Sprzedaż na Amazon: lekcje, których możesz się nauczyć od biznesu o wartości 2 mln USD

Opublikowany: 2017-01-03

Amazon jest jednym z największych rynków internetowych, w którym co miesiąc odwiedza go 183 miliony kupujących.

W tym odcinku Shopify Masters zapoznasz się z lekcjami wyciągniętymi od duetu przedsiębiorców, który uruchomił sprzedaż biznesową o wartości 2 milionów dolarów na Amazon.

Poznaj Lindsay Windham i Nate Justiss: założycieli Distil Union, mikro-kolektywu tworzącego sprytne produkty do codziennego życia.

Omówimy:

  • Co wchodzi w analizę wykonalności, aby określić, czy produkt będzie opłacalny, czy nie.
  • Na czym się skupić, aby Twoja oferta była bardziej wykrywalna i sprzedawała więcej w Amazon.
  • Jak określić, na których kanałach marketingowych powinieneś się skoncentrować.

    Posłuchaj Shopify Masters poniżej…

    Zostaw recenzję w iTunes

    Pokaż notatki:

    • Sklep: Distil Union
    • Profile społecznościowe: Facebook | Świergot
    • Polecane : Thunderclap, MerchantWords, AMZ Tracker, Loyalty Lion, Yotpo, ShipStation, StitchLabs

      Dodaj kanał Amazon do swojego sklepu Shopify!

      Kwalifikujący się sprzedawcy Shopify mogą teraz wystawiać swoje produkty na Amazon.com, synchronizować zapasy między rynkiem a sklepem Shopify, realizować zamówienia i nie tylko, dodając kanał sprzedaży Amazon.

      Dodaj kanał Amazon

      Transkrypcja:

      Felix: Dzisiaj dołączają do mnie Lindsay Windham i Nate Justiss z distilunion.com. To jest DISTILUNION.com. Distil Union to mikro-kolektyw tworzący sprytne produkty do codziennego życia, który powstał w 2011 roku i ma siedzibę w Charleston w Południowej Karolinie. Witaj Lindsay i Nate.

      Lindsay: Bardzo dziękuję.

      Nate: Dzięki, że nas masz.

      Felix: Tak, podekscytowany, że masz cię na sobie. Więc tak, powiedz nam trochę więcej o tych produktach, które tworzycie.

      Nate: W tym momencie mamy głównie portfele. Zaczynaliśmy jako firma zajmująca się akcesoriami do iPhone'a. Takie było nasze tło. Byłem projektantem produktu w firmie Philips Design, a Lindsay projektantem graficznym. Więc to jest rodzaj produkcji, którą znaliśmy, partnerzy… Właściwie zaczęliśmy od produktu o nazwie Snooze, który był małą stacją dokującą z alarmem dla iPhone'a. Tak zaczęliśmy. Chodzi mi o to, że nasza nazwa, Distil Union, polega na minimalizowaniu. To rodzaj naszej filozofii projektowania. Sprowadza projekt produktu [niesłyszalny 00:02:16] do jego istoty. To właśnie staramy się robić. Więc nasze portfele to odzwierciedlają. Mają minimalną konstrukcję, a my naprawdę koncentrujemy się na funkcji i minimalizacji noszenia.

      Felix: Bardzo fajnie. Więc kiedy dokonaliście tej zmiany, lub myślę, że kiedy pracowaliście więcej w dziedzinie akcesoriów do iPhone'a, było to oparte na doświadczeniu z poprzedniego zawodu? Co robiliście, zanim je stworzyliście, myślę, że Drzemka, o której porozmawiamy trochę z Waszym sukcesem na Kickstarterze, ponieważ odnosiliście tam wiele sukcesów w różnych kampaniach. Ale kiedy po raz pierwszy uruchomiłeś produkt Snooze, kiedy po raz pierwszy go opracowałeś… Może najpierw powiedz nam, czym jest Snooze, a potem jakie było Twoje doświadczenie w tworzeniu takiego produktu?

      Lindsay: Tak, w zasadzie, tak jak powiedział Nate, byliśmy z Philips Electronics. Robiliśmy wiele akcesoriów Apple. Kiedy więc firma Philips zamknęła nasze biuro w Charleston i przeniosła je do Connecticut, wielu członków zostało tutaj, w Charleston, ponieważ to wspaniały styl życia, a my nie chcieliśmy wyjeżdżać. Więc poszliśmy własnymi drogami i zrobiliśmy niezależny projekt. Nate i ja spotkaliśmy się tam w firmie Philips i spotykaliśmy się i rozmawialiśmy o pomysłach na produkty, które były trochę zbyt niszowe, trochę zbyt dziwaczne dla większej marki, więc może… Pomyśleliśmy: „Moglibyśmy po prostu założyć własną markę i rób swoje”. Pod parasolem rozwiązywania problemów, które mamy w naszym codziennym życiu. Jaki był pierwszy problem, który mieliśmy? Budziłem się z naszymi iPhonami. Przypadkowo wyłączyłeś alarm, gdy chciałeś go uśpić, gubiąc kabel za łóżkiem, po prostu małe przykrości, które po prostu chcieliśmy uprościć, poprawić wrażenia. Dlatego zaczęliśmy od tej stacji dokującej Drzemka. Naprawdę, portfele pochodziły po prostu z wycieczki ulicą do sklepu Apple, aby zobaczyć, co ludzie kupują, co jest popularne, i czy była dla nas okazja na rynku, aby rozwiązać niektóre rzeczy? Co zabawne, naszym problemem było to, że nosiliśmy nasze iPhony i nie chcieliśmy nosić innych rzeczy.

      Nate: Wszyscy też nienawidziliśmy wkładać etui do naszych telefonów. Mimo że projektowaliśmy je od lat, wszyscy byliśmy minimalistami. To było trochę zabawne, że… to znaczy, Lindsay miała po prostu skórzane plecy do swojego telefonu, które…

      Lindsay: Tak, po prostu naklejana skórka, która sprawi, że mój telefon będzie trochę przyjemniejszy w dotyku. Ale kiedy założyliśmy Distil Union, ponieważ zrobiliśmy tak wiele spraw z Philipsem, powiedzieliśmy, że nigdy nie zrobimy sprawy. Wtedy właśnie wpadliśmy na pomysł, że co by było, gdybyś miał portfel, który nie był etui i nie wyglądał jak portfel? Po prostu supertajne, superminimalne, rozwiązuje problem chęci noszenia tylko kilku kart i nikt ich nie widzi. Czy możemy-

      Nate: Tak, nie wygląda na to, że rozmawiasz z portfelem.

      Lindsay: Tak.

      Nate: [niesłyszalne 00:05:33]

      Lindsay: Więc to było trzy lata temu? Cztery lata temu? Rozpoczęliśmy tę niesamowitą podróż z dala od akcesoriów Apple, a właśnie tego chcieliśmy, no wiesz, rozgałęziać się i próbować różnych rzeczy, a portfel Wally w pewnym sensie urósł do tej linii minimalnych portfeli.

      Felix: Bardzo fajnie. Podobnie jak wnioski z tworzenia akcesorium do iPhone'a, wiesz, w swoim zawodzie, a także z produktem Snooze, przeczytam po prostu nagłówek z Kickstarter: „To stacja dokująca z alarmem do iPhone'a z dużym drzemką”. To naprawdę fajnie wygląda, połączymy to wszystko w notatkach z programu. Czy wnioski z tworzenia takiego produktu, a także z pracy w firmie Philips można było przenieść na tworzenie produktu takiego jak portfele?

      Nate: Dużo tego było. To znaczy, mamy tło z designu, więc kontakty, które tam nawiązaliśmy, procesy, przez które przeszliśmy, to znaczy setki produktów, nad którymi pracowaliśmy, były świetne dla tego obszaru. To, co było dla nas naprawdę nowe, to koniec biznesu.

      Lindsay: Tak.

      Nate: Pomyśleliśmy: „Jak to może być trudne? Jak ciężko może się to skończyć z marketingiem i finansami”… Dzięki Drzemce bardzo szybko nauczyliśmy się, jak ważne jest ustalanie kosztów sprzedawanych towarów. To… To zabawne, to znaczy, czasami zaczęliśmy tworzyć arkusze kalkulacyjne, aby upewnić się, że istnieje możliwość wykonania produktu. Kickstarter, nie mieliśmy zbyt wielkiego pomysłu, jeśli chodzi o nasz próg rentowności. Pomyśleliśmy, że mamy dobry pomysł. Wiele się przez to nauczyliśmy i byliśmy praktycznie spłukani pod koniec wypełniania naszego Kickstartera. To znaczy, wyszliśmy na zero, ale dobrą rzeczą jest to, że mieliśmy zapasy. Zajęło tylko trochę czasu, aby zamienić to w gotówkę, którą moglibyśmy ponownie zainwestować w firmę lub zapłacić skromną sumę.

      Lindsay: Tak. Ale to naprawdę dało początek naszej firmie, ponieważ byliśmy w stanie wyprodukować wystarczająco dużo, aby nie tylko spełnić obietnice wspierających, ale także otworzyć nasz sklep Shopify, mieć zapasy do zbudowania, przyjmować zamówienia i budować trochę więcej po na Kickstarterze.

      Felix: Tak, zdecydowanie podniosłeś tutaj całkiem spory kawał. Prawie 58 000 dolarów. Znowu zajmiemy się tym za chwilę, ale chcę porozmawiać o czymś, o czym wspomniałeś, czyli o tym, że musiałeś naprawdę przygwoździć i dowiedzieć się więcej o końcu biznesowym. Zwłaszcza po stronie kosztów, ponieważ wiele razy możesz mieć świetny pomysł, ale jest on zbyt kosztowny, aby urzeczywistnić go. Opowiedz nam więc trochę więcej o tym procesie. Co wchodzi, jak sądzę, w analizę wykonalności, którą zwykle robisz dzisiaj, zwłaszcza po tym, jak wygląda na to, że sześć udanych premier produktów, przynajmniej za pośrednictwem Kickstartera. Na co dziś patrzysz, aby lepiej zrozumieć, czy będzie to opłacalny produkt, produkt, który faktycznie można dodać do Twojej firmy?

      Nate: Tak, wciąż jest tam trochę zniuansowanej wiary, ale zaczynamy na znacznie solidniejszym fundamencie… Wiesz, wiemy, jakie są minimalne ilości zamówienia. Rozwijając kolejny portfel, nie jest aż tak wielką tajemnicą, ile będzie kosztować jego opakowanie lub materiały. Więc mamy tego wiele przybitych. Ale kiedy tworzymy nową koncepcję produktu, współpracujemy z producentami, uzyskując z góry solidne szacunki. Jesteśmy teraz dużo lepiej zaznajomieni z tym, co, cła przychodzące, wysyłka przychodząca, wysyłka wychodząca, ile będą kosztować przesyłki pocztowe… Mamy gigantyczny arkusz kalkulacyjny, który… To tylko koszt sprzedanych towarów i od tego zaczniemy z oszacowaniem i docelowym kosztem detalicznym oraz upewnij się, że liczby działają. To niezwykle ważny dokument. Chodzi mi o to, że możesz uruchomić biznes wykonalności… Wiesz, musisz dowiedzieć się, jaki jest twój próg rentowności przy pierwszym uruchomieniu zamówienia. To twój ryzykowny numer. Jeśli to w ogóle ryzykowne. Wiedząc, jaka jest minimalna ilość zamówienia, a następnie jakie są koszty wyładunku. Aż trudno uwierzyć, że jestem teraz podekscytowany tym tematem jako projektant produktu. To jest zupełnie inne niż to, do czego jestem przyzwyczajony od strony kreatywnej. Ale jest to łamigłówka sama w sobie i jest dość ciekawa, kiedy się z nią pracuje.

      Lindsay: Tak, i zapytałeś, czego dowiedzieliśmy się po drzemce, i zebraliśmy 58 000 $, co było… Wydawało się, że to tyle pieniędzy. Zdecydowanie to ładowaliśmy. Robię to poza mieszkaniem Nate'a, całkowicie samofinansując się i pracując, pracując jako freelancer, żeby zapłacić rachunki. Z Snooze było tak drogo, ponieważ mieliśmy kabel, który musiał być certyfikowany przez Apple, mieliśmy aplikację do opracowania, mieliśmy części… Części drewniane zostały wyprodukowane w Ohio, części aluminiowe zostały wyprodukowane w Południowej Karolinie, części silikonowe zostały wyprodukowane za granicą, a potem mieliśmy opakowania wykonane za granicą i wszystko się połączyło. Właściwie sami spędziliśmy czas, montując dużo tego.

      Nate: To było szaleństwo.

      Lindsay: To był okropny pomysł.

      Nate: Nie skalowalny.

      Lindsay: To w ogóle nie było zrównoważone. Wiele się z tego nauczyliśmy, a to było uproszczenie. Zachowaj to [niesłyszalne 00:11:28]. Po prostu pozostańmy wierni naszej marce. To, co ma dla nas sens i sprawi, że firma będzie mogła być zrównoważona i rozwijać się, to dla nas, abyśmy nie spędzali całego czasu na robieniu takich rzeczy, jak składanie pudełek i pakowanie ich ręcznie. To nie miało dla nas sensu.

      Felix: Uwielbiam to, że twoja filozofia tworzenia biznesu, tworzenia produktów i samych produktów polega na upraszczaniu rzeczy. Myślę, że to duży… Nie punkt sporny, ale duże miejsce, w którym spotykają się inni przedsiębiorcy, zwłaszcza początkujący przedsiębiorcy, którzy niekoniecznie od razu stają się zbyt wielcy, ale na przykład czynią to zbyt skomplikowanymi. Zacznij od zbyt skomplikowanego produktu. Wygląda na to, że… to znaczy, najwyraźniej przeżyliście tę fazę, ponieważ od tamtego czasu wprowadziliście na rynek produkty, a dziś prowadzicie biznes. Ale w dzisiejszych czasach, kiedy patrzysz na… Kiedy zacząłeś myśleć o zaprojektowaniu produktu lub zacząłeś myśleć o jego wcieleniu, jak możesz określić, czy będzie to skomplikowany projekt, czy skomplikowany produkt do stworzenia, czy nie?

      Nate: Cóż, opracowaliśmy wiele różnych produktów. Mamy więc spore doświadczenie z tym, co to zajmie. Razem pracowaliśmy nad ładowarkami, akumulatorami, obudowami, głośnikami, stacjami dokującymi i innymi rzeczami.

      Lindsay: Ale jest inaczej, gdy jest to Twoja marka. Na przykład to dla nas osobiście. Tak, podejmując decyzję: „Czy warto wejść do produkcji?” jest zupełnie inna niż decyzja w pewnym miejscu, takim jak Philips Electronics, gdzie… Świetnym przykładem jest, wiecie, wyszedł nowy iPhone 7. Dla nas nie możemy pozwolić sobie na ryzyko, aby przejść do tworzenia form i narzędzi i zainwestować w zgadywanie, na plotki o tym, jak będzie wyglądał nowy iPhone. Podczas gdy w przypadku Philipsa, mogli pozwolić sobie na podjęcie tego ryzyka i wyłożyć te pieniądze na produkcję, zanim jeszcze potwierdzi się forma, aby mogli mieć produkt na półce równolegle z premierą nowego iPhone'a. Dla nas to było… Tak, czy to ma sens dla naszej firmy od samego początku?

      Nate: Tak, i znacznie ograniczyliśmy sprawy. Uważamy, że są bardziej uniwersalne, mniej wyspecjalizowane. Lubimy adaptację. Zarówno do urządzenia, jak i do użytku. Więc zaczęliśmy myśleć w ten sposób o wiele więcej. Myślę, że kiedy zaczynaliśmy, mieliśmy 14 różnych pomysłów na produkty. Pomyśleliśmy: „Wyprodukujemy je za kilka lat”. Tutaj byliśmy dwa lata później i mieliśmy dwa produkty. Zdaliśmy sobie sprawę, że proces rozwoju będzie naprawdę powolny, biorąc pod uwagę nasze zasoby. Więc my… to znaczy, w zeszłym roku zabiliśmy dwa projekty, w które byliśmy dość głęboko zaangażowani. Głośnik i zegarek, na którym chodziliśmy. Rozwojowo, to po prostu… Nie wyszło. Musieliśmy więc w pewnym sensie ponownie skoncentrować się na niektórych rzeczach, które znajdowały się w sterówce naszego producenta i naszej.

      Lindsay: To także moment, w którym zdajesz sobie sprawę: „W porządku, jeśli to nie zadziała, nie jest mi smutno. Ulżyło mi. Nie musimy robić tego produktu, jeśli nie ma to sensu.” Tak, zaszliśmy naprawdę daleko na ścieżce rozwoju głośnika i wydaje się, że teraz, patrząc wstecz, nie narzucamy tego na siłę.

      Nate: Tak, a jedną z rzeczy, które zabiły ten projekt, jest to, że na rynku pojawił się inny głośnik, który tak nam się spodobał, że pomyśleliśmy: „Wiesz co?”

      Lindsay: „To świetny mówca”.

      Nate: „Poradzili sobie świetnie”.

      Lindsay: „Wykonali świetną robotę”.

      Nate: „Poradzili sobie świetnie”.

      Lindsay: „Nie musimy tego robić”.

      Felix: Tak, to interesujące, ponieważ jestem pewien, że złomowanie produktu, złomowanie produktu, który jest tak daleko w rozwoju, nigdy nie jest czymś łatwym, ale ponieważ miałeś tak wiele strumieni sukcesu, może to jest coś że możesz powiedzieć: „Wiesz co? To nie zadziała, ale przynajmniej czujemy się pewni, że możemy znowu coś wymyślić ze względu na nasze osiągnięcia”. Ale dla ludzi, którzy być może zastanawiają się nad swoim pierwszym produktem dla całej firmy, ich pierwszym produktem wprowadzającym, co prowadzi do takiej decyzji, przez którą musieliście przejść, aby zasadniczo złomować produkt, gdy był tak głęboki w proces rozwoju?

      Nate: Dobre pytanie. Myślę, że gdyby to był nasz jedyny produkt, prawdopodobnie byśmy go wypuścili. To znaczy, istnieje rynek na różne pomysły, nawet jeśli nie są one najlepsze. Więc możesz o tym pamiętać. Nie zniechęcaj się tam zbytnio, ale-

      Lindsay: Myślę, że często spotykałeś się z tym ze swoimi niezależnymi klientami.

      Nate: Mm-hmm (tak).

      Lindsay: Przechodzenie przez wykonalność produktu. Jakie badania rynku zostały przeprowadzone w tej sprawie? Czy sprawdziłeś ten pomysł? Czy jest popyt?

      Nate: Tak, spotkania miażdżące sny? To może być naprawdę trudne. Jedną z rzeczy, o których się dowiedzieliśmy, była analiza konkurencyjnych produktów i szukanie dziur na rynku i potrzeb niezaspokojonych lub potrzeb słabo zaspokojonych. Odrabianie lekcji i naprawdę otrzymywanie informacji zwrotnych… Dlatego tak naprawdę bardzo lubimy Kickstarter, ponieważ otrzymujesz wiele naprawdę dobrych opinii, a nie ma… To znaczy, możesz przetestować rynek, możesz uzyskać świetne opinie , i możesz otrzymać zapłatę za swój pierwszy cykl produkcyjny. Musisz ustawić swój cel, aby pokryć minimalną ilość zamówienia, aby nie zbankrutować. Ale wiesz, jeśli nie osiągniesz swojego celu, to całkiem dobra wskazówka, że ​​albo nie był to czas, twój produkt nie był dobry, twój film jest zły… To znaczy, może to być kilka różnych rzeczy, ale jest to dobry test.

      Lindsay: Albo twoja cena. Może twoja cena jest daleka.

      Felix: Tak, zdecydowanie chcę porozmawiać o aspekcie informacji zwrotnych na Kickstarterze, ponieważ myślę, że ponieważ uruchomiłeś tak wiele kampanii, jestem pewien, że musiałeś ewoluować wszystkie swoje produkty, tak jak jesteś iść przez. Więc chcę o tym poruszyć za sekundę. Ale wspomniałeś, myślę… Mówiłeś, że istnieje rynek na wszystkie rodzaje produktów i nie musisz być, jak sądzę, pierwszym miejscem, aby prowadzić udany biznes. Aby wprowadzić na rynek udany produkt. Czy możecie powiedzieć coś więcej na ten temat? Czy uważasz, że… Zwłaszcza, jeśli jest to twój pierwszy produkt i próbujesz po prostu zmoczyć nogi i rozpocząć działalność po raz pierwszy. Co myślisz o wejściu na rynek, który ma już konkurentów, że być może nie myślisz, że mógłbyś zostać konkurentem numer jeden w tej dziedzinie?

      Nate: Myślę, że zawsze musisz oferować przewagę. Jakiś hak. Są ludzie, a ich haczyk to tylko cena. Możesz zrobić naprawdę dobrze na Amazon, sprzedając tysiące tych rzeczy z niską marżą.

      Lindsay: Jak taniej niż ktokolwiek inny, i to twoja sprawa.

      Nate: Tańszy niż ktokolwiek inny. Dla niektórych to innowacja. Ale myślę, że zawsze trzeba mieć przekonujący czynnik, czy to po prostu robienie czegoś trochę inaczej… Musi być tam nisza, musisz zaspokoić potrzebę, niezależnie od tego, czy jest to funkcja, forma, materiał, czy Cena £. Myślę, że te trzy rzeczy, musisz znaleźć swój haczyk.

      Felix: Ponownie, dla początkujących przedsiębiorców, czy jest jeden z tych czynników, na których poleciłbyś komuś, aby się skupił, gdy myślą o wprowadzeniu produktu, który nie jest całkowicie nowy, ale może jest przeprojektowaniem lub inną perspektywą lub podejściem do istniejący produkt? Czy jest jeden z tych czynników, z którymi przedsiębiorca po raz pierwszy może sobie poradzić o wiele łatwiej?

      Nate: Wiem, że cena jest łatwa. Nienawidzę do tego zachęcać, ponieważ mieliśmy ludzi, którzy przyszli po nas i rywalizowali tylko ceną. To jest… to znaczy, osobiście, to nie jest droga. Zachęcam ludzi bardziej po stronie funkcji, ale tak naprawdę zależy to od twoich mocnych stron. Jeśli nie masz doświadczenia w projektowaniu produktów i to nie jest twoja siła-

      Lindsay: Tak, może to trzymanie się tego, co wiesz, i wyraźne przemawianie do konsumenta. Jeśli naprawdę mocno wierzysz, że stworzyłeś produkt, który ma to ulepszenie, to do ciebie należy przekazanie informacji, co to jest, dlaczego ta funkcjonalność lub dlaczego ten materiał jest lepszy, co twój produkt ma dla nich zrobić i przekształć to w wyzwanie marketingowe, aby wyróżnić się z marką. Daj ludziom coś, w co mogą pozostać i w co wierzyć.

      Nate: Tak. W pewnym sensie zamienia się w towar i utkniesz w wyścigu do dna w cenach. Myślę, że to byłoby naprawdę trudne dla kogoś, kto zaczyna. To wymaga sporego kapitału, aby… Ponieważ wtedy masz do czynienia z niską marżą.

      Felix: Tak, zdecydowanie wymaga to dużo większej skali, a także doświadczenia w obniżaniu tych kosztów, myślę, że nie jest to coś łatwego do pokonania, gdy jest to twój pierwszy raz. Chciałbym więc teraz porozmawiać o pierwszej udanej kampanii na Kickstarterze, którą ponownie jest Odłóż. Miałeś cel 50 000 $, zebrałeś 58 000 $ od 650 wspierających. Wspomniałeś więc wcześniej, że po prostu zbankrutowaliście w tym projekcie i w zasadzie byliście po nim spłukani. Opowiedz nam o tym. Czy koszt wytworzenia wszystkich tych produktów stał się wyższy niż oczekiwałeś? Jaki był powód, dla którego podeszliście tak blisko, jak sądzę, aż do drutu?

      Nate: Tak, pamiętam kilka rzeczy, które były niespodzianką. Wiedzieliśmy, jakie będą cła przychodzące. Nie sądzę, abyśmy mieli ustalone numery dla wysyłki przychodzącej. I spóźniliśmy się. Czy musieliśmy latać statkiem? Wysłaliśmy go drogą lotniczą.

      Lindsay: Tak myślę.

      Nate: Tak. To była znaczna różnica. Potem nasza wysyłka wychodząca była wyłączona.

      Lindsay: Naprawdę nie oszacowaliśmy, ile będzie kosztowało przekazanie drzemki osobie, która ją kupiła.

      Nate: Zwłaszcza za granicą.

      Lindsay: Tak, więc aby skompletować opakowanie tak, aby sam produkt był ładny, to opakowanie faktycznie musiało zostać zatwierdzone przez Apple, ponieważ naszym celem było umieszczenie go w sklepie Apple. Kabel został więc certyfikowany i zatwierdzony przez Apple, a to zajęło dużo czasu. Nie pieniądze, ale czas. A kiedy już masz tę ostatnią rzecz, nie chcesz, aby popsuło się to w poczcie. Więc w jakim tempie zamierzasz to wysłać? W jakiej poczcie zamierzasz to umieścić? Czy będziesz spędzać dużo czasu na owijaniu rzeczy w folię bąbelkową i jak drukujesz etykiety? Jak to jest realizować produkty i wypuszczać je w świat? Myślę, że po prostu… Myśleliśmy, że to będą, nie wiem, 2 dolary. „Tak, to brzmi dobrze”. Po prostu całkowicie nie doceniłem wysiłku i kosztów związanych z wydobyciem produktów.

      Nate: Tak, [niesłyszalne 00:23:33] kilka tysięcy dolarów tu i tam na wysyłce. Wtedy myślę, że nasze koszty pakowania były droższe niż myśleliśmy.

      Lindsay: Aplikacja, to była interesująca.

      Nate: Tak. Do tego też opracowaliśmy aplikację.

      Lindsay: Tak, to znaczy, to było cztery lata temu. Aplikacja, która… Aplikacje mogą kosztować 5000 USD, jeśli Twój kumpel tworzy aplikacje, lub 50 000 USD, jeśli chcesz czegoś zgrabnego. Skończyło się na konieczności przebudowania aplikacji po rozpoczęciu pracy i myślę, że to była niespodzianka.

      Felix: Tak, mam na myśli, że w zasadzie wypuszczaliście na rynek dwa produkty jednocześnie z oprogramowaniem i sprzętem, zwłaszcza, że ​​wasze pierwsze uruchomienie nie może być łatwe. Zdecydowanie nie zazdroszczę tego doświadczenia, przez które musieliście przejść. Więc od tego czasu zakładam, że macie lepsze podejście do obliczania swoich wydatków. Co zrobiłeś, na jakie liczby przyglądasz się dzisiaj, aby upewnić się, że jesteś lepszy w ustalaniu wydatków i nie lekceważysz, ile będzie kosztować dostarczenie produktu końcowego do klienta?

      Lindsay: Cóż, nie robimy już więcej aplikacji. Gotowy. Decyzja podjęta.

      Nate: Tak, ale dużo wyraźniej było spojrzeć wstecz na projekt. Patrząc na wszystkie niespodzianki. To znaczy, każdy koszt stał się wtedy kolumną w tym arkuszu kalkulacyjnym. Więc wiesz, jest początkowy koszt towarów. Potem jest wysyłka przychodząca. Zawsze kalkulujemy dla powietrza, bo szczerze mówiąc, nigdy nie wysyłaliśmy niczego drogą morską. Zawsze brakuje nam czasu.

      Lindsay: Mam na myśli, że nawet jeśli wysyłasz rzeczy na terenie stanów, uwzględniam ten koszt wysyłki.

      Nate: Tak, więc masz wysyłkę wychodzącą, masz koszty reklamy, masz… Są koszty pieniędzy, koszty pakowania, jeśli są oddzielne, są koszty magazynowania paczek. Są koszty przechowywania w magazynie. Reklama była jedną z wielkich niespodzianek i niewiadomych i nadal pozostaje niewiadomą. Mamy lepsze wyobrażenie o tym, ile średnio kosztuje kupienie czegoś z naszej strony internetowej, ale masz różne koszty dla różnych kanałów, do których to przenosisz, więc musisz mieć mieszaną średnią. Jednak w oparciu o funkcję Odłóż i niektóre z naszych innych projektów nasze arkusze kalkulacyjne stają się coraz dokładniejsze. Mam na myśli, że na pewno nauczysz się być z tym konserwatywnym.

      Felix: Więc kiedy już miałeś fundusze na pierwsze uruchomienie, na wprowadzenie tego inwentarza, czy pamiętasz, jak… Oczywiście musiałeś zrealizować ile, na przykład 600 lub 650, wszystkie 650 zamówień, lub ile faktycznie musiałeś wyślij, ile drzemek faktycznie musiałeś wysłać?

      Nate: Mieliśmy 650 sponsorów i myślę, że prawie 800 Snoozes, które faktycznie sprzedaliśmy. Więc niektóre z nich były wielokrotnościami. Nasza minimalna ilość zamówienia wynosiła 1500 sztuk. Więc to właśnie musieliśmy zamówić. Po Kickstarterze byliśmy tam. Trzech z nas założyło firmę i tam sprzedawaliśmy może trzy lub cztery dziennie.

      Lindsay: Jak max.

      Nate: Więc niewiele zostało.

      Felix: To wszystko pochodziło tylko ze sprzedaży online, w tamtym momencie nie sprzedawaliście w żadnym innym kanale?

      Nate: Zgadza się, tak, to wszystko… W tym momencie nasza Shopify. Nie otworzyliśmy kanału Amazon ani nic w tym stylu i tak naprawdę nie ścigaliśmy się hurtowo.

      Felix: Tak, wyobrażam sobie, że przy ponad 600 sponsorach, 58 000 $ kapitału zebranego przez Kickstarter, wciąż będzie dużo szumu, który przeniesie się, gdy będziesz mieć ten ekwipunek na miejscu. Ale brzmi to jak tylko kilka na raz, co nie spełniało oczekiwań, które być może mieliście i prawdopodobnie zajęło wieczność sprzedanie drugiej połowy minimalnej ilości zamówienia, którą kupiliście. Czy zrobiliście w tym czasie coś innego, aby zwiększyć liczby? Co pomogło ci przeforsować i sprzedać pozostałą połowę zapasów, które kupiłeś?

      Lindsay: Cóż, myślę, że to był bardzo wyjątkowy produkt. To był prosty, dziwaczny i dobry prezent. Więc dostaliśmy świetne relacje w USA Today i Esquire. Ludzie podchwycili to, ponieważ było interesujące i inne. Więc zdobyliśmy prasę i to pomogło-

      Nate: Sprzedaż nie trwała zbyt długo… to znaczy, sprawy się poprawiły. Ale wyboje były, jak sądzę, mniejsze, niż się spodziewaliśmy. Myślę, że weszliśmy do USA Today i sprzedaliśmy, co to było, może wyskok 200 sztuk?

      Lindsay: O tak, New York Times, to było świetne. Ale to takie ulotne. Nie przetrwało… Jakakolwiek prasa, którą otrzymaliśmy, nie utrzymała się. Odeszło.

      Nate: Tak, zobaczysz guz przez dwa dni, a potem zniknie. Widzielibyśmy to konsekwentnie. Było bardzo niewiele postów na blogu, które miały siłę przetrwania.

      Lindsay: Tak więc zdecydowanie pracowaliśmy nad nowymi pomysłami na produkty, nad tym, co zamierzaliśmy zrobić dalej, aby utrzymać tempo.

      Nate: Zmieniliśmy kolejność drzemek. Myślę, że nasze następne zamówienie to 2000 sztuk.

      Lindsay: Na szczęście w tym momencie zaprojektowaliśmy drzemkę dla iPhone'a 4. Został stworzony, aby idealnie pasował do iPhone'a 4. Wyszedł iPhone 5 i miał inny kształt. Ale to nadal działało i odetchnęliśmy z ulgą. Potem wyszedł iPhone 6 i absolutnie nie pasował i…

      Nate: Nie ma mowy, żebyśmy znowu przez to przechodzili.

      Lindsay: Nie chcieliśmy, aby była to większa funkcja Drzemki dla 6. Wycofaliśmy więc ten produkt, a to najnowszy Kickstarter, który zrobiliśmy, to Stanley i był to oczywiście wynik naszej edukacji na temat drzemki . Wiesz, to produkt uniwersalny. Nie jest skrojony na miarę. Możesz go używać z dowolnym telefonem, to podstawka, która jest elastyczna. Dosłownie możesz go zgiąć. Używaj go z dowolnym telefonem. Użyj go z dowolnym kablem, który już posiadasz.

      Nate: Albo sprawa.

      Lindsay: Albo sprawa, tak. Uprościłem ten produkt.

      Felix: Wspomniałeś wcześniej, że jedną z największych korzyści płynących z uruchomienia Kickstartera są informacje zwrotne, które otrzymałeś. Jak bardzo opinie zmieniły produkty? Czy były jakieś produkty, które wydaliście, które miały znaczące zmiany w wyniku opinii społeczności Kickstarter?

      Nate: Dużo preferencji, kolorystyki. To dobry sposób na sprawdzenie tego. Widzieliśmy z wypuszczaniem skrzynek, pomyśleliśmy, że wyszliśmy z naprawdę fajnymi kolorami i były jak białe skrzynki. Pomyśleliśmy… Co to było… Pomyślałem, że szturmowiec poradzi sobie naprawdę dobrze.

      Lindsay: Wiem, czarno-biała.

      Nate: Sprzedaliśmy 20 sztuk. Musiałem zabić kolorystykę.

      Lindsay: W tym samym czasie wiele osób pytało o kolory. Myślisz: „Wow, tak wielu ludzi chce zielonego”. Wtedy zdajesz sobie sprawę: „Och, to jak cztery osoby”. Zdecydowanie biorąc pod uwagę informacje zwrotne i rozważając własny plan uruchomienia. Wiemy, że musimy dać sobie trochę miejsca na pytanie: „Jakiego koloru będzie ciągnięcie Wally'ego?” To jest coś, co możemy zmienić. Opinia-

      Nate: Tak, opinie… Powodem, dla którego opinie z Kickstartera są tak dobre, jest to, że jesteś o wiele bardziej związany z osobami wspierającymi Kickstartera niż z przeciętnym konsumentem, ponieważ jest tego rodzaju… Mam na myśli platformę do interakcji i to jest bardzo otwarta interakcja. Więc-

      Lindsay: Wszyscy są bardzo szczerzy.

      Nate: Tak, tak. Zobaczysz to na tablicach, na tablicy projektu i będziesz mógł odpowiedzieć wszystkim. Myślę, że zwolennicy Kickstartera mają po prostu poczucie większej dostępności. Dlatego dużo od nich słyszymy. Opinie o produkcie lub problemy z jakością. To świetny sposób na wypracowanie tego. Popraw wszystko z nimi, ulepsz produkt w następnej rundzie. Wspaniale było otrzymać tę informację zwrotną. W następnej rundzie pójdziemy i zmienimy produkt. Jedną z pierwszych rzeczy, które zrobiliśmy na naszym Wally Bifold, zmieniliśmy karty kolorów, ponieważ było to trochę mylące, jeśli chodzi o organizację. Z przodu mieliśmy oba w tym samym kolorze co tył. W pewnym sensie zapomniałeś, gdzie umieściłeś swoje wizytówki lub osobiste karty. Zmieniliśmy więc kolor zakładki i wiele osób naprawdę doceniło tę zmianę.

      Lindsay: Powiem, że jedną z interesujących rzeczy na Kickstarterze jest to, że jest to inny rynek. Prowadzisz marketing dla ludzi, którzy lubią mieć najnowsze i najlepsze, są wczesnymi adaptatorami, uwielbiają się angażować. Niekoniecznie dotyczy to reszty rynku detalicznego. Więc po tym, jak zrobiliśmy naklejany, naklejany portfel Wally, który naprawdę dobrze się sprawdził na Kickstarterze.

      Nate: 2000 zwolenników.

      Lindsay: Kiedy próbowaliśmy zanieść ten samoprzylepny produkt do sprzedawców detalicznych, nie byli zainteresowani. Bo to przerażające, sprzedawać coś, co się trzyma [niesłyszalne 00:33:20]. Powiedzieli więc: „Proszę, zrób sprawę”. Pomyśleliśmy więc: „O rany, powiedzieliśmy, że nigdy nie zrobimy sprawy, ale jeśli ktoś ma to zrobić, to będziemy my. Zróbmy więc sprawę Wally'ego. Zrobiliśmy to i nie odniosło to wielkiego sukcesu na Kickstarterze. Ponieważ to jest nudne. Wszyscy wiedzą o przypadkach. Nie było takiego postrzegania innowacji, jakiego ludzie na Kickstarterze oczekują. Ale sprawa sprzedaje się znacznie lepiej na naszej stronie internetowej i do sklepów.

      Nate: Tak, wielokrotnie słyszałem o różnicy w ofercie produktów na Kickstarterze i w sprzedaży detalicznej. Nawet takie rzeczy jak opakowanie wchodzą w grę, gdy ludzie, którzy na Kickstarterze oczekują czegoś innego niż to, czego oczekiwaliby detaliści. Słyszysz to cały czas, prawda, o słuchaniu swoich klientów, otrzymywaniu ich opinii, ale oczywiście nie możesz uzyskać opinii od wszystkich. Wiele razy po prostu musisz ekstrapolować to, co może powiedzieć sześć osób i miejmy nadzieję, że tak myśli większość twoich klientów, potencjalnych klientów. Ale w przypadkach, gdy ich posłuchałeś i zadziałało to naprawdę dobrze w jednym przypadku, na jednym rynku, ale nie zadziałało na innych, dzisiaj jak przyjmujesz tego rodzaju informacje zwrotne i, jak sądzę, decydujesz, z czym powinieneś biegać a z czym nie powinieneś biegać? Zwłaszcza, gdy masz zasadniczo ograniczone dane. Nie masz danych o wszystkich. Jak decydujesz, czego powinieneś słuchać, a co zignorować?

      Lindsay: Tak, to świetne pytanie. Uwielbiamy wysyłać ankiety, po prostu robimy SurveyMonkey, aby pytać o doświadczenia. Nie wiem, zwykle jesteśmy na tej samej stronie z ludźmi. Rzadko zdarza się, że jesteśmy zszokowani prośbami.

      Felix: O co zwykle pytasz w tych ankietach?

      Nate: Cóż, albo wiesz, znaczenie funkcji lub ranking… Niedawno zrobiliśmy jeden na Wally Micro, który jest naszym portfelem wielkości karty kredytowej. Niektóre rzeczy produkujemy również w USA. Wszyscy zakładaliśmy, że to był główny czynnik.

      Lindsay: To wyprodukowane w USA-

      Nate: To zrobione w USA-

      Lindsay: Byłby dla kogoś łamaczem decyzji lub decydentem.

      Nate: Jest bardzo nisko w rankingu. Zwłaszcza w porównaniu, jak sądzę, do samego rozmiaru i ceny. Myślę, że to było czwarte z pięciu.

      Lindsay: Piątym zainteresowaniem było to, że był odwracalny, co było czymś w rodzaju… Byliśmy naprawdę podekscytowani, że to był jak pierwszy skórzany dwustronny portfel w historii.

      Nate: Nikogo to nie obchodziło.

      Lindsay: To, jakby nikogo to nie obchodziło. Ale dobrze, że wiemy. So now when I make the packaging and I designed the messaging on the website, I know that that's not the number one point for me to hit home. There are other things that are more important. The size and the simplicity of it is what people liked.

      Nate: Lots of success on Kickstarter. Again, six, I see six campaigns here successfully funded. Your latest one was actually this year. One thing that I've been hearing a lot lately is just about the saturation, though, in crowdfunding, specifically with Kickstarter that's much harder now to compete in and get the attention and get the kind of ball rolling with the organic discovery of new projects. Co o tym myślisz? What do you think? Are there still opportunities in crowdfunding, or maybe are the opportunities different than what they were back when you guys launched your very first Kickstarter campaign in 2012?

      Lindsay: I mean, it does seem saturated. I know just me, as someone who likes to shop quote unquote on Kickstarter. I do less shopping, and I'm more interested in seeing what the innovations are. Backing these projects that have raised almost $2 million. Or it's a familiar brand that I just am excited to support them. I don't know, doing a product launch on Kickstarter and off Kickstarter, you know we've done them both ways, it's more fun on Kickstarter. It's a lot of work, but I know for us on the back end, I don't know … I think our next product which is very different and not a wallet at all or even leather, I think we'd love to do a Kickstarter again.

      We've definitely considered maybe Indiegogo or another route, another crowdfunding platform. Or just hosting it on our own page and doing a Thunderclap and like raising money as pre-orders. But I don't know, Kickstarter feels like it's part of our DNA as Distil Union. So I want to stick with it. But it depends on the product. You know, the time of year. I think that's fascinating. You know, the Coolest Cooler that it launched around December the first time it was introduced on Kickstarter and it failed and didn't meet its goal. Then reintroduced it around summertime, and that's when people are shopping for coolers. It just went crazy. I think that they learned a lot from their first campaign. They improved their marketing and they sold it at a time that was appropriate, when it was on people's minds.

      Felix: Yeah, and like you were saying, it depends on the product. Not every product makes sense to go on Kickstarter. One of the things you mentioned in the pre-interview questions was about how with all the marketing channels out there and methods, it's easy to feel like you have to do it all. You mentioned that as a small company, to stay sane, you guys only do what's authentic and you stay true to the brand. You know, Kickstarter is obviously a sales channel. You're taking money from people and eventually giving them a good in return, but it's also very much a marketing channel just to bring more attention to your brand, bring more attention to the products itself. Other than Kickstarter, what other channels do you guys focus on today, and how do you identify which ones are true to your brand?

      Lindsay: Well, I mean, Amazon is a huge sales channel simply because that's where so many people shop. I think for us, we just realized, “That's where I'm getting my toilet paper, that's where I'm getting a lot of stuff. Maybe we should sell on Amazon.” Getting involved on Amazon and then also being part of the Amazon Prime Fulfilled by Amazon program, that made a huge difference for us as far as opening up a channel and seeing returns. Otherwise, I mean Facebook is [inaudible 00:40:01] for advertising. Remarketing on Facebook, so bringing people back who maybe they've landed on our website because of a blog post or a friend recommended them or something, but you know, they're just curious about Distil Union. They haven't heard of us. They haven't heard of Wally wallets, so they look and they don't buy anything. Then you know, Facebook magically reminds them that there's this thing that they shopped for. I think that's been our most effective sort of marketing channel.

      Felix: Bardzo fajnie. So Amazon, you mentioned, was a big win for you guys. When did you roll out the products into Amazon?

      Nate: We started in earnest, I think it was in 2013. We were just selling, fulfilling from our warehouse. Then things really picked up when we started going Amazon Prime, which was you know, four or five months later. I mean, it just meant day difference. If you want to be serious about Amazon, ship it to their warehouse and let them ship it Prime. But yeah, it's a great channel. I mean, 40% of people on the internet shopping in the US start their product search on Amazon. So you can't … It's a juggernaut and you can't ignore it, so yeah, it has been a great channel.

      Lindsay: And a huge learning curve.

      Nate: Tak.

      Lindsay: You can shop on Amazon all day, but listing yourself on Amazon is very interesting and there's a huge back end because there are so many sellers and we definitely learned-

      Nate: Figuring out how to do it right. Yeah, it's best … I mean, if you own your brand … One of the difficulties with selling wholesale is you can have as a wholesale customer who buys stuff and they're going to say that they're going to sell it in their brick-and-mortar store, but they'll turn around and sell it against you on Amazon, which then you're just in a sort of race to either exhaust their inventory or chase them on price down. So we really, we put a lot of effort into controlling our brand on Amazon and making sure that we're the only ones selling it. It protects our wholesalers, in that we're able to keep our retail price where it should be to protect our wholesalers and everybody else that we sell to.

      Felix: So we said earlier that the business was started in 2011 and you went into Amazon 2013. Do you feel like you should have gone in earlier, or do you think that a business has to be at a certain stage before launching in Amazon?

      Nate: We absolutely could have gone in earlier. Yeah, yeah. If I could go back and change one thing, I would enter that market earlier.

      Lindsay: Again, that was based on our experience with Philips. They had a relationship with big box retailers like Target or Walmart or Best Buy, so that was the model that we wanted to try to sell into these larger retailers.

      Nate: Yeah, we thought that's the way it needed to [crosstalk 00:43:16]-

      Lindsay: But meanwhile, sort of not taking the time to reflect on, “Well, how do we personally shop? If we are making products that solve problems in our lives and our target market is very similar to Nate and Lindsay, how do Nate and Lindsay shop? They shop on Amazon.” Like, I think that light bulb could have gone off a lot sooner.

      Nate: Yeah, we just didn't realize the potential of it. I mean, we saw the merchant fulfilled orders trickle in, and we thought, “Eh, how much better could Prime be?” It was night and day. 10, 15, 20 times different.

      Felix: Can you share some of the big lessons or a big lesson or a change that you guys made to your business on Amazon? Whether it means the product listings itself, or just the way you conducted business on Amazon that did help you sell more through Amazon?

      Lindsay: It was, I would say … Like Nate was saying, owning your brand. Owning your product on Amazon. So when you sell into a wholesaler or even to a distributor, it's totally possible that others can hijack your listing. So at one point, even our brand name was spelled incorrectly because Amazon gained control of the listing and-

      Nate: Somebody else did.

      Lindsay: Someone, yeah it was very strange. So I think just from the start, being very clear with, if you have wholesalers, to have a solid … Not a non-compete, but just an agreement to not sell on Amazon so that you can manage that listing.

      Nate: We've had people even break that. So you've just got to vet. You've got to vet them. If somebody orders 200 wallets and they have one retail store somewhere that's pretty rural, that's a good sign that they're also going to take that and sell that online through Amazon. Because Amazon's really one of the only channels where you can move that sort of volume.

      Felix: Yeah, that's a good point that the wholesalers you work with can eventually end up competing with you. Obviously, you guys had experienced that. You mentioned before that you guys were already … So you're fulfilling yourself at first, and then you went into Amazon's FBA, or Fulfillment by Amazon, and that's when business really took off for you on Amazon?

      Nate: It picked up initially, and that was good business. It made things more comfortable. We were able to sort of step off from freelance.

      Lindsay: Yeah, finally.

      Nate: I think around then. Yeah, finally.

      Lindsay: Yeah, a few years in, we were able to focus on the business and not do jobs on the side to make rent.

      Nate: Which was huge.

      Lindsay: Then it was because we were a decent-selling wallet on Amazon that someone who happened to be a blogger bought the wallet, was personally impressed with it, and then reached out to us to interview us about it. Honestly, that was the turning point. So it was, you know, the chicken and egg, but we wouldn't have gotten such great coverage on Slate if it wasn't for having a decent-performing wallet on Amazon in the first place.

      Felix: Yeah, it's definitely like a snowball effect where once you get it rolling, a lot more attention comes your way. So you know, speaking of the growth of the business, can you give us an idea of the growth or the success of the business today?

      Nate: We're at about $2 million in revenue per year. That's up considerably from where we were a few years ago.

      Lindsay: Yeah, just two years ago.

      Nate: Yeah, so.

      Felix: Yeah, that's an amazing number to hit. Obviously, a lot of success comes from Amazon like you guys are giving credit for it. Are there keys that you guys keep in mind when you put together a product listing to make a product more discoverable on Amazon? If someone's thinking about putting up their product for the first time or launching a business on Amazon, are there specific things that you would recommend they spend a lot of their energy on, a lot of their time on, that would actually result in potentially more sales?

      Nate: Yeah, there are a lot of tools to research sort of what keywords are good. The best thing you can do is clear bullet points. Include the valuable keywords. There's, like it's MerchantWords where you can kind of do some research on what people are searching for. We've got a subscription to that. There's things like AMZ Tracker that allows you to track your success and [inaudible 00:48:18] keyword ranking. There are a ton of scary tools that allow people to come in and do some great market research. I mean, unfortunately, a lot of people use that to knock you off. That's sort of an unfortunate side of Amazon. They're starting to deal with it more and protect some of the original designs that third-party sellers sell there, but it's a gold rush out there.

      Felix: Can you use tools like this, MerchantWords and AMZ Tracker, if you're just trying to figure out what products to sell?

      Nate: Yeah, you absolutely could. A lot of people do it that way. A lot of people sort of reverse engineer. Yeah, absolutely. I mean, that's competitive product analysis, you see what sells really well. But yeah, that is an interesting world because it is completely hackable.

      Lindsay: I mean, design [inaudible 00:49:23] is something that you try not to let it break your spirit as a designer to see things straight just copied. Yes, I'm sure that imitation is the sincerest form of flattery, but really it is a crummy sort of business model for some on Amazon, especially. To see what's selling well and to reverse engineer it and take that market share.

      Felix: Cool, so I want to talk now about your site now, not so much just about Amazon, but one cool thing that I noticed on your site was this pop-up in the corner called Distil Perks. I clicked on it, and it's essentially a gamification, I guess, of your entire store where you can gain points for referring friends, creating an account, making purchases, and then you can trade these points in, I'm assuming for like a … It's like a gift card or something to spend on the store itself. Tell us a bit more about this. How is this particular program going for you guys?

      Lindsay: Idzie naprawdę dobrze. Tak naprawdę tym programem jest LoyaltyLion. Wcześniej korzystaliśmy z innej, podobnej aplikacji lojalnościowej w Shopify. Pomysł polegał na zachęceniu ludzi do dzielenia się. To ostatecznie doprowadziło nas do aplikacji, aby dzielić się zakupami ze znajomymi. Oferta „Otrzymasz 5 $ z powrotem, jeśli twój znajomy coś zamówi”. Nie byliśmy w stanie zrealizować tej oferty, ale znaleźliśmy coś takiego jak LoyaltyLion, możemy zachęcać ludzi do zdobywania punktów, bonusów lub kredytów, robiąc takie rzeczy, jak obserwowanie na Facebooku lub pisanie recenzji. Używamy Yotpo do pisania recenzji, pozyskiwania opinii od klientów, aby w ten sposób mogli zdobywać punkty. Udostępnianie ich urodzin, abyśmy mogli wysłać im prezent urodzinowy. Cokolwiek w tym stylu, a oni mogą w dowolnym momencie spieniężyć swoje nagrody za 5, 10, 20 USD, bezpłatną wysyłkę, różne poziomy korzyści. Więc to było naprawdę fajne w Czarny Piątek i Cyber ​​Poniedziałek. Przez cały weekend nagradzaliśmy wszystkich podwójnymi korzyściami. Więc tak.

      Felix: Bardzo fajnie.

      Lindsay: To świetnie, po prostu przynosi… Utrzymuje zaangażowanie ludzi i miejmy nadzieję, że sprowadzi ich z powrotem [niesłyszalne 00:52:01].

      Felix: Tak, zdecydowanie sprawia, że ​​Twój sklep jest bardziej lepki. To sprawia, że ​​ludzie chcą wrócić, ponieważ zgromadzili wszystkie te punkty i wolą wydać je z wami, bo mają wszystkie te punkty do odwrócenia, wszystkie te nagrody do odwrócenia, a nie wiesz, może trwać kanał, który ma dla Ciebie niższą marżę zysku, jak na przykład na Amazon. Jakieś inne aplikacje lub narzędzia? Wspomniałeś o LoyaltyLion, Yotpo w swoich recenzjach, innych narzędziach lub aplikacjach, których używasz do prowadzenia biznesu?

      Lindsay: Zdecydowanie od początku uważam, że ShipStation jest naszą rekomendacją numer jeden. Po prostu były takie… Były tak łatwe do skonfigurowania, tak świetna cena, wzięli całe to spełnienie i po prostu spakowali to tak schludnie i ładnie. Więc ShipStation, coś, czego nie możemy wystarczająco polecić. Korzystanie z Stitch Labs w naszym ekwipunku. Zatem pomiędzy Shopify a ShipStation znajduje się Stitch Labs.

      Nate: Tak, po prostu robię na drutach wszystkie nasze kanały. Mam na myśli nawet Amazon i eBay. Wszystkie nasze kanały na Amazon. To znaczy, sprzedajemy UE, Japonię, tak. Każdy kraj w Europie. Więc-

      Lindsay: Więc tak, Stitch Labs-

      Nate: Stitch Labs ratował życie.

      Felix: Ładnie. Więc gdzie chcecie zobaczyć markę o tej porze w przyszłym roku? Zbliża się wiele nowych produktów? Na przykład na czym chcecie się skupić w przyszłym roku?

      Lindsay: Tak, mamy co, co najmniej dwa produkty w przyszłym roku, które nie mają nic wspólnego z portfelami? Jesteśmy bardzo podekscytowani. To znaczy, robimy portfele już od czterech lat i szczerze mówiąc, jak powiedział Nate, kiedy zaczynaliśmy, mieliśmy 14 różnych pomysłów na produkty i myśleliśmy, że będzie to znacznie bardziej zróżnicowany asortyment produktów. Tak więc w przyszłym roku zobaczymy, że w końcu uzyskamy tę dywersyfikację, co jest o wiele przyjemniejsze dla nas. Mogę napisać opakowanie na coś zupełnie innego.

      Nate: Daj ci trochę różnorodności, tak.

      Lindsay: Żadnych klapek, coś innego. I tak, więc posiadanie strony internetowej, która jest nieco bardziej zróżnicowana, daje więcej radości. Coś, co możesz zacząć widzieć, jak Distil Union zmienia twoje życie, nie tylko w kieszeni. Nie tylko w portfelu czy stojaku, ale także w innych rzeczach, które mogą sprawić, że Distil Union rozwiąże problemy. Narzędzie do rozwiązywania problemów dla-

      Felix: Super. Fajnie, tak, podekscytowany, widząc, co wypuszczacie. Więc jeszcze raz bardzo dziękuję za poświęcony czas, Lindsay i Nate. Distilunion.com to znowu strona internetowa. Gdziekolwiek indziej polecisz naszym słuchaczom, aby poszli i sprawdzili, czy chcą śledzić produkty, które macie teraz, i produkty, które wkrótce wydacie?

      Lindsay: Korzystaliśmy z historii na Instagramie. To było naprawdę zabawne, po prostu robić zajawki. Ponieważ znikają. Więc nie musimy być aż tak ostrożni z tym, czym się dzielimy. Więc na pewno kilka zajawek na Instagramie. A może ciekawi mnie Facebook Live. Bardzo się tym denerwuję.

      Nate: Tak, w przyszłym roku musimy zająć się tym bardziej.

      Lindsay: Byłoby naprawdę fajnie, a wiem, że Kickstarter rozpoczyna rodzaj interakcji z twórcami na żywo. Więc czuję, że możemy to zrobić. Zrobiliśmy to z wieloma aktualizacjami w kampaniach, więc równie dobrze możemy spróbować.

      Felix: No cóż, w przyszłym roku, kiedy już wprowadzicie na rynek kilka innych produktów i wypróbujecie wszystkie te platformy na żywo, bardzo chcielibyśmy, żebyście znów porozmawiali o sukcesie z tym wszystkim. Więc jeszcze raz dziękuję bardzo Lindsay i Nate'owi. Distilunion.pl. Połączymy również wszystkie kanały społecznościowe w notatkach z programu. Jeszcze raz bardzo dziękuję za przybycie.

      Lindsay: Oczywiście, dzięki.

      Nate: Dzięki, Felix.

      Felix: Dziękujemy za wysłuchanie Shopify Masters, podcastu o marketingu e-commerce dla ambitnych przedsiębiorców. Aby rozpocząć swój sklep już dziś, wejdź na shopify.com/masters i skorzystaj z przedłużonego 30-dniowego bezpłatnego okresu próbnego.


      Gotowy do zbudowania własnego biznesu?

      Rozpocznij bezpłatny 14-dniowy okres próbny Shopify już dziś!