Apple Arcade — sposób na przekształcenie branży gier mobilnych

Opublikowany: 2019-09-20

Apple w końcu wypuściło swój najbardziej oczekiwany system iOS 13 dopiero wczoraj.

Spośród niezliczonych funkcji, które jest naładowane, nie mogliśmy nie zauważyć jednego ze znaczących wkładów, jaki wniósł do świata aplikacji – Apple Arcade.

Apple Arcade to pełnoprawne centrum gier, które całkowicie zmieni sposób tworzenia aplikacji i kupowania ich przez użytkowników. Opierając się na modelu biznesowym opartym na subskrypcji, Apple Arcade jest drogą dla niezależnych twórców gier do tworzenia nienagannych gier, które warto odkrywać i grać.

Subskrypcja w cenie 5 USD miesięcznie zapewni użytkownikom dostęp do ponad 100 nowych gier, które nie są odrzucone, podczas gdy więcej gier może być dostępnych w momencie premiery. Gry oferowane w abonamencie to wysokiej jakości taryfy renomowanych i uznanych studiów, takich jak Annapurna Interactive i Ustwo Games z Monument Valley. Gry należą do różnych gatunków, od strategii i fantasy po absurdalny golf.

Dziką rzeczą w Apple Arcade jest to, że przy tak niskiej cenie subskrypcji otrzymujesz funkcje, takie jak granie w nieograniczone gry, synchronizowanie gier między urządzeniami Apple, takimi jak iPhone, iPad i Apple TV, oraz pobieranie gier do grania w trybie offline. W rzeczywistości jeden plan subskrypcji może być dzielony między pięciu członków rodziny. Jeśli to nie jest pełna wartość Twoich pieniędzy, nie wiemy, co to jest.

Poza wszystkim, to, co bez wątpienia uczyniło Apple Arcade rewolucją, to eliminacja takich elementów, jak reklamy i zakupy w aplikacji – podstawa i główny wkład w ekonomię aplikacji do gier. Chociaż pomysł jednej subskrypcji na granie we wszystkie gry może brzmieć niedorzecznie dla innych organizacji, może być postrzegany jako pozytywna zachęta do skierowania branży gier w stronę czegoś bardziej zbawiennego, a nie tylko wyciągania gotówki.

Zapłać raz i zagraj w wiele gier

Jeśli spojrzysz na najskuteczniejsze aplikacje w App Store, zobaczysz, że 50 dochodowych gier ma zakupy w aplikacji: z 50 najczęściej pobieranych darmowych gier ma je czterdzieści jeden. W rzeczywistości, wśród gier, za które płacisz z góry, najlepsza 50 nadal próbuje zgromadzić więcej pieniędzy podczas grania w gry.

Zakupy w aplikacji są głównym źródłem przychodów dla gospodarki aplikacji , i to od dziesięcioleci. Darmowe gry do pobrania zachęcają również użytkowników do wydawania pieniędzy na aplikację, czy to w postaci Pokeballi w Pokemon Go, czy innych cyfrowych widżetów. Kupowanie nagród i cyfrowych widżetów znalazło się pod lupą, ponieważ krytycy zaczęli uważać ten handel za hazard.

Apple był główną częścią tego wszystkiego, ponieważ odebrał 30% od wszystkich zakupów w aplikacji. Jednak Apple również aktywnie promuje aplikacje, które nie oferują zakupów w aplikacji. Wynika to z faktu, że w 2015 roku Apple poświęcił całą sekcję App Store grom, które były „Płać raz i graj”. Oprócz tego jednego hojnego aktu, te gry musiały stawić czoła dużej konkurencji, ponieważ ich rywale o freemium wydawali się bardziej obiecujący dla użytkowników, chociaż później zaczęli prosić o zakupy w aplikacji.

Ryan Cash, założyciel Snowman, niezależnego studia stojącego za popularną serią Alto's Adventure, powiedział: „W ciągu ostatnich pięciu do dziesięciu lat pojawiła się fala gier niezależnych, która nieco wzrosła, ale wydawało się, że w dwóch ostatnich lub trzy lata, kiedy rynek zaczął się trochę rozpadać” i „Tym niezależnym deweloperom coraz trudniej było zarabiać pieniądze, robiąc eksperymentalne rzeczy. Słyszałem, że wielu programistów mówiło, że nigdy więcej nie zrobią gry mobilnej, a jeśli to zrobię, będzie ona darmowa”.

Ten exodus jest teraz mało liczebny. Według SensorTower w sierpniu 2014 roku 37% gier w App Store było płatnych. Kwota ta spadła w zeszłym miesiącu do 13%. Liczba płatnych gier wydanych w App Store w sierpniu tego roku wyniosła zaledwie 5,5%. W rzeczywistości w zeszłym miesiącu przychody wygenerowane przez płatne aplikacje stanowiły tylko 1,4% całkowitych przychodów z gier w App Store. Ta zmiana może być traktowana jako reakcja na zmienione wytyczne Apple dotyczące zakupów w aplikacji .

Jednak najwięksi wydawcy nie zrezygnują z zakupów w aplikacji od razu. Współzałożyciel Sensor Tower, Alex Malafeev, powiedział: „Free-to-play będzie nadal dominującym modelem, dzięki któremu generowana jest większość przychodów z gier mobilnych” i „okazała się idealną metodą zarabiania na tego typu” w doświadczeniach, które większość zwykłych graczy chce od swoich urządzeń mobilnych”.

Niemniej jednak Apple Arcade z pewnością pomoże niezależnym deweloperom w tworzeniu oryginalnych i ambitnych gier, które zdobędą zasłużone uznanie. Co więcej, nagradza gry, które zostały pierwotnie opracowane, utrzymując platformę iOS w centrum uwagi, a nie podróbki i rozszerzone wersje gier pierwotnie stworzonych na inne platformy, zwiększając UX.

Zręcznościowe ogień

Gra startowa Apple Arcade o nazwie „Where Cards Fall” powstawała od dekady. Sam Rosenthal, twórca, pomyślał o nim jako o projekcie studenckim na Uniwersytecie Południowej Kalifornii. Początkowo myślał o grze logicznej jako o spotkaniu wyłącznie na iPadzie, co wciąż można wyczuć nawet z przyczepy.

Rosenthal stworzył Snowmana prawie cztery lata temu, rozszerzając swoją wizję na iPhone'a i Apple TV.

Cash zauważył: „Przez ostatnie kilka lat zastanawialiśmy się nad tym dylematem, w którym chcemy, aby wszyscy go doświadczyli, ale z pewnością nie jest to gra free-to-play. Zostałby całkowicie zniszczony przez reklamy” i „Wiedzieliśmy, że to będzie gra premium. Problem polega na tym, że Where Cards Fall to gra, która prawdopodobnie kosztowałaby 20 USD. Lub jeśli stworzymy grę za 99 centów, na przykład, obniża to jej wartość, a nadal nie dotrzemy do ludzi, do których dotarłbyś dzięki darmowej grze”.

Apple Arcade zarówno dla Cash, jak i Rosenthala jest dobrodziejstwem, ponieważ mogą teraz uruchomić na nim swoją grę „Gdzie spadają karty”, ponieważ stanowi ona zrównoważony model biznesowy dla gry. W rzeczywistości w Apple Arcade gra ma większe szanse na znalezienie przez szerszą publiczność.

Cash dalej mówi: „Apple Arcade może wciągnąć ich w grę w golfa, inną grę akcji lub grę wyścigową, a następnie natknąć się na Where Cards Fall i wypróbować, podczas gdy sami niekoniecznie wydaliby te pieniądze z góry”. i że „To nowy sposób odkrywania gier przez ludzi”.

Niemniej jednak Apple Arcade ma własne pułapki. Jest to wyselekcjonowane doświadczenie, co oznacza, że ​​programiści mogą czuć się pominięci. Ponieważ subskrypcja jest tak przystępna cenowo, użytkownicy kwestionują jakość gier lub przynajmniej powstrzymują ich przed wydawaniem dodatkowych pieniędzy na aplikację.

Po rozważeniu wszystkiego można się domyślić, że Apple Arcade będzie zachęcać programistów do tworzenia zabawnych i bardziej angażujących gier na własną rękę, wraz z odkrywaniem struktur, które różnią się od kategorii free-to-play.

Cóż, nie ma mowy, że zrobi to każdy programista, ponieważ mogą być wypłacane częściowo na podstawie czasu spędzonego na ich grach. Oznacza to, że będą starali się utrzymać użytkowników w swoich aplikacjach tak długo, jak to możliwe. Jest to strategia, którą Apple stosuje w swojej subskrypcji wiadomości. Jedyną różnicą jest to, że użytkownicy nie będą musieli płacić żadnych dodatkowych pieniędzy poza abonamentem, bez względu na to, jak długo grają w gry.

Poza tym, nie tylko indie, ale także wielcy hity, tacy jak Ubisoft, Konami, Square Enix również przyczynili się i odegrali swoją rolę w programie startowym Apple Arcade. O ile widzimy, Apple Arcade będzie mieć pozytywny wpływ na branżę gier i kto wie, może zainspirować innych głównych dostawców do pójścia za jego przykładem.