Jak zarabiać na blogu w 2021 r.: Pięć wypróbowanych i prawdziwych taktyk

Opublikowany: 2021-10-26

Korzystanie z bloga do generowania zysków jest obecnie jedną z najczęściej omawianych taktyk marketingu afiliacyjnego. Mieliśmy okazję poznać branżę od Adama Enfroya, twórcy i wizjonera stojącego za portalem AdamEnfroy.com, który miesięcznie odwiedza ponad 500 000 czytelników. Adam rzucił trochę światła na to, jak zarabiać na blogu w 2021 roku i co jest potrzebne, aby zyskać popularność w branży.

Adam Enfroy przez przypadek zaczął skalować własne treści. Swoją stronę internetową rozpoczął w 2019 roku jako cyfrowe CV. Jednak po zastosowaniu jego wiedzy o marketingu cyfrowym, SEO i brandingu do własnego adresu URL, pieniądze z marketingu afiliacyjnego zaczęły napływać.

W ciągu sześciu miesięcy był w stanie rzucić pełnoetatową pracę w firmie technologicznej i skupić się na rozwijaniu swojej marki i zarabianiu na swoim blogu.

Według Adama w jego sukcesie zdecydowanie pomogło posiadanie podstawowej i biegłej wiedzy na temat działania SEO.

„Chociaż mój blog odniósł ogromny sukces, w przeszłości wiele razy mi się nie udało. Wtedy po prostu nie wiedziałem tego, czego nie wiedziałem. Ale moja kariera zawodowa doprowadziła mnie do czołówki SEO i nauczyłem się szybko skalować ruch. Dziś piszę do 500 tys. czytelników miesięcznie i zarobiłem swój pierwszy milion dolarów na swoim blogu w niecałe dwa lata”.

Zacznij tam, gdzie jesteś

Trzeba przyznać, że przeszłość Adama jest wyjątkowa. Ma doświadczenie jako specjalista SEO, menedżer ds. marketingu cyfrowego, menedżer ds. marketingu e-commerce, menedżer ds. afiliacji i szef marketingu cyfrowego w firmie z ośmiocyfrowym budżetem reklamowym.

Jeśli czytasz tego bloga, twoje CV prawdopodobnie nie zawiera ani jednego doświadczenia, które ma Adam.

Ale to dobrze. Jedną z najważniejszych rad Adama jest to, aby po prostu to zrobić.

„Nigdy nie jest za późno, aby zacząć. Cały powód, dla którego stworzyłem mojego bloga, to pokazanie, że nadal można zarobić pieniądze zmieniające życie dzięki marketingowi afiliacyjnemu w ciągu miesięcy, a nie lat. Potrzebujesz tylko odpowiedniej taktyki i musisz skalować”.

Więc jakie są właściwe taktyki? A jak skalujesz? Oto najważniejsze wskazówki i taktyki Adama dotyczące zarabiania na blogu w 2021 roku.

Jak zarabiać na blogu w 2021 roku?

Taktyka 1: Potrzebujesz planu monetyzacji z dnia 1.

Według Adama, jeśli chcesz zarabiać na swoim blogu, musisz od początku utrwalić plan.

„Blogowanie o swoich pasjach jako hobby i tworzenie lukratywnego biznesu blogowego to dwie zupełnie różne rzeczy. Potrzebujesz planu monetyzacji od samego początku. Oznacza to skupienie się na kierowaniu na odpowiednie informacyjne i transakcyjne słowa kluczowe”.

Jednym z najlepszych sposobów na zbudowanie planu monetyzacji jest rzetelne i dokładne badanie rynku. Badania rynku dostarczą Ci danych i spostrzeżeń, których potrzebujesz, aby dowiedzieć się, o czym pisać i dla kogo to pisać.

Taktyka 2: Nie daj się powstrzymać przy wyborze idealnej niszy

Adam zachęca nowych blogerów do porzucenia pomysłu, że muszą zidentyfikować i zawęzić się, aby spróbować przyciągnąć hiperkonkretnych obserwatorów.

„Blogerzy chcą wybrać „idealną niszę”. Tworzą więc witrynę mikro-niszową i próbują zdominować jeden bardzo mały obszar. Problem z tym podejściem jest dwojaki. Po pierwsze, wybór idealnej niszy jako początkującego jest prawie niemożliwy. A po drugie, wybór małej niszy nie daje ci swobody w przestawianiu się”.

Zamiast tego wybierz wystarczająco szeroki obszar tematyczny, aby pozwolić sobie na odkrycie, co faktycznie działa. Dla Adama jego blog dał mu wystarczająco dużo miejsca, by rozwinąć się w treści, które najlepiej sprawdziły się dla jego odbiorców. Wraz z rozwojem tego pokoju był w stanie dostosować swoje treści i skalować swój biznes w oparciu o to, czego się nauczył.

Taktyka 3: Wyjdź ze swojej strefy komfortu

Jeśli chcesz zarabiać na swoim blogu, musisz zachowywać się jak marketer. Oznacza to promocję i, co najważniejsze, kampanie linków zwrotnych.

Adam zachęca nowych blogerów do wychodzenia na zewnątrz w celu promowania swoich treści.

„Cała idea „pisz, a przyjdą” na temat treści jest po prostu nieprawdziwa, jeśli chodzi o blogowanie. Tak, potrzebujesz świetnej treści, ale potrzebujesz również linków zwrotnych o wysokim autorytecie, które prowadzą do tej treści. W pierwszym roku mojego bloga napisałem 80 artykułów na moim własnym blogu i 82 posty gościnne na innych blogach o wysokim autorytecie. Zbudowałem też mnóstwo relacji z innymi witrynami w mojej niszy i podniosłem ranking mojej domeny do lat 70-tych w mniej niż rok.

Networking będzie bardzo ważną częścią zarabiania na swoim blogu. Jednym ze sposobów na „wpadnięcie” na ludzi w Twojej niszy jest dołączenie do forów takich jak Quora, Reddit i grupy na Facebooku. Zadbaj o profesjonalny wizerunek online i znajdź inne osoby, które mogą skorzystać na wspólnej kampanii marketingowej z linkami zwrotnymi. Zasadniczo oznacza to, że publikujesz ich adres URL, a oni publikują Twój.

Tego rodzaju relacje nadal będą dla ciebie ogromną korzyścią, gdy zaczniesz się skalować. Nie chodzi tylko o to, kogo znasz, ale także o to, co może dla Ciebie zrobić ich obecność w sieci, ocena domeny i treść.

Taktyka 4: Traktuj swój blog jak biznes

Oprócz opracowania planu zarabiania na swoim blogu od pierwszego dnia, musisz również traktować swojego bloga tak, jakby to był Twój biznes od samego początku. Może to być trudne do ustalenia priorytetów, zwłaszcza jeśli jesteś tym, który również zajmuje się pisaniem. Adam zachęca nowych blogerów do rozważenia outsourcingu niektórych prac związanych z pisaniem, abyś mógł skupić się na budowaniu swojej marki.

„Pamiętaj, że jesteś właścicielem firmy, a nie tylko pisarzem. Ponieważ większość blogerów tworzy blogi, pracując na pełny etat, jako poboczne zajęcie, czas jest ograniczony. Jeśli tylko piszesz, nie będziesz się tak szybko rozwijał. Zamiast tego sprawdź, czy możesz zlecić na zewnątrz niektóre elementy swojego bloga, takie jak pisanie pierwszych wersji roboczych i prowadzenie działań związanych z budowaniem linków. Dzięki temu będziesz mieć więcej czasu na skupienie się na tym, co ma największe znaczenie dla Twojej firmy”.

Zatrudnienie copywritera do pomocy w pisaniu zadań może wydawać się niepotrzebnym wydatkiem, ale przy tak wielu dostępnych zasobach, aby znaleźć pisarzy do wynajęcia, możesz znaleźć równowagę między talentem a budżetem przy odrobinie wyszukiwania.

Taktyka 5: Budowanie linków jest koniecznością

Po zatrudnieniu autora, który pomoże Ci rozwinąć bibliotekę treści, możesz skupić się na budowaniu linków. Budowanie linków to najważniejszy sposób, aby Google zindeksował Twoją witrynę jako ważną i udostępnił Twoje treści w wynikach wyszukiwania.

Adam ostrzega przed mitem pasywnego budowania linków. W tej konkurencyjnej epoce marketingu afiliacyjnego potrzeba czegoś więcej niż tylko dobrej treści, aby udostępnić swój post i rozpowszechnić linki w sieci.

Musisz nauczyć się najlepszych praktyk budowania linków, a następnie zacząć realizować strategię budowania linków za bramą, jeśli chcesz zarabiać na swoim blogu. Może to zająć trochę czasu i trochę niepowodzenia. Widzisz, dlaczego outsourcing części tego pisania jest ważny?

Taktyka 6: Dowiedz się i zrozum intencję wyszukiwania

Ostatnią i prawdopodobnie najważniejszą taktyką, jeśli chodzi o nauczenie się zarabiania na blogu w 2021 roku, jest zrozumienie i poznanie intencji wyszukiwania.

Zamiar wyszukiwania to cel, o którym myśli osoba wyszukująca. Czego dokładnie szukają, kiedy przechodzą do Google? Jak możesz upewnić się, że Twoja strona jest ostatnią odwiedzaną przez nich stroną?

To jest naprawdę miejsce, w którym guma spotyka drogę z blogowaniem. Zdaniem Adama SEO już nie wystarcza.

„Nie możesz kierować na słowo kluczowe, używać narzędzi SEO i oczekiwać, że będziesz mieć pozycję w rankingu. Musisz „zakończyć podróż wyszukiwania”, będąc ostatnią witryną odwiedzaną przez użytkownika z wyszukiwania. Aby to zrobić, musisz zrozumieć zamiar wyszukiwania i sformatować treść tak, aby była bezpośrednia i wartościowa oraz zapewniała dobre wrażenia użytkownika”.

Najlepszym sposobem myślenia o swoim blogu, radzi Adam, jest jak mediator.

„Twój blog jest mediatorem. To pośrednik między transakcyjną wyszukiwarką Google a zakupem”.

Jeśli chcesz, aby Twoja strona była stroną, na której wyszukujący dokonują zakupu, musisz napisać o słowach kluczowych z zamiarem wyszukiwania transakcyjnego, tak aby czytelnik, który trafi na Twój post na blogu, był gotowy do kliknięcia linków afiliacyjnych i dokonania zakupu.

„Możesz znaleźć dobre transakcyjne słowa kluczowe w każdej niszy, szukając „najlepszych” terminów” – mówi Adam. „Na przykład w finansach mogą to być „najlepsze karty kredytowe”. W technologii to „najlepsze laptopy”. Albo może to być „najlepsze żelazka do golfa”, „najlepsze zabawki dla psów”, „najlepsze białko w proszku” – w każdej niszy są wyszukiwania transakcji”.

Gdy ludzie szukają „najlepszych produktów”, szukają długiej listy z rekomendacjami, a nie stron produktów. Partnerzy są wykorzystywani do pośredniczenia w zakupie, a nie blog.

Jak wygląda przyszłość zarabiania na blogach?

Wykorzystanie w ten sposób siły podmiotów stowarzyszonych może pomóc w przyspieszeniu zarabiania na blogu i szybkiej skalowaniu. Połącz tę praktykę z innymi taktykami, a 2021 najprawdopodobniej może być rokiem, w którym złamiesz swój osobisty kod i zaczniesz zarabiać na swoim blogu. Pamiętaj jednak, że marketing afiliacyjny jest wszechobecną i bardzo lukratywną branżą marketingu internetowego. Adam zachęca nowych blogerów do pamiętania o konkurencji.

„Prawda jest taka, że ​​w marketingu afiliacyjnym nie ma już błękitnych oceanów. Jeśli coś zarabia, na pewno jest konkurencyjne. A teraz do akcji wkraczają główne marki zatrudniające setki pracowników. Aby konkurować w 2021 r. i później, musisz poprawić swoją grę, myśleć jak dyrektor generalny, skalować swoje systemy, budować prawdziwe partnerstwa, aby zdobywać linki i pracować.

o autorze

Misją Adama Enfroya, który ma ponad 500 000 czytelników miesięcznie, jest nauczenie kolejnej generacji przedsiębiorców internetowych, jak zwiększać swoje wpływy w tempie startupu.