Jak znaleźć klientów do pisania treści (z techniką „stan, historia, strategia”)
Opublikowany: 2023-03-02Niewiedza, jak znaleźć klientów do pisania treści, może wykoleić nawet najbardziej zdeterminowanych nowych pisarzy.
Nie brakuje freelancerów (w tym mnie), którzy zmagali się z:
- Przeskakiwanie między taktykami marketingowymi a uleganiem syndromowi błyszczących przedmiotów,
- Frustracja z powodu naszej żałosnej niekompetencji w sprzedaży (ponieważ robimy coś nowego) lub
- Walka ze strachem przed autopromocją, który zakłóca naszą zdolność do podążania
Zmaganie się z marketingową stroną Twojej firmy może sprawić, że będziesz pełen zwątpienia (pomimo tego, jak dobry jesteś w tym, co robisz!) i niezaprzeczalnie podniesie poziom prokrastynacji.
Jednak aby stać się samozatrudnionym zarobkowo — autopromocja, sprzedaż i pozyskiwanie nowych potencjalnych klientów to umiejętności, które musisz ćwiczyć (a najlepiej opanować).
Dobrą rzeczą jest to, że sukces pozostawia wskazówki.
A jednym z najszybszych sposobów na pokonanie największych przeszkód i katapultowanie firmy na wyższy poziom (więcej pieniędzy ? lepsi klienci? dodatkowa pewność siebie?) jest modelowanie nawyków, systemów i strategii innych odnoszących sukcesy pisarzy.
Znajdź klientów do pisania treści: pierwszy krok
Przejście od bycia pisarzem do prowadzenia firmy pisarskiej wymaga ogromnej zmiany sposobu myślenia…
Wyginanie nowych umiejętności i wdrażanie tego, czego się nauczyłeś, wiąże się z dużą dawką wątpliwości i niezdecydowania.
W końcu poczucie niezdolności, zanim poczujemy się zdolni, jest powodem, dla którego prawdziwa nauka jest tak trudna.
Ale wszystko to dowodzi, że umiejętne zarządzanie sobą (ulepszanie sposobu myślenia, odczuwania i działania) jest wstępem do zbudowania wymarzonego biznesu.
I właśnie dlatego dzisiaj badamy, jak ulepszyć sposób, w jaki działasz, poprzez:
- Odkrywanie, jak szybko zmienić swój stan emocjonalny, aby wymusić lepsze decyzje
- Modeluj swoich rówieśników i mentorów, abyś mógł ominąć punkt zero i szybciej osiągnąć swoje cele
Nie tylko odkryjesz kilka strategii szybszego znajdowania klientów, ale także nauczysz się, jak przyjąć bardziej uparty sposób myślenia (taki, w którym nie jesteś swoim najgorszym wrogiem), dzięki czemu cała reszta pracy będzie znacznie łatwiejsza do opanowania.
Pokonywanie wewnętrznego krytyka w celu zwiększenia dochodów
„Twój stan psychiczny i emocjonalny wpływa na postrzeganie i doświadczanie wszystkiego w życiu”. – Tony’ego Robbinsa
Zaangażowanie Tony'ego Robbinsa w pomaganie ludziom w uzyskaniu dostępu do ich najpotężniejszej, najbardziej zaradnej osobowości jest niesamowite.
I chociaż jego przekaz rzadko do mnie przemawia (jest trochę zbyt ekstrawersyjny jak na mój gust), nie ma wątpliwości, że jego metody działają.
Ale co to ma wspólnego ze znalezieniem nowych klientów i zwiększeniem dochodów?
Cóż, biorąc pod uwagę, że strach, zwlekanie i perfekcjonizm (jeśli nie są kontrolowane) mogą poważnie wpłynąć na to, jak dobrze radzi sobie Twoja firma, zmiana sposobu myślenia i panowanie nad emocjami może natychmiast zwiększyć Twoje szanse na sukces i odkrycie jako pisarz.
Dlatego chcę podzielić się prostym, ale oszałamiającym frameworkiem Tony'ego, aby ci w tym pomóc.
State > Story > Strategy: Prosty pomysł, który może pomóc Ci znaleźć klientów do pisania treści
Heurystyka „Stan, historia, strategia” pokazuje, jak Tony Robbins zmienia życie ludzi.
Oto trzypunktowe podsumowanie:
- Nie możesz wykonywać ruchów, które chcesz ze słabym lub ograniczonym stanem (pomyśl: poirytowany, sfrustrowany, zmęczony, głodny, niespokojny).
- Twój stan wpływa na twoją historię (mówienie do siebie staje się włączaniem lub wyłączaniem w zależności od twoich uczuć).
- Twoja historia kształtuje Twoją strategię (bezpośrednio wpływa na sposób, w jaki podejmujesz decyzje, rozwijasz i realizujesz najlepsze pomysły).
Innymi słowy, to, jak się czujesz, wpływa na sposób myślenia i działania.
- Złe nastroje powodują wyłączenie historii w naszych głowach.
- Ograniczające historie powstrzymują nas przed znalezieniem właściwych strategii lub, nawet jeśli mamy właściwe strategie, przed ich wykonaniem.
- Brak realizacji lub podejmowania rozsądnych decyzji biznesowych oznacza zatrzymanie postępu i pojawia się zwątpienie w siebie!
Ale dobrą rzeczą jest to, że możesz sprawić, że wszystko się wydarzy, jeśli nauczysz się:
- Kontroluj swój stan.
- Zmień historię, którą sobie opowiadasz.
- Twórz nowe ścieżki w swoim mózgu, aby znaleźć lepsze strategie sukcesu.
Zapisz się na bezpłatną ocenę
Daj nam 30 minut, a zmienimy sposób, w jaki sprzedajesz online.
Ta oferta jest bezpłatna przez ograniczony czas.
Jak uzyskać dostęp do najpotężniejszego, najbardziej zaradnego siebie
Następnym razem:
- rozmyślać nad problemem,
- wybór, nad którym pomysłem pracować w pierwszej kolejności, lub
- podjąć jakąkolwiek ważną decyzję w swoim życiu
… zanim przejdziesz do trybu rozwiązania, pamiętaj o strukturze Stan > Kontekst > Strategia, aby uniknąć podejmowania decyzji, gdy jesteś nieskoncentrowany, sfrustrowany lub pesymistycznie patrzysz w przyszłość.
Zamiast tego skorzystaj z kilku poniższych pomysłów, aby przejść do trybu „najlepszego siebie”.
Zmień swój stan: Co czujesz?
„Uczę wielu sposobów natychmiastowej zmiany twojego stanu, ale jednym z najprostszych sposobów jest zmiana tego, co nazywam twoją fizjologią. Możesz zmienić sposób myślenia, zmieniając sposób, w jaki się poruszasz i oddychasz”. – Tony’ego Robbinsa
To, co robisz (lub czego nie robisz) ma wszystko wspólnego z twoim stanem.
To, jak się czujesz psychicznie, emocjonalnie i fizycznie (nawet duchowo) wpływa na to, jak postrzegasz świat i dostępne możliwości. I na szczęście jest to pod naszą kontrolą.
Najszybszym sposobem na zmianę stanu psychicznego jest najpierw zmiana stanu fizycznego.
To niesamowite, jak szybko to działa.
- Uruchomić
- Zrób serię pompek
- Ćwicz jogę przez pięć minut
- Wykonaj skoncentrowaną pracę oddechową
- Zanurz się w zimnej wodzie
Wszystkie mogą być (niemal natychmiastowym) katalizatorem zmiany Twojego samopoczucia. A jeśli czujesz się fatalnie, zrobienie tego, zanim spróbujesz rozwiązać którykolwiek ze swoich problemów, z pewnością przyniesie korzystniejszy wynik.
„ Stan, w jakim się znajdujesz, kiedy tworzysz, będzie tym, jaki będzie wynik. Im więcej swobody i miłości w to włożysz, tym więcej inni ludzie z tego wyciągną. ” – Brianna Wiest
Pokonaj emocje. Zdobądź zadanie.
Zmień swoją historię o tym, jak znaleźć klientów do pisania treści: Co myślisz lub mówisz sobie?
„Kiedy ktoś ma przed sobą odpowiednią strategię, a ona wciąż nie odnosi sukcesu, dzieje się tak dlatego, że brakuje jej drugiego klucza do przełomu: potęgi opowieści.
„Jeśli nie podejmujesz działań, a odpowiedź siedzi przed tobą, jest tylko jeden powód: stworzyłeś zestaw przekonań, które powiązałeś w historię – historię o tym, dlaczego to nie zadziała , dlaczego to nie może działać, dlaczego działa tylko dla innych ludzi.” – Tony’ego Robbinsa
Zmiana kondycji fizycznej może natychmiast pomóc Ci poczuć się bardziej zdolnym, pewnym siebie i optymistycznym.
Ale jeśli zauważysz, że twój wewnętrzny dialog nadal koncentruje się na wszystkim, co może pójść źle, użyj „historii, którą sobie opowiadam” jako przedrostka do wszelkich niepokojących myśli.
Na przykład:
Historia, którą sobie opowiadam, jest taka, że obudziłem się zmęczony i obrzydliwy, a teraz już nigdy nie zrobię wszystkiego z mojej listy rzeczy do zrobienia. I ostatecznie nie uda mi się osiągnąć moich celów pisarskich w tym roku i rozczaruję wszystkich w moim życiu.
Dlaczego? Ponieważ perspektywa jest wszystkim.
A kiedy ogłaszasz swojemu mózgowi: „ O tak, to tylko coś, co wymyślam. To nie jest fakt”, może pomóc odwrócić sposób, w jaki się czujesz.
Nasze emocje wybuchają z naszych myśli o sytuacji i możemy zmienić sposób myślenia.
A jeśli zmienisz sposób myślenia, możesz zmienić swoją reakcję na sytuację.
Zmień swoją strategię: co możesz zrobić?
Teraz, gdy odrzuciłeś zły nastrój i myślenie napędzane wątpliwościami, Twoim następnym zadaniem jest zwrócenie uwagi na najbardziej palący problem. I rozwiąż go z tego bardziej uważnego i optymistycznego stanu.
W dalszej części tego postu mam pytania i odpowiedzi z kilkoma znakomitymi profesjonalnymi pisarzami, którzy dzielą się swoimi doświadczeniami z zakładania firm pisarskich i tym, co zrobili, aby zbudować swoją reputację i osiągnąć rzeczywiste wyniki.
Ale najpierw chcę podzielić się systemem premii, który pomoże ci wykonać następny ruch biznesowy z większą pewnością, jasnością i przekonaniem.
Chcesz szybko znaleźć klientów do pisania treści?
Oto pięć otwierających oczy pytań, które pomogą Ci zdecydować, co robić dalej…
Alex Carter jest mistrzowskim negocjatorem.
Jest także autorką jednej z moich ulubionych książek „Proś o więcej: 10 pytań do negocjacji wszystkiego” .
Założenie jest takie, że ostatecznie negocjacje są sposobem, w jaki tworzymy naszą przyszłość. A pierwszą negocjacją w każdej sytuacji jest ta, którą prowadzisz ze sobą.
„Kiedy zadajesz właściwe pytania sobie i innym, otwierasz okno do tworzenia wartości znacznie wykraczającej poza to, co możesz sobie wyobrazić”.
W swojej książce Alex dzieli się niezwykle przekonującym zestawem pytań, które mogą pomóc ci w opracowaniu nowej strategii (która idealnie pasuje do tego, kim jesteś, w czym jesteś dobry i co chcesz osiągnąć).
Uwaga: Dzisiaj dzielę się tylko pierwszymi pięcioma pytaniami z jej książki, ponieważ mają one największe znaczenie i mogą pozytywnie wpłynąć na twoją ścieżkę (ale gorąco polecam przeczytanie całości!)
Oto pięć pytań, które należy sobie zadać, gdy potrzebna jest nowa strategia, w następującej kolejności:
P1: Jaki problem chcę rozwiązać?
Jeśli okaże się to pomocne, zapytaj: „Co najbardziej mnie frustruje lub wywołuje największy strach?” Alex sugeruje napisanie go ze wszystkimi szczegółami, a następnie podsumowanie w jednym zdaniu.
Na przykład, nie zarabiam jeszcze wystarczająco dużo pieniędzy, aby mój freelancing był moją pracą na pełny etat.
Następnie określ swój problem jako pozytywny i przyszłościowy.
Np. Mój problem polega na znalezieniu klientów i marketingu mojej firmy zajmującej się pisaniem treści.
Następnie zmień je na pytanie zaczynające się od: jak, co, kto lub kiedy.
Np. Jak znaleźć nowych klientów i konsekwentnie promować swoją firmę? A może jak uzyskać więcej pracy od obecnych klientów?
Następnie zmień problem w potencjalne rozwiązanie, wyobrażając sobie, jak wyglądałby sukces, i przeformułuj pytanie.
Np. jak mogę przyciągnąć wartościowych klientów, którzy cenią moją wiedzę, ufają mojej ocenie i chcą zatrzymać moje usługi?
Pytanie 2: Czego potrzebuję…
- z tego pomysłu?
- zdobyć więcej miejsc pracy?
- stworzyć więcej czasu?
- aby to zrobić?
Określ, czego potrzebujesz, aby rozwiązać problem i wypisz wszystko, co przychodzi ci do głowy. Bądź szczery w kwestii swoich materialnych i niematerialnych potrzeb w obecnym stanie. Odpowiadając, unikaj autocenzury.
Q3. Jakie są moje obawy?
Zmierz się z barierami wejścia, punktami spornymi i lukami w swojej wiedzy, które mogą odciągnąć Cię od celu lub zakłócić postęp. Pomyśl o tym, jak się czujesz i jakie emocje są na pierwszym planie, gdy rozważasz zadania wymagane do poczynienia znaczących postępów.
P4: Jak skutecznie radziłem sobie z tym w przeszłości?
Uwzględnienie wcześniejszego sukcesu sprawi, że poczujesz się pewniej podczas negocjowania następnego ruchu. Wypisz kroki, które wykonałeś, aby rozwiązać podobny problem.
Jeśli nie możesz przypomnieć sobie czegoś, czego doświadczyłeś — jak poradził sobie z tym ktoś inny? Wyobraź sobie kogoś podobnego do ciebie, który osiągnął poziom, na którym chcesz być.
(Kontynuuj przewijanie, aby znaleźć przykłady innych pisarzy!)
P5: Jaki jest pierwszy krok?
To ostatnie pytanie jest ważne z dwóch głównych powodów: buduje rozmach i umożliwia podjęcie kolejnych kroków, które pomogą Ci znaleźć klientów do pisania treści.
Jak mówi Aleks:
„W obliczu negocjacji lub dążenia do dużego i ekscytującego celu próba zaprojektowania całego rozwiązania od samego początku może wydawać się bardziej przytłaczająca niż produktywna. A przytłoczenie może doprowadzić nawet najbardziej zmotywowanych ludzi do przedwczesnego poddania się lub podejścia do rzeczy w przypadkowy sposób”.
Aby znaleźć najlepszy pierwszy krok, musisz:
- zastanów się, dokąd chcesz iść,
- czego potrzebujesz,
- co czujesz i
- jak odnosiłeś sukcesy w przeszłości.
Udzielenie odpowiedzi na wszystkie te pytania przygotuje Cię do odpowiedzi na to ostatnie pytanie i pomoże rozwiązać Twój problem.
I teraz …
Przekażmy mikrofon pięciu niezwykle utalentowanym pisarzom, którzy wznieśli swoje biznesy związane z pisaniem treści na nowe, niewiarygodne wyżyny…
Zajrzyj za kulisy ich samozarządzania, jak znaleźli pierwszych klientów i jak teraz napędzają swój biznes.
Jak pięciu pisarzy rozwinęło swoje kariery w zakresie pisania treści
Dochodowe samozatrudnienie w dużej mierze polega na strategicznym wykorzystaniu czasu, energii i uwagi.
I jak powiedziałby dyrektor generalny Copybloggera, Tim Stoddart: Rób rzeczy, które się składają.
- Buduj umiejętności
- Budować relacje
- Poszerz swoją wiedzę
- Inwestuj w wysokiej jakości aktywa
Skupienie się na tych czterech kluczowych strategiach może szybko przyspieszyć twoją karierę, jeśli włożysz w to wysiłek.
Ale jak znaleźć klientów do pisania treści, kiedy dopiero zaczynasz?
Cóż, przeprowadziłem wywiady z kilkoma niesamowitymi pisarzami i poprosiłem ich, aby podzielili się swoimi doświadczeniami z zakładania firm (jak to było, co myśleli i co robili) ORAZ zagłębili się, jak ich firmy wyglądają teraz!
Oto z kim rozmawiałem:
- Jessica Malnik jest Strateg treści B2B SaaS i pisarz. Jest także założycielką i prowadzącą Remote Work Tribe.
- Kaleigh Moore pisze dla platform eCommerce i firm SaaS, które je napędzają. Jest założycielką Content Remix i gospodarzem podcastu Freelance Writing Coach.
- Adrienne Barnes jest byłą niezależną pisarką B2B, która zaczęła pisać dla swojej firmy w Best Buyer Persona.
- Ashley R. Cummings jest niezależnym pisarzem dla firm e-commerce, handlu detalicznego i marketingu SaaS. Pisze biuletyn dla sprzedawców treści i jest CMO w Reading With RIK.
- Kat Boogaard jest niezależną pisarką z tytułami w The New York Times, Fast Company, Forbes, Inc., TIME, Mashable, Business Insider i nie tylko. Pisze też świetny newsletter dla freelancerów.
Drogie panie, do was!
Jak to się zaczęło …
Co robiłeś na początku?
Jessica: „Kiedy byłam gotowa, by całkowicie zająć się pisaniem, upewniłam się, że mam kilka zabezpieczeń, w tym zaoszczędzone ponad 6 miesięcy wydatków na życie, kilka małych niezależnych pisarskich koncertów, a także wynegocjowałam umowę, w której Przeniosłem się na pół etatu z moim ówczesnym pracodawcą. (Ta kwota pokrywała moje podstawowe wydatki na życie w tamtym czasie).
„Wtedy dużo pracowałem. Wysyłałem zimne oferty każdego dnia przez pierwsze sześć miesięcy mojej działalności, aby zbudować początkową listę klientów”.
Kaleigh: „Rozpocząłem outsourcing części mojego codziennego przepływu pracy i dywersyfikację oferowanych przeze mnie usług, aby pomieszać rzeczy i uwolnić się od usług za pieniądze”.
Adrienne: „Po prostu idź dalej. Pisał, publikował i promował, nawet jeśli nikogo to nie obchodziło ani nie wchodziło w interakcje”.
Ashley: „Zacząłem powoli, dorabiając, a potem, kiedy poczułem się finansowo gotowy, zrobiłem skok i nie oglądałem się za siebie. Wymagało to wielu prób i błędów, a ja spędziłem 13 lat na opracowywaniu procesów, doskonaleniu mojego rzemiosła i nawiązywaniu kontaktów, a teraz jestem w miejscu, w którym każdego roku nadal się rozwijam”.
Kat: „Jednym z największych punktów zwrotnych w mojej branży pisarskiej była całkowita zmiana perspektywy na to, co to znaczy być pracującym pisarzem.
„Przestałem gonić za wielkimi tytułami i błyszczącymi publikacjami i przeszedłem na content marketing – przede wszystkim pomagając klientom w tworzeniu treści na ich blogi. Kiedy trafiłem na kilka okazji, znalazłem niszę w pisaniu treści o „świecie pracy” i od tamtej pory tam pozostaję”.
Jak to jest teraz…
Jakie pozytywne lub negatywne uczucia masz w tej chwili na temat swojej firmy?
Jessica: „Ogólnie rzecz biorąc, jestem wdzięczna za to, co udało mi się osiągnąć. Jednak jako przedsiębiorca zawsze jest coś, co muszę poprawić, zmienić lub zrobić lepiej. W chwili, gdy przestajesz się poprawiać, Twoja firma ma kłopoty”.
Kaleigh: „Czuję się ogólnie niepewny co do gospodarki, ale jak dotąd wszystko idzie dobrze. Czuję się mniej zestresowany niż zwykle i poświęcam czas na ćwiczenia w ciągu dnia, zamiast być przykutym do biurka przez osiem godzin dziennie, co jest krokiem we właściwym kierunku”.
Adrienne: „Jestem pasjonatem pomagania firmom B2B SaaS w przełamywaniu ich zahamowań wzrostu i wiem, że mogę być pomocny. Teraz jestem tylko w grze oczekiwania i jestem wystarczająco konsekwentny i wytrwały, więc rynek ma czas na reakcję”.
Ashley: „Jestem dumny z biznesu, który zbudowałem. Odkąd zacząłem, 10-krotnie zwiększyłem swoje dochody, poznałem wielu wspaniałych ludzi i mam więcej czasu na bycie obecnym z rodziną i podróżowanie. Chociaż powiem, że jest to męczące pod wieloma względami.
„Niełatwo jest usiąść i pisać prawie codziennie przez 4–5 godzin. Zawsze żartuję, że zarabiam na życie odrabianiem prac domowych i że codziennie piszę pracę semestralną. To prawda, a mój mózg jest przeciążony”.
Kat: „Czuję się szczęśliwa, że większość moich uczuć jest całkiem pozytywna! Czuję, że naprawdę skoncentrowałem się na klientach, z którymi najbardziej lubię pracować, a także znalazłem równowagę między pracą a życiem prywatnym, która dobrze mi odpowiada. Myślę, że negatywne uczucia wynikają głównie z prób utrzymania równowagi w ryzach.
„Jest mnóstwo pomysłów i możliwości, które chciałbym zrealizować, ale po prostu nie mam na to czasu. To może wydawać się frustrujące, a nawet jakbym „zostawał w tyle”, ale staram się sobie przypomnieć, że jest to kompromis dla równowagi, którą cieszę się w tej chwili”.
Jak wygląda twoja rozmowa z samym sobą?
Jessica: „Nie zawsze mam czas na świętowanie zwycięstw lub refleksję nad swoimi osiągnięciami. Mam też tendencję do skupiania się na negatywach lub na tym, co mogłoby być lepsze niż podkreślanie tego, co działa”.
Kaleigh: „Ogólnie rzecz biorąc, zawsze jest dość biednie, ale pracuję nad tym! Ostatnio czuję się pewniej w swoich umiejętnościach, wiedzy i zdolnościach, więc to przynosi nową pewność siebie”.
Adrienne: „Uff… to codzienna kolejka górska. Właśnie dzisiaj musiałem podziękować mojemu ciału/umysłowi za to, że dostałem mdłości i niepokoju po tym, jak rzuciłem się na przemówienia konferencyjne. Są chwile zdumienia i wdzięczności, kiedy jestem moją największą cheerleaderką, a potem chwile okropnego gadania do siebie, w których besztam samą siebie”.
Ashley: „W większości pozytywne. Nie lubię się obwiniać za prowadzenie wspaniałego biznesu. Ale jestem człowiekiem i są dni, kiedy żałuję, że nie rozwijam się szybciej, nie robię więcej i nie osiągam więcej”.
Kat: „Staram się, żeby to było pozytywne, ale zdecydowanie zdarzają mi się momenty syndromu oszusta, szczególnie gdy widzę, jak inni ludzie tworzą, wprowadzają na rynek lub realizują rzeczy, których teraz nie traktuję priorytetowo.
„Myślę również, że biorąc pod uwagę wszystkie czynniki zewnętrzne, na które zwraca się teraz dużą uwagę — niepewność ekonomiczna, zwolnienia, sztuczna inteligencja itp. — muszę aktywnie pracować, aby zachować część tego:„ Nie jesteś niczym wyjątkowym… to koniec dla ciebie!” mówienie do siebie w zatoce”.
Co robisz inaczej, aby znaleźć klientów, lub co teraz sprawdza się w pisaniu treści?
Jessica: „Nie ma czegoś takiego jak prawdziwy jednoosobowy biznes. Jeśli chcesz skalować, potrzebujesz pomocy. Zacząłem więc powoli budować mały zespół do zadań, w których nie jestem dobry, których nie chcę wykonywać, lub po prostu dać mi chwilę oddechu”.
Kaleigh: „Mówię nie częściej, a nie tylko skaczę na każdą okazję, która pojawia się na mojej drodze”.
Adrienne: „Tworzę wiele treści wideo z mojego podcastu Break Through the Stall, piszę do mojego biuletynu i jestem bardzo celowa i wcześniej zaplanowana w tym, co tworzę”.
„Za moimi treściami kryje się strategia, która ułatwia mi celowe pojawianie się każdego dnia, a jednocześnie mam miejsce i czas, aby pokazać się w dowolny sposób, jeśli chcę”.
Ashley: „Staram się zarządzać obciążeniem pracą, zatrudniając pomoc — nie tylko w mojej firmie, ale także przy zadaniach życiowych. W pracy mam VA, który pomaga, asystentów badawczych i redaktora, który patrzy na każdy artykuł. Mam też procesy, które skracają czas, jaki spędzam przed komputerem”.
Kat: „W zeszłym roku dość drastycznie rozwinęłam swój biznes, zdobywając mnóstwo klientów i kilku podwykonawców, którzy pomogli mi utrzymać go na powierzchni. Było to satysfakcjonujące doświadczenie, zarówno pod względem nauki, jak i finansów. Jednak po powitaniu drugiego syna zapragnąłem więcej komfortu i przewidywalności.
„Zastanawiałem się nad czasami, kiedy czułem największą kontrolę nad moim biznesem pisarskim i zdałem sobie sprawę, że było to wtedy, gdy pracowałem całkowicie sam. Od tego czasu zmniejszyłem skalę i skupiam się tylko na przyjmowaniu klientów i projektów, którym mogę naprawdę dobrze służyć samodzielnie. To było dostosowanie, ale jak dotąd czułem się naprawdę dobrze. ”
To podsumowanie tego, jak znaleźć klientów do pisania treści, ludzie!
I whoahhh, dzisiaj zagłębiliśmy się w samozarządzanie! Ale po prostu nie mogę sobie pomóc. Bo tak jest. Dziwaczny. Ważny.
Samozatrudnienie to emocjonalna kolejka górska.
Ale jeśli wyrobisz sobie nawyk wykonywania codziennej pracy, która ci pomaga:
- przywrócić spokój,
- wyostrz swój umysł i
- przeformułować swoje podejście do uzyskiwania pożądanych rezultatów
… uzbroisz się w praktyczne strategie znajdowania klientów do pisania treści. Zyskasz również perspektywę i przejdziesz do trybu „najlepszego siebie” — zachęcając do podejmowania lepszych decyzji dotyczących tego, gdzie spędzić czas, energię i uwagę.