Poza słowami kluczowymi: jak podmioty wpływają na nowoczesne strategie SEO

Opublikowany: 2023-07-06

Przejście od „wyszukiwarki 2.0” do „wyszukiwarki 3.0” przyniosło istotne zmiany, szczególnie w zakresie wprowadzenia encji.

W tym artykule omówiono te zmiany, wpływ podmiotów na nowoczesne SEO oraz sposoby dostosowania strategii, aby prosperować w tej nowej erze.

Budowanie własnej „maszyny teoretycznej” SEO

We wczesnych latach nauki kodowania nauczyciel przedstawił wpływową koncepcję znaną jako „maszyna pojęciowa”, która zmieniła moje podejście do programowania, a później do SEO.

Mówiąc najprościej, jest to przybliżony mentalny model programisty tego, co dzieje się wewnątrz komputera po kliknięciu przycisku Uruchom.

Mój nauczyciel podkreślał, że im bardziej szczegółowa i dokładna jest ta mentalna reprezentacja, tym lepiej będę przygotowany do rozwiązywania nowych problemów.

Programistami odnoszącymi największe sukcesy byli ci, którzy opracowali najdokładniejsze i najbardziej niezawodne maszyny pozorne!

Nawiązując do SEO, kiedy wchłaniamy nowe koncepcje, analizujemy studium przypadku lub obserwujemy wpływ zmiany, stale aktualizujemy nasz model mentalny (naszą własną maszynę pojęciową) działania wyszukiwarek.

Różnica między wykwalifikowanymi SEO i niewykwalifikowanymi SEO polega na tym, że mogą oni osiągać wyniki, ponieważ mogą wyciągać rozwiązania z dokładniejszego modelu.

Badania w dziedzinie ekspertyz przeprowadzone przez Andersona Ericssona dostarczają istotnych dowodów na potwierdzenie tej tezy.

Jego badania nad ekspertyzami ujawniają, że ci, którzy wyróżniają się w swoich dziedzinach, dysponują lepszymi i łatwiej dostępnymi modelami mentalnymi.

Modele te pozwalają im zrozumieć zawiłe związki przyczynowo-skutkowe, rozróżnić, co naprawdę ma znaczenie w złożonym scenariuszu, i dostrzec leżące u ich podstaw procesy, które nie są od razu widoczne.

Wraz z wprowadzeniem podmiotowego SEO zmieniono kilka głównych komponentów w wyszukiwarce Google.

Wygląda na to, że wielu specjalistów SEO nadal działa zgodnie z zasadami „wyszukiwarki 2.0′, mimo że „wyszukiwarka 3.0” rządzi się teraz nieco innymi zasadami.

Entity SEO wprowadza słownictwo i koncepcje wywodzące się z dyscyplin uczenia maszynowego i wyszukiwania informacji.

Terminy te mogą wydawać się skomplikowane, ponieważ nie zostały uproszczone do ich podstawowych znaczeń. Kiedy je wydestylujemy, przekonasz się, że koncepcje nie są zbyt skomplikowane.

Moim celem jest zbudowanie prostej, ale skutecznej maszyny pojęciowej, w jaki sposób najnowsze wyszukiwarki używają bytów.

Mówiąc dokładniej, chcę zilustrować, jak należy zaktualizować twoje rozumienie SEO, aby odzwierciedlić tę nową rzeczywistość.

Chociaż zrozumienie „dlaczego” tych zmian może wydawać się nieistotne, wielu specjalistów SEO skutecznie „hakuje matrycę”, wykorzystując swoją wiedzę na temat tego, jak Google interpretuje sieć na swoją korzyść.

W ostatnim czasie ludzie zbudowali miliony witryn odwiedzających i zmienili rozumienie tematu przez Google, manipulując tymi koncepcjami.

Odświeżenie: jak doszliśmy do wyszukiwarki 2.0

Zanim przyjrzymy się różnicom między „wyszukiwarką 2.0” a „wyszukiwarką 3.0”, przyjrzyjmy się podstawowym zmianom w stosunku do początkowej wersji 1.0.

Na początku wyszukiwarki działały w oparciu o prosty model „worka słów”.

Model ten traktował dokument jako zwykły zbiór słów, zaniedbując kontekstowe znaczenie lub układ tych słów.

Gdy użytkownik wprowadzał zapytanie, wyszukiwarka odwoływała się do odwróconej bazy danych indeksów – struktury danych mapującej słowa do ich lokalizacji w zbiorze dokumentów – i pobierała dokumenty z największą liczbą dopasowań.

Jednak ze względu na brak zrozumienia kontekstu i semantyki zarówno dokumentów, jak i zapytań użytkowników, model ten często nie zapewniał trafnych i precyzyjnych wyników wyszukiwania.

Na przykład, jeśli użytkownik szukał słowa „jaguar” za pomocą modelu „worka słów”, wyszukiwarka po prostu wyświetliłaby dokumenty zawierające słowo „jaguar” bez uwzględnienia kontekstu.

Może to dać wyniki dotyczące marki samochodu Jaguar, zwierzęcia jaguara, a nawet drużyny piłkarskiej Jacksonville Jaguars, niezależnie od intencji użytkownika.

Wraz z pojawieniem się „wyszukiwarki 2.0” Google przyjął bardziej wyrafinowane strategie. Zamiast po prostu dopasowywać słowa, ta iteracja miała na celu rozszyfrowanie intencji użytkownika stojącego za jego zapytaniem.

Na przykład, jeśli użytkownik szukał hasła „jaguar”, wyszukiwarka mogła teraz wziąć pod uwagę historię wyszukiwania i lokalizację użytkownika, aby wywnioskować prawdopodobny kontekst.

Jeśli użytkownik szukał modeli samochodów lub mieszkał w regionie, w którym samochody marki Jaguar były popularne, wyszukiwarka może nadać priorytet wynikom dotyczącym marki samochodu, a nie zwierzęcia lub drużyny piłkarskiej.

Wprowadzenie spersonalizowanych wyników wyszukiwania – uwzględniających takie czynniki, jak historia użytkownika i lokalizacja – znacznie poprawiło trafność i precyzję wyników wyszukiwania. Oznaczało to znaczącą ewolucję od podstawowego modelu „worka słów” do „wyszukiwarki 2.0”.

Wyszukiwarka 2.0 kontra 3.0

Przechodząc z „wyszukiwarki 1.0” do „wyszukiwarki 2.0”, musieliśmy zaktualizować nasze modele mentalne i zmienić nasze praktyki.

Jakość linków zwrotnych stała się kluczowa, co skłoniło specjalistów SEO do rezygnacji z automatycznych narzędzi do linkowania zwrotnego i poszukiwania linków zwrotnych ze stron internetowych o wyższej jakości, wśród wielu kluczowych zmian.

W dobie „wyszukiwarki 3.0” oczywiste jest, że zmiana mentalna, aby dostosować się do tych zmian, wciąż trwa.

Wiele koncepcji z epoki 2.0 przetrwało, głównie dlatego, że praktycy potrzebują czasu, aby zaobserwować korelację między swoimi dostosowaniami a późniejszymi wynikami.

Znaczna liczba specjalistów SEO musi jeszcze w pełni przystosować się do tych istotnych zmian lub być może podjęli próby, aby to zrobić, ale nie do końca trafiły w sedno.

Aby wyjaśnić te nowe rozróżnienia i zapewnić wskazówki dotyczące modyfikowania podejścia, przedstawię uproszczone, ale przydatne porównanie „wyszukiwarki 2.0” i „wyszukiwarki 3.0”.

Etapy poszukiwań do objęcia
Wyszukiwarka 2.0 vs. 3.0 - Odniesienie wizualne

Przetwarzanie zapytań i wyszukiwanie informacji

Wyobraź sobie, że wpisujesz w Google zapytanie „Elvis”.

W erze wyszukiwarki Google 2.0 wyrafinowanie podstawowych algorytmów umożliwiło zrozumienie intencji użytkownika stojącego za zapytaniem, wykraczającym poza samo dopasowanie słów kluczowych.

Na przykład, jeśli użytkownik szukał „Elvisa”, system wykorzystałby przetwarzanie języka naturalnego i uczenie maszynowe, aby zrozumieć i przewidzieć cel zapytania.

Wyszukiwałaby „Elvisa” w swoim indeksie i zwracała wyniki, które zawierały słowo „Elvis” lub były oparte (prawie całkowicie) na trafności tekstu na stronach internetowych i parametrach personalizacji, takich jak historia użytkownika i lokalizacja.

Używanie NLP do identyfikacji intencji

Jednak ten model nadal miał swoje ograniczenia, ponieważ był w dużej mierze zależny od słów kluczowych, historii wyszukiwania użytkowników, lokalizacji i fraz w tekście indeksowanych stron internetowych.

Kontekst „Elvisa” może oznaczać Elvisa Presleya, Elvisa Costello, a nawet lokalną restaurację o nazwie „Elvis”.

Wyzwanie polegało na tym, że określanie i udoskonalanie zapytania w dużej mierze polegało na użytkowniku, a nadal było ograniczone semantyką słów kluczowych.

Ulepszenia przetwarzania zapytań w wersji 3.0

Wiele osób nie zdaje sobie jeszcze sprawy, jak fundamentalnie wprowadzenie encji zrewolucjonizowało sposób działania wyszukiwania.

Od 2012 roku Hummingbird i RankBrain utorowały drogę podmiotom do odgrywania bardziej centralnej roli.

W tym modelu 3.0 byty odnoszą się do odrębnych i unikalnych koncepcji lub rzeczy, niezależnie od tego, czy są to ludzie, miejsca czy przedmioty.

Używając naszego wcześniejszego przykładu, „Elvis” nie jest już tylko słowem kluczowym, ale rozpoznawalnym podmiotem, prawdopodobnie odnoszącym się do słynnego muzyka Elvisa Presleya.

Na przykład po zidentyfikowaniu podmiotu takiego jak „Elvis Presley” wyszukiwarka może teraz powiązać z nim wiele atrybutów, w tym aspekty takie jak jego muzyka, filmografia oraz daty urodzenia i śmierci.

To nowe podejście znacznie poszerza zakres poszukiwań. Wcześniej zapytanie o „Elvis” mogło uwzględniać przede wszystkim około 2 000 000 stron zawierających dokładne słowo kluczowe „Elvis”.

Teraz, w tym modelu skoncentrowanym na jednostkach, wyszukiwarka patrzy poza to, aby wziąć pod uwagę wszystkie strony związane z atrybutami Elvisa.

Może to potencjalnie rozszerzyć pole wyszukiwania do 10 000 000 stron, nawet jeśli niektóre z nich nie zawierają wyraźnej wzmianki o „Elvisie”.

Przydatna aplikacja - słowa kluczowe Search Console

Co więcej, ten model pozwala wyszukiwarce zrozumieć, że inne słowa kluczowe związane z atrybutami podmiotu Elvisa, takie jak „Graceland” lub „Blue Suede Shoes”, są pośrednio powiązane z „Elvisem”.

Dlatego wyszukiwanie tych terminów może również spowodować wyświetlenie informacji o Elvisie, poszerzając sieć potencjalnych wyników wyszukiwania.


Otrzymuj codzienny biuletyn wyszukiwania, na którym polegają marketerzy.

Przetwarzanie ... Proszę czekać.

Zobacz warunki.


Przetwarzanie zapytań i granice tematyczne w wyszukiwarce 3.0

Inną znaczącą zmianą spowodowaną przez te ulepszenia encji w przetwarzaniu zapytań było to, jak Google postrzega zakres tematów, które powinny znajdować się na jednej stronie.

W erze „wyszukiwarki 2.0” korzystne było utworzenie osobnej strony dla każdego zidentyfikowanego słowa kluczowego, tak aby strona mogła być optymalizowana specjalnie pod to hasło.

Jednak w „wyszukiwarce 3.0” granice stały się bardziej płynne i są aktualizowane w czasie rzeczywistym na podstawie przewidywań uczenia maszynowego i obserwowanych zachowań użytkowników.

W tej nowej erze granice przedmiotu mogą być rozległe lub wąskie, obejmując szeroki zakres tematów lub intensywnie koncentrując się na określonym aspekcie. Ta elastyczność pozwala stronom internetowym stać się autorytetami zarówno w szerokich, jak i niszowych obszarach.

Przykład

Rozważ przykład kredek. Jedna strona internetowa może mieć na celu omówienie wszystkiego, co trzeba wiedzieć o kredkach w ogóle – ich historii, rodzajach, procesie produkcyjnym, wskazówkach dotyczących użytkowania itp.

Ta witryna internetowa ma na celu stać się aktualnym autorytetem w zakresie „kredek” jako całości.

Z drugiej strony inna strona internetowa może skupiać się wyłącznie na czerwonych kredkach – ich unikalnych pigmentach, statystykach popularności, znaczeniu kulturowym i tak dalej.

Ta witryna próbuje ustanowić swój aktualny autorytet w węższym kontekście, ale nadal ważnym. Kluczowe jest jednak, aby skupienie się na „czerwonych kredkach” było zgodne z ogólnym celem witryny.

Dodanie mikrokontekstów, które nie pasują do szerszego celu Twojej witryny, może mylić Google co do trafności i autorytetu Twojej witryny, potencjalnie osłabiając jej autorytet w danej dziedzinie.

Teoretycznie strona internetowa mogłaby nawet zagłębić się w mikrokontekst i skoncentrować swoją zawartość wyłącznie wokół „etykiet używanych na czerwonych kredkach”.

Jest to niezwykle specyficzne skupienie i można się zastanawiać, czy Google uzna to za aktualny autorytet.

Witryny społecznościowe wykorzystują uczenie maszynowe do przewidywania interakcji użytkownika z elementami treści związanymi z określonym tematem.

Jeśli użytkownik często wchodzi w interakcję z treściami dotyczącymi „etykiet używanych na czerwonych kredkach”, system może zidentyfikować to jako temat zainteresowania użytkownika, a witryna dostarczająca treści może zostać uznana za autorytet w tej dziedzinie.

Można teoretyzować, że Google może zrobić coś podobnego lub przynajmniej utrzymać oczekiwania co do tego, jak dobre treści powinny działać zgodnie ze śledzonymi przez nich wskaźnikami użytkowników.

Aby to ustalić, Google bierze pod uwagę kilka czynników:

Czy istnieje znaczna liczba wyszukiwań związanych z tym tematem?

Jeśli ludzie aktywnie poszukują informacji na temat „etykiet używanych na czerwonych kredkach”, a witryna zawiera obszerne, wartościowe treści na ten temat, z powodzeniem może zostać uznana za aktualny autorytet w tym mikrokontekście.

Czy istnieją dobre wskaźniki użytkowników?

Jeśli użytkownicy spędzają dużo czasu w witrynie, mają niski współczynnik odrzuceń i wykazują inne oznaki zaangażowania, Google może to zinterpretować jako oznakę autorytetu witryny w temacie.

Pamiętaj, że autorytet tematyczny to koncepcja oparta na względności różnych podmiotów (podmiotów). Twoja witryna może być uważana za autorytet w temacie tak szerokim jak „technologia” lub tak wąskim jak „zabytkowe maszyny do pisania”.

Decydującym czynnikiem jest to, że Twoja witryna wykazuje pozytywne zachowania użytkowników i skutecznie wykorzystuje podmioty do nawiązywania relacji w treści. W ten sposób Google zaczyna polegać na Twojej witrynie w celu lepszego zrozumienia tematu, niezależnie od ogólnej liczby wyszukiwań na dany temat.

Aplikacje SEO i dania na wynos

Wygrywa bardziej kompleksowa treść

We wcześniejszych wersjach wiele stron internetowych było pomijanych w zapytaniach, ponieważ nie zawierały one dokładnych słów uwzględnionych w wyszukiwaniu.

Na przykład dobrze połączona strona, która nie zawierała określonego wyszukiwanego hasła, nie pojawiłaby się w wynikach, niezależnie od innych solidnych czynników rankingowych, takich jak zaangażowanie użytkowników i linki zwrotne.

To zachęciło SEO do napisania mniejszej liczby bardziej ukierunkowanych treści, aby osiągnąć ranking dla docelowego słowa kluczowego.

Jednak wraz z nadejściem wersji 3.0 i skupieniem się na zrozumieniu jednostek i ich relacji zasady gry się zmieniły.

Nie chodzi o to, czy dokładne wyszukiwane hasło pojawia się na stronie. Google będzie teraz wyszukiwać powiązane podmioty na Twojej stronie i próbować łączyć te podmioty z powiązanymi podmiotami w całej witrynie.

Następnie określi przybliżoną teorię względności i odpowiednio cię uszereguje. Ta fundamentalna zmiana powoduje, że strony o silnych czynnikach rankingowych biorą udział w konkursie, nawet jeśli brakuje im określonych haseł

Kluczowym wnioskiem dla twórców treści i strategów SEO jest dążenie do tworzenia bardziej wszechstronnych i ekspansywnych treści.

Scentralizuj swoje działania związane z linkami zwrotnymi na tych obszernych, dogłębnych fragmentach, zamiast dzielić tematy na wiele artykułów o wąskim zakresie.

Użyj aktualnych SERP jako punktu wyjścia do zidentyfikowania ważnych tematów, ale nie ograniczaj się do nich.

Staraj się wyjść poza istniejący zakres tematyczny w SERP i dostarczyć użytkownikowi wartościową, kompleksową treść.

Spowoduje to zaspokojenie istniejących zapytań użytkownika i potencjalnych powiązanych zapytań, które mogą mieć, ostatecznie zwiększając trafność i widoczność treści w nowej erze wyszukiwania.

Odpowiadaj na intencje, zamiast skupiać się na użyciu słów kluczowych, bądź ostrożny z nagłówkami

W erze „wyszukiwarki 3.0” strategia SEO ewoluowała. Nie wystarczy już po prostu wstawić słów kluczowych z raportu Search Console do treści i liczyć na poprawę pozycji w rankingu.

Zaawansowane algorytmy Google mogą teraz wykrywać, kiedy słowo kluczowe jest używane poza kontekstem, co może zmylić algorytm i potencjalnie prowadzić do niższych rankingów.

Kolejność nagłówków ma znaczenie

Użyj mózgu, aby połączyć kluczowe idee, które są najbardziej odpowiednie dla celu Twojej strony. Upewnij się, że treść pod nagłówkiem jest zgodna z tematem nagłówka.

Pamiętasz dni burzy mózgów na lekcjach pisania w szkole podstawowej?

Rysowaliśmy kręgi, zapisywaliśmy tematy w kręgach, a następnie łączyliśmy je, rysując linię prostą z mniejszymi kręgami z tematami powiązanymi z naszą historią.

Kolejność nagłówków ma znaczenie

Nie komplikuj zbytnio rzeczy. Użyj tej strategii również do tworzenia nagłówków.

Alert żargonowy - wektor pozycji

Krótko mówiąc, „wyszukiwarka 3.0” wymaga bardziej przemyślanego podejścia do użycia słów kluczowych, uwzględnienia intencji użytkownika i utrzymania kontekstu w celu poprawy trafności i potencjału w rankingu.

Punktacja i ranking dokumentów

Gdy wyszukiwarka, taka jak Google, pobierze potencjalnie istotne dokumenty, kolejnym kluczowym krokiem jest ocena tych stron i uszeregowanie ich w celu wybrania przez użytkownika.

Ewolucja sztucznej inteligencji (AI) i przetwarzania języka naturalnego (NLP) znacząco zmieniła sposób oceniania dokumentów, wyznaczając wyraźne rozróżnienie między epokami 2.0 i 3.0.

Era 2.0 (po worku słów, przed RankBrain)

W erze 2.0 system punktacji Google był oparty głównie na algorytmach takich jak PageRank, Hummingbird, Panda i Penguin.

Algorytmy te polegały w dużej mierze na dopasowywaniu słów kluczowych i liczbie linków zwrotnych w celu uszeregowania dokumentów. Każdy dokument otrzyma ocenę na podstawie stron i zostanie posortowany na podstawie kolejności rang.

Ewolucje algorytmów, takie jak Panda i Penguin, polegały mniej na odejściu od dopasowywania słów kluczowych, a bardziej na karaniu witryn próbujących oszukać system.

Systemy oparte na słowach kluczowych były nadal bardziej wydajne, a sprzęt nie był wystarczająco zaawansowany, aby dostarczać szybkie wyniki wyszukiwania przy użyciu rozwiniętych metod językowych.

Scoring i ranking w dobie wyszukiwarki 3.0

W krajobrazie „wyszukiwarki 3.0” podejście Google do oceny i rankingu dokumentów znacznie ewoluowało.

Jest to wynikiem ulepszeń zarówno oprogramowania, jak i sprzętu. Google ocenia przydatność strony do zapytania na podstawie kilku kluczowych czynników.

Kluczową różnicą jest lepsza zdolność do ilościowego określania trafności, zamiast polegania na zewnętrznych sygnałach, takich jak linki zwrotne, w celu identyfikacji najlepszych elementów treści:

Alert dotyczący żargonu — istotność podmiotu
Alert dotyczący żargonu — istotność podmiotu

Dokładność rzeczowa

Treści zgodne z faktami, pochodzące z renomowanych źródeł, wciąż zajmują wyższe pozycje. Google Knowledge-Based Trust potwierdza to, stwierdzając:

„Obliczony przez nas wynik wiarygodności nazywamy zaufaniem opartym na wiedzy (KBT)… Ręczna ocena podzbioru wyników potwierdza skuteczność metody.

Sygnały interakcji użytkownika

Strategie „Publikuj treści niskiej jakości teraz i edytuj później” mogą być problematyczne z tych powodów. Google bierze teraz pod uwagę zarówno historyczne, jak i obecne dane dotyczące zaangażowania użytkowników powiązane ze stroną internetową.

Ta zmiana jest opisana w patencie Google zatytułowanym „Ranking oparty na zaangażowaniu i doświadczeniu” (US20140244560A1), który kładzie nacisk na wykorzystanie historycznej punktacji zaangażowania jako części ich rankingu.

Zaangażowanie jakościowe

Zaangażowania, takie jak długie kliknięcia, podczas których użytkownik pozostaje na Twojej stronie przez dłuższy czas, są korzystne.

Jednak działania niezwiązane z jakością, takie jak szybkie powroty do wyników wyszukiwania (tzw. „pogo-sticking”), mogą negatywnie wpłynąć na pozycję w rankingu.

Te wskaźniki zaangażowania mogą wpływać na Twoją pozycję w rankingu i wyświetlenia, zwiększając Twój aktualny autorytet.

Jednak słabe zaangażowanie użytkowników może prowadzić do spadku rankingu Twojej strony. Odbudowa po takim spadku może zająć trochę czasu, co podkreśla znaczenie konsekwentnego dostarczania wysokiej jakości odpowiednich treści, które zachęcają użytkowników do pozytywnego zaangażowania.

SEO na wynos i aplikacje

Sprawdzanie faktów

Google może sprawdzić dokładność faktów. Zainwestuj czas w tworzenie treści zgodnych z faktami.

Obejmuje to odpowiednie badania, sprawdzanie faktów i cytowanie renomowanych źródeł. Zaimplementuj schemat weryfikacji faktów, aby zbudować wiarygodność i trafność artykułów informacyjnych

Zaangażowanie użytkowników

Zwróć uwagę na wskaźniki zaangażowania użytkowników swojej strony. Jeśli Twoje treści nie angażują użytkowników zgodnie z oczekiwaniami, rozważ zmianę strategii dotyczącej treści.

Przeszukiwanie i indeksowanie

Kończąc naszą eksplorację procesu wyszukiwania, przyjrzyjmy się, jak ewoluowały techniki przeszukiwania i indeksowania sieci, skupiając się na jednostkach.

Zrozumienie tych zmian ma kluczowe znaczenie, ponieważ mają one bezpośredni wpływ na strukturę witryny i formułowanie strategii dotyczącej treści, w tym na tworzenie mapy tematycznej.

W erze „wyszukiwarki 2.0” roboty indeksujące Google, znane również jako pająki, systematycznie przeglądały internet w celu odkrywania nowych i zaktualizowanych stron.

Podążali za linkami z jednej strony do drugiej i zbierali dane o każdej stronie, aby przechowywać je w indeksie Google. Proces ten polegał przede wszystkim na odkrywaniu nowych treści i zapewnianiu aktualności indeksu.

Gdy roboty indeksujące odkryły stronę, została ona dodana do indeksu Google – ogromnej bazy danych wszystkich stron internetowych znalezionych przez Google.

Zawartość każdej strony (w tym tekst, obrazy i filmy) została przeanalizowana, a strona została skategoryzowana na podstawie tej zawartości.

Skupiono się przede wszystkim na słowach kluczowych i wyrażeniach w tekście oraz czynnikach, takich jak linki zwrotne, które zostały wykorzystane do określenia trafności i autorytetu strony.

Szybko do przodu do ery „wyszukiwarek 3.0”, a sprawy stały się bardziej złożone.

Roboty indeksujące Google wciąż odkrywają nowe i zaktualizowane strony, korzystając z łączy w Internecie. Ale teraz próbują również zrozumieć jednostki, które reprezentują słowa kluczowe na stronie.

Na przykład strona o „Elvisie” może być również indeksowana pod powiązanymi podmiotami, takimi jak „muzyka rock and roll”, „Graceland” i „Niebieskie zamszowe buty”.

Ponadto śledzą Twoje wewnętrzne linki, aby zrozumieć, z którymi podmiotami łączy się Twoja witryna.

To trochę tak, jakby bibliotekarz nie tylko katalogował książki na podstawie ich tytułów, ale także czytał je, aby zrozumieć, w jaki sposób rozdziały odnoszą się do siebie nawzajem i do ogólnego tematu książki.

To głębsze zrozumienie pomaga Google dostarczać trafniejsze i dokładniejsze wyniki wyszukiwania.

Ale w jaki sposób indeksowanie odnosi się do autorytetu i jednostek tematycznych?

Cóż, kiedy Google indeksuje witrynę, nie patrzy już tylko na poszczególne strony w izolacji. Patrzy również na ogólny motyw lub temat witryny.

W tym miejscu pojawia się autorytet tematyczny.

Jeśli strona internetowa konsekwentnie publikuje wysokiej jakości treści na określony temat, może być postrzegana jako autorytet w tej dziedzinie.

Jeśli Google uzna witrynę za autorytet, może ją podnieść w wynikach wyszukiwania. (Często zobaczysz witryny z małymi profilami linków zwrotnych w rankingach w kategoriach konkurencyjnych, prawdopodobnie ze względu na wzrost oceny autorytetu, który uzyskują).

Co ciekawe, koncepcja autorytetu tematycznego istnieje już od co najmniej kilku lat, ale dopiero niedawno została uznana przez Google.

23 maja 2023 r. Google opublikował „Understanding News Topic Authority”.

Chociaż wielu doświadczonych specjalistów SEO uważało, że autorytet tematyczny jest czynnikiem rankingowym, nikt nie mógł tego zweryfikować za pomocą treści opublikowanych przez Google (poza przekopywaniem się przez oczekujące patenty).

Nie dajcie się zwieść słowu „wiadomości” w tym wydaniu. Autorytet tematyczny dotyczy wszystkich witryn internetowych indeksowanych przez Google, a nie tylko witryn z wiadomościami.

Ta koncepcja autorytetu miejscowego została opisana w patencie Google US20180046717A1.

Patent opisuje proces określania autorytetu strony internetowej w oparciu o spójność i głębokość określonego tematu w witrynie.

Na przykład witryna stale publikująca wysokiej jakości treści na temat „ogrodnictwa ekologicznego” może mieć wysoki współczynnik czystości (tak, Google sprawdza, czy witryna jest zgodna z tematem), co przyczynia się do uzyskania wyższego autorytetu.

Co więcej, Google może wyodrębnić główne motywy z treści i sporządzić wykres treści, podobnie jak ChatGPT tworzy wykresy słów w osadzaniach (wektor funkcji).

Dzięki temu Google może wizualnie sprawdzić, czy Twoje treści są podobne i spójne, co jeszcze bardziej poprawia zrozumienie autorytetu Twojej witryny.

Uwaga żargonowa - wektory

Tak więc zasadniczo zmiana w systemie indeksowania Google polega nie tylko na zrozumieniu treści poszczególnych stron, ale także na rozpoznaniu tematyki witryny.

Podkreśla to, jak ważne jest konsekwentne ukierunkowanie strategii dotyczącej treści, ponieważ może to znacząco wpłynąć na widoczność witryny w wynikach wyszukiwania.

SEO na wynos i aplikacje

Konsekwentna koncentracja na temacie

Google może wykryć, kiedy Twoja witryna odbiega od głównego tematu. Jeśli Twoje treści są niespójne, może to zakłócić cel Twojej witryny.

Konsekwentnie koncentruj się na swojej strategii dotyczącej treści, aby korzystać z podwyżek punktacji związanych z autorytetem tematycznym.

Głębia treści

Głębia budowania treści jest kluczowa, ale powinna być odpowiednia. Wykorzystaj swoją wiedzę na temat głównego celu witryny, aby kierować głębią treści.

Na przykład, jeśli głównym celem Twojej witryny jest dostarczanie informacji o technikach fotografii cyfrowej, nie skupiaj się na pisaniu szczegółowych informacji na temat historii aparatów na kliszę.

Chociaż jest to związane z fotografią, nie pokrywa się ściśle z głównym obszarem zainteresowania Twojej witryny, czyli technikami cyfrowymi. Zamiast tego pogłębiaj swoje treści, badając różne techniki fotografii cyfrowej, przeglądając aparaty cyfrowe lub udzielając wskazówek dotyczących edycji zdjęć cyfrowych.

Zbyt dużo treści może osłabić Twój autorytet

Zbyt dużo treści w Twojej witrynie może osłabić znaczenie i cel Twojej witryny.

Przejrzyj mapę witryny i upewnij się, że zawiera ona tylko treści wspierające Twoje kluczowe idee oraz że treść jest wystarczająco wysokiej jakości, aby pomóc Google zrozumieć jednostki.

Wykorzystanie pomostów kontekstowych

Podczas tworzenia nowych treści ważne jest, aby używać „pomostów kontekstowych”, aby połączyć je z głównym celem witryny.

Zamiast po prostu dodawać nowe treści do swojej witryny, zawsze zadaj sobie pytanie, w jaki sposób możesz powiązać nową stronę z głównym celem.

Umożliwi to Google rozpoczęcie kojarzenia jednostek Twojej nowej strony z jednostką głównego celu.

Alert żargonowy - mosty kontekstowe

Ograniczenia i ograniczenia władzy tematycznej

Chociaż chcemy skupić się na budowaniu aktualnego autorytetu w dowolnej tworzonej przez nas witrynie, nadal istnieją pewne ograniczenia.

Ograniczenia te są utrzymującymi się czynnikami rankingowymi z dni Web 2.0, którym Google nadal przyznaje rozsądną siłę rankingową: czas spędzony w sieci i linki zwrotne.

Po pierwsze, zbudowanie autorytetu tematu wymaga czasu. Dzięki niedawnej eksplozji narzędzi do tworzenia treści opartych na sztucznej inteligencji ten harmonogram można drastycznie skrócić, ale nadal wymaga to czasu.

Wykorzystanie autorytetu tematycznego jest również zależne od tego, jak dokładnie „autorytatywne” są inne witryny w Twojej niszy.

Na przykład, jeśli tworzysz świetne treści w oparciu o niesamowitą mapę tematyczną, nadal będziesz porównywany z innymi witrynami w swojej niszy.

Jeśli te inne witryny również zyskały z biegiem czasu wielki autorytet tematyczny, odchodzimy od odwiecznego problemu linków zwrotnych i czasu w sieci.

Niezwykle trudno jest przewyższyć witryny, które opracowały świetny rozwój podmiotu i zrobiły to w domenie, która jest w sieci od kilku lat lub dłużej. Możliwe, na pewno, ale mimo wszystko trudne.

Porozmawiajmy o linkach zwrotnych.

Chociaż całkiem możliwe jest zbudowanie witryn, które mają dobrą pozycję w rankingu bez użycia linków zwrotnych, nawet doświadczeni specjaliści SEO mogą mieć z tym trudności.

Linki zwrotne są nadal bardzo ważnym czynnikiem rankingowym. Jasne, mogą nie być tak potężni jak kiedyś, ale nadal są potężni.

Problem z nadawaniem tak dużej siły rankingowej linkom zwrotnym pochodzi z dużych serwisów informacyjnych, które tak naprawdę nie „specjalizują się” w żadnym temacie.

Wszyscy to widzieliśmy: wyszukaliśmy w Google „najlepszy widżet dla xyz”, a pierwsze 10-15 wyników to serwisy informacyjne, które twierdzą, że mają najlepsze przewodniki dotyczące kupowania tych widżetów.

Czy serwisy informacyjne specjalizują się w opracowywaniu lub sprzedaży tych widżetów?

Czy te witryny z wiadomościami mają aktualny autorytet, jeśli chodzi o te widżety?

Zupełnie nie.

Jeśli strony z wiadomościami nie mają aktualnej władzy nad tymi widżetami, dlaczego wciąż dominują w SERP? Sprowadza się to do czasu w sieci i profili linków zwrotnych.

Ponieważ redaktorzy tych dużych sieci informacyjnych wiedzą, że po kliknięciu przycisku publikowania zajmą bardzo wysoką pozycję w rankingu, zabiegają o sprzedaż miejsca reklamowego w swoich witrynach.

Firmy wiedzą również, że ich produkt znajdzie się na szczycie Google SERP, więc chętnie płacą tysiące dolarów za tę funkcję.

Zasadniczo wysysają one zdolność strony z wiadomościami do dominacji SERP za każdym razem, gdy coś publikują – stąd nazwa pasożytniczego SEO.

Bez względu na to, jak tematycznie autorytatywna jest Twoja witryna, będzie miała trudności z konkurowaniem z tymi potężnymi serwisami informacyjnymi.

Niestety, dopóki Google nie rozwiąże tego problemu, bycie autorytetem w danej dziedzinie nie wystarczy, aby konkurować z niektórymi z tych gorących SERP, które dominują w serwisach informacyjnych.

Opanowanie SEO w dobie bytów

Mam nadzieję, że prowadząc Cię przez proces od przetwarzania zapytań do indeksacji i rankingu, pomogłem Ci zaktualizować Twoją „maszynę domniemaną”, aby lepiej uwzględniała najnowsze zmiany w wyszukiwarce Google.

To wyrafinowane zrozumienie powinno pomóc w ulepszeniu taktyki, w której koncentrujesz swój czas i rankingi własnej witryny internetowej i swoich klientów.

Na koniec należy pamiętać, że teoria naprawdę błyszczy, gdy jest stosowana w praktyce.

Na przykład praktycy SEO odkryli jakiś czas temu, że tworzenie znacznej ilości treści na ich temat może wywołać wzrost autorytetu SEO.

Zostało to zrealizowane na długo przed ewolucją naszego rozumienia podmiotu SEO.

Podróż SEO jest zawsze ewoluująca, pełna możliwości odkrywania i ulepszania.

Tak więc, uzbrojony w tę wiedzę i spostrzeżenia, nadszedł czas, abyś zanurzył się, eksperymentował i kształtował własne strategie SEO. W końcu dowód na pudding jest w jedzeniu. Udanego testowania!

Współautorem tego artykułu jest Paul DeMott .

To już trzeci artykuł z serii o pozycjonowaniu podmiotów. Jeśli chcesz zacząć od przeczytania dwóch pierwszych artykułów, są one połączone tutaj:

  • Kompletny przewodnik po SEO podmiotów
  • Jak zoptymalizować pod kątem encji
  • 3 sposoby wykorzystania sztucznej inteligencji do optymalizacji encji w całej witrynie

Opinie wyrażone w tym artykule są opiniami autora-gościa i niekoniecznie Search Engine Land. Autorzy personelu są wymienieni tutaj.