Uruchomienie Instagrama o wartości 10 000 USD (bez automatyzacji i wydatków na reklamę)
Opublikowany: 2018-04-29Możesz pomyśleć, że duża liczba obserwujących jest kluczem do sukcesu na Instagramie. Jednak zgromadzenie odbiorców z nieaktywnych kont nie wpłynie zbytnio na rozwój Twojej firmy.
Małe grono wykwalifikowanych klientów jest tym, co chcesz najpierw zbudować, jak pokazuje nasz gość w tym odcinku Shopify Masters.
Poznaj Katherine Gaskin, twórcę Planera treści: pierwszego i jedynego fizycznego planera dla Twojego bloga i treści w mediach społecznościowych.
Dowiedz się, jak wyhodowała wystarczająco dużą liczbę obserwujących na Instagramie (3000 obserwujących), aby z powodzeniem uruchomić 5-cyfrową premierę bez wydawania pieniędzy na reklamy lub polegania na automatyzacji mediów społecznościowych (tj. botach, które automatycznie polubią i śledzą inne konta).
Na Instagramie mają tę nową funkcję, dzięki której możesz przypinać historie do najważniejszych wydarzeń, a moją najlepszą radą jest traktowanie każdego z nich jako strony internetowej.
Dostrój się, aby się uczyć
- Podejście „warstwowe” do wyszukiwania odpowiednich hashtagów na Instagramie
- Struktura do zarządzania wszystkimi postami w mediach społecznościowych.
- Jak zdecydować, co trafi do historii na Instagramie, a co do postów na Instagramie?
Posłuchaj Shopify Masters poniżej…
Bezpłatne seminarium internetowe:
Jak rozwijać się i zarabiać na swoim koncie na Instagramie?
Darmowe warsztaty ze sprawdzonymi w praktyce wskazówkami marketingowymi na Instagramie. Dowiedz się, jak powiększać grono odbiorców na Instagramie i zarabiać na nim za pomocą sklepu internetowego.
Pokaż notatki
- Sklep: Planista treści
- Profile społecznościowe: Facebook, Twitter, Instagram
- Rekomendacje: Cyfrowa aplikacja do pobrania, zdyskontowane UpSells
Kat tworzy grupy hashtagów niszowych tagów, które skupiają się na konkretnych cechach jej docelowych odbiorców.
Traktuje każdą atrakcję jak stronę internetową ze slajdem bohatera, który obejmuje inny temat (np. cechy produktu i wskazówki dotyczące planowania).
Transkrypcja
Felix: Dzisiaj dołączyła do mnie Katherine Gaskin z The Content Planner. Content Planner to pierwszy i jedyny fizyczny planer dla Twojego bloga i treści w mediach społecznościowych. Został uruchomiony w 2016 roku i ma siedzibę w Toronto, Ontario, Kanada. Witaj, Katarzyna.
Kat: Hej, Feliksie. Dziękuję bardzo, że mnie masz.
Felix: Tak, podekscytowany, że masz cię na sobie. Opowiedz nam trochę więcej o tym pomyśle, skąd wziął się pomysł na taki produkt?
Kat: Jestem z zawodu grafikiem i to przekształciło się w karierę w tworzeniu treści, więc praca z markami i budowanie własnego Instagrama poprzez udostępnianie treści, używanie hashtagów, współpracę z innymi kontami na Instagramie, aby rozwijać moje obserwacje i po prostu tworzyć moją osobistą markę przez Instagram. Odkryłem, że kiedy nadszedł czas, aby właściwie zaplanować moje strategie… Dobra, co mam dzisiaj opublikować? Jakich hashtagów chcę użyć, aby przyciągnąć nowych obserwujących lub różne marki? Nie było niczego fizycznego, co mógłbym spisać moją strategię i myślę, że używam codziennego terminarza, powiedzmy, przez ostatnie 17 lat, czyli od czasów liceum. Myślę, że trochę się umawiam. Używam planera i nadal jestem przyzwyczajony do spisywania rzeczy i robienia list. Jestem bardzo zorientowany na cel. Kiedy zobaczyłem, że nie ma na rynku żadnego fizycznego planera do marketingu treści, jako grafik postanowiłem stworzyć własny.
Felix: Bardzo fajnie. Zdecydowałeś się stworzyć własną. Czy miałeś wcześniej doświadczenie w zakładaniu firm lub tworzeniu własnych produktów?
Kat: Nie, absolutnie nie. Nie miałem doświadczenia. Zaczynałem jako niezależny grafik. Pracowałem na pełen etat, a potem rzuciłem pracę, by żyć tym cyfrowym nomadskim stylem życia, by mniej pracować i więcej podróżować. W końcu projekt graficzny doprowadził do stworzenia treści na Instagramie, co nadal napędzało moje podróże, a potem chciałem odejść od usługowej strony mojej firmy, ponieważ zdałem sobie sprawę, że nie mogę skalować. Nadal byłem na łasce moich klientów, a gdybym był na Hawajach lub na Malediwach, mogliby mi wysłać e-maila dosłownie w środku nocy, a ja musiałbym dla nich pracować, a także chciałem dostać się do większej liczby biznes oparty na produktach i nieco buduje pasywny dochód. To znaczy, jeśli jesteś właścicielem firmy eCommerce, mam wrażenie, że pracujesz jeszcze więcej godzin. Ale miałem zero treningu.
Tak, wiem kilka rzeczy na temat marketingu i budowania marki poprzez projektowanie, ale jeśli chodzi o wszystko inne, co wiąże się z eCommerce, takie jak używanie Shopify i znajdowanie produktu oraz pozyskiwanie producenta i wszystkich innych rzeczy, było to zupełnie nowe dla mnie i nadal uczę się nowych rzeczy.
Felix: To przejście od usługi do produktu, które ma sens. Mówisz, że wielu przedsiębiorców rozpoczyna działalność gospodarczą z nastawieniem: „Och, ja sam ustalam sobie godziny i robię te wszystkie rzeczy dla siebie”. Ale wiele razy, zwłaszcza jeśli pracujesz w branży usługowej, w której jesteś freelancerem i po prostu tworzysz dla siebie pracę, w której musisz być na haczyku o wiele więcej niż zwykły rodzaj korporacyjnej 9- do–5 pracy. Zrozumiałeś, że kluczem do posiadania większej ilości czasu, większej swobody jest odejście od sprzedawania swojego czasu za pieniądze i przejście do tworzenia czegoś skalowalnego, takiego jak produkt. Myślę, że podczas tej zmiany jest to miejsce, w którym wiele osób chce przejść z usługi na produkt. Co Cię zaskoczyło podczas tej zmiany, która być może była łatwiejsza niż się spodziewałeś?
Kat: Tak, myślę, że jednym z najłatwiejszych przejść było to, ile pieniędzy można zarobić online. Mam na myśli to, że z projektem zależnym od tego, czy chodziło o kręcenie treści i tworzenie treści lifestylowych, pisanie bloga, zarządzanie czyimiś mediami społecznościowymi lub projektowanie czegoś dla nich, im więcej czasu w to włożysz, zasadniczo tym więcej pieniędzy zarobisz . Ale dzięki eCommerce możesz poświęcić godzinę i zarobić tyle samo pieniędzy, ile miałbyś przy 10 godzinach pracy nad projektowaniem graficznym. Fajnie było zobaczyć, że moja praca w tak krótkim czasie przyniosła tak świetne wyniki finansowe. Nigdy nie zarabiałem tylu pieniędzy, zanim nie zajęłem się projektowaniem graficznym jako niezależnym strzelcem i pracowałem w branży usługowej, więc było to dla mnie ogromnym otwarciem, a następnie, aby zobaczyć, jak potężne mogą być media społecznościowe w generowaniu ruchu i faktycznie przekształcaniu Twoich obserwujących w sprzedaż.
Felix: Czy był jakiś szczególny moment, w którym pamiętasz, że rozpoznałeś to, kiedy mówiłeś: „Wow, to jest o wiele lepsze niż to, co robiłem wcześniej, kiedy byłem bardziej po stronie usługowej?”
Kat: Absolutnie. Myślę, że tym momentem był dla mnie moment, w którym uruchomiłem oficjalną wersję The Content Planner. Kiedy po raz pierwszy założyłem Content Planner, wypuściłem bardzo małą ilość pod koniec 2016 roku i była to pierwsza edycja i chciałem ją tam opublikować, aby zobaczyć, czy ludzie faktycznie kupią go, jeśli jest to rzeczywiście opłacalny produkt i czy jest dostępny był rynkiem dla tego rodzaju rzeczy i się wyprzedał. Ale zdecydowanie były rzeczy, które chciałem zmienić i zaktualizować. Powiedziałbym, że w tamtym czasie produkt był może w 70% tam, gdzie wiedziałem, że może być, przerobiłem go, zaktualizowałem i wysłuchałem mojej społeczności.
Następnie uruchomiłem oficjalną wersję w listopadzie 2017, czyli listopad, który właśnie minął. Dokładnie o godzinie 17:00 w dniu premiery, czyli o godzinie 17:00, mój telefon zapalił się, jakby prawie się zamroził, ponieważ uzyskiwałem tyle sprzedaży na raz, uzależnia, ponieważ słyszysz „ching” Shopify, które kocham. Ciągle naciskasz przycisk odświeżania, a wszystkie e-maile przychodzą z informacją: „Masz nowe zamówienie. Masz nowe zamówienie. Ludzie publikują w mediach społecznościowych. Potrzeba efektu kuli śnieżnej. Po prostu widząc, jak to się dzieje o 17:00, widząc wszystkie te sprzedaże pochodzące z całej twojej ciężkiej pracy, pomyślałem: „Wow. To najwięcej pieniędzy, jakie kiedykolwiek zarobiłem w ciągu dwóch godzin”.
Felix: Nie chcę umniejszać ilości, jak sądzę, wysiłku, który włożyłeś przed czasem, prawda?
Kat: Mm-hmm (potwierdzenie).
Felix: Ponieważ mówiłeś, że istnieje… Zarabiasz pieniądze zasadniczo we śnie. Ale żeby dojść do sedna, najpierw musisz zbudować taki rozmach i bezwładność za biznesem. Chcę zrobić krok wstecz, aby lepiej zrozumieć, co doprowadziło do tego punktu. Brzmiało to tak, jakbyś mówił, że już zdobywasz obserwujących, zanim miałeś produkt do sprzedania. Czy to prawda?
Kat: Mam konto osobiste, które jest Kat Gaskin i jest to Salty Pineapple, które jest moją osobistą marką i to tam mam wielu moich klientów tworzących treść i wielu moich klientów zajmujących się projektowaniem graficznym. Potem założyłem Instagram The Content Planner na kilka miesięcy przed uruchomieniem miękkiej premiery w 2016 roku. Szczerze mówiąc, tak naprawdę nie miałem strategii, ponieważ jest tak wiele przeszkód, które pojawiają się podczas pierwszego uruchomienia produktu. Mam na myśli, jestem pewien, że ludzie słuchający teraz, jeśli wypuszczają produkt, to zawsze jest najtrudniejsza część. Chodzi mi o to, że dla mnie najtrudniejsze było przejście od kompletnie niczego do posiadania produktu, który się sprzedaje i działa samodzielnie.
Rozpoczęcie pracy było moim największym wyzwaniem i powiedziałbym, że od końca 2016 r. do wyprzedania się w miękkiej premierze, a następnie zaktualizowania planera i wysłuchania mojej społeczności, przeczytania wszystkich recenzji i dodania wszystkich potrzebnych funkcji, które wymagały około sześciu miesięcy pracy. Przeprojektowanie, praca z drukarką, a następnie ustalenie, jak wyglądał mój proces realizacji, w jaki sposób będę mógł wysyłać z Kanady i Stanów Zjednoczonych i po prostu obmyślić wszystkie te drobne szczegóły. To było co najmniej sześć miesięcy pracy. Następnie publikuję na Instagramie, mam strategię dla Planera treści, spisuję wszystkie moje grupy hashtagów i sposób, w jaki miałabym kierować reklamy do różnych społeczności, w których spędzałby czas mój idealny klient docelowy.
Moją siłą jest Instagram i marketing w mediach społecznościowych, ponieważ robiłem to dla marek przez ostatnie dwa lata. Kiedy przyszło do robienia tego dla własnej marki i projektowania marki, a następnie budowania jej za pomocą mediów społecznościowych, to po prostu stało się dla mnie drugą naturą.
To było zabawne, ponieważ faktycznie użyłem Planera treści, aby zaplanować premierę Planera treści. Pomyślałem: „W porządku. To naprawdę działa”. Jest to produkt, który zapewnia właścicielom firm system do zapisywania wszystkich swoich e-mail marketingu, wszystkich ich… Może prowadzą kampanie reklamowe na Facebooku lub przynajmniej codziennie publikują posty w mediach społecznościowych i właśnie tam zaplanowałem wszystko mojej strategii.
Dowiedz się więcej: Jak przeprowadzić wyszukiwanie hashtagów na Instagramie dla Twojej marki
Felix: Myślę, że to właśnie nazywają jedzeniem własnej karmy dla psów, gdy używasz swojego produktu do prowadzenia firmy. Fajnie, że jesteś w stanie to zademonstrować. Abym mógł w pełni zrozumieć, że tworzyłeś tę początkową wersję swojego planera treści, wersję, o której mówiłeś, że nie jest… Wystarczająco dobra, aby wyjść tam, ale nie tam, gdzie chcesz. Ty to stworzyłeś. Najpierw miałeś produkcję, a potem zacząłeś próbować ją sprzedać, więc faktycznie budujesz markę po tym, jak masz produkt?
Kat: Tak, miękka premiera miała miejsce w listopadzie 2016 roku, a ja wystartowałam z kilkoma setkami planistów i właśnie uruchomiłam na Instagramie z nadzieją, trzymając kciuki, że ktoś z moich obserwujących to kupi. Myślę, że wtedy zaczynałem od 200 do 400 obserwujących. Ale ponieważ moje treści były tak ukierunkowane na moją niszę, wiedziałem dokładnie, kim jest moja klientka, ponieważ jest taka jak ja. Prowadzi własną działalność gospodarczą. Znam przedział wiekowy, w jakim się znajduje, miejsce, w którym się znajduje, jakie ma hobby i ogólną estetykę. Wiedziałem dokładnie, jak dotrzeć do moich klientów, więc niekoniecznie potrzebujesz 10 000, 20 000, 30 000 obserwujących na Instagramie, aby udowodnić, że Twój produkt może się sprzedawać. Myślę, że miałem, tak, jak powiedziałem, kilkaset w tym czasie, a potem dostałem pierwszą sprzedaż, a reszta to już historia.
Felix: Te 200 lub 400 obserwujących były częścią marki biznesowej, czy też była to część Twojej marki osobistej, na którą kierujesz reklamy?
Kat: To była część marki biznesowej, więc The Content Planner Instagram. Aby zdobyć pierwszych stu obserwujących, opublikowałem na swoim koncie, ale nie było to jak jeden na jednego, ponieważ teraz mam około 60 000 obserwujących na Instagramie. Ale to nie musi oznaczać, że kiedy opublikuję informacje o Planerze treści, wszystkie 60 000 z tych osób przeniesie się do Planera treści. Opublikowałem tyle, ile mogłem na własnym koncie osobistym z treścią, która zawierała Planer treści, ale nadal byłam marką pod względem słonego ananasa.
Następnie ze względu na wszystkie powiązania, jakie nawiązałem w branży Instagram z markami i innymi wpływowymi osobami, zapytałem ich, czy mogą opublikować zdjęcie The Content Planner, abym zrobił zdjęcie razem z moim produktem i ich produktem. Powiedzmy, że skontaktowałem się z firmą produkującą zegarki. Upewniłbym się, że noszę ich zegarek, ale też korzystam z terminarza. Wykorzystałem kilka z tych relacji. W żadnym wypadku nie były to ogromne konta milionów obserwujących. To był po prostu każdy i wszyscy, których znałem. Zapytałem ich, czy mogliby o tym pisać.
Felix: Podoba mi się. Wiele promocji krzyżowych. Dla każdego, kto mógłby pomyśleć: „O nie. Miała 60 000 obserwujących. Właśnie dlatego jest w stanie z powodzeniem wystartować”. Myślę, że możesz zrobić to samo, robiąc ten zasięg wpływowy, o którym mówisz. Być może będziesz musiał zrobić trochę więcej, ponieważ prawdopodobnie będą to bardziej relacje biznesowe niż więcej osobistych powiązań, które miałeś. Być może będziesz musiał zapłacić trochę więcej, aby tak się stało, ale nadal istnieją sposoby na wykorzystanie odbiorców innych osób i ich obserwowanych, aby przyciągnąć ruch na Twoją stronę, zwłaszcza jeśli istnieje pewien rodzaj nakładania się odbiorców i Twojego przykładu. Myślę, że to jest Świetne, gdy możesz znaleźć sposób na… Na tym zdjęciu samego posta możesz uwzględnić rzeczy, które pomogą obu markom w tym zegarku, a następnie w Planerze treści.
Chcę poświęcić chwilę, aby poinformować słuchaczy, że kwalifikujący się właściciele sklepów Shopify mogą teraz oznaczać swoje produkty w swoim poście na Instagramie za pomocą kanału sprzedaży Instagram. Teraz, dzięki tym tagom produktów na Instagramie, możesz zwiększyć zaangażowanie, które otrzymujesz na Instagramie, do swojego sklepu Shopify, co jeszcze bardziej ułatwia przenoszenie ruchu i linku do lejka sprzedaży z Instagrama do Shopify. Możesz przejść do shopify.com/instagram, aby dowiedzieć się więcej.
Teraz, gdy kierujesz ruch lub obserwujących do profilu The Content Planner na Instagramie, gdzie nie miałeś jeszcze produktu, jakie treści publikujesz w tej sytuacji, co doprowadziło do uruchomienia, gdy jeszcze nie ma produktu?
Kat: W okresie produkcji i premiery… użyję premiery 2017, która właśnie się wydarzyła, ponieważ dla mnie jest to oficjalna premiera, w której oczy patrzyłem, aby zobaczyć, kiedy ma się rozpocząć. Opublikowałem treści, które służyły mojej społeczności i dawały im wskazówki dotyczące planowania treści, dzięki czemu kiedy mój rzeczywisty produkt został wprowadzony na rynek, byli tak gotowi i byli pewni, jak dokładnie wykorzystają planer, ponieważ to nie tylko codzienny planer, ale narzędzie biznesowe do zarabiania pieniędzy w Internecie i organizowania się, a także dające więcej czasu na robienie rzeczy, które kochasz, ponieważ cały czas jesteśmy w mediach społecznościowych. Ale jeśli nie mamy żadnego celu, po prostu nic nie robimy. Po prostu przewijamy bez celu i pochłaniamy. Ale jako właściciel firmy nie możesz sobie pozwolić na brak strategii i intencji za tym, co umieszczasz w mediach społecznościowych, ponieważ przewijają się ludzie, którzy dosłownie czekają, aż oddasz im swoje pieniądze. Potrzebują tylko, abyś im powiedział, dlaczego powinni kupić Twój produkt.
Przed premierą w listopadzie publikowałem od jednego do dwóch razy dziennie, ponieważ chciałem się upewnić, że trafiam we wszystkie strefy czasowe. Większość moich klientów pochodzi z USA. Ale ponieważ jestem w Toronto, mam bardzo dobrą bazę klientów z Toronto i nie mogę pominąć klientów międzynarodowych. Chciałem się upewnić, że trafiam w obie strefy czasowe. Następnie upewniłem się, że moje grupy hashtagów są bardzo ukierunkowane. Myślę, że jest to coś, czego ludzie nie robią, gdy po raz pierwszy zaczynają swój Instagram, ponieważ hashtagi są bardzo potężne.
Dam ci przykład. Jeśli jesteś w branży fitness i właśnie hasztagujesz fitness, #fitgirl, to są ogromne hashtagi. Są bardzo popularne. Mają od, nie wiem, od 10 do 20 milionów postów. Ale jeśli naprawdę zmniejszysz swoją niszę i powiesz: „Ok. Chcę być kimś w fitness, który jest weganinem, mieszka w Teksasie i nosi tylko Lululemon, to zdecydowanie jest dla ciebie nisza i możesz wykorzystać hashtagi oparte na hashtagach wokół tego zamiast po prostu hashtagować fitness. Czy to ma sens?
Felix: To ma sens. Te trzy warstwy stanowią zasadniczo potencjalną grupę docelową, do której dążysz. Teraz, jak właściwie to ustawić, kiedy tworzysz post i mówisz, że chcesz kogoś, kto jest w fitnessie, który mieszka w określonej części świata i jest również weganinem? Wiedząc o tym, jak właściwie znaleźć hashtag, który ma sens, by ścigać publiczność?
Kat: Lubię robić wszystkie moje badania bezpośrednio na Instagramie. To, co zrobię, to znajdę moich ulubionych influencerów, którzy pasują do mojej marki. Jeśli znajdę influencerkę lub twórcę treści, o których wiem, że jej obserwatorzy polubią mój produkt, przejdę do jej postu i sprawdzę hashtagi, których używa, więc to jest jeden. To jest warstwa podstawowa. Następnie, aby zweryfikować hashtag, kliknę go i zobaczę, ile postów udostępniono do tego hashtagu, ponieważ tak naprawdę nie chcę tych pięciu milionów, nawet jednego miliona. Jeśli mogę uzyskać od 10 000 do 200 000 postów, to jest to szczęśliwe medium, ponieważ wiesz, że są ludzie publikujący w hashtagach, ale nie jest to tak popularne, że gdybyś wrzucił swój Instagram, nie zostałby zepchnięty po piątej sekundy lub nawet trzy sekundy. Czy wiesz, co mam na myśli?
Feliks: Racja. To ma sens.
Kat: To druga warstwa. Ostatnią rzeczą, której zawsze szukam, jest to, jak często ludzie publikują w hashtagu i czy ogólna treść jest zgodna z klimatem mojej marki i rezonuje z moimi docelowymi odbiorcami.
Felix: Czy możesz powiedzieć o tym trochę więcej? Widzisz, jak często dany profil możesz chcieć naśladować, lub możesz chcieć, aby ich odbiorcy jak często publikowali?
Kat: Nie, jak często publikowany jest hashtag.
Felix: Rozumiem.
Kat: Jeśli spojrzysz na #womenwithaplan, co jest podobne do hashtagu Content Planner, po prostu lubię zobaczyć, jak często ludzie na nim publikują. Powiązana z tym jest Create Cultivate, czyli kobieca konferencja dla kreatywnych kobiet biznesu, która bardzo dobrze wpisuje się w moją markę. Jeśli ludzie publikują w tym posty 24 godziny temu, dwie godziny temu, 30 minut temu, oznacza to, że jest to istotne.
Felix: Rozumiem. Widzę, co mówisz. Teraz, kiedy identyfikujesz te hashtagi, nie mówisz o tworzeniu posta, a następnie posiadaniu trzech hashtagów, jednego z napisem „fitness”, drugiego z napisem „Houston” i jednego z napisem „vegan”. Szukasz jednego hashtagu, który zawiera trzy, jak sądzę, potencjalne warstwy tej publiczności.
Kat: Tak. Mam na myśli to, że w każdym poście możesz zmieścić 30 hashtagów, więc właściwie raz w miesiącu, i dlatego umieściłem sekcję hashtagów w Planerze treści, co miesiąc tworzę grupy hashtagów w oparciu o różne tematy. Dla mojej klientki mogła być blogerką podróżniczą. Prowadzi firmę zajmującą się marketingiem w mediach społecznościowych. Jest właścicielem firmy eCommerce. Jest blogerką modową. Dla każdego z tych profili klientów mam grupę hashtagów, która jest powiązana z jej zainteresowaniami, hobby, rodzajami hashtagów, które również publikuje i społecznościami, w których lubi spędzać czas.
Felix: Rozumiem. Jedna rzecz, o której wspomniałeś, a myślę, że tak naprawdę dotyczy tego, jak musisz być ostrożny z rodzajem treści, które umieszczasz na swoim Instagramie, celowo z podpisami i hashtagami, których używasz. Kiedy siadasz i mówisz: „Czas, abym wymyślił dwa posty” lub ile postów publikujesz w ciągu dnia, jakie pytania lubisz zadawać sobie, aby upewnić się, że jesteś świadomy z treścią, którą tam zamieszczasz?
Kat: Myślę, że to wielka walka z wieloma ludźmi z mediami społecznościowymi. Pytanie numer jeden brzmi prawdopodobnie: „W porządku. Co mam dzisiaj opublikować?” Znalazłem dla mnie, kiedy nadejdzie… Z moim osobistym kontem jest to naprawdę łatwe, ponieważ bardziej przemawia do mojej kreatywnej strony i mam z tym więcej zabawy, więc po prostu publikuję, co czuję, lub publikuję o moich podróżach. Ale w przypadku Content Plannera to zupełnie inna intencja. Chcę sprzedawać produkty. Chcę sprzedawać i przekonwertować moich obserwujących na klientów. Bez zbytniego sprzedawania z każdym postem, bo to jest ogromne nie, nie chcesz sprzedawać każdego posta, lubię tworzyć prawie cykl podpisów, przez które mogę przejść.
Mam od pięciu do sześciu różnych typów podpisów, a potem codziennie przeglądam każdy z nich. Na przykład możesz mieć prezent. Możesz zadać proste pytanie swojej społeczności. Możesz mieć taki, w którym faktycznie sprzedajesz swój produkt. Możesz otrzymać wycenę od kogoś, kto odnosi się do Twojej firmy. Zawsze uwielbiam cytaty o planowaniu i organizacji. Kolejna może być funkcją społecznościową, więc ponownie publikujesz zdjęcie od kogoś z Twojej społeczności, a następnie może następna jest inna związana z biznesem, w której prezentujesz swój produkt i wyjaśniasz swoim klientom, jakie przyniesie im to korzyści. Lubię przeglądać te różne rodzaje podpisów, żeby nie sprzedawać i nie bić nimi moich klientów.
Felix: Podoba mi się to podejście, w którym pracujesz, ponieważ to coś dla mnie robi, to znaczy zmniejsza to potencjalne zmęczenie decyzjami, gdy codziennie musisz podejmować decyzję o tym, co publikujesz. Po prostu duplikujesz… Tak się dzisiaj dzieje, więc popracujmy nad tym. Za każdym razem, gdy tworzę coś takiego i bardzo chciałbym poznać twoją opinię na ten temat, martwię się, czy ludzie myślą: „Och, to staje się schematyczne”, skoro wiedzą, że pewien rodzaj postów pojawia się każdego dnia i odebrać to? Czy to jest prawdziwa obawa, czy może to tylko coś, co może dlatego, że jestem na to tak narażony i to ja prowadzę to konto lub używam tego frameworka, że jestem bardziej podatny na zobaczenie tego?
Kat: Tak. Całkowicie to rozumiem. Może jako właściciel firmy znudzi ci się przechodzenie przez ten sam cykl. To naprawdę zależy od Ciebie, jak elastyczny lub jak bardzo chcesz trzymać się tego planu. Wiem, że dla mnie to tak, mam to napisane i mam plan. Ale lubię zostawiać miejsce na wolność i po prostu inne możliwości, ponieważ nigdy nie wiadomo, co wydarzy się na Instagramie. Nie wiesz, jakie nowe funkcje się pojawią, a może jakaś marka napisze do Ciebie wiadomość i chce, abyś publikował i współpracował z nimi. Myślę, że dobrze jest mieć luźny przewodnik, ale też zostawić miejsce na tego typu okazje.
Szczerze mówiąc, z algorytmem i kanałem nie są już chronologicznie… Jeśli nie wiesz, co to znaczy, to w zasadzie oznacza to, że kanał na Instagramie nie jest już taki, jak ktoś opublikował 10 minut temu, a potem 20 minut temu, a potem godzinę. Jest teraz zorganizowany na podstawie tego, jakie rzeczy na Instagramie chcesz. Nawet jeśli publikowałeś to samo, powiedzmy, że masz jeden na każdy dzień tygodnia, a niedziele były zawsze Twoimi prezentami, a poniedziałki zawsze były dniami skoncentrowanymi na produkcie, czuję, że ludzie naprawdę by to polubili, ponieważ wiedzą, czego się spodziewać i możesz tworzyć wokół tego zabawne hashtagi, a ludzie będą wiedzieć, że będziesz publikować codziennie i będą chcieli wiedzieć, co nadchodzi.
Felix: Cała ta zmiana w kanale na Instagramie, gdzie odchodzi od chronologicznego do bardziej, jak mówisz, osobistego… Myślę, że sposób, w jaki Instagram go teraz konfiguruje, jest znacznie bardziej spersonalizowanym kanałem. To funkcja, która niektórym się spodoba, a innym nie. Jak myślisz, jakie cechy Instagrama, które ostatnio widziałeś, są niewykorzystane przez przedsiębiorców, mniej marek w ogóle?
Kat: Ogromną funkcją, którą właśnie dodał Instagram, a myślę, że wiele marek robi zupełnie źle, jest funkcja najważniejszych wydarzeń. Na Instagramie mają tę nową funkcję, w której możesz przypinać Stories do Highlight, a moją najlepszą radą jest traktowanie każdego z nich jako strony internetowej. Możesz teraz kategoryzować je według różnych wyróżnień i możesz im coś konkretnego, a także dodać okładkę, aby wyglądały bardzo na markę. Możesz je zaprojektować tak, jak chcesz. Możesz używać ikon.
Widzę wiele marek, które publikują wyróżnienia na Instagramie, a wszystko, co robią, to po prostu publikują najciekawsze momenty, a każda okładka nazywa się wyróżnieniem. Pomyślałem: „Nie. Nie tak tego używasz. Został stworzony, abyś mógł kategoryzować swoje Stories, aby Twoi obserwatorzy spędzali więcej czasu na Twoim koncie.
Na przykład w Planerze treści mam wyróżnienie, które zawiera tylko posty z mojej społeczności, a następnie mam wyróżnienie dotyczące wiadomości ode mnie, właściciela firmy Kat, a następnie mam wyróżnienie ze wskazówkami dotyczącymi planowania. Mam wyróżnienie dla funkcji, dzięki czemu ludzie, którzy wejdą na moje konto na Instagramie, będą mogli przeglądać moje posty. Ale jeśli szukają czegoś konkretnego, mogą kliknąć jedną z najciekawszych.
Felix: To prawie jak pasek nawigacyjny, kiedy wchodzisz na stronę internetową, masz te pozycje menu najwyższego poziomu. Masz dowolną witrynę internetową, dowolną witrynę eCommerce, zobaczysz to. Myślę, że jest to bardzo podobne doświadczenie użytkownika, które z pewnością powinieneś przyjąć. Czy możesz sobie wyobrazić, że wchodzisz na stronę internetową i wszystko ma tę samą nazwę na najwyższym poziomie?
Kat: To się po prostu nazywa strona, strona, strona.
Felix: Dokładnie. Osobiście nie zawracałbym sobie głowy wchodzeniem do środka, aby dowiedzieć się, czym jest strona pierwsza, a co druga. Po prostu ruszyłbym dalej, bo to zbyt duży wysiłek. Myślę, że bardzo ważne jest, aby mówić o bardziej metodycznym sposobie kategoryzowania, a następnie opisywać to, jak to kategoryzować. Jak teraz zdecydować, co trafi do relacji na Instagramie, a co umieścić w poście na Instagramie?
Kat: To świetne pytanie. Dla mnie sposób, w jaki decyduję, co trafi do posta, a co do Story, jest zupełnie inny. W poście są moje hashtagi oraz podpis i zdjęcie, które traktuję jako start, a dalej Stories to cały wyścig. Post ma wzbudzić czyjeś zainteresowanie, więc aby naprawdę przedstawić mu swój produkt i musisz zachowywać się tak, jakby widzieli go ludzie, którzy nie mają pojęcia, kim jesteś, jaki jest Twój produkt, jaka jest Twoja marka, jaki jest Twój biznes i musisz jakoś opowiedzieć swoją historię na zdjęciu lub tylko w kilku słowach w podpisie, więc tak traktuję post. Myślę, że ludzie, którzy patrzą na to, czy podążają za mną, czy nie, może nie wiedzą, czym jest Content Planner, ale zdecydowanie potrzebują go w swoim życiu.
Następnie z Stories, ponieważ jedynym sposobem, aby naprawdę zobaczyć historię, jest przyjście na Twoje konto z postem. Ludzie mogą się na nią natknąć z dowolnego miejsca. Mogą zobaczyć, czy ktoś, kogo obserwuje, polubił Twój post lub jeśli ktoś śledził Twoje konto, może wejść na Twoje konto i obejrzeć post. Ale dzięki Stories uważam, że ludzie, którzy go oglądali, musieli przekroczyć kilka innych barier, aby byli nieco zaznajomieni z Twoją marką i firmą. Jeśli zdecydowali się kliknąć Historie, oznacza to, że jest jakieś zainteresowanie Twoją firmą. Myślę, że historie są świetne. Jeśli nie używasz ich jako właściciela firmy, tracisz, ponieważ daje to Twoim klientom i odbiorcom znacznie bardziej osobistą perspektywę tego, kim jesteś i dlaczego stworzyłeś swoje produkty i osobę stojącą za marką.
Myślę, że z Planerem treści tak, jest to biznes oparty na produkcie i jest to narzędzie dla Twojej firmy do planowania strategii marketingowej. Ale wiele osób przychodzi do Content Plannera, żeby posłuchać, jak mówię im o tym, jak z niego korzystać, i naprawdę lubią widzieć, jak używam go w mojej codziennej pracy.
Felix: Podoba mi się to podejście o wiele bardziej niż to, co myślę, że zwykle widzę, czyli że Stories są dla treści, które są jednorazowe, to nie jest wystarczająco dobre, aby być na stałe na stronie do posta, a następnie do posta, oczywiście tych, które ty chcesz zachować na stałe. Ale myślę, że ważne jest, aby sposób, w jaki ludzie odkrywali te dwa rodzaje treści, niezależnie od tego, czy jest to historia, czy post, jest inny. Tak jak mówisz, w rzeczywistości są trochę bardziej zaznajomieni z twoją marką, z produktem, z problemem, który próbujesz rozwiązać, gdy przychodzą do Story, ponieważ prawdopodobnie najpierw przeglądali twój profil, zanim się zaangażują do chodzenia do swoich Stories. Mając tę wiedzę, powinieneś tworzyć treści inaczej.
Kat: Żeby dodać jeszcze jedną rzecz, myślę, że tym, co wielu ludziom zawodzi w Stories, jest to, że tak naprawdę nie opowiadają historii, po prostu myślą, że mogą przetworzyć treść, którą opublikowali i po prostu opublikować zdjęcie do Story i to wszystko. Ale za każdym razem, gdy publikuję zdjęcie na Instagramie, zawsze [niesłyszalne 00:30:04] po opublikowaniu, robię od czterech do sześciu historii, w których rozmawiam z publicznością i robię mieszankę zdjęć, bumerangów, filmów z selfie . Ludzie chcą nawiązać z Tobą kontakt na tak głębszym poziomie, niż tylko zobaczyć statyczny obraz.
Felix: Bardzo mi się to też podoba, ponieważ mówisz, że chcesz ich najpierw uchwycić tym postem, a oni prawdopodobnie go klikną i zauważą: „Och, masz ustawione Stories. Pozwól, że na to kliknę”. Wtedy wejdziesz trochę głębiej. To prawie tak, jakby sam post był nagłówkiem. Następnie historia jest resztą treści.
Kat: Tak, dokładnie.
Felix: Bardzo fajnie. Myślę, że wspomniałeś już, że masz tę osobistą markę, która brzmi, jakby miała większą liczbę fanów niż marka biznesowa, którą budujesz, która jest oczywiście nowsza. Jak zrównoważyć te obydwa w miejscu, w którym się znajdujesz… Mówisz, że to jest inne, ale myślę też, że jest bardzo podobne tam, gdzie się znajdują… Ludzie, którzy przynajmniej pracują online. Jak decydujesz, ile uwagi lub wysiłku powinieneś włożyć w jedną markę, markę osobistą w porównaniu z marką biznesową?
Kat: Dla przypomnienia, Felix, muszę być szczery, wciąż pracuję nad znalezieniem tej równowagi, ponieważ oba biznesy są takie nowe. Uruchomiłem kolejny biznes eCommerce o nazwie The Salty Pineapple Shop, który jest modelem druku na żądanie. Równoważąc, że z Content Plannerem, który jest oparty na produkcie, sprzedam tylko jeden produkt, który osobiście projektuję, wciąż pracuję nad znalezieniem równowagi między tym. Myślę, że kieruje mną to, co naprawdę pozwoli teraz zarobić więcej pieniędzy. Z tego powodu i tylko z tego powodu, Content Planner jest tym, co zasługuje na więcej mojej uwagi, a także nauczyłem się, że dla mnie osobiście nie mogę żonglować biznesami. Nie mogę zrobić, powiedzmy, sześciu godzin rano dla Content Plannera i sześciu godzin w nocy dla Salty Pineapple Shop.
Może ludzie, którzy teraz tego słuchają, może potrafią to zrobić i to jest świetne, ale myślę, że nawet samoświadomość i zastanawianie się, co działa dla ciebie i jak możesz to zrównoważyć, byłaby moją najlepszą radą dla każdego, kto prowadzi wiele firm jest uświadomienie sobie, co możesz, a czego nie możesz zrobić, a ja pracuję nad outsourcingiem z The Salty Pineapple Shop, ponieważ tak bardzo kocham Content Planner. Outsourcing i staranie się naprawdę usystematyzować biznes, aby uwolnił więcej czasu.
Felix: Myślę, że to ważne, gdy musimy zdać sobie sprawę, że ten kontakt z biznesem na biznes, a nawet z zadania na zadanie, nie jest darmowy. Jest drogi i spali kilka cykli. It will require some brain energy essentially to switch from, in your case, business to business, which is why I think I see a lot of times entrepreneurs batching tasks or batching work on a specific business. Maybe they would spend one day working one business and only that business. Then the next day when they have that kind of reset to work on another type of business. It certainly isn't free where you can just switch back and forth. You will tire yourself out by doing that.
Now, when you do sit down and decide to focus on creating content for a particular topic, a particular group of hashtags on your page, what's your process? Are all the content that we see on The Content Planner is that photos taken by yourself? How do you curate all of this?
Kat: Yeah, I shoot all of my content because that's my background and I love shooting and creating concepts. It is really fun to go from creating branded lifestyle content for other brands and then to finally be able to do it for my own brand because at least I won't tell myself no or that I have to re-shoot or that it doesn't align. I create all of the imagery for The Content Planner Instagram. Even if you're not a content creator like me or you don't have a camera, you can absolutely outsource this and there are so many great stock photographers out there now or content creators like me who you can hire to shoot content for you.
What my planning process looks like, it's an everyday thing. It's just like going to the gym or eating healthy. You have to be consistent with it or else you will fall off the map. I have my Content Planner on my desk everyday. I have it open. Whenever an idea pops up into my head, I'll make sure that I write it down or that I have it recorded somewhere so that it doesn't leave my head because, as an entrepreneur, you have tons of ideas flowing through your mind and I have The Content Planner open. I write down my ideas.
When it comes time to shooting, I don't shoot content everyday. The most efficient way for me to create content is to just schedule in shoots either once a week or once every two weeks. Then when I set up the shoot, I'll shoot between, I don't know, a hundred to 250 photos just with different flat lays and different props and setups and different intentions with the planner to showcase different features and that allows me time to edit all at once. I'll shoot in one day, edit in one day and then just fill up my Dropbox folder. I call it “to post” so these are all photos that I need to post. Then when it comes time to posting, I'll download all those photos and then transfer them onto my phone into a folder called “to post” and that way I know … Okay. Now I have 50 photos that I just shot ready to go. They're all edited. Then once I post them, I delete them out from that folder and then once that folder gets down to let's say like 10 to 15, I'll schedule in another shoot time.
Felix: I think an approach that I've seen a lot of entrepreneurs do and I would love to hear your take on this is when they hear you talking about this, they might say, “Oh, why don't you automate all of this? Why don't you just use some kind of tool that post everything, schedule it all out?” Co o tym myślisz?
Kat: I personally don't believe in scheduling your Instagram post because as much as I would like to automate Instagram, I really like posting and being there for my customers so that if they do leave a comment right within the time that I post, I make sure that I automatically respond back for two reasons. One, because that's really good for the algorithm and responding back to comments also shows that you're there for your business and that you show up everyday for your business.
What a lot of brands do wrong is they post and they just leave their community hanging. They don't interact back with them and they don't respond back to their comments. I don't spend hours and hours waiting for people to comment, but I like to post. Within the first 10 to 15 minutes, I'll hang around and hit refresh to analyze the statistics, also to see how many likes I'm getting, if it's generating followers and also who's commenting because you know the people who comment really quickly are going to be your most popular fans, your most engaged fans. I personally would never schedule my posts and I think that comes off in your feed that it is scheduled. But, hey, if your content plan is really great and you're able to plan all those out in advance, then I would do it.
Felix: I think what it also does when you are constantly everyday, every couple times a day posting it yourself is that you don't lose touch with your community. I think when you are sitting down once a week or sometimes I see people doing once a month, they sit down and plan out the entire month and just schedule everything at once, they don't see until the next month. You lose this feedback cycle of was that a good post or not? Because by planning everything ahead of time, by automating it, you almost … Because you're saying entrepreneurs, we have so many things to do, so many things to think about that we have to think about it, we just stop thinking about it. If you plan everything ahead where you're automating everything, you stop thinking about checking in to see if there's good engagement or people are commenting or not. I think it's important that you're saying that.
Then the second piece which is that you are showing, and to some degree, almost training your audience to say, “Hey, if you comment on this as soon as it goes live, I will reply and I will engage with you.” I think that's very motivating for the community, too, to respond. I'm starting to see this in other mediums. I think YouTube is another popular one where the algorithm really depends on people not only subscribing, but then you also would have to have notifications on. I'm starting to see a lot of YouTubers, what they're saying is that if you comment within the first 30 minutes, I'll come in, also respond to it just to train people and to say, “Hey, engage because I will also engage, not only engagement, engage timely like get into this conversation today right now so that I can participate with you.” I think that's an important technique that you're talking about why it's important maybe not to automate because you can stay more within your community by manually doing it yourself. I think there's a lot of value there.
Kat: You miss that opportunity to connect with your most dedicated customers and even the ones who have purchased The Content Planner, they are still very active on my Instagram account both on the business one and then on my personal one because we become friends and we've made a connection and that's what people want to buy. They want to buy into that connection with you because they see that you're so successful. They see that you live this sort of lifestyle and now with Instagram, they're able to see everything that you do in a day or [inaudible 00:40:08] even for you to comment back and to show that there is a real person behind the product and behind that business. It takes five seconds to comment back a few words. But you don't realize that that person will not remember you forever.
Felix: Tak, zdecydowanie. When you are creating the post itself, what's your thought process when it comes to the caption? How important is that compared to the photo itself?
Kat: This is also something that people take for granted is the caption. They think that, okay, I have a great photo, but I'm just going to put emojis as the caption and call it a day. But I would say that the caption is equally as important as the photo and they have to complement each other, work together to promote your brand and sell your product.
My biggest advice for people who write captions is to be honest and to be authentic, but most importantly, even with the way that Instagram is structured, you can't just type five paragraphs and expect people to read the entire thing. People on Instagram literally have the attention span of a goldfish. They just want to scroll and scroll and scroll. Instagram is not a reading word type medium. It's just for pictures. If you can craft a really engaging caption, then you have your followers for a few minutes and you can sell to them. You can make them follow you. You can make them like the photo. You can essentially control what they do.
How I like to execute this is I caption in a Google Doc. I always have that open in my computer and whenever I come up with an idea, I'll just jot it down in my Google Doc. Then I'll go back and edit it so that the juiciest line or the most captivating detail, I put that at the beginning and that way I treat it almost as a newspaper headline. You always want to put the most interesting thing at the beginning, especially now that Instagram has the dot dot dot and it cuts off your caption. You want to draw in your followers and draw in people to actually read the caption because you do have important things to say and you don't just want to post emojis or post basic quotes all the time. You actually want to create meaningful connections with people and speak to them on an emotional level.
What I like to do is put the juiciest detail at the beginning and write my captions backwards. Instead of telling a story and then have the climax be right at the end, I put that right at the beginning and then I expand on that.
Feliks: Racja. The idea of not burying the lead where you … People aren't forced to read your content so you have to hook them in and it's important that you aren't building up to something. In your post, you want to hit them from the beginning so they actually captures their attention because again people are scrolling like you're saying. If your content is not … The point that you want to get across is not within that first paragraph before Instagram cuts you off. People aren't going to read more from there. To jest ważne.
You mentioned that if there are entrepreneurs out there that are not creative or don't have photography skills that they can outsource in. Because you've been on that side of the table, what recommendations do you have for entrepreneurs in terms of how they can work better with a freelancer when they want to create a more aesthetically pleasing Instagram profile?
Kat: I think when it comes to working with creatives whether it's a graphic designer, web designer, content creator, someone who is creating visual assets for your brand, it's important to speak the same language. For me, I'm a completely visual person. I would rather you show me photos or create a Pinterest board with images that communicate the vibe of your brand as opposed to just telling me what you want and that's always more effective to me than getting a list of words or feelings from a client saying, “Yeah, we want our photos to be happy and bright and clean.” That's totally different than if they showed me a Pinterest board of what that actually looks like.
I think being clear and using photos to communicate how you want to look is really important and knowing who your target audience is so knowing exactly who your customer is and letting the creative person who you're working with, let them figure out how to communicate the best to your audience because that's what we're here for. We're professionals and we know how to design and create to really speak to a specific audience. Trust your designer. Trust your content creator. But, first, you have to know exactly who your target audience is and be able to visually communicate that. I like to use Pinterest or I'll just … I can screenshot from Instagram or go in Google Image and I'll put together a little package. Brand have done that with me, too. They put together a style guide which gives me a much better idea of the kind of content that they want to see.
Felix: One thing I've heard, too, is that not only do you want to put together what you want your assets to look like, but then also put together what you don't want your assets to look like to give that contrast.
Now, I want to talk a little bit about the product itself as well. You sell a complete planner which I believe is currently sold out for 2018 and you are taking presale essentially or emails at least for the 2019 version. But what you're also doing which I thought was very interesting that you are also selling basically per month printable planners. Is that how it's set up?
Kat: Yeah. Initially, I just had the physical planner and I realized that because this planner is not available in store, it's a completely new concept, there's nothing like it on the market, there is going to be people out there who are hesitant to commit to a $60 planner. Is it going to be right for my business? Am I really going to use it everyday? Can I plan for 15 months even? People have a lot of questions and a lot of doubt when it comes to buying a product they're not familiar with.
I found that offering a two month printable so it's a dated two month printable that is digital download, offering that for a fraction of the price was not only appealing because of the savings, they didn't have to commit to paying $60 right now. The two month dated printable I sell it for 9.99 and that also includes some extra worksheets that it's essentially an upsell so people will buy the dated planner and then they'll fall in love with having to have somewhere to write things down. Then they'll essentially end up buying the actual physical planner at the end of the day, so I'm making more money per customer.
Felix: Yeah, I love that that you are finding ways to build that early trust with the customer that doesn't know who you are yet by giving them a much more entry level purchase into your brand. I'm not sure if it can be applied to all the industries but certainly makes a lot of sense for the product that you're selling.
When you were launching … I want to talk about the launch day. When you were launching the more completed version, I think you said 2017, of this planner, what led up to it? What was the lead up like to the launch day? What were you doing? What kind of preparation did you have to do to make sure that will be a successful launch day?
Kat: Publikowałam absolutne minimum. Zawsze publikowałem na Instagramie, ponieważ wiedziałem, że jest to mój największy konwerter sprzedaży i wiedziałem, że to tam spotykają się moi docelowi odbiorcy. To była moja siła. Znam to jak własną kieszeń. Codziennie przez pięć do sześciu miesięcy publikowałem strategicznie, metodologicznie każdego dnia od jednego do dwóch postów, więc to było w porządku. Potem ciągle przypominałem ludziom z Instagrama, żeby zapisali się do przedsprzedaży i tak właśnie przygotowywałem się do premiery. Właściwie nie wydałem żadnych pieniędzy na reklamy, reklamy na Facebooku czy generowanie leadów. To przez Instagram zbudowałem swoją listę mailingową. To właśnie doprowadziło mnie do tak udanego startu, ponieważ ludzie już znali moją firmę. Wiedzieli, kim jestem i mogłem mieć nawet małą listę e-mailową. Myślę, że w tym czasie około 3000 subskrybentów i skończyło się na tym, że w ciągu jednego tygodnia miałem pięciocyfrową premierę z jednym produktem.
Sposób, w jaki uruchomiłem The Content Planner, robiłem to etapami. 2 listopada o godzinie 17:00 osoby, które wcześniej kupiły Planer treści, czyli te, które kupiły wersję próbną 2016, otrzymały najlepszą ofertę. Dostali gratis długopis, zniżkę i kilka darmowych wydruków. Następnie osoby, które nigdy nie kupiły Planera treści, mogły go kupić po zakończeniu przedsprzedaży i ich pakiet był trochę mniejszy. Nie otrzymali zniżki, ale otrzymali darmowy długopis. Następnie przeprowadziłem publiczną przedsprzedaż, więc uruchomiłem Planer treści etapami, w zależności od zaangażowania moich klientów, i stwierdziłem, że to naprawdę udane rozwiązanie.
Felix: Bardzo fajnie. Planer 2019 jest dostępny w przedsprzedaży już dziś lub przynajmniej możesz zarejestrować się, aby otrzymywać o nim powiadomienia. Co jeszcze robisz w ramach przygotowań do tego, jak sądzę? Gdzie chcesz, aby Twoja firma się rozwijała, gdy zbliżasz się do następnej premiery?
Kat: Nadal jestem na bardzo wczesnym etapie tworzenia Planera treści. Nie jestem jeszcze na etapie, na którym mogę wszystko całkowicie zlecić na zewnątrz. Mam na myśli, że w 2017 roku wysyłałem plannery z mojego domu tutaj w Toronto i ktoś ze Stanów wysyłał moje planery. W tej rundzie zdecydowanie chcę pracować nad znalezieniem lepszej realizacji i lepszej obsługi moich międzynarodowych klientów, znalezieniem lepszych stawek wysyłki, a każdy planer jest uruchamiany w nowym kolorze. W tej chwili moja społeczność może głosować na kombinację kolorów, którą chcą zobaczyć w 2019 roku, a potem znowu czytam recenzje, słucham mojej społeczności i chcę zaktualizować i przeprojektować planer, aby zawierał wszystko, czego potrzebuje mój klient i Chcę, żeby był dla nich idealnym planistą i zawsze staram się wymyślić, jak mogę być lepszy i jak mogę zaoszczędzić więcej pieniędzy? Jak mogę usprawnić? Ale teraz głównym celem jest po prostu dopracowanie go, aby w końcu osiągnął ten 100% potencjał.
Felix: Bardzo fajnie. Dziękuję bardzo za poświęcony czas, Kat. @thecontentplanner to Instagram. thecontentplanner.com jest stroną internetową. Myślę, że znalazłam też @katgaskin, KATGASKIN, to twoja osobista marka, a drugi Instagram to The Salty Pineapple Shop. Dużo Instagrama,
Kat: Mam dużo.
Felix: … Profile oczywiście. Dziękuje bardzo za Twój czas.
Kat: Tak, bardzo ci dziękuję, Felix. Jeśli ktoś ma jakieś pytania, napisz do mnie. Zawsze jestem dostępny na Instagramie.
Felix: Super. Dziękuję Ci.
Kat: Dzięki.
Felix: Oto zapowiedź tego, co czeka nas w następnym odcinku Shopify Masters.
Mówca 3: Całkowicie w porządku, jeśli spojrzysz na moją klawiaturę, wejdziesz na stronę internetową, spojrzysz na to i powiesz: „Co to jest? Nie lubię tego. Nigdy tego nie kupię.”
Felix: Dziękujemy za wysłuchanie Shopify Masters, podcastu o marketingu eCommerce dla ambitnych przedsiębiorców. Aby rozpocząć swój sklep już dziś, wejdź na shopify.com/masters i skorzystaj z przedłużonego 30-dniowego bezpłatnego okresu próbnego. Również w przypadku notatek z tego odcinka przejdź na stronę shopify.com/blog.