Finansowanie: jak uprzedzenia płciowe wpływają na kobiety założycielki
Opublikowany: 2020-01-15W 2009 roku Jennifer Freitas weszła do banku, aby uzyskać pożyczkę na swój biznes kosmetyczny. Miała wtedy zaledwie 29 lat, ale była w lepszej sytuacji finansowej niż większość jej rówieśników: nie miała zadłużenia i wystarczająco dużo pieniędzy na koncie, by zagwarantować pożyczkę. Mimo to odmówiono jej. Drugi bank zatwierdził jej wniosek pod jednym warunkiem – jej tata musiałby się podpisać.
Kiedy Danyelle Templeton po raz pierwszy zwróciła się do swojego banku o pożyczkę dla małej firmy, czuła, że to oczywiste. Jej biznes kwitł, zawsze dokonywała płatności na czas i była długoletnią klientką. Jej również odmówiono. Wyjaśnienie z banku? Jej karta debetowa została skradziona, a jej konto kilka razy włamane. Przedstawiciel banku „udawał, że to moja wina”, mówi Danyelle. „Byłem w tym banku od 10 lat”.
W Stanach Zjednoczonych firmy należące do kobiet stanowią obecnie 42% wszystkich firm, a ich liczba rośnie ponad dwukrotnie szybciej niż firmy jako całość. Zatrudniają 9,4 miliona osób i zgłaszają przychody w wysokości 1,9 biliona dolarów. Jednak 62% kobiet-przedsiębiorców zgłasza, że podczas procesu finansowania doświadczają pewnych form uprzedzeń związanych z płcią.
Kobiety częściej odrzucają wnioski kredytowe dla małych firm, a po ich zatwierdzeniu kobiety płacą wyższe stawki.
Uprzedzenie ze względu na płeć i luka płacowa – dysproporcja w średnich zarobkach między mężczyznami i kobietami – były w ostatnich latach gorącym tematem w mediach i polityce. W 2019 roku w Stanach Zjednoczonych kobiety zarabiały 79 centów na każdego dolara zarobionego przez mężczyzn. Stosunek ten można częściowo wyjaśnić takimi czynnikami, jak kobiety pełniące mniej ważnych ról („luka możliwości”), nieproporcjonalne obowiązki rodzicielskie i gorzej płatne role w sektorach zdominowanych przez kobiety. Ale dyskryminacja jest również realna — nawet w przypadku ustawodawstwa o równych płacach niektóre kobiety po prostu otrzymują niższe wynagrodzenie za tę samą pracę niż ich koledzy płci męskiej.
Pomimo ogromnych postępów poczynionych przez kobiety w biznesie, różnice między płciami istnieją również w przedsiębiorczości. Kiedy dwa banki odmówiły Jennifer pożyczki biznesowej, nie mogła powstrzymać się od zastanowienia: czy wynik byłby inny, gdyby była mężczyzną? Być może. Kobiety częściej odrzucają wnioski kredytowe dla małych firm, a po ich zatwierdzeniu kobiety płacą wyższe stawki. W 2018 r. średnia wielkość pożyczki dla firm należących do kobiet była o 31% mniejsza niż w przypadku firm należących do mężczyzn.
Jennifer niechętnie zaakceptowała drugą ofertę (podpisaną wspólnie przez tatę) i wykorzystała tę pożyczkę, aby rozwinąć The Truth Beauty Company, sklep z cegiełkami i czystymi kosmetykami w Ontario w Kanadzie. Sama spłaciła dług i w 2016 roku była gotowa do ekspansji na drugą lokalizację. Zwróciła się do tego samego banku o refinansowanie i ponownie odmówiono jej, chyba że jej ojciec zagwarantował. Zamiast tego bank zaoferował jej kartę kredytową.
Samofinansowanie: miecz obosieczny
Prawie 63% firm należących do kobiet zostało sfinansowanych z własnych oszczędności założycieli. Kiedy jednak weźmiemy pod uwagę doświadczenia kobiet w przestrzeni finansowania, samofinansowanie w niektórych przypadkach może być spowodowane koniecznością, a nie wyborem. Ci, którzy zdecydują się na bootstrap, mogą to również zrobić, ponieważ ich celem nie jest szybki wzrost. Osiągnięcie sukcesu poprzez wolniejszy, samofinansujący się wzrost oznacza zachowanie kontroli i niezależności. Ale czasami ma to swoją cenę.
W ciągu ostatnich 10 lat Jennifer zainwestowała i ponownie zainwestowała, rozszerzając swoją działalność do dwóch fizycznych lokalizacji i sklepu internetowego. Zdobyła prasę i często jest mentorką dla innych młodych, przedsiębiorczych kobiet. Jest jedną z tych, które odniosły sukces. Ale jej doświadczenia z wyraźnym seksizmem podczas pogoni za kapitałem startowym wywołały efekt spływania.
Gdybym miał 1000 dolarów do przekazania prawnikowi, prawdopodobnie miałbym lepszą umowę najmu. Ale kiedy jesteś naprawdę niedofinansowany, idziesz na skróty .
Jennifer Freitas
Ponieważ musiała polegać na sobie, aby rozwijać swój biznes, Jennifer mówi, że musiała ponosić ofiary. „Nie udało mi się kupić domu i nadal nie płacę sobie”, mówi.
Jennifer wynegocjowała własną umowę najmu w swojej pierwszej lokalizacji, zamiast płacić za porady prawne. Ale kiedy toaleta w jej sklepie się zepsuła, a właściciel wspomniał o umowie najmu, odkryła, że legalnie to jej problem z naprawą. „Gdybym miała 1000 dolarów do przekazania prawnikowi, prawdopodobnie miałabym lepszą dzierżawę”, mówi. „Ale kiedy jesteś naprawdę niedofinansowany, idziesz na skróty”.
Utrzymany w wyższym standardzie
Uprzedzenie płci nie było początkowo oczywiste dla Gail Goodman. W 2015 roku założycielski dyrektor generalny Constant Contact wprowadził swoją firmę na giełdę i sprzedał ją za 1,1 miliarda dolarów. Przypomniała sobie walkę z rzucaniem za pierwszym razem, ale przypisała to swojemu brakowi doświadczenia. Kiedy zbierała fundusze na swoje kolejne przedsięwzięcie, Pepperlane — firma, która pomaga matkom w zakładaniu firm domowych — Gail była już sprawdzonym przedsiębiorcą. „Jestem też w zarządzie Shopify” — mówi. „Nie jestem dzieckiem”. Mimo to napotykała ten sam opór, którego doświadczała jako młodsza, bardziej ekologiczna właścicielka biznesu. „Dosłownie kazali nam mężczyźni mówić: »Moja żona by tego nie zrobiła«”.
Kobiety mają wyższe standardy niż mężczyźni podczas procesu pitchingu z powodu błędnego przekonania, że są to bardziej ryzykowne inwestycje.
Od 2018 r. tylko 14% partnerów inwestycyjnych w firmach Venture Capitalist stanowiły kobiety. Ten niski wskaźnik może pomóc wyjaśnić, dlaczego tylko 2,3% środków ze źródeł VC zostało zainwestowanych w przedsiębiorstwa należące do kobiet w 2019 roku. Tę rozbieżność często tłumaczy się założeniem, że kobiety mają większą awersję do ryzyka niż mężczyźni i dlatego prawdopodobnie będą ubiegać się o mniej finansowanie, jeśli w ogóle.
Niektóre badania potwierdzają to przekonanie. Jednak inni sugerują również, że jest to wyuczone zachowanie. Oczekiwania społeczne, w niektórych kulturach bardziej niż w innych, nadal skłaniają dziewczęta do skromności, a chłopców do odwagi. A ze względu na przekonanie, że kobiety jako całość są bardziej niechętne ryzyku, osoby wkraczające na sferę przedsiębiorczości są już w niekorzystnej sytuacji. Może wpłynąć na pewność siebie i wzbudzić wątpliwości. Jennifer widzi to u swoich rówieśników. „Kobiety często nie nazywają siebie „CEO”. Są jak „główny zbieracz szminek” – mówi. „Oni bagatelizują to, co robią”.
Jak wynika z jednego z badań, stronniczość w procesie finansowania VC jest niekwestionowana na etapie weryfikacji: kobietom założycielom zadaje się pytania o potencjał porażki, a mężczyznom o potencjale sukcesu. Inny stwierdza, że podczas procesu pitchingu kobiety mają wyższe standardy niż mężczyźni z powodu błędnego przekonania, że są to bardziej ryzykowne inwestycje. W rzeczywistości 92% ankietowanych inwestorów twierdzi, że firmy należące do kobiet osiągają zyski na poziomie rynkowym lub wyższym.
Kiedy Gail wychowywała się dla Pepperlane, jedna firma VC bez kobiet-inwestorów przyciągnęła młodą kobietę, która pracowała w firmie, na spotkanie na boisku. „To tak, jakby przeszukali firmę i powiedzieli:„ Musimy mieć kogoś, kto jest kobietą i czyja mama naprawdę pracuje ”- mówi. „Ta biedna kobieta nigdy wcześniej nie była na boisku”.
Emocjonalna luka porodowa
Danyelle jest założycielką marki Hair of Nature do pielęgnacji włosów. Jest także stewardesą na pełen etat. I mamę. Dwukrotnie odmówiono jej pożyczki w ramach tradycyjnego finansowania. Bez tak potrzebnych funduszy Danyelle rozwija swój biznes wolniej, niż by sobie tego życzyła. Celem jest, aby ostatecznie prowadzić Hair of Nature w pełnym wymiarze godzin, z elastycznym harmonogramem, który trzyma ją bliżej domu. „Próbuję prowadzić firmę, poświęcić czas na bycie mamą i znaleźć tę odrobinę czasu osobistego” — mówi. "To dużo."
Nierówność płci jest żywa i ma się dobrze w domu. Badania przeprowadzone w ciągu ostatnich kilku dekad pokazują, że mężczyźni są bardziej zaangażowani w rodzicielstwo niż w latach 60., ale matki nadal spędzają dwa razy więcej czasu na obowiązkach rodzicielskich – nawet w gospodarstwach domowych o dwóch dochodach. A matki spędzają na wielozadaniowości 10 godzin więcej tygodniowo niż ojcowie. Przestarzałe konwencje społeczne i media nadal idealizują rolę matki, kładąc większy nacisk rodzicielski na barki kobiet. „Mamy tę okropną normę kulturową”, mówi Gail, „gdzie masz pracować tak, jakbyś nie była mamą, a rodzicem tak, jakbyś nie pracował”.
Chcą usłyszeć, że będziesz pracować 80 godzin tygodniowo bez żadnych innych priorytetów.
Gail Goodman
W Pepperlane Gail i jej zespół pomagają matkom znaleźć drogę do przedsiębiorczości pasującą do ich stylu życia. Wiele z tych kobiet nie szuka funduszy na swoje domowe firmy pracujące w niepełnym wymiarze godzin. Ale kiedy ktoś poprosi Gail o wskazówki dotyczące pozyskiwania funduszy? „Rada, którą daję ludziom”, mówi, „i nienawidzę tego, co mówię, to nie dać im znać, że jesteś mamą”.
To nie jest idealne, mówi Gail, ale rzeczywistość jest taka, że macierzyństwo może być postrzegane jako coś negatywnego dla inwestora. „Chcą usłyszeć, że będziesz pracować 80 godzin tygodniowo bez żadnych innych priorytetów”, mówi. To po prostu nie jest rzeczywistość dla rodziców takich jak Jennifer i Danyelle. „Nie mogę zrobić wszystkiego od razu” — mówi Jennifer, samotna mama. „Muszę też kupić artykuły spożywcze w lodówce i wziąć udział w bożonarodzeniowych konkursach dla dzieci. Kiedy są chorzy, nie ma nikogo innego. To ja."
Poza uprzedzeniami związanymi z płcią
Jennifer nie wierzy w swoje doświadczenia z bankiem, ale rozumie, że wciąż jest w lepszej sytuacji niż wielu innych. „Jestem wykształconą białą kobietą i mam pieniądze na koncie” – mówi. „Wyobrażasz sobie, gdybym miał inne bariery?”
Kolorowe kobiety są obecnie właścicielami 50% wszystkich firm założonych przez kobiety w Stanach Zjednoczonych iw wielu przypadkach przekroczyły wyniki innych grup przedsiębiorców. Ale jeśli chodzi o dostęp do funduszy, uprzedzenia związane z płcią potęguje dyskryminacja rasowa.
Dostępne są fundusze, ale zawsze są jakieś ograniczenia i bariery.
Jenn Harper
Kiedy Danyelle odmówiono finansowania pomimo jej wspaniałej historii finansowej, była zdezorientowana. „Czułam się, jakbym była z powodu mojego koloru skóry, będąc Afroamerykanką” – mówi. Zauważyła, że zmiana grupy docelowej z czarnoskórych kobiet na „kobiety z gęstymi kręconymi włosami” pomogła w rozmowach bankowych, ale nadal nie zaowocowała finansowaniem. Liczby odzwierciedlają doświadczenia takie jak Danyelle — kobiety z mniejszości są niedofinansowane i niedostatecznie reprezentowane w firmach VC:
- Według jednego z raportów, czarne kobiety reprezentują najwyższy wskaźnik wzrostu w porównaniu z jakąkolwiek inną grupą . Jednak tylko 0,0006% funduszy VC trafiło do założycielek czarnoskórych kobiet w latach 2009-2017.
- W tym samym okresie tylko 0,32% trafiło do założycielek kobiet z Ameryki Łacińskiej, a firmy VC mają niewielką reprezentację.
- W 2019 r. liczba firm należących do Azjatek w USA przekroczyła 1,1 miliona, a ich firmy generują średnie przychody wyższe niż firmy należące do kobiet z jakiejkolwiek innej grupy. Ale nadal brakuje reprezentacji w firmach VC, a tylko 6% inwestorów to Azjatki.
- W Atlantic Canada firmy należące do rdzennych mieszkańców wniosły 1,6 miliarda dolarów do regionalnej gospodarki w latach 2012-2016, a firmy należące do kobiet zdominowały wzrost sprzedaży (70% w porównaniu z 50% w przypadku mężczyzn) w tym samym okresie. Mimo to tubylcze kobiety twierdzą, że dostęp do finansowania i zasobów nadal stanowi przeszkodę.
Jenn Harper, założycielka Indigenous marki kosmetycznej Cheekbone Beauty, finansowała się przez pierwsze kilka lat swojej działalności. Kiedy była gotowa do skalowania, stanęła przed wyzwaniami związanymi z dostępem do dostępnych funduszy, mimo że widzi wzrost dotacji i programów dostępnych dla rdzennych firm. „Jest dostępne finansowanie”, mówi, „ale zawsze jest jakiś rodzaj ograniczenia i bariery”.
Wiele badań dotyczących uprzedzeń związanych z płcią i finansowania skupia się na uproszczonej i niewłączającej płci: mężczyźni kontra kobiety. Osoby transpłciowe i niebinarne często nie są wyraźnie wymieniane w danych lub są po prostu całkowicie wykluczone z badań dotyczących uprzedzeń związanych z płcią. Dobrze udokumentowane jest jednak to, że grupy te doświadczają dyskryminacji, nękania i zastraszania we wszystkich obszarach — w tym w miejscu pracy oraz podczas dążenia do rozwoju zawodowego lub tworzenia samozatrudnienia.
W kierunku równości
Jeden raport sugeruje, że brak równowagi w dostępie do kapitału dla kobiet i firm należących do mniejszości stanowi 4,4 biliona dolarów utraconych dochodów. Kiedy możliwości są niesprawiedliwie ograniczone dla kobiet prowadzących firmy o wysokim potencjale, nie mają one równych szans na wykazanie się na rynku. Jest to zatem nie tylko stracona szansa na zysk, ale także świetne pomysły.
Tworzenie większych możliwości dla kobiet stwarza więcej możliwości dla wszystkich. „W świecie biznesu jest naprawdę niewiele gier o sumie zerowej” — mówi Gail. „Im bardziej wspieramy przedsiębiorczość, tym bardziej będziemy tworzyć lokalne miejsca pracy i lokalną gospodarkę oraz wspierać lepsze systemy szkolne, które tworzą więcej przedsiębiorców”.
Wystarczająca liczba z nas musi odnieść sukces, abyśmy mogli powiedzieć: „Jestem dyrektorem generalnym i mamą, a karta mamy jest istotna”.
Gail Goodman
Torując drogę
To kobiety na czele stada, mówi Gail, pomogą zmienić nastawienie do macierzyństwa i biznesu. „Wystarczająca liczba z nas musi odnieść sukces, abyśmy mogli powiedzieć:„ Jestem dyrektorem generalnym i mamą, a karta mamy jest istotna”.
Gail postrzega swoją podwójną rolę jako rodzica i dyrektora generalnego jako atut. „Podchodzę do stołu z większą empatią. Podchodzę do stołu z bardziej zrównoważonym spojrzeniem na świat. Prowadzę organizację opartą na pracownikach z większym współczuciem” – mówi. A kobiety założycielki generalnie mają zdrowy stosunek do równowagi między życiem zawodowym a prywatnym — 64% ankietowanych w jednym z badań stwierdziło, że zapewniają świadczenia rodzinne, pomimo wysokich kosztów dla małych firm.
Znalezienie odpowiedniego finansowania
„W pewnym momencie potrzebujesz dodatkowego kapitału; tego potrzebujesz”, mówi projektantka i założycielka Regine Chevallier. „Ale myślę, że ważne jest znalezienie odpowiedniego finansowania — partnera, który naprawdę wierzy w twoją wizję”. Kiedy Gail zbierała fundusze dla Pepperlane i napotkała przy tym uprzedzenia związane z płcią, zwróciła się do Broadway Angels, grupy inwestycyjnej aniołów składającej się wyłącznie z kobiet. „Zaczęli do nas dzwonić” – mówi. „Cała magia się otworzyła”. Pepperlane ostatecznie otrzymał klasyczne finansowanie VC dzięki kontaktom, które nawiązał za pośrednictwem Broadway Angels.
Organizacje skoncentrowane na kobietach, takie jak Pepperlane i SheEO, firmy VC, takie jak SoGal i True Wealth Ventures, oraz inicjatywy rządowe wciąż pojawiają się, zapewniając kobietom większy dostęp do funduszy i zasobów.
Świat nigdy wcześniej nie widział, jak budowaliśmy imperia.
Regina Chevallier
Dla właścicieli sklepów Shopify finansowanie za pośrednictwem Shopify Capital to opcja, która pomija długi proces składania wniosków i określa kwalifikowalność na podstawie zasług sklepu, a nie płci. Danyelle jest już na swojej drugiej rundzie finansowania. „Nie muszę przechodzić przez cały proces sprawdzania zdolności kredytowej i kogoś, kto rozbudza moje nadzieje”, mówi. „I dokładnie wiem, co dostanę i do czego mogę to wykorzystać”. Spłata następuje automatycznie, za pomocą procentu jej dziennej sprzedaży, a ta zajęta mama to jedna sprawa mniej. „Myślę, że to świetnie” — mówi. „Pieniądze wychodzą i nawet ich nie widzisz”.
Shopify Capital zapewnił dostęp do ponad 750 milionów dolarów właścicielom firm, takim jak Danyelle, od momentu uruchomienia w 2016 roku.
Kobiety wspierające kobiety
Stopniowa zmiana, dzięki rosnącej liczbie kobiet prezesów i inwestorów VC, już się dzieje. Mimo to szacuje się, że zlikwidowanie globalnej różnicy płci zajmie prawie sto lat. Kultura i społeczność kobiet wspierających kobiety to początek, mówi Gail. „Ty, jako pojedyncza kobieta, nie próbujesz zmienić świata dla wszystkich kobiet”, mówi. – Nie możesz tego przyjąć.
Regine jednak optymistycznie patrzy w przyszłość. Przyznaje, że podczas budowania marki musiała pracować ciężej niż otaczający ją mężczyźni. „My, jako kobiety, musimy bardziej się wykazać, musimy włożyć więcej wysiłku, musimy pukać do większej liczby drzwi” – mówi. Zwraca jednak uwagę na postępy poczynione przez pionierów, takich jak jej idole, Sophia Amaruso i Sarah Blakely. „Nie słyszano o tym 50 lat temu”, mówi. „Świat nigdy wcześniej nie widział, jak budowaliśmy imperia”.
Ilustracje Hanny Barczyk
Dodatkowe badania Lauren Cauchy