Jak wydawcy mogą odzyskać ruch i przychody dzięki marketingowi afiliacyjnemu
Opublikowany: 2023-09-11Firmy medialne i wydawcy odgrywają kluczową rolę w marketingu afiliacyjnym. Mogą wywierać znaczący wpływ, poprawiać rankingi w wyszukiwarkach i zapewniać przedsiębiorstwom znaczne przychody.
Jednak ostatnie zmiany w branży spowodowały, że tradycyjne publikacje straciły ruch, a na najwyższych pozycjach Google zdominowali mniejsi, nowi gracze.
Współpracowałem z kilkoma organizacjami medialnymi, które szukały wskazówek, jak zwiększyć ruch i przychody dzięki marketingowi afiliacyjnemu.
W tym artykule przedstawiono cenne spostrzeżenia i rekomendacje, oferując plan działania umożliwiający osiągnięcie sukcesu w dziedzinie, w której reputacja i linki zwrotne nie gwarantują już natychmiastowych zysków.
Wydajność ruchu organicznego w przypadku uznanych publikacji w porównaniu z nowszymi, mniejszymi wydawcami
Śledząc wyniki firm medialnych zajmujących się marketingiem afiliacyjnym, zacząłem zauważać spadek ruchu w przypadku uznanych marek.
Poniżej znajduje się kilka migawek wydajności witryn. Odzwierciedlają one wydajność ruchu organicznego całej witryny, a nie tylko poszczególnych sekcji związanych z marketingiem afiliacyjnym.
W szczególności warto zwrócić uwagę na lata 2017 i 2021, gdyż były to okresy kluczowe, w których zaszły istotne zmiany. Zrzuty ekranu zostały pobrane z Semrush, ale inne narzędzia pokazują te same lub podobne wzorce ruchu.
Kilka publikacji, w przypadku których odnotowano spadek ruchu, wymaga opłaty za media, więc w ich treściach pojawiają się głównie tylko duże marki i te same produkty.
Z drugiej strony na ich miejsce wkraczają nowsze publikacje. Niektórzy popełniają te same błędy, inni postępują inaczej.
Oto kilku nowych graczy, którzy wprowadzili się i zarabiają pieniądze. To są tylko sekcje partnerskie witryny, abyś mógł zobaczyć zyski.
Jaka może być przyczyna tych ruchów?
Przyjrzyjmy się programom partnerskim witryn i rodzajom promowanych dostawców
Brak różnorodności i alternatyw
Częścią aktualizacji recenzji Google jest zapewnienie różnorodności podczas zakupów. Mimo to niektóre media skupiają się na dużych markach i pomijają dywersyfikację na swoich listach marketingu afiliacyjnego.
Niektóre publikacje na zrzutach ekranu powiedzą Ci, że muszą współpracować tylko z określonymi dostawcami, aby dodać linki partnerskie, co jest ogromnym błędem (przynajmniej moim zdaniem).
Brak różnorodności i opcji zapewnia konsumentom gorsze doświadczenia, a wszystkie witryny, które to zrobiły, mają te same wzorce spadku ruchu. I choć niekoniecznie jest to sprzeczne z aktualizacją recenzji Google, nie spełnia wytycznych.
Innym razem publikacje nie dodadzą nowych lub wschodzących marek, ponieważ ich zespół stowarzyszony wymaga sponsoringu i zakupów reklamowych. Tylko duże marki mogą sobie na to pozwolić, zwłaszcza że miejsca docelowe nie zawsze są gwarantowane.
Często te mniejsze lub wschodzące marki będą zawierać logo, a czasami linki zwrotne do publikacji. Chociaż publikacje zawierają mnóstwo linków, są one trudniejsze do zdobycia i mogą być pomocne, zwłaszcza jeśli prowadzą do listy, w której się znajdują.
Mniejsze sklepy i marki mogą udostępniać listę w mediach społecznościowych, co może sprowadzić roboty wyszukiwarek z powrotem do treści w celu zaindeksowania. Dzięki temu udostępnianiu potencjalni klienci trafiają na listy w mediach i zwiększają sprzedaż publikacji.
Współpraca z mniejszymi markami przynosi wiele korzyści w zakresie SEO i monetyzacji. Jeśli jednak decydenci w firmach medialnych żądają dużych marek i opłat za reklamy, poświęcają swój sukces w Internecie i stałe prowizje na rzecz jednorazowej opłaty. Jest to długoterminowa strata zamiast krótkoterminowego zysku i potencjalna utrata ruchu jako całości.
Walka o zrównoważenie przydatnych treści i monetyzacji
Poza różnorodnością reklamodawców i marek, niektóre publikacje łączą swoje listy z tymi samymi dostawcami z innymi markami.
To powoduje spadek jakości każdej marki, nawet jeśli kręcą treścią. Zalety i wady pozostają mniej więcej takie same, podobnie jak prezentowane produkty i usługi, a także używają tych samych punktów dyskusji.
Dodanie kilku unikalnych odmian nie sprawi, że treść będzie pomocna ani nie będzie stanowić wartości dodanej. Dlatego ważne jest, aby redaktorzy zachowali 100% niezależność od każdej publikacji oraz od zespołów stowarzyszonych i ds. reklam.
Przeprowadzą badania i na podstawie swojej wiedzy wybiorą najlepsze elementy, o których będą mogli porozmawiać. Nie oznacza to jednak, że zespoły ds. reklam i partnerów nie mogą w tym uczestniczyć. Mogą powiedzieć „proszę o przedstawienie tych marek”. Redaktorzy będą mogli swobodnie opowiedzieć o swoich doświadczeniach, niezależnie od tego, czy są one pozytywne, neutralne czy negatywne.
Ale to dotyczy innej kwestii. Nawet przy swobodzie redakcyjnej zespoły reklamowe mogą ingerować w treść, dodając karty, karuzele i dominujące przestrzenie zawierające linki partnerskie i płatne. To kompensuje listę usług uszeregowanych na podstawie zasług i jakości.
Treści płatne są częścią strony, co oznacza, że mogą potencjalnie wpływać na SEO. Dobra wiadomość jest taka, że te funkcje są wyraźnie reklamami, a nie częścią treści. Jednak te przestrzenie reklamowe mogą mieć wpływ na użyteczność treści, jeśli je zakopują. Istnieje równowaga pomiędzy dostarczaniem treści, których pragnie dana osoba, a wyświetlaniem reklam lub list partnerów.
Na niektórych listach treść może dodawać wartość, być sprawdzona pod kątem faktów i napisana przez ekspertów branżowych. Dlatego strona aktualnie znajduje się w rankingu. Następnie nad nimi lub pomiędzy nimi umieszczane są karuzele reklamowe lub widżety w celu monetyzacji. Może to spowodować spadek, ponieważ treść nie jest już tak pomocna, ale jest to funkcja potrzebna, aby publikacja mogła zarabiać pieniądze. Następuje zachowanie równowagi.
Te płatne miejsca docelowe – czy to partnerskie, CPC, opłata ryczałtowa, CPM, reklama czy mieszanka modeli płatności – kompensują oryginalny tekst. Części płatne mogą znajdować się nad treścią ekspercką, co zmienia komfort użytkownika.
Zmieniony UX może sprawić, że pomocna aktualizacja treści obniży wartość ich stron i witryny. To tutaj mniejsi wydawcy, firmy z branży nowych mediów i witryny niszowe mogą wkroczyć i zdominować.
Weźmy na przykład parę butów do biegania.
Załóżmy, że na wszystkich listach trzy z pięciu wyników mają Brooks Running, a pozostałe dwa wyniki to Under Armour.
Każda lista zawiera te same buty i podobne punkty do omówienia. Nie ma dużej różnicy i różnorodności. W tym miejscu pojawia się aktualizacja recenzji Google z wieloma sklepami.
Występowanie dużych marek jest w porządku. Mimo to spróbuj znaleźć sklepy niezależne lub wschodzące i przetestować produkty.
Uwzględniając kilku niezależnych sprzedawców detalicznych lub nieznanych marek, możesz dodać unikalne opcje kopiowania i zakupów, których inni nie mogą. Konsumenci mogą czerpać przyjemność ze wspierania małych firm, nie wspominając o odkrywaniu nowych ulubionych produktów.
Załóżmy, że odkryjesz równie dobre buty do biegania po drogach, które są przyjazne dla środowiska. Zamień coś z listy i napisz oryginalną treść o nowej opcji.
Następnie przejdź bezpośrednio do ich sklepu lub gdzie indziej, aby dokonać zakupów, jeśli nie jest to marka oferująca wyłącznie DTC.
Twoje treści zapewniają wyjątkowe wrażenia w połączeniu ze standardowymi, najlepszymi w swojej klasie produktami. Znalezienie tych ukrytych klejnotów jest łatwe.
Zacznij od obejrzenia pokazów detalicznych dla branży obuwniczej i odzieży sportowej i zobacz, kto prezentuje, reklamuje i uczestniczy. Poznasz marki próbujące postawić swoją „stopę” w drzwiach.
Możesz także szukać nowych marek w sieciach afiliacyjnych i prosić o produkty do przetestowania. Oprócz posiadania unikalnego sklepu lub marki, która wyróżni Twoją listę, będziesz mieć oryginalne zdjęcia i będziesz mógł pokazać fizycznie wypróbowany produkt, co działa na Twoją korzyść dzięki EEAT.
Dodatkową premią będzie to, że w wielu przypadkach mniejsze marki będą miały większą elastyczność w zakresie prowizji i będą bardziej uważne, ponieważ docenią szansę, jaką im dajesz.
Kluczowe zalecenia
- Upewnij się, że 20–30% marek, sklepów lub produktów znajdujących się na Twojej liście jest mniej znanych i unikalnych, których nie można często znaleźć na ogólnych listach „najlepszych” lub „najlepszych”. Weź produkt do ręki i daj mu wyjątkową perspektywę – zarówno dobrą, jak i złą.
- Unikalne i oryginalne doświadczenia są zwykle nagradzane przez wyszukiwarki, podobnie jak standardy na innych listach. Jeśli przynajmniej 20% Twojej listy różni się od pozostałych, zapewniasz coś, czego nie oferują inni. Dzięki tym nowym funkcjom Twoje treści są bardziej wyjątkowe i oryginalne – stanowią wartość dodaną dla konsumenta.
Otrzymuj codzienny biuletyn, na którym polegają marketerzy.
Zobacz warunki.
Biogramy autorów, które nie wykazują EEAT
Wykazanie referencji autora jest kluczowym elementem dla EEAT.
W wielu przypadkach biografie autorów są „cienkie” i nie wyjaśniają, w jaki sposób i dlaczego dana osoba ma kwalifikacje do tworzenia treści.
Niektórzy powiedzą, że uwielbiają spędzać weekendy ze swoimi psami lub rodziną, co jest w porządku. Muszą jednak także wymienić swoje doświadczenie zawodowe, wyróżnienia i kwalifikacje.
- Gdzie są publikowane, jakie mają nagrody branżowe?
- Jakie mieli rzeczywiste doświadczenie w tej niszy przez dłuższy czas?
- Jakie certyfikaty lub stopnie naukowe posiadają, akredytowane i uznawane przez specjalistów z branży?
Jeśli recenzują lub piszą treści na temat najlepszej usługi hostingowej, bycie pisarzem technicznym nie pomaga.
Każdy może napisać artykuł na temat technologii, wyszukując lub czytając strony internetowe usługodawcy. Zarówno autor, jak i weryfikator faktów muszą posiadać kwalifikacje.
Posiadanie dyplomu lub wyższego stopnia w dziedzinie IT i praca w firmie hostingowej nad zespołem ds. produktu, inżynierii lub rozwoju przez ponad 10 lat ma takie znaczenie.
Uzyskanie wielu certyfikatów związanych z daną dziedziną i udostępnienie najnowszych pomaga również udowodnić, że jesteś ekspertem w tej dziedzinie.
Upewnij się, że redaktor i/lub weryfikator faktów nie pisze tylko list i recenzji. Powinni także napisać przewodniki dotyczące konfigurowania serwerów, rozwiązywania typowych problemów itp.
Mieszanie tego z treścią zakupową buduje ich zaufanie do społeczności, które można przenieść na ich wybory na listach zakupów lub w treściach zakupowych. Dzięki temu zaufaniu możesz zaobserwować wyższe współczynniki konwersji.
Jeśli dana osoba nie pisze przewodników i postów „jak to zrobić” w publikacji, nie martw się. Link do ich biografii, w której piszą wartościowe treści.
Na przykład piszę zarówno tutaj, jak i w innych dużych publikacjach SEO i marketingowych.
Jeśli piszę listę narzędzi lub usług marketingowych do kupienia, narzędzi e-commerce lub przewodników na temat marketingu afiliacyjnego, w których zdobyłem nagrody, z informacją, że jestem felietonistą lub współpracownikiem, a linkowanie do stron moich autorów umożliwia zarówno ludziom, jak i wyszukiwarkom wyszukiwarek, które łączą moją wiedzę i wiarygodność z treścią zakupową.
Jest to coś, z czym niektóre firmy medialne, które utraciły ruch, nie wykonały dobrej roboty.
Niewyjątkowe zalety lub brak praktycznego doświadczenia
Wiele firm medialnych wymaga rzetelności redakcyjnej. W szczególności kilka z nich jasno stwierdza, że menedżerowie redakcyjni i zajmujący się sprzedażą reklam/relacjami z podmiotami stowarzyszonymi to odrębne osoby. To bardzo dobra rzecz!
Obydwa zespoły nie mogą mieć na siebie wpływu, aby zapewnić silną witrynę pod względem SEO. Te domy medialne kwitną i prawdopodobnie będą nadal działać, ponieważ cała integralność jest nienaruszona.
Nie oznacza to jednak, że zespoły stowarzyszone nie powinny mieć redaktorów. Zezwolenie zespołom stowarzyszonym na zatrudnianie autorów sprawia, że firma jest ogólnie lepsza.
Firmy medialne odnoszące sukcesy często rozdzielają zespoły i pozwalają menedżerom ds. relacji stowarzyszonych polecać dostawców, jeśli jest miejsce i powód.
W innych przypadkach zespół partnerski ma redaktorów, a treść przechodzi kontrolę SEO i reklam, aby zapewnić jakość i UX.
Mając redaktorów w zespole afiliacyjnym, mogą zapewnić różnorodność i wprowadzać nowe marki i produkty. Nie wszystkie witryny wymagają opłaty za reklamy, dlatego oferują one większą różnorodność produktów i marek. Te kwitną.
W takich przypadkach redaktorzy mają pełną kontrolę i decydują o tym, kto i co ma być prezentowane jako ich preferencje, a jednocześnie mogą uwzględnić dobre alternatywy od zespołów stowarzyszonych i ds. reklam.
Dzięki temu jakość treści pozostaje na wysokim poziomie. Jeden problem nie dotyczy większości powyższych, ale występuje w przypadku kilku, których nie wymieniłem.
W bardzo nielicznych przypadkach redaktorzy nie mogą otrzymywać produktów, co jest dziwne. Jeśli trzeba o tym pisać, powinni umieć to przetestować i mieć pełne uprawnienia do oceny.
Muszą być ekspertami, aby zdobyć zaufanie czytelników i uspokoić algorytmy, a także muszą dzielić się swoimi prawdziwymi doświadczeniami, aby uzyskać autentyczny głos.
Sposobem na to jest posiadanie produktu pod ręką lub skorzystanie z usługi. Jeśli marka nie może wysłać próbek, ponieważ dom mediowy na to nie pozwala, firma medialna musi kupić lub zatrudnić dostawcę usług, aby uzyskać doświadczenie w prawdziwym życiu.
Nie ma innego wyjścia, jeśli publikacja chce odnieść sukces. Ale stało się to rzadkie. Większość umożliwia teraz pobieranie próbek produktów.
Posiadanie prawdziwych zdjęć kontra zdjęcia marki, pokazywanie jej w prawdziwym życiu i dzielenie się unikalnymi sposobami ich wykorzystania to wszystko buduje zaufanie i pracę w EEAT.
FTC już wymaga ujawniania informacji na górze treści lub w jasnym i łatwym do zobaczenia miejscu podczas korzystania z linków partnerskich lub sprzedaży reklam. Ujawnienie, że masz produkty opisane w poście, nie jest wielką sprawą.
Konsumenci prawdopodobnie wolą wiedzieć, że wypróbowałeś dany produkt, zanim go polecisz. A jeśli przedstawisz dobre i złe strony, utrzymasz zaufanie konsumentów, ponieważ przedstawisz im całą historię.
Treść nie jest istotna dla odbiorców
Widzę, że publikacja stawia na wysokie płatności w stosunku do jakości produktu lub usługi.
Ta taktyka zapewnia wyższe prowizje partnerskie, ale także zmniejsza wartość rekomendacji, ponieważ nie opiera się w 100% na rzeczywistej jakości.
Wyższe wypłaty mogą prowadzić do nieistotnych doświadczeń użytkowników. Kiedy wydawca odniesie sukces, ponieważ zaufanie domeny podniesie tematycznie nieistotną listę, może rozszerzyć się na nisze, które nie są tematycznie istotne dla jego odbiorców. To jest złe z wielu powodów.
Jeśli prowadzisz witrynę kulinarną i ludzie uwielbiają przepisy, wywiady z szefami kuchni i najważniejsze informacje o składnikach, posiadanie listy najlepszych ubezpieczeń dla zwierząt nie ma znaczenia dla odbiorców, nawet jeśli większość czytelników ma zwierzęta.
Nie są to również narzędzia do tworzenia witryn internetowych, nawet jeśli Twoi odbiorcy mają własne blogi z przepisami.
I to, że prowadzą blogi, nie oznacza, że odwiedzają Twoją witrynę i szukają pożyczek dla małych firm lub odkurzaczy, nawet jeśli mogliby z nich skorzystać. Twoi odbiorcy mogą ich w pewnym momencie potrzebować, ale nie po to przychodzą do Ciebie.
Kiedy zaczynasz publikować treści, ponieważ mogą one zarabiać pieniądze dzięki marketingowi afiliacyjnemu, pozbawiasz się dobrego doświadczenia użytkownika. Jeśli ludzie chcą przepisów na obiady, a co trzeci artykuł to post zakupowy, to strona nie jest już pomocna i nie spełnia ich potrzeb.
Przeniosą się na nową witrynę, która pozostanie wierna niszy, a Ty prawdopodobnie pomylisz wyszukiwarki z tematem Twojej witryny.
Przydatna aktualizacja treści uwzględnia Twoją witrynę jako całość, a nie stronę po stronie. Google chce mieć pewność, że dana osoba otrzyma łatwą odpowiedź na to, czego szuka, w najszybszy możliwy sposób.
Może to obejmować wiele form multimediów, takich jak post na blogu, film lub klip dźwiękowy. Ponieważ aktualizacja przydatnej zawartości ocenia całą witrynę, można oczekiwać, że artykuły otaczające ten, który czyta użytkownik, również powinny być powiązane i istotne.
Jeśli osoba czytająca Twój artykuł uczy się, jak czyścić wino z jedwabnej koszuli, a Ty udzielisz jej odpowiedzi, może kliknąć stronę główną, aby zobaczyć, co jeszcze masz.
Jeśli witryna jest witryną zajmującą się sprzątaniem i utrzymaniem porządku, treść i kategorie powinny być podzielone na tematy związane z czyszczeniem i utrzymaniem porządku.
Jeśli dana osoba znajdzie listy ubezpieczeń na życie, hosting stron internetowych lub rozszerzone gwarancje samochodu, ale nie tematy, których się spodziewała, jest to złe doświadczenie.
Użytkownik końcowy może kliknąć jeden z nich, ponieważ jest interesujący, ale straciłeś szansę na bycie jego głównym źródłem informacji o czyszczeniu i konserwacji.
Zamiast nieistotnych, ale dobrze płatnych list, twórz treści zawierające najlepsze środki czystości, architektów krajobrazu, rodzaje kwiatów według regionu i pory roku itp.
Są one częścią sprzątania i posiadania domu i są powiązane z tematem. Cała Twoja witryna będzie lepiej dostosowana do potrzeb użytkowników, ponieważ będzie odpowiednia dla użytkowników Twojej witryny.
Istnieją dobrze płatne programy partnerskie w każdej niszy, jeśli włożysz pracę, aby je znaleźć.
Odpowiednie tematy list zakupów pokazują czytelnikowi, że masz wiele zasobów, które uzupełniają powód, dla którego do Ciebie przyszedł, a dzięki nim dajesz mu powód do subskrybowania Twojej publikacji i śledzenia jej w mediach społecznościowych.
Możesz linkować do list z poradników, tworząc jeszcze lepszy UX. Gdy dana osoba kliknie link z poradnika, zwiększysz liczbę odsłon strony w zamian za pieniądze CPM i możesz otrzymać prowizję. To wielka wygrana dla Ciebie jako wydawcy.
Kiedy zdobędziesz ich zaufanie, mogą zapisać się na Twoją listę e-maili lub SMS-ów. Posiadanie ich na liście e-maili i SMS-ów oznacza, że możesz zarabiać pieniądze przez wiele lat.
Odzyskiwanie ruchu i rentowności dzięki lepszym strategiom marketingu afiliacyjnego
Firmy medialne widoczne na pierwszej serii zrzutów ekranu mogą odwrócić sytuację, jeśli zmienią punkt ciężkości. Mogą odzyskać ruch i zwiększyć przychody, jeśli:
- Zróżnicuj ich produkty i opcje zakupów.
- Pracuj nad EEAT i władzami lokalnymi.
- Zachowaj równowagę pomiędzy treścią a monetyzacją.
Uwaga: zrzuty ekranu pokazujące spadek ruchu dotyczą witryn, nad którymi nie pracuję bezpośrednio pod kątem SEO, ale które oglądam i wykorzystuję jako przykłady z klientami. W niektórych przypadkach współpracuję z nimi za pośrednictwem programów partnerskich.
Informacje były publicznie dostępne i uzyskano do nich dostęp za pomocą narzędzi stron trzecich. Nazwy witryn zostały ukryte. Konkretne strony internetowe nie są ujawniane, aby uniknąć potencjalnej kontroli lub konsekwencji, a także ze względu na poszanowanie ich prywatności i operacji biznesowych.
Opinie wyrażone w tym artykule są opiniami gościnnego autora i niekoniecznie należą do Search Engine Land. Autorzy personelu są tutaj wymienieni.