Etyczny marketing danych jest tym, czego wymaga big data: CDP dla lepszych danych
Opublikowany: 2021-05-20Etyczne praktyki dotyczące danych staną się standardem, według którego firmy będą musiały iść naprzód. Klienci coraz częściej domagają się poszanowania bezpieczeństwa ich danych osobowych. Istnieje niezliczona ilość sposobów niewłaściwego wykorzystywania danych cyfrowych, a algorytm, który panował w ostatniej dekadzie, wykorzystał prawie wszystkie z nich.
Jakie są etyczne praktyki dotyczące danych?
Praktyki dotyczące danych etycznych to system, w ramach którego istnieją wytyczne mające na celu zilustrowanie i egzekwowanie dobrego, a nie szkodliwego wykorzystania danych. Uwzględnia wszystko od:
- Sposób zbierania: Potwierdzenie zgody
- Miejsce przechowywania: Zminimalizuj ryzyko, zapobiegaj naruszeniom lub włamaniom
- Jak i dlaczego jest analizowana: Intencje powinny być przejrzyste
RODO wyznacza nowe standardy danych
Unijny środek polityki RODO z 2016 r. był pierwszym tego rodzaju , który ostrzegał użytkowników sieci o sposobach gromadzenia ich danych. Jednak już od lat zwolennicy nawoływali do opracowania cyfrowej karty praw. Przede wszystkim Tim Berners-Lee, uważany za twórcę Internetu, wezwał Google i Facebooka w szczególności za brak egzekwowania prawa w zakresie prywatności cyfrowej.
Teraz aktualizacja Apple iOS 14.5 jest już dostępna i wzbudza strach wśród reklamodawców cyfrowych na całym świecie. Przewidywano, że co najmniej 39% konsumentów zgodzi się na śledzenie ich przez aplikacje. Okazuje się, że rzeczywista liczba jest bliższa 4% w USA i 12% na świecie .
Czym jest RODO i jak wpłynie na Twój biznes?
Zrozumienie niuansu zgody klienta i uzasadnionego interesu ma kluczowe znaczenie dla zgodności z RODO. Zgoda klienta jest uważana za złoty standard gromadzenia danych – nie bez powodu. Platforma zarządzania zgodami wspiera zgodność.
Google twierdzi, że aktualizacja przeglądarki internetowej spowoduje agregację anonimowych danych w 2022 roku. Będzie to duża zmiana w sposobie, w jaki Chrome przypisuje zewnętrzne źródła ruchu.
Sprzedawcy muszą w większym stopniu polegać na danych zagregowanych i danych własnych – najlepiej przy użyciu CDP lub platformy danych klientów, aby chronić dane klientów i używać ich w sposób etyczny.
Co to jest CDP?
Customer Data Platform to narzędzie zarządzane przez marketerów, które gromadzi dane klientów, tworzy ujednolicony profil klienta i udostępnia te informacje innym platformom i narzędziom, aby marketerzy mogli je zastosować.
Innymi słowy, jest to własny system archiwizacji danych, który organizuje persony klientów w grupy odbiorców i śledzi etapy cyklu życia, dzięki czemu marketerzy mogą traktować tych klientów wyjątkowo w oparciu o to, kim są i gdzie się znajdują na ścieżce sprzedaży. Narzędzie chroni również dane osobowe klienta (PPI) przed nadużyciem lub kradzieżą.
Oto rodzaj danych gromadzonych przez CDP, a następnie używanych do tworzenia profili klientów i określonych odbiorców:
- Dane behawioralne, w tym dane internetowe i mobilne
- Dane transakcyjne i zamówienia
- Źródła danych CRM i offline
- Dane profilowe dostarczone przez klienta
- Dane produktu
Dlaczego sprzedawcy potrzebują narzędzi do ochrony danych i etycznej strategii dotyczącej danych
Globalna pandemia zepchnęła więcej kupujących do internetu niż kiedykolwiek wcześniej, ale rozkwit zbierania danych kosztem prywatności kupujących wkrótce dobiegnie końca. Jest to zmiana dla zespołów marketingu i sprzedaży, jeśli chodzi o sposób gromadzenia, przechowywania i wykorzystywania danych w celu zdobywania biznesu na całej ścieżce.
Wiodący detaliści na całym świecie już rysują swoje linie na piasku. Gdy informują obecnych klientów o ich inwestycjach w prywatność danych, etyczne wykorzystanie danych oraz przejrzyste praktyki marketingowe i reklamowe.
Weźmy na przykład największą australijską sieć supermarketów Woolworth's.
„Zaawansowana analityka jest kluczem do poprawy doświadczeń, zakresu i usług, które świadczymy naszym klientom, oraz wsparcia, jakie zapewniamy naszym zespołom i dostawcom. Sposób, w jaki zbieramy dane, interpretujemy je i chronimy, staje się coraz ważniejszy” – powiedział ZDnet , dyrektor generalny Woolworths Group, Brad Banducci po tym, jak firma zainwestowała 223 miliony dolarów w firmę analityczną.
Lub spójrz, jak Lush, globalny sprzedawca kosmetyków, rozszerzył swoje wartości wokół etycznego łańcucha dostaw również na etykę cyfrową.
„Jeśli nie jesteśmy zadowoleni z łańcucha dostaw składników, ściśle współpracujemy z odpowiednimi dostawcami, aby to osiągnąć. Dlaczego nie mielibyśmy zrobić tego samego w przypadku naszych praktyk cyfrowych” — czytamy w części ich witryny internetowej poświęconej ich przekonaniom i polityce w zakresie etyki cyfrowej .
Etyczne wykorzystanie danych w handlu detalicznym
W ramach polityki etyki cyfrowej firmy Lush etyczne wykorzystanie danych obejmuje:
- Szyfrowane i bezpieczne przechowywanie danych.
- Dane, które są zawsze dostępne dla konsumenta oraz te, do których klient udostępnił.
- I otwartej komunikacji z konsumentami o tym, jak ich dane są wykorzystywane przez ich zespół marketingowy.
Lush nazywa to najwyższym poziomem etycznego wykorzystania danych, ale może to być punkt odniesienia dla wszystkich sprzedawców detalicznych z CDP i jasną strategią marketingową skoncentrowaną na poprawie relacji z klientami poprzez zaufanie i przejrzystość.
Jaka jest przyszłość prywatności danych konsumentów?
Marki muszą znaleźć sposoby, aby wyprzedzić falę obowiązujących przepisów, nowych zasad i wymogów zgodności. Obejmuje to te trzy ruchy:
Czy Twoja firma musi brać pod uwagę dane etyczne?
Lush i Woolworths to świetne przykłady sprzedawców detalicznych, którzy inwestują w gromadzenie, przechowywanie i użytkowanie danych. To imponujące i zasługujące na pochwałę, ale każdy detalista dostrzega korzyści płynące z etycznego wykorzystania danych w parze z CDP.
Nie musisz iść na całość i zmieniać swoich wartości, chociaż może to przynieść korzyści marketingowe. Nie musisz też inwestować milionów dolarów w narzędzie analityczne – CDP Cię przygotuje.
Zamiast tego spójrzmy na jeszcze jeden przypadek użycia, tym razem z USA. Latem 2020 r. rodząca się marka strojów kąpielowych Summersalt zrobiła coś, co trafiło na pierwsze strony gazet. Uruchomili linię SMS dla klientów i potencjalnych klientów, którzy mogli wysłać SMS-a i otrzymać podnoszącą na duchu wiadomość. Nazywał się Joycast i był hitem: dla PR, sprzedaży i etycznego wykorzystania danych.
Reshma Chattaram Chamberlin, współzałożycielka i dyrektor ds. marki Summersalt, powiedziała Wall Street Journal , że marka Summersalt ma być radosna i słoneczna. „Wróciliśmy do założenia głównej marki, a potem zaczęliśmy myśleć o tym, jak w tym trudnym czasie moglibyśmy pomyśleć o przyniesieniu radości naszym konsumentom” – powiedziała.
A gdy klienci i potencjalni klienci wysyłają SMS-y, zgoda jest jasna, a dane są wykorzystywane prawidłowo. Jest to korzystne dla wszystkich, a w pewnym momencie ludzie najbardziej tego potrzebowali.