Zalety korzystania z małych w małych firmach
Opublikowany: 2018-04-15„Udawaj, aż ci się uda”. Tak czasem mówią o sukcesie w biznesie. Ale jest argument, który należy wysunąć za przyjęciem małego w swojej małej firmie.
Wygląda na to, że jest autentyczny, Twoi klienci lepiej się z Tobą łączą, a Twoja pasja do Twojego produktu staje się Twoją marką.
W tym odcinku Shopify Masters dowiesz się od przedsiębiorcy — który przeprojektował całą bibliotekę biblijną w celu uzyskania nowoczesnego doświadczenia z czytaniem — o tym, jak odniósł sukces jako mała operacja.
Adam Greene jest twórcą Bibliotheca: biblijnej biblioteki podzielonej na tomy i przeznaczonej wyłącznie do czytania.
Niekoniecznie uważam, że zawężenie bazy klientów jest czymś złym. Naprawdę chcesz klientów, którzy rozumieją, co robisz i doceniają to, co robisz.
Dostrój się, aby się uczyć
- Jak opowiedzieć historię za pomocą wideo
- Dlaczego właściwie nie chcesz zbyt wielu typów klientów
- Na jakie pytania odpowiedzieć w filmie produktowym
Posłuchaj Shopify Masters poniżej…
Pokaż notatki
- Sklep: Bibliotheca
- Profile społecznościowe: Facebook, Twitter, Instagram
- Zalecane: wyskakujące okienko, Shipwire
Transkrypcja
Felix: Dziś dołączył do mnie Adam Green z Bibliotheca. Bibliotheca to cała biblioteka biblijna podzielona na tomy przeznaczone wyłącznie do czytania, powstała w 2014 roku i ma siedzibę w Północnej Karolinie. Witaj Adamie.
Adam: Cześć Feliksie. Dzięki za zaproszenie.
Felix: Tak. Podekscytowany, że masz cię na sobie. A więc kilka szczegółów na temat produktu, o którym już wspomniałem, ale czy możesz powiedzieć nam o nim trochę więcej? Skąd pomysł na oryginalny produkt?
Adam: Krótko mówiąc, myślę, że pomysł wywodzi się z bardzo osobistego doświadczenia z Biblią, które polega na tym, że dorastałem w dość sztywnym, swego rodzaju fundamentalistycznym środowisku, a Biblia miała kluczowe znaczenie dla wszystkiego o życiu w tym środowisku. Jednak nie była ona tak naprawdę doceniana ani lubiana jako literatura. Dopiero dużo później zacząłem dokopywać się do korzeni wiary mojej młodości i próbując trochę lepiej zrozumieć rzeczy, natrafiłem na naprawdę wspaniałe dzieło biblistów, w szczególności jedno: Robert Alter, który wykonuje naprawdę dobrą robotę, odkrywając wartość Biblii jako literatury ludzkiej.
Interakcja w ten sposób była dla mnie naprawdę zaskakująca i angażująca. Pomyślałem, że fajnie byłoby mieć format, fizyczny wyraz tej literatury, który w pewien sposób podkreśla ten aspekt treści, więc to właśnie postanowiłem zrobić z Bibliotheca.
Felix: Rozumiem. Teraz, kto jest typowym kupującym, o którym myślisz, ponieważ nawiązujesz do tego, że Biblia zawsze wyglądała tak, jak wyglądała przez długi czas. Przybyliście, przedstawiliście nowy sposób konsumpcji, nowy projekt tego, jak powinien wyglądać. Kogo wyobrażałeś sobie, że kupisz jeden z twoich produktów?
Adam: Cóż, będę musiał odpowiedzieć na to w dwóch częściach. Przede wszystkim nie jest to właściwie nowy sposób doświadczania tej literatury. Literatura, zwłaszcza Stary Testament czy Biblia hebrajska, wywodzi się z tradycji ustnej. Więc ludzie nosili te historie przez setki i tysiące lat, aż w końcu ktoś je zapisał w formie, w jakiej mamy je dzisiaj. Ale kiedy je spisywali, nie wszystkie zostały zebrane na raz i przedstawione: „Oto jest Stary Testament, a oto 40 książek gotowych do czytania w jednym tomie”.
Zostały zapisane w osobnych zwojach, aby mieć Pierwszą Księgę Samuela jako jeden zwój, Drugą Księgę Samuela jako jeden zwój, Księgę Rodzaju jako jeden zwój, a może później otrzymać pierwsze pięć ksiąg Mojżesz jako jeden zwój. Ale zasadniczo chodzi o to, że te książki były przekazywane jako pojedyncze tytuły doceniane jako pojedyncze dzieła literackie. Mój projekt polegał więc nie tyle na wymyśleniu nowego sposobu, ile na powrocie do starszego sposobu, oryginalnego lub [niesłyszalnego 00:04:19] oryginalnego sposobu zetknięcia się z tymi tekstami.
Nawet teksty Nowego Testamentu były przekazywane jako osobne teksty przez setki lat, zanim zostały połączone, a to było na długo przed… To znaczy, kiedy zostały napisane, nie były znane jako Nowy Testament. W rzeczywistości nie uważano ich nawet za część Pisma Świętego. To również było późniejsze. Pomyślałem, że to interesujące, a wielu ludzi, zwłaszcza z mojego pochodzenia, nie wie nic o sformułowaniu Biblii. ja nie; Wiem o tym i wiem, że wiele osób z mojego kręgu tak naprawdę nie wiedziało zbyt wiele o ewolucji Biblii io tym, jak te teksty powoli gromadziły się i podejmowały decyzje.
I faktycznie, nawet najwcześniejsze wydania literatury biblijnej, które widzimy połączone w jeden tom, nie zgadzają się z wydaniami, które mamy dzisiaj. Innymi słowy, w tych dużych kompilacjach znajdują się utwory, których dzisiaj już nie zamieszczamy. Są też dzieła, które włączamy, a które nie zostały uwzględnione w niektórych z najwcześniejszych kompilacji literatury biblijnej. Innymi słowy, to, co nazywamy Biblią… Mam na myśli, że słowo Biblia w pewnym sensie odnosi się do jednej książki, ale tak naprawdę jest to wiele książek wielu różnych autorów na przestrzeni długiego okresu czasu. I tak, to długi szlak królika. Przepraszam, że wyjaśniam ten jeden aspekt pytania.
Felix: Bez obaw. Tak.
Adam: Ale myślę, że to ważna część całego projektu. Wiele osób założyło: „Och, Biblia nigdy wcześniej nie była sporządzona w ten sposób”. Ale w rzeczywistości kilka innych osób złapało się na tym samym zapachu, co ja, wyczuwając korzenie i rozwój literatury biblijnej, i przez wieki realizowało podobne projekty. W ciągu ostatnich 150 lat było prawdopodobnie sześć lub siedem innych podobnych projektów. A więc to było tylko moje powtórzenie tego, mówiąc: „Hej, rozważmy to ponownie. Porozmawiajmy ponownie o Biblii jako literaturze. I spróbuj się tym cieszyć”.
W każdym razie, drugą częścią tej odpowiedzi jest to, do kogo według mnie to się spodoba. I moja szczera odpowiedź jest taka, że szczerze nie byłam pewna, do kogo w ogóle się to spodoba. Pomyślałem, że może znajdę kilku bibliofilów, trochę kolekcjonerów książek, a może jakichś, nie wiem, seminarzystów, nerdów biblistów, czy coś takiego. Ale to, co odkryliśmy w rzeczywistości… początkowo sfinansowaliśmy to za pośrednictwem Kickstartera i odkryliśmy, że nasza baza klientów była niesamowicie zróżnicowana. Mamy ludzi z różnych środowisk i to było naprawdę miłe. Jestem bardzo szczęśliwy widząc, że przemówił do wielu różnych typów ludzi i wielu różnych grup wiekowych, z wieloma różnymi wyznaniami lub bez wiary.
I z pewnością większość naszych klientów, powiedziałbym, to chrześcijanie, ale podobało mi się też… mamy wielu żydowskich klientów, wielu klientów ateistów, katolików i prawosławnych, i to jest bardzo szeroką gamę klientów, których mamy. I myślę, że to dlatego, że… i to prowadzi nas o krok dalej w strategii marketingowej, chociaż kiedy o tym myślałem, nie myślałem o tym pojęciu w mojej głowie, strategia marketingowa.
Kiedy uruchomiłem kampanię na Kickstarterze, byłem zdeterminowany, by nie łączyć się z żadną konkretną religią lub wyznaniem. Chciałem po prostu przedstawić te teksty jako fundamentalne i niezmiernie wpływowe teksty, jakimi są, a ponadto są bardzo piękne. To jest coś, co Robert Alter, o którym wspomniałem wcześniej, bardzo dobrze demonstruje. Te teksty zostały skrupulatnie opracowane, wiele z nich i warto je przeczytać same w sobie, niezależnie od tego, czy wyznajesz którąkolwiek z religii, która z nich wyrosła, czy nie.
Felix: Rozumiem. Teraz, ponieważ istnieją różne typy potencjalnych konsumentów, nabywców, klientów produktu. Przeszedłeś przez całą listę potencjalnych kupujących, którzy są zupełnie inni. Jestem pewien, że mają też powody do zakupu. Jak myślisz o marketingu do nich, jeśli mają różne powody kupowania Twoich produktów?
Adam: Cóż, myślę, że dla mnie marketing zawsze był dla mnie bardzo trudny. Nie jestem sprzedawcą. Nienawidzę żargonu marketingowego. Nie mogę się zmusić, by wskoczyć na ten modowy wóz, gdzie… nie wiem. Uważam, że… najpierw będę trochę cyniczny, a potem postaram się być bardziej pozytywny. Uważam, że widzę, że jest wielu z nas, którzy starają się uruchomić własne projekty lub próbują być kreatywni. A więc to, co robimy, to, co postrzegam jako trend, to tworzenie tych stron internetowych i tworzenie marketingu, kopiowanie całego tego żargonu, który można zobaczyć na stronie korporacyjnej, w dużej korporacji. Staramy się sprawiać wrażenie, że jesteśmy ugruntowani i mamy duży zespół.
A kiedy nie jesteśmy ugruntowani, nie mamy dużego zespołu i naprawdę jesteśmy kreatywnymi ludźmi, którzy próbują uruchomić projekty i pominąć pośrednika. Myślę, że to właśnie robi wielu właścicieli sklepów Shopify, a także Kickstarterzy. W ten sposób sfinansowałem swój projekt. Próbujemy pominąć środkowego człowieka. Nie chcemy odpowiadać przed inwestorami venture capital ani jakimikolwiek inwestorami. Dlatego uważam, że ten rodzaj przejrzystości jest naprawdę ważny. Myślę, że w przeciwieństwie do prób udawania, jakbyśmy byli tacy sami, jak te naprawdę dobrze ugruntowane korporacje, które zatrudniają 150 pracowników. Myślę, że po prostu bycie facetem, który chce zrobić coś, co przemawia do pewnego rodzaju klienta, ponieważ mogą się z tym utożsamiać i rozumieją to, i to jest prawda. I myślę, że ludzie potrafią wyczuć prawdę.
A więc nie sądzę, że marketing… Nie mam żadnych formalnych strategii marketingowych wdrożonych do mojego modelu biznesowego. Wszystko, co do tej pory próbowałem zrobić, to naprawdę celowo określić, co to jest. Więc kiedy pytasz, jak wprowadzam na rynek, nie mając naprawdę konkretnej grupy demograficznej, do której dążę, myślę, że to, co robisz lub co ja robię, po prostu odwracam się od siebie i mówię: „Pozwól mi po prostu powiedz ludziom, na czym mi zależy i pokaż im, co robię, a ludzie, którzy na to zareagują, zareagują na to”.
Myślę, że przynajmniej dla mnie jestem millenialsem, wiem, że większość reklam jest skierowana do mnie. Czuję to i myślę, że to się sprawdza, a czasami i tak to robię. Ale czasami mnie to zniechęca i myślę: „Wiem, że po prostu chcesz, żebym kupił twoją rzecz. Wiem, że tak naprawdę nie dbasz o swoją rzecz. Wiem, że tak naprawdę nie dbasz o ludzi, którzy ją stworzyli , albo skąd się wziął, albo skąd pochodziły materiały, a ty po prostu próbujesz mnie olśnić, jak ładnie będzie wyglądał w moim salonie, czy cokolwiek.
I tak, kolejny trop królika, ale myślę, że to, czego chcę od moich klientów… Chcę, aby ktokolwiek widział, co robię, rozumie to i docenia. To na kogo chcę zwrócić uwagę. I nie mam żadnego specjalnego sposobu na zawężenie tego. Ale powiem, tak jak powiedziałem wcześniej, próbowałem trzymać religię z dala od marketingu. I myślę, że to jedna rzecz, która bardzo różni się w moim produkcie od innych, które zajmują się tą samą literaturą. Oczywiście, większość ludzi, którzy publikują Biblię, to jej wydawcy, a większość wydawców Biblii jest prowadzona przez organizacje religijne i w pewnym sensie docierają do swoich grup demograficznych w ramach swoich kręgów religijnych.
Felix: Dlaczego tak ważne było dla ciebie przyjęcie takiego podejścia lub jego nieprzyjmowanie? Albo dlaczego intuicyjnie było dla Ciebie ważne, by trzymać religię z dala od marketingu, sposobu jej przedstawiania, tego, co tworzyłeś?
Adam: No cóż, myślę przede wszystkim dlatego, że naprawdę trzeba zadać sobie pytanie, do kogo należą te teksty. Tak wielu ludzi twierdzi, że posiada je jako własne. Czy należała do głównego nurtu protestantów, czy do katolików, czy do prawosławnych chrześcijan, czy do judaizmu, i… czyli do jakich wyznań tak naprawdę należy. To znaczy, odpowiedź brzmi: nikt i wszyscy jednocześnie. I moim zdaniem to oczywiście należy do wszystkich. Myślę, że została napisana przez ludzi i jest przeznaczona dla ludzi. Literatura ludzka, taka jak Homer, jest literaturą ludzką. Powinniśmy mieć do niego dostęp, i myślę, że kiedy położysz nad nim język religijny i sprzedasz go poprzez… moje wychowanie, nazwaliśmy go „chrześcijańskim”, kiedy zaczynasz mówić w języku twojego najbliższego kręgu religijnego, natychmiast zrazisz wszystkich poza nim.
Na przykład, jeśli jesteś wydawcą Biblii… W rzeczywistości wiem, że wydawcy biblijni to robią, a jednym z powodów, dla których tego nie zrobiłem, jest to, że starałem się tego uniknąć, ale wydawcy biblijni będą sortować sprzedawać swoje teksty w określony sposób. Będą odnosić się do tego jako do słowa Bożego i będą naprawdę jasne, co to oznacza konkretnie dla nich i co powinno znaczyć konkretnie dla ich klientów. I myślę, że to interesujące, ponieważ nie sądzę, aby Biblia była cenna tylko dla ludzi, którzy wierzą, że Biblia jest nadprzyrodzonym tekstem. A więc mówienie o tym w ten sposób jest prawdopodobnie… To niezamierzona rzecz i myślę, że wydawcy biblijni to robią, ale zdecydowanie mówią: „Cóż, jeśli nie zgadzasz się z naszą propozycją tutaj, to naprawdę nie jest dla Ciebie." Albo po prostu próbują skłonić ludzi, którzy już się z nimi zgadzają, aby kupili ich produkt.
I nie chciałem nikomu dyktować, co powinni, a czego nie powinni w to wierzyć, przychodząc do produktu. Myślę, że to było dla mnie naprawdę ważne, aby powiedzieć: „Spójrz, szczerze mówiąc”… To znaczy, nie mówię zbyt wiele o moich osobistych przekonaniach, ale szczerze mówiąc, zwłaszcza kiedy rozpoczynałem projekt, ja Byłem bardzo niepewny, nawet co myślałem o tekstach. Pomysł zrodził się dla mnie w czasie eksploracji, kiedy naprawdę próbowałem dowiedzieć się, co to dla mnie znaczyło, będąc głównym tekstem całego mojego życia do tego momentu. Naprawdę ponownie oceniałem, dlaczego tak się dzieje i czy będzie to w przyszłości, czy nie, i jak postrzegać to posuwanie się naprzód w moim dorosłym życiu.
I tak tego rodzaju przewartościowanie, przewracanie kamieni i tak dalej, zrodziło twórczy akt tworzenia Bibliotheca. I tak samo z marketingiem, to też zainspirowało mnie do tego, by nie szufladkować tekstu w… Nie chciałem sprawiać wrażenia, że wiem, do czego to służy, poza tym, że wiem, że to ważne. Wiem, że niesie ze sobą dużą wagę, że ma bardzo duży wpływ… że wiele nam mówi o nas samych i że niezależnie od tego, czy na nią odpowiadamy, czy odrzucamy, czy też na niej budujemy, jest to rodzaj tekstu Należy zmierzyć się z zachodnim kanonem literackim.
Felix: Tak. Nie jestem pewien, czy lubisz myśleć o tym w ten sposób, ale naprawdę wziąłeś produkt, który już w większości istniał, prawda? Oczywiście istniał już tekst biblijny. I sprowadziłeś go na niedostatecznie obsługiwany rynek, który wcześniej był prawdopodobnie wyobcowany, jak sądzę. Idealnie oddajesz to, gdy istnieją wydawcy Biblii, którzy specjalnie kierują swój marketing i swój produkt do bardzo specyficznego typu osoby, co może automatycznie zrazić wszystkich innych. I zorientowałeś się, że być może bezpośrednio lub poprzez proces tworzenia twojego produktu, istnieje grupa ludzi, którzy mogą być zainteresowani Biblią, którzy nie pasują do tego marketingu lub wiadomości, które pochodzą z tych Wydawcy Biblii.
Teraz, jeśli chodzi o twoje podejście, brzmi to tak, jakbyś po prostu komunikował to, co jest dla ciebie ważne, stał się bardzo przejrzysty i masz nadzieję przyciągnąć ludzi o podobnych poglądach lub ludzi, którzy są zainteresowani tym samym lub mają to samo rodzaj pasji jak ty. Jak to robisz na co dzień? Co tak naprawdę robisz, aby przekazać światu swoje przekonania, swoją pasję i tę przejrzystość?
Adam: Cóż, powiem, że zaczęło się od kampanii na Kickstarterze. I myślę, że bardzo ważna była praca z… Przepraszam, trochę się tu potykam. Ale miałem kilku naprawdę dobrych przyjaciół, którzy są świetni w opowiadaniu historii za pomocą wideo i to był, jak sądzę, najmocniejszy element kampanii na Kickstarterze. To była rzecz, która była najczęściej przekazywana; ludzie dużo o tym mówili. Później pojawiło się na listach, w jaki sposób tworzysz wideo na Kickstarterze. Zostało to w pewnym sensie zbadane i przeanalizowane jako model wideo na Kickstarterze. I nie mogę sobie tego za to przypisać. To byli moi przyjaciele Danny Williams i Joseph McMahon, którzy nakręcili i wyreżyserowali to.
I myślę, że opowiadanie historii w środowisku wideo, w którym ludzie mogli zobaczyć moją twarz i mnie pracującego nad produktem, a także mnie i niektórych ludzi w moim życiu w czasie, gdy wydaliśmy Kampania wchodząc w interakcję z prototypami i samo słuchanie, jak mówię o niej bez scenariusza, było naprawdę ważne, po prostu opowiadanie historii. Potrzebowałem tego, ponieważ nie byłbym dobry po prostu siadając przed kamerą i dając skok windy, jak już możesz powiedzieć, że trochę dręczę i idę po króliczych szlakach. Ale ci goście są naprawdę dobrzy w reżyserowaniu mnie i nie pozwalają mi czytać scenariusza. Zadawali mi pytania, na które chcieli, żebym odpowiedział. A potem wycięli i zmontowali ten naprawdę piękny 7-minutowy i 46-sekundowy film. A to znacznie dłużej niż zalecana długość na Kickstarterach. 7 minut i 46 sekund to właściwie trochę śmieszne.
Ale znowu był to jeden z najmocniejszych elementów kampanii. I tak szybko do przodu, teraz mamy około trzech i pół roku od rozpoczęcia kampanii. Właściwie to ostatniej jesieni stworzyliśmy nowy film, który ma zastąpić film na Kickstarterze, ponieważ oczywiście film na Kickstarterze odnosi się do Kickstartera i zbiórki pieniędzy. I myślę, że mieliśmy to na widoku od zawsze, ale było to trochę zagmatwane, a faktyczne książki mieliśmy wydane. Nie musieliśmy już filmować prototypów, więc chcieliśmy po prostu stworzyć coś nowego.
Tak więc spędziliśmy dużo 2017 roku, pracując nad tym nowym filmem. Kilka różnych sesji zdjęciowych i sesji nagraniowych, i mieliśmy to zaliczone, i wszystkie te rzeczy. I myślę, że ten rodzaj narzędzia jest naprawdę ważny, narzędzie do opowiadania historii, które można po prostu powiedzieć: „Tutaj, to jest to. To jest produkt.” A jeśli ludzie, po obejrzeniu tego rodzaju wideo, są zaangażowani, mogą poszukać i poszukać bardziej szczegółowych informacji. Ale pomysł jest… i tak, tak.
Naprawdę, żeby odpowiedzieć na twoje pytanie. To, co teraz robię na co dzień, to… Cóż, teraz po prostu zajmuję się obsługą klienta. Mam do czynienia z klientami, którym podoba się, że ich numer śledzenia nie działa lub ich produkt został uszkodzony podczas transportu, tego typu rzeczy. To trochę na co dzień, mniej rozwijania nowych projektów i tego typu rzeczy. Ale w 2017 roku, tak jak ja… uruchomiliśmy Kickstarter w 2014 roku. W końcu, po wielu opóźnieniach, opublikowaliśmy i dostarczyliśmy książki, właściwie pod koniec 2016 roku. I tak w zeszłym roku, cóż, w pewnym sensie łapaliśmy nasze oddech po tym naprawdę intensywnym biegu z kończeniem książek. Ponownie ocenialiśmy: „OK. Teraz, jakich treści potrzebujemy, aby naprawdę wyjaśnić, co to jest, aby ludzie, którzy wejdą na naszą stronę, zrozumieli ją i mogli zdecydować, czy są zainteresowani, czy nie”.
I nie jest to też tani produkt. Naprawdę trzeba się nad tym zastanowić. Shopify jest świetny, ponieważ możesz sprawdzić, ile wizyt w sklepie odwiedziły osoby przed zakupem. Widzę, że jest wiele osób, które kilka razy odwiedziły sklep przed dokonaniem zakupu, ponieważ nie jest to mały zakup. Ale to książka, która została wykonana z naprawdę dobrych materiałów, pochodzących od firm, które dobrze traktują swoich pracowników, i została wyprodukowana przez firmę, która dobrze traktowała swoich pracowników i dobrze im płaciła. Więc warto za co płacisz.
Felix: Trochę czasu zajmuje przynajmniej zobowiązanie się do zapłaty za to, prawda?
Adam: Tak. I niewiele osób chce wydać 199 dolarów na książki. Książki nie są już takim cennym przedmiotem, jakim były w przeszłości, wiesz?
Feliks: Racja. To ma sens. Chciałbym więc opowiedzieć o kampanii na Kickstarterze, ponieważ wiele sukcesów, wiele źródeł biznesu wyrosło z kampanii na Kickstarterze. Uruchomiłeś dwie kampanie, które zebrały łącznie ponad 1,5 miliona dolarów. Wygląda na to, że wiele z tego sprowadzało się do tego filmu, a wspomniałeś, że trwał ponad siedem minut. Obejrzałem wideo, całe wideo. Jak powiedziałeś, jest dłuższy niż to, co jest „zalecane”, co jest „największą konwersją” pod względem długości filmu. Jak myślisz, dlaczego to zadziałało dla ciebie? Jak myślisz, dlaczego siedmiominutowy film sprawdził się w kampanii na Kickstarterze?
Adam: Cóż, myślę… OK. Więc kiedy zacząłem swoją kampanię, teraz przypominam sobie, że ktoś, kto był zaangażowany, pomagając mi budować kampanię, wysłał mi link do tego artykułu. To było coś w stylu, jak zebrać 100 000, jak prowadzić kampanię na Kickstarterze o wartości 100 000 $, czy coś w tym stylu. I krok po kroku przeszedł przez wszystkie te strategie, które powinieneś wdrożyć w swojej kampanii, aby zapewnić jej sukces, i tworzył szablony do rozesłania do blogerów, publikacji, czasopism lub kogokolwiek, kto chciałeś zaprezentować swój produkt. I było wiele rzeczy związanych z budowaniem obserwujących przed premierą, i było wiele rzeczy o tym, jak długi powinien być film i czego wideo powinno dotyczyć.
To było bardzo przekonujące i pomyślałem: „Cóż, jeśli nie zrobię tych rzeczy, kampania nie odniesie sukcesu”. Odłożyłem ten e-mail na bok i link, myśląc: „W porządku. Cóż, zaimplementuję to po uruchomieniu”. Przejdę przez to, a potem zrobię wszystko. Pierwszego dnia wyślę e-maile do blogerów. Drugiego dnia postaram się być bardziej aktywny. Kiedy uruchamiałem kampanię, nie miałem nawet konta na Instagramie ani Twitterze.
Więc tak naprawdę nie przestrzegałem zasad i z tego powodu bałem się porażki, ponieważ myślałem, że aby odnieść sukces, ludzie muszą wiedzieć, kim jesteś, i musisz mieć jakiegoś zwolennika. W przeciwnym razie nikt o tym nie usłyszy. Ale podejście, które przyjęliśmy przy tworzeniu filmu i pisaniu opisu produktu, było bardzo ważne, po prostu powiedzmy ludziom, co naszym zdaniem jest w nim ważne. A jeśli to potrwa dłużej niż dwie lub trzy minuty, niech tak będzie. Pomyśleliśmy więc, że może pięć minut to odcinek, ale skończyło się na 00:07:46. I powiedziałem: „Cóż, szczerze, nie mam ochoty mówić o tym mniej i nie chcę, żeby to było pospieszne, więc zatrzymajmy to na 00:07:46 i zobaczmy, jak to robi."
Tak też zrobiliśmy i poszło naprawdę dobrze. Myślę, że to tylko dlatego, że istnieje dziwny paradoks, w którym myślę: „Tak, gdybym przestrzegał wszystkich tych zasad, które określił dla mnie ten artykuł, myślę, że tak, odniósłby sukces, może nawet bardziej niż to było." Ale myślę, co jest interesujące, zwłaszcza w dzisiejszym świecie, w którym jesteśmy naprawdę przesyceni marketingiem i reklamą. I tak jak powiedziałem, mieliśmy naprawdę wrażliwy rodzaj… pokolenie millenialsów jest na to bardzo wrażliwe, ponieważ byliśmy reklamowani przez całe życie i po prostu jesteśmy nieustannie zalewani reklamami, więc to wyczuliśmy.
I myślę, że to, co jest interesujące w mojej kampanii, jest inne niż to, że tak, coś tam publikowałem i prosiłem ludzi, aby przyczynili się do urzeczywistnienia tego, nie było w tym marketingu. Nie było w nim reklamy. To było po prostu… nie robiłem żadnych reklam na Facebooku. Nie zrobiłem żadnych postów na Instagramie. Nie zrobiłem żadnego… po prostu naprawdę, szczerze próbowałem to zrobić. Moim celem na Kickstarterze było 37 000, a w tej 30-dniowej kampanii zarobiliśmy 1,4 miliona dolarów, znacznie przekraczając nasze oczekiwania. I myślę, że częścią tego było to, że kiedy ludzie oglądali wideo, nie czuli się jak: „Och, ten facet po prostu… próbuje zdobyć moje pieniądze”. Myślę, że to, co zobaczyli, a co było prawdą, to to, że desperacko chciałem to zrobić. Desperacko chciałem, aby stało się to rzeczywistością, ponieważ chciałem tego dla siebie, czegoś, co chciałem mieć i używać, i naprawdę myślałem, że inni ludzie mogą z tego skorzystać.
I myślę, że w tym wieku, w tym czasie, w którym żyjemy, nieczęsto spotyka się ludzi, którzy są podekscytowani pomysłem, nie dlatego, że im na nim zależy, ale dlatego, że myślą, że wygeneruje on kapitał. I myślą, że może za pięć lat ktoś to od nich kupi. I nie chcę wchodzić w to, czy to jest… etyka tego, czy nie. Nie obchodzi mnie to, ale myślę, że wiele osób może łatwo się pomylić, gdy wymyślasz produkt, który jest… jego znaczenie jest znikome, może jakiś drobiazg, którego można użyć do obecnego modelu iPhone’a, ale wtedy będziesz musiał go wyrzucić, gdy pojawi się następny model iPhone'a. Ale to będzie tak podekscytowane, a marketing będzie taki na twojej twarzy, i tak jakby… Sprzedawca próbuje ci powiedzieć, że po prostu potrzebujesz tego w swoim życiu. Możesz powiedzieć. Można wyczuć, że nie ma tam prawdziwej pasji do tego produktu. Oczywiście, kogo tak bardzo obchodziłby gadżet do iPhone'a? To nie zmieni życia.
Ale myślę, że kiedy znajdziesz projekty, a tego typu projekty istnieją na całym Kickstarterze. Kickstarter to mieszanka wielu różnych typów projektów, ale widziałem wiele projektów, w których widzę w twórcy prawdziwe pragnienie zobaczenia czegoś, na czym im zależy. A Kickstarter to naprawdę jedyna platforma, która ma sens, ponieważ żaden inwestor przy zdrowych zmysłach nie dałby pieniędzy na swój mały projekt z pasją. I myślę, że tak się stało. Próbowałam być szczera w kwestii tego, co chciałam zrobić, i to trochę wybuchło i zaskoczyło mnie. I to miało swoje własne problemy, będąc nieprzygotowanym na wielkość kampanii, ale oczywiście był to dobry problem.
Feliks: Racja. Tak. Myślę, że dłuższy format wideo pozwala mieć ten czas na większą przejrzystość i pozwala ludziom zobaczyć pasję, autentyczność. I myślę, że kiedy masz krótszy film w czasie, może 1 minuty, a może 30 sekund w niektórych przypadkach, jesteś zmuszony do bycia bardziej sprzedażowym i dźwięcznym, ponieważ musisz wszystko tam ujawnić. Myślę więc, że jest to możliwe, gdy masz okazję porozmawiać więcej o intencji, powodach, dla których rozpoczynasz tę kampanię, tworzysz ten produkt. Możesz to zrobić trochę, gdy masz pokój, wybieg, aby zrobić to z dłuższym filmem.
Więc kiedy ty i twój zespół tworzyliście ten film i ponieważ już kilka razy przechodziliście przez to doświadczenie, czego się nauczyliście o tym, jak opowiedzieć historię za pomocą filmu?
Adam: Cóż, myślę, żeby trochę dodać do tego, co właśnie powiedziałem. Nadal uważam, że ważne jest, aby na początku filmu przedstawić sedno projektu, aby powiedzieć: „Oto projekt w pigułce i oto jest. Jeśli chcesz po prostu przestać oglądać wideo teraz, możesz, w zasadzie. Ale jeśli nadal jesteś zainteresowany, jest więcej. To jest rodzaj atmosfery, do której dążymy w naszych filmach, ponieważ wiemy, że niewiele osób to … prawdopodobnie mniej niż połowa wyświetleń … prawdopodobnie znacznie mniej niż połowa wyświetleń, które mamy, możesz to zmierzyć na Vimeo, ile ludzie faktycznie skończyli film, czy nie. To zdecydowanie mniej niż połowa osób, które oglądają film, kończy go.
Zawsze tak było, nawet z oryginalnym filmem na Kickstarterze. To był klucz do naszego sukcesu, ten film. Niewiele osób to skończyło. Więc nadal uważam, że ważne jest, aby powiedzieć to, co trzeba powiedzieć w ciągu pierwszych dwóch minut, ale uważam również, że ważne jest, aby przyciągnąć ludzi czymś więcej niż, tak, marketingowym żargonem. Nie możesz po prostu dać ludziom prezentację windy, ale oczywiście zależy to od charakteru produktu. Tak jak powiedziałem wcześniej o gadżecie iPhone'a, gadżet iPhone'a może być jakimś małym, fantazyjnym etui dla mojego iPhone'a, który pomoże mi wykorzystać potencjał mojego iPhone'a. To może mi się przydać, ale nie chcę, żebyś sprzedawał mi fakt, że to zmieni moje życie. Chcę tylko, żebyś mi powiedział, co to jest, że może to być miłe, że poprawi moje życie. Musi być bardziej swobodny. Myślę, że trzeba porównać produkt z marketingiem i muszą one do siebie pasować.
Felix: Myślę, że bardzo długi film w takim przypadku, w którym jest to bardzo jasny produkt, bardzo jasny powód, a robisz go zbyt długi, może nawet nie pasować, prawda, może nie działać, ponieważ mogę pomyśleć: „Dlaczego Potrzebuję siedmiominutowego filmu, aby wyjaśnić sprawę iPhone'a.
Adam: Tak. Prawidłowy. Więc tak, musisz znaleźć odpowiedni pojazd dla treści, które chcesz dostarczyć. Zawsze o tym myślę. I czuję, że sposób, w jaki zrobiliśmy film, sposób, w jaki zrobiliśmy nasze obrazy i nasz język, nadaje się do tego z moim osobistym spojrzeniem na teksty, co oznacza, że jest to niesamowicie ważne, i to jest trochę nieskończenie wartościowe do czytania i przyjemne do czytania. A że obiekty fizyczne w epoce nowożytnej są… Ważne jest, aby pomyśleć o tym, jak są zrobione i jak do nas docierają, więc jest w tym pewien rodzaj wagi.
I czasami, szczerze mówiąc, nawet wydaje mi się, że nasze własne teledyski są trochę zbyt dramatyczne, ale to tylko czasami, ponieważ czuję się w ten sposób tylko wtedy, gdy martwię się, co pomyślą inni ludzie. I szczerze mówiąc, jestem pewien, że straciliśmy kilku klientów, ponieważ myślą: „O mój Boże. Ci ludzie po prostu traktują siebie zbyt poważnie”. Ten facet jest śmieszny czy cokolwiek, ale myślę, że to OK, bo pod koniec dnia czuję, że jestem szczery i jestem w stanie naprawdę przekazać to, co chcę przekazać.
I niekoniecznie uważam, że zawężenie bazy klientów jest czymś złym. Naprawdę chcesz, aby klienci rozumieli, co robisz, i doceniali to, co robisz. Jeśli starasz się tylko skłonić jak najwięcej osób do kupienia swojej rzeczy, będziesz mieć o wiele trudniejszych klientów, z którymi będziesz musiał sobie poradzić. I tak, nie chcesz tego, więc. I powiem, że mieliśmy naprawdę świetnych klientów.
Felix: Rozumiem. Wspomniałeś, że twoi dwaj przyjaciele pomogli ci stworzyć ten film. Pomogli ci, zadając ci konkretne pytania, na które musisz odpowiedzieć podczas filmu. Czy pamiętasz, jakie są niektóre z bardziej ogólnych pytań, które inni twórcy kampanii na Kickstarterze, każdy, kto tworzy film, aby opowiedzieć historię ich produktu, swojej firmy? Na jakie pytania powinni próbować odpowiedzieć w tych filmach?
Adam: Cóż, myślę, że bardzo ważne, szczególnie dla mojego projektu, było pytanie, dlaczego. Dlaczego to robisz? Jak myślisz, dlaczego to ważne? A to jest trudne pytanie, więc łatwo jest dać coś w rodzaju powierzchownej odpowiedzi i przejść dalej, albo nawet nie odpowiedzieć w ogóle, i po prostu przejść bezpośrednio do czego. Co to za rzecz? Co to jest? I myślę, że jest to coś, na czym naprawdę chcesz się skupić, zastanawiając się, dlaczego. Nie wiem nawet, czy nasz oryginalny film na Kickstarterze tak dobrze odpowiada na to pytanie, ale pamiętam, że było to dla mnie naprawdę trudne do udzielenia odpowiedzi i wiem, że wykorzystali fragmenty mojej odpowiedzi, aby umieścić film.
And so that I think is what will set a product apart is if you have a creator, or a team of creators who are really passionate about this thing, this product that they're making. You want to know why. You want to know why they're so passionate about it. Why do they care so much? And if they just jump right in to what it is, I think it's easy for potential customers to kind of get lost. Traditional marketing strategies is here's why you want this, basically. Here's why you need this in your life. But, I think, a lot of people in our generation, like I said, much more sensitive to that. And I think often times what we're looking for, more than why I need it in my life, is why does it exist in the first place. Does it have a purpose? And who are the people behind it? Where did it come from? That's what I want to know as a consumer. And I think that's what a lot of other people want to know, so that's the type of thing I try to communicate when I'm talking about my projects.
Felix: Now, you mentioned that this video, the latest one, was you also had got the video scored. Were you a part of that process as well?
Adam: Yes. It was a long and painstaking process. It's hard because I'm not a particularly musical person. I certainly don't know anything about music theory, but I worked with someone to create an original score. And it was, yeah, and so I'm giving him all these descriptions like it needs to be a little bit more neutral here, maybe a little bit darker there, or maybe a little bit lighter there. Of course, he just kind of has to take stab at it when he goes back to the recording studio. But it was a lot of fun, and I'm really glad we did it.
I think it is really well suited to the new video. It's really somber, very atmospheric, and it's all cello. So it feels very organic and, yeah, I enjoyed it. But it was a challenge for me, because I am probably the most difficult possible client to have when it comes to that sort of thing, because I'm so opinionated, and I'm so particular. But I didn't really have the tools so I felt bad for, Chris was his name, Chris Joye, JOYE, but he was incredibly patient with me, and spent a lot of time really trying to understand what was I was going for, the emotion I was going for. And I think he nailed it.
Felix: Super. Yeah, just watching the video, the second one, I mean, certainly the sound is very immersive. It does pull you in. What made you decide to go down this route instead of just finding, maybe, paying … I'm not sure how much it cost to purchase some kind of soundtrack, I guess, for your video. But why not go down that route, and just kind of be done with it? What made you decide that you wanted to create something original?
Adam: It was actually the directors. The same two guys who did the original video on Kickstarter, they did this newer video that we have up on our website. And Daniel and Joseph were … they didn't force me into it, but they did twist my arm a little bit. And sort of say, “You really … this footage is really good.” We worked with one of their really good friends, Eric, to shoot the footage. And we rented these really nice Cooke lenses, and the footage was just looking so beautiful. And they were thinking, “We might as well just go all the way, and get an original score done for this.” And so I said, “OK. Well, who do we work with.” And they gave me a recommendation.
And there were a few points where I thought, “Man, this is a lot of work. This is a lot more money than I would have to spend.” In fact, the first video, the Kickstarter video, we used an artist whose name is Chris Zabriskie, and he makes all of his music available for free. You don't even have to pay him a royalty. You just have to give him a credit, which I think is really cool. He's got all this music up on Spotify, and SoundCloud, and all sorts of different venues where you can access his music, listen to it for free, download it for free, and even use it in your videos for free as long as you credit him.
And we had used him for several videos, because we did a couple update videos as well throughout the Kickstarter process. We did another video for a Kickstarter gold campaign that we did last year. And then we were actually planning on using him for this video until they sort of cut the footage together, and said we should get an original score done. But that was appealing to me, the idea. The video from start to finish would kind of be from scratch that everything that we used in the video would have been really made exclusively for the video. We didn't use any stock footage, and we didn't use any music that was recorded for another purpose. We commissioned our own composer to make a song. He commissioned his own musicians to record it, and that just kind of made it feel a little bit more special to me. And we wanted this newer video to function for a long time, and we want it to be the introduction of Bibliotheca to the next five years of people who come and visit our website.
Felix: So for anyone else out there that wants to invest in creating their own video first of all, and then also getting an original score for it. Do you have an idea of how much time or how much budget you need? You don't give us these [inaudible 00:45:44] by your particular set up, but if they are to get started down this route. How much are we talking about in terms of time commitment, or how much would it cost?
Adam: Well, videos are a lot of work. But I think they are the most important tool, especially for Kickstarter campaign, to being successful, at least and that's been my experience. And I don't really know, I mean, it's hard to give a ballpark, because it just really depend on what your needs are, and where you're shooting, and if you need actors or not, and et cetera, et cetera. But I will say for the original Kickstarter campaign, I worked with really good friends. And they knew that I didn't have any money [inaudible 00:46:31]. But I insisted on paying them, and then they very kindly quoted me a low price. But, obviously, the success of the campaign enabled me to go back to them afterwards, and say, “OK. Really, guys, how much is this worth.”
But they were willing, had I failed or had I just barely met my goal. They were willing to work for less than probably what their time was worth, definitely less than what their time was worth, because [inaudible 00:47:04] friends. But videos aren't cheap. To druga rzecz. The last video that we made, I really want everyone whose involved to feel like they're being compensated well, because I want them to be invested in the project. There were a few times where I thought, “Man, how can I stay within my budget here, and should I be doing this original score, or not. Nie wiem." But, yeah, it's a huge time investment if you want to be involved in the decision making. And I am very much one of those founders who, probably, to a fault wants to be really involved with everything that is out there, and available to the public to see about our company and our product.
And, yeah, I mean, we're definitely for the most recent video, we invested a lot of money, thousands of dollars. Probably over $10,000 into that video. But I'm just doing the math in my head really quick, because I haven't looked at … I'm not looking at our monthly statements or anything right now, but it was a huge investment. But I think over the five year to ten years span of time that we hope that video will work for us, I think, it will definitely pay for itself. But the original video for the Kickstarter campaign, that was just some friends working together. I asked friends to be in it. We didn't pay actors for that. We just went over to a friend's house, and shot a bunch a friends, and asked some people to come out to the coffee shop, or the bookstore, and film them there.
And I think that's important. It's interesting that, in a way, that the low budget video that we created was the more successful video. Obviously, I haven't even announced this new video. We haven't done a campaign with it. It just sort of appeared on our website one day. But it's working for us now on a daily basis. People come and they visit the website, and that's one of the first things they see. But it's interesting to think about how the first video that we really just kind of threw together on a low budget, and there were a lot of things that went wrong with it. One of the scenes we were supposed to shoot at, they had to cancel on us at the last second, so we had to find a different place to shoot. And we didn't have any money [inaudible 00:49:55] time.
But it was the heart of the project, I think, carried that video through and made it successful. We were working with really standard equipment, just everybody's purse. We didn't rent any fancy things. It was just very straightforward, and that, I think, it says a lot for what you can do with what's available to you.
Felix: Tak. I think you hit it on the head where it is a big time and capital investment, but it's not something that can you just create once then use it once. It can be extended for a very long time. You're projecting 5, 10 years, and it could probably exist on multiple different platforms for you as well.
Successful on Kickstarter; successful on your website. Are there any other places that you try to get your video out to, or do you try to cut it up in any way to fit into other mediums?
Adam: Sure. Tak. We haven't done any … It's kind of a weird thing with me where we haven't done any paid advertising yet, but we're getting to the point now where we probably should, but I'm having a hard time with the fact that I'll have to stop saying that we've never done any paid advertising. But we have, actually, already created some really short Instagram videos from the footage that we took for the newest video by even just cutting out portions of that video, or taking footage that we weren't able to use in the video, and using it in different ways. And so we kind of just have a backstock of things that we can use in different environments whether it's on Instagram, or Facebook, or Twitter, which really are the only places I really imagine us doing any paid advertising in the future.
But we still haven't really figured out the specifics of that or how we're going to approach that, but yeah, it was definitely a worthwhile investment. We have way more footage than we put in the video that we can continue to use, and draw from. We're actually already in the process of developing another video out of the footage that we made, and all it'll take is basically for me to record new voiceover. We want to make a video specifically about the translation that we used. And so I just need to record some new voiceover, and then they can use the footage they weren't able to use for the video we have up on our site now. It was definitely a great investment. And I feel really good about it.
But, yeah, and Facebook, and Twitter, and Instagram … I have been surprised [inaudible 00:53:02] think, again, Shopify sort of lets you know where your traffic is coming from. A lot of it comes from Twitter, and it's been very organic, because I don't get on Twitter, promote my product, or anything like that. People will post a photo of their books, or they'll say something nice about it, and direct people to our site. It's been sort of surprising. Twitter is sort of the last place I thought would be where we would get customers, but we get a lot of traffic coming form Twitter.
Feliks: Tak. It's really not one of the number one social media platforms as much lately, but that's impressive that a lot is coming from Twitter. So when you are creating these videos specifically for ads, how do you approach it differently? How do you decide what … because, obviously, you can't be seven minutes long, time, when it's on Instagram or Facebook video ads. How do you decide what should into that shorter time frame?
Adam: Tak. To trudne. We struggle with that a little bit, and had a little bit of back and forth with my video guys where we're sort of trying to figure that out, because we want to bring the same kind of slow, and relaxed feeling to the Instagram ads, except it can't really be slow, because people are literally scrolling down to their feet, and they're just going to pass over it if you don't get to the point. But what we have found is actually that when people just look at the product, they respond.
We found historically that it kind of captures peoples attention. So our strategy for those shorter videos has been: All right, let's put the product in front of people right away. And the product sort of … It begs the question: What is this thing? It looks like something I'd be interested in touching, or pulling out, and opening, and seeing what's inside. Tell me more about it. That's kind of the reaction that we've gotten from people when they don't know anything about it, and they see it. And so that's sort of been our approach for the Instagram thing is let's just put the product there, up front, and then they can read more about it.
Felix: So it's more product focused this time?
Adam: Yes. It's definitely more product focused. There's less of a roundabout kind of explanation. It's more like here's this thing; it's almost like a surprise. We did a giveaway on Instagram, and it was just we posted a picture of the product, and it said giveaway on the post, and then it basically said, “Win this Bible.” And then, yes, it's a Bible. And that's sort of the surprising thing for people when they see it, and they think, “What. That's not a Bible. I've never seen a Bible that looks like that before.” And so that sort of pieces is like the intriguing-
Felix: Curiosity.
Adam: Tak. “That's the trick we play” to get people's attention.
Felix: I like it. Świetny. So thank you so much for your time, Adam. So bibliotheca.co that's bibliotheca.co is the website. Where do you want to see this go this year? What do you want to take that the products that you're creating that the company that you're creating … Where do you want to see it go this year?
Adam: Well, Bibliotheca, it's kind of become its own thing. And it still requires some attention and a lot of customer service, because we have a lot of customers, and it's kind of a heavy product, and there's shipping issues, and things like that. So it has a life of its own, and we're maintaining it, but really what I want is to create something new this year, or several new things this year. And another goal that I have, eventually, for Bibliotheca is, I think, all the funding that we got on Kickstarter allowed us to create a really, really nice product. And we were able to deliver that to all of our Kickstarter backers for the $75 contribution they made, or the $85 preorders after the campaign, et cetera.
But the backstock that we ordered kind of … Because we made everything super premium, we used all the nicest materials, all the inventory that we have we kind of have to sell for a higher price to keep things moving to kind of pay for overhead, and to make it worthwhile. So my goal also is to create a more affordable version of Bibliotheca sometime in the near future whether it's this year, and the next three or four years. And we're talking to, actually, some publishers who want to help us do that. So they kind of have the infrastructure to do that. But otherwise, yeah, I'm ready to publish some other texts in a really nice format. And I'm excited to a launch a few new projects, hopefully, in 2018.
Felix: Super. Thank you again so much for your time, Adam.
Adam: Tak. Dziękuję, Feliksie. Dzięki za zaproszenie.
Felix: Oto zapowiedź tego, co czeka nas w następnym odcinku Shopify Masters.
Mówca 3: Przejdź prosto z Kickstartera na Indiegogo. Więc ktoś zobaczył stary post na Facebooku. Nadal mogliby mieć możliwość zakupu produktu, nawet jeśli Kickstarter się skończył.
Felix: Dziękujemy za wysłuchanie Shopify Masters, podcastu o marketingu e-commerce dla ambitnych przedsiębiorców. Aby rozpocząć swój sklep już dziś, wejdź na shopify.com/masters i skorzystaj z przedłużonego 30-dniowego bezpłatnego okresu próbnego. Ponadto, aby zapoznać się z notatkami z tego odcinka, przejdź na stronę shopify.com/blog.