Istnieją narzędzia do wykrywania treści AI – ale czy ich potrzebujesz (i czy możesz im zaufać)?

Opublikowany: 2023-06-08

Wiele branż boryka się z nieświadomym wykorzystaniem treści generowanych przez sztuczną inteligencję.

Na przykład w szkolnictwie wyższym nauczyciele chcą, aby uczniowie pisali oryginalne treści, aby mogli ocenić samodzielne umiejętności uczniów. Dlatego użycie przez nich narzędzi do wykrywania treści AI ma sens.

Ale co z marketingiem? Czy ma znaczenie, czy pisarz korzysta z generatywnej sztucznej inteligencji, takiej jak ChatGPT, Bard Google, Bing Microsoftu lub inne? Co się stanie, jeśli freelancer zwróci artykuł napisany przez generatywne narzędzie sztucznej inteligencji? Czy powinni zarabiać tyle samo, jakby pisali ją od podstaw? Co jeśli użyją sztucznej inteligencji jako pomocy i ponownie stworzą treść?

Wady kopii generowanej przez sztuczną inteligencję zostały szczegółowo opisane i omówione. Wśród najważniejszych narzędzi AI do pisania:

  • Polegaj na istniejących informacjach – treściach już utworzonych. Nie rozwijają czegoś kreatywnego i nowego, zapewniając czytelnikom mniejszą wartość.
  • Może generować fałszywe informacje . Nie możesz opublikować treści bez dokładnego sprawdzenia faktów.
  • Twórz duplikaty treści i problemy z prawami autorskimi, jeśli system sztucznej inteligencji otrzyma zbyt wiele podobnych żądań. Identyczna treść szkodzi optymalizacji pod kątem wyszukiwarek (SEO), CRO e-commerce i reputacji wydawcy.

Google wywołało pewne zamieszanie, nazywając materiały sztucznej inteligencji spamem . Jednak jego rzecznik ds. wyszukiwania, John Mueller, wyjaśnił, że treści tworzone maszynowo pociągają za sobą karę, jeśli są źle napisane, wypełnione słowami kluczowymi i niskiej jakości – ta sama kara dotyczy treści tworzonych przez ludzi z tymi atrybutami.

Niedawno niezależny pisarz rozpoczął dyskusję na Twitterze, aby rzucić światło na to, jak te narzędzia AI wpływają na relacje z klientami. Podkreślono, w jaki sposób klienci wstrzymywali płatności, ponieważ oskarżali freelancerów o używanie narzędzi do pisania AI (mimo że tego nie robili).

Ale w jaki sposób firmy doszły do ​​wniosku, że kreacje pochodzą od sztucznej inteligencji? Najprawdopodobniej użyli narzędzi do wykrywania sztucznej inteligencji. Mogą wydawać się poręcznym kontrolerem, ale czy są najlepszym podejściem? Tak, mogą zapobiegać dezinformacji i plagiatom. Ale oni również, jak stwierdzili ci freelancerzy, mogą skłonić do bezpodstawnych oskarżeń o plagiat.

Jeśli korzystasz z detektorów AI, weź pod uwagę obie perspektywy i upewnij się, że rozumiesz ograniczenia.

Testowanie narzędzi do wykrywania treści AI

Narzędzia zaprojektowane do rozróżniania treści generowanych przez ludzi i sztuczną inteligencję mogą przeprowadzać analizę językową, aby sprawdzić, czy treść ma problemy ze znaczeniem semantycznym lub powtórzeniami (wskaźnik zaangażowania sztucznej inteligencji). Mogą również przeprowadzać analizy porównawcze – system wykorzystuje znany tekst generowany przez sztuczną inteligencję i ocenia treść, aby sprawdzić, czy jest do niej podobna.

#Narzędzia do wykrywania treści AI sprawdzają, czy tekst ma problemy ze znaczeniem semantycznym lub powtórzeniami. Sprawdzają to również pod kątem istniejących treści AI, mówi Kate Parish za pośrednictwem @CMIContent. Kliknij, aby tweetować

Na potrzeby tego artykułu przetestowałem cztery popularne narzędzia do sprawdzania sztucznej inteligencji, przesyłając dwa fragmenty treści — jeden wygenerowany przez sztuczną inteligencję i jeden stworzony przez człowieka. Oto, co znalazłem:

1. Klasyfikator AI

OpenAI, twórcy ChatGPT, stworzyli również AI Classifier, aby odróżnić tekst generowany przez AI od tekstu napisanego przez człowieka. Użytkownicy wklejają tekst w otwartym polu i klikają Prześlij. Jednak wymaga co najmniej 1000 znaków, aby ukończyć ocenę i działa tylko w przypadku tekstu w języku angielskim.

Źródło obrazu

OpenAI twierdzi, że jego testy wskazują, że wniosek klasyfikatora wywołuje prawdziwie pozytywny wskaźnik (prawdopodobnie napisany przez AI) tylko w 26% przypadków, co czyni go niewiarygodnym. Mówi się również, że system błędnie identyfikuje treści pochodzące od ludzi jako sztuczną inteligencję w 9% przypadków.

@OpenAI twierdzi, że jego #AIClassifier wykrywa treści prawdopodobnie napisane przez AI tylko w 26% przypadków, mówi Kate Parish za pośrednictwem @CMIContent. Kliknij, aby tweetować

Biorąc pod uwagę, że OpenAI zbiera opinie od użytkowników, system AI Classifier może zostać ulepszony. Zobaczmy teraz, co się stało z moim testem.

Wnioski tekstowe generowane przez sztuczną inteligencję: trafne. „Klasyfikator uważa, że ​​tekst prawdopodobnie został wygenerowany przez sztuczną inteligencję”.

Konkluzja tekstu wygenerowana przez człowieka: Dokładna. „Klasyfikator uważa, że ​​tekst jest bardzo mało prawdopodobny i został wygenerowany przez sztuczną inteligencję”.

Cena: bezpłatna

2. GPTZero

GPTZero nazywa się numerem 1 na świecie wykrywaczem sztucznej inteligencji z ponad milionem użytkowników. Mierzy zaangażowanie AI na podstawie złożoności tekstu (zakłopotanie) i zmienności zdań (wybuchowość). Im bardziej złożony i zróżnicowany, tym bardziej prawdopodobne jest, że tekst napisał człowiek.

GPTZero wciąż ma swoje ograniczenia. Działa lepiej z dłuższymi postami niż z krótkimi fragmentami. Skupia się również na języku angielskim pisanym przez dorosłych, więc jego wnioski dla innych języków mogą być bardziej niedokładne.

Użytkownicy wklejają swój tekst w polu lub przesyłają plik, a następnie klikają przycisk pobierania wyników.

Źródło obrazu

Wniosek tekstowy wygenerowany przez sztuczną inteligencję: Niedokładny. Podkreśla tekst, który uważał za wygenerowany przez sztuczną inteligencję, ale błędnie pomyślał, że pierwsze cztery akapity opracował człowiek.

Konkluzja tekstu wygenerowana przez człowieka: Dokładna. Nie wskazywało to na większe prawdopodobieństwo, że jakiekolwiek zdanie zostanie napisane przez sztuczną inteligencję.

Cena: bezpłatna

3. Copyleaks

Copyleaks wykrywa sztuczną inteligencję i plagiaty. Może być używany na swojej stronie, jako rozszerzenie przeglądarki lub zintegrowany z Twoją witryną lub systemem zarządzania nauczaniem.

Obsługuje ponad 100 języków. Copyleaks zwraca procentowe prawdopodobieństwo dotyczące pewności wykrycia treści generowanych przez sztuczną inteligencję.

Tekst pochodzący od sztucznej inteligencji (narzędzie pomyślnie wykonało zadanie):

Źródło obrazu

Wnioski tekstowe generowane przez sztuczną inteligencję: trafne. Podświetlił cały tekst na czerwono, aby wskazać wykrytą zawartość AI (pokazał 96,5% prawdopodobieństwa dla AI).

Konkluzja tekstu wygenerowana przez człowieka: Dokładna. Jak stwierdza: „To jest tekst ludzki” (prawdopodobieństwo 98,2% dla człowieka).

Cena: bezpłatna

4. GPTRAdar

GPTRAdar ma łatwy w użyciu prosty interfejs. Jego ocena obejmuje wniosek i wynik zakłopotania tekstu, aby wskazać, jak dobrze może przewidzieć słowa.

@GPTRadar stwierdza, czy #treść jest prawdopodobnie generowana przez człowieka lub sztuczną inteligencję. Dodaje również ocenę zakłopotania do oceny, mówi Kate Parish za pośrednictwem @CMIContent. Kliknij, aby tweetować

Zakłopotanie waha się od jednego do nieskończoności. Im niższy wynik zakłopotania, tym bardziej prawdopodobne jest, że tekst pochodzi od sztucznej inteligencji. System oddziela również części tekstów i oznacza je jako wygenerowane przez człowieka lub sztuczną inteligencję.

Źródło obrazu

Wniosek tekstowy wygenerowany przez sztuczną inteligencję: błędny. Oznaczono go jako „prawdopodobnie wygenerowany przez człowieka” i przyznał mu wynik zakłopotania 82.

Konkluzja tekstu wygenerowana przez człowieka: Dokładna. Zidentyfikował tekst jako „prawdopodobnie stworzony przez człowieka” i przyznał mu ocenę zakłopotania równą 102.

Cena: Darmowe 2000 tokenów (około 2500 słów); dwa centy za 100 tokenów

Co jest przed nami

Wraz ze wzrostem liczby narzędzi do tworzenia treści opracowanych przez sztuczną inteligencję pojawi się więcej rozwiązań do ich wykrywania. Ale zastrzeżenia pozostają – żadne narzędzie nie może być w 100% dokładne.

Musisz ocenić, czy narzędzia do wykrywania są niezbędne dla Twojego content marketingu. Czy będziesz jak Google, które twierdzi, że jakość, dokładność i trafność treści mają większe znaczenie niż rola sztucznej inteligencji w tworzeniu? A może zdecydujesz, że zaangażowanie AI ma większe znaczenie dla twoich celów?

Wszystkie wymienione w artykule narzędzia są identyfikowane przez autora. Jeśli masz narzędzie do zasugerowania, dodaj je w komentarzach.

Zarejestruj się, aby wziąć udział w Content Marketing World w Waszyngtonie. Użyj kodu BLOG100, aby zaoszczędzić 100 USD.

WYBRANE POWIĄZANE TREŚCI:

  • Jak szczera rozmowa z ChatGPT zaskoczyła nawet doświadczonego redaktora
  • Jak korzystać z treści generowanych przez sztuczną inteligencję we właściwy sposób (i unikać wad)
  • Czy marki powinny przestrzegać wytycznych etycznych dotyczących wykorzystania sztucznej inteligencji? Rada PR mówi tak

Zdjęcie okładki autorstwa Józefa Kalinowskiego/Content Marketing Institute