z doświadczeniami użytkowników. Mogą być uniwersalne lub specyficzne dla źródła ruchu.
Tak, ludzie przychodzący z Facebooka są zupełnie inni niż ludzie przychodzący z Google. W rezultacie oczekują (i potrzebują) innego doświadczenia użytkownika. Mają też różne motywacje, poziomy intencji itp.
Możesz więc utworzyć niestandardowy segment Google Analytics dla każdego z głównych źródeł ruchu:
Następnie przeanalizuj i przeanalizuj więcej. Jeśli zauważysz na przykład wyższe niż przeciętne porzucone wózki za pośrednictwem Twittera, poszukaj wskazówek. Co takiego jest w użytkownikach Twittera, że porzucają wózki na środku alejki z mlekiem?
Możesz powtórzyć ten sam proces dla tych, którzy później wypadają z lejka. Na przykład ci, którzy zrezygnowali w połowie faktycznego procesu realizacji transakcji.
Jako bonus, te segmenty mogą rzucić trochę światła na to, które źródła są dla Ciebie najbardziej wartościowe i z których możesz wycisnąć więcej.
4. Klienci o wysokiej wartości
Załóżmy, że Twoja średnia wartość zamówienia (AOV) wynosi 200 USD. Klienci o wysokiej wartości to ci, którzy wydają dwa (400 USD) lub trzy (600 USD) razy więcej. Pomocne może być odizolowanie tych dużych wydawców, aby zrozumieć, kim są i zbadać, jak się zachowują.
Po pierwsze, im więcej wiesz na temat tego segmentu, tym lepiej możesz go ukierunkować w przyszłych kampaniach akwizycyjnych. Po drugie, możesz zoptymalizować kampanie sklepu i utrzymania, aby zachęcić przeciętnych klientów do zachowywania się jak klienci o wysokiej wartości.
Przez jakie kampanie przyjeżdżają ci wartościowi klienci? Jakie słowa kluczowe? Jakie źródła ruchu? Jakie produkty kupują? Czy kupują kilka drogich produktów, czy kilka niedrogich produktów?
Utwórz segment niestandardowy na podstawie przychodów, aby dowiedzieć się:
5. Długość słowa kluczowego
Ruch z bezpłatnych i płatnych wyników wyszukiwania prawdopodobnie stanowi dużą część tortu pozyskiwania dla Twojego sklepu. Pomocne może być zagłębienie się w słowa kluczowe, których ludzie używają do znalezienia Twojej witryny, oraz w jaki sposób te słowa kluczowe wpływają na zachowanie.
Na przykład, czym różni się ktoś, kto znajduje Twój sklep za pośrednictwem „mody”, od kogoś, kto znajduje Twój sklep za pomocą „czerwonych i białych letnich sukienek”?
Aby odpowiedzieć na to pytanie, musisz utworzyć serię segmentów słów kluczowych. Oto jedno dla słów kluczowych z czterema słowami:
To jest wyrażenie regularne, które wiele lat temu zaczerpnąłem z Avinasha. Jeśli chcesz zidentyfikować słowa kluczowe z trzema słowami zamiast czterech, użyj tego wyrażenia regularnego:
^\s*[^\s]+(\s+[^\s]+){2}\s*$
Widzisz wzór? Wartość liczbowa w wyrażeniu regularnym to liczba słów w zapytaniu minus jeden. Oto wyrażenie regularne dla słów kluczowych składających się z pięciu słów:
^\s*[^\s]+(\s+[^\s]+){4}\s*$
Oto, gdzie to się naprawdę przydaje. Jeśli chcesz wyodrębnić słowa kluczowe zawierające ponad, powiedzmy, dziesięć słów, po prostu dodaj przecinek do wyrażenia regularnego:
^\s*[^\s]+(\s+[^\s]+){9,}\s*$
To pokaże Ci słowa kluczowe z ponad 10 słowami.
Utwórz cztery segmenty i zastosuj je, aby lepiej zrozumieć ruch w sieci wyszukiwania.
Czy krótkie czy długie słowa kluczowe generują największe przychody? Czy licytujesz właściwe słowa kluczowe? Czy piszesz treści dla właściwych słów kluczowych na blogu swojego sklepu?
Wniosek
Teraz, gdy lepiej rozumiesz, co kryje się pod powierzchnią w Google Analytics, możesz zacząć zmniejszać te 91%.
Widzisz, otwieranie Google Analytics i sprawdzanie raz lub dwa razy w miesiącu dotyczy danych . Jeśli chcesz zrobić to o spostrzeżeniach , których naprawdę możesz użyć, będziesz musiał ubrudzić sobie ręce i trochę kopać.
Wszystko sprowadza się do dostosowywania i analizy, w której w grę wchodzą proste i zaawansowane segmenty.
Do wyboru są dosłownie tysiące, a wymieniłem tylko pięć z moich ulubionych. Co mnie ominęło? Jakich segmentów Google Analytics używasz do odkrywania ukrytych klejnotów pod powierzchnią?