Jak zbudować marketera przyszłości | Marketing cyfrowy

Opublikowany: 2018-10-17

Świat marketingu cyfrowego nieustannie się zmienia i ewoluuje.

Jak więc marketer może nadążyć? W jaki sposób mogą zabezpieczyć się na przyszłość, aby zapewnić sobie bezpieczeństwo pracy i awansować?

Dokładnie o tym mówi Ryan Deiss, współzałożyciel i dyrektor generalny DigitalMarketer, w swoim przemówieniu otwierającym drugi dzień konferencji Traffic & Conversion Summit 2018.

Aby dowiedzieć się, jak zostać pełnym sprzedawcą, obejrzyj przemówienie Ryana z Traffic & Conversion Summit 2018 :

( UWAGA: Zarezerwuj miejsce już dziś na Traffic & Conversion Summit 2019   i ZAOSZCZĘDŹ 50% dzięki cenom Early Bird. Ale szybko! Ta zniżka jest ograniczona czasowo. Dowiedz się więcej tutaj.)

Nie masz czasu na oglądanie godzinnej prezentacji? Przeczytaj transkrypcję poniżej!

Jak zbudować marketera przyszłości Transkrypcja przemówienia

Naprawdę, naprawdę się cieszę, że wszyscy tu jesteście i podekscytowani rozpoczęciem drugiego dnia. Nauczyłeś się wczoraj kilku rzeczy? Masz dobre pomysły? Fantastyczny. Zaczniemy dokładnie tam, gdzie skończyliśmy drugiego dnia. Wiem, że zacząłem wczoraj mówić o tym, gdzie naprawdę znasz marketing jako całość. W porządku, dokąd zmierza marketing i co to oznacza dla tych z nas, którzy zajmują się marketingiem? Jakie są trendy? Jakie rzeczy naprawdę będą miały znaczenie w ciągu najbliższych 12 do 18 miesięcy, na których powinniśmy się najbardziej skupić?

Dzisiaj chcę porozmawiać o tym, jaka jest przyszłość marketerów? Konkretnie, jak powinien wyglądać marketer przyszłości? Prawidłowy? Kim musi zostać marketer przyszłości? Bo bardzo się zmienia. Wierzę, że to, czym byli marketerzy, czym my jako marketerzy, jako specjaliści od marketingu, czym byliśmy kiedyś, zasadniczo się zmieniło i fajne jest to, że jest coś naprawdę dziwnego. W dzisiejszym marketingu zachodzi bardzo dziwne i powiedziałbym, że fajne zjawisko.

Mam na myśli to, że w przeszłości, kiedy mówiłeś ludziom, że pracujesz w marketingu, nie wiem, czy ktokolwiek inny tego doświadczył, reakcja była trochę obrzydliwa. Prawidłowy? Obrzydliwe, zwłaszcza jeśli zajmujesz się marketingiem cyfrowym. Prawidłowy? Jakbyś był spamerem? Wiesz, że? Najlepsze, co masz, pamiętam, kiedy zaczynałem, najlepsze na świecie, jakie kiedykolwiek dostałem, to och, więc zgaduję, że sprzedajesz rzeczy na eBayu. To było najlepsze. Wszystko inne, jeśli robiłeś coś, co wiesz, w jakimkolwiek rodzaju marketingu online, marketingu cyfrowym, to było jak ew, to bardzo dziwne, wiesz, lub ludzie lubią, ew, tak naprawdę nie podoba mi się to, co wiesz lub gorzej. Są tak, jakbyś był tym, który wysyła e-maile do wszystkich, których znasz.

Ale teraz wiesz, co jest w tym naprawdę fajnego, to bardziej mmm. Nie wiem, co się stało, w pewnym sensie wiem, ale szczególnie w ciągu ostatnich kilku lat frajerzy, społeczny parias, stali się fajnymi dzieciakami, prawda? W pewnym sensie staliśmy się fajnymi dzieciakami. Wszyscy chcą się wygadać. Słyszeliście wczoraj Davida Cancela. On jest inżynierem. Jest w przestrzeni SaaS i mówi o tym, jak zmusza swoich inżynierów do spędzania czasu z marketerami. Pozwala marketerom w firmie naginać wszystkich do ich woli. To pochodzi od kogoś, kto założył wiele firm SaaS. Daymond John, to samo. Wszystko sprowadza się do marketingu.

To my, na dobre i na złe, kierujemy statkiem, prawda? Co zatem powoduje to zjawisko? Co spowodowało tę zmianę? Wierzę, że jest jedno słowo, które naprawdę napędza to wszystko i tym jednym słowem jest konwergencja. Konwergencja. Konwergencja to jedyne słowo, które naprawdę to napędza. Konwergencja w marketingu i to naprawdę nic nowego. Ta idea konwergencji istnieje już od jakiegoś czasu. Ludzie jakby to przewidywali i rozmawiali o tym, jak sprzedaż, marketing i usługi, jak to wszystko się łączy. Dużo się o tym mówiło i jest to jeden z powodów, dla których stworzyliśmy Podróż do wartości.

The Value Journey jest potwierdzeniem, że marketerzy, jeśli wykonujecie swoją pracę, nie jesteście tam tylko po to, aby generować świadomość marki. Nie jesteś tam tylko po to, by wzbudzić zaangażowanie. Nie jesteś tam tylko po to, aby generować leady. Jesteś właścicielem całej podróży klienta jako marketer. Jesteś właścicielem całej podróży klienta od świadomości aż do końca, aż stanie się aktywnym promotorem generującym dla ciebie dodatkową świadomość. Jako marketer, jeśli dobrze wykonujesz swoją pracę, jesteś właścicielem całej podróży, więc nie jest to nic nowego.

Sprzedaż, marketing i usługi, wiesz, że one wszystkie łączą się ze sobą. W rzeczywistości mówiłem o tym pomyśle, tej koncepcji na scenie w zeszłym roku, podczas drugiego dnia Traffic & Conversion Summit.

( POWIĄZANE: Najlepszy ruch i konwersja 2017: 59 spostrzeżeń, treści marketingowe i skuteczne strategie)

Nie wiem, czy ktokolwiek z was był w tym pokoju, zgaduję, że niektórzy z was byli tutaj w zeszłym roku i słyszeli, jak o tym mówiłem, a ja wyciągnąłem to i powiedziałem, że naprawdę wiecie, że nie powinniśmy nawet myśleć o marketingu jako marketingu, ponieważ wokół słowa marketing jest tak wiele bagażu. Kiedy ludzie, których znasz, myślą o marketingu, myślą o tak wąskim pomyśle. Wierzę, że marketing to całe to wielkie, szerokie pojęcie.

Więc kiedy większość ludzi myśli o marketingu, tak naprawdę mówi o przejęciu. I podobnie słowo sprzedaż. Nie mam problemu ze słowem sprzedaż. Ludzie pytają mnie, co robisz pod koniec dnia. Jestem sprzedawcą. Nie lubiłem sprzedawać twarzą w twarz, więc nauczyłem się dobrze sprzedawać w prasie. Jestem dobry w sprzedaży w Interwebs. Nie popełnij błędu, wszyscy sprzedajemy. Nie powinieneś się tego wstydzić. Powinieneś być z tego naprawdę, naprawdę, naprawdę dumny. Ponieważ nic się nie dzieje, dopóki coś nie zostanie sprzedane, ale wokół tej idei sprzedaży jest bagaż, więc może pomyślmy o tym bardziej w kategoriach monetyzacji.

Dlatego Marcus Murphy jest naszym dyrektorem ds. monetyzacji. Kiedy występujemy publicznie, nazywamy go naszym dyrektorem ds. sprzedaży i monetyzacji, ponieważ ludzie niekoniecznie wiedzą, czym jest monetyzacja, ale wewnętrznie używamy wyrażenia monetyzacja. Rozmawialiśmy więc o tym, jak naprawdę pozyskiwanie i monetyzacja, teraz wprowadzasz tę ideę sukcesu klienta, nie obsługę klienta lub opiekę nad klientem, ale ludzi, którzy są w twojej firmie, których zadaniem jest upewnienie się, że ludzie, którzy konsumują twoje produkty, że właściwie odnoszą sukcesy. Ci z Was, którzy byli wczoraj na moich warsztatach, rozmawiali o momencie aha.

Racja, rozmawialiśmy o tym momencie aha. Rozmawialiśmy o tym, skąd wiesz, jak generować promotorów i ambasadorów dla swojej marki, prawda? Stanie się tak tylko wtedy, gdy ludzie odniosą sukces. Stanie się tak tylko wtedy, gdy ludzie odniosą sukces, a następnie będą zadowoleni. Rynki treści. Tak więc w zeszłym roku mówiłem o tych czterech rzeczach, które zbiegają się, aby naprawdę ustanowić ideę zespołu wzrostu. I myślenie o marketingu nie tylko jako marketingu, chociaż nie mam problemu z tym terminem, ale kiedy tak wielu ludzi myśli o marketingu, myśli o tym, że po prostu wygenerujesz świadomość, więc wygenerujesz lead.

Myślmy więc całościowo. Uznajmy, że ta konwergencja ma miejsce i zaakceptujmy, że wszystkie te grupy nie są różnymi zespołami w firmie. To nie są różne zespoły w firmie. Nie powinny to być silosy. Zamiast tego powinniśmy myśleć o nich jako o różnych pozycjach w tej samej drużynie. Więc jeśli grasz w piłkę nożną lub piłkę nożną, jeśli jesteś gdziekolwiek indziej niż tutaj, nie myślą o tym, że znasz ludzi, którzy są napastnikami, nie mówią „och, bramkarz jest w zupełnie innej drużynie”. Nie, przyznają, że pełnią inną rolę. Prawidłowy?

Więc rozmawialiśmy o tym i rozmawialiśmy o tym i to jest ważne. Ale potem sprawy trochę się komplikują. Wiesz, w pewnym sensie w ciągu 12 miesięcy, odkąd naprawdę zacząłem się tym interesować i mówić o tym, przeczytałem trochę rzeczy. Nauczyłem się kilku rzeczy. Przeczytałem tutaj w szczególności tę książkę, Hacking Marketing. Zachęcam wszystkich do przeczytania tej książki. Bardzo wnikliwy. Jest napisany przez Scotta Brinkera, który jest twórcą tego wielkiego krajobrazu Martech 5000, o którym mówiłeś. Jest autorem tej książki. Naprawdę świetna książka i to, co mnie w niej fascynuje, to to, że nie mówi o konwergencji sprzedaży i marketingu, mówi o konwergencji oprogramowania i marketingu. Mówił nawet o idei marketingu cyfrowego. To już nie jest osobna sprawa. Cały marketing jest cyfrowy.

Co w twoim dzisiejszym życiu, jeśli nie kolekcjonujesz jeszcze płyt winylowych, co w twoim dzisiejszym życiu nie jest cyfrowe? To wszystko jest cyfrowe. Każdy jego aspekt jest cyfrowy. Tak więc marketing i oprogramowanie są zbieżne. Dlatego marketerzy muszą zacząć dobrze radzić sobie z danymi. Marketerzy muszą zacząć być dobrzy w produktach, a kiedy przeczytałem tę książkę, niektóre z rozmów, które odbyłem z Davidem Cancelem, niektóre z rozmów, które odbyłem wczoraj, kiedy mówiłem o tym, jak sprawić, by inżynierowie ruszyli do roboty z marketerami, zaczęły sprawiać, że sens. To się dzieje.

marketingu i oprogramowania. Marketing i produkt idą w parze. Potem ponownie przeczytałem naprawdę fenomenalny wpis na blogu. Ponownie polecam wszystkim przeczytanie tego, autorstwa Briana Balfoura, który jest byłym wiceprezesem ds. wzrostu, szefem ds. wzrostu w HubSpot, mówił o tym. Myślę, że ten post został napisany w 2013 roku. Każdy bit jest aktualny dzisiaj. Każdy bit jest dziś ważny. Jeśli po prostu wygooglujesz, jak zostać ekspertem w pozyskiwaniu klientów, Brianie Balfourze, znajdziesz to.

Ale w tym mówi o idei marketera w kształcie litery T. Prawidłowy? Marketer w kształcie litery T. Więc zasadniczo idea tego jest taka, w czym marketerzy muszą być dobrzy. Marketerzy muszą być dobrzy we wszystkich tych różnych rzeczach, ale muszą specjalizować się w jednej lub dwóch. Więc taki jest pomysł. Zakres wiedzy musi rozciągać się daleko i szeroko, ale musisz być naprawdę dobry i musisz wejść naprawdę głęboko w dwa z nich. To, czym są te dwa, może się różnić w zależności od twojej konkretnej roli.

Jeśli jesteś Russem Henneberrym, to wiesz, że będzie treść i będzie po stronie wyszukiwania. Wiesz, jeśli jesteś mną, to będzie bardziej na temat tworzenia ofert copywriting. Jeśli jesteś Richardem Lindnerem, prezesem DigitalMarketer, to jest on jednym z najlepszych marketerów e-mailowych, więc chociaż kieruje firmą, zagłębia się w e-maile. W porządku? Taka jest jego rola. tam mieszka.

Więc to jest sposób, w jaki marketerzy muszą być kształtowani i pamiętam, jak wracałem i czytałem to. Mówiąc o całej tej konwergencji, on mówi, że wszystko jest w porządku, więc jeśli jesteś marketerem, musisz być dobry we wszystkich tych rzeczach. To tylko kilka, prawda? W pewnym sensie musisz być dobry we wszystkich tych rzeczach, ale musisz też być całkiem dobry w statystyce, programowaniu, projektowaniu produktów, UX i analityce, a dlaczego nie po prostu dodać psychologii behawioralnej? Chociaż właśnie dlatego mieliśmy Dr. Cialdiniego na tej scenie, a potem tylko dla uśmiechów, marketerzy jako gawędziarze, więc naucz się także pozycjonowania marki i opowiadania historii.

Gdzie więc nas to dzisiaj zostawia? Jak konwergencja wygląda dzisiaj? Cóż, oczywiście jako marketer, teraz nie musisz tylko znać się na marketingu, musisz znać każdy mały element marketingu. W pewnym sensie zawęziliśmy to do ośmiu krytycznych podstawowych dyscyplin marketingu cyfrowego. To tam budujemy nasze certyfikaty, ale w tym jest teraz wiele punktów. Istnieje sprzedaż i obsługa, która jest osobna. Dodajemy teraz projekt produktu. Jeśli rozumiesz Podróż Wartości i rozumiesz etap ekscytacji, jeśli ludzie nie są podekscytowani doświadczeniem Twojego produktu lub Twojej usługi, to nie będą się wspinać.

Więc tak, marketing musi zacząć posiadać lub odgrywać rolę w produkcie. Niezależnie od tego, czy ten produkt jest produktem fizycznym, czy tym produktem jest oprogramowanie, czy ten produkt jest usługą, marketing musi informować o tym doświadczeniu, ponieważ jest ono właściwe w samym środku podróży klienta. Nie można od tego oddzielić marketingu. Więc tak, musimy być dobrzy w projektowaniu produktów.

A potem oczywiście, pamiętasz psychologię behawioralną? Wszyscy musimy lubić być teraz psychologami-amatorami. Powinno być w porządku. Jestem pewien, że tego nie schrzanimy. A potem dorzućmy technologię i programowanie. Prawidłowy? Więc teraz mamy ogromną konwergencję wszystkich tych rzeczy w marketingu. Prawidłowy? Mamy ogromną konwergencję w marketingu. Więc to, co się dzieje, to marketing i marketerzy, przeszli od bycia społecznym pariasem, wyrzutkiem, do teraz dziewczyny, którą każdy chce zabrać do tańca. Każdy chce spędzać czas z marketerami, ponieważ marketerzy znajdują się w centrum wszystkich innych podstawowych dyscyplin.

To dobra wiadomość, jeśli jesteś marketerem. Myślę, że twoja przyszłość jest dobrze przygotowana, ponieważ dosłownie nie mogą nas ignorować i nie mogą nas unikać, ponieważ wszyscy zajmujemy się ich sprawami. Dobra? Innymi słowy, ponieważ jest to rodzaj, więc to jest dobra wiadomość. To jest zła wiadomość. Jeśli jesteś dzisiaj marketerem, wystarczy, że będziesz dobry we wszystkim. Wystarczy, że będziesz dobry we wszystkim. Prawidłowy?

Więc jest takie zdanie, które właśnie się pojawia, ta koncepcja marketera z pełnym stosem. Ilu z was słyszało to wyrażenie, programista full stack? Programista, który potrafi w zasadzie wszystko. To jest nowe zdanie. Być może słyszysz to tutaj po raz pierwszy. Wierzę, że jest to zdanie, które będziesz często słyszeć. Zamierzam zatrudnić sprzedawcę pełnego stosu. Chcę marketera, który jest dobry we wszystkim. Potrzebuję go, aby był w stanie zrobić wszystko lub przynajmniej pójść trochę szeroko we wszystkim.

To najlepsza kombinacja, ale jest coś zabawnego w kombinacjach. Kombinacje rzeczy, ponieważ widzicie, podczas gdy niektóre kombinacje są dobre, inne kombinacje nie tak dobre. Dobra? Na przykład masło orzechowe i galaretka, dobre połączenie. Lody i szarlotka, świetne połączenie. Awokado i prawie wszystko, świetne połączenie. Skarpety i sandały, złe połączenie. Mięsne Skittlesy, o mój Boże.

Oto, co myślę, że wszyscy pokochacie. Kto tutaj kocha spaghetti? Kto kocha taco? Co powiecie na spaghetti taco? Spaghetti jest dobre. Tacos są dobre. Zbierzmy ich razem, spaghetti taco. Nie. Co powiesz na pizzę z hot dogami? Ale dobre jest to, że wydaje mi się, że mamy trochę, wydaje mi się, że to sos do maczania na ranczo. Więc to naprawdę powinno połączyć kombinacje smaków, nie sądzisz? Zdecydowałbym się może na musztardę, chociaż się mylę. Tam już jest musztarda. Ok spoko. Nie, nie fajnie.

A potem jest ten. To jest mój nowy ulubieniec. Ilu z was to widziało? Nastolatki i kapsuły pływowe. To najwyraźniej coś. Nie wiem, czy dzieje się to tylko w stanach, czy też dzieje się to już na całym świecie, ale są teraz nastolatki, które jedzą Tide Pods. Co jest z nami nie tak? To, nawiasem mówiąc, jest powodem, dla którego myślę, że jeśli chcesz usłyszeć, że nie jesz Tide Pods, myślę, że twoja przyszłość jest w porządku. To jest twoja konkurencja. Dobra? Przyszli marketingowcy i mieszkańcy, wszystko w porządku. uh-uh. Nie. Nie jest to dobra kombinacja.

Jak więc upewnić się, że marketerzy nie zmienią się w to? Jak możemy się upewnić, że nie prosimy marketerów o bycie Frankensteinem? Prawidłowy? Do Frankensteina razem rola tak, że jest tak, że potrzebuję cię do wszystkiego. Jak nie robić tego lub gorzej, jak upewnić się, że nie staniemy się Tide Pod Hot Pockets? Wygląda dobrze, prawda? Myślę, że połączenie tekstury wybuchu Kapsuły ze skorupą, mmm, jest piękne.

Musimy dowiedzieć się, jak wygląda marketer przyszłości? Jak budujemy marketera przyszłości? Właśnie to chcę teraz zrobić. Chcę się skupić, zacznijmy początkowo od głowy. Jeśli mamy budować marketera przyszłości, zacznijmy od góry. Zacznijmy od tych ważnych elementów, które krążą wokół.

Pierwszą rzeczą jest mózg. Jak powinien wyglądać mózg marketera przyszłości? Cóż, po pierwsze, mam nadzieję, że to oczywiste, że wielcy marketingowcy muszą być sprytni. Musisz mieć jakiś stopień intelektu, ale tak naprawdę nie mówię o IQ. Naprawdę to, czego potrzebują marketerzy, to umiejętność analitycznego myślenia. Muszą czuć się komfortowo z danymi. Muszą swobodnie posługiwać się arkuszami kalkulacyjnymi. Jedna z najszczęśliwszych chwil w moim życiu, to trochę przesada. Byłem całkiem zadowolony, kiedy zobaczyłem, że moja żona jest tam, naprawdę? To było jedno z najszczęśliwszych w twoim życiu? Bardzo się ucieszyłam, widząc Suzi Nelson, która pracuje w firmie, z którą też się przyjaźnię na Facebooku. Mówiła o tym, że właśnie poznałeś najgłupszą rozmowę z moim mężem na temat tabel przestawnych w Excelu.

I zobaczyłem to, pomyślałem, że to jest świetne. Ponieważ jeśli jesteś marketerem i nienawidzisz Excela, myślę, że będzie ciężko. Myślę, że jeśli jesteś marketerem i boisz się, nie chcesz analiz, nie doceniasz istotności statystycznej, jesteś niebezpieczny. jesteś niebezpieczny. Jeśli jesteś typem marketera, który poszedł tak, przeprowadziliśmy ten test przez kilka godzin i wygląda dobrze. Skala, kochanie. jesteś niebezpieczny. jesteś niebezpieczny. Marketerzy, którzy nie znają różnicy między korelacją a przyczynowością, są niebezpieczni. Musisz znać te rzeczy, ale marketerzy oprócz tego, że są analityczni, muszą też być amatorskimi psychologami behawioralnymi.

Teraz nie proszę, żebyś naprawdę lubił dostać kanapę i pozwolić ludziom się położyć. nie robię tego. Proszę, abyście stali się studentami ludzkiej kondycji, abyście zrozumieli, jak ludzie działają. Czego więc potrzebuje marketer przyszłości, jeśli chce rozwinąć ten typ mózgu? Cóż, polecam przeczytanie książek takich jak Lean Analytics. Jeśli jesteś marketerem, nawet jeśli myślisz, że nie jestem po stronie analitycznej, jestem po stronie kreatywnej, uh-uh. Przeczytaj Lean Analytics . Polecam również przeczytanie książki Oszukani przez losowość. Nie musisz wiedzieć, jak wykonać testy Z i testy T. Nie musisz wiedzieć, jak robić te wszystkie rzeczy, ale powinieneś przynajmniej mieć ogólny zarys tego, jak działają statystyki i jak mogą nas okłamywać.

( POWIĄZANE: 100 książek, które każdy marketer powinien przeczytać)

Byłbym niedbały, gdybym nie wspomniał, że w DigitalMarketer mamy dwa certyfikaty dotyczące analityków i danych oraz jeden dotyczący optymalizacji i testowania. Ale trzeba też czytać takie książki, to znowu dlatego mieliśmy na tej scenie dr Cialdiniego. Dlatego pokochałem, gdy usłyszałem, jak David Cancel powiedział, że jeśli przeprowadzam wywiad z kimś, kto jest marketerem i nie czytał Wpływu, to nie jest marketerem. Dodałbym do tego Preswazję. Dodałbym do tego jeszcze książkę Predictably Irrational . Dodałbym tę książkę, wiem, że to było za szybko.

Poznaj swoje szczęśliwe chemikalia . Co sprawia, że ​​ludzie są szczęśliwi? Wiesz, że fakt, że wszyscy jesteście w tym pokoju, otoczeni przez innych ludzi, nawet jeśli ich nie znacie, czyni was szczęśliwymi? Nie bez powodu izolatka jest jedną z najgorszych kar, jakie można wymierzyć komuś w więzieniu. Nasze mózgi są bardzo trudne, jeśli nie niemożliwe, do wytworzenia pewnych szczęśliwych chemikaliów, jeśli nie jesteśmy otoczeni przez innych ludzi. To jeden z powodów, dla których przychodzimy na imprezy. To jeden z powodów, dla których przychodzimy na imprezy.

A potem Hooked , Nir Eyal. Świetna książka. Jak budować produkty kształtujące nawyk. Jak wbudować jakiś aspekt współczynnika wirusowego w swoje produkty. Jak dostać się do tego momentu aha. Prawidłowy? Informacje są tam. Mentorzy są tam i w niektórych z tych książek umieścili swoje najlepsze pomysły. Powinieneś zacząć budować bibliotekę. Tak wygląda biblioteka współczesnego marketera. Tak wygląda biblioteka marketera przyszłości i ponownie podłączę mój własny certyfikat, który zrobiłem, specjalny certyfikat optymalizacji wartości klienta.

Ten certyfikat tak naprawdę dotyczy tego, jak stworzyć ofertę, która ma sens dla ludzi, którzy na ogół nie mają sensu. O to chodzi w tym certyfikacie. Naprawdę jest. Ma to więcej wspólnego z psychologią niż z rzeczywistą taktyką marketingu.

W porządku, więc rozmawialiśmy o mózgu. Przejdźmy teraz do oczu. Marketerzy muszą widzieć, co jest przed tobą, nie muszą widzieć przyszłości. To takie ważne. Marketerzy nie muszą widzieć przyszłości. Rozmawiałem z kimś za kulisami. Zapytali mnie, jak robisz prognozy? Wiesz, że w swoim przemówieniu otwierającym poczyniłeś kilka przewidywań, skąd wiesz, co się wydarzy? Zadałem to samo pytanie Davidowi Cancelowi, a on miał taką samą odpowiedź, jaką udzieliłem kobiecie, z którą rozmawiałem za kulisami. Powiedziałem, że nie przepowiadam przyszłości. Nie było nic, co powiedziałem wczoraj, powiedziałem, że to się dzieje, to się stanie, to jest tuż za rogiem. Powiedziałem nie, nie, nie. To się dzieje.

Łatwo jest przewidywać, gdy nie przewiduje się przyszłości, a mówi się tylko o tym, co dzieje się wokół nas. Niebezpieczeństwo marketerów, prawda? Czy nie doceniają trendów prawdziwych ludzi. Śledzimy trendy marketingowe. Decydujemy, że Snapchat to kolejna wielka rzecz. Decydujemy, że oczywiście kody QR zmienią wszystko. Decydujemy o tym, ponieważ uważamy, że to fajne, ponieważ jest nowe i nowatorskie, a e-maile nas nudzą. E-mail najwyraźniej umrze. Z wyjątkiem faktu, że wszyscy, których znasz, używają go, a większość osób, które znasz, nie jest na Snapchacie.

Więc jako marketer nie martw się o przewidywanie przyszłości. Nie musisz tego robić. Im częściej to robisz, tym mniej istotny będziesz dla swoich klientów. Nie przewiduj przyszłości, rozejrzyj się i zobacz, co robią prawdziwi ludzie.

( POWIĄZANE: Ryan Deiss o przyszłości marketingu w opanowanym przez boty i zdominowanym przez Facebooka świecie, w którym wszyscy po prostu kupują wszystkie swoje rzeczy na Amazon)

Lubię mówić, że marketerzy potrzebują więcej znajomych wieśniaków. Dobra? W porządku? Marketerzy, spotykajcie się z większą liczbą wieśniaków. Ale oni są jak ludzie, nawet nie wiem, co to jest. Posłuchaj tego. Nie, to najwspanialsza rzecz na świecie. Po prostu nie rozumiesz. uh-uh. Rozumieją, co jest dla nich ważne. Ty jesteś facetem, oni są bohaterami. Nie mów im, gdzie mają iść. Dowiedz się, w jakiej podróży się znajdują i pomóż im się tam dostać.

Zobacz, co Cię dziś otacza. Nie musisz przewidywać przyszłości. I zacznij dostrzegać wzorce w niepowiązanych branżach. Przeraża mnie widok marketerów, którzy czytają tylko marketingowe blogi. Zwłaszcza marketerzy, którzy czytają blogi marketingowe tylko od marketerów, którzy rozmawiają o marketingu tylko z marketerami. Przeraża mnie. W porządku? Jedź na konferencje biznesowe, które nie mają nic wspólnego z marketingiem. Zobacz, co sprawdza się w przestrzeni franczyzowej. Dlatego tak bardzo kocham mistrzów War Room. Spotykamy się z ludźmi, którzy tak naprawdę nie wiedzą zbyt wiele o marketingu, są po prostu ludźmi biznesu. Wiedzą dużo o biznesie i możemy zastosować różne pomysły, które mają na tych rynkach.

Więc mamy mózg, mamy oczy. Teraz potrzebujemy ust. Przede wszystkim zauważysz, że jest duży. To dlatego, że większość marketerów się nie zamyka. Ale przez usta rozumiem to, że słowa są rzemiosłem marketera. To jest ich narzędzie. Projekt jest drugorzędny. Tak wielu marketerów uważa, że ​​ich zadaniem jest upewnienie się, że wszystko jest ładne, że wszystko jest zgodne z marką. Słowa. Słowa. Nie mówię, że zdjęcia nie mają znaczenia. Nie twierdzę, że obrazy nie mają znaczenia, ale najpierw wymyśl słowa, a potem obrazki, które je wzmocnią.

Obrazy powinny mówić. Powinny być sugestywne. Powinny sprawić, że ktoś coś pomyśli i poczuje, a ty powinieneś wiedzieć, co ta osoba myśli i czuje. Powinny to być słowa, które chcesz zaszczepić w ich mózgu. Zdjęcia, obrazy, wideo, wszystko tam jest. Prawidłowy? Wszystko tam jest. Nie ma więc znaczenia, czy tworzysz wideo. Nie ma znaczenia, czy piszesz e-mail. To wszystko słowa. Oni także myślą i rozmawiają w opowieści, w narracji. Jako istoty ludzkie uczymy się poprzez historię.

Marketerzy muszą być dobrzy w opowiadaniu historii. Znowu wszystko jest kopią. Wszystko jest kopią. Nie obchodzi mnie, czy to strona sprzedaży, to jest kopia. Jeśli jest to scenariusz wideo, jeśli jest to wpis na blogu, to jest kopia. To jest copywriting. Jeśli jest to post społecznościowy, wszystko jest kopiowane. Wszystko jest marketingiem, ponieważ we wszystkim, niezależnie od tego, czy próbujesz przekonać kogoś do kupienia czegoś, czy po prostu próbujesz przekonać kogoś do przeczytania czegoś, co jest wartościowe, lub obejrzenia czegoś, co będzie dla nich znaczące, nad wszystkimi innymi opcjami, które mają na tego konkretnego dnia, musisz je sprzedać w ramach tej akcji. Sami tego nie zrobią. Wszystko jest kopią.

( POWIĄZANE: Perpetual Traffic Odcinek 64: Donald Miller dzieli się 7 sprawdzonymi formułami fabularnymi, które pomogą wyostrzyć przekaz marketingowy)

Studiują także dawnych mistrzów. Wolałbym, żeby ktoś przyszedł i poszedł na rozmowę kwalifikacyjną do DigitalMarketer, wolałbym raczej usłyszeć, że wie, kim jest John Caples, że słyszał o Davidzie Ogilvy. Wolałbym to usłyszeć niż to, że wiedzą, kim jest Ryan Deiss. Jedyne, co kiedykolwiek zrobiłem, to zastosowałem to, co starzy mistrzowie zrobili do nowych mediów. Otóż ​​to. Nigdy nie wymyśliłem ani jednej rzeczy. Kiedyś myślałem, że tak, potem przeczytałem to w książce, która została napisana 200 lat temu i okazało się, że nie, to już od jakiegoś czasu. Prawidłowy?

Więc jeśli będziesz miał okazję przyjść do biura DigitalMarketer, przejdziesz się, zobaczysz taką sztukę na naszych ścianach. To jest rzeczywiste zdjęcie zrobione z naszego biura. To znajduje się w jednej z naszych sal konferencyjnych i jest dziełem sztuki poświęconym Johnowi Caplesowi i jego słynnej reklamie. Śmiali się, kiedy usiadłem do fortepianu, ale kiedy zacząłem grać, ilu z was zna tę reklamę? Wiesz, co to jest, jeśli nie jesteś? Trzeba się edukować.

A co z tym? Tutaj widzisz nasz kalendarz marketingowy. Teraz masz reklamę Charlesa Atlasa. Ta reklama była z powodzeniem wyświetlana w komiksach przez dziesięciolecia. Czy ktoś odpowie na to ogłoszenie? Tak. Tak. Hej, chudy, widać twój brzuch. Twoje żebra są widoczne, a nie brzuch.

A co z tym? Reklama piwa Schlitz autorstwa Claude'a Hopkinsa. Claude Hopkins wziął nieznaną firmę piwną i umieścił ją na drugim miejscu w bardzo krótkim czasie, ponieważ zaczął reklamować piwo jako filtrowane na zimno. Zgadnij co? Wszystkie piwa są filtrowane na zimno. Nie ma innego sposobu, aby to zrobić, ale zaczął o tym mówić.

Czy ktoś tutaj pamięta pilotażowy odcinek Madmen? Pilotażowy odcinek Madmen? Prawidłowy? Kiedy Don Draper ma ten pomysł, wiesz, że firmy tytoniowe nie mogą już reklamować, że papierosy są zdrowe. Co zrobimy? I powiedział, że tak, nie musimy rozmawiać o tym, jak papierosy są zdrowe, porozmawiajmy o tym, jak wznoszone są papierosy naszej marki. Jest tosty. Czy pamiętasz to? Jest tosty. To była jego wielka sprawa. To była prosta kopia Claude'a Hopkinsa i tej reklamy. Prawidłowy? Wiedzieli o tym producenci i scenarzyści Madmen. Włożyli to. Po prostu przerzucili to z piwa na papierosy.

A potem jest król, David Ogilvy. Czy ktoś z was zna mężczyznę z reklamy koszulki Hathaway? Czy jest tu ktoś, kto zna reklamę najbardziej interesującego żywego człowieka Dos Equis? Reklama najbardziej interesującego żywego człowieka Dos Equis była bezpośrednim zdzierstwem mężczyzny w koszuli Hathaway. David Ogilvy był tam dziesiątki lat wcześniej. Nikt tego nie wiedział. Nikt tego nie docenił. Jak tylko to zobaczyłem, poczułem się, jakby ktoś przeczytał ich Ogilvy. Więc czytałeś swojego Ogilvy'ego? Jeśli nie, sięgnij po tę książkę Ogilvy o reklamie . Nie czytaj moich rzeczy. Możesz to przeczytać później. Zacznij tam. Najpierw przeczytaj ten.

Pobierz reklamę naukową autorstwa Claude'a Hopkinsa. Wiele osób mówi, że warto przeczytać tę książkę. Spotkałem bardzo niewielu ludzi, którzy faktycznie to przeczytali. Prawie każdego marketera pytasz, jaką książkę powinienem przeczytać, jeśli jestem, och, Reklama naukowa Claude'a Hopkinsa. Jakby to była jedna z tych rzeczy, o których czujemy, że powinniśmy powiedzieć, jeśli pracujemy w marketingu, ale tak naprawdę nikt tego nie czyta. Czytam to. Czytaj to dużo.

A potem ten, jeśli możesz go zdobyć, nie jest tani. Myślę, że ta książka kosztuje jakieś 300 dolców. 400 dolców? Tak, około 400 dolarów na Amazonie. A to tylko książka. Nie myśl, że w środku jest złoto, ale w środku jest złoto. Kupiłam tę książkę kilka razy, bo moja ciągle się kończy. Z łatwością wydałem tysiące dolarów na zakup tej książki raz za razem.

A potem Tested Advertising Methods autorstwa Johna Caplesa. Sprawdzone metody reklamowe autorstwa Johna Caplesa. Kolejna, bardziej aktualna, ale prawdopodobnie jest tam, gdzie gdybyś miał powiedzieć, jaka jest jedyna książka, którą powinienem przeczytać, byłaby to ta, The Wizard of Ads autorstwa mojego przyjaciela i mentora, Roya Williamsa. Roy zajmuje się reklamą. To człowiek od reklamy radiowej. Chcesz być dobry w copywritingu? Studyjne radio. Dzisiejsze usługi cyfrowe bardziej przypominają radio niż pocztę bezpośrednią. Jeśli o tym pomyślisz, kiedy przewijasz Facebooka, przewijasz, przewijasz, a potem coś przyciąga twoją uwagę. To tak, jakbyś jechał drogą i nagle wpadła ci w ucho reklama. Studyjne radio. Kiedy musisz zmieścić bardzo złożony pomysł w 30 lub 60 sekundowym spocie, jest to trudne. Dajesz mi 12 stron, to bułka z masłem. Mam to skondensować do 30/60? To trudne. Studiuj radio, ludzi, a Roy jest jednym z najlepszych. I znowu byłbym niedbały, gdybym nie wspomniał o tym, że mamy certyfikat w zakresie copywritingu z odpowiedzią bezpośrednią. Też bym przez to przeszedł.

Teraz mamy uszy. To dlatego, że wielcy marketerzy słuchają. W szczególności świetni marketerzy słuchają swoich klientów. Bardzo mi się podobało, kiedy zapytałem Daymonda pod koniec wczorajszego dnia, wiesz, co byś zrobił, gdybyś był w najgorszym, najgorszym, najgorszym możliwym stanie? Co byś zrobił? Powiedział, że się obudzę, wykonam 50 telefonów i zadzwonię do 10 z tych osób, 10 z tych osób, a potem do 10 z tych osób. Jeśli jesteś marketerem i nie chcesz rozmawiać ze swoimi klientami, nie masz ochoty na rozmowy, popatrz, jestem introwertykiem. Odwalam dobrą robotę udając, ale jestem introwertykiem. Umieszczasz mnie w jakimś towarzystwie i sprawiasz, że czuję się jakbym był martwy. To brutalne. To trudne. Ale później dzisiaj przejdę na scenę odłączania i porozmawiam z kilkoma z was, a wielu z was jest jak nieznajomi i nieznajomi, nie wiem, czy słyszeliście, ale chcą cię dźgnąć i sprzedać ci narkotyki. Dobra?

I to jest trudne, ale musisz to zrobić. Robiłem to przez kilka lat w T&C, kiedy po raz pierwszy przedstawiliśmy nasze certyfikaty i uruchomiliśmy naszą platformę HQ. Musiałem porozmawiać. Musiałem odbyć 50 rozmów. Czy jako marketer rozmawiałeś z 50 klientami? A może zlecasz to na zewnątrz? Każesz to zrobić komuś innemu? Wielcy marketerzy słuchają.

Nawiasem mówiąc, najlepsi słuchacze w Twojej firmie są zwykle w dziale obsługi klienta, działach sukcesu klienta, dlatego uwielbiam awansować ludzi z roli obsługi klienta do marketingu. To nieoszlifowane diamenty. Znają twoje produkty. Oni to dobrze wiedzą. Znają twoich klientów i jeśli masz być dobry w tej pracy, musisz mieć empatię. Musisz mieć empatię, a empatia jest najlepszym narzędziem marketera. Szczera empatia. Więc to jest głowa.

Teraz przejdźmy do ciała. Porozmawiajmy o rękach. Jeśli zauważysz, ten konkretny marketer przyszłości ma wiele rąk i jest im to potrzebne, ponieważ jest dużo pracy do wykonania. Great marketers know the tactics and they're willing to get those hands dirty. They know the tactics. They know them. They know the tactical stuff. They try new things and they test new channels. Prawidłowy? They try new things, they test new channels and they are T-shaped. So great marketers understand what's going on here, but they really go deep in two.

I would never have a marketing manager who all they did was talk about stuff. Uh-uh. You're going to specialize in something. You're going to do it and you're going to do it better than anybody else and that's why you get to run the team. You stop doing is the day you start really sucking. Okay? Be T-shaped. You got to be good at that stuff and yeah, you got to have a general overview of the other things.

At DigitalMarketer, we're all about the tactics that's why we have the eight critical core disciplines. That's why we created DigitalMarketer HQ. Tactics are important, but if you notice, I got to them late, breezed through them quickly because without all the other things, the tactics are going to be useless to you. You're going to wonder why isn't it working? It's because you haven't developed the brain, the eyes, the mouth and the ears of a marketer.

Let's talk about the feet. What does the feet of a marketer look like? Great marketers are fast. They move quickly. Great marketers are agile. Now I don't just mean that from a, I mean that from an actual agile marketing. How many of you have heard of the phrase minimum viable product? Yeah, this idea of a minimum viable product is big in product. In marketing, we've got the minimum viable test. We have the minimum viable offer. This doesn't have to be perfect. We just have to know enough to be able to test it. And marketers of the future understand that perfect is the enemy of speed and money loves speed.

They don't try to make it perfect. They're okay making a mess. I mentioned Hacking Marketing before. This is going to get into a lot of the agile marketing tactics. How to set up an agile marketing team. And there's also this book, The Agile Marketer. It's a book on the subject of building an agile marketing team within an organization.

Now we come to the skin. First thing you should know is that it's thick and the reason it's thick is because great marketers are regularly criticized because great marketers make lots of mistakes and they push too far. And that's why great marketers must have zero ego. If you're unwilling as a marketer to admit that you made a mistake, that a test that you were really excited about didn't work, you're going to be a terrible marketer. You're going to be dangerous marketer. You're going to be a disservice to your company and your customers. All right? Great marketers, you're going to be great, you're not allowed to have an ego. Not allowed to have an ego.

And finally, we have the heart. Great marketers love their customers. We used to say jokingly boy, business would be great if it weren't for the customers. Screw that. If that's existing within your organization, even if somebody's being sarcastic or humorous or whatever, get rid of it. Doesn't exist. You only live, you only have a reason to be because of those customers. Love your customers. Genuinely, sincerely, care about them and I mentioned it before, but great marketers are students of the human condition.

Great marketers don't just love their customers, they love humans in general, but above all else, great marketers have empathy. I said it before, great marketers are empathetic. Great marketers can feel what their customers are feeling. They can think about what they are going through. They can empathize and they can sincerely want to solve it.

The key to being a great marketer, to having a great business is simply in many cases caring a lot more than your competitor. If you care more, you will look for ways to add more value. If you look for ways to add more value, your average customer value will go up. You will be able and willing to spend more to acquire a customer and you will win. That's the key. That's always the, that's the oldest rule in business.

He or she who is able and willing to spend the most to acquire a customer wins, but how do we get to the point that we're able and willing to spend more to acquire a customer? We add more value so we can ask for more value. How do we get to a point where we're willing to add more value? We care more. It sounds cheesy, but it's real.

So let's review. Modern marketers are highly analytical. They're able to spot current trends. They are wordsmiths. Modern marketers listen to their customer. They execute tactics with precision. They move quickly and they make messes. They have a thick skin and zero ego. And they possess an abundance of love and empathy.

Just know we're going over time like five minutes just because of you guys. All right, you get it? Snap your pics. Post them up on the Facebooks for all the world to see. By the way, if you get the recordings, you also get the slides. Just FYI.

So the challenges of full stack marketers, they aren't born, they are made. What I just described, nobody comes like out of the womb like that. You'll have a few of them, but the rest of them need to be built and that's why if you've ever, how many of you guys run a company and you say this all the time, I just can't find good people. I hear that all the time. I hear that all the time in work. It would be so good, I just can't find good people. There's good people everywhere. The problem is the person that you're looking for, they don't exist and the reason this has happened is our economy has fundamentally shifted.

We used to be in a credentials based economy. The world economic forum has been doing a lot of work on this over the past couple of years. This was the thesis of their entire conference. This idea of the shift in you know jobs from being a credentials based meaning I go to school, I learn to do something and then I get plugged into an organization and they trust me to do it because I have a sheet of paper known as a diploma that says I can do it.

Now this is going to still be here for a lot of roles, but it's not going to be here for a whole lot more roles and that's because 65%, think about this, this is my kids, well, these aren't my kids, but this is my kids at this age, if these were my kids, my wife would have some explaining to do. 65% of children entering primary school today will ultimately end up working in a completely new job that doesn't yet exist. How can our school systems prepare full stack marketers prepare for other roles when those roles don't even exist and they don't know that they exist.

So we believe that the companies who win will be the companies who bear the burden of educating and training their workforce. Otóż ​​to. Those are going to be the companies that win. The ones that bear the burden, if they do that because the universities can't and the people don't know how. And employees tend to agree. Again, this was a peer research study. Nearly half, 49% of people in the job force today believe that employers should have a lot of responsibility. 89% believe that employers should bear at least some. That's where we are today. And it isn't just for entry level. The more educated someone is, the more they believe that their employers should bear the burden of their continuing education. So don't think that this is just entry level positions. This applies across the board, every role at your company.

So the solution, what do we need to do? We need to combine best practices. Best practice meaning all the genius, all the brilliance that exists within the books that I gave you, within the courses that we sell and other companies sell, we need to combine those with the tribal knowledge that exists within your company. That's what modern workforce training is going to look like in the future. You need to know this. Now let's apply it toward what we're doing.

That's why I'm excited to announce that very soon DigitalMarketer is going to be launching a new platform called GrowthRamp (GrowthRamp was renamed and is now Praxio). Now this is not available yet. In a minute, I'll give you a chance to get on an invitation list, but we believe that GrowthRamp is going to be the platform that powers the new skills-based economy. If you're familiar with the HQ platform, GrowthRamp is essentially the next version of that platform. It's going to allow you to upload curated courses, so any course that you have, put them in there for your team to see. It's also going to allow you to create your own courses. Prawidłowy? So we're going to build marketplaces within that so if you want to bring DigitalMarketer certifications in there, great.

I want to go out to some of my friends, people that I know that are really, really, really smart and good at this stuff. I want to make sure that their trainings are also available on our marketplace so that you can decide yep, I want those pulled those in it as well. I want my team to go through those trainings, but the great part is that you can supplement these courses with your own video. This is how we combine best practices with tribal knowledge. So, if somebody's going through one of, maybe they're going through Richard Lindner's certification on email marketing, when he finishes a particular module, there is you being like, okay that was great, right? Now let's talk about how we do this within our organization.

So the training is never separated from the work that you need done. You could create your own tests and quizzes and even if you do some integrations, offer your own certificates of completion and badges to reward the people on your team. You can monitor your team's progress at the individual level or you can monitor it at the team level. Then you can switch from learning mode to execution mode and actually begin applying what you've learned.

How many of you have ever though I really wish that both the execution plans that are in lab were also in HQ? Anybody thought that? That's happening. If you're a lab member and you have an individual HQ account, we're introducing a new level called lab plus that's going to bring all of those into one area which means by the way if you're paying for two, you're about to only be paying for one. What we're allowing with this particular platform is for you to create execution plans, for you to create playbooks such that when somebody completes a training, it unlocks one of these execution plans.

So we never divorce what people learn from what they do. It's quite literally now that you know this, this is what you do and you at the company level, you at the administrator level, will be able to create your own execution plans, but you're going to have a lot of our templates in there to get you started. So our different execution plans are going to be there Wiki based. Make them your own. Make them your own.

This is what it's going to look like actually being able to create drag and drop within the platform. We really look at this as the brain of your company. Your company's brain. All the collective wisdom that's out there combined with the tribal knowledge brought into one place. You can create these projects from scratch or start with some of our pre-built templates. You're able to assign projects to team members so as a manager you can say I want you to go through these and you can track their progress in real time.

So what does this look like? What does the future of this look like? Well, number one, rapid onboarding of new team members. Any of you guys see, remember The Matrix. When like Neo sat down it's like plugged in. It's like I know Kung-Fu. Prawidłowy? It's not quite that. It's going to be pretty close. To najlepsze z obu światów. It's not merely an LMS, it's an LMS that you can combine your tribal knowledge in. It's your LMS.

It allows you to truly create a culture of growth and learning so now there's one place where everybody can go to figure out what they're supposed to do. So you're not spread out across like 50 Google Docs and like a thing that's scribbled on a whiteboard over there. I don't know if anybody else's office looks like that. Gets it all in one place. Take that Google Docs. Love Google Docs, but boy, for process and learning management, it's brutal.

We think this is going to be great for owners and executives. Like I said creating that brain for the company. We think it's going to be great for agencies and coaches. You're an agency or coach and you want to have your own platform to facilitate that training for your group. Carl. It's going to be great for you. And it's also great for HR professionals. Probably don't have a lot of those in this room, but we believe it's going to be an LMS that people actually love.

So how do you get it? Well, the good news is if you're a member of HQ, you will get it. If you're a member of HQ, this is going to be an upgrade to the platform. You'll simply be able to do all of these things where you weren't able to do it before. That's exciting. In HQ, users will get first access. They will get beta access to this. No additional charge so if you're in HQ, you're welcome.

Our mission, said before and this is why we're doing this to double the size to 10,000 businesses, but we know that marketing alone does not double companies. It's helpful, but really, really good marketing without all the other stuff can actually blow up a company so we hope that that's why we're rebranding from HQ to GrowthRamp. It's not just about marketing. We hope you bring all of these best in class trainings in.

Option two, you could go right now to GrowthRamp.com. GrowthRamp.com and you can get on the invitation list. So there is absolutely nothing to buy right now. I'm sure you're all very disappointed, but I do hope that you sign up for the invitation list. First dibs is going to go to current HQ owners. They're going to get the first crack at this and then we're going to open it up to some beta users through the invite list on a first come first serve basis.

I really do hope that you get on this list. I hope you check it out. I hope if nothing else though, some of the resources in the library that I have given you are going to allow you at your company or you within your own being to build the marketer of the future. Thank you very, very much.

( UWAGA: Zarezerwuj miejsce już dziś na Traffic & Conversion Summit 2019   i ZAOSZCZĘDŹ 50% dzięki cenom Early Bird. Ale szybko! Ta zniżka jest ograniczona czasowo. Dowiedz się więcej tutaj.)