Przerwij cykl wypalenia zawodowego: Poznaj Chief Wellbeing Officer
Opublikowany: 2021-11-03Dyrektor generalny. Główny oficer wywiadu. Główny Specjalista ds. Zasobów Ludzkich. Ale dyrektor ds. dobrego samopoczucia? Tego prawdopodobnie nigdy wcześniej nie słyszałeś.
Niezależnie od tego, czy spotkałeś – lub nawet słyszałeś – szefa opieki społecznej, oni istnieją. A ci liderzy rewolucjonizują doświadczenie pracowników, aby zmienić pracę na dobre.
Jen Fisher, Chief Well-Being Officer w Deloitte US, stworzyła tę rolę po doświadczeniu wypalenia, które oznacza katastrofę dla firm każdej wielkości iw każdej branży.
Fisher mówi, że już nigdy nie chciała, aby inny pracownik załamał się tak jak ona – i tak narodził się główny specjalista ds. dobrego samopoczucia.
Fisher stara się, aby liderzy biznesu + pracownicy byli świadomi związku między zdrowiem pracowników a wysoką wydajnością. W tym celu obala mity i zmienia przekonania dotyczące wypalenia u pracownika Deloitte przez pracownika.
Jak poprawić samopoczucie pracowników: Ludzkość wkracza do miejsca pracy
Stawiając dobre samopoczucie na pierwszym miejscu i prowadząc ze współczuciem, współcześni liderzy HR poprawiają samopoczucie pracowników i podnoszą morale.
Kim jest dyrektor ds. dobrego samopoczucia: definicja CWO
Chief Wellbeing Officers – znani również jako Chief Wellness Officers – są odpowiedzialni za ogólny dobrostan pracowników. Nadzorują tworzenie i utrzymanie kultury, która promuje rzecznictwo, otwartość i wsparcie w ich organizacjach.
Specjaliści ds. dobrego samopoczucia opracowują strategie i współpracują z innymi liderami w całej firmie, aby zapewnić nadzór i wprowadzić zmiany w celu poprawy siły roboczej.
Przełamanie wypalenia wymaga równowagi między życiem zawodowym a prywatnym i przywództwa: wprowadź Chief Wellbeing Officer
„Jeśli twoja siła robocza jest wypalona, oznacza to, że optymalizujesz wszystko – nie tylko w zakresie ich zdrowia i dbania o swoich pracowników – ale optymalizujesz wszystko, co ma związek z wynikami finansowymi” – mówi Fisher.
Dlaczego więc tak wiele miejsc pracy zachęca pracowników do pracy w nocy lub przychodzenia do biura w weekendy?
Praktyki te są czasami głęboko osadzone w kulturze firmy. Pracownicy zaczęli postrzegać zachowania, które zaburzają równowagę między pracą a życiem prywatnym, jako wskaźniki ich wydajności pracy i zaangażowania.
Liderzy HR, tacy jak Fisher, twierdzą, że kultura przepracowania odzwierciedla upadek organizacji. Wypalenie nie jest wyznacznikiem sukcesu.
„Wszyscy jesteśmy odpowiedzialni za wyznaczanie granic w naszym życiu osobistym, aby chronić nasze samopoczucie”, mówi Fisher. „To dla mnie tak fascynujące, że zamykamy nasze domy, zamykamy nasze samochody, zamykamy nasze rzeczy – ale kiedy dochodzi do granic dla naszego osobistego dobrego samopoczucia, po prostu to rozdajemy. Wiesz: po prostu wejdź, weź to i okradnij mnie.
U podstaw każdej skutecznej strategii zdrowia pracowników leży koncepcja granicy. Jako dyrektor ds. dobrego samopoczucia Fisher zachęca pracowników do wyznaczania granic i podejmowania kroków, które pozwolą im być bardziej produktywnymi i zdrowymi.
Jeśli pracownik ma być bardziej zadowolony i produktywny po przerwie na jogę o godzinie 14, powinien. Nawet jeśli to oznacza, że nie będą dostępne przez godzinę.
Jak ćwiczyć lepszą samoopiekę w pracy
Dbanie o siebie w pracy jest niezwykle korzystne. Pracownicy, którzy czują się zaangażowani i „zadbani” w pracy, są zwykle zdrowsi i bardziej produktywni.
Dobro pracowników: Przykłady mają znaczenie
Aby pracownicy czuli się komfortowo, wyznaczając granice i przyjmując zdrowe zachowania w pracy, liderzy muszą do tego zachęcać.
Podczas niedawnej dyskusji na LinkedIn Live Enrique Rubio, założyciel Hacking HR – globalnej sieci liderów i praktyków HR – przypomniał historię o dyrektorze generalnym, który powiedział swojemu CHRO, że musi zaprezentować się na spotkaniu ze swojej łazienki.
Według dyrektora generalnego łazienka była jedynym miejscem, w którym mógł prezentować, korzystając z niezawodnego połączenia internetowego i bez przerw ze strony swoich dzieci. CHRO zachęciło go do przyznania się do tego reszcie organizacji.
W samym środku pandemii ten telefon był pełen pracowników, którzy musieli stawić czoła wielu takim samym wyzwaniom i potrzebowali usłyszeć, że liderzy też mają problemy.
„To jest ta rzecz, której nauczyłem się o byciu bardzo otwartym i autentycznym. Zazwyczaj nigdy nie jesteś sam w tym, co czujesz i doświadczasz. Inni też są – mogą po prostu bać się tego powiedzieć” – mówi Fisher.
Jak doświadczenie pracowników wpływa na wyniki biznesowe?
Pozytywne doświadczenie pracowników przyczynia się do sukcesu firmy, zarówno z finansowego, jak i społecznego punktu widzenia.
Co każdy główny specjalista ds. dobrego samopoczucia chce wiedzieć
Fisher opisuje siebie jako wielką zwolenniczkę snu. Mówi, że kiedy zadajesz pracownikom celne pytanie o jakość ich snu, otwiera to szerszy dialog na temat ich jakości życia i pracy.
Często pracownicy nie zdają sobie sprawy, że zmierzają w kierunku wypalenia, dopóki nie jest za późno. Jeśli pracownik ma szansę powiedzieć, że nie spał dobrze od trzech tygodni, może to być moment, w którym zdaje sobie sprawę, że trwający projekt lub nowe zadanie to za dużo – i może podjąć kroki w celu zmiany, zanim ulegnie awarii.
Firmy, które nie stawiają czoła przepracowaniu pracowników, zmierzają w kierunku katastrofy. Rubio przypomniał sobie przypowieść o gęsi, która złożyła złote jaja. Rolnicy, nie mogąc się doczekać, aż gęś złoży więcej jaj, dokonali uboju, aby szybciej osiągnąć wartość.
„Zabijają źródło bogactwa i możliwości, które były prezentowane na dłuższą metę. To samo, gdy myślimy o pojęciu wypalenia zawodowego. Jeśli wyciskasz z kogoś wszystko, to potrwa to tylko tak długo. Nadejdzie moment, w którym być może nie tylko zniszczysz komuś życie, ale jednocześnie organizacyjnie nie wyciągniesz z kogoś więcej wartości” – mówi Rubio.
Kultura firmy, która zachęca do zdrowych nawyków i granic w miejscu pracy, może również zapewnić firmie poważną wartość. Zastanów się nad kosztami opieki zdrowotnej i nieplanowanym urlopem, które wiążą się z załamaniem psychicznym i emocjonalnym pracownika.
Dla Fishera nie jest niespodzianką, że dobrze pracujący pracownicy doświadczają niższych wskaźników absencji i wyższego poziomu satysfakcji i produktywności – w końcu życzliwość ma znaczenie – nawet jeśli (a zwłaszcza jeśli) jest dla siebie uprzejma.
Koszt przepracowanych pracowników jest po prostu zbyt duży, aby go zignorować, a dyrektor ds. dobrego samopoczucia jest właśnie liderem, którego firmy potrzebują, aby stawić czoła rosnącemu wyzwaniu.