4 zabójców konwersji w kasie, które zniechęcają Twoich kupujących

Opublikowany: 2015-09-10

Niewiele rzeczy jest smutniejszych niż dostrajanie się do swoich analiz, podekscytowany sprawdzaniem wyników sprzedaży... i widzenie danych o tysiącach porzucających klientów. Jak do tego doszło?

Mam na myśli to, że spędzasz niezliczone godziny pracy na projektowaniu, optymalizacji i testowaniu A/B swojego sklepu internetowego. Można by pomyśleć, że wystarczy zapewnić dobre współczynniki konwersji i stale powiększać bazę klientów.

Ale tak nie jest.

Jak być może wiesz, ponad 60% kupujących opuszcza swoje koszyki bez sfinalizowania zakupu. I nie wrócą, aby dokończyć transakcję, chyba że zachęcisz ich do tego.

To właśnie stara się robić większość marek e-commerce – odzyskać potencjalnych klientów. Ale oprócz tego musisz się skupić na tym, aby w ogóle nie chcieli odejść.

Chcę pokazać Ci kilka prostych sposobów na naprawienie procesu kasowania, dzięki czemu możesz ograniczyć porzucanie koszyków i zwiększyć współczynniki konwersji.

Przyjrzyjmy się 4 rażącym błędom, które mogą zakłócać proces realizacji transakcji. Właściwie jest ich znacznie więcej, ale na razie skupmy się na tych, które są oczywiste i łatwe do naprawienia.

Gdy uda Ci się zapobiec odciąganiu klientów przez tych zabijających konwersje drani, zarówno współczynniki konwersji, jak i ogólna sprzedaż (od klientów po raz pierwszy i stałych) wzrosną.

Więc zanurkujmy i zastanówmy się, jak możesz to zrobić.

Bezpłatna lista lektur: Optymalizacja konwersji dla początkujących

Zamień więcej odwiedzających witrynę w klientów dzięki szybkiemu kursowi optymalizacji konwersji. Uzyskaj dostęp do naszej bezpłatnej, wyselekcjonowanej listy artykułów o dużym znaczeniu poniżej.

1. Niski przycisk koszyka na zakupy

Zdziwiłbyś się, jak często zainteresowany kupujący przegląda Twój sklep, wybiera produkt, dodaje go do koszyka… tylko po to, by po 15-20 minutach o wszystkim zapomnieć. Wina zwykle leży w przycisku koszyka, który jest ledwo wyeksponowany i nie zwraca na siebie uwagi.

przez greats.com

Oto świetne rozwiązanie tego problemu: dynamiczny koszyk , który wyświetla wyskakujące okienko za każdym razem, gdy dodawany jest produkt .

Jak to naprawić:

Dla każdego odwiedzającego witrynę powinno być w 100% oczywiste , że umieścił coś w koszyku.

Jeśli chcesz, aby potencjalny zakup był nie do pominięcia dla kupujących, najlepiej sprawdzi się utworzenie małej animacji lub wyskakującego okienka, wyświetlającego zawartość koszyka i wezwanie do działania „Do kasy / Kontynuuj zakupy”.

Jeśli nie chcesz kodować czegoś tak skomplikowanego, najprostszym sposobem na wyróżnienie koszyka na zakupy jest sprawienie, by zmiany w koszyku były bardziej zauważalne. Tak jak:

przez greats.com

Wszystko, czego potrzebujesz, to podstawowe umiejętności w zakresie CSS i jQuery, aby tak się stało. Zasadniczo dzieje się tak: gdy liczba koszyka staje się większa niż zero, przycisk koszyka na zakupy otrzymuje nową klasę CSS, która zmienia jego wygląd. W tym przykładzie jest to kolor, ale możesz go dowolnie stylizować. Możesz też odwiedzić sklep z motywami Shopify i wybrać spośród wielu dostępnych motywów, które podkreślają przycisk koszyka.

2. Powolny/niedynamiczny koszyk

Według KISSmetrics nawet jedna sekunda opóźnienia strony może kosztować Twoją markę e-commerce miliony w sprzedaży rocznie. O ile Twoi docelowi klienci nie są najbardziej cierpliwymi, łatwymi ludźmi na świecie, odświeżenie koszyka w celu aktualizacji opłat za wysyłkę, liczby przedmiotów lub kodów kuponów znacznie zwiększy prawdopodobieństwo anulowania zamówienia.

Chodzi o to, że kupujący nie chcą aktualizować liczby kupowanych przedmiotów i czekać przez kolejne 2-3 sekundy, aż koszyk się odświeży (chyba że bardzo chcą przedmiotu). Sama psychologia klienta jest polem minowym sama w sobie - naprawdę nie chcesz dawać im dodatkowych powodów do porzucenia koszyka.

przez hardgraft.com

Możesz poprosić programistę o zbudowanie dla Ciebie dynamicznego koszyka w Ruby on Rails, jQuery lub jQuery UI i zintegrowanie go z Twoim sklepem. Alternatywnie możesz skorzystać z bibliotek innych firm, które obsługują Shopify i pozwolić swojej witrynie na renderowanie koszyka w czasie rzeczywistym — np. Cart.js.

3. Uciążliwa rejestracja

Jeśli chcesz, aby każdy nowy kupujący w Twoim sklepie utworzył konto przed zakupem, znacznie zaniżasz współczynniki konwersji. Według tego badania przeprowadzonego przez eConsultancy, 25% kupujących rezygnuje z zakupów, ponieważ są zmuszeni do założenia konta.

Jeśli nadal nie jesteś przekonany, zapoznaj się z tym studium przypadku opracowanym przez inżynierów interfejsu użytkownika, w którym przycisk „Zarejestruj” został zastąpiony przyciskiem „Kontynuuj”… i to jedno ulepszenie przyniosło 300 milionów dolarów przychodu.

Aby zrozumieć, jak wielka to sprawa, spójrz na problem z punktu widzenia kupującego. Przychodzą do Twojej witryny, aby coś kupić. Kiedy widzą coś, co im się podoba i dodają ten przedmiot do koszyka, nie chcą być zmuszani do wymyślania hasła i zakładania konta.

Chcą natychmiastowej satysfakcji , a nie wcześniejszego zaangażowania w Twoją markę.

Jak to naprawić:

Aby upewnić się, że płatność jest przyjazna dla konwersji, zawsze należy ustawić opcję tworzenia konta dla swoich klientów. Możesz to łatwo zrobić na swoim koncie Shopify:

  1. Przejdź do „ Ustawienia -> Kasa -> Konta klientów ”
  2. Zaznacz pole „ Konta są opcjonalne ”
  3. Gotowe! Kilkoma kliknięciami usunąłeś dużą przeszkodę dla potencjalnych klientów!

Jeśli stałe konta są częścią Twojej strategii lojalnościowej, możesz zaprosić ich do utworzenia takiego konta później, korzystając z podanego adresu e-mail. Aby dowiedzieć się, jak to zrobić, przeczytaj ten wpis w podręczniku Shopify.

Pamiętaj też, że chcesz jak najszybciej poprosić o ich wiadomość e-mail, abyś mógł skontaktować się z nimi, jeśli porzucą koszyk.

przez sarahandabraham.com

4. Koszty wysyłki

Osobiście nie jestem fanem zniżek: użyte w nadmiarze mogą zdewaluować Twoją markę i na dłuższą metę sparaliżować Twoje przychody.

Istnieje wiele świetnych alternatyw dla obniżania cen, a bezpłatna wysyłka jest z pewnością jedną z nich. Zwłaszcza biorąc pod uwagę, że konsumenci nienawidzą płacić za dostawę swoich zamówień.

Na przykład w raporcie ComScore 61% respondentów stwierdziło, że anulowałoby zakup online, gdyby nie zaoferowano im bezpłatnej wysyłki. Kto wiedział, prawda?

Nikt nie lubi dodawać wielu produktów do koszyka, wypełniać wszystkie formularze… i nagle pobierać opłatę za wysyłkę do zamówienia. Nie ma znaczenia, czy jest mały – to wciąż więcej, niż kupujący już zobowiązał się. Zaburza to ich myślenie i wpływa na doświadczenie zakupowe.

Jak to naprawić:

Oto 3 przyjazne dla konwersji sposoby obsługi kosztów wysyłki:

  1. Spraw, aby wysyłka była bezpłatna dla wszystkich, wszędzie (a przynajmniej w całym kraju);
  2. mieć stały koszt wysyłki dla wszystkich zamówień, bez względu na miejsce zamieszkania kupującego;
  3. Włącz bezpłatną wysyłkę wszystkich zamówień powyżej określonej sumy.

Bez przycisków „Oblicz koszty wysyłki” , bez nagłych dopłat, bez rozczarowanych kupujących - to proste!

przez www.beton-matter.com

Nawet niewielka dodatkowa opłata może zrujnować szanse na udaną sprzedaż - a tym bardziej znaczne 25 euro doliczane do istniejącego zamówienia

A jeśli musisz pobierać opłaty za wysyłkę (nie wiem, może sprzedajesz designerskie wanny lub coś takiego), najlepszym sposobem na załatwienie tego jest otwarcie i przejrzystość.

Jasne, klient, który wcześniej zobowiązał się do zapłaty za przedmiot, może ponieść nieoczekiwaną opłatę za wysyłkę… raz. Po tym prawdopodobnie już nie kupią od ciebie. Bardzo otwarcie informuj o wysokości opłat, aby potencjalny kupujący nie czuł, że z nich korzystasz.

przez www.beton-matter.com

Jednym ze sposobów jest określenie warunków bezpłatnej wysyłki bezpośrednio na stronie produktu nad wezwaniem do działania. To warunkuje kupującego do ekspertyzy dopłaty i łagodzi możliwą frustrację

Wniosek

W ścieżce e-commerce proces realizacji transakcji to etap, który najtrudniej zoptymalizować w celu uzyskania maksymalnych przychodów. Ale jeśli skupisz się na wyeliminowaniu najgorszych zabójców konwersji, zauważysz większy wzrost przychodów niż po drobnych poprawkach, takich jak kolory przycisków lub nagłówki produktów.

Czy masz do opowiedzenia historię wojenną CRO w kasie, która spowodowała wzrost przychodów Twojej marki e-commerce… lub kosztowała Cię pieniądze? Powiedz mi w komentarzach!