Okazje i pączki: jak niezależni sprzedawcy radzą sobie z Czarnym Piątkiem
Opublikowany: 2015-12-05Jest 8:45 i nasz kierowca Ubera przedziera się przez poranny ruch w godzinach szczytu. Jest pochmurno, kiedy docieramy do Jelly Modern, aby odebrać dziewięć pudełek z różnymi pączkami, nadziewanych, nadziewanych i posmarowanych niemożliwymi smakami, takimi jak wanilia z Madagaskaru Bourbon i Lemon Curd.
Gołym okiem to tylko kolejny piątek w Toronto, ale dla sprzedawców tutaj (i w całej Ameryce Północnej) jest to piątek. Dokładnie w Czarny piątek. Nasza misja: odkryj historię niezależnych kupców w najbardziej ruchliwym dniu zakupów w roku. Nasza broń: węglowodany.
fot. Denny Balmaceda
Cofnijmy się o krok, dobrze? Czarny piątek: co kojarzy się z corocznym wydarzeniem zakupowym? Obozowe składy na wydmuchiwanie ofert na telewizorach UHD, miażdżące tłumy walczące o przecenione bieliznę, mamy z gazem pieprzowym, by złapać ostatnią Elsę z filmu Kraina Lodu?
Sugerowano, że termin „Czarny Piątek” został faktycznie ukuty w celu powstrzymania takiego szaleństwa, ale wszyscy wiemy, jak kończy się ta historia.
Nie mogłem sobie wyobrazić walki na pięści w lokalnym wyskakującym okienku odzieżowym (w grzecznej Kanadzie), ale postanowiliśmy zbadać sprawę. Spodziewaliśmy się, że święta nadal będą gorączkowe dla mniejszych kupców, ale w jakim stopniu?
Aby zdobyć sensację, zespoły Shopify Social i UX nawiązały współpracę z lokalnymi blogerami i ulubieńcami Instagrama, aby dotrzeć do niektórych z naszych ulubionych sklepów stacjonarnych twarzą w twarz. Nasze „elfy” jednocześnie dostarczały pączki i radość ponad 50 kupcom w 9 miastach w Ameryce Północnej.
fot. Bryn Newman
W trakcie tego dowiedzieliśmy się wiele o łagodniejszej stronie Czarnego Piątku: sprzedawcy rezygnują ze sprzedaży na rzecz współpracy charytatywnej, tętniące życiem wyskakujące okienka w wyskakujących okienkach oraz zobowiązanie do oddania lojalnym klientom i społeczności.
Oto niektóre z najważniejszych wydarzeń dnia, skropione karmelem:
Oddawać
Nasz zespół z Ottawy obdarował sklep z towarami słodyczami tylko po to, by odkryć, że zamiast oddać 20% swoim klientom, przekazał je lokalnej organizacji charytatywnej Ten Oaks Project . Czy decyzja zniechęciła kupujących? Wręcz przeciwnie, mówi właścicielka Jessica Wilson-Frenken. „Każda osoba, która przyszła do sklepu, została poinformowana o naszej ofercie i nikt nie odszedł z pustymi rękami, więc nazywam to sukcesem”.
Butik Fitzroy w Toronto poszedł w ich ślady, przekazując część swojej sprzedaży na cele charytatywne. Czy ta hojność była ściśle kanadyjskim fenomenem? Nie. Moja skrzynka odbiorcza była również pełna e-maili od amerykańskich kupców – Bomisch z Północnej Karoliny przekazał 10% sprzedaży BFCM lokalnej organizacji ratującej zwierzęta. Na szczęście dla reszty z nas, Wtorek Giving nastąpił po długiej weekendowej orgii zakupów i indyka. Osiągnięcie dobrej karmy odblokowane!
Najpierw społeczność
BYOB Cocktail Emporium nie promowało Czarnego Piątku, kiedy zeszliśmy do ich sklepu w Toronto, ani nie mieli żadnej sprzedaży. Kierownik sklepu powiedział nam, że rezerwuje zniżki dla swoich klientów restauracji, starając się budować relacje z innymi lokalnymi firmami.
Społeczność była słowem kluczowym również na zachodnim wybrzeżu. Sprzedawca z San Francisco, Rare Device, przygotowywał się do soboty dla małych firm, decydując się skoncentrować wysiłki na randce, która celebruje przedsiębiorczość i lokalne zakupy.
Tymczasem w Vancouver, Violet Boutique urządziła świąteczne przyjęcie dla lojalnych klientów i po cichu kontynuowała wyprzedaż przez cały Czarny Piątek. Choć nie doświadczyli dużego wzrostu ruchu pieszego, wykorzystali okazję, aby podziękować swoim największym fanom. Sprytni właściciele Violet są kluczem do przekształcenia jednorazowych klientów w klientów na całe życie.
fot. Jej Waise Choice
Rezygnacja
Dla wielu małych marek oferowanie dużych rabatów jest po prostu niewykonalne. Calgary's The Livery Shop przyznał, że ich marże były zbyt niskie, aby wziąć udział w Czarnym Piątku w tym roku. Towary Shop może się odnosić, mówi Jessica: „90% artystów, których nosimy, to naprawdę mali producenci. Cena, którą wybrali, zależy od ich robocizny i materiałów i często jest już niedoszacowana, więc rabaty, aby nadążyć za dużymi firmami, są niewłaściwe”.
Kupcy zrezygnowali także z innych powodów. Po powrocie do Toronto Adrift nie oferował żadnych ofert swoim klientom, kiedy przyjechaliśmy. Jako ekskluzywny sklep z odzieżą uliczną prestiż marki i uczciwość są wszystkim. Chociaż zazwyczaj prowadzą dwie roczne wyprzedaże, Czarny Piątek po prostu nie był jedną z nich.
Ten sam trend zauważyliśmy w sklepach internetowych. Weteran Shopify, Eric Bandholz z Beardbrand, napisał w zeszłym tygodniu do swoich klientów w sprawie swojej decyzji o nieuczestniczeniu w wakacjach dla sprzedawców detalicznych:
„Chcemy, abyś korzystał z naszych produktów, ponieważ wnoszą one trochę radości i wartości do Twojego życia, a nie z powodu ulotnej wyprzedaży lub oferty wakacyjnej”.
Byliśmy ciekawi: jak zareagowali jego klienci? „Ten e-mail został bardzo wysoko oceniony przez naszych klientów. Kiedy otwieramy się i dzielimy naszymi podstawowymi przekonaniami, odkryliśmy, że nasi klienci zrobili to samo”, wyjaśnia, „To zdecydowanie trudna decyzja do podjęcia, ale dla nas życie to znacznie więcej niż generowanie najwyższych przychodów . Chodzi o zmianę świata na lepszy i bycie źródłem inspiracji i wskazówek dla naszych odbiorców”.
zdjęcie (i nagłówek): Carolynn Lacasse
Wyskakujące sklepy
Sprzedawcy działający wyłącznie online mogą korzystać z wyskakujących okienek detalicznych, zwłaszcza gdy są strategicznie powiązane z ruchliwymi lokalnymi wydarzeniami i jeszcze bardziej ruchliwymi świętami zakupowymi. W Houston pojawiło się wyskakujące okienko Christiny's Sun Child. Wykorzystała okazję, aby ponownie nawiązać kontakt z klientami i uzyskać nowe inspiracje z interakcji twarzą w twarz. „Wszystkie sprawy logistyczne mogą być koszmarem, ale kiedy widzisz owoce swojej pracy i jak szczęśliwi są Twoi klienci, warto”.
Angela Crossley z Fitzroy użyła swojego okienka, by połączyć siły z inną lokalną firmą, Jayu. „To wyskakujące okienko w wyskakującym okienku!” Współpraca w przestrzeni kosmicznej to świetny sposób na obniżenie kosztów ogólnych i pożyczanie od odbiorców i klientów marek uzupełniających.
fot. Kevin Clark
Podczas gdy kończyliśmy naszą misję rozpoznawczą, dostarczając nasze ostatnie pudła wypełnionych kremem smakołyków do Lo Well w Montrealu i Kith w Nowym Jorku, był to dopiero początek szalonego weekendu dla niezależnych kupców na całym świecie. Uniknęliśmy Czarnego Piątku bez szwanku i byliśmy zachwyceni, że odkryliśmy jaśniejszą stronę okazji, która miała sporo złej prasy.
Podczas gdy niektóre sklepy były prawie zbyt zajęte, aby cieszyć się naszymi smakołykami, energia zawsze była pozytywna, a gazu pieprzowego nigdzie nie było.
fot. Sarah Teresa
fot. Bryn Newman
fot. Carolynn Lacasse
fot. Vanessa Cessario
Specjalne podziękowania dla naszego zespołu ambasadorów, którzy dostarczyli szczęścia w postaci posypki i kofeiny: Elise Bauman, Sarah Theresa, Bryn z Stone Fox Style, Denny Balmaceda, Jen z Her Waise Choice, Vanessa z Brunetki Sałatka i Carolynn z J' Uwielbiam to.