Czy twórcy treści są przedsiębiorcami?
Opublikowany: 2023-03-09Czy twórcy treści są przedsiębiorcami? Cztery proste słowa, jedno wielkie pytanie. A odpowiedź na to pytanie jest ulubieńcem każdego doświadczonego content marketera… To zależy.
Twórcy treści są czasami przedsiębiorcami, a przedsiębiorcy czasami tworzą treści. Ale te dwie kategorie nie są synonimami.
Twórcy treści niekoniecznie są przedsiębiorcami. Czasami po prostu tworzą treść. Przedsiębiorcy niekoniecznie tworzą treści. Chociaż treści stają się coraz bardziej częścią każdego rodzaju działalności, niektóre po prostu tworzą firmy, które sprzedają produkty lub usługi.
Przyjrzyjmy się najpierw drodze do zostania twórcą treści. Następnie przyjrzymy się kolejnym krokom, jakie powinien podjąć twórca treści, aby zostać przedsiębiorcą.
Twórcy treści, przedsiębiorcy i wszystko pomiędzy
Budowanie widowni wymaga wielu prób i błędów.
Ale ci, którzy chcą mieć własnych odbiorców, podejmują wysiłek, ponieważ posiadanie grupy osób, które nie mogą się doczekać, aby otrzymać Twoje treści, jest niezwykle cennym zasobem.
Twoi odbiorcy mają największe szanse zostać klientami lub klientami, ponieważ poznali Cię, polubili i zaufali Ci dzięki wartości, którą już im oferujesz — zanim jakiekolwiek pieniądze zostały wymienione.
Chociaż każda droga prób i błędów w marketingu treści jest inna, Twoja osobista historia prawdopodobnie ma wspólny wątek ze ścieżkami Twoich rówieśników…
Twórcy treści wpływają na siebie nawzajem
Kilka lat temu pisałem o imponującym kanale YouTube o nazwie Pick Up Limes.
Dietetyk Sadia Badiei stworzyła Pick Up Limes i zaczęła publikować filmy o odżywianiu, podróżach, minimalizmie i produktywności na początku 2017 roku. Do końca tego roku miała ponad 650 000 subskrybentów.
Teraz, w 2023 roku, ma ponad cztery miliony subskrybentów.
Odkryłem ten kanał po tym, jak wpadł mi w oko cholernie dobry nagłówek na mojej stronie głównej YouTube. Wszystkie filmy, które obejrzałem z zapartym tchem w krótkim czasie, były profesjonalne i dopracowane. Wiedziałem też, że w przyszłości sprawdzę nowe treści od Sadii.
Zauważyłem też wiele podobieństw do innego obserwowanego przeze mnie kanału na YouTube, Jenny Mustard.
Nic więc dziwnego, że w połowie 2017 roku Sadia współpracowała z Jenny i wspomniała, że jej styl tworzenia treści miał wpływ na filmy na kanale Pick Up Limes.
Zapisz się na bezpłatną ocenę
Daj nam 30 minut, a zmienimy sposób, w jaki sprzedajesz online.
Ta oferta jest bezpłatna przez ograniczony czas.
Biznes kreatywności
Sadia nie tylko pozostała fanką — konsumentką — treści Jenny; przekształciła się z Fana w Fanatyka w Fantastyczną Twórcę Treści.
Twoi ulubieni twórcy treści postanowili porzucić dawne siebie, aby się rozwijać. A Twoje ulubione treści są bezpośrednim wynikiem czasu poświęconego na naukę i studiowanie.
To proces, który dobrze znają profesjonalni pisarze.
Przeanalizujmy trzy fazy.
Fani
Nie lekceważ znaczenia tej fazy dla twórców treści na ich drodze do zostania przedsiębiorcami.
Doświadczeni marketerzy treści nie tylko znają wartość swoich fanów, ale nic nie zastąpi pasji i entuzjazmu, które towarzyszą byciu fanem.
Gdy jesteś fanem, masz również wyjątkową możliwość nauczenia się wielu rzeczy na temat tworzenia treści.
Zauważysz, że Twoi ulubieni wydawcy:
- Przestrzegaj spójnego harmonogramu publikowania
- Poproś o informację zwrotną
- Wypróbuj nowe rodzaje treści i tematy
Możesz regularnie komentować treści, brać udział w dyskusjach grupowych LinkedIn lub brać udział w bezpłatnych seminariach internetowych.
Fanatycy
Wiesz, że wkroczyłeś w fazę fanatyka, kiedy mówisz:
„Myślę, że mógłbym zrobić coś takiego…”
Jesteś gotów przyznać przed samym sobą, że w głębi duszy przez cały czas pragnąłeś tworzyć Własne Rzeczy.
Treści i społeczności, które odkrywałeś jako fan, skłoniły cię do poważnego studiowania wszystkiego, czego potrzebujesz i chcesz się nauczyć.
Poczujesz się dobrze, nurkując i odkrywając swój własny styl.
Fantastyczni twórcy treści (w drodze do zostania przedsiębiorcami)
Teraz masz własną platformę wydawniczą, ale prawda o treści jest taka, że zawsze możesz być lepszy w jej tworzeniu.
Możesz być Fantastycznym Twórcą Treści, ale niekoniecznie ułatwia to tworzenie kolejnego projektu — nie ma też gwarancji, że będzie skuteczny.
Tak więc te trzy fazy nie są tak naprawdę oddzielne. Sukces bierze się z jednoczesnego ucieleśnienia ich wszystkich.
Twórcy fantastycznych treści muszą pozostać fanami i zdecydowanie muszą pozostać fanatykami własnej pracy.
W content marketingu nie ma samozadowolenia.
Jak więc twórcy treści stają się przedsiębiorcami?
Czy jesteś gotowy, aby się rozwijać, ale nie wiesz, co powinieneś zrobić najpierw?
Jak napisałem we wstępie do tego artykułu, Twoja przygoda z content marketingiem będzie wymagała wielu prób i błędów.
Ale zrobienie jednego kroku, aby nauczyć się nowej umiejętności, może dać ci rozpęd, którego potrzebujesz, aby mieć pewność, że eksperymentujesz i zastanawiasz się, co działa dla ciebie i twoich odbiorców.
Zapomnij o „najlepszym sposobie” i znajdź swoją drogę.
Twórcy treści często mają dobrą pozycję, aby zostać przedsiębiorcami, ponieważ rozumieją swoich odbiorców i wiedzą, w jaki sposób odpowiednie produkty lub usługi mogą im pomóc.
Nie zaszkodzi przestać porównywać się z innymi
Ludzie w twoim życiu chcą dobrze. Naprawdę.
Twoja rodzina i przyjaciele chcą cię chronić. Chcą, abyś miał „bezpieczną” karierę (inaczej taką, którą rozumieją).
Dlatego po tym, jak twórcy treści zdecydują się zostać przedsiębiorcami, często słyszą wiele obaw , gdy wspominają o swoim nowym przedsięwzięciu biznesowym.
Byłam tam. W 2008 roku, kiedy zaczynałem działalność pisarską, nikt, kogo znałem, nie uważał tego za dobry pomysł.
Uwierz mi, miałam co do tego własne obawy, a dezaprobata ze strony innych potęgowała te wątpliwości. Przyjrzałem się innym działającym marketerom z popularnymi blogami i zastanawiałem się, jak mogę konkurować.
Pewnego dnia musiałam dokonać wyboru
Musiałem znaleźć klientów do pisania treści… strategicznie.
Co oznaczało dwie rzeczy:
- Musiałem zainwestować w szkolenia, które pomogłyby mojej firmie w rozwoju.
- Oferowane przeze mnie usługi pisania i redagowania musiały przynosić klientom rezultaty biznesowe.
Nie mogłem po prostu usiąść, przeglądać nisko płatnych ogłoszeń o pracę na stronach dla freelancerów i mieć nadzieję, że będę zajęty.
To było nie do utrzymania, a rodzaj pracy, jaką dostawałem na tych stronach, byłby wysysający duszę i bezsensowny. Chciałem pisać dla firm, w które wierzyłem, i pomagać im w osiąganiu celów marketingowych.
Ale jak miałem połączyć się z tymi wspaniałymi klientami? Czy nie współpracowali już z innymi twórcami treści?
Kreatywność to nie rywalizacja
Chociaż musisz zająć pozycję, aby wyróżnić się na tle swoich idealnych perspektyw, kreatywność nie jest konkurencją.
Wszystkie blogi content marketingowe, które czytam, wykorzystałam jako źródło motywacji, a nie powody do rezygnacji.
Jeśli robili to inni ludzie, ja też byłem w stanie to zrobić. Moja droga.
Istnieją nieograniczone możliwości oferowania niezrównanej wartości, bez względu na to, jak intrygujące wydają się usługi innej osoby.
Inny niezależny pisarz może robić swoje, a ty możesz robić swoje… zadziwiająco.
Wystarczy, że zobowiążesz się do:
- Oferując usługi premium
- Naliczanie cen premium
- Budowanie zrównoważonego biznesu
Brzmi profesjonalnie, prawda?
Przewodnik przedsiębiorcy treści do sukcesu
Kiedy jesteś gotowy, aby poważnie podejść do przekształcenia się z twórcy treści w przedsiębiorcę, potrzebujesz podwójnej znajomości podstaw biznesu i strategii dotyczącej treści.
I tu pojawia się Akademia Copybloggera.
Jest przeznaczony dla pisarzy i twórców treści, którzy chcą zostać przedsiębiorcami.
Chcesz dowiedzieć się więcej?
Zarejestruj się poniżej, aby otrzymać nasz bezpłatny raport i pozostać w kontakcie…