Wypełnianie luki między sztuką a nauką z Christine Martell

Opublikowany: 2021-12-27

Nagłówek studium przypadku VisualSpeaks

Dorastając Christine chciała zostać chemikiem lub artystką, a jej silna miłość zarówno do sztuki, jak i do nauki zaczęła ciągnąć ją w dwóch różnych kierunkach. Christine nie sądziła, że ​​mogłaby zrobić karierę robiąc jedno i drugie, ale to tylko dlatego, że jej kariera nie istniała jeszcze nigdzie indziej. Miała zrobić to, czego nikt wcześniej nie zrobił.

Kiedy Christine bardziej zainteresowała się pracą chemika i odkryła, jak siedzący tryb życia i monotonna to praca, droga przed nią stała się jasna. Jednak w tamtym czasie nie miała pojęcia, że ​​jej silna prawa i lewa półkula mózgowa będą współpracować, aby wywołać powołanie jej życia.

Że pewnego dnia przejmie swoją miłość do artystycznej ekspresji i użyje naukowej metody prób i błędów, aby stworzyć zupełnie nowy sposób komunikacji i ekspresji. Że będzie pierwsza w swoim rodzaju i utoruje drogę do pomocy dzieciom i jednostkom w nauce w sposób, który ma dla nich sens, sposób, który pozwoli im zobaczyć, że jest w porządku uczyć się w inny sposób. Że nic nie jest z nami nie tak, jeśli nie możemy zmieścić się w pudełku, ponieważ wszyscy jesteśmy stworzeni tak, jak powinniśmy.

Po ukończeniu szkoły artystycznej Christine zagłębiła się w przedsiębiorczość, otwierając mały sklep z przyjaciółmi i sprzedając biżuterię domowej roboty. Zanurzając palce u stóp w posiadanie firmy i sprzedając swoją sztukę, nauczyła się metodą prób i błędów (duża energia lewej półkuli mózgu), jak urzeczywistniać swoje marzenia. A potem zaczęła.

Christine jest bardzo utalentowana, jako osoba, która zawsze robi, co trzeba i obraca się w kółko, aby ugruntować swoje aspiracje. Od pisania grantów na projekty artystyczne społeczności (o których mówimy poniżej) po tworzenie i zakładanie VisualsSpeak, metody wyrażania siebie poprzez kolaż, która angażuje znaczące połączenie, która jest obecnie używana na całym świecie.

Christine Martell jest mistrzem wszystkich zawodów, ponieważ nigdy nie przestaje się uczyć i znajdować nowe sposoby, aby zmienić zarówno swoją społeczność, jak i świat. Ten wywiad był jedyny w swoim rodzaju, taki, który rozgrzeje twoje serce. Christine jest pionierką i to zaszczyt podzielić się swoją historią.

Cieszyć się!

Jak zaczęła się twoja miłość do sztuki?

Christine: Dorastałam w rodzinie, w której moja babcia, mama i wszystkie moje ciotki są rzemieślnikami. Dorastałem, ucząc się robić na drutach, szydełku, rysować i tak dalej. Moja babcia miała piękny charakter pisma. I tak pomogła mi nauczyć się pisać, gdy byłam mała. Cały czas otaczała mnie ta cała sztuka.

Analiza przypadku VisualSpeaks 365 dni serc

Dlaczego przemawiają do Ciebie tekstylia z medium artystycznego?

Christine: Myślę, że to było wrodzone, ponieważ zaczęłam pracować ze wszystkimi materiałami tekstylnymi, kiedy byłam młoda, ale nie miałam pojęcia, że ​​mogłabym się tym zająć. Byłem w klasie na pierwszym roku i próbowałem tworzyć pajęczyny, ponieważ uważam, że pajęczyny to najbardziej niesamowite rzeczy. Próbowałem wszystkich tych różnych rzeczy, a profesor powiedział do mnie: „Jesteś specjalistą z tekstyliów”. A ja powiedziałem: „Co to jest?” A on powiedział: „Och, zaufaj mi, znam te rzeczy. Jesteś specjalistą z tekstyliów. Potem przyjrzałem się temu i nie miałem pojęcia, że ​​można studiować coś, co ludzie z mojej rodziny robili dla zabawy. I nie zdawałem sobie sprawy, że wiele branż się z tego wywodzi. Mój związek z tekstyliami jest wrodzony.

VisualSpeaks Case Study obraz tekstylny

Jako specjalista od wszystkiego w branży artystycznej, co jest twoją ulubioną rzeczą do zrobienia lub zrobienia?

Christine: Cóż, zawsze wracam do tekstyliów, a praca, którą ostatnio wykonuję, to haft maszynowy na tekstyliach. Obejmuje fotografię, grafikę i inne tego typu rzeczy. Nawet w mojej pracy, którą kocham, wciąż wykorzystuję wiele mediów i różne podejścia.

Mam przekonanie, że chcę być kompetentny we wszystkich mediach, jakie znajdę, bo wtedy, gdy mam pomysł, mogę go zrealizować. Mam na myśli posiadanie szerokiego zestawu umiejętności technicznych, więc umiejętności nie są tym, co napędza obrazy i pracę. W ten sposób mogę zrealizować każdy pomysł i pomysł w najodpowiedniejszym medium.

Mimo, że mam dyplom i wiele kursów, ciągle się uczę. I wierzę, że od każdego mogę się czegoś nauczyć.

Myślę, że bycie starszym artystą jest bardzo ważne, aby nieustannie uczyć się od młodszych artystów, ponieważ jest tak wiele w różnych perspektywach i doświadczeniach życiowych. To po prostu pomaga utrzymać mój punkt widzenia szeroki i utrzymuje moją ciekawość i wszystkie te rzeczy, które są ważne dla napędzania artystycznej wizji.

VisualSpeaks Case Study tworzenia obrazu tekstyliów

Jak zacząłeś uczyć sztuki w społeczności iw szkołach?

Christine: Poza dyplomem artystycznym mam też dyplom z edukacji. Zawsze lubiłem uczyć i robiłem to przez długi czas, około 15 lat, zanim wróciłem i uzyskałem w tym dyplom, ponieważ chciałem dowiedzieć się więcej i być w tym lepszy.

Robiłem dużo w branży szkoleniowej, razem z korporacjami i organizacjami non-profit. A potem w końcu przyszło do nauczania w szkołach. Uczyłem wszystkich grup wiekowych od dwulatków po seniorów. Pasjonuję się ludźmi, nie ma znaczenia ile mają lat, nie ma znaczenia na jakim etapie się znajdują.

Uwielbiam spotykać ludzi tam, gdzie są i widzieć, jak mogę z nimi współpracować, aby mieć kreatywne doświadczenie.

Uwielbiam robić wydarzenia społecznościowe, ponieważ spotykasz się w każdej grupie wiekowej i spotykasz rodziny. Uwielbiam pracować z grupami wielopokoleniowymi, ponieważ jest coś magicznego, gdy dzieci, dorośli i rodziny pracują nad projektami i robią razem kreatywne rzeczy. To po prostu kolejny mały kawałek magii, który może się wydarzyć.

VisualSpeaks Case Study obraz działań inżynierskich dla dzieci

Jakie korzyści płyną z łączenia sztuki i nauki, tak jak w przypadku pracy z dziećmi?

Christine: Chodzi o pomoc wszystkim uczniom w dostępie do nauki. Często w szkołach nauka jest skierowana do bardzo szczególnego rodzaju ucznia. A wszyscy inni niesamowici uczniowie mogą być tymi, których nazywają kinestetycznymi uczniami, uczą się poprzez swoje ciało, uczą się poprzez działanie. I mogą spaść przez pęknięcia. Wtedy te dzieciaki określają się jako niezdolne lub mówią rzeczy, w których nie są dobre.

I faktycznie, często uważam, że to nieprawda i są w stanie się uczyć, jeśli mają możliwość uczenia się. Uważam, że sztuka może dotrzeć do wielu dzieci, które są pomijane w ich codziennej nauce.

Kiedy idę do szkoły i robię rezydentury, nauczyciele powiedzą: wow, nigdy wcześniej nie widziałem tego ucznia w ten sposób. I wtedy czuję, że właśnie wykonałem swoją pracę.

Wiele osób uczy się trochę inaczej. A jeśli możesz zaprezentować projekt naukowy lub projekt matematyczny ze sztuką, a to dzieło sztuki porywa ucznia, to może łatwo nauczyć się matematyki i nauk ścisłych. Wszystko dlatego, że są zaangażowani i używają czegoś, w czym czują, że są dobrzy, a nie czegoś, w czym są źli.

Wiele osób uczy się trochę inaczej. A jeśli możesz zaprezentować projekt naukowy lub projekt matematyczny ze sztuką, a to dzieło sztuki porywa ucznia, to może łatwo nauczyć się matematyki i nauk ścisłych. Wszystko dlatego, że są zaangażowani i używają czegoś, w czym czują, że są dobrzy, a nie czegoś, w czym są źli.

VisualSpeaks Case Study Obraz projektu macierzystego

Skąd czerpie inspiracje do nieszablonowych działań inżynieryjnych i STEM dla dzieci w wieku szkolnym?

Christine: Cóż, często chodzi tylko o rozwiązywanie problemów. To po prostu zastosowanie metody rozwiązywania problemów i zastosowania metody artystycznej do tej koncepcji. Więc bierzemy strategię, a potem metodę, metody to sposób, w jaki dochodzimy do strategii i remiksujemy je.

Dostaję kilka pomysłów z Pinteresta i takich miejsc. I często tworzę tablice na Pintereście dla nauczycieli i uczniów, aby dać im pomysły i inspiracje. To jak układanka, którą układam. Kiedy zostanę zatrudniony przez szkołę, spotkam się z nauczycielami i wszyscy nauczyciele powiedzą mi, czego uczą, kiedy tam będę.

Następnie biorę ich treść, niezależnie od tego, jaki projekt robimy, i składam je razem. Może to grafika, a potem wezmę te pomysły na grafikę i stworzę projekt, który uczy ich treści. To jak przepis. Mam składniki i wiem, że to, co próbuję zrobić, po prostu muszę wymyślić kroki, które prowadzą od tego, gdzie to jest, do tego, gdzie jest.

Czy możesz wyjaśnić, co robi VisualsSpeak i jak sprawia, że ​​sztuka jest bardziej angażująca?

Christine: VisualsSpeak wyszedł ze mnie, kiedy wróciłam do szkoły, kiedy profesor wezwał mnie do biura i powiedział: „Musisz powstrzymać te wszystkie kreatywne rzeczy. To nie jest to, co tutaj robimy. Wszystko, co robimy, to piszemy artykuły linearne”.

To był jeden z takich, jak niebo się otworzyło, błyskawica spadła i prawdopodobnie zrobiłem się czerwony, bo tak się wkurzyłem. Miałem wrażenie, że mówi mi, że moja rzeczywistość nie jest dobra. Myślę, że zauważyła, jak bardzo byłam zdenerwowana, i powiedziała, że ​​to jedyna rzecz, jaką potrafię oceniać. I pomyślałem wow, to wszystko, co wiesz, jak to zrobić? To wszystko, czego nauczyłeś się przez całą tę zaawansowaną edukację?

Zdecydowałem więc, że zrobię coś, co pomogłoby światu edukacji, szkoleń i rozwoju. Miałem zamiar zrobić most do świata sztuki.

Reszta mojego programu dla absolwentów miała dotyczyć komunikacji wizualnej i uczenia się, jak tworzyć narzędzia, które otworzą tę ścieżkę, aby można było wykorzystać rzeczy ze świata sztuki do świata zawodowego. VisualsSpeak to narzędzie, które opracowałem na podstawie tego programu dla absolwentów. Pierwotnie był to zestaw 200 fotografii służących do pogłębienia rozmowy. A teraz jest używany na całym świecie w różnego rodzaju nauczaniu, szkoleniu, terapii i coachingu.

Zasadniczo zadajesz komuś pytanie lub grupie ludzi pytanie. Może być, co chcesz, aby się wydarzyło w ciągu najbliższych pięciu lat. A potem wybierają zdjęcia i składają je jak kolaż. Potem rozmawiają o zdjęciach i to całkowicie zmienia charakter zaangażowania, ponieważ aktywuje różne kanały w mózgu. Jeden jest werbalny, drugi wizualny. A jeśli najpierw uzyskasz dostęp do koncepcji poprzez stronę wizualną, a potem porozmawiasz, jest to zupełnie inne niż jeśli przejdziesz przez stronę werbalną.

Zamiast ludzi opowiadać mi historie, które już znają, co się dzieje, gdy mówisz, kim jesteś. Podajesz swoje imię i nazwisko, rangę i numer seryjny. Ale jeśli zapytam kim jesteś i każę ci zebrać zdjęcia, opowiesz mi o swoich przekonaniach, wartościach, założeniach i przedstawisz naprawdę głęboką historię.

Daje dostęp do możliwości opowiadania naprawdę znaczących historii, a kiedy ludzie opowiadają sobie nawzajem znaczące historie, dzieje się magia. Zespoły pracują lepiej, ludzie inaczej angażują się w swoje firmy. Zmienia wiele różnych rzeczy. A teraz mam inne produkty, takie jak zestawy lodołamaczy i tym podobne, zarówno dla osób indywidualnych, jak i grup.

Zasadniczo chodzi o zmianę komunikacji, aby wywołać falę. Lubię projektować coś, co potem wychodzi w świat i działa poza mną.

Teraz mam tysiące ludzi na całym świecie, którzy używają tych narzędzi i codziennie zmieniają ludzkie życie, co mnie naprawdę ekscytuje.

Obraz zestawu do łamania lodów VisualSpeaks

Jak po raz pierwszy odkryłeś, że kiedy ludzie składali kolaże, tworzyło to głęboką i wymowną komunikację i połączenie?

Christine: Cóż, miałam pewne wskazówki, ponieważ uczyłam ludzi robić kolaże i zauważyłam, że moi uczniowie opowiadają o tym, co robią, używając głębokich historii. Pomyślałem więc, och, coś w tym jest.

Następnie opracowałem metodę testowania. Byłem na studiach podyplomowych i miałem dostęp do wszystkich tych profesorów i ludzi, którzy umieli przeprowadzać ustrukturyzowane testy. Zacząłem więc od laminowania 10 000 fotografii z książek i czasopism, a następnie podzieliłem je na 98 kategorii.

Potem setki ludzi przeszły ze mną przez ten proces. Po prostu poprosiłem ich o zrobienie tych kolaży. A potem nawet się z nimi nie angażowałem, po prostu poprosiłem ich, aby to zrobili i opowiedzieli mi historie, podczas gdy robiłem notatki.

W końcu nauczyłem się, jak zoptymalizować ich doświadczenie. Dowiedziałem się, co działa najlepiej. A kiedy to zrobiłem, zrozumiałem jakość zdjęć, ponieważ to robi dużą różnicę. A potem spędziłem rok fotografując z partnerem biznesowym i kilkoma innymi fotografami. Znaleźliśmy obrazy, które działają najlepiej, a następnie stworzyliśmy projekt i narzędzia. To był długi proces, zajęło mi to dwa lata.

Przy tak szerokiej gamie projektów i prac, co było Twoim ulubionym, czy to indywidualnie, w społeczności, czy w szkole?

Christine: Zrobiłam ten utwór chyba pięć lat temu, nazywał się For Everyone. I to po stronie biblioteki o różnorodności i inkluzji. To projekt graficzny, który wysadziliśmy do 80 stóp długości. Następnie poprosiłem społeczność o przybycie i podpisanie się na poszczególnych sekcjach w ich ojczystych językach. Mówi „dla wszystkich” w 16 językach, którymi mówi się w naszym mieście.

Jest coś w celebrowaniu różnorodności i integracji. To był jeden z kawałków, który poruszył mnie najbardziej i wciąż jest gotowy. Jest w tym tak wiele, tyle warstw.

Napisałem grant na wykonanie projektu. I muszę użyć tego fajnego, jest jak winyl, ale jest jak naklejka na budynku. Więc go nie malowałem, tylko przykleiłem do budynku. I jest zdejmowany, co jest super fajne.

Pokazało mi więc materiał, który pozwala nam wykonywać tymczasowe instalacje na ścianach zewnętrznych, a jest nawet wersja, po której można jeździć po chodniku. Więc odkryłem tę fajną nową technikę. Było dużo nauki, wiele osób było w to zaangażowanych i był to po prostu świetny projekt.

Jako ktoś, kto tworzy własną karierę i podąża za swoją pasją, jaką radę dałbyś komuś, kto chce opuścić 9-5 i podążać za własną pasją?

Christine: Musisz być realistą, że nie zamierzasz wyjść i być tylko artystą, zaczynasz biznes i musisz mieć umiejętności biznesowe. Myślę, że wiele osób jest zaskoczonych, ile czasu spędzamy na marketingu, robieniu tych wszystkich innych rzeczy, a ile nie chodzi o tworzenie sztuki.

Spędzanie 50% czasu na marketingu nie jest niczym niezwykłym. Ale też trzeba mieć umiejętności prowadzenia biznesu, trzeba mieć strukturę biznesową, trzeba mieć osobne konto bankowe.

A im więcej masz umiejętności we wszystkich innych sprawach, tym lepiej będziesz. Czy potrafisz zbudować stronę internetową? To wymaga zupełnie innego zestawu umiejętności. Czy potrafisz tworzyć grafikę? Czy masz jakieś proste umiejętności projektowania graficznego?

Im więcej masz umiejętności medialnych, im więcej masz umiejętności technicznych w zakresie obsługi komputera, tym łatwiej będzie Ci prowadzić firmę. Jest taki pomysł, że zostajesz odkryty i wszystko się udaje. Ale to nie dotyczy większości ludzi, jest kilku utalentowanych ludzi, dla których to się dzieje, to tak jak w przemyśle muzycznym.

Kiedy pomyślisz o wszystkich ludziach, których znasz, którzy grają muzykę i jak niewielu z nich zarabia miliardy dolarów, to samo dzieje się w świecie sztuki. Oczywiście widzimy ludzi, którzy cały czas zarabiają miliardy dolarów. I nie jest tak dla każdego.

Możesz zarabiać na życie jako artysta. Przez całą karierę zarabiałem na życie jako artysta. Trzeba tylko realistycznie podejść do tego, czym jest bycie artystą, bycie kreatywnym przedsiębiorcą.

Potrzebujesz umiejętności w zakresie przedsiębiorczości i kreatywności, aby połączyć i zastąpić dochód. I pamiętaj, że musisz zapłacić za ubezpieczenie zdrowotne, ubezpieczenie społeczne, musisz upewnić się, że zatrzymujesz 20 – 30% wszystkiego, co zarobisz, na podatki, ponieważ to może Ci dać na koniec roku.

Musisz chcieć wydawać pieniądze na takie rzeczy, jak księgowi i prawnicy. Chodzi o wejście z otwartymi oczami. Nigdy nie mówię nie rób tego. Ale myślę, że to bardzo pomocne, jeśli już wiesz, jak zarabiać pieniądze na tym, co robisz, zanim skoczysz z klifu. Ponieważ widzę bardzo utalentowanych ludzi, którzy mają piękną sztukę, decydują, że zostaną artystami i nie nauczą się sprzedawać sztuki przed skokiem.

Jest to sposób myślenia o tym, że Twoja praca jest tego warta, a także stale zmieniające się metody sprzedaży. To tak jak w mediach społecznościowych, zawsze się zmienia. Nic nie jest takie samo, jak kiedyś, gdy ludzie angażują się w świat inaczej od czasu pandemii. Wszyscy razem redefiniujemy.

VisualSpeaks Case Study obraz nadruku na tekstyliach

Dlaczego zdecydowałeś się zacząć korzystać z Tailwind?

Christine: Uwielbiam Tailwind, bo potrafię pracować wsadowo. Marketing może zająć 50% Twojego czasu, kto chce spędzać tyle czasu? Kiedy jestem w swojej twórczej przestrzeni, pilnuję swojego twórczego czasu. Lubię się zanurzać. Lubię spędzać godziny i po prostu naprawdę wchodzić w strefę, a Tailwind sprawia, że ​​nie muszę codziennie myśleć o Instagramie, Facebooku czy Pintereście. Mogę wejść w przestrzeń nad głową, w której mogę wszystko ustawić i odpuścić.

Właśnie dlatego zacząłem używać Tailwind.

Tailwind przeszedł wiele iteracji odkąd mam konto i jest coraz lepszy. Daje mi więcej narzędzi do spędzania mniej czasu, co jest fantastyczne. Czuję, że rozumieją, jak trudno jest małym firmom robić to wszystko . I tak produkt zmienia się w sposób, który coraz lepiej mi służy.

Jaka jest twoja ulubiona funkcja w Tailwind?

Christine: Planowanie. Ale niektóre z nowych rzeczy też są fajne. Możliwość wykonania niektórych grafik w Tailwind jest niesamowita! Oszczędza tyle czasu. Teraz, gdy możesz zintegrować więcej kont, to też jest fantastyczne, ponieważ miałem w przeszłości wiele kont. A teraz możesz lepiej zobaczyć cały obraz dzięki najnowszej aktualizacji, która jest pomocna, ponieważ jako kreatywny przedsiębiorca tak łatwo jest się rozproszyć. Zwłaszcza taką, która robi wiele różnych projektów.

Tworzysz narzędzia, dzięki którym nasze konta wyglądają bardziej profesjonalnie.

I na koniec, co dalej z tobą i twoją karierą?

Christine: W tej chwili pracuję nad zabraniem moich projektów wzorów powierzchni i przedstawieniem ich firmom. Szukam partnerów licencyjnych i innych rzeczy do tej pracy, którą wykonuję. A potem chcę znowu zająć się nauczaniem. Brakuje mi nauczania. Chcę mieć więcej zajęć online i tego typu rzeczy.

Głównie próbuję tylko zdecydować, czego uczyć. Ponieważ po raz kolejny robię tak wiele rzeczy, więc to właśnie próbuję rozgryźć.

Gdzie można znaleźć Christine i VisualSpeak

Czy byłeś tak zachwycony jak ja?

Chcesz zobaczyć, co zamierza Christine? Sprawdź jej stronę internetową, Facebook, Instagram, Pinterest i LinkedIn.

A jeśli chcesz dowiedzieć się więcej o VisualsSpeak, możesz odwiedzić jego stronę internetową i zobaczyć, jakie produkty i usługi są oferowane. I nie zapomnij zajrzeć na stronę o Christine, aby zobaczyć wszystkie jej niesamowite osiągnięcia!

Do następnego razu, przyjaciele!

Psst! Ten Pin powstał w kilka sekund dzięki Tailwind Create. Wypróbuj sam!

Christine chciała zmienić sposób nauczania nauczycieli, wprowadzając sztukę do matematyki i nauk ścisłych. Przyjdź i przeczytaj, jak stworzyła swoją karierę, aby to zrobić!