Jak 7-cyfrowa marka strojów kąpielowych została zbudowana na używanej maszynie do szycia

Opublikowany: 2020-03-10

Roxelle Cho była aktywną, oczekującą mamą, która surfowała podczas ciąży. Gdy jej ciało się zmieniało, zainspirowała ją do stworzenia własnego stroju kąpielowego, który byłby lepiej dopasowany. Od robienia kawałków na używanej maszynie do szycia, Roxelle uruchomiła Fused Hawaii i przekształciła markę strojów kąpielowych w siedmiocyfrowy biznes. W tym odcinku Shopify Masters Roxelle Cho dzieli się swoją osobistą podróżą polegającą na pokonywaniu przeszkód, dopracowywaniu reklam na Facebooku i tworzeniu poczucia społeczności dla swoich klientów.

Aby zobaczyć pełny zapis tego odcinka, kliknij tutaj.
    Nie przegap żadnego odcinka! Subskrybuj Shopify Masters.

    Pokaż notatki

    • Sklep: Fused Hawaii
    • Profile społecznościowe: Facebook, Twitter, Instagram

    Jak macierzyństwo zainspirowało ją do założenia firmy

    Felix: Jaka była inspiracja stojąca za Fused Hawaii?

    Roxelle: Jestem teraz mamą czterech dziewczynek, a więc moim pierwszym dzieckiem. Moje ciało przeszło zmiany. Surfowałam w czasie, kiedy się tego spodziewałam, prowadzę aktywny styl życia na plaży tutaj na Hawajach i zasadniczo potrzebowałam garnituru, w którym czułam się komfortowo, w którym mogłabym kontynuować swój styl życia, ale czuć się piękna i pewna swojej skóry. Zacząłem od zakupu maszyny do szycia z wyprzedaży garażowej. To było 30 dolarów i w zasadzie założyłem firmę na zepsutej maszynie do szycia.

    Felix: Jakie były twoje pierwsze produkty?

    Roxelle: Mój pierwszy produkt to nadal nasze najlepiej sprzedające się figi do bikini. Nazywa się dno Kona od mojego rodzinnego miasta, super proste. Zasadniczo wzięłam pięć różnych spodni, które uwielbiałam, rozebrałam je i wróciłam do domu, pokroiłam, zszyłam i dosłownie nałożyłam je na moje ciało, zaniosłam na plażę i przetestowałam. W ten sposób wymyśliliśmy pierwszy produkt i zacząłem interesować się moimi przyjaciółmi, którzy byli ze mną na plaży.

    Założycielka Fused Hawaii, Roxelle Cho wraz z rodziną na plażach Hawajów.
    Ciąża Roxelle Cho skłoniła ją do zaprojektowania własnych bikini, aby stworzyć idealne dopasowanie dla przyszłych mam. Połączone Hawaje

    Felix: A co z tą pierwszą sprzedażą nieznajomemu, skąd to się wzięło?

    Roxelle: Dosłownie trafiam na ulice. Pamiętam pakowanie plecaka pełnego bikini. Co roku organizujemy tu na Hawajach wyścigi kajaków i są to wyścigi międzynarodowe, więc ludzie z całego świata przyjeżdżają, aby ścigać się na swoich kajakach podczas tych regat. To są ludzie z oceanu, w pewnym sensie jest to mój klient-awatar, więc poszedłem tam i w zasadzie sprzedałem rzeczy z mojego plecaka. Wtedy zdałem sobie sprawę, że ludzie, którzy są oceanami, którzy są aktywni w wodzie, kim też byłem, pokochali ten garnitur. Stamtąd zacząłem robić lokalne targi rzemieślnicze i jarmarki, oczywiście w otoczeniu ludzi typu woda oceaniczna i sprzedawaliśmy. Ale oczywiście wtedy szyłem każdą sztukę ręcznie, więc wyprzedanie oznaczało 20 sztuk, 40 sztuk, 60 sztuk. To było to, co wtedy robiłem ręcznie.

    Felix: Czy kiedykolwiek miałeś zamiar „zdobyć prawdziwą pracę” lub pracę na co dzień, czy też wierzyłeś w to od samego początku?

    Roxelle: Nigdy nie miałam pracy typu payroll. Nie było innych opcji. Dopiero zaczynałem, kilka razy widziałem nieudane próby w firmach. Kiedy patrzę wstecz na tamten czas i na to, gdzie jestem teraz, jest to oszałamiające, rozsadza mnie w głowie, ale jednocześnie to była ta ścieżka, na której musiałem być, aby być tutaj teraz. To wszystko było częścią tego większego planu dla mnie. Myślę o tych targowiskach lub targach rzemiosła, na których w niektóre dni padało lub wietrznie. Znajdowałem się pod namiotem, który dmuchał dookoła i czasami czułem się jak kompletny przegrany. Wtedy zdałem sobie sprawę, że nie jeździsz na wzlotach ani upadkach. Jeśli możesz pozostać stabilny i konsekwentny i pozostać na tej stałej ścieżce, do czegoś dojdziesz.

    Emocjonalna podróż, która towarzyszy przedsiębiorczości

    Felix: W jaki sposób możesz się upewnić, że nie jesteś zbyt podekscytowany wzlotami ani załamany upadkami?

    Roxelle: Tak długo, jak będę mogła finansować swoją zabawę, będę to robiła. Patrząc wstecz, to było takie proste. Tak długo, jak dobrze się bawiłem, wtedy wszystko szło pomyślnie, wtedy płynąłbym, wtedy byłbym kreatywny, wtedy byłem szczęśliwy od środka, a wszystko, co robisz, jest poza tym rdzeniem. Po drodze, jako przedsiębiorcy, wierzymy, że czytamy różne rzeczy i zaczynamy stawać się ludźmi, o których myślimy, że powinniśmy być w tym procesie i wtedy odkryłem, że jestem nieszczęśliwy. To nie było zabawne, dużo usłyszysz z moich ust, taka jestem. Wiem, że potrzebuję zabawy, aby być kreatywnym. To takie proste. Zawsze graj.

    Roxelle Cho z dziećmi bawi się w wodzie.
    Głównym celem Roxelle Cho podczas prowadzenia Fused Hawaii jest dobra zabawa i zadowolenie z każdego zadania. Połączone Hawaje

    Felix: Kiedy uświadomiłeś sobie, że zamierzasz zoptymalizować dla zabawy, jakie rzeczy wyciąłeś, a do jakich rzeczy aktywnie dążyłeś?

    Roxelle: Początkowo byli to ludzie, którymi się otaczałem, czy to przyjaciele, wspólnicy biznesowi. W tym czasie rozwijam swój sposób myślenia, dlatego potrzebowałam być otoczona przez ludzi, którzy potrafią stworzyć pozytywną atmosferę. Czasami mówią, że przedsiębiorczość to samotna podróż, tak naprawdę jest, więc kiedy odcinasz przyjaźnie, znajomości i związki, czujesz się jak: „O mój Boże, będę bardziej samotny”. Zamieniłbym wiele z tego na książki i podcasty i wypełniłbym swój umysł pozytywną treścią. Dzieje się tak, gdy wyjaśniasz, że w kosmos pojawiają się nowe przyjaźnie. Robisz miejsce, aby te nowe pozytywne relacje wkroczyły w twoje życie. Inne rzeczy, które prawdopodobnie muszą się wyjaśnić, to w zasadzie dla mnie to był mój sposób myślenia, mój proces myślowy. Wiele razy tworzyłem te historie, które pozostawiały mnie bezsilną bez możliwości decydowania o tym, jaki wynik naszego sukcesu chciałem zobaczyć. Nauczenie się zmieniać historię, moją narrację dla mojego życia, która była pierwszym krokiem.

    Felix: Czym się teraz stresujesz?

    Roxelle: Moim największym czynnikiem stresu zawsze będzie... Moim numerem jeden są pieniądze. Zawsze dla mnie trochę z tego wyrastam. Ciągle jest coraz lepiej, ale jako kobieta przedsiębiorca, jako kobieta z mniejszości w biznesie, wychowałam się z mnóstwem bloków finansowych, więc moim największym wyzwaniem w rozwijaniu siedmiocyfrowego biznesu jest przezwyciężenie tego. To wszystko są narracje, to historie. Mają nade mną kontrolę tylko wtedy, gdy dam mu tę moc, więc czasami wracam do tej narracji i daję mu tę moc. Uświadamia sobie, kiedy to robię, a potem znowu możemy wybrać inaczej.

    Trochę tła jest takie, że dorastałem w dziale mieszkaniowym sekcji 8, na zasiłku. Znam świat uzależnień i nadużyć oraz wszystkie rzeczy, z których składa się życie. Wychodząc z tego, jako dziecko dowiedziałem się, że te rzeczy były twoją historią, tym miałeś być, to twoja narracja i kontynuujesz podążanie tą ścieżką. Potem zdałem sobie sprawę, gdy rozwijam ten biznes, że mogę to zmienić. To, co się początkowo stanie, jeśli nadal będziemy przeżywać te historie, to fakt, że kiedy osiągnąłem milion dolarów przychodu, zacząłem sabotować swój biznes. Za każdym razem, gdy zbliżam się do bramki, powiedzmy siedmiocyfrowej bramki, robiłem to tyle razy, że właściwie sam siebie sabotowałem. Rozebrałem swój zespół, zepsułem się, właściwie straciłbym pieniądze. Nie wiedziałem, że w jakiś sposób celowe było wprowadzenie mnie z powrotem do tej strefy komfortu. Znałem uczucie walki i mogłem tam być na zawsze, ponieważ było to wygodne. Walka zawsze byłaby moją historią jako właściciela firmy, gdybym nadal ją opowiadał. W chwili, gdy zdecydowałem się trochę popaść w dyskomfort, posmakować tego, jaki był sukces, i stać się osobą, którą naprawdę trzeba być, aby prowadzić siedmiocyfrowy i ośmiocyfrowy biznes, to przerażające.

    Felix: Kiedy zdajesz sobie sprawę, że możesz czuć się bardziej komfortowo w sukcesie, jakie działania musisz podjąć, aby żyć w ten sposób?

    Roxelle: Przestań sabotować swoje szczęście. To też nie jest tak zauważalne. Tak wygodnie jest narzekać na wszystkie rzeczy, których nie mamy. Tak wygodnie jest być w tym negatywnym stanie umysłu i mówić, że wszystko jest trudne. Łatwo to zrobić, ale w rzeczywistości naprawdę trudno jest posiadać własne osiągnięcia, posiadać swój sukces. To mój cel numer jeden. Biznes nie zawsze jest fajny, ale zabawne jest dla mnie to, że moja społeczność widzi mnie jako kobietę-przedsiębiorcę wznoszącą się i stojącą w tych naprawdę dużych butach i wierząc w siebie. Stojąc tam trochę dłużej, ponieważ kiedy zaczynasz wierzyć w siebie, po drodze zostajesz osądzony i czujesz się osądzony. Ten osąd czasami sprawia, że ​​chcesz grać na małą skalę i milczeć. W ten sposób nie skupiasz na sobie tyle uwagi, a duża uwaga oznacza również negatywną uwagę. Tak, czując uczucia. Często odczuwam radość i szczęście. Nie uczono mnie tego, kiedy byłem dzieckiem. To nie było moje normalne, więc dla mnie dobre uczucia to coś, do czego się przyzwyczajam.

    Felix: Co powiedziałbyś przedsiębiorcom, którzy odczuwają tę niecierpliwość sukcesu?

    Roxelle: W tamtych czasach powiedziałabym, że to, co sama sobie powiedziałabym, to jaki jest jedyny krok, który możemy zrobić dzisiaj? Wiele razy nic to nie kosztuje, może to rozmowa telefoniczna, może coś pisze, może nagrywa jakąś treść. Cokolwiek jest możliwe, co możemy zrobić dzisiaj, co mogłoby nas poruszyć i popchnąć do przodu w kierunku tego wielkiego celu?

    Zachowaj spokój i testuj wodę dzięki reklamom na Facebooku

    Felix: Skąd pozyskiwałeś pierwszych klientów online?

    Roxelle: Najpierw miałem punkt sprzedaży detalicznej i traciliśmy pieniądze, około 10 000 do 15 000 USD miesięcznie. Został mi rok na dzierżawie, a czynsz na Hawajach jest drogi. Mówię: „Ok, nie mogę tego wytrzymać. Zbankrutujemy”. Taka była również moja historia. Dorastając widziałem bankructwo. Zdecydowałem, co jeszcze zamierzam zrobić? Mój mąż powiedział mi : „Dlaczego nie wypróbujesz reklam na Facebooku? Dlaczego nie wypróbujesz swojego sklepu Shopify i nie odkryjesz reklam na Facebooku, słyszę, że to rzecz.” Nic o tym nie wiedzieliśmy. Została mi karta kredytowa z około 20 000 dolarów otwartych, wszedłem na Facebooka i rzuciłem spaghetti w ścianę i zobaczyłem, co się przyklei. Rozgryzłem to wystarczająco. Tworzył obraz w serwisie Canva z płaskim bikini na białym tle z ofertą. Nie miałem pojęcia, co robię. Sam pisałem kopię, sam budowałem te reklamy w business managerze. To było szalone, kiedy patrzę wstecz. Nauczyłem się wystarczająco, aby codziennie spłacać swoją kartę kredytową, więc działało to wystarczająco, aby się uczyć, a w tym czasie płaciłem za swoją edukację. Czy na początku było to super opłacalne? Nie, i myślę, że wielu ludzi, kiedy dostają się do reklam na Facebooku, tracą mnóstwo pieniędzy, a potem rezygnują, ale ja ciągle się uczyłem, wdrażałem nowe lekcje, których się uczyłem i byłem coraz lepszy. Sześć miesięcy później byłem całkiem dobry w reklamach na Facebooku.

    Roxelle Cho jest na plaży ubrana w białą górę od bikini z Fused Hawaii i czerwoną spódniczkę.
    To za namową męża Roxelle Cho zaczęła testować reklamy na Facebooku i dzięki dopracowaniu była w stanie wygenerować udaną sprzedaż online. Połączone Hawaje

    Felix: Jak zachować spokój w tej przestrzeni i nie wpadać w panikę, implodować i nie próbować znaleźć czegoś „bezpieczniejszego”, bezpieczniejszego sposobu na zarabianie na życie?

    Roxelle: Myślę, że to była moja siła. Kiedy jesteś przyzwyczajony do wychodzenia z niczego, od podstaw i wznoszenia się, nie masz tylu obaw przed utratą. Nie przywiązywałem się do wyników, aby określić swój sukces. Nie był to zysk pieniężny przez długi czas, według którego mierzyłem swój sukces, tym właśnie byłem w tym procesie. Tak, tracąc pieniądze, nigdy nie skorelowałem tego z moim sukcesem, więc myślę, że wychodzenie z niczego i posiadanie niczego jako dorastające dziecko było moją siłą. Nie boję się, że stracę wszystko i będę musiał mieszkać pod koniec dnia w namiocie, tak jak to robiłem wcześniej. To naprawdę nie jest przerażające.

    Felix: Co mówisz nowym przedsiębiorcom, aby nie bali się podejmować ryzyka lub bardziej ufać sobie w podejmowaniu ważnych decyzji?

    Roxelle: Myślę, że nawet teraz, gdy jestem tutaj i nie jestem w tym dolnym wsporniku, gdziekolwiek to jest, muszę ciągle sobie przypominać, ponieważ jeśli sobie o tym nie przypomnię, zacznę wierzyć w cały szum wokół ja, społeczeństwo, w którym żyjemy i wszystkie rzeczy, które uczą nas o tym, co ważne. Gdybym mógł im powiedzieć jedną rzecz, powiedziałbym, że na dole jest piękno. Jest tam piękno, którego nigdy nie będziesz w stanie uchwycić, jeśli tego nie zrobisz. Byłem tam wcześniej i dlatego ludzie odnoszący największe sukcesy, każda osoba, którą znasz, która Cię inspiruje, ma do opowiedzenia historię, która Cię inspiruje, ponieważ była w tym ciemnym miejscu. To w tej ciemności możesz znaleźć swoje światło.

    Felix: Co teraz polecasz każdemu, kto chce się uczyć reklam na Facebooku?

    Roxelle: Dla mnie, gdybym mógł cofnąć się w czasie, zdecydowanie sugerowałbym zbudowanie społeczności. Jeśli nie masz zadłużenia biznesowego i chcesz go założyć, muszę od razu przejść do reklam na Facebooku, ponieważ musiałem zapłacić rachunki. Jeśli tego nie masz, a pewnego dnia chcesz zostać przedsiębiorcą i założyć własny biznes, zbuduj społeczność, zbuduj publiczność. Baw się dobrze, publikuj zdjęcia i treści, które kochasz, ponieważ ta radość zbuduje większą społeczność, która będzie lojalna wobec Ciebie i Twojej misji. Kiedy jesteś gotowy do rozpoczęcia działalności, wszystko jest gotowe. Nie musisz polegać na reklamie lub platformie. Twoja społeczność, jeśli ich cenisz, docenią ciebie, a wartość zawsze jest na zasadzie wzajemności.

    Budowanie społeczności pozytywności

    Felix: Co skłoniło Cię do podjęcia decyzji o rozpoczęciu również budowania grupy na Facebooku, mimo że dobrze radziłeś sobie z płatnym ruchem?

    Roxelle: Znudziła mi się ta gra. Czułem się trochę nieprzywiązany do mojej społeczności. Kiedy dostaniesz się do tych większych liczb, zaczniesz tracić koncentrację. Zaczynasz patrzeć na prognozy i rzeczy, które tworzą biznes. Założyłem tę grupę na Facebooku z kaprysu i nazwałem ją EmpoweredbyFusedHawaii, wszystko jednym słowem. Nie umożliwiłem nawet łatwego wyszukiwania i udostępniłem go, aby kontaktować się z moimi klientami jeden na jednego. Budowałem też pod własnym nazwiskiem, nie było ono przypisane do nazwy mojej firmy. Jako założyciel chciałem rozmawiać z klientami tak, jak robiłem to na targowiskach. Jeden na jednego i dowiedz się, kim była ta kobieta kupująca bikini po drugiej stronie ekranu. Kim była, jaka była jej historia i jak jej pomagam i co jeszcze mogę zrobić? Otóż ​​to.

    Felix: Co zrobiłeś, aby zacząć rozwijać grupę na Facebooku?

    Roxelle: Początkowo zapraszało moją publiczność, moją listę e-mailową, moich klientów, a oni zapraszali swoich znajomych. Wtedy teraz zaczęliśmy publikować reklamy promujące grupę. Tak, teraz używam wszystkich platform do wskazywania. Przyjdź i dołącz do naszej społeczności, ponieważ tam jest duża wartość. To w tych prawdziwych ludziach, którzy się spotykają. To nie ja muszę im mówić ani sprzedawać im. Opowiadają o swoich autentycznych doświadczeniach z bikini, swoich ciałach, radościach, zachęcają się nawzajem. Jestem bezbronny. Kiedy wchodzę do grupy, to jest jak: „Jak możemy się bawić? Jak możemy się lepiej bawić?”

    Fani noszą na plaży stroje kąpielowe Fused Hawaii.
    Grupa Fused Hawaii na Facebooku jest domem dla transmisji na żywo i prezentów wraz z pozytywną społecznością dla klientów, którzy się spotykają. Połączone Hawaje

    Felix: Czy możesz nam powiedzieć więcej o reklamach promocyjnych w swoich grupach na Facebooku?

    Roxelle: Niektóre z nich to filmy lub historie, które pochodzą od członków grupy. Prowadzimy również promocje z gratisami, że jeśli dołączą do naszej grupy lub dołączą do konkursu, przekierowujemy ich do grupy. To duża inwestycja. Wydałem tysiące dolarów na opiekę nad społecznością. To strata na froncie, nie ma mowy, żebym mógł powiedzieć, że to nie jest moja większa misja w życiu, że to dobry pomysł, ale zdecydowanie nie powiedziałbym, żeby zainwestować pieniądze, które zrobiłem, aby to zrobić, chyba że jest to coś jesteś naprawdę pasjonatem. Ponieważ pieniądze, które zainwestowałem w ten proces, nie wracają od razu. Wiele razy rozdaję rzeczy, będę oferować tanie oferty, prawie rozdaję produkty, aby zbudować tę społeczność, w którą wierzę tylko dlatego, że na Hawajach nazywamy to duchem aloha i to dawanie i dawanie bez oczekiwania czegokolwiek w zamian.

    Felix: Czy można generować sprzedaż z grup na Facebooku?

    Roxelle: Tak, w niektóre dni będziemy organizować imprezy na żywo w grupie, podczas których będziemy prezentować na żywo w grupie i tam będę sprzedawać. Czasami tak naprawdę nie mamy zapasów, które wystarczyłyby mojej grupie. Zobaczysz, kiedy tam dotrzesz, damy im ograniczone oferty wczesnej sprzedaży, damy im ograniczone odbitki, których nie mogą uzyskać na stronie, chyba że mają określony link. Założyliśmy grupę w zeszłym roku i będziemy liczyć tylko 40 000 członków.

    Felix: Kiedy rozwijałeś tę grupę, czy tylko ty tworzyłeś treści? Czy miałeś moderatorów, ludzi pomagających z zespołu, pomagających w prowadzeniu rozmowy?

    Roxelle: Na początku to byłam ja i chciałam przejść na żywo i prowadzić te luźne rozmowy, takie jak my tutaj. Oczywiście, kiedy dorośliśmy do około 8000 lub 10 000, mam moderatora. Mamy również zespół agentów wsparcia na zapleczu, którzy zajmują się problemami lub pytaniami klientów. W miarę jak się rozwijamy, prowadzenie grupy staje się samo w sobie całym biznesem. To jest ten proces uczenia się, jak stworzyć tę naprawdę zabawną, autentyczną atmosferę, ale w tym samym czasie, gdy ludzie wchodzą, na Facebooku są trolle, są boty, jest wiele profili, przez które musimy przejść, aby zapewnić bezpieczną przestrzeń, w której te kobiety mogą przyjść, podzielić się swoimi historiami i być bezbronnymi. Mamy zasady, a negatywność jest zabroniona. Wszystko, na co nie pozwoliłabym w swoim codziennym życiu, komentarze pod adresem mnie zostają usunięte. Jeśli to nie dodaje pozytywnej atmosfery, usuwamy członków, blokujemy ich, usuwamy. Próba stworzenia bardzo bezpiecznej przestrzeni, a wraz z nią również informacje zwrotne na ten temat. Praca ze społecznością to teraz inne doświadczenie. To nie tylko biznes, to prawdziwi ludzie i prawdziwe emocje. Wierzę, że wygrywa najbardziej ludzkie marki.

    Felix: Czy to spontaniczne życie na Facebooku, czy jest jakaś promocja lub planowanie związane z robieniem Livestreamu, który ma na celu generowanie sprzedaży?

    Roxelle: Oczywiście, że jesteśmy biznesem, chcemy generować sprzedaż. Jeśli rozbiorę się do mojego zakulisowego procesu naszej ostatniej imprezy liczącej 25 000 członków, abym mógł wykonywać swoją pracę, muszę być bezstresowy. Muszę być obecny z kamerą, ze swoją społecznością. Mam wbudowane nawyki, żeby się stresować, odkładać na później i czekać do ostatniej chwili, a potem starać się zrobić wszystko perfekcyjnie i dobrze. Wiele razy to ja buduję stronę na zapleczu i nie jestem projektantem stron internetowych ani nic takiego. Jeśli spojrzysz na moją stronę, którą zbudowałem, to nie jest świetna. Aby zorganizować tę imprezę poprzedniego wieczoru, złapałem się na wpadaniu w tę pętlę myśli o perfekcji i próbie stworzenia tego idealnego doświadczenia. Wtedy to są czasy, kiedy mogę zatrzymać się i obserwować te myśli, uświadamiam sobie, że ważne było dobre przeżycie. Zrobiłem to bardzo proste. Dostałem 25 przedmiotów, które mieliśmy promować następnego dnia na imprezę 25 tys. im. W dniu imprezy powiedziałem: „To jest ujawniony przedmiot numer jeden”. Choć bardzo chciałbym powiedzieć, że miałem dużo czasu i kuracji, większość czasu poświęcam na moją energię i tworzenie tej osoby, która musi zachować tę przestrzeń dla tej społeczności.

    Zarządzanie swoim nastawieniem do zarządzania firmą

    Felix: Czy uważasz, że ogólnie przedsiębiorcy, ci, których znasz lub których widzisz i słyszysz, zazwyczaj zastanawiają się nad całym tym procesem?

    Roxelle: Przedsiębiorca ma obie strony. Oto przedsiębiorca, który wyskakuje z samolotu i rozszyfrowuje spadochron po drodze. Są też części nas, które tak, dają się złapać w ten sposób myślenia o doskonałości. To normalne i na tym polega piękno, powinniśmy mieć dostęp do wszystkich tych emocji, ale nie ugrzęznąć tam. Powinniśmy mieć do niego dostęp, ponieważ kiedy nie jesteśmy w stanie odczuwać strachu, czujemy głębię każdej emocji, która również nie jest zdrowa. Aby poczuć wszystkie emocje, nawet zwątpienie, ja też to czuję, ale już tam nie utknę.

    Felix: Na co lubisz codziennie skupiać swoją uwagę?

    Roxelle: Moje dzieci się śmieją, mój mąż i ja cieszymy się wspólnym życiem. Mam na myśli to, że mieszkam na Hawajach, więc wyglądam przez okno i cieszę się zachodem słońca, oceanem, wiatrem lub drzewami. Rzeczy, które naprawdę mają znaczenie, ponieważ w ostatecznym rozrachunku ten biznes może spaść z dnia na dzień, rynek jest rynkiem. Nie kontroluję tego, więc skupiam się na rzeczach, które są pod moją kontrolą, czyli w zasadzie tylko ja, moje myśli i emocje. Tak, to wszystko, co mogę kontrolować. Wszystko inne nie jest pod moją kontrolą, więc nie zamierzam kierować żadnej energii na karmienie tą myślą.

    Felix: Jakieś rady dla innych aspirujących lub zmagających się z problemami przedsiębiorców, którzy są również rodzicami?

    Roxelle: To przenosi mnie z powrotem do dnia, w którym jestem w ósmym miesiącu ciąży z trzecim lub drugim miesiącem, pomagałam w tym czasie pakować zamówienia i pamiętam myśl, która przeszła mi przez głowę: „Jeśli możesz to zrobić, wyobraź sobie, co możesz zrobić, gdy już przez to przejdziesz." Wszystko, co mi się przydarza, ma na celu albo nauczenie mnie lekcji, rozwój i naukę z tego, a więc biorę życie takim, jakie do mnie przychodzi. Zwykle nawet nie wiem, jaki jest dzień, która jest godzina, bo staram się być obecny. Gdybym miał pomyśleć o rzeczywistości mojego życia. Mam czworo dzieci i każdego dnia to jest szalone, więc jeśli miałabym uczestniczyć w tym procesie myślowym, nie sądzę, żebym była w stanie przetrwać dzień. Muszę radzić sobie ze wszystkim, co mi się przytrafia i to wszystko, z czym naprawdę mogę sobie poradzić. Odpuść trochę, poddaj się trochę życiu i daj się zaskoczyć.

    Felix: Czy możesz dać nam wyobrażenie o kamieniach milowych, które pojawiły się po drodze i jaka była skala rozwoju firmy w miarę postępów?

    Roxelle: W 2016 roku, mniej więcej w ciągu ostatnich dwóch miesięcy, zacząłem wskakiwać na reklamy na Facebooku, czyli listopad, grudzień. Myślę, że w tym roku zarobiliśmy tylko 180 000 dolarów. Oczywiście większość przypadała na listopad i grudzień. W 2017 roku skoczyliśmy do około 500 000 dolarów. W 2018 roku w końcu zrobiliśmy siedem cyfr i zdaliśmy go, myślę, że było to 1,3 miliona dolarów. Rok 2019 tylko w zeszłym roku zamknęliśmy na poziomie 2,5 miliona dolarów, a moja prognoza na 2020 r. Właściwie chciałem utrzymać liczby, które mieliśmy, ponieważ skalowanie jest związane z kapitałem twardym i to kolejna rzecz do omówienia dla przedsiębiorców: tak, możemy teraz prognozować, że możemy ponownie podwoić do 5 milionów dolarów, ale oczywiście dzieje się tak, gdy mamy wszystkie nasze kaczki z rzędu. Kupujesz właściwie i nie przeznaczasz zbyt dużo pieniędzy na reklamę.

    Założycielka Fused Hawaii, Roxelle Cho w niebieskim bikini na plaży z kapeluszem przeciwsłonecznym i ukulele.
    Po kilku latach skalowania Roxelle Cho koncentruje się na utrzymaniu wolumenu sprzedaży przy jednoczesnym budowaniu zespołu wspierającego. Połączone Hawaje

    Felix: Kiedy myślisz o wyzwaniach związanych z przebiciem się do tych różnych kamieni milowych po drodze, która faza była najtrudniejsza lub najbardziej wymagała od ciebie?

    Roxelle: Zdecydowanie siedmiocyfrowa liczba. W mojej głowie była jakaś blokada i myślę, że dosłownie utknęłam tuż przed tym, aby przekonać siebie, że jestem możliwa, że ​​jestem w stanie prowadzić biznes powyżej siedmiu cyfr. Z jakiegoś powodu stworzyłem sobie w głowie tę blokadę. Kiedy zobaczyłem drugą stronę tego i mogłem zobaczyć siebie jako osobę, która była w stanie operować na tym potencjale, wtedy było to łatwe. To jest to samo. W tej chwili czuję się całkiem komfortowo z tą skalą, ale myślę, że następny skok to ten ośmiocyfrowy znak z jakiegoś powodu. Muszę być przygotowany i wtedy zdaję sobie sprawę, że każda pułapka po drodze przygotowuje cię do tego. Powiedzmy, że siedmiocyfrowa marka, którą teraz mam, nie byłabym w stanie usiąść tutaj i prowadzić tej rozmowy w tak swobodny sposób, gdybym nie przebrnęła przez wszystkie rzeczy, które zajęło mi tutaj.

    Felix: Co zrobiłeś, aby przebić się przez tę blokadę, ten podwieszany sufit dla siebie?

    Roxelle: Spójrz, co było największą rzeczą, która mnie przerażała. Co było moim największym lękiem w każdej chwili? Być może najbardziej się obawiałem, kiedy po raz pierwszy zacząłem spotykać się z odrzuceniem przez klienta, który nie lubił mojego produktu lub znajomych, którzy dokuczali mi, ponieważ sprzedaję rzeczy na targach rzemieślniczych i mieli prawdziwą pracę. To były moje największe lęki, a potem patrzenie im w oczy, odczuwanie tego, odczuwanie tego, co czułem, ponieważ nie czuję się dobrze będąc odrzuconym. To jest to, czego potrzeba, aby być siedmiocyfrową marką. Musiałem to poczuć. Wciąż teraz, czego się najbardziej boję, czego naprawdę się boję. Potem siedź z tym przez chwilę, pozwalając uczuciu zagłębić się i normalizując je, aby nie przerażało cię tak bardzo.

    Felix: Rozumiem, więc wspomniałeś, że przeprojektowujesz stronę. Jaki jest zamiar to zrobić? Jakie są niektóre cele, które chcesz osiągnąć dzięki temu przeprojektowaniu?

    Roxelle: Nie ma doświadczenia, społeczności nie ma na pierwszej stronie. Chcę, aby mogli wejść na stronę główną i czuli się, jakbym witał ich w moim domu. Nie jest to witryna generująca sprzedaż, chcę, abyś poczuł i poczuł naszą społeczność. Nasza połączona rodzina w procesie przedstawia moją historię, a także historie innych osób na stronie głównej. Zdecydowanie więcej obrazów, więcej aspektów hawajskich. Pochodzę z Wielkiej Wyspy Hawajów, chcę mieć wulkan na pierwszej stronie wraz z naszą plażą. Nie jesteśmy tylko marką bikini, która... Kiedy ludzie widzą plażę, może być wszędzie, na przykład na Florydzie w Kalifornii. Kiedy widzą wulkan i plażę, tylko Big Island. To jest to, na czym jestem silny w mojej postawie, że chcę tam i inne rzeczy. Znowu wracając do części społecznościowych, dzieląc się historiami, dzieląc się przemianami innych kobiet. Mamy również galerię handlu, którą chcę umieścić na stronie głównej, gdzie jeśli kupisz garnitur, faktycznie handlujemy, a oni kupują, sprzedają i handlują w naszej społeczności. Nie kupują już tylko ode mnie, kupują od siebie, co nie jest zalecane jako biznes. Wiele rzeczy, które robimy, jest wątpliwe, ale wiem, że to zaangażowanie buduje społeczność i wiem, że z szerszej perspektywy, że jestem po, to jest cenne.

    Felix: Jak myślisz, co musi się wydarzyć w tym roku, aby uznać ten rok za sukces?

    Roxelle: Pozwól sobie na wsparcie mojego zespołu i wszystkich wokół mnie. Wiele razy jako przedsiębiorcy staraliśmy się robić wszystko sami i dźwigamy cały ciężar na swoich barkach. To pierwszy rok, w którym chciałbym poddać się temu procesowi i pozwolić, by wsparcie wpłynęło do mojego życia.