Jak Skinny Coconut Oil uruchomił biznes o wartości 800 000 USD w 30 dni?
Opublikowany: 2015-12-31Co powstrzymuje Cię przed rozpoczęciem działalności? Sukces Twojego pomysłu biznesowego może zależeć od tego, jak szybko go uruchomisz i jak dobrze go zwalidujesz.
W tym odcinku dowiesz się od przedsiębiorcy, który uważa, że powinieneś rozpocząć działalność tak szybko, jak to możliwe. Uruchomił swój dochodowy sklep w ciągu zaledwie jednego miesiąca za jedyne 500 USD.
Matt Geddie był współzałożycielem Skinny & Company w 2013 roku, a po podróży do Wietnamu narodził się pomysł Skinny Coconut Oil — jedynego w 100% surowego oleju kokosowego na rynku.
Z tego podcastu dowiesz się:
- Jak współpracować z blogerami i zachęcać ich do recenzowania Twoich produktów
- Jak utrzymać istniejącego klienta zamiast kosztownego pozyskiwania nowego?
- Jak sprawdzić, czy Twój produkt, marka lub sklep może być rentownym biznesem?
Pokaż notatki
- Chudy Olej Kokosowy
- Strona na Facebooku
- Profil na Twitterze
- Profil na Instagramie
Transkrypcja:
Felix: Dziś dołącza do mnie Matt Geddie, prezes i współzałożyciel SkinnyAndCompany.com. Skinny & Company sprzedaje chudy olej kokosowy, który jest jedynym w 100% surowym olejem kokosowym na rynku. Skinny & Company powstała w 2013 roku i ma swoją siedzibę w Indianapolis w stanie Indiana. Witaj Mat.
Matt: Hej, wielkie dzięki Felix. Dobrze być. Jak rozmawialiśmy wcześniej, uwielbiam podcast waszych chłopaków. Osobiście wiele się nauczyłem od innych przedsiębiorców i ich taktyk i historii, więc fajnie jest być na tym.
Felix: Wspaniale, tak, wspaniale mieć cię na sobie. Opowiedz nam trochę więcej o swoim sklepie i jaki jest najpopularniejszy produkt, który sprzedajesz?
Matt: Tak, więc jesteśmy firmą produkującą olej kokosowy. Produkujemy kokos z Wietnamu. Mój brat i ja założyliśmy firmę dwa lata temu. Jesteśmy całkowicie zintegrowani pionowo i dostarczamy nasze produkty trzema kanałami, jednym z nich jest Shopify i nasz sklep internetowy. Mamy surowy olej kokosowy, z którym robimy wiele składników w kosmetykach na bazie oleju kokosowego. Mamy olejki do twarzy i masła do ciała, które są idealne dla Twojej skóry. Również wszystko jest jadalne. To jedne z naszych najpopularniejszych produktów. Posiadamy mydła, szampony w kostkach, inne wyjątkowe rzeczy, które oferujemy naszym klientom. Wszystko, co robimy, jest naturalne, organiczne, dziko zebrane z dżungli Wietnamu. Rozpoczęcie było interesujące, skomplikowane i tak dalej. Jak dotąd dobrze jest jechać.
Felix: Czytałem trochę na twojej stronie internetowej o tym, że nie natknąłeś się na to, ale wpadłeś na ten pomysł, gdy byłeś za granicą, podczas podróży, i to była naprawdę ciekawa historia. Czy możesz opowiedzieć nam trochę więcej o swoich doświadczeniach z podróży i o tym, jak wpadłeś na ten produkt, ten pomysł?
Matt: Tak, absolutnie. Jakieś pięć czy sześć lat temu podróżowaliśmy z bratem po Azji Południowo-Wschodniej. Właściwie widzieliśmy, że istnieją pewne możliwości biznesowe. Wcześniej mieliśmy pewne doświadczenie z międzynarodowym importem-eksportem z Tajlandii, więc faktycznie zaczęliśmy decydować o rozpoczęciu działalności, pośrednicząc w handlu surowcami z Wietnamu. Zaczęliśmy pośredniczyć w handlu ze Stanami Zjednoczonymi i Indiami, a następnie stamtąd zaczęliśmy sprzedawać coraz więcej oleju kokosowego. Zdaliśmy sobie sprawę, że olej kokosowy, który pozyskiwałem, był chybiony w jakości, konsystencji, więc siedzieliśmy sobie jak hej, wiesz co? Jeśli uda nam się opracować proces przetwarzania oleju kokosowego, który sprawi, że będzie on zdrowszym olejem kokosowym, nie ma tak wielu dodatków, nie ma rozpuszczalników, być może sami będziemy w stanie wprowadzić go na rynek.
Wcześniej mój najlepszy przyjaciel i ja założyliśmy inną firmę, opartą na Shopify, o nazwie Balls of Steel. To OriginalBOS.com. Oparta na Shopify, a tak było wcześniej. Odnieśliśmy już wcześniej sukces z Shopify, więc kiedy pomyśleliśmy, że w porządku, sami wprowadzimy olej kokosowy na rynek, moja pierwsza myśl była taka, zróbmy Shopify. Odnieśliśmy z nimi sukces w przeszłości, a wraz z rozwojem i dostosowaniem Shopify do nowych aplikacji i uczynieniem go o wiele bardziej przyjaznym dla użytkownika, była to swego rodzaju łatwa synergia. Kiedy zaczynaliśmy, zamierzaliśmy po prostu uruchomić stricte internetowy sklep e-commerce poprzez bazę Shopify.
Opracowaliśmy naszą technologię z inżynierem z Lockheed Martin w Wietnamie. Udało nam się go opatentować, albo jest w toku. Powinniśmy uzyskać patent tutaj w przyszłym roku. Następnie wprowadziliśmy na rynek olej kokosowy Skinny. Uruchomiliśmy online i dopiero od tego czasu, w ciągu ostatnich dwóch i pół roku, rozwijaliśmy się coraz bardziej, opracowując nowe produkty, aby przepychać się online, próbując znaleźć obserwowanych w Internecie. Wtedy było całkiem fajnie, tylko dlatego, że myślę, że kiedy po raz pierwszy założyłem Balls of Steel cztery lata temu, Shopify miał, nie wiem, 10 lub 15 000 sklepów. Teraz ma 200 000 sklepów, więc za tym wszystkim stoi ogromna społeczność, co jest absolutnie wspaniałe.
To było tło historii i jak… Myślę, że każdy, kto wcześniej korzystał z Shopify, będzie wiedział, że nie wyobrażam sobie rozpoczęcia innej działalności na innej platformie niż Shopify.
Felix: Tak, z pewnością zabiera ci dużo pracy technicznej i przeszkód, a ty skoncentruj się na rozwoju biznesu, więc myślę, że to zdecydowanie dobry punkt do zrobienia. Próbuję tutaj złożyć oś czasu, ponieważ wygląda na to, że w tym samym czasie dzieje się wiele różnych rzeczy. Masz już istniejący sklep Shopify, OriginalBOS.com. Przyglądamy się temu teraz, co jest w zasadzie sposobem na schłodzenie twoich napojów, prawda?
Matt: Tak, to był chłód napoju… Są to w zasadzie stalowe kulki, które doprowadzają twój alkohol lub ulubiony napój do idealnej temperatury do picia, aby uwolnić nuty, które na przykład whisky, jeśli były zbyt zimne, nie są uwalniane, lub jest za ciepło, nie uwalnia się. Następnie w ramach tych dochodów zwraca 15% raka jąder, a więc za tym kryje się wielka przyczyna społeczna i wielka zmiana społeczna. To był mój kumpel Grant, teraz to on prowadzi, to był nasz pierwszy biznes. Tak, mieliśmy Kule ze stali, a potem zaczęliśmy biznes importowo-eksportowy, który założyliśmy z bratem, a potem to doprowadziło do Skinny & Company.
Jesteśmy tym, co nazywamy uzależnionymi od okazji. Zawsze lubimy mieć różne rzeczy. Teraz trochę się uspokoiliśmy, właśnie z tym, jak szybko Skinny & Company się rozwija i naprawdę koncentrujemy się na Skinny & Co. Tak, ale w tym czasie, w fazie początkowej, biegaliśmy w kółko, zdecydowanie byliśmy bardzo seryjnymi przedsiębiorcami, mieliśmy kilka różnych przedsięwzięć, po prostu wykorzystując Shopify i jego istniejący zasięg, aby wprowadzać nowe produkty na rynek.
Felix: Tak, chciałbym opowiedzieć o tym trochę więcej, o tym, jak nazywasz siebie uzależnionymi od okazji. Nie słyszałem, żeby ktoś powiedział to w ten sposób, ale to ma sens. To, że wielu przedsiębiorców ma ten dar i przekleństwo w istocie, tak, że wszystko wydaje się okazją do realizacji. Kiedy prowadziłeś ten biznes importowo-eksportowy, powiedziałeś, że wtedy stwierdziłeś, że warto wprowadzić olej kokosowy na rynek w lepszy sposób. Jak rozpoznałeś, że to była szansa w porównaniu z prawdopodobnie wszystkimi innymi produktami, które importowałeś-eksportowałeś? Jakie pytania zadajesz sobie, aby ustalić, czy coś jest rzeczywiście okazją, do której warto dążyć, w przeciwieństwie do odkładania na bok lub przynajmniej odkładania na bok?
Matt: Pierwsze pytanie, które zawsze zadajemy, to bootstrap. Czy możemy to załadować? Czy jest intensywny? Czy będzie to kapitałochłonny startup? Czy to będzie tani startup? Jeśli jest to tani startup, staramy się to robić. Nie chcemy próbować zainwestować dużo pieniędzy, zanim przeprowadzimy weryfikację koncepcji. Chcemy mieć pewność, że wprowadzimy produkt na rynek tak tanio, jak to możliwe, a kiedy zaczniemy sprzedawać, mówimy: ok, boom. To jest towar konsumpcyjny. Przyjrzyjmy się teraz, jak przeznaczymy na to trochę środków finansowych, aby przekształcić go w prawdziwy biznes.
Przede wszystkim była to okazja z olejem kokosowym. Po drugie, czy możemy zakłócić rynek? Czy jest coś, co można naprawić, a co może być unikalne dla nas? Jeśli jest to łatwe rozwiązanie i ktoś może to zobaczyć i zrobić to natychmiast, zazwyczaj nie szukamy tego. To tak, jak każdy mówi, zrób coś, co naprawdę może coś zmienić i to naprawdę ma znaczenie. W trakcie tego procesu widzieliśmy, że olej kokosowy był najważniejszą rzeczą, że jakość w Stanach i we wszystkich krajach zachodnich, którą uzyskujemy, nie mamy pojęcia. Mam na myśli to, że każda inna marka oleju kokosowego w kraju jest produkowana na zlecenie, a więc jesteśmy jedynym prawdziwym olejem kokosowym z drzewa do stołu. Postrzegaliśmy to jako wyjątkowy punkt sprzedaży, który możemy wprowadzić na rynek.
Rozpoczęcie było niedrogie, tylko dlatego, że mogliśmy wprowadzić produkt na rynek. Myślę, że we wrześniu zaczęliśmy od dziewięciu słoików oleju kokosowego.
Felix: Dziewięć różnych produktów, czy jak dziewięć prawdziwych słoików?
Matt: Nie, dziewięć prawdziwych słoików.
Felix: Wow, dobrze.
Matt: Uruchomiliśmy sklep z dziewięcioma prawdziwymi słoikami, a potem, na przykład, teraz tylko ze względu na skalowalność, myślę, że właśnie wprowadziliśmy 16 000 słoików.
Felix: Łał.
Matt: Tylko w ciągu dwóch lat. Tak, więc zaczęliśmy super tanio, super tanio. Zdawaliśmy sobie sprawę, że jest coś, w czym możemy coś zmienić. Następnie, w ramach zbywalności oleju kokosowego, kiedy zaczynaliśmy, Coca-Cola właśnie kupiła Eco. Wkładali dużo pieniędzy w marketing wody kokosowej, więc przewidzieliśmy, że, w porządku, wszyscy wskoczą na olej kokosowy, modę na wodę kokosową. Najprawdopodobniej ludzie zaczną zakładać, że olej kokosowy jest dla ciebie dobry. To było coś w rodzaju intuicji i graliśmy, a także zrobiliśmy trochę analiz w Google, na przykład olej kokosowy był jednym z najczęściej wyszukiwanych terminów w 2013 roku, wśród nowych rzeczy, które się przyglądają. Mówimy: „Hej, wiesz co? Widzimy, że możemy stworzyć lepszy produkt. Na początek możemy to zrobić dość niedrogo i myślimy, że ludzie tego szukają, więc spróbujmy.
Właśnie tam chcieliśmy, początkowo tylko ściśle e-commerce, tylko dlatego, że myślę, że uruchomienie sklepu e-commerce jest jednym z najtańszych, ale skutecznych sposobów na wprowadzenie firmy na rynek. Korzystając z Shopify, wszystkich aplikacji i wszystkiego podobnego, byliśmy w stanie wprowadzić go na rynek, przetestować, a gdy tylko we wrześniu wystartował, zaczął działać i od tego czasu zasadniczo stara się grać nadrobić zaległości. Upewniając się, że podaż, którą produkujemy, dociera do siebie, dopasowując się do popytu.
Dużo w tym też szczęścia. Chodzi mi o to, że jak olej kokosowy. Och, mamy zapas oleju kokosowego. Och, rynek chce więcej oleju kokosowego, a następnie FDA zabroniła tłuszczów trans, więc olej kokosowy jest rodzajem zamiennika tego, co jest dla nas dużym impulsem. To jeden z tych efektów zewnętrznych, których tak naprawdę nie przewidujesz. Nagle jesteś jak, och, FDA właśnie zajęła się olejem kokosowym. To jest dobre dla naszej firmy. Teraz, jeśli się rozejrzysz, myślę, że to tak, jakby wszyscy i ich matka mieli markę oleju kokosowego, ale nadal mamy wyjątkową zaletę, że jesteśmy jedyną marką „od drzewa do stołu” na rynku.
Felix: Tak, naprawdę podoba mi się to, co mówisz o tym, jak widziałeś, że inne lub większe firmy promują olej kokosowy lub kokosowy, wodę kokosową, a ty właśnie zauważyłeś, że to było prawie jak fala, na której można jeździć ich promocje. Nie musisz promować korzyści. Polegałeś na innych, znacznie większych firmach, aby to zrobić, a to bardzo pomogło ci zbudować tę falę. Podoba mi się takie podejście.
Mówiłeś jako jedno z tych trzech pytań, które zadajesz sobie, ponownie: czy możesz zakłócić rynek? Czy możesz to zrobić tanio, czy możesz to załadować? Po trzecie, czy istnieje na to rosnące zapotrzebowanie? Jeśli chodzi o to, czy możesz to zrobić tanio, pamiętasz ile kapitału potrzebowałeś, aby to rozpocząć? Myślę, że to jest, nie chcę mówić koniecznie wymówka, ale przeszkoda, na którą napotyka wielu przedsiębiorców, gdzie nie wiedzą, że mogą zacząć, ponieważ nie mają wystarczająco dużo pieniędzy na start, nie mają mieć wystarczająco dużo czasu. Powiedz nam, ile bootstrapów naprawdę wykonałeś na samym początku.
Matt: Kiedy zaczynaliśmy Skinny, miesięczna płatność Shopify wynosi 14 USD miesięcznie. Sprowadzenie tu dziewięciu słoików, zdobycie etykiet, prawdopodobnie kosztowało kilkaset dolarów. Wcześniej, z moim doświadczeniem z OriginalBOS, a potem po prostu nauczyłem się, jak zasadniczo zbudować witrynę On Shopify. To w zasadzie to. Myślę, że wypuściliśmy Skinny z 500$. Wydaje mi się, że wydaliśmy 100 dolarów na małe karty marketingowe, które rozdawaliśmy po Indianapolis i to było to. Zasadniczo my, mój brat, facet, który to z nami zaczął, Chris, ja, a potem Eric, który się z tobą skontaktował. Usiedliśmy przy stole, uruchomiliśmy go 1 września, a potem w ciągu tego jednego dnia ktoś wszedł, kupił słoik na stronie, więc to było to. To było 500 dolców. Od tego czasu, wraz ze wzrostem skali i wzrostem, zainwestowaliśmy znacznie więcej i pozyskaliśmy kapitał zewnętrzny.
Myślę, że panuje błędne przekonanie, że potrzebuję dużo pieniędzy, aby założyć tę firmę. Potrzebuję dużo pieniędzy, żeby wprowadzić to na rynek. W dzisiejszych czasach, z tyloma hurtowniami oraz z Alibabą i AliExpress, mam na myśli, że możesz dosłownie wprowadzić produkt na rynek za pomocą Shopify za kilkaset dolców, a gdy już masz dowód koncepcji, po sprzedaniu dziesięciu, masz dostałem informację zwrotną, że dziewięć na dziesięć osób cieszy się z tego produktu, mówisz: hej, to jest coś, za co możemy pozyskać więcej kapitału, lub idę po przyjaciół i rodzinę, aby pomóc w umieszczeniu kilku, a nie kilkuset tysięcy dolarów, kilka tysięcy dolarów za to, żebyśmy to zrobili.
Zrobiliśmy to za bardzo tanio tylko po to, żeby przetestować, i to jest rodzaj mentalności, którą mieliśmy, gdy się rozwijamy, czy za każdym razem, gdy wprowadzamy nowy produkt lub wprowadzamy nowy pomysł, jest, hej, wiecie co? Oto budżet w wysokości 200 USD na uruchomienie tego produktu. Jeśli to działa, to świetnie. Sprzedaj dziesięć z nich, a potem zainwestujemy w to 10 000 dolarów, czy coś w tym rodzaju. Taka była strategia. Udało nam się uruchomić biznes, który teraz się rozwija i odnosi sukcesy, a zaczęliśmy od 500 USD.
Felix: Chcę pozostać przy tym temacie trochę dłużej, ponieważ uważam, że dla przedsiębiorców bardzo ważne jest, aby rozpoznać to, co mówisz, czyli to, że naprawdę nie musisz wydawać aż tak dużo pieniędzy, aby zacząć. Chcę również podkreślić, ile czasu może zająć samo uruchomienie czegoś, ponieważ czasami budujemy te wszystkie przeszkody, tak jak robiliśmy to, musimy ustawić to, skonfigurować tamto, zanim będziemy mogli oficjalnie uruchomić. Poszliście z tym, co musimy teraz zrobić, aby udowodnić, że powinniśmy iść naprzód? Czy możesz nam trochę opowiedzieć o tym, ile czasu to zajęło, a może krótki harmonogram dnia, w którym zdecydowałeś się zacząć to robić, a następnie dzień, w którym uzyskałeś pierwszą sprzedaż. Ile czasu to zajęło?
Matt: Tylko dlatego, że sami prowadziliśmy własną produkcję w Wietnamie, cały plan trwał rok, jednak wprowadzenie produktu na rynek zajęło nam około miesiąca. W lipcu spotkaliśmy się wszyscy w Indianapolis, pod koniec lipca zdecydowaliśmy o nazwie marki, jej wyglądzie, a następnie od sierpnia do września spędziłem około 30 dni budując stronę internetową, upewniając się, że wszystko jest gotowe. W zasadzie weszliśmy do pudełek po ryczałtowej stawce z USPS, przejęliśmy dziewięć słoików, a następnie wypuściliśmy je. Gdybyśmy nie robili własnej produkcji, prawdopodobnie moglibyśmy zrobić wszystko w 40 do 30 dni i tak właśnie się poruszamy. Bardzo wierzę w to, aby nie marnować czasu na coś, co nie zmieni świata, a to nie przyniesie zysku dla ciebie, więc jeśli możesz spróbować ponieść porażkę tak szybko, jak to możliwe, to jest to sukces.
Usiedliśmy i powiedzieliśmy, że jak najszybciej wprowadźmy to na rynek, o ile witryna wygląda dobrze, nawet jeśli nie jest super funkcjonalna, po prostu ją uruchom. Dopóki ktoś może coś kupić, to się wydarzy. Jeśli tak się stanie, to wiesz co? To jest coś, na co chcemy spędzać więcej czasu, chcemy się temu przyjrzeć.
Myślę, że jest to ważne dla przedsiębiorców, ponieważ istnieje tak wiele różnych możliwości i jest tak wiele różnych dróg do realizacji, a więc możliwość skupienia się na jednej, spędzenia 30, 45 dni na testowaniu, wprowadzaniu na rynek, dostarczaniu to, a następnie mówiąc hej, to działa. To nie działa, hej, bum, ruszajmy dalej, albo trzymajmy się tego, to całkiem niezły osąd.
Może niektórzy ludzie mówią, hej, mógłbym to zrobić w 10 dni. Fantastycznie, może niektórzy będą uważać, hej 90 dni to dla mnie więcej. To cudownie. Moje inne biznesy działały całkiem automatycznie, więc nie miałem 9 do 5, kiedy budowałem stronę, więc to oczywiście opóźniłoby to. Tak, poszło bardzo szybko.
Felix: Tak, i myślę, że kiedy masz dużo czasu lub kiedy ustawiasz tak długą oś czasu, masz tendencję do wypełniania tej przestrzeni pracowitą pracą, rzeczami, które tak naprawdę nie mają znaczenia, tak jak mówiłeś . Myślę, że ma sens wyznaczenie terminu, a przynajmniej próba przesunięcia rzeczy, wyrzucenia ich tak szybko, jak to możliwe i nie rozpamiętywania, aby wszystko było perfekcyjne przed uruchomieniem.
Wygląda na to, że prowadzisz wiele testów, w których masz pomysł na biznes, masz pomysł na produkt, wystawiasz go tam. Zrób jakiś test na małą skalę, jakiś sklep na małą skalę, a potem zobacz, co się stanie. Jeśli to się uda, spełnia twój próg, wtedy dążysz. Czy mieli porażki w tym teście, w którym coś wypróbowałeś i to nie zadziałało. Produkt lub firma, która nie działała, a ty ją zamknąłeś? Możesz o tym porozmawiać?
Matt: Działo się cała sprawa z niestandardowymi koszulkami, zacząłem budować sklep internetowy. Wydaje mi się, że sklep internetowy już działa, nazywa się AmericanTees.com, więc uruchomiłem go w jakieś 45 dni, a potem myślę, że działa już prawie rok, a jeszcze nie udało mi się osiągnąć jednej sprzedaży. Podążałem za podobnymi praktykami, które robimy ze Skinnym. Po prostu nie sądzę, żeby ktokolwiek chciał tego produktu, co jest całkowicie zrozumiałe. Mam na myśli to była porażka, porażka na szybkie, niech to się stanie, brak sprzedaży, a potem po prostu ruszyłem dalej.
Zrobiłem to z biznesem t-shirtów, a następnie, jeśli chodzi o chudych, wprowadziliśmy kilka różnych produktów, których ludzie po prostu nie lubią, więc o wiele łatwiej jest połknąć coś, co kosztuje 500 dolarów, niż jest być może coś, co kosztowało cię 10 lub 50 000 dolarów, ponieważ wiele razy… To znaczy, zrobiliśmy to raz i na szczęście, ale zainwestowaliśmy dużo w nowy produkt, mieliśmy dużo zapasów. Na szczęście był to sukces, ale gdyby ten produkt był drugim produktem, który zawiódł, a my siedzimy na zasobach wartych 25 000 $, to byłoby do niczego. Podczas gdy jeśli jest to 500 dolarów, a ty mówisz hej, ludzie tego nienawidzą, mówisz: och, w porządku, to jest w porządku. Zmarnowałem trochę czasu, twoje uczucia zostały zranione, ponieważ ludziom nie podoba się to, co zrobiłeś, ale poza tym to nic wielkiego.
Felix: Czy jest, uruchamiasz te testy, aby dowiedzieć się, czy działają, czy nie, uruchamiaj się bardzo szybko. Jeśli ktoś chce podążać tymi śladami, czasami pojawia się obawa, że może za szybko się poddajesz, prawda? Być może nie spróbowałeś tego, czego naprawdę potrzebowałeś, aby sprawdzić, czy jest to rzeczywiście opłacalny biznes, czy nie. Czy to problem, który kiedykolwiek miałeś, lub jak możesz się upewnić, że tak nie jest, może zamknięcie zadania lub zamknięcie części produktu lub sklepu zbyt wcześnie?
Matt: Tak, to świetna sugestia, coś… Myślę, że jest kilka rzeczy, które zbyt szybko porzuciliśmy. Moją największą rzeczą i moim największym wskaźnikiem, według którego to oceniam, jest to, czy ludziom się to podoba. Jeśli mogę, to co powinienem zrobić z koszulkami, to po prostu rozdać darmowe koszulki, aby zobaczyć, czy ludzie naprawdę je lubią i powiedzieć, w porządku, to jest potencjał.
To samo z naszym olejem kokosowym, zazwyczaj chcielibyśmy zrezygnować z SKU, dopóki nie sprzedamy ich setki, i otrzymaliśmy opinie od tych 100 osób, a jeśli 75% ludzi je polubi, jesteśmy jak w porządku, to to coś, do czego dążymy. Nie wiem, czy 25% tych ludzi i 75% mówi, że nie sądzę, żebym kiedykolwiek kupił to ponownie, to nasz osąd. Z biegiem czasu nasze wskaźniki wzrosły, podczas gdy pierwotnie, gdy wprowadzaliśmy, było to 10.10 jednostek, to znaczy, był taki moment, w którym po prostu wysyłaliśmy nowe produkty za darmo, z istniejącymi produktami, informowaliśmy klienta, powiedzmy hej, dostaniesz nasze masło do ciała. Wyślemy ci to za darmo. Jeśli Ci się spodoba, daj nam znać.
Po prostu ustaw małe metryki, mam na myśli podstawowe statystyki, które możesz określić, czy rzeczy są skalowalne, czy rzeczy są policzalne, twój, w zasadzie, margines błędu testu, który wykonujesz. Na tym właśnie się znajdujemy. Zaczęliśmy od 10, teraz od 100. Tak, jeśli ktoś ma nowy produkt, zachęcam cię, daj komuś 10 takich produktów za darmo, niech zrobi dla ciebie test i niech da ci szczere opinie . Jeśli nawet 6 na 10 osób to lubi, oznacza to, że prawdopodobnie masz coś, co spodoba się rynkowi.
To również, mam na myśli, w odniesieniu do naszego oleju kokosowego, nasz olej kokosowy kosztuje 30 dolarów za słoik. Nie jesteśmy produktem masowym, jesteśmy produktem bardzo niszowym, ale możesz mieć bardzo udany biznes w produkcie niszowym. Dajesz 6 na 10 osób, a tych ludzi jest tylko 100 000 w kraju, to jest całkowicie w porządku, ponieważ oznacza to, że masz potencjalny kapitał rynkowy wynoszący 60 000 osób, a jeśli masz wystarczająco dobrą marżę, to znaczy udany biznes online dla Ciebie.
Felix: Tak, to ma sens, więc kiedy rozdajesz te produkty lub sprzedajesz te produkty, a następnie próbujesz uzyskać ich opinię, o co dokładnie ich pytasz? Pytasz ich po prostu, czy ci się to podoba? Jak bardzo podchodzisz do kwestii, jak sądzę, podczas ankietowania swoich klientów?
Matt: To zależy, mam na myśli, że jeśli rozdamy to za darmo, spodziewamy się, że będzie to bardzo konkretne, na przykład co ci się w tym podobało? Podobały Ci się zapachy? Podoba Ci się jak długo… Weźmy na przykład masło do ciała, które lubisz konsystencję? Podobał Ci się zapach? Podobał Ci się rozmiar? Czy podobało Ci się opakowanie? Podobało Ci się, jak to się stało? Czy podoba Ci się, jak dotarł do Twojej paczki? Czy wyglądało dobrze markowe? Zwykle dostajemy od 20 do 25 pytań, na które ludzie mogą po prostu odpowiedzieć tak, nie, tak, nie, tak, nie, tak, nie, tak, nie i uzyskać prawdziwą informację zwrotną. Jeśli ludzie je kupowali, może wyślemy ankietę zawierającą pięć pytań, którą wyślemy e-mailem po dwóch tygodniach użytkowania produktu, mówiąc hej, podoba ci się smak itp. itd. itd.
To jak wszystko, co dajesz konsumentowi, w zasadzie poziom opieki, jaką zapewniasz tej osobie, którą chcesz przeprowadzić ankietę, jest tym, jak dogłębnie przeprowadzamy ankietę. Jeśli dajemy darmowy produkt o wartości 30 USD i mówimy hej, weź te 25 punktów. Jeśli kupują nowy produkt, powiemy hej, po prostu odpowiedz na te trzy pytania. Tylko dlatego, że ludzie są zajęci, każdy dostaje mnóstwo e-maili, każdy dostaje mnóstwo ankiet w dzisiejszych czasach. Myślę, że wiele razy, jeśli rozdajesz coś za darmo, klient prawie poczuje się zadłużony, mówiąc hej, wiesz co, tak, naprawdę chcę ci pomóc i tak właśnie jest.
Jeśli zdobędziesz to tak dogłębnie, jak to możliwe, to najlepsza rzecz, ponieważ wtedy możesz wprowadzić te małe poprawki, ale ogólnie, jeśli ludzie, nawet po prostu to lubisz, tak lub nie, to nadal całkiem dobry osąd, że możemy mieć coś, na czym możemy zbudować biznes.
Felix: Mam cię, więc im bardziej konkretna, tym lepiej i bądź tak konkretna, jak tylko możesz w oparciu o okoliczności, w których dostali twój produkt, czy go kupili, może nie chcesz im przeszkadzać, tak bardzo, długim ankietę, ale jeśli dasz im coś za darmo, mogą poczuć się wobec Ciebie dłużnikami i chętniej będą odpowiadać na znacznie dłuższe ankiety, to ma sens.
Matt: Tak, absolutnie.
Felix: Tak Skinny and Company to coś, czym zarządzasz. Miałeś biznes importowo-eksportowy. Miałeś Original BOS lub Balls of Steel. Czy było coś, czym wcześniej kierowałeś, bo wydaje się, że jesteś, oczywiście, jak mówiłeś wcześniej, seryjnym przedsiębiorcą, otwierasz kilka firm. Czy było coś przed tym, czy to były twoje pierwsze trzy biznesy?
Matt: Jedyną rzeczą wcześniej było to, że mój brat i ja prowadziliśmy biznes podręczników online, w którym faktycznie kupowaliśmy podręczniki bezpośrednio z fabryki, podręczniki uniwersyteckie z fabryki w Tajlandii, wysyłaliśmy je, a następnie sprzedawaliśmy za pół ceny online. Kiedy [half.com 00:22:02] wystartowało, byliśmy tam pierwszymi dużymi sprzedawcami ebooków i to było nasze pierwsze doświadczenie, jedno z międzynarodowym biznesem, a dwa z eCommerce. Myślę, że to był rok 2004, może pięć, może 2006. Nie tak dawno temu, ale to było pierwsze przedsięwzięcie, a stamtąd doprowadziło do OriginalBOS.com, naszej firmy importowo-eksportowej, a teraz SkinnyAndCompany.com.
Felix: Jaki był pierwotny cel, kiedy zaczynałeś to, twój pierwszy biznes, powiedziałeś, ze swoim bratem?
Matt: Mm-hmm (potwierdzenie).
Felix: Jaki był pierwotny cel? Zakładasz te biznesy, a potem tworzysz grupę, jaki jest ostateczny cel lub marzenie, które próbujesz osiągnąć, zakładając te biznesy?
Matt: Naszym mottem we wszystkim jest, a moim osobistym mottem jest zasadniczo zmiana społeczna, zmiana świata. Myślę, że naszym mottem, odkąd dorastaliśmy, jest w zasadzie hej, upewnijmy się, że robimy coś, co ma wpływ, ale ma wpływ i przynosi ludziom pozytywne korzyści. Po pierwsze, podręczniki dawaliśmy biednym studentom 50% zniżki na ich podręczniki, Kule ze stali, wspieranie raka jąder, biznes importowo-eksportowy, który dajemy z powrotem do Wietnamu, i to samo w przypadku Skinny and Company. Robimy wiele inicjatyw z olejem kokosowym na Alzheimera, demencję, karmiąc mózgi dzieci. Wspieramy wiele naszych wiosek w dżungli w Wietnamie, budując domy, łazienki i tym podobne. To tak, jakby nasz nadrzędny motyw lub mój osobisty nadrzędny motyw polegał na zrobieniu czegoś, co ma znaczenie. Zrób coś, co zrobi różnicę.
Myślę, że łatwiej jest tam, po prostu iść… Mam na myśli to, że każdy może kupić tysiąc T-shirtów z Chin, oznaczyć je na 100%, sprzedać online, ale upewnij się, że jeśli za tym stoi zmiana społeczna, myślę ten jeden, będziesz miał silniejszą markę, drugi, będziesz miał znaczenie, i po trzecie, będziesz miał firmę, z której będziesz dumny, patrząc wstecz i mówiąc hej, to właśnie zrobiliśmy, to zbudowaliśmy, a ponieważ to zrobiliśmy, pomogło to tak wielu ludziom.
Z olejem kokosowym jest super zdrowy. Olej kokosowy to jeden z produktów, który mogę Ci zaoferować, nie musisz zmieniać całego stylu życia, sprawi, że całe Twoje ciało będzie dużo zdrowsze, wzmocni Twój układ odpornościowy, przyśpieszy metabolizm. Szukamy kluczowych produktów, takich jak ten, zakłócamy rynek, ale jak mogę zakłócić życie tej osoby, aby było lepsze? To nadrzędny motyw we wszystkim, co robimy.
Felix: Rozumiem, więc kiedy uruchamiałeś Skinny and Company, powiedziałeś, że masz wyprzedaż pierwszego dnia, w którym otworzyłeś sklep, czy to prawda?
Matt: Tak, i to była też jakaś przypadkowa osoba, którą myślałem, że będzie członkiem rodziny, ponieważ mówiliśmy wszystkim, ale jak na ironię nikt z mojej rodziny nie kupił tego dnia, więc byłem trochę zgorzkniały, ale to ktoś właśnie przeczesywał sieć. Chyba coś, co wpisała… Właściwie zadzwoniłem do niej i powiedziałem och, cześć. Ona mówiła, tak, słyszałem, że olej kokosowy może sprawić, że będziesz chuda, więc wpisałem może olej kokosowy sprawi, że będziesz chuda. Potem jeden z naszych wstępnie załadowanych blogów dotyczył tego, więc słowa tagu pasowały do siebie, zobaczyła chudy olej kokosowy i kupiła słoik. To było wielkie szczęście, że pierwszego dnia dostaliśmy zamówienie, ale było całkiem nieźle.
Felix: Rozumiem, więc faktycznie miałeś trochę treści, kilka artykułów na blogu już na swojej stronie, zanim otworzyłeś część sklepu. Czy tak masz, myślę, że ranking i początkowy ruch.
Matt: Tak, tak, tak, więc w ciągu miesiąca od zbudowania sklepu umieściliśmy trzy posty na blogu, więc Eric, który zajmuje się wieloma naszymi analizami, spójrz, hej, jakie są słowa kluczowe o niskiej konkurencji, które ludzie dążą do tego, że moglibyśmy potencjalnie napisać bardzo konkretny blog. Myślę, że to było przed zmianą Google. Nie wiem, czy to system SEO Google nazywa się teraz Panda, czy wcześniej była Panda, ale którykolwiek z tych, w których metatagi i targetowanie SEO nadal miały znaczenie. Napisaliśmy trzy blogi, uczyniliśmy je bardzo konkretnymi i po prostu powiedzieliśmy hej, zobaczmy, co się stanie. Myślę, że szuka tego 45 osób, więc miejmy nadzieję, że jedna z tych 45 osób będzie pasować do naszej grupy demograficznej, a więc jeden z tych trzech blogów rzeczywiście zadziałał.

O to właśnie chodzi, kiedy zaczynasz biznes i nie masz mnóstwa pieniędzy, nie ma mowy, abyśmy mogli konkurować z dużymi facetami. Mam na myśli, że nadal nie zamierzamy konkurować z dużymi facetami i nigdy nie będziemy. Samo znalezienie tych obszarów, w których nikt nie jest, do których większe korporacje, większe firmy nie będą się wybierały, bo to nie jest warte ich czasu, bo dla nich sprzedaż 1000 produktów z jednego SKU nie jest tego warta, podczas gdy dla nas to ogromna rozdać. Tego zawsze szukamy. Kiedy patrzymy na analitykę, to jest jak hej, co ma naprawdę niską konkurencję, na którą możemy super skupić się i miejmy nadzieję, że 10% osób, na które kierujemy reklamy, jest zainteresowanych naszym produktem.
Felix: Tak, zdecydowanie, to ma sens, jeśli możesz się skupić, zawsze możesz pokonać konkurencję, większą konkurencję, ponieważ jesteś tak wąsko skoncentrowany na obsłudze jednego konkretnego rynku. Myślę, że to dobry punkt widzenia.
Jak pomyślny był dzisiejszy biznes. Brzmiało to jak rozpoczęcie 2013 roku, natychmiastowa sprzedaż i wygląda na to, że teraz jest to duża część twojego dnia, więc powiedz nam trochę więcej o tym, jak odnoszący sukcesy twój biznes jest dzisiaj, i podziel się wszelkimi liczbami, które możesz.
Matt: Tak, tak, tak, więc tak, wystartowaliśmy w 2013, we wrześniu, więc 2013 byliśmy w stanie zrobić około 60 000 na rok, a potem w 2014 zrobiliśmy, jak sądzę, 350 000, a potem w tym roku 2015, my”. chcemy złamać około 800 000, więc rośniemy o około 100% rocznie i chcemy utrzymać tę trajektorię. Stało się to pracą na pełny etat dla wszystkich partnerów w biznesie i jest to dzień po dniu od 9 do 5. Mamy biuro i personel prawdopodobnie ilu, jest tutaj 10 osób, jak sądzę. Rozglądam się. Właśnie tam poszliśmy i zasadniczo upewniamy się, że ciężko pracujemy nad biznesem. To znaczy, nadal pracujemy 15 godzin dziennie, ale fajnie jest robić coś, co się lubi, a to robi wrażenie.
We're always trying to keep our head up, being like hey, who is trying to encroach upon us, and then where is that super fine niche that we can target? Where is nobody else going? I think if everyone looked around, like I said everyone and their mother has a coconut oil brand, but where are those coconut oil brands not targeting. Everyone, right now, is targeting the cooking, where our niche, and the fact that we're an alkaline oil, and the only alkaline oil on the market, we're able to attract more of a supplemental, regimen, doctors, dentists, wellness practitioners, also, some other big box stores as well.
Then our store, our bread and butter and where we get the highest margins, is online, and so our biggest focus is building that Shopify channel, building our customer base, building our email list to email market them, and then using everything that Shopify has been able to give us, and now we have a little retail shop as well, that we use Shopify POS, so it's great that everything links together.
Yeah, that's where the business is at. We've gone up 100% every year, in 2016 we're looking at actually, hopefully, growing 150%. Just trying to maintain that growth, and keep delivering the product, and figuring out logistical issues. There's always a million problems a day, but I think so far it's going all right.
Felix: Yeah, I mean those are some amazing growth numbers there. You were saying that each time you, once you reevaluate the direction of your company, you decide to target specific problem. Like you were saying you identified things like cooking and all that, so once you identify a particular problem that your company is either positioned to, or your product is positioned to solve, what do you do next? Do you create marking around that problem, or you create new products. I mean what's the next step?
Matt: Typically both, and so our main focus, well one, it's new products. New products, for us, are cheaper to create, cheaper to test, and so we like upselling our existing marketing base, and we get a lot of input from our existing customers of what they want to see, what they would like, and so we try to focus heavily of customer retention. It cost a lot of money to get a customer, our main focus is to keep those customers.
Then in regards to marketing, we do a lot of shows. I mean we do some Google AdWords, but it's expensive so we try to use unique ways of marketing. YouTube videos, how to use … A big thing for us is blogger collaboration, and so reaching out to bloggers, having them review our product, having them, write about us, doing co-share blogs. Have someone write a blog on our blog, we'll write a blog on their blog. That's that network, is tapping in to those existing digital footprints, and just weaving that web of everywhere that Skinny is.
Like I said, our highest margin is retail, and that's delivered through our website, so reaching out to blogger, reviewers, YouTube reviewers, and just saying hey, you know what, it's a business for a lot of people, we do not necessarily want to pay you to review our product, we actually just want you to review it if you really like it. I think a lot of times readership can actually view that and say, hey they actually seem like they genuinely like this product, that they're getting paid $1,500 to just say hey, this is coconut oil, I like it.
Yeah, so we try to be picky with that, and to make sure that we're aligning ourselves with people that love the product, and that want to tell people about it, and then the more voices we can get out there, and the more back links and everything like that, the more our digital footprint grows, and the more traffic we get to our site, and then we try to convert those people.
Felix: Yeah, that's definitely a great plan for somebody out there that doesn't have a large budget, is to do what you are saying, which is just to collaborate with other bloggers, or reviewers, YouTubers that already have an audience that you're trying to go after. First of all, how do you identify or find these collaborators that make sense for you to work with?
Matt: Honestly just Google. I'll Google coconut oil, and I will see who is writing about coconut oil. I'll Google health products, and I will see who is writing about health products. I'll Google certain things, like oil pulling, or cooking with coconut oil, and there's always people writing and reviewing. I mean there's millions of blogs out there, and basically we'll Google, we'll come up with a list, and then we'll start targeting those lists. We'll write emails, we'll send them out. We'll specifically send samples to follow, and follow back up, and say hey if you like it, we would love you to talk about us, but if not, just here's the product anyways, just building that out there.
Our big thing, too, is not blog is too small. A lot of times we'll we're like, well I don't want someone to review my product unless they have 5,000 people, but some of our biggest successes, and some of where we've ended up is because we reach out to somebody, they have 100 readers, yet one of those readers is either a celebrity, or a top influencer in a certain sphere, and it's their kid sister's blog that she just decides to read. It's like the tadpole effect. You drop a stone in a still pool and it ripples out. I mean starting small, and just getting bigger, and bigger, and bigger is how our focus has been, and it saves us a lot of money.
Just because reaching out to bloggers, you reach out to a blogger that has a million followers, they're going to say well I want $5,000 for this, and then you just choke. You're like all right, well I guess you're not for us, so sorry, but if you start with somebody smaller, and all of a sudden that top blogger sees, oh all the small blogs I follow, they're all writing about the same product, let's reach out to them, that's where you are able to get the leverage back in your hands. Saying hey, we just reviewed your product, we don't want to pay you, but here you go. Even though we're making a little money, and things like that, we always try to do everything just as cheaply as possible, and maintain that bootstrap feel. Even though it's more effort, it wins over in the long run.
Felix: Yeah, I like that idea of going after the smaller bloggers because if you look at an imaginary graphy, there's a tipping point where when you're a smaller blog, what you care most about is content, and care about getting more content to your audience. Then you get to a certain point where what you care more about is making money, monetizing that blog. If you can get those bloggers that are in those beginning stages, that care more about getting great content out there, then they're much more likely, much more primed for you to approach, and ask them to review it because then they're not looking for some monetary reward, or whatever, for writing about you. They want to produce this content, so I think that's a good point, to go after those. Once you get those, then it's a lot easier to and approach larger blogs to say hey look, I already got featured on these places, and we got a great response. Now it's a much easier pitch to go after the bigger guys, that makes sense.
Cool, so what you were saying earlier, it obviously costs a lot more money to get new customers then to retain existing ones. Can you tell us a little bit about how you, what you do to retain existing customers?
Matt: Yeah, so we utilize a couple different Shopify apps. One is just like an analytics app that we're able to see customer retention, email marketing. I mean we're making sure that we hit our customers a couple times a week, just with different recipes, touching base, letting them know what's going on. We try not to heavily discount our customers, giving them discounts, or else they're not going to buy unless there's a discount present, and then customer loyalty. Then we also will send out referral, or if you do this. We try to do, just a lot of social media campaigns as well, just customer interaction, getting those core followers.
I mean it's not everyone. Within our customer base we probably have five or 6,000 really dedicated followers, so we treat those differently than other people, and so it's just making sure that we're touching base, making sure that we're transparent, what's going on, what's happening, getting their input, and making them feel like they're a part of the business, and that they're a part of our success, because they definitely are.
I mean as a entrepreneur, you technically don't have a boss, but your boss is your customer. That's what we've done, and how we keep up the customer retention. It's also within marketing, and so when someone is buying a product, just putting in a hand written not, or hand writing a note and making a hundred copies of it, and slipping it into everything, saying hey thank you so much. This is who we are, this is how you're helping us. I mean that goes a long way. I mean now with an era that everything is digitalized, taking the time to do something that's really personalized, that's someone is going to appreciate and read.
I think anyone who receives an eCommerce package you always look it up, and whatever marketing shows us, you always give it a look over, and so writing something that's personalized has been successful for us as well, in the past.
Felix: Makes sense, you were saying before that you were sending them a lot of things, like recipes on a weekly basis. Is that through email marketing, or how are you getting in front of them on a weekly basis?
Matt: Yeah, it's email marketing, and then starting 2016 we'll be doing a lot more videos. It's more video marketing, and then video email marketing, YouTube cooking shows, etc. Just quick 15, 30 second basically hits of hey, this is how you do it, this is an update, this is who we are. Putting a face behind the product as well is big. I think eCommerce is taking over, but people still like that customer face to face interaction, and so figuring out a way to creatively give them that face to face, even though it's through a package, or through online, is a way to be successful.
Felix: Right, yeah, I'm not sure if you've heard of this concept of, I think maybe Seth Godin that says, you just need 1,000 true fans, where if you have 1,000 true fans, than you can build a business off of that. I felt you said something earlier about how you don't necessarily have a large following, you have five, 6,000 dedicated fan base, and you build a business on top of that. Do you think that's applicable for any industry where you don't necessarily need a huge fan base, you just need a dedicated fan base to grow a business, or does it only apply for certain industries?
Matt: No, I think it's across the board. I mean if you have 1,000 people who are going to buy your product, you can figure out how to build a business around that. You can upsell them, you can cut your costs, you can create a product with a higher margin. Even with 500 people, if you have 500 people who are buying your product, you can build a business off of that. That's where, even if it's an app, or technology [clearance 00:37:50], something like that, get the customer base, and then be flexible with your business model to build that around that customer base, so you could build something that profitable and sustainable.
Felix: I want to talk about your [SAS 00:38:01] year by year, so you said that you launched in September 2013, the $60,000 in sales in basically four months, how did you get traction so quickly?
Matt: It was blogs, and then we did a tonne of blog outreach. I mean we were probably reaching out to a couple hundred blogs a week, and that was basically just our sole focus, was hey let's try to build our digital footprint as organically as possible, and as quickly as possible. I mean the blogger industry has changed so much in the past three years. It's a little more difficult, I think, to do that because people are now more monetarily focused, but I think even three years ago people were like hey, would you review our product? Oh yeah, I absolutely would love to review your product. That was where that traction hit, and that was basically our sole focus was blogger reviews, product reviews, and just getting the product out there on as many digital eyes as possible.
Felix: Is that they way, a marketing channel for you, to go after these bloggers and get that press, or do you focus on something else today?
Matt: No, that is still our number one. It's nice, because we have a unique product. When people try ours you can see, smell, taste the difference of our coconut oil, and that is our number one focus, is just getting it out there. You also have to think, a lot of times if a blogger even doesn't do a review, you hopefully will have a new customer for the rest of your life, and so that's how we approach it as well. Any marketing act within that blogger's sphere is not a waste.
Felix: Right, if you did have the funds, if someone out there has the funds for something like this, or they want to spend money on it, would you ever pay for reviews? Does that make sense at any point?
Matt: Yeah, I think so. I think there are a couple commercialized, heavily commercialized, blogs out there that have PR firms, that are their own business, that basically it's a requirement. Even if they love your product, they say hey, you know what, this is our normal fee, we're going to discount it to here, however with our staff of 10, this is what we have to be making, and this is our sole income. Within that, I think, there's just sometimes you just have got to do what you've got to do. No matter how much you say, oh we don't pay, we don't pay, we don't pay, it's like okay, well listen if you want us, or not let us go. I think as long as the like the product, and they're going to be passionate about it, it's great.
In a larger sense, too, when you pay somebody you have a lot more control, you can say hey can you let us see the blog before you write it, or before you release it. Things like that that gives you a little more leverage, making sure that the piece coming out is exactly what you want, just because it is a business transaction now.
Felix: Makes sense, so that was 2013, how you got traction so quickly. Then between 2013 and 2014, you made that big jump, right from 60K to 350,000, and then again $800,000 in this year. What do you think is a key for those big jumps, going from basically 5x, and then over 2x the next year. What was the key to getting those big jumps in revenue.
Matt: So in 2014, we invested heavily in our affiliate program, so we created an affiliate program, and really went out there to a lot of top people who were getting a lot of traffic, and saying hey, you know what drive the traffic your way, and I think we were doing 15%, which was, I think, literally 10% higher than anybody else. We went out there and said hey, we're going to make sure you're making this if you send people our way. In 2014 affiliate marketing was big.
W 2015 r., a także w 2014 r., mieliśmy jeden bardzo udany blog, na którym, jak sądzę, Yahoo opublikowało informacje o oleju kokosowym i przedstawiało nasz olej kokosowy, i to był największy dzień sprzedaży, jaki kiedykolwiek mieliśmy. To wciąż największy dzień wyprzedaży, jaki kiedykolwiek mieliśmy. Niektóre takie rzeczy sprawiły, że odnieśliśmy sukces, a w 2015 roku po prostu utrzymujemy stały wzrost, mamy ten system na swoim miejscu, koła się obracają i po prostu upewniamy się, że rośniemy stopniowo. Przyjemna część z online też, mam na myśli, że jeden udany blog może przyciągnąć dodatkowe 700 zamówień na twoją stronę, podczas gdy nie dzieje się tak w miejscach, w których można znaleźć luki. To jeden za jednego, jeden za jednego, podczas gdy eCommerce i sfera cyfrowa, Twój 1 USD może równać się 15 USD. Myślę, że teraz jest to trochę bardziej śledzone, ale czasami jest to tak, jak wow, to było super udane, a czasami myślisz, że będzie naprawdę sukcesem i totalnie klapa.
Właśnie ulepszaliśmy naszą receptę na docieranie do blogerów, marketing afiliacyjny, marketing e-mailowy, powiększanie listy e-mailowej i to wszystko. 2014 był marketingiem afiliacyjnym, a 2015 naprawdę powiększał naszą listę e-mailową i robił to w e-mail marketingu.
Felix: Dla każdego, kto chce wypróbować afiliantów i spróbować rozpocząć program afiliacyjny, kiedy już go masz, jak znaleźć afiliantów? Jak znaleźć tych ludzi, którzy będą promować Twój produkt?
Matt: Po pierwsze, łączymy zasięg blogerów i marketing afiliacyjny ramię w ramię, więc kiedy kontaktujemy się z blogerem, jesteśmy jak hej, chcielibyśmy, abyś zrecenzował nasz produkt. Następnie skonfiguruj ten link w swojej witrynie, a z czasem będziesz zarabiać szczątkowo. Po drugie, docieranie do większych witryn internetowych, w zasadzie na Alexa.com, zastanawianie się, które witryny z hasłami najczęściej wyszukiwanymi hasłami dotyczącymi zdrowej żywności lub oleju kokosowego, wchodzenie na ich witrynę i mówienie „hej, wiesz co, chcielibyśmy, abyś był nasz partner i po prostu dociera do nas. To prawie jak technika sprzedaży.
Zasadniczo nazywam to po prostu cyfrowymi przedstawicielami handlowymi. Nasz zespół, który to robi, dociera do blogerów, znajdując partnerów, którzy przyciągają ruch z powrotem. Chodzi mi o to, że po prostu podchodzimy do tego jak normalny zespół sprzedaży, hej, chcemy tak wielu blogerów, chcemy tak wielu partnerów, wymyślmy sposób na ukierunkowanie tego i zróbmy to.
Felix: Tak, podoba mi się, że łączysz współpracownika i blogera, ponieważ jest to sposób na zapewnienie im korzyści finansowych z funkcji, z pracy z tobą, ale nie wychodzi to z twojej kieszeni, przychodzi zasadniczo w oparciu o ich wydajność. Myślę, że to świetny sposób na wygraną po obu stronach.
Chcę porozmawiać o samym prowadzeniu sklepu. Kiedy po raz pierwszy wystartowałeś, powiedziałeś, że masz teraz w biurze około 10 osób, które pracują z tobą. Jak szybko udało Ci się to zwiększyć? Potrzebowałeś od razu zatrudnić? Jakie były pierwsze osoby zatrudnione w Twojej firmie.
Matt: Mam na myśli, tak, pierwszymi osobami zatrudnionymi w naszej firmie byli graficy. Nie miałem w tym żadnego doświadczenia, więc patrząc teraz wstecz, powinienem był znaleźć partnera, któremu mogłem po prostu dać udziały, który był grafikiem, ponieważ byłoby to o wiele tańsze. Naszym pierwszym zatrudnieniem był projekt graficzny, a potem zatrudniliśmy w zasadzie copywritera od marketingu, jestem okropnym pisarzem. Właśnie zorientowaliśmy się, w ramach partnerów, których mieliśmy, kto założył firmę, czego nie możemy zrobić i czego naprawdę potrzebujemy.
Teraz, gdy próbujesz przedstawić swoją markę, upewniając się, że wszystko wygląda ładnie i w zasadzie prawie tak samo udane. Chodzi mi o to, że jako mała firma, fajną częścią tej strony jest to, że możesz zbudować świetnie wyglądającą stronę internetową i możesz w zasadzie siedzieć w bieliźnie w domu i nikt nie wie, tylko dlatego, że oni są jak o wow, to wygląda jak profesjonalna organizacja i realistycznie pakujesz zamówienia do swojej bielizny.
Zatrudnienie grafika, a nawet kontrakt z grafikiem przez [Five 00:45:04] lub coś w tym rodzaju, było naszym pierwszym zatrudnieniem, potem marketing, a w końcu, kiedy zaczęliśmy otrzymywać wystarczającą ilość zamówień, przywieźliśmy kogoś, kto pomoże nam w pakowaniu zamówień, a potem z biegiem czasu to stopniowo rośnie. Dotarliśmy do sedna i moim pomysłem jest to, że nie zatrudniajmy nikogo, dopóki jeden z nas nie będzie pracował dosłownie 20 godzin dziennie, a wtedy zatrudnimy kogoś, kto wtedy zajmie trochę więcej czasu i pozwoli nam Zrób coś innego.
Teraz doszedłem do punktu, w którym większość mojego dnia, dzień w dzień, skupia się na strategii, upewnieniu się, że produkcja się dzieje. Jesteśmy zintegrowani pionowo, więc mój brat spędza dużo czasu w Wietnamie na pełny etat, produkuje olej, właśnie kupiliśmy naszą trzecią fabrykę, a więc zajmujemy się tym na co dzień.
Na początku zastanawialiśmy się, czego nie mamy, a następnie pracowaliśmy tak dużo, jak mogliśmy, aż nie mogliśmy pracować więcej, a następnie sprowadzaliśmy kogoś innego.
Felix: To ma sens, więc jak wyglądasz na co dzień?
Matt: Zasadniczo, w tej chwili po prostu przenosimy się do nowego magazynu, a więc przygotowując te operacje, budujemy nowy zakład napełniania zatwierdzony przez FDA, więc lubimy robić wszystko sami, aby mieć na to ręce , a więc kontrolujemy jakość przez cały czas, więc większość mojego dnia na co dzień pracuje zgodnie z wymogami FDA, siedząc z naszym zespołem marketingowym i zastanawiając się, do czego zmierzamy, do czego dążymy zamierzamy opracować strategię, jakie nowe produkty zamierzamy opracować lub produkty, które zamierzamy wprowadzić na rynek, i starać się zbudować bardziej biznes, który nie będzie tylko reaktywny. Prowadź działalność proaktywną, w której mamy zaplanowane sprawy na dwa tygodnie w miesiącu, z dwumiesięcznym wyprzedzeniem. Wiele razy, jako mała firma i jako przedsiębiorca, myślisz, że to jest coś, czego będziemy potrzebować, zróbmy to teraz.
W miarę jak się rozwijamy i gromadzimy coraz więcej ludzi, staramy się utrzymać prawie ten sam klimat przedsiębiorczości, ale potem tworzymy trochę więcej struktury, więc teraz pracujemy nad tym.
Felix: Zgadza się, i wygląda na to, że sama witryna przeszła wiele interakcji, w których ją umieściłeś, a potem zaczynasz nad nią pracować powoli i coraz bardziej ją ulepszasz. Czy możesz wskazać coś, co ostatnio zrobiłeś, co miało duży wpływ na Twoją sprzedaż?
Matt: Tak, więc myślę, że zeszłego lata zaktualizowaliśmy nasz motyw, a potem kolejną wielką rzeczą, która pomaga nam w sprzedaży, jest produkt [niesłyszalny 00:47:12] i myślę, że kiedy po raz pierwszy… patrzę teraz na naszą stronę internetową, a niektóre z naszych produktów w ogóle nie lubią. Jest wiele aplikacji, myślę, że Shopify ma nawet aplikację lub coś w tym rodzaju, że możesz dosłownie wysłać ludziom swój produkt, zrobią mu zdjęcie, utworzą białe tło i odeślą go. To bardzo ważne, mam na myśli upewnienie się, że produkt wygląda dobrze i profesjonalnie, jest ogromny.
Za każdym razem, gdy wprowadzamy na rynek produkt i tym podobne, upewniamy się, że produkty wyglądają dobrze, a także to samo z filmami. Umieszczenie większej liczby filmów na naszej stronie pomogło wiele, tylko dlatego, że myślę, że z naszym produktem mamy za sobą wiele edukacji, więc powiedzenie komuś w 30 sekund, czego napisanie zajmie 2000 słów, było wielkim sukcesem dla nas iz jakiegoś powodu zajęło nam to dużo czasu. Chodzi mi o to, że tak, powinniśmy robić filmy, tak, powinniśmy robić filmy, kto tak naprawdę wie? Hej, napiszmy kolejny post na 2000 słów na blogu i niech przeczyta go jedna osoba.
Teraz naszym celem jest publikowanie coraz większej liczby filmów i udostępnianie ich, aby również informowali ludzi o tym, co się dzieje. Chodzi mi o to, że świat jest [podział liczności 00:48:15], każdy ma 15 sekund, aby na coś spojrzeć, więc tworzenie tych filmów zapewni nam większą przyczepność niż tylko pisanie tradycyjnych postów na blogu. Chociaż tradycyjne wpisy na blogu są nadal ważne, tylko dla rankingu SEO. To obosieczny miecz hej, dlaczego nie napiszemy posta na blogu, nikt go nie przeczyta, ale Google to przeczyta, więc to mi pomoże, ale potem zrobimy wideo, na którym Google tak naprawdę nie zależy, ale na którym ludzie będą się interesować.
Felix: Zgadza się, brzmi to jak wideo, a potem oczywiście mówiłeś, że chcesz mieć dużo większą strukturę w firmie, to twoje wielkie plany na przyszły rok. Coś jeszcze, co jest dla was przygotowane na 2016 rok?
Matt: Tak, mam na myśli, że wprowadzimy kilka nowych produktów. Pojawiają się nowe produkty spożywcze, a także pełna, kompletna linia twarzy, którą jesteśmy bardzo podekscytowani. W 2016 roku koncentrujemy się na opracowywaniu kodów SKU naszych produktów, a następnie wymyślaniu naprawdę wyjątkowych produktów, a także wprowadzimy na rynek kilka rzeczy, których obecnie nie ma, więc jesteśmy bardzo podekscytowani.
Felix: Super, dziękuję bardzo Matt, więc SkinnyAndCompany.com to znowu strona internetowa, to sklep. Gdziekolwiek indziej, co powinni sprawdzić widzowie, jeśli chcą śledzić Twoją historię i markę?
Matt: Nie, chodzi mi o to, że Skinny and Company jest naszym głównym kanałem, więc stamtąd możesz sprawdzić nasze media społecznościowe, posty na blogach i tym podobne. Tak, staramy się skoncentrować to wszystko tylko na jednej głównej stronie internetowej.
Felix: Super, wielkie dzięki Matt.
Matt: W porządku, dzięki Felix.
Felix: Dziękujemy za wysłuchanie mistrzów Shopify, podcastu o marketingu eCommerce dla ambitnych przedsiębiorców. Aby rozpocząć swój sklep już dziś, odwiedź Shopify.com, aby skorzystać z bezpłatnego 14-dniowego okresu próbnego.
Gotowy do zbudowania własnego biznesu?
Rozpocznij bezpłatny 14-dniowy okres próbny Shopify już dziś!
O autorze
Felix Thea jest gospodarzem podcastu Shopify Masters, podcastu o marketingu e-commerce dla ambitnych przedsiębiorców i założycielem TrafficAndSales.com , gdzie możesz uzyskać praktyczne wskazówki, jak zwiększyć ruch i sprzedaż w swoim sklepie.