Foursquare spotyka siatkówkę: wynalazek siedmiocyfrowego sportu

Opublikowany: 2020-05-29

Bracia Greg i Chris Meade oraz ich przyjaciel z dzieciństwa Mike Delpapa wpadli na pomysł połączenia czterech kwadratów i siatkówki w nowy sport. Porzucając karierę w korporacjach, trio założyło CROSSNET, pierwszą na świecie czterostronną grę w siatkówkę. W tym odcinku Shopify Masters Chris opowiada, jak wymyślili nowy sport, wyprodukowali produkty i rozszerzyli swoją działalność o handel detaliczny i relacje w mediach.

Aby zobaczyć pełny zapis tego odcinka, kliknij tutaj.
Nie przegap żadnego odcinka! Subskrybuj Shopify Masters.

Pokaż notatki

  • Sklep: CROSSNET
  • Profile społecznościowe: Facebook, Twitter, Instagram
  • Rekomendacje: CartHook, Privy (aplikacja Shopify), Spin-A-Sale (aplikacja Shopify), Klaviyo (aplikacja Shopify), Bazaar Voice

Cztery kwadraty spotyka siatkówkę

Felix: Skąd wziął się pomysł na CROSSNET?

Chris: Stworzyliśmy pierwszą na świecie czterostronną siatkę do siatkówki i zasadniczo łączymy cztery kwadraty, czyli grę na przerwę z dzieciństwa, oraz siatkówkę. Prawie mój brat, ja i nasz dobry przyjaciel Mike, wszyscy dorastaliśmy razem w małym wiejskim miasteczku w Connecticut i pewnej nocy po prostu burzyliśmy mózgi nad nowymi pomysłami i produktami, które moglibyśmy wymyślić, a potem przyszła do nas siatkówka oglądanie powtórek ESPN przez jakieś sześć godzin z rzędu. Pracowałem na pełen etat w centrali Ubera, byłem tam jednym z kierowników sprzedaży. A Mike właśnie ukończył studia inżynierskie na Northeastern i naprawdę nie chciał wchodzić w prawdziwy świat i wieść życie od dziewięciu do pięciu, więc powiedział: „Hej chłopaki, spotkajmy się i spróbujmy z czymś". W wieku od dziewiątej do piątej utknąłem na swoich drogach i naprawdę szukałem wyjścia, a my wszyscy po prostu zebraliśmy się razem i na szczęście tego wieczoru wpadliśmy na świetny pomysł.

Felix: Kiedy już wpadliście na pomysł, jak przetestowaliście potencjał tego pomysłu?

Chris: To, co zrobiliśmy na początku, to od razu googlowaliśmy, próbowaliśmy sprawdzić, czy ktoś sprzedaje czterostronną siatkówkę, która kiedykolwiek o tym pomyślała. Nie mogliśmy nic znaleźć. Więc poszliśmy do naszego lokalnego Wal-Martu, założyliśmy razem dwie sieci i zaprosiliśmy do siebie naszych przyjaciół, i to była świetna zabawa. Ustaliliśmy zasady na miejscu i było prawie, gra do 11, wygrana 2, możesz zdobyć punkt tylko wtedy, gdy zaserwujesz i pozostaniesz na żywo, a wszyscy po prostu świetnie się bawili. Graliśmy prawdopodobnie przez jakieś siedem, osiem godzin tego dnia.

Wprowadzanie pomysłu do produkcji

Felix: Jaki był następny krok, by to urzeczywistnić?

Chris: Mieliśmy więc prototyp, który wykonaliśmy, następnie opracowaliśmy model w programie AutoCAD, znaleźliśmy producenta za granicą z pomocą Alibaba, teraz Express, a potem cierpliwie czekaliśmy przez około dwa miesiące, podczas gdy oni go wyprodukowali, zebraliśmy części, daliśmy nam próbny cytat, a potem przyszła do nas wersja. Jest daleka od ostatecznej wersji, którą mamy teraz, ale była wystarczająco dobra, aby rozkręcić piłkę. Więc zabraliśmy to na plażę, aby naprawdę to przetestować, a stamtąd setki ludzi po prostu podchodziły i pytały nas, co to jest, czy mogę zagrać? To było tak, jakbyśmy mieli kosmitę na plaży, było dzikie.

Felix: Jak po raz pierwszy znalazłeś producentów, z którymi chciałeś przeprowadzić testy?

Chris: Najpierw sprawdziliśmy producentów siatkówki, ponieważ wiedzieliśmy, że będą to ludzie, którzy mają doświadczenie w naszej branży. Więc dla każdego, kto słucha, poszukaj producentów, którzy są w swojej niszy, jeśli szukasz producenta t-shirtów, oczywiście znajdź osobę, która to zrobi. Dotarliśmy więc tylko do pierwszej trójki z czterech, która miała dobrą reputację w Internecie, dobre opinie, dobre recenzje. Napisaliśmy im prywatną wiadomość, mówiąc w zasadzie: hej, jesteśmy tylko grupką dzieciaków, ale mamy świetny pomysł. Nie mam jeszcze tony pieniędzy do zainwestowania, ale obiecaj, pracuj z nami, gwarantujemy, że coś nam się udaje. Więc znaleźliśmy taką, która miała naprawdę dobre umiejętności komunikacyjne, była elastyczna, miała dobre warunki płatności i nie wymagała od nas ręki i nogi, a potem postanowiliśmy iść naprzód z tą jedną osobą. Potem czekaliśmy cierpliwie, kiedy już wysłaliśmy model, na pierwszy prototyp.

Felix: Na jakie pewne warunki powinni zwracać się nowi przedsiębiorcy, gdy próbują negocjować lub współpracować z producentem?

Chris: Jesteśmy samofinansującą się firmą, zaczynaliśmy z około 10 000 $, więc wiedzieliśmy, że nie będziemy w stanie zamówić dużej ilości od razu. Ani też nie chcieliśmy, bo gdybyśmy musieli zamówić 1000 sztuk, nie mieliśmy żadnych przepływów pieniężnych na zbudowanie strony internetowej, prowadzenie marketingu, realizację zamówień, więc naprawdę musieliśmy pozostać szczupli. Kiedy szukaliśmy producenta, chcieliśmy kogoś, kto byłby otwarty na zrobienie 25 lub 50 i chciałby pracować na małą skalę, a następnie na dużą skalę. Tak więc często rozmawiasz z producentami, a oni przyjmują tylko zamówienia o wartości 1000 lub 5000, i właśnie tam firmy naprawdę zaczynają na minusie. W końcu zgadzasz się na te absurdalne warunki i masz 5000 sztuk, ale teraz musisz kupić duży magazyn, brakuje ci dużo gotówki, nie masz pieniędzy na marketing, wszystko dlatego, że masz zniżkę cenową albo nie mogłeś wystarczająco dobrze negocjować.

Felix: Jak myślisz, co skłoniło ich do współpracy z tobą przy tak małych ilościach zamówień?

Chris: Myślę, że w tym momencie po prostu wpadliśmy na naprawdę dobry pomysł i byli zaskoczeni, że w ogóle go zobaczyli, a także byli bardzo zaskoczeni, że tam nie było czegoś takiego. Więc robiliśmy coś zupełnie nowego. Mieliśmy patent, oni naprawdę widzieli przyszłość biznesu i mieli potencjał. Obiecaliśmy, że jeśli zamówimy te 50 oryginalnych sztuk, wrócimy i zamówimy 100, a potem zamówimy 250. A teraz dosłownie przeszliśmy od zakupu 25 naraz do zakupu ponad 12 000 po czas, więc warto było zaryzykować po ich zakończeniu.

Felix: Czego potrzebował od Ciebie producent, aby wyprodukować pierwszy nakład?

Chris: Przy pierwszym uruchomieniu musieliśmy po prostu przesłać plan i wymiary, a przede wszystkim to, co chcieliśmy dla jakości siatki, jakości piłki, prawie każdego pojedynczego pomiaru, który musieliśmy naprawdę odwzorować, ponieważ jeśli nie gdyby te pomiary zostały odpowiednio zmapowane, sieć spadłaby i zawaliłaby się. Więc trzeba było dużo mapowania, aby naprawdę upewnić się, że to działa poprawnie.

Felix: Kiedy otrzymałeś z powrotem pierwsze zamówienie, jakie rzeczy chciałbyś zmienić i ulepszyć w produkcie?

Chris: Więc pierwszą rzeczą, którą zobaczyliśmy, była regulacja wysokości. Był za mały, byliśmy jak zanurzanie w siatce, a mamy zaledwie sześć stóp, więc wiedzieliśmy, że chcemy się powiększyć. A potem widzieliśmy też po graniu na plaży przez kilka pierwszych tygodni, w których grali ludzie różnej wielkości. Więc szybko sprawiliśmy, że ankiety można bardzo szybko regulować, wystarczy wyjąć jedną lub dwie i szybko dopasowuje się do wzrostu mężczyzn, kobiet i dzieci.

Założyciele CROSSNET, bracia Greg i Chris Meade oraz ich przyjaciel z dzieciństwa Mike Delpapa.
Bracia Greg i Chris Meade oraz ich przyjaciel z dzieciństwa Mike Delpapa są założycielami CROSSNET. KRZYŻOWA

Wprowadzanie graczy do gry

Felix: Jak długo zajęło wam zadowolenie z produktu i sprzedanie go masom?

Chris: Typowy czas produkcji leadów to około 30 dni, a otrzymanie produktu zajmuje kolejne 30 dni, więc od momentu złożenia zamówienia do momentu otrzymania go jest to około 60 do 70 dni. Tak więc po około trzech z czterech rund poprawek, które miały trwać prawie dziewięć, dziesięć miesięcy, mieliśmy wersję, z której byliśmy bardzo zadowoleni, opakowanie detaliczne wyglądało dobrze, wszystko wyglądało naprawdę dobrze i byliśmy gotowi do naprawdę skoncentruj nasze wysiłki gdzie indziej i rozwijaj biznes i rozwijaj firmę, i nie martw się zbytnio o produkt, ponieważ byliśmy podekscytowani produktem, mieliśmy mnóstwo dobrych recenzji i byliśmy gotowi, aby iść naprzód.

Felix: Czy był kiedyś moment, w którym po prostu spojrzeliście na siebie i nie mogliście uwierzyć w to, co się dzieje?

Chris: Chwila, która się wydarzyła, była taka, że ​​pewnego dnia obudziliśmy się i łotewska drużyna olimpijska, ze wszystkich miejsc, losowo umieściła film, na którym grali w Crossnet. Przewróciłem się i sprawdziłem rano telefon, który miał około 3 miliony wyświetleń tego filmu w ciągu nocy i setki tysięcy udostępnień, a to był dzień, w którym Crossnet naprawdę wystartował, był to jeden film. Nasza sprzedaż nie była największa przez prawie pierwszy rok. Sprzedawalibyśmy dwa lub trzy dziennie, w dobry dzień. Koszt naszego produktu to 150, więc jest trochę wyższy niż zwykły produkt sprzedawany w e-commerce. To była dla nas trudniejsza wyprzedaż, a potem nagle zaczęliśmy dostawać wystarczającą ilość siatek w każdym miejscu, aby klienci zabierali je na plażę, a potem efekt pajęczyny zniknął. Potem, kiedy połączysz to z jakąś szaloną, wysokiej jakości treścią od profesjonalnych siatkarzy, wszystko się po prostu wyrównało w tym samym czasie, czyli tego lata.

Rozwijanie bezpośredniego doświadczenia konsumenckiego

Felix: Na czym skupiasz swoje wysiłki po zakończeniu rozwoju produktu?

Chris: Natychmiastowy wysiłek polegał na zwiększeniu naszej strony internetowej, aby wyglądała na bardziej legalną i godną zaufania. Masz tych wszystkich sprzedawców detalicznych, takich jak Amazon, Wal-Mart i Target, w których ostatecznie zamierzalibyśmy sprzedawać nasz produkt, ale na początku naszej strony internetowej nikt z nas nie miał doświadczenia w kodowaniu, żaden z nas nie miał doświadczenia w tworzeniu stron internetowych , więc włożyliśmy wiele wysiłku w przekształcenie witryny w to, czym jest dzisiaj, aby była wiarygodna, przechwytując e-maile w taki sposób, aby móc ponownie kierować reklamy i po prostu kładąc na nią duży nacisk. Pamiętam, że prawie codziennie przez prawie cały rok wprowadzałem pewne poprawki, żeby zrobić coś w rodzaju testu A/B, żeby zobaczyć dzień przed sprzężeniem zwrotnym.

Felix: Czy pamiętasz niektóre z wprowadzonych przez siebie zmian, które miały znaczny wzrost liczby konwersji?

Chris: Jedną rzeczą było oczywiście to, że właśnie dodaliśmy CartHook, więc to była dla nas ogromna rzecz, która pomogła w przepływie kasy. CartHook był naprawdę dobry. Ale nawet w tamtych czasach, takie jak testowanie kolorów przycisków Dodaj do koszyka i Kup teraz, pamiętam, kiedy zmieniliśmy przycisk Kup teraz na niebieski, w porównaniu z żółtym, który mieliśmy w tamtych czasach, przekształciło to dużo lepiej. Tak drobiazgi jak te, nawet dodając motywację w nagłówku, na przykład, że prowadziliśmy zawsze 50% zniżki na wyprzedaż przez najdłuższy czas, tylko po to, aby uzyskać pierwsze zainteresowanie. Więc chcielibyśmy mieć wyprzedaż lub kod rabatowy w banerze, który naprawdę przyciągnął duży ruch, co było świetne. Więc zasadniczo to, co robi CartHook, jest to droga aplikacja, ale naprawdę działa dla nas, zasadniczo proces realizacji transakcji składa się zwykle z trzech kroków, to informacje o kliencie, adres wysyłki, a następnie rozliczenie, a teraz wszystko jest na jednej stronie. Jest to więc bardzo łatwy sposób, aby klienci mogli sfinalizować transakcję i znacznie szybciej dojść do ostatecznej transakcji.

Felix: Jakie elementy zmieniłeś w witrynie, aby poprawić wiarygodność?

Chris: Jedną rzeczą było zdecydowanie wprowadzenie w życie polityki gwarancyjnej. Jeśli spojrzysz teraz na naszą stronę internetową, naprawdę staramy się poprawić tylko wrażenia wizualne, mamy obsługę klienta przez całą dobę, nasz produkt dostarczamy w ciągu 48 godzin, 30-dniowa gwarancja, jesteśmy pierwszym tego rodzaju produktem , naprawdę pokaż klientom te karty pomocy technicznej, aby wiedziały, że kryje się za tym element ludzki i że jesteśmy prawdziwą firmą. Potem w końcu zaczęliśmy też dostawać logo. Zaczęliśmy więc współpracę z Wal-Martem, Target, Amazonem i wszystkimi tymi dużymi, dużymi firmami, więc kiedy dodaliśmy te logo do strony internetowej, ludzie zaczęli wierzyć, że jest to legalna firma.

Felix: Co działało na przechwytywanie e-maili w Twojej witrynie?

Chris: Więc nie zmieniliśmy zbytnio naszej strategii. Od początku mieliśmy koło, które wyskakuje, gdy odwiedzasz stronę i próbujesz wyjść, a my motywujemy klientów kręceniem kołem, dostajesz 5, 10, 15 nawet czasami gratis. To świetne przechwycenie, używamy do tego narzędzia o nazwie Privy, a następnie po prostu przełączyliśmy się na Spin-a-Sale, który integruje się z Klaviyo, którego używamy teraz. Więc używamy tego, a następnie normalnego wyskakującego okienka z biuletynem powitalnym, aby ograniczyć e-mail, i zawsze oferujemy 10 USD zniżki za to.

Grupa dzieci gra w CROSSNET.
Publiczna gra w CROSSNET to najlepsza forma marketingu dla zespołu. KRZYŻOWA

Jak gracze są najlepszym narzędziem marketingowym

Felix: Co robisz, aby ponownie sprzedawać im e-maile?

Chris: Jeśli jesteś klientem, który faktycznie zagłębia się w ścieżkę i faktycznie dokonuje zakupów, otrzymasz segment wiadomości e-mail nastawionych na faktyczne korzystanie z produktu, sposób jego używania, instrukcje konfiguracji, rozgrywkę, wskazówki i sztuczki, wszystkie te dobre rzeczy. A jeśli jesteś tylko klientem, którego próbujemy przekształcić w sprzedaż, przejdziesz do innej ścieżki. Dlatego staliśmy się naprawdę sprytni, jeśli chodzi o tworzenie różnych niestandardowych wiadomości w zależności od tego, gdzie jesteś w swojej podróży. Jeśli jeszcze nie dokonałeś zakupu na naszej stronie, dostaniesz więcej motywacji, dostaniesz więcej wyprzedaży i rabatów, FOMO i filmy z och, to wygląda tak zabawnie, tak dzień na plaży należy spędzić, więc tego typu wiadomości.

Felix: Wspomniałeś również, że inny rodzaj ścieżki lub serii e-maili, które wysyłasz, następuje po dokonaniu przez nich zakupu, ponieważ są bardziej skoncentrowani na tym, jak korzystać z produktu. Jak myślisz, dlaczego to ważne?

Chris: Ponieważ adopcja użytkowników i upewnienie się, że klienci poruszają się po świecie i faktycznie grają, jest ogromne. To dla nas darmowy marketing. Tak, wspaniale jest, gdy po skoku zamieniają się w klienta, ale potem wejście w świat i granie jest jeszcze ważniejsze, ponieważ teraz reklamują grę setkom, jeśli nie tysiącom osób, angażują swoich przyjaciół i rozpowszechniają ten sport. Więc to nie kończy się, gdy dokonają pierwszego zakupu, to dopiero się zaczyna.

Felix: Jak skonfigurować reklamy, aby upewnić się, że kierujesz je z odpowiednim komunikatem do właściwej osoby?

Chris: Więc wyświetlaliśmy reklamy na różnych platformach, Facebook, Instagram, Google, Bing, YouTube, Pinterest, lista jest długa. Ale gdy dojrzeliśmy jako firma, odkryliśmy, że najważniejsze jest tworzenie niszowych filmów dla różnych grup demograficznych. Mam na myśli to, że jeśli ustawimy naszą grupę demograficzną, aby sprzedawać mamom, nie będziemy pokazywać im siatkarzy o wysokiej intensywności, którzy rzucają piłką w twarz. Zamierzamy pokazać im więcej treści rozrywkowych, jak wyglądałby na ich podwórku, gdzie ich 12-latek bawi się z przyjaciółmi. A na drugim końcu spektrum, jeśli sprzedajesz komuś takiemu jak ja, który ma 27 lat, szukając konkurencji, będę celem tych szalonych rajdów o wysokiej intensywności, które naprawdę podniosą mnie na duchu i przygotują do idę spotkać się z moimi przyjaciółmi, a nie chcę oglądać tego wolnego czasu.

Dostrajanie wydatków na reklamę i testy A/B

Felix: Kiedy już zrozumiesz segmenty swojego rynku, jaki jest twój proces testowania A/B?

Chris: Zazwyczaj wyświetlamy prawdopodobnie od trzech do czterech różnych kopii reklamy w tym samym filmie, a następnie opieramy go na różnych danych demograficznych, aby zobaczyć, co działa najlepiej. Mamy szczęście, że pracujemy z niesamowitym copywriterem, właściwie z dwoma copywriterami, więc zawsze robią wszystko, co w ich mocy, aby coś w rodzaju testów dzielić. Będziemy testować rzeczy przez około tydzień, a jeśli nie działają, jeśli CPA jest zbyt wysoki, od razu go obniżamy. To samo robimy z e-mailem. Zawsze testujemy A/B każdy wysłany e-mail. Używamy Klaviyo do wysyłania może 25% naszej listy e-mailowej tych dwóch różnych nagłówków, a następnie po tych 25% możemy zobaczyć, który wiersz tematu jest najlepszy, i wyślemy ten sam wiersz tematu do pozostałych 75% ludzi.

Felix: Jeśli chodzi o testy A/B, czy są jakieś podstawy, które zdają się działać przez większość czasu?

Chris: Zawsze wyświetlamy reklamy wideo. Zazwyczaj nigdy nie publikujemy zdjęć, tylko dlatego, że wideo konwertuje się o wiele lepiej dzięki czterokierunkowej grze w siatkówkę, ludziom spiskującym i bawiącym się. Jeśli chodzi o sam tekst reklamy, zawsze tworzy poczucie pilności, na przykład kod rabatowy w wysokości 25 USD wygasa dziś wieczorem. Kup teraz, a otrzymamy go w ciągu 48 godzin. Dlatego zawsze szukamy pośpiechu, ponieważ naprawdę nie ma lepszego czasu na wyjście na zewnątrz i zabawę.

Budowanie zainteresowań i relacji z wydawcami i detalistami

Felix: Czy oprócz reklam na Facebooku były jakieś strategie marketingowe, które pomogły wam przyspieszyć wasz rozwój?

Chris: Zajęliśmy się sprzedażą detaliczną w ciągu ostatniego roku. Obecnie sprzedajemy się w Wal-Mart, Target, Dick's, Academy, Scheels i około 15 innych miejscach. Sprzedaż detaliczna pozwoliła naszemu produktowi naprawdę pomóc w konwersji, ponieważ kiedy są na naszej stronie, budują zaufanie, gdy widzą tam największych światowych dostawców. Jeśli chodzi o PR, wejście do Forbesa i inne rzeczy, kiedy możesz wprowadzić te logo, to naprawdę pomaga w konwersji na Twojej stronie.

Felix: Jeśli chodzi o dostanie się do dużej publikacji, takiej jak Forbes, jak to się stało?

Chris: Właściwie to tylko prosta wiadomość na LinkedIn. Dodałem kilku pisarzy do mojego kanału informacyjnego na LinkedIn, nie piszę do nich od razu, bo nie ma nic gorszego niż kiedy dodajesz kogoś na LinkedIn i dostajesz wiadomość 14 sekund później. Więc trochę mija czas, publikuję moje produkty, jeśli śledzisz mnie na LinkedIn, zobaczysz, że publikuję filmy CROSSNET, publikuję zdjęcia, rzeczy, z których jestem dumny, a nie super spamerskie lub sprzedażowe, tak jak to właśnie dzieje się dzisiaj w CROSSNET . Z biegiem czasu ludzie na mojej osi czasu przyzwyczajają się do mojego przekazu, widzą produkt i zapoznają się z marką. Kiedy nadszedł czas, abym sięgnął może miesiąc później, był to znacznie cieplejszy dotyk. Hej, to jest Chris z CROSSNET , nie wiem, czy widzieliście wcześniej, a oni są jak, oczywiście, ja to widziałem. Film wygląda szalenie, byłem na stronie pewnego dnia. I wtedy właśnie mogą się zdarzyć takie dobre rozmowy.

Felix: Jakie jest podejście do pojawiania się w publikacji?

Chris: Więc wszystko jest bardzo krótkie i proste. Lubię mówić w sposób, w jaki mówię, nie sprawiam wrażenia, że ​​jestem robotem lub kimś, kto po prostu pisze CV. Kiedy masz statystyki, zawsze będzie łatwiej. „Hej, mam na imię Chris, wynalazłem pierwszą na świecie czterostronną siatkę do siatkówki. Widziałeś to? Jeśli nie, to właśnie zrobiliśmy 2,5 miliona i sprzedajemy się w tych sklepach, myślę, że mamy tu dobrą historię. Jak super casual i bardziej niż prawdopodobne, odpiszą.

Felix: Jak zacząć kontaktować się z kupującym, na przykład w fizycznej lokalizacji detalicznej?

Chris: Całkiem podobnie. Liczby dla nich oczywiście znaczą nawet więcej niż dla PR. Chcą wiedzieć, że produkt się sprzedaje, a jeśli zaryzykują, to się sprzeda. Więc to samo, super konwersacyjne, ale na drugim końcu spektrum nakierowuję to na nich. Mówię hej, wiem, że jesteś kupcem, powiedzmy, Dick's Sporting Goods, mamy tu coś naprawdę dobrego na rynku gier sportowych na świeżym powietrzu, a branża jest trochę nudna, jak wiesz. Stworzyliśmy rewolucyjny produkt, oto nasze liczby, nie kłamią. Myślę, że byłoby świetnie tylko w kilku lokalizacjach. Zawsze proszę o minimum. Nie wchodzę tam i nie mówię, hej, jutro musimy być z Wal-Martem w całym kraju, to po prostu nierealne i może naprawdę zaszkodzić twojemu biznesowi, jeśli nie masz przepływu gotówki. Więc mówię hej, zacznijmy od pięciu lokalizacji i zobaczmy, czy się sprzedają. A jeśli tak, to sprawia, że ​​oboje wyglądamy dobrze, a potem możemy to skalować.

Konsekwentna optymalizacja zakupów online

Felix: Jak znaleźć uszkodzone witryny?

Chris: Dosłownie każdego dnia proszę przyjaciół, rodzinę i ludzi o polubienie obszarów na naszej stronie, które możemy ulepszyć, na przykład piszę do znajomych i mówię: hej, wyślę teraz komuś 25 dolców, znajdź mi jedna rzecz, która jest zepsuta z naszą witryną lub nie wygląda dobrze, lub strona 404, którą możesz znaleźć. Więc jestem moim największym przeciwnikiem, zawsze szukam negatywów na naszej stronie. Cały czas korzystamy ze stron dla freelancerów i po prostu zatrudniamy ludzi na kilka godzin, aby coś ulepszyć. Nie jestem ekspertem od kodowania, być może będę musiał zrobić coś w wierszu kodu lub zwiększyć odstępy, takie rzeczy, i po prostu podejmę działania tak szybko, jak to możliwe.

Felix: Jakie rzeczy naprawiłeś w ten sposób?

Chris: Jedną rzeczą było to, że na naszej stronie głównej, jeśli przewiniesz w dół po pierwszym filmie, było mnóstwo negatywnej przestrzeni, a produkt w rzeczywistości nie był w ogóle w zakładce, ponieważ było tak dużo pustego miejsca i tekst był naprawdę duży. Tak więc możliwość zagłębienia się w kod i usunięcie części pustej przestrzeni ujemnej, przesunięcie tekstu w górę i umieszczenie produktu w części na ekranie na urządzeniu mobilnym naprawdę pomogło w konwersji. Mówimy, że ludzie wcześniej wprowadzali produkt do koszyka, ponieważ nie musieli przewijać całej tej negatywnej luki. Inną rzeczą było zainwestowanie w system recenzji o dużej mocy. Wiele osób mówi: hej, widzieliśmy to na Facebooku, ale nie widzimy na ten temat żadnych recenzji. Kupiliśmy więc oprogramowanie do recenzowania, aby pomóc klientom pozostawić pozytywne recenzje, a pozytywne oczywiście zachodzą daleko, daleko. Jest więc mnóstwo innych rzeczy, które zrobiliśmy na naszej stronie, tak jak dodanie bloku referencji. Otrzymaliśmy cytaty od profesjonalnego siatkarza, od nauczyciela wychowania fizycznego i umieściliśmy je na naszej stronie internetowej.

Felix: Jakiej aplikacji użyłeś do recenzji?

Chris: Przenieśliśmy się do Bazaarvoice, która jest opcją bardziej premium. Bazaarvoice pozwala nam jednak na udostępnianie recenzji z naszej strony internetowej, a także umieszczanie ich w Wal-Marcie i Target oraz u wszystkich głównych sprzedawców detalicznych. Było to dla nas bardzo ważne, ponieważ kiedy zaczynaliśmy z nimi współpracę, nasz produkt pojawiał się jako zwykły brak recenzji, jak duch w Internecie. A kiedy korzystaliśmy z tej aplikacji, mogliśmy przenieść wszystkie dobre rzeczy z naszej witryny na ich witryny.

Plany rozwoju na przyszłość

Felix: Wspomniałeś, że zrobiłeś około 2,5 miliona w zeszłym roku i jesteście na dobrej drodze do podwojenia lub potrojenia tego. Co się zmieniło w ciągu ostatnich kilku miesięcy, kiedy widzisz taką przyczepność?

Chris: To dwojakie. Po pierwsze, sukces w handlu wciąż rośnie. Właśnie nawiązaliśmy ogólnokrajową współpracę z Academy Sports, to jest 250 sklepów. Więc zamierzają zamówić to do wszystkich swoich sklepów, a te zostaną wyprzedane w lecie, i miejmy nadzieję, że złożą jeszcze kilka zamówień w ciągu roku. Na drugim końcu spektrum znajduje się sektor wychowania fizycznego. W tej chwili jesteśmy w około 4000 szkół i coraz więcej nauczycieli kupuje to do swoich klas, ustawia to. Dzieciaki bawią się nim jak najlepiej, a potem biegną do domu do rodziców i każą im go kupić.

Felix: Więc w dzisiejszych czasach, czym zajmujesz się w firmie?

Chris: Robię różne rzeczy. Moja praca jako CRO polega na obsłudze całej sprzedaży i znacznej większości marketingu. Nadzoruję więc premierę i przygotowania związane z artykułami sportowymi i sportami akademickimi Dicka, jednocześnie próbując dostać się do kilku innych sprzedawców. Zajmuję się większością e-mail marketingu. Jestem właścicielem strony internetowej, dokonując wszystkich zmian i wszelkiego kodowania oraz wszystkiego, co należy zrobić na stronie Shopify. A potem zatrudniam także freelancerów do przerw. Więc wszystko, nad czym potrzebujemy popracować, nie zatrudniamy twórcy treści, zatrudniamy grafika na prawie godzinę. Więc jeśli są rzeczy, których potrzebujemy, wyskakujące turnieje, do których potrzebujemy treści, to wszystko to, co po prostu zatrudniam tych ludzi na podstawie projektu po projekcie.

Felix: Czy od początku istnienia firmy pełniłeś podobną rolę?

Chris: O tak. Tak więc zespół składa się ze mnie, mojego brata i naszego partnera Mike'a. Powodem, dla którego tak szybko się rozwijamy, jest to, że wszyscy mamy różne umiejętności. Mike jest inżynierem z zawodu, nie znam się na inżynierii, więc pozwolę mu się z tym pogodzić. Mój brat Craig jest naprawdę dobry w marketingu w mediach społecznościowych, więc to wszystko, czego nie dotykam. Więc to są te drogi, w których po prostu jesteśmy zamknięci, jesteśmy najlepsi w tym, co robimy dla naszej firmy, i nie depczemy sobie nawzajem, co jest miłe.

Felix: Na jakich najważniejszych rzeczach skupiłeś się na samym początku i jak to ewoluowało w czasie?

Chris: Na początku bardzo przypominało to obsługę klienta, a także samo budowanie strony internetowej. Na początku nie wiedziałem, jak korzystać z Shopify. Na szczęście tak łatwo było się nauczyć i nadrobić zaległości. Ale budowanie strony internetowej, przechwytywanie e-maili, którym wciąż sprzedajemy, i obsługa klienta, były rzeczami, na których byłem skoncentrowany na początku, i do pewnego stopnia zdjąłem je z mojego talerza. Nie zajmuję się już obsługą klienta, mamy to zlecone przez innego członka zespołu. Buduję stronę, ale teraz mam też zespół, który koduje. Więc trochę udało mi się zdjąć te obowiązki z mojego talerza.