Dzień z życia grafika [Niki]
Opublikowany: 2022-11-02Pozdrowienia i pozdrowienia, drodzy czytelnicy bloga DevriX!
Nasza ulubiona inicjatywa trwa. W ciągu ostatnich miesięcy przeprowadziliśmy wywiady z naszymi:
- Rekruter – Molly.
- Lider zespołu front-end – Tony.
- Koordynator marketingu – Elly.
- Koordynator projektu – Reni.
- Programista zaplecza – Emo.
Grafik napędza siłę twórczą każdej organizacji. Czy to tworzenie grafiki do wpisów na blogu, kreacji w mediach społecznościowych, czy tworzenie projektów na strony internetowe naszych klientów.
Dzisiaj porozmawiamy z jednym z naszych grafików/projektantów stron internetowych – Nikolayem Yovkovem. Czytaj dalej, gdy dyskutujemy o jego ulubionych aspektach projektowania, typowych błędach popełnianych przez początkujących projektantów i nadchodzących Mistrzostwach Świata w Katarze.
Dzień z życia grafika
Witaj Niki, dziękuję, że jesteś dzisiaj moim gościem. Na początek chciałabym, żebyś się pokrótce przedstawił – swoje hobby, wykształcenie itp.
Cześć, jestem Niki, zajmuję się grafiką i projektowaniem stron internetowych. Moje hobby to sport, najbardziej lubię grać i oglądać piłkę nożną. Uprawiałem też różne sporty, takie jak pływanie, taekwondo, badminton – wiele sportów. Chociaż moim najpoważniejszym sportem był badminton, w który grałem przez kilka ostatnich lat przed ukończeniem szkoły. Potem musiałem trochę z tego zrezygnować, bo przeprowadziłem się do Sofii.
Obecnie studiuję Systemy Informacyjne Zarządzania Biznesem na Politechnice Sofijskiej, kierunek trzeciego roku.
Z punktu widzenia kogoś, kto łączy pracę i edukację, jak masz wystarczająco dużo czasu, aby sobie z nimi poradzić?
Cóż, to trudne (śmiech). Powiedziałbym nawet, że zarządzanie obydwoma czasami jest przesadą. Jeśli chodzi o odpowiedzialność, wiele rzeczy na uniwersytecie jest względnych. Często zdarzają się zmiany na miejscu. Niektóre rzeczy się zdarzają, inne nie, inne dzieją się w niewłaściwym czasie.
Ogólnie rzecz biorąc, przebywanie w biurze przynajmniej 8 godzin dziennie i konieczność dojeżdżania na uczelnię prawie codziennie oznacza, że dość regularnie muszę pracować wieczorami. Na szczęście pod koniec semestru wszystko jest zazwyczaj w porządku.
Nie masz więc czasu na nudę?. Niedawno obchodziłeś 1 rok w firmie, gratulacje! Zgodnie z jedną z naszych podstawowych wartości, którą jest ewolucja i adaptacja , co Twoim zdaniem zmieniło się w tym roku? Czy Twoje obowiązki zmieniły się w ciągu roku i jak?
Ewoluuj i dostosowuj, mogę się z tym całkowicie odnieść. Zacząłem tu pracować z niewielkim lub zerowym doświadczeniem i zdobyłem dużo wiedzy na temat najlepszych praktyk i rzeczy, których nie należy robić w pracy z klientami. Na przykład, jeśli chodzi o moje obowiązki i odpowiedzialność, od dnia, w którym zacząłem, zacząłem pracować nad zadaniem dla klienta, co było dość interesujące.
Teraz staram się brać najlepsze i najbardziej użyteczne aspekty i uczyć się od różnych ludzi. Ogólnie zauważyłem duże postępy w zakresie technicznej realizacji zadań, profesjonalnego zachowania, umiejętności komunikacyjnych. Powiedziałbym, że stałem się dość dobrze uzdolnionym zawodowo.
Do jakiego stopnia powiedziałbyś, że praca z klientami jest bardziej wyczerpująca niż praca w pojedynkę i czy chciałbyś kiedyś znów pracować z klientami?
Praca z klientami jest zawsze ciekawa. Musisz zawsze oczekiwać nieoczekiwanego, musisz przyjąć inne podejście, w zależności od potrzeb każdego klienta. Zdecydowanie w przyszłości chciałbym ponownie pracować z klientami, ponieważ buduje to twoją pewność siebie i umiejętności szybciej niż spokojna praca nad produktem. Z klientami uczysz się radzić sobie w problematycznych sytuacjach, z którymi nigdy nie spotkałbyś się pracując tylko na produktach. Praca z klientami naprawdę cię buduje, naprawdę pomaga.
Nauczysz się być elastycznym.
Tak, to prawda.
Ok, kolejnym interesującym faktem o tobie jest to, że zostałeś zaproszony do akademii sportowej. Czy możesz nam opowiedzieć o tym trochę więcej?
Stało się to, kiedy byłam w 7 klasie i przed złożeniem podania do liceum. Tutaj, w Bułgarii, składamy podanie do ósmej klasy do szkół średnich i musisz zdecydować, dokąd chcesz iść na edukację.
Dla kontekstu byłem na zawodach badmintona, a mój zespół był trochę słabszy. Ogólnie poszło nam całkiem nieźle – byliśmy pierwsi w naszej grupie, a w ogólnopolskim konkursie zajęliśmy 3. miejsce. Następnie osoby z Veliko Turnovo, które uczestniczyły w zawodach i były z akademii sportowej, zaprosiły mnie i mojego partnera do kontynuowania tam naszej edukacji i rozwoju. Skontaktowali się z nami kilka razy, ale moi rodzice uznali, że to nie jest wystarczająco poważny sport w Bułgarii. Powiedziałbym, że chciałem kontynuować ten sport, ale jednocześnie byłem sceptyczny. W obu przypadkach wciąż dużo myślałem o tej sprawie.
Z dzisiejszej perspektywy, gdybyście otrzymali taką samą ofertę, zdecydowalibyście się na nią, czy pozostawilibyście ją wyłącznie jako hobby?
Znalazłem tu coś, co spełnia oba te aspekty: niedawno zacząłem grać w piłkę nożną w lidze kibica/amatorki i ogólnie bardzo mi się to podoba. Teraz mogę zaspokoić swoje hobby, które dodaje do niego element rywalizacji i cofa mnie do tych lat, kiedy startowałem.
Bardzo fajnie, teraz wróćmy do Twojej pracy – jak wygląda dzień z życia grafika?
Zwłaszcza mój dzień jest dość dynamiczny. Żadne dwa dni nie są takie same. Każdy dzień zaczyna się inaczej, w zależności od tego, jaki jest dzień, czy muszę iść na studia, czy byłem na siłowni… jednak zawsze zaczynam pracę w jakimś momencie, przychodzę, staram się zorganizować jak najszybciej itp.
Kiedy zaczynam pracę, sprawdzam codzienne zadania, e-maile i w oparciu o priorytety i wszelkie sytuacje awaryjne, które mogły mieć miejsce 10 minut temu, zaczynam robić to, co najważniejsze i musi być zrobione JAK NAJSZYBCIEJ.
Ogólnie rzecz biorąc, niezależnie od tego, czy jest to zadanie klienta, czy kreacja w mediach społecznościowych, staram się być jak najbardziej użyteczny i jak najszybciej zakończyć swoje zadanie. Dodatkowo staram się jak najdłużej przebywać w biurze, aby móc wykonywać więcej pracy. Piję swoją kawę lub kawy, w zależności od obciążenia pracą, a moje dni również kończą się w różnym czasie, w zależności od tego, kiedy się zaczęły.
Zauważyłem też, że w tym roku w pracy jestem najbardziej produktywny rano i wczesnym popołudniem.
Co właściwie rozpaliło twoją pasję do projektowania? Co sprawiło, że zdecydowałeś, że chcesz to robić?
To ciekawe pytanie. Zacząłem dużo używać komputera od najmłodszych lat. Pamiętam, że bawiłem się kilkoma literami w programie Word i próbowałem pisać na klawiaturze z taką samą szybkością, jak moi rodzice. W końcu moja mama zaproponowała, żebym pograł w gry przeglądarkowe i od tego momentu (miałem około 6 lat) zacząłem przeglądać różne rzeczy i urzekło mnie, jak to się robi – niektóre rzeczy wyskakiwały, inne znikały itp. To było takie fascynujące.
Kiedy byłam w 5 czy 6 klasie w szkole, to zainteresowanie wciąż mnie interesowało – byłam ciekawa, jak powstają strony internetowe. Potem moja szkoła miała coś w rodzaju wycieczki do innej szkoły. Częścią naszego harmonogramu tej wycieczki było to, że zamierzaliśmy przejrzeć niektóre strony internetowe szkoły, które zostały stworzone przez uczniów tej szkoły.
W końcu skończyłem w tej szkole. I stąd moje zainteresowanie, z czystej ciekawości. Poza tym zacząłem samodzielnie projektować w 7, 8 klasie, oglądałem filmy na YouTube i krótkie tutoriale Photoshopa. Na przykład moja pierwsza strona internetowa była zrobiona w Photoshopie i dotyczyła produktów bio. To było jakiś czas temu, kiedy o tym myślę.
Jaki jest twój ulubiony aspekt projektowania? Czy jest to coś bardziej zorientowanego na UI/UX, czy coś bardziej kreatywnego?
Moim ulubionym aspektem jest symbioza pięknego i działającego projektu. Jak ktoś kiedyś powiedział, dobry projekt to taki, którego się nie zauważa, po prostu działa i jest dostępny dla każdego. To właśnie staram się osiągnąć przy każdym projekcie, nad którym pracuję – stworzyć projekt w taki sposób, aby użytkownik nie musiał czuć ani myśleć o tym, czy jest dobry, czy zły. Projekt powinien działać i być wystarczająco dobry, abyś go nie zauważył.
Dobrze powiedziane. , chciałbym również zapytać Ciebie, jako kogoś, kto ma pewne doświadczenie w tej dziedzinie, jakie są najczęstsze błędy projektowe, które zauważyłeś, a które najbardziej Ci przeszkadzają?
Jeśli mówimy o błędach popełnianych przez młodszych projektantów, prawdopodobnie jednym z nich jest to, że nie powinni brać siebie zbyt poważnie. Żaden projektant nie powinien traktować siebie zbyt poważnie, ponieważ wszyscy popełniamy wiele błędów, a to nie jest jak pisanie kodu, gdzie absolutnie wszystko musi być idealne.
Tutaj popełniamy błędy, wiele z nich i to na co dzień. Traktowanie tego zbyt poważnie zakłóci twoją pracę. W rzeczywistości większość projektantów boi się błędów, a projektowanie jest czymś, w czym tak się dzieje, ponieważ myślę, że jest to naturalna część procesu.
Czyli projektant powinien umieć przyjąć krytykę i zaakceptować fakt, że może i zostanie popełnionych wiele błędów?
Absolutnie. Jeśli zdecydowałeś, że projektowanie jest tym, co chcesz robić, powinieneś kontynuować szlifowanie. Niektórzy mogą ci w pewnym momencie powiedzieć, że design nie jest dla ciebie i powinieneś pomyśleć o innej karierze, ale ci ludzie najprawdopodobniej nie mają racji. Bardziej prawdopodobne, że jesteś po prostu bardzo zielony.
Dobra. Tak więc punktem wyjścia i radą dla młodszych projektantów jest po prostu upór i ciągłe popełnianie błędów – pewnego dnia popełnisz mniej błędów.
Tak, zdecydowanie.
Wspaniały. Teraz pozwól, że zapytam Cię, jako wielkiego fana piłki nożnej, jakie są Twoje oczekiwania dotyczące zbliżającego się Pucharu Świata w Katarze? Jak myślisz, kto wygra i jakiego rodzaju rywalizacji, jak myślisz, będziemy świadkami w tym ciekawym i wyjątkowym turnieju?
Będąc wyjątkowym turniejem, zimą będzie niezwykle ekscytujący do oglądania. Spodziewam się wielu niespodzianek, zwłaszcza biorąc pod uwagę występy zespołów w Lidze Narodów UEFA. Na przykład Węgry, które uplasowały się na pierwszym miejscu w „grupie śmierci”, gdzie wszyscy „wielcy gracze” ponieśli porażkę.
Ogólnie spodziewam się dobrego występu Brazylii i Argentyny, a w końcu także Portugalii. Chciałbym zobaczyć w finale Argentynę z Portugalią, ponieważ wiemy, że prawdopodobnie będzie to ostatnie spotkanie dwóch wielkich graczy (Messi i Cristiano Ronaldo). Z tego mundialu chciałbym zobaczyć wiele niespodzianek, mnóstwo goli i być świadkiem triumfu Ronaldo na mundialu.
Ok, więc czekamy, aż Portugalia podniesie trofeum. Chłodny. Na moje ostatnie pytanie pozostaniemy przy temacie piłki nożnej. Jeśli wyobrazimy sobie życie jako mecz piłki nożnej (1 minuta = 1 rok życia), gdzie chciałbyś być pod koniec 90 minut? Czy chciałbyś być w roli strzelca bramki, który strzelił hat-tricka, czy rozgrywającego, który zaaranżował grę, może defensywnego pomocnika, który „niszczy” grę innych drużyn lub bramkarza?
Kiedy sędzia daje swój ostatni sygnał, zdecydowanie chciałbym być na boisku, a nie na ławce. Chcę być jak najbardziej produktywna i aktywna oraz żyć pełnią życia aż do ostatnich dni. Jakoś nie postrzegam siebie jako strzelca bramek, ale raczej jako rozgrywającego. Ktoś, bez kogo zespołowi trudno byłoby osiągać wyniki, ale nie jest stale w centrum uwagi.
Być może więc numer 5 z kapitańską opaską i miejmy nadzieję, że nie tak jak Zinedine Zidane, na głowę, ale raczej bardziej łaskawie.
Tak (śmiech).
W porządku, Niki, jeszcze raz dziękuję za ten wywiad, czy chciałbyś powiedzieć coś jeszcze, zanim wszystko zakończymy?
Również dziękuję. Zaznaczam, że gdy ktoś pyta mnie, co robię, odpowiedź powinna zaczynać się od „kładam klocki”. To moje hasło.
Drużyna piłkarska DevriX jest dość zrównoważona – mamy rozgrywających, strzelców bramek, szybkich skrzydłowych i nieprzeniknionych bramkarzy – sprawdź nasze usługi.
Jak to jest pracować z Niki?
„Jest niezawodny i pracowity. Możemy się śmiać, rozmawiać o sporcie, dyskutować o pracy. Zawsze, gdy współpracujemy, wiem, że mogę mu zaufać, że wykona pracę szybko i jakościowo”.
„Postrzegam go bardziej jako mentora i mogę powiedzieć, że wiele się od niego nauczyłem, odkąd przyszedłem do DevriX. Popycha mnie do robienia lepszych i ciekawszych projektów.”
„Niki to zdecydowanie jedna z moich ulubionych koleżanek. Z perspektywy pracy – zawsze na czas reaguje na swoje zadania i zapewnia świetne wyniki. Niki jest bardzo niezawodnym współpracownikiem i przyjacielem. Lubię rozmawiać z nim na tematy związane z pracą, jak również na wszelkie inne tematy. Mam nadzieję, że nadal rozwija się w tym samym tempie i wierzę, że może wiele osiągnąć!”