10 największych błędów w e-mail marketingu i jak ich uniknąć
Opublikowany: 2018-04-24Nie zajmuje dużo czasu, aby nacisnąć wyślij w swoim narzędziu biuletynu. Ale co się stanie, gdy pojawi się błąd? Albo jeszcze gorzej – co, jeśli cała koncepcja newslettera jest błędna?
Nie martw się, jesteśmy tutaj, aby pomóc Ci w rozwiązaniu siedmiu największych błędów e-mail marketingowych i tego, co możesz zrobić, aby ich uniknąć…
Błędy w e-mail marketingu, których chcesz uniknąć
Unikanie poniższych błędów zapewni lepsze wskaźniki otwarć i uniknie utraty subskrybentów, ponieważ mają dość twoich e-maili i zrezygnowali z subskrypcji.
Oferując zwrot z inwestycji na poziomie 4400%, e-mail marketing może być bardzo opłacalny, dlatego naprawdę chcesz go zacząć od samego początku.
Więc bez dalszej zwłoki, oto nasze najważniejsze błędy, których należy unikać:
1. Niewidzenie rzeczy z punktu widzenia odbiorcy
Nie ma nic gorszego niż pisanie newslettera, którego jedynym celem jest przytłoczenie odbiorców komunikatami marketingowymi. To największy grzech ze wszystkich i uwierz nam, daleko nie zaprowadzi cię.
Spójrzmy na przykład na dostawcę telefonów komórkowych:
Gdy ktoś nowy zapisze się do newslettera, będzie potrzebował informacji o taryfach i nowych telefonach komórkowych tylko przez bardzo krótki czas. W rzeczywistości ten rodzaj komunikacji będzie ich interesował tylko do momentu podpisania nowej umowy.
A potem prawdopodobnie nie będą potrzebować tych informacji przez co najmniej kolejny rok. Mając to na uwadze, nie ma sensu nieustannie bombardować ich najnowszymi ofertami na telefony komórkowe. Bardziej sensowną opcją byłoby skontaktowanie się z nimi z pomocnymi wiadomościami o dostępnych usługach w celu zapewnienia wartości dodanej.
Inne błędy w e-mail marketingu w tym kierunku to:
- Wysyłanie zbyt długich i chaotycznych biuletynów: na szczęście obecni klienci poczty e-mail, tacy jak Gmail, w tym przypadku automatycznie odcinają wiadomość.
- Zbyt częste wysyłanie biuletynów: Twoi klienci nie dbają o to, że zgodziłeś się wysyłać biuletyn raz w miesiącu na spotkaniu marketingowym. Jeśli nie masz nic ciekawego do powiedzenia, nie zawracaj sobie głowy swoimi klientami tylko ze względu na to.
- Wysyłanie kilku wiadomości e-mail dziennie: często zdarza się to, jeśli masz skonfigurowane automatyczne wiadomości e-mail, ale nadal wysyłasz biuletyny ręcznie.
- Mówienie za dużo o sobie: można od czasu do czasu wysyłać aktualizacje firmy, ale nie polecamy tego jako jedynej treści biuletynu. To, czego szukają czytelnicy, to przydatne materiały, które dodają wartości, na przykład posty na blogu, przewodniki lub e-booki.
2. Wysyłanie newsletterów do odbiorców bez ich zgody
Jest to ryzykowne posunięcie, jeśli chodzi o reputację Twojej firmy – kto w końcu nie nienawidzi spamerów? Ale może to być również dość kosztowne, jeśli otrzymasz nakaz zaprzestania działalności. I chociaż ustawa CAN-SPAM może nie być aż tak trudna dla spamerów, powinieneś zatrzymać się i pomyśleć o własnej reakcji, gdy otrzymasz biuletyn od firmy, o której nigdy nie słyszałeś.
Zgadujemy, że nie skaczesz z radości, kiedy to się dzieje? Myśleliśmy tak samo… Zalecamy skupienie całej uwagi na marketingu uprawnień. Oznacza to, że nie kupujesz list e-mailowych i wysyłasz tylko e-maile do kontaktów, które wyraziły na to zgodę.
Zalecamy zapoznanie się z obowiązującym w Twoim kraju prawem dotyczącym e-mail marketingu.
3. Wysyłanie newsletterów zawierających błędy
Wysyłanie nieprawidłowych informacji o cenach jest oczywiście dalekie od ideału. Inne niepopularne błędy to:
- Spersonalizowane elementy, które nie zostały zaktualizowane (np. „Dear John Doe”)
- Uszkodzone/nieprawidłowe linki
- Formularze, które można wypełnić, ale nie wysyłaj
- Literówki
Upewnij się, że zawsze ktoś inny sprawdzi Twój newsletter przed jego wysłaniem. Jeśli nie jest to możliwe, dobrze jest przespać się na nim i przeczytać go ponownie rano ze świeżymi oczami. Zalecamy również, abyś zawsze wysyłał do siebie testowy e-mail, zanim przejdziesz dalej i wyślesz go na swoją listę subskrybentów.
Oto przykład biuletynu, który zawiera prawie każdy błąd, o którym możesz pomyśleć:
4. Wysyłanie e-maili z błędami w temacie
Wiersz tematu często określa, czy odbiorca otworzy wiadomość e-mail w pierwszej kolejności. Oto kilka błędów, których powinieneś unikać:
- Dołączenie kluczowego przesłania zbyt późno
- Pisanie zbyt długiego tematu
- Nadanie tekstowi zbyt dużego nacisku promocyjnego – prawie zawsze lepiej jest, aby był rzeczowy i rzeczowy
- W tym znaki specjalne, które nie są poprawnie wyświetlane (uwaga na €, , itd.)
- Najlepszym sposobem na wypracowanie optymalnej długości jest przeprowadzenie testów na różnych klientach pocztowych (nie zapominaj, że wiele osób będzie czytać biuletyny e-mailowe na swoim smartfonie)
- Zaszalej z emotikonami
- W ogóle nie zawiera tematu
- Używając wszystkich czapek i dużo !!!???? – Nikt nie lubi, gdy ktoś na niego krzyczy!
Najlepszym sposobem na ustalenie optymalnej długości jest uruchomienie testów na różnych klientach poczty e-mail (i nie zapominaj, że wiele osób będzie czytać biuletyny e-mail na smartfonie).
Możesz również przetestować nasz poręczny Tester Tematu.
5. Wysyłanie newsletterów HTML, które nie wyświetlają się poprawnie
Niestety, jednym z głównych problemów, z jakimi boryka się e-mail marketing, są nadal biuletyny, które po wyświetleniu są kompletnie zepsute. Klienty poczty e-mail (takie jak Outlook), które ignorują standardy, są tak popularne, że niestety nie można o nich zapomnieć. Ale istnieje rozwiązanie tego problemu w postaci przyzwoitych narzędzi do newsletterów, które zawierają odpowiednie mechanizmy testujące i mnóstwo świetnych szablonów HTML.
W dzisiejszych czasach niezwykle ważne jest również, aby newslettery dobrze wyglądały również na urządzeniach mobilnych. Pomyśl o „responsywnym projektowaniu stron internetowych”. Możesz użyć do tego szablonu, który jest przeznaczony zarówno dla smartfonów, tabletów, jak i komputerów stacjonarnych (mamy nawet listę ponad 700 darmowych szablonów, które wykonują swoją pracę).
Osadzone filmy wideo rzadko kiedy są rozsądnym wyborem. Lepiej dołączyć zrzut ekranu lub animowany GIF z linkiem do strony, na której można znaleźć wideo.
6. Wysyłanie biuletynów zawierających zbyt wiele obrazów
Czasami do naszej skrzynki odbiorczej trafia biuletyn, który dosłownie składa się z obrazów. A jeśli ludzie nie pobierają tych obrazów, nigdy nie dostaną wiadomości w samym sercu e-maila.
Dlatego tak ważne jest, aby zachować równowagę między tekstem a obrazami. Jeśli nie, Twój e-mail może nawet trafić do folderu śmieci, ponieważ filtry antyspamowe nie będą w stanie sobie z tym poradzić.
7. Wysyłanie biuletynów o niewłaściwej porze dnia lub tygodnia
W przeszłości wiele dyskutowano na temat najlepszego czasu na wysyłanie e-maili marketingowych. Z naszego doświadczenia:
- Biuletyny nigdy nie powinny być wysyłane w środku nocy. Dzieje się tak, ponieważ będą musieli konkurować ze wszystkimi innymi nowymi e-mailami, które przyjdą następnego ranka. Jedną z najważniejszych wskazówek jest znalezienie narzędzia do biuletynów, które zawiera funkcje inteligentnego wysyłania, które działają zgodnie z określoną strefą czasową odbiorcy.
- Jeśli pracujesz w sektorze B2B, wysyłanie biuletynów w piątki niekoniecznie jest dobrym pomysłem. W końcu e-maile otrzymane w piątek, które nie są otwierane tego samego dnia, są już zaliczane do „e-maili z zeszłego tygodnia”, gdy nadchodzi poniedziałek.
8. Brak segmentacji kontaktów
Segmentacja jest konieczna, aby nie tylko uporządkować Twoje kontakty, ale także zapewnić, że otrzymają ukierunkowaną treść, która jest dla nich odpowiednia. Możesz użyć danych demograficznych, takich jak geolokalizacja i wiek, aby posegmentować swoje listy lub zagłębić się w segmentację według nawyków zakupowych.
Załóżmy na przykład, że prowadzisz sklep internetowy i chcesz poinformować klientów o niektórych promocjach, które prowadzisz. Podział klientów na segmenty według typu produktu, który zwykle kupują, oznacza, że możesz wysyłać im odpowiednie dla nich rabaty, co skutkuje wyższym współczynnikiem klikalności i większą liczbą konwersji.
9. Brak wyraźnych wezwań do działania
Wezwanie do działania to treść mająca na celu skłonienie widza, czytelnika lub słuchacza do wykonania określonej czynności, np. kup teraz lub kliknij tutaj. Jeśli Twoje biuletyny nie zawierają żadnego, to brakuje Ci sztuczki.
Każdy newsletter powinien zawierać jedno wyraźne wezwanie do działania. Ułatw to czytelnikowi i użyj przycisku. To, czego chcesz uniknąć, to umieszczanie mnóstwa linków, które tylko przytłoczą Twoich odbiorców.
10. Nie monitorujesz swoich analiz
Dużym błędem e-mail marketingu popełnianym przez wielu jest brak analizy analityki swoich kampanii.
Jeśli masz słabe wskaźniki otwarć i wiele rezygnacji z subskrypcji, zastanów się, dlaczego tak jest i popracuj nad rozwiązaniem tego problemu. Jeśli widzisz wysokie współczynniki otwarć, ale niskie współczynniki klikalności, być może musisz popracować nad wyraźniejszymi wezwaniami do działania.
Błędy w e-mail marketingu: wnioski
Ogólna koncepcja e-mail marketingu cierpi z powodu tak wielu nieistotnych biuletynów wysyłanych każdego dnia. A tam, gdzie marketing e-mailowy zmaga się z własną reputacją, nie jest to zasługą spamerów, biorąc pod uwagę, że obecnie filtry spamu są naprawdę dobre.
W rzeczywistości wszystkie te bezsensowne e-maile promocyjne, które firmy nieustannie wysyłają do swoich klientów, są winne – pomimo faktu, że firmy prawie zawsze mają do tego prawo.
Proszę, pamiętaj o pierwszym punkcie i zrób wszystko, aby skromny biuletyn ponownie zyskał lepszą nazwę jako medium marketingowe!
Aktualizacje:
31 marca 2021 – Aktualizacja ogólna
Crash Course w e-mail marketingu: przewodnik krok po kroku
Nasz kurs e-mail marketingu dla początkujących – idealny dla małych i średnich firm, sklepów internetowych i blogerów. Pokazuje wszystkie kroki, które musisz wykonać, aby wysłać swój pierwszy newsletter. A co najlepsze, to nic nie kosztuje! Zarejestruj się, aby natychmiast otrzymać kopię!
Crash Course w e-mail marketingu: przewodnik krok po kroku
Nasz kurs e-mail marketingu dla początkujących – idealny dla małych i średnich firm, sklepów internetowych i blogerów. Pokazuje wszystkie kroki, które musisz wykonać, aby wysłać swój pierwszy newsletter. A co najlepsze, to nic nie kosztuje! Zarejestruj się, aby natychmiast otrzymać kopię!
Uwaga: Od czasu do czasu wysyłamy również nasz biuletyn. Nigdy nie udostępnimy Twojego adresu e-mail nikomu poza naszym dostawcą usług e-mail. I oczywiście w każdej chwili możesz zrezygnować z subskrypcji.