Optymalizacja konta Google Ads: 10 zaawansowanych strategii
Opublikowany: 2023-06-21Google Ads nadal jest jedną z najważniejszych platform dla firm każdej wielkości i skali. Jednak przy ciągłych aktualizacjach, rosnącej automatyzacji i utracie wielu „tradycyjnych” dźwigni sterujących znalezienie właściwej równowagi między inwestycją a zwrotem może być niezwykle trudne.
W SMX Advanced Sam Tomlinson, wiceprezes wykonawczy w agencji komunikacji marketingowej Warschawski, wyjaśnił, że marketerzy muszą dowiedzieć się, jak współpracować z AI i pomóc im osiągać lepsze wyniki, „ponieważ zasadniczo nie zamierzamy prześcignąć maszyny”.
Oto 10 zaawansowanych strategii, które pomogły firmie Tomlinsona osiągnąć ogromne wyniki dzięki kampaniom Google Ads.
1. Dane to dźwignia optymalizacji – pomóż więc maszynie się uczyć
Niezmiernie ważne jest, aby dostarczać maszynom jak najlepsze dane. Cztery przydatne narzędzia, które zapewnią Google najlepsze możliwe dane:
Zestaw działań powodujących konwersję
Ta świetna, rzadko wykorzystywana opcja pozwala „grupować konwersje na podobnym etapie ścieżki” i „pozwala mieć różne cele… tak, że faktycznie optymalizujesz odpowiednią kampanię pod kątem odpowiedniego zestawu celów bez wprowadzania innych danych i zakłócania miks” – powiedział Tomlinson.
Ulepszona konwersja
Tomlinson ujawnił, że jego firma stosuje u każdego klienta konwersję rozszerzoną, ponieważ pozwala ona łączyć dowolny system CRM bezpośrednio z Google Ads i ustawiać podstawowe zdarzenia optymalizacyjne. Tomlinson powiedział:
- „Oznacza to, że w rzeczywistości dajesz maszynom dane, których potrzebują, aby dokonywać mądrzejszych ofert i podejmować mądrzejsze decyzje, dzięki czemu otrzymujesz coraz mniej niechcianych leadów. Szczerze mówiąc, jednym z najlepszych sposobów na uniknięcie niechcianych leadów jest po prostu użycie konwersji rozszerzonych… Zaobserwowaliśmy 75% spadek liczby niechcianych leadów w ciągu 45 dni od wdrożenia podstawowego działania powodującego konwersję opartego na MQL. To fantastycznie!"
Inteligentne dane biznesowe
Marketerzy mogą importować dane biznesowe do Google Analytics, a co za tym idzie, do Google Ads.
- „Bardzo polecam to zrobić. Im więcej danych dajesz maszynom, tym lepiej mogą optymalizować”, powiedział Tomlinson.
Import konwersji offline
Pierwszym krokiem w tym procesie jest konwersja rozszerzona, po której następuje dostosowanie konwersji. Pozwala to ponownie określić wartość konwersji, aby można było ją dostosować w górę lub w dół.
„Możesz usunąć dane z algorytmu optymalizacji, aby nie optymalizować wadliwych danych” — powiedział Tomlinson, dodając:
- „Na przykład, jeśli ktoś przez pomyłkę dokona dwóch zakupów, możesz wycofać jeden z nich… Pamiętaj, że wszystkie dane, które przekazujesz Google, o ile nie powiesz inaczej, Google zakłada, że są przyrostowe. Jeśli więc istnieje rozbieżność między tym, co początkowo powiedziałeś Google, a tym, co faktycznie się wydarzyło, użyj dostosowań konwersji, aby to zmienić”.
2. Wykorzystaj dane, aby skoncentrować silniki na tym, co jest dla Ciebie ważne
Jest to skuteczne podejście zarówno dla firm B2B, jak i B2C, ponieważ umożliwia marketerom wprowadzanie mniejszych korekt w ustalaniu stawek przez algorytmy w oparciu o unikalne dane ich firmy, które są czymś, co mogą kontrolować.
- „Każdy biznes ma inną strukturę wartości. Tak więc umiejętność jednego, zrozumienia, czym one są, a po drugie, przełożenia ich na reguły wartości… pozwala uzyskać o wiele więcej z kampanii Google Ads.
- „Sprawdzę prawdopodobnie od 200 do 300 kont Google Ads rocznie i powiedziałbym, że mniej niż 10% korzysta z reguł wartości, które widzisz. Są tak potężne i tak słabo wykorzystywane” – powiedział Tomlinson
3. Nakładaj informacje o odbiorcach i biznesie na podstawę opartą na danych
Przekaż Google dane, których potrzebuje, aby lepiej i szybciej optymalizować Twoje treści – ostatecznie zapewni to marketerom lepsze wyniki z ich kampanii.
Najlepszym sposobem na to jest nakładanie warstw informacji o kategorii o tym, jak klienci kupują Twoje produkty, takich jak typ produktu, cena, typ kupującego itd.
- „Ważne jest to, że łączysz dane o swojej firmie z danymi o swoich odbiorcach, aby nadać maszynie strukturę, w której może działać. Kiedy nakładasz informacje o tym, jak klienci kupują twoje produkty, z tym, jak zarabiasz na swoich produktach, otrzymujesz matrycę – uszereguj matrycę tego, co powinieneś licytować” – powiedział.
4. Użyj CPA lub ROAS jako kierownicy kampanii
Zdaniem Tomlinsona zbyt wielu reklamodawców używa strategii automatyzacji i automatycznego określania stawek w niewłaściwy sposób. Komentując kampanie, z którymi jego firma odniosła największy sukces, zwrócił uwagę, że cele z niskim CPA lub wysokim ROAS mają niższy priorytet w Google Ads.
- „Twoje kampanie o najwyższym priorytecie powinny uzyskiwać najwyższy docelowy CPA lub najniższy docelowy ROAS, ponieważ zmniejsza to próg wyświetlania reklam do najniższego poziomu, który możesz tolerować na podstawie danych biznesowych oraz unikalnych struktur kosztów i wartości Twojej firmy. „Jedynym sposobem, w jaki ta struktura faktycznie działa z zyskiem, jest znajomość liczb swojej firmy oraz pewność siebie i zaufanie do nich”.
On dodał:
- „Kiedy zaczynasz zastanawiać się, jak ustawić cele CPA lub ROAS, symulator budżetu Google jest naprawdę świetny. Kocham to. To naprawdę fantastyczne narzędzie… Pamiętaj jednak, że wszystko poza optymalnym wydatkiem zaczyna być nieefektywne i przynosi straty. Zaczynasz oddawać zyski, które masz. Dlatego ustalenie właściwego docelowego CPA ma kluczowe znaczenie. Użyj tego symulatora budżetu, aby zrozumieć, gdzie to jest, druga część tego.
Otrzymuj codzienny biuletyn wyszukiwania, na którym polegają marketerzy.
Zobacz warunki.
5. Nie pozwól, by uciekające CPC wysadziły Twoje konto reklamowe
Maksymalnie wykorzystaj swoje kampanie, zapobiegając niekontrolowanym CPC, które mogą wysadzić Twoje konto reklamowe – i to nie w dobry sposób.
Możesz to zrobić, ustawiając minimalną i maksymalną stawkę dla dowolnej automatycznej strategii w swoim portfolio.
- „To bezpłatne ubezpieczenie, ponieważ czasami Google się myli – a to tworzy ochronę przed spadkami. Istnieje możliwość, że możesz mieć odstający współczynnik konwersji lub absolutnie fantastyczny niekontrolowany sukces, ale jak bardzo zamierzasz kształtować to ryzyko? wyeliminuj złe ręce, a wszystko będzie dobrze.
6. Użyj nowoczesnej struktury, aby zminimalizować czas nauki
Im bardziej dzielisz swoje dane, tym trudniej jest maszynom się z nich uczyć. Według Tomlinsona marketerzy muszą skupić się na minimalizowaniu fragmentacji i segmentacji do punktów, w których jest to konieczne, i zapewniać rzeczywisty krańcowy zwrot, który to uzasadnia.
- „To trudna pigułka do przełknięcia dla wielu ludzi ze starej szkoły SEM, ale jest to coś, co absolutnie musisz przełknąć. I zacznij się konsolidować”.
Firma Tomlinson zaleciła skonsolidowanie 20 grup reklam z jednym słowem kluczowym w jedną grupę reklam. Następnie zalecił połączenie kierowania na odbiorców i kierowania na dane z kierowaniem na słowa kluczowe.
- „Stworzy to połączenie targetowania pasywnego i aktywnego. To daje lepszy wynik”.
Eksperci PPC zostali również wezwani do zaprzestania konkurowania z AI i zamiast tego podjęcia bardziej strategicznych zadań, które pomogą maszynom. Na przykład, pisząc dobre teksty reklam, możesz pomóc maszynom lepiej zrozumieć Twoje treści, wyjaśnił Tomlinson.
- „Tworzenie unikalnych, trafnych i bogatych w informacje stron docelowych jest również ważne. Teraz jest to podwójnie ważne, ponieważ dopasowanie przybliżone traktuje zawartość strony docelowej jako sygnał dla typów użytkowników i typów wyszukiwań, które mogą być odpowiednie”.
On dodał:
- „Na koniec uczyń automatyzację swoim przyjacielem. Cele negatywne to świetny sposób, aby to zrobić. Jeśli skuteczność kampanii znacznie odbiega od oczekiwanej, wyłącz kampanię. Coś nie działa tak, jak powinno, więc zanim się pogorszy , zatrzymaj krwawienie, abyś mógł wejść i dostosować, zrestrukturyzować i przenieść słowa kluczowe i produkty. Naucz maszynę, czego musi szukać, aby mogła lepiej wykonywać swoją pracę”.
7. Zawsze dodawaj odbiorców... nawet jeśli jest to tylko „obserwacja”
Marketerzy muszą pamiętać, że kierują reklamy na ludzi, a nie na słowa kluczowe, dlatego ważne jest, aby efektywniej korzystali z narzędzi dotyczących odbiorców. Jednym ze sposobów na to jest przejście do GA4 i użycie przewidywanych odbiorców.
- „To niesamowita cecha” — powiedział Tomlinson. „Marki historycznie wydawały miliardy dolarów, próbując to rozgryźć – a tutaj jest to za darmo!”
GA4 może Ci powiedzieć, którzy odbiorcy prawdopodobnie zaangażują się w Twój marketing, a którzy raczej nie wrócą do Twojej witryny w ciągu najbliższych siedmiu dni.
Marketerzy mogą również tworzyć niestandardowe segmenty na podstawie tego, czego konkretni odbiorcy wyszukują w Google. Alternatywnie mogą określić, którzy odbiorcy przeglądają określone typy witryn internetowych lub korzystają z określonych typów aplikacji.
- „To niesamowite” – dodał Tomlinson. "Możesz poszukać osób, które szukają rozwiązań, osób, które szukają problemów, które rozwiązujemy, osób, które korzystają z alternatyw dla naszej dotychczasowej usługi - ogranicza Cię tylko wyobraźnia."
8. To, co wykluczasz, jest ważniejsze niż to, co uwzględniasz
Ponieważ maszyny stają się coraz szersze, a typy dopasowań wciąż się zmieniają, Twoje wykluczenia stają się bardzo, bardzo ważne.
- „Więc proszę, proszę, pomyśl więcej o tym, co możesz wyciąć” - powiedział Tomlinson. „Czy mogę wyciąć absolutne śmieci, a czy mogę uwzględnić wszystko, czego potrzebuję? Maszyny znajdą rzeczy, które musisz uwzględnić. Twoim zadaniem jest wysączenie rzeczy, które muszą pozostać na zewnątrz”.
9. Przetestuj RSA za pomocą wariantów
Według Tomlinsona testowanie wariantów to najlepszy sposób testowania RSA.
- „To, co polecam zrobić, to jeden z trzech testów, które dotyczą składu” – wyjaśnił. „Powiedzmy, że chcę przetestować wezwanie do działania i dowód wyróżniający markę. Przetestuję je względem siebie i dla każdej z tych struktur użyję przypinania i wielu nagłówków. Szpilka zapewnia, że nagłówki w każdym pozycja pasuje do struktury, którą testuję, a wiele nagłówków daje mi pewną elastyczność, dzięki czemu Google nie całkowicie mnie nienawidzi.
- „Możesz przetestować swoje oferty i rekwizyty wartości lub ziarno i iterować tam, gdzie właśnie umieściłeś kilka nagłówków, zobaczyć, co wyjdzie, zobaczyć, które kombinacje działają najlepiej, a następnie wykorzystać to jako inspirację do przeprowadzenia testów. podejście jest słuszne i dobre”.
Tomlinson dodał:
- „Testowanie wariantów jest czymś, co robi się tak rzadko, że aż boli. Naprawdę boli wejść na konto reklamowe i zobaczyć jedną lub dwie RSA bez testów wariantów, bo szczerze mówiąc, to po prostu nie działa dobrze”.
10. Upewnij się, że przeprowadzasz testy wielu grup reklam
Niezbędne jest, aby reklamodawcy posiadali struktury testujące RSA – zwłaszcza ci pracujący na mniejszych kontach. Najlepszym sposobem na to jest użycie wariantów i poszukiwanie wzorców w nagłówkach i tekstach reklamy.
„Zasadniczo testujesz przesyłanie wiadomości na całym koncie w porównaniu z tylko jedną grupą reklam” — wyjaśnił Tomlinson.
- „Dzięki temu szybciej uzyskujesz istotność statystyczną i możesz wyciągać wnioski i stosować je na swoim koncie. Testowanie wielu grup reklam jest niesamowite – ale po prostu się tego nie robi, co jest naprawdę niefortunne, ponieważ tak naprawdę chcesz zrozumieć, które zasoby i które kombinacje aktywów prowadzi do najlepszych wyników”.
Pamiętaj o etykietach za punkty brownie!
Tomlinson wezwał marketerów PPC do lepszego wykorzystania etykiet do celów monitorowania, gdy wprowadzane są zmiany.
- „Większość z nas nie pamięta, co wydarzyło się w zeszłym tygodniu, nie mówiąc już o tym, dlaczego dokonałeś pewnej zmiany siedem miesięcy temu.
- „Za każdym razem, gdy wprowadzasz zmiany, gdy coś dodajesz lub robisz, zawsze oznaczaj zmiany i używaj standardowego zestawu etykiet, aby móc je pogrupować, pobrać dane i zrozumieć, co się dzieje”.