Divi Sensei: opowieść Jana Thielemanna o podróżowaniu po świecie podczas budowania biznesu wtyczek

Opublikowany: 2019-07-17

Dziś jesteśmy podekscytowani, że przeprowadzimy wywiad z Janem Thielemannem – samoukiem, programistą modułów Divi, który zbudował swoją firmę WordPress Divi Sensei i sprzedaje wiele innych modułów i dodatków Divi! Nie tylko uczył się tworzenia wtyczek do WordPressa, ale także budował swój biznes podróżując po świecie. Jego moduły Divi zaczęły zdobywać popularność organiczną i stamtąd zyskiwały na popularności! Wskoczmy i dowiedzmy się więcej…

Jan, miło jest się z tobą połączyć i bardzo dziękuję za zgodę na przeprowadzenie tego wywiadu! Powiedz nam, skąd pochodzisz i jakie masz pochodzenie? Jak wszedłeś w kodowanie i rozwój?

Jestem z Niemiec, urodzony i wychowany. Odkąd moja rodzina dostała nasz pierwszy komputer, gdzieś w 1992 lub 1993 roku, jak sądzę, byłem od niego uzależniony. Było jasne, że pewnego dnia będę musiał pracować z komputerami w taki czy inny sposób, więc zrobiłem praktykę, gdzie pracowałem ze sprzętem i oprogramowaniem. Byłem jednym z zaledwie dwóch studentów na moim roku, którzy naprawdę rozumieli tworzenie oprogramowania i było to tak zabawne, że utknąłem w tym i zostałem profesjonalnym programistą.

Jan i Annika

Jan i Annika

Tworzyłem głównie systemy backendowe w Javie, ale w wolnych chwilach zgłębiałem inne języki i technologie. Na przykład, kiedy studiowałem i pracowałem w niepełnym wymiarze godzin, kupiłem pierwszego Maca i zacząłem tworzyć aplikacje na iOS i Maca.

Około rok temu moja żona i ja przerwaliśmy naszą podróż po świecie po 3 latach, aby móc mieć naszego syna, a teraz znowu mieszkamy w Niemczech. Przyjąłem ofertę pracy i obecnie pracuję jako programista Java, rozwijając backend dla aplikacji mobilnej niemieckiego operatora telefonicznego. Prowadzę teraz biznes Divi Module na boku.

Słyszałem, że zacząłeś rozwijać produkty WordPress podczas podróży po świecie. Całkiem niesamowite! Co zainspirowało Cię do rozwoju WordPressa i jakie były wyzwania?

To jest poprawne. Kiedy podróżowałem, założyłem bloga, aby na bieżąco informować moich przyjaciół i rodzinę. Wyprodukowałem też wiele filmów, które udostępniłem na YouTube. Po pewnym czasie nasza publiczność rosła i coraz więcej osób zaczęło przychodzić na bloga, więc pomyślałem, że powinienem wyświadczyć im przysługę i trochę go upiększyć.

Strona internetowa Jana Thielemanna

https://janthielemann.de

W tym samym czasie widz, który jest właścicielem agencji marketingowej, dał mi licencję na Divi – bardzo popularny motyw i kreator WordPress premium – którego użyłem do zbudowania nowej strony. W pewnym momencie desperacko potrzebowałem pewnej funkcji (dobrze wyglądający licznik dni, aby policzyć, ile dni podróżowaliśmy). Nie mogłem znaleźć żadnej wtyczki, która by mnie usatysfakcjonowała, więc zacząłem eksplorować kod źródłowy Divi, aby sprawdzić, czy mogę po prostu coś napisać samodzielnie.

Uwielbiam tego rodzaju wyzwania: odkrywanie czegoś zupełnie nowego, poznawanie nowych technik i wymyślanie czegoś fajnego. Zacząłem uczyć się budowania wtyczki do WordPressa, która mogłaby zawierać mój samodzielnie stworzony moduł Divi. Zajęło mi trochę czasu, aby zrozumieć wszystkie podstawowe zasady WordPressa. PHP, CSS i JavaScript były dla mnie również zupełnie nowymi językami, z których każdy ma swoje własne specjalizacje – zwłaszcza jeśli porównasz je z językiem Java zorientowanym obiektowo. Istnieją jednak tysiące dobrych artykułów i filmów, które bardzo mi pomogły.

Zacząłem uczyć się budowania wtyczki do WordPressa, która mogłaby zawierać mój samodzielnie stworzony moduł Divi.Tweetuj

Na czym polega tworzenie rozszerzeń dla motywu Divi i jak doszedłeś do wniosku, że sprzedaż tego produktu byłaby dobrym pomysłem?

Zacznę od drugiej części pytania, ponieważ był to właściwie bardzo szczęśliwy zbieg okoliczności. Kiedy skończyłem wtyczkę licznika dni, poszedłem do jednej z grup Divi na Facebooku i umieściłem tam swoją wtyczkę, pytając, czy ktoś jest nią zainteresowany i czy ma jakieś sugestie ulepszeń. Oddałem go za darmo i nagle ten jeden facet skontaktował się ze mną i powiedział: „Oszalałeś, nie możesz oddać tak doskonałej wtyczki za darmo! Powinieneś to sprzedać.

Nigdy nie przyszło mi do głowy, że ktoś za to zapłaci, ponieważ zawsze widziałem WordPressa jako tę schludną, darmową platformę ze wszystkimi darmowymi motywami i wtyczkami, których kiedykolwiek potrzebowałeś. Kto zapłaci za to, co moim zdaniem było prostą wtyczką? Ale ten gość przekonał mnie i nawet zasugerował miejsce, w którym mógłbym zacząć sprzedawać wtyczkę.

Więc po pewnym sukcesie z pierwszym modułem, opracowałem kolejne dwa – i trzeci moduł naprawdę wystartował. To było dokładnie to, czego ludzie potrzebowali i byłem zdumiony! Nie mogłem uwierzyć, że mając zaledwie kilka dni pracy, zarobiłem cały miesiąc i mógłbym wykorzystać te pieniądze na dalsze podróżowanie.

Battle Suit for Divi – darmowa wtyczka Jana dostępna za darmo w repozytorium WordPress.org.

Tworzenie modułów Divi było wtedy ciężką pracą, ponieważ nie było oficjalnego API innej firmy, a każda aktualizacja Divi mogła całkowicie zepsuć twój moduł. Spędziłem godziny przekopując się przez kod źródłowy i napotkałem najdziwniejsze problemy. Myślę, że wystarczy silna wola i odrobina wiedzy na temat PHP/JS/CSS, aby zacząć korzystać z Divi. Reszta to praktyka, praktyka, praktyka – a może dobry mentor.

Co sprawia, że ​​Twój produkt jest wyjątkowy w porównaniu z innymi modułami do Divi?

Hmm dobre pytanie. Może to jakość „Made in Germany” (a przynajmniej niemieckiej firmy). W końcu studiowałem ekonomię biznesu i informatykę, gdzie nauczyłem się dużo o prawidłowym tworzeniu oprogramowania.

Możliwe, że moje moduły są dobrze rozwinięte. Włożyłem dużo wysiłku w rozmieszczenie ustawień i funkcji, aby moje moduły były wydajne i łatwe w użyciu nawet dla początkujących. Dbałem o to, aby nie zapomnieć o drobiazgach, takich jak opisy pól ustawień, które są kłopotliwe w pisaniu, ale robią różnicę.

Jestem również dumny, że zapewniam doskonałe wsparcie dla mojej wtyczki. Moim celem jest zadowolenie klientów w 110%. Odpowiadam na każde pytanie i często udzielam wsparcia, które wykracza daleko poza to, co zrobiliby inni. Im bardziej pomagam nie oczekując zwrotu, tym bardziej do mnie wraca.

Moim celem jest zadowolenie klientów w 110%. Odpowiadam na każde pytanie i często udzielam wsparcia, które wykracza daleko poza to, co zrobiliby inni. Im bardziej pomagam nie oczekując zwrotu, tym bardziej do mnie wraca.Tweet

Co spowodowało rozpoczęcie sprzedaży we własnej witrynie/sklepie?

Jeden z rynków, na którym sprzedawałem (ten, który stanowił około 70% moich całkowitych dochodów) miał naprawdę kiepski PR – a opłaty też były dość wysokie – więc starałem się zdywersyfikować swoje źródła dochodów i zmniejszyć ryzyko. Nie chcę polegać na jednym strumieniu dochodów, a kiedy dochód z tego rynku znacznie spadł, wiedziałem, że nadszedł czas, aby poszukać alternatyw. Na szczęście rynek dobrze się otrząsnął i nadal jest jednym z moich ulubionych. Miło wiedzieć, że gdyby nagle zdecydowali się zamknąć, nie naraziłoby mnie to na poważne problemy, ponieważ mam stronę internetową, która z powodzeniem sprzedaje moje produkty.

Dlaczego wybrałeś Freemiusa do pracy? Jak długo zajęło uruchomienie i uruchomienie naszej platformy?

Wszechświat przysłał mi anioła w postaci bezrobotnego Niemca, który chciał zbudować agencję webdesignerską. To on przede wszystkim powiedział mi o Freemiusie. Na początku byłem sceptyczny – wtedy witryna Freemius nie była najbardziej atrakcyjna – ale kiedy zarejestrowałem się i sprawdziłem backend, wiedziałem, że przedkładacie funkcjonalność nad błyszczący design.

Konfiguracja SDK zajęła tylko kilka godzin, ale zajęło mi kilka dni, aby w pełni zrozumieć wszystkie elementy i możliwości, jakie oferuje Freemius. Wymyślenie planu i struktury mojej nowej wtyczki zajęło trochę czasu.

Zapisz się i zdobądź bezpłatną kopię naszego

Książka biznesowa wtyczki WordPress

Dokładnie jak stworzyć dobrze prosperujący biznes wtyczek WordPress w gospodarce subskrypcyjnej.

Udostępnij znajomym

Wpisz adres e-mail znajomego. Wyślemy im tylko tę książkę, honor Scouta.

Dziękuję za podzielenie się

Niesamowite — właśnie wysłano kopię „The WordPress Plugin Business Book” do . Chcesz pomóc nam jeszcze bardziej rozpowszechniać informacje? Dalej, podziel się książką ze znajomymi i współpracownikami.

Dziękuję za zasubskrybowanie!

- właśnie wysłaliśmy Twoją kopię „The WordPress Plugin Business Book” do .

Masz literówkę w swoim e-mailu? kliknij tutaj, aby edytować adres e-mail i wyślij ponownie.

Okładka książki
Okładka książki

Co było twoim głównym zmartwieniem przed rozpoczęciem sprzedaży z Freemiusem? A co myślisz o Freemiusie dzisiaj?

Ponieważ zarobiłem dużo pieniędzy na różnych marketplace’ach, gdzie nie musiałem się nawet reklamować, żeby dokonać sprzedaży, a moja strona internetowa nie miała aż tak wielu odwiedzających, przez dłuższy czas nie byłam pewna, czy to była właściwa decyzja rozpocząć sprzedaż na własnej stronie internetowej. Jak ludzie znaleźliby moją pracę? W końcu możesz mieć najlepszy produkt, ale jeśli nikt nie wie, że tam jest, nie zarobisz na nim ani grosza.

Bałem się też, że targowiska w jakiś sposób mnie ukarzą, ale z perspektywy czasu stało się odwrotnie. Dzisiaj, dzięki platformie partnerskiej Freemius, sprzedaję moje starsze wtyczki obok moich nowszych na tych samych rynkach.

Jaka jest twoja ulubiona funkcja Freemiusa wszech czasów?

Nie możesz zgadnąć? To platforma partnerska Freemius! Dzięki temu moi klienci stają się moim działem marketingu. I tak polecają moje produkty, a teraz mogą nawet zarobić na tym trochę pieniędzy!

Nie możesz zgadnąć? To platforma partnerska Freemius! Dzięki temu moi klienci stają się moim działem marketingu. I tak polecają moje produkty, a teraz mogą nawet zarobić na tym trochę pieniędzy!Tweetuj

Co takiego jest we Freemiusie, że przyczyniło się do sukcesu Twojej firmy?

Licencjonowanie to wielka sprawa, więc ludzie nie mogą po prostu redystrybuować Twojej pracy, a Ty możesz mieć pewność, że otrzymasz za to wynagrodzenie. Przy sprzedaży na marketplace’ach największym problemem do tej pory było dla mnie to, że albo trzeba było użyć ich pakietu licencyjnego, co prowadziło do wielu implementacji tej samej wtyczki, albo wdrożyć własne licencje, co jest kłopotliwe, albo w ogóle nie używać licencjonowania . Dzięki funkcji afiliacji Freemius klienci otrzymują odpowiednią licencję i nawet jeśli rynek zamknie swoje drzwi, klienci mogą nadal cieszyć się Twoimi produktami.

Również świetna rada, którą Freemius udziela za kulisami, zrobiła dużą różnicę. Wybrałem model cenowy freemium, który jest darmową wtyczką bazową z płatnymi dodatkami premium i jak dotąd wydaje się, że ludzie bardzo to lubią. Moje dodatki mają 14-dniowy okres próbny – co jest kolejną naprawdę fajną funkcją Freemiusa – ludzie mogą przekonać się o jakości przed zakupem.

Wreszcie pomocne są bardzo elastyczne opcje cenowe. Mogę nie tylko oferować plany abonamentowe, ale także dożywotnie licencje na tę samą wtyczkę. Tak więc normalni użytkownicy zwykle trzymają się planów subskrypcji, które sprawiają, że są one wystarczająco przystępne, aby wszyscy tak naprawdę nie myśleli.

Jak oceniasz swoje doświadczenie w pracy z zespołem Freemius?

Poprostu super. Zwłaszcza Vova – jest takim świetnym facetem. Jest bardzo wspierający i traktował mnie tak ładnie, mimo że bombardowałem go pytaniami, kiedy po raz pierwszy zakładałem Freemiusa. W tamtym momencie nie zarobiłem ani grosza, ale on i reszta zespołu poświęcili trochę czasu, aby pomóc mi to rozgryźć. Myślę, że musimy mieć pewne wspólne cechy osobowości.

Jakie byłybyś 3 najlepsze wskazówki dla innych programistów, którzy chcą rozpocząć sprzedaż wtyczek lub motywów WordPress?

Porada numer jeden to: Po prostu to zrób. Nie myśl o tym za dużo. Cóż, może nie idź na całość i nie rezygnuj z codziennej pracy, ale wykorzystaj godzinę dziennie lub jeden dzień w weekend, aby dowiedzieć się, czego chcą ludzie, jakiej technologii używasz, marketingu i tak dalej.

Wskazówka numer dwa: zawsze dodawaj wartość. Nigdy nie kopiuj po prostu wtyczki lub motywu, który już istnieje. Nie musi to być coś zupełnie nowego, ale jeśli tylko naśladujesz produkt, nigdy nie będzie on tak dobry jak oryginał. Przynajmniej ulepsz rzeczy, które nie działają dobrze, ale proszę nie kopiuj/wklej kodu innych osób. Najlepiej znaleźć problem, a następnie go rozwiązać, wymyślając własne rozwiązanie. Nie zapomnij, aby zawsze dawać 110% dla swoich klientów, nawet jeśli nie zarabiasz od razu – to nigdy nie jest strata, bo ludzie będą Cię pamiętać i polecać.

Zawsze upewnij się, że dodajesz wartość. Nigdy nie kopiuj czegoś, co już istnieje. Nie musi to być coś zupełnie nowego, ale jeśli tylko naśladujesz produkt, nigdy nie będzie on tak dobry jak oryginał.

Ostatnia wskazówka: nie poddawaj się.

Czy planujesz rozwinąć swój biznes na WordPressie? Jakie szanse widzisz w przyszłości?

Szanse są wszędzie, trzeba tylko na nie mieć oko. W tej chwili szukam swojego pierwszego pracownika. Gdybyś mi powiedział kilka lat temu, że dzisiaj prowadzę własną firmę, nie uwierzyłbym ci. Oprócz tworzenia modułów Divi, chciałbym również opracować więcej wtyczek dla innych konstruktorów, takich jak Elementor lub coś dla Gutenberga. Kto wie, może nawet jakieś ogólne wtyczki do WordPressa.

Poza tym w wolnym czasie zacząłem pracować jako freelancer. Dlaczego miałbym spędzać swój cenny czas wieczorami, kiedy żona i dziecko śpią, przed telewizorem, kiedy mogę robić coś, co kocham: tworzyć oprogramowanie. A ponieważ uwielbiam dobre wyzwania, zacząłem tworzyć wysoce dostosowaną funkcjonalność WordPressa za pomocą zestawu narzędzi (jednej z najlepszych i najpotężniejszych wtyczek do dostosowywania WordPressa). Mógłbym kontynuować, ale chyba już powiedziałem za dużo, więc dokończmy na dzisiaj! Dzięki za przyjęcie mnie tutaj!

Dziękujemy, że jesteś z nami Jan! To była wspaniała rozmowa i dziękujemy za wysłuchanie Twojej historii. Powodzenia w działalności biznesowej i osobistej. Do następnego spotkania, żegnajcie Freemianie!