Jak zdobyć więcej subskrybentów na swojej liście dzięki 5 zasadom relacji | Affilorama
Opublikowany: 2018-07-23Wiele zasad dotyczących związków, które zamierzam omówić, może wydawać się nieco banalne i każdy, kto jest aktywny w niszy związku, szybko je rozpozna.
Ale interesującą rzeczą jest to, że te proste zasady są tak zgodne z najlepszymi praktykami dotyczącymi niesamowitego procesu wyrażania zgody na Twoją listę mailingową.
Być może myślisz, jak u licha nawiązałeś to połączenie?
Wszystko zaczęło się, gdy rozmawiałem z bratem o moim poglądzie na marketing, biorąc pod uwagę, że wywodzę się z mediów. Przyznałem, że kiedyś, marząc o tworzeniu filmów, które sprawią, że łzy ciekną z oczu, naprawdę pomyślałem, że wszystko, co ma związek z marketingiem, musi być super nudne. Zawsze bardziej naturalnie interesował się tego rodzaju tematami związanymi z rzeczywistością.
Ale odkąd pracuję w marketingu (i studiuję to!), odkryłem, że jest to jedna z najciekawszych rzeczy, jakie kiedykolwiek znałem! Kiedy wspomniałem o tym mojemu bratu, zgodził się i dodał, że jest to w dużej mierze studium ludzkiej psychologii. I wiesz co? To bardzo.
Kiedy robiłem badania do tego postu, zauważyłem, że wszystkie moje notatki zawierały słowa lub pomysły, które są powszechnie spotykane w standardowych poradach dotyczących związków.
- Uczciwość
- Komunikacja
- Zaufanie
- Zgodność
- Zrozumieć, co jest dla nich ważne
- Dawanie jest tak samo ważne jak otrzymywanie
Skłoniło mnie to do myślenia, czy próbuję uzyskać zgodę, czy zaprowadzić moich potencjalnych subskrybentów na poradnictwo dla par?
Chodzi o to, że kiedy prosisz ludzi o zapisanie się na twoją listę, prosisz ich o zainwestowanie czasu i energii w twoją markę. Prosisz ich o rodzaj związku, a oni muszą wiedzieć, że nie złamiesz im serca. A przez serce mam na myśli skrzynkę odbiorczą... ze spamem...
Jak ważny jest romans z klientem, naprawdę?
Zanim przejdę do wszystkich zasad, chciałbym podzielić się z Wami wspaniałym cytatem, który przekazał mi Oli Gardner, współzałożyciel Unbounce, aby podkreślić, jak ważne jest to dla Twojej strategii marketingowej:
„ Kiedy próbujesz romansować z nowymi subskrybentami, najważniejszą rzeczą do zapamiętania jest to, że nie wystarczy po prostu zapewnić czarujący tekst na podryw.
Na każdym etapie każdej transakcji musisz prezentować podstawowe wartości swojej marki. Każdy mikropunkt dotykowy dodaje lub odejmuje od doświadczenia.
Zaczyna się w reklamie, w e-mailu, w tweecie, kontynuuje na stronie docelowej, przechodzi na stronę z potwierdzeniem, zatrzymuje się podczas zwykle kiepskiego i nijakiego domyślnego e-maila powitalnego i wszelkich dalszych działań następczych.
Szanuj swoich potencjalnych i obecnych klientów w każdej z tych chwil, a zbudujesz trwałą relację. "
- Oli Gardner, Unbounce
Więc! Niech rozpoczną się lekcje dotyczące zalotów, aby Twoje strony docelowe i formularze wyglądały mniej niezręcznie niż ten facet:
Zasada 1: Zrozum, skąd pochodzą
Jakie pragnienie jest już w głowach Twoich czytelników, gdy dotrą do różnych formularzy zgody w Twojej witrynie? Zrozumienie tego jest kluczem do konwersji, w przypadku których istnieje mniejsze prawdopodobieństwo późniejszej rezygnacji lub pozostania w uśpieniu.
Powodem, dla którego mówię „kiedy dotrą do różnych formularzy zgody”, jest to, że różne osoby będą znajdować różne tematy za pomocą różnych środków.
Oznacza to, że żadna pojedyncza zasada nie będzie obowiązywać w całej rozgrywce. To tak, jak w poście z zeszłego tygodnia, nie ma „jednej strategii dla wszystkich” w marketingu, w tym Twoich opt-in. Na własne ryzyko ustal więc swoje podejście ogólne.
Musisz zadać sobie te pytania:
- Skąd pochodzi większość ruchu do tej lokalizacji?
- W co prawdopodobnie kliknęli, aby się tu dostać?
- Czego zatem prawdopodobnie szukają?
Podzielę to dla ciebie na główne lokalizacje.
A) Jak myśleć o odbiorcach zgłaszanych na stronę ściskania
Pytanie 1: Skąd pochodzi większość ruchu do tej lokalizacji?
Odpowiedź 1: Ruch na Twojej stronie ściskania będzie prawdopodobnie pochodził z płatnego ruchu.
Pytanie 2: W co prawdopodobnie kliknęli, aby się tutaj dostać?
Odpowiedź 2: Kliknęliby twoją reklamę lub promocję. Niezależnie od tego, czy była to reklama solowa, reklama w sieci społecznościowej, czy reklama w wynikach wyszukiwania, umieściłeś reklamę w miejscu, które zainteresowało daną osobę.
Pytanie 3: Czego zatem prawdopodobnie szukają?
Odpowiedź 3: Klucz tkwi w treści reklamy. Większość marketerów myśli tak:
- Mam stronę wycisnąć z listy mailingowej.
- Muszę skierować do niego ruch.
- Spróbuję płatnej reklamy.
- Co mam powiedzieć, żeby wielu ludzi kliknęło?
Ten proces myślowy zaczyna się od pożądanej konwersji, a kończy się na odbiorcach. To nie jest optymalne. Koncentruje się na dotarciu jak największej liczby osób do Twojej strony, ale w rzeczywistości nie chcesz większości tego ruchu, ponieważ wiele z nich nie ma znaczenia dla Twojej firmy.
Z czysto marketingowego punktu widzenia chodzi o to, aby leady ostatecznie zamieniły się w pewnego rodzaju sprzedaż. Jeśli uzyskasz niewłaściwy ruch, uzyskasz tylko niski współczynnik akceptacji, wysoki współczynnik rezygnacji oraz stratę czasu i pieniędzy.
Musisz to odwrócić, aby najpierw pomyśleć o tym, czego szukają Twoi odbiorcy, aby móc dotrzeć do właściwych osób.
Ludzie, którzy potrzebują tego, co zapewniasz = Twoi idealni odbiorcy
(i dlatego...)
Twoi idealni odbiorcy = Ludzie, którzy już potrzebują tego, co zapewniasz
Jeśli potrafisz dokładnie określić, kto potrzebuje tego, co masz do zaoferowania i dotrzeć do tych osób — co staje się łatwe, gdy Twoja witryna oferuje dokładnie to, czego już szukają (jak wygodne!) — wtedy będziesz na najlepszej drodze do sukcesu.
Znajdź najlepsze wyrażenie do podsumowania rozwiązania, które masz do zaoferowania, i umieść je jako nagłówek w reklamie ORAZ jako nagłówek na stronie ściskania. Chcesz mieć bezpośrednie dopasowanie między tym, co mówi reklama, a tym, co mówi Twoja strona.
W ten sposób ludzie klikający w Twoją reklamę to ludzie, którzy chcą tego, co musisz dać. Dostają to, czego oczekiwali; zyskujesz wyższy współczynnik konwersji i niższy współczynnik rezygnacji. Co więcej, prawdopodobieństwo, że potencjalni klienci przekształcą się w sprzedaż, jest większe.
B) Jak myśleć o wyskakujących okienkach, pasku bocznym lub odbiorcach zgłaszanych na dole postu?
Pytanie 1: Skąd pochodzi większość ruchu do tej lokalizacji?
Odpowiedź 1: Ruch do tych formularzy zgody będzie prawdopodobnie pochodził z bezpłatnych źródeł, takich jak SEO lub udostępnianie społecznościowe, ponieważ zwykle znajdują się one na stronach z treścią.
Pytanie 2: W co prawdopodobnie kliknęli użytkownicy, aby się tutaj dostać?
Odpowiedź 2: Kliknęliby wynik wyszukiwania, post promowany na Facebooku lub link z innej witryny.
Pytanie 3: Czego zatem prawdopodobnie szukają?
Odpowiedź 3: Ci ludzie zazwyczaj szukają więcej informacji na dany temat. Na czym skupia się Twoja witryna? O czym Twoje treści pomagają odwiedzającym dowiedzieć się lub osiągnąć?
Gdy to zrozumiesz, możesz zacząć testować różne nagłówki, które zachęcają użytkowników do dalszego uzyskiwania z Twojej witryny wartości dostosowanej do ich potrzeb. Zastanów się również, kiedy mogą najbardziej potrzebować więcej informacji.
Na przykład osoba, która przewinęła stronę w dół, aby uzyskać więcej informacji, będzie bardziej zainwestowana w Twój temat niż osoba, która kliknie, patrząc tylko na górę strony.
Rand Fishkin mówił o tym w jednym ze swoich piątkowych postów na tablicy. Powiedział, że ludzie, którzy zarejestrują się później, są bardziej skłonni do lojalności.
To jak związek. Jeśli weźmiesz ślub po pierwszej randce, jakie jest prawdopodobieństwo, że małżeństwo będzie trwało? Porównaj to z tym, jak mogłoby być, gdybyś się trochę wcześniej poznał, aby ustalić kompatybilność.
Możesz zdecydować, że najlepszym rozwiązaniem jest umieszczenie wyskakującego formularza 3/4 drogi w dół strony. Nie mogę Ci powiedzieć, co będzie najlepsze dla Twoich odbiorców, ponieważ odbiorcy każdej witryny są tak różni, ale musisz pomyśleć:
- Kto tu przychodzi po te informacje?
- Czego oni chcą?
- Co mogę im dać z moją listą biuletynów, co naprawdę im w tym pomoże?
- W którym momencie na moich stronach z treścią są prawdopodobnie najbardziej gotowi na tę ofertę?
Pamiętaj, że zawsze możesz to zmienić i użyć metody prób i błędów, aby znaleźć to, co najbardziej podoba się Twoim odbiorcom.
2. Bądź uczciwy
Oszczędza to zarówno czas, jak i pomaga uniknąć opadania (lub rezygnacji).
Nie bój się informować czytelników o wszystkim, co powinni wiedzieć, nie więcej, nie mniej. Powodem, dla którego nie powiem nic więcej, jest to, że nie chcesz zbyt dużo tekstu w formularzu zgłoszeniowym. Tylko ich przytłoczysz.
Ale za mało? Możesz stracić odwiedzających, ponieważ nie przekonałeś ich, że chcą być na Twojej liście i że nie będzie to dla nich złe. Poinformowanie ich dokładnie, na co ich czeka, buduje zaufanie.
Niektórzy twierdzą, że bycie zbyt konkretnym spowoduje, że ludzie pomyślą „och, właściwie to nie jest to, czego szukam” i odejdą. Jeśli byłeś całkowicie szczery co do tego, co oferujesz, i tak nie chcesz tego subskrybenta, ponieważ jest bardzo prawdopodobne, że później po prostu zrezygnuje z subskrypcji lub zwróci pieniądze.
To trochę jak banalna romantyczna rada: „Jeśli cię rzucili, to i tak nie byli dla ciebie odpowiedni!”
Kiedy jesteś szczery, masz większe szanse, aby Twoi odbiorcy byli bardziej pewni siebie, rejestrując się, myśląc „O tak! Właśnie tego szukam!”
Połóż to wszystko na stole. Tak, możesz dostać mniejszą ilość. Ale uzyskasz lepszą jakość.
Oto przykład, dlaczego jest to szczególnie istotne:
Gdybyś sprzedawał reklamy solo, marketerzy nie pytaliby Cię tylko o liczbę subskrybentów, ale także o wskaźnik sukcesu Twojej listy. Możesz nawet zobaczyć tego dowody w poradach lekcyjnych na temat reklam solo tutaj.
Wyższy wskaźnik interakcji jest ważniejszy i przydatny nie tylko dla osób zainteresowanych reklamami solo, ale także dla własnego sukcesu z listą! To jest o wiele lepsze niż zwykłe liczby (zwłaszcza jeśli inaczej po prostu zdenerwujesz wielu ludzi, którzy nie chcą tam być i zniechęcisz ich do marki).
O czym należy być uczciwym w swoim formularzu zgłoszeniowym:
- Jak często wysyłasz pocztę? (Jak myślisz, jak często Twoi idealni odbiorcy chcieliby coś otrzymać?)
- Co zrobisz z ich informacjami? (Jest to szansa na zapewnienie, że nie udostępnisz informacji osobom trzecim)
- Kto odniósłby największe korzyści z zapisania się na tę listę?
- Jak dokładnie odnieśliby korzyści?
3. Spersonalizuj swoją komunikację
Zachowuj się jak człowiek, a nie firma. Umieść subskrybentów na tym samym poziomie, co Ty, aby stworzyć i utrzymać z nimi silną relację.
Zbyt często w strategiach marketingowych brakuje człowieczeństwa. Ludzie dobrze reagują na ludzkość. Łączy ludzi z Twoją marką na znacznie głębszym poziomie i pozwala na budowanie relacji, w której każdy czuje się dobrze.
Oto moje zdjęcie z naszej pracy na koniec roku, podczas której wybraliśmy się na rafting:
Tak, wyciągam uszy królika za głowę kolegi z pracy. Jak mnie teraz lubisz?
Przykładem tego, jak personalizacja wywarła ogromny wpływ na marketing e-mailowy, jest wysłanie przez prezydenta Obamy „Hej” jako tematu wiadomości e-mail. Odniósł największy sukces ze wszystkich jego e-maili.
Napisał wiele e-maili (i tematów) w osobistym stylu, mimo że miał tak silną pozycję. Postawił się na tym samym poziomie, co wszyscy inni i stał się przyjacielem wszystkich, i chłopcze, odniosło sukces, jak widać tutaj.
Omówię dwa sposoby personalizacji procesu wyrażania zgody. Mogą wszystko zmienić:
A) Dodaj zdjęcie osoby do formularza rejestracyjnego
Jeśli masz dobry obraz siebie i nie masz nic przeciwko skojarzeniu go z marką, może to być naprawdę świetny sposób na zbudowanie zaufania i pokazanie osoby za kulisami.
Nagle ludzie widzą, od kogo będą otrzymywać wiadomości. To trochę tak, jak dzwonienie do kogoś przez telefon, a nie rozmowa wideo. Kiedy widzisz osobę, a nie tylko słyszysz jej głos, o wiele łatwiej jest komuś zaufać. Możesz je przeczytać. Nie są tylko istotą bez twarzy.
B) Upewnij się, że Twój e-mail z potwierdzeniem zawiera elementy rozmowy
Twój e-mail z potwierdzeniem może zmienić lub złamać opinię subskrybenta o otrzymywaniu od Ciebie wiadomości. Jeśli jest zbyt sztywny, mogą żałować rejestracji lub mentalnie odrzucić przyszłą pocztę.
- Nagłówek konwersacji prawdopodobnie będzie zawierał powitanie lub wypełni imię.
Przykład: „Cześć [imię], potwierdź tutaj swój adres e-mail, a zabierzemy Cię w drogę do [ich celu].
- Konwersacyjne otwarcie na e-mail nie będzie zbyt formalne.
Unikaj słów takich jak „Pozdrowienia” zamiast słów takich jak „Cześć”.
- Treść konwersacyjnych wiadomości e-mail będzie wykazywać zainteresowanie subskrybentami, tak jakbyś był gospodarzem imprezy.
Pomyśl o tym w ten sposób: podszedłeś do kogoś i przywitałeś się, a on po prostu się przywitał. Co powiesz dalej?
Twoi subskrybenci nie bez powodu zapisali się na Twoją listę. Poinformuj ich, że uważasz, że to wspaniałe, że są zainteresowani tym tematem i że naprawdę ważne jest, aby wiedzieli o X, Y i Z.
Następnie powiedz im, jak chciałbyś im pomóc w realizacji ich celów i co masz do zaoferowania.
4. Pokaż subskrybentom, że Ci zależy, szczycąc się swoim wyglądem
Udowodniono, że niektóre cechy konstrukcyjne konwertują więcej potencjalnych klientów niż inne.
Idealny projekt formularza zgody i strony ściskania to coś prostego i na temat. Nie ma potrzeby być zbyt wymyślnym ani rozwlekłym, ponieważ na pierwszy rzut oka zrozumieją. Najważniejsza jest przejrzystość.
A) Nie rozpraszaj subskrybentów zbyt wieloma opcjami: daj im tylko możliwość wyrażenia zgody, nic więcej.
W szczególności w przypadku strony ściskanej, jeśli głównym celem strony jest skłonienie kogoś do zapisania się na twoją listę mailingową, uczyń to jedyną czynnością, jaką może wykonać na tej stronie. Jeśli masz coś innego, co możesz kliknąć lub zrobić, tylko odwracasz ich uwagę od tego, co naprawdę chcesz osiągnąć.
Pamiętasz wybitnego mistrza landing page, Oli Gardnera, o którym wspomniałem wcześniej? Nazywa to „współczynnikiem uwagi” strony.
Jeśli Twoja strona ma jedno miejsce, w którym odwiedzający mogą się zapisać, ale także trzy inne linki do innych miejsc na tej samej stronie, współczynnik uwagi wyniesie 3:1. Jeśli głównym celem jest skłonienie ich do zarejestrowania się, dlaczego nie wyeliminować tych trzech elementów rozpraszających uwagę?
B) Spraw, aby praktyczny przycisk wyróżniał się kontrastowymi kolorami
Nie ma znaczenia, jaki kolor zdecydujesz się utworzyć formularz, ani jaki kolor zrobisz z przycisku, o ile nie są one takie same. Kontrastujące kolory sprawiają, że przycisk się wyróżnia, a wybór jest bardziej oczywisty.
Na przykład, gdybyś miał niebieski formularz, pomarańczowy przycisk ładnie by się wyróżniał! Niebieski przycisk może nie mówić „HEJ!” tak jak tego potrzebujesz.
Tutaj masz koło kolorów:
Zasadniczo, niezależnie od tego, jaki jest kolor twojego formularza, chcesz rozważyć przycisk, który ma kolor znajdujący się naprzeciwko koła. To sprawi, że będzie się wyróżniać i będzie tak oczywiste, jak to tylko możliwe.
5. Musisz dać trochę, aby dostać trochę: zaoferuj subskrybentom prezent
Łapówka motywacyjna lub dobrowolna jest zawsze skuteczniejsza niż samo powiedzenie „Hej, zarejestruj się, bo tego chcę”. Zaoferuj odpowiedni prezent dla odbiorców, do których kierujesz reklamy.
Jedną rzeczą, do której zawsze zachęcamy (bo to działa), jest dodanie łapówki w postaci e-booka lub nagrania mp3 (w zasadzie podcastu) pełnego przydatnych informacji dla subskrybentów.
To swego rodzaju sposób na powiedzenie: „hej, zainwestowałem w zrobienie tego o tobie, a nie tylko o mnie. Dajesz mi swój adres e-mail i możliwość utrzymywania kontaktu z tobą, więc jestem zamierzam podtrzymać mój koniec i zapewnić ci jakąś wielką wartość ”.
Daje ci również kolejną ładną grafikę, którą możesz dodać do formularza rejestracji lub strony ściskania:
Istnieją trzy główne sposoby uzyskania takiej łapówki:
- Zapłać freelancerowi, aby stworzył taki, jak Upwork (kosztuje trochę pieniędzy, zajmuje trochę czasu, ale nie ma dużo pracy).
- Stwórz go sam (nie kosztuje, ale zajmuje więcej czasu i pracy).
- Uzyskaj 3 opcje, które są już stworzone dla Twojej niszy dzięki AffiloJetpack , a także całą serię biuletynów do wysłania na listę mailingową (kosztuje pieniądze, ale nie ma czasu ani pracy).
Nie zapomnij swoich dań na wynos!
- Ważne jest, aby pomyśleć o swoich idealnych odbiorcach i pamiętać o tych informacjach za każdym razem, gdy podejmujesz decyzję dotyczącą formularzy zgody i wyciskania stron.
- Bądź z nimi szczery pod każdym względem, który może być dla Ciebie odpowiedni, aby przyciągnąć najlepszą publiczność do zdrowej listy responsywnej.
- Nie komplikuj zbytnio projektu ani nie odwracaj ich od głównego celu: rejestracji.
- Eksperymentuj z czasem wyświetlania wyskakujących okienek i lokalizacją formularzy.
- Miej przycisk, który ma kontrastujący kolor z twoją formą.
- Nie zapomnij spersonalizować swoich wiadomości, jakkolwiek to możliwe: zbuduj silną relację!
Pytanie: Chciałbym wiedzieć, czy robisz coś konkretnego, aby spersonalizować jakąkolwiek część procesu akceptacji? Jeśli tak, to co? Czy to działa dobrze? Jeśli nie, jak myślisz, czego mógłbyś spróbować? Porozmawiajmy o tym!