Sztuczki i smakołyki dotyczące dostarczalności

Opublikowany: 2021-10-27

Marketing e-mailowy może być wręcz przerażający. W przeciwieństwie do niektórych innych form komunikacji, w świecie poczty e-mail nie ma przycisku „Cofnij”. Strach może łatwo wkroczyć, gdy będziesz gotowy, aby nacisnąć ten duży czerwony przycisk „Wyślij” swoim subskrybentom. Czy są jakieś literówki, uszkodzone linki itp.?

Poza dużym czerwonym przyciskiem „Wyślij” marketerzy e-mailowi ​​mają inne obawy, które spędzają im sen z powiek. Niezależnie od tego, czy trafisz w pułapki spamowe, trafisz na listę zablokowanych, czy przejdziesz do folderu ze spamem — samo umieszczenie wiadomości e-mail w skrzynkach odbiorczych subskrybentów może być przerażającym zadaniem.

Z okazji Halloween tuż za rogiem, chcieliśmy głębiej zagłębić się w 3 różne tematy, które przyprawiają o dreszcze e-mail marketerów.

Jak możemy zapewnić, że nie przestraszymy filtrów e-maili naszymi kampaniami na Halloween?

Halloween to pora roku, kiedy idziesz na zakupy kostiumowe i polujesz na dynie. Ale „ cukierek albo psikus” online nie jest tak zabawny, zwłaszcza dla dostawców skrzynek pocztowych (MBP).

Kiedy nadchodzi Halloween, MBP zaczynają widzieć, jak nadawcy zwiększają głośność. Zostało to zrekompensowane przez Amazon Prime Day w czerwcu, ale mimo to jest to pora roku, kiedy filtry przewidują większe wolumeny.

Poszukaj następujących 3 rzeczy, aby uniknąć MBP nawiedzających Twoje sny.

Spójność

Filtry uwielbiają wzorce, a posiadanie stałej liczby wiadomości e-mail to pierwszy krok w kierunku zbudowania wzorca. Jako nadawca możesz wypróbować nowe kampanie i oferty w okresie świątecznym, ale nie przed odpowiednią rozgrzewką.

Jeśli przewidujesz większe ilości, najlepszym rozwiązaniem jest dodatkowy adres IP. Dobrą zasadą jest sprawdzenie, czy w nadchodzących tygodniach liczba wysyłanych wiadomości wzrośnie ponad dwukrotnie w porównaniu z obecną liczbą. Pamiętaj, że spamerzy również rozgrzewają adresy IP, ale zwykle wysyłają jak najwięcej przed przejściem na nowy.

Jako nadawca nie chcemy jednak przejawiać żadnego z tych zachowań. Gdy MBP widzą większe wolumeny, pierwszą odpowiedzią jest dławienie strumieni e-maili. Jeśli uważasz, że ilość wiadomości e-mail jest już wysoka, sprawdź w Menedżerze platformy e-mail, czy nie ma dodatkowych adresów IP, aby dostarczanie wiadomości e-mail nie spowalniało.

Należy pamiętać, że zbyt późne dodanie adresu IP w okresie świątecznym może przynieść efekt przeciwny do zamierzonego. MBP przyglądają się historii IP, co może zająć ponad 30 dni, aby zbudować reputację. Dlatego powinieneś ustalić reputację adresów IP oraz domen/subdomen na długo przed dużym sezonem wysyłek.

Testowanie i monitorowanie

Teraz, gdy masz już gotowe kreacje na Halloween i nie możesz się doczekać, aby uwolnić swoją kreatywność od odbiorców, trzymaj się tego — musisz przetestować swój e-mail i dokładnie przeanalizować dane. Czy filtry są wybredne pod względem treści? Czy Twoje uwierzytelnianie i niestandardowe śledzenie adresów URL działają zgodnie z założeniami? (Wskazówka: czy wiesz, że reputacja domeny jest oparta na Twojej domenie DomainKeys Identified Mail (DKIM) ?)

Gdy wszystko będzie dobrze wyglądało, wyślij małą kampanię do najbardziej zaangażowanych użytkowników i zbuduj zaufanie do kampanii, zanim przejdziesz do swojej bazy danych, wyciągając te martwe adresy e-mail z grobu. Zwolnij i postaraj się maksymalnie rozłożyć kampanię. Mogą istnieć oferty, w których liczy się czas, ale znowu jest to powszechna taktyka spamerów polegająca na okazaniu fałszywego poczucia pilności. Każdego dnia ponad 80% ruchu, który widzą MBP, to spam , a jako nadawca koniecznie musisz wyróżnić się z tłumu.

Testując swoje kampanie A/B, zapewniasz, że nie tylko wyróżniasz się z tłumu, ale także z innych e-maili w skrzynkach odbiorców. Ponieważ poczmistrze robią sobie przerwę w okresie świątecznym, nie oczekuj szybkich poprawek w ostatniej chwili. MBP wprowadziły moratorium w okresie świątecznym, które utrudniłoby wprowadzanie zmian w skrzynkach odbiorczych/reputacji.

Współtwórca: Sri Chandran (starszy konsultant ds. dostarczania poczty e-mail)

Wskaźnik otwarć jest martwy

Marketingowcy e-mailowi ​​nie musieli czekać do Halloween, aby w tym roku dobrze się przestraszyć. Po wydaniu systemu iOS 15 20 września firma Apple wprowadziła ochronę prywatności poczty (MPP). Gdy użytkownik ma włączony MPP, aplikacja Apple Mail pobiera wiadomość (i wszystkie zawarte w niej obrazy), powodując uruchomienie piksela śledzącego. Od momentu uruchomienia piksela śledzącego zostanie zgłoszony komunikat „otwarty”, nawet jeśli użytkownik prawdopodobnie jeszcze nie widział wiadomości e-mail.

Kiedy rozeszła się wiadomość o wydaniu tej nowej funkcji, marketerzy e-mailowi ​​na całym świecie wpadli w panikę. MPP był tematem, który spowodował wiele nieprzespanych nocy dla marketerów e-mailowych. Czy to zabije otwarte? Skąd będę wiedzieć, kto korzysta z mojej poczty e-mail? Jak wpłynie to na moje poziomy zachodu słońca?

Twilio SendGrid wydał pełny przewodnik po MPP , aby odpowiedzieć na wszystkie te pytania. Przewodnik obejmuje nową funkcję Apple pod każdym kątem: Czym dokładnie jest MPP? Jak dotychczas wyglądają dane? Jak nadawcy mogą się dostosować?

Od premiery MPP minęły już 3 tygodnie. Czy wskaźnik otwarć jest „martwy”? Patrząc na pierwsze 3 tygodnie od wydania przez Apple MPP, widzimy, że 9,2% wszystkich otwarć ma miejsce w skrzynkach chronionych przez MPP. Możesz również nadal polegać na swoich otwartych zdarzeniach, które nie zostały wyzwolone przez komputery Apple, dzięki nowemu polu „Otwarte zdarzenia” w naszym Webhook zdarzenia, które identyfikuje „nieludzkie” otwarcia. Więcej informacji na temat tej nowej dziedziny można znaleźć tutaj .

Konieczne będą jednak pewne korekty, ponieważ nadawcy utracą dostęp do niektórych otwartych danych. Jako konsultant ds. dostarczania widziałem, jak klienci radzą sobie z MPP na różne sposoby. Niektóre z promowanych przez nas metod to aktualizacja poziomów wygaśnięcia, które uwzględniają otwarte dane maszynowe, poprawa automatyzacji i zbliżanie się do kampanii ponownego zaangażowania przy użyciu otwartych danych maszynowych w porównaniu z otwartymi danymi niemaszynowymi.

Współtwórca: Denis O'Sullivan (starszy konsultant ds. dostarczania poczty e-mail)

Co łączy Brendana Frasera i e-mail

Bez względu na to, kto lub co zadziera z mumią, ta mumia będzie siać spustoszenie.

Pomijając wszystkie żarty, gdy zbliżamy się do Halloween i mniej upiornych świąt w tym roku, ważne jest, aby nadawcy nie ulegali pokusie bombardowania niezaangażowanych konsumentów („mumii”) pocztą elektroniczną. Chociaż może się to wydawać przerażającym ostrzeżeniem przed ogniskiem, powiedzenie „Wysyłanie wiadomości e-mail do każdego, kto nie był zaangażowany przez 6 miesięcy, jest pocałunkiem śmierci dla twojego programu pocztowego” jest częściej niż nieprawdą. (Ponadto ten cytat pochodzi od zespołu antyspamowego Microsoftu, którego zwykle słuchamy).

Niedawno mieliśmy klienta, który znalazł się na liście zablokowanych przez Spamhaus. Dzięki znakomitemu wskaźnikowi zaangażowania w ciągu ostatniego roku w prawie każdej kampanii byliśmy zaskoczeni, widząc ich na liście tam, gdzie zwykle widzimy najgorszych nadawców. Po dokładniejszym zbadaniu okazuje się, że klient zdecydował się przejść od kierowania 90-dniowych angażujących do całej swojej bazy danych na kampanię świąteczną. W ciągu 24 godzin nastąpiły poważne reperkusje (zablokowane, odroczone i ostatecznie zablokowane przez wielu dostawców usług internetowych). Powód? W jego bazie danych kręci się garść „mumii”, w wyniku czego e-mail trafia do pułapek spamowych oraz do uśpionych skrzynek pocztowych.

Chociaż był to jednorazowy scenariusz, który mogliśmy szybko rozwiązać, powracając do normalnego kierowania klienta, może to nie dotyczyć wszystkich nadawców. Jeśli zdecydujesz się dotrzeć do odbiorców, którzy nie angażowali się w ciągu ostatnich 6 miesięcy – zwłaszcza jeśli planujesz wysłać im wiele świątecznych kampanii – wyniki mogą być potencjalnie apokaliptyczne dla Twojego programu pocztowego.

Jak uniknąć mumifikacji baz danych

Jeśli istnieje biznesowy przypadek użycia skierowany do zmumifikowanej kohorty bazy danych, oto kilka środków ostrożności, które możesz podjąć, aby zminimalizować negatywny wpływ:

  • Przeprowadź testową kampanię obejmującą odbiorców, którzy nie angażowali się w ciągu 6 miesięcy, ale zaangażowali się w ciągu ostatnich 9 miesięcy. Jeśli to działa dobrze, możesz przeprowadzić kolejną kampanię skierowaną do tych, którzy zaangażowali się w 12 miesięcy. Następnie użyj tego, aby ocenić, ile masz miejsca na poruszanie się, aby rozszerzyć segmenty odbiorców na resztę świątecznych wysyłek.
    • Jeśli jednak żaden z 9-miesięcznych lub 12-miesięcznych testów nie działa dobrze, jest to znak, że nie powinieneś celować w tak starą kohortę.
    • W ciągu ostatnich 12 miesięcy nie możemy w dobrej wierze nawet polecić wysłania kampanii testowej.
  • Wysyłaj kampanie tylko do niezaangażowanych odbiorców e-maili, którzy mają również niedawną historię interakcji z Twoją marką w innych kanałach (np. bycie aktywnym w Twojej witrynie i/lub dokonywanie zakupów).
    • Generalnie zalecamy trzymanie się klientów, którzy weszli w interakcję z marką w ciągu ostatnich 12 miesięcy, najlepiej w ciągu ostatnich 6 miesięcy.
  • Rozważ odczekanie co najmniej godzinę po wysłaniu kampanii do bardzo zaangażowanych odbiorców przed wysłaniem jakichkolwiek kampanii testowych/na żywo do swoich mumii.

Pamiętaj, że wszelkie testy powinny rozpocząć się co najmniej tydzień przed rozpoczęciem rzeczywistych kampanii świątecznych. Powinno to dać czas na ocenę wpływu, złagodzenie wszelkich problemów i wprowadzenie poprawek/przeprowadzenie dodatkowych testów.

Jednak pod koniec dnia jedyną rekomendowaną przez nas inkorporacją mumii są obrazy treści.

Współtwórca: Emily Thrasher (starszy konsultant ds. dostarczania poczty e-mail)


Świat e-mail marketingu ciągle się zmienia, a nadawcy muszą się ciągle dostosowywać. Wskaźnik otwarcia maszyny pocztowej Apple Mail Machine firmy Twilio SendGrid , nowe wskazówki dotyczące rozgrzewania domeny/IP i poziomy płynnego wygaśnięcia to tylko 3 z tych przykładów. Jeśli Twój zespół szuka pomocy w poruszaniu się po tym ciągle zmieniającym się świecie, nasi konsultanci dostarczalności są gotowi do pomocy.