Jak pisać w rozmowie: 7 wskazówek, jak zaangażować i zachwycić odbiorców
Opublikowany: 2020-11-25Jak często wzruszasz ramionami i wciskasz Usuń po przeczytaniu e-maila marketingowego?
Wzdrygamy się przy wielu przekazach marketingowych. Nie brzmią tak, jakby je napisał człowiek. Nie angażują się. Brakuje im osobowości i czuje się zimny.
Nic dziwnego.
W szkole uczyliśmy się reguł gramatycznych. Nauczyliśmy się pisać i literować, ale nie nauczyliśmy się używać języka, aby łączyć się z naszymi czytelnikami. Nie nauczyliśmy się angażować, przekonywać i inspirować.
Ale czytelnicy pragną ludzkiego dotyku.
Kiedy czytamy treści konwersacyjne, od razu czujemy więź z pisarzem. Czujemy, że go poznajemy. Zaczynamy go lubić.
Jako marketerzy treści wiemy, że taki jest nasz cel. Kiedy czytelnicy nas poznają, polubią i zaufają nam, tworzymy możliwości wprowadzenia naszych usług na rynek i sprzedaży naszych produktów. Wiemy, że musimy pisać konwersacyjnie, ale jak?
Możesz pomyśleć, że pisanie w stylu konwersacyjnym wymaga nagrywania samego siebie i wpisywania tego, co powiedziałeś. Ale czy kiedykolwiek widziałeś transkrypcję wywiadu słowo w słowo?
Jest pełna niewyraźnych słów, błędów gramatycznych i niedokończonych zdań. Ludzie rzadko mówią poprawnie po angielsku, kiedy mówią. To normalne.
Tekst konwersacyjny jest dużo ściślejszy niż język mówiony. Tak więc pisanie konwersacyjne nie oznacza, że piszesz podczas mówienia. Zamiast tego edytuj tekst, aby nie brzmiał jak pisanie.
„Jeśli brzmi to jak pisanie, przepisuję to”. - Elmore Leonard
Specjalne techniki edycji sprawiają, że Twoje treści brzmią bardziej konwersacyjnie.
Mam ci pokazać, jak ich używać?
1. Przestań pisać do wszystkich
Wyobraź sobie, że piszesz e-mail do listy 10 000 osób.
Kiedy myślisz o tych 10000 anonimowych subskrybentach, prawdopodobnie brzmisz tak:
Dziękuję tym z Was, którzy wsparli nasz apel charytatywny. Nadal możesz tutaj przekazać darowiznę.
Wygląda na to, że zwracasz się do tłumu, prawda? Wyrażenie „ci z was” wydaje się bezosobowe.
Teraz wybierzmy Twojego ulubionego subskrybenta. Wyobraź sobie swoją największą fankę - często odpowiada na Twoje e-maile z pochwałami, a czasem z pytaniami. Chociaż nigdy się nie spotkałeś, jest przyjaciółką:
Czy przekazałeś już darowiznę na nasz apel charytatywny? Dziękuję bardzo. Jeśli jeszcze nie przekazałeś darowizny, nadal możesz przekazać darowiznę tutaj.
Ton rozmowy sprawia, że czytelnicy mają wrażenie, że zwracasz się do nich osobiście. Tak jakbyście wypili drinka w lokalnym Starbucks.
„Idę na zieloną herbatę. Czego chciałbyś się napić?"
2. Nie pisz, żeby zrobić wrażenie
Jakich słów używasz, kiedy rozmawiasz ze swoim najlepszym przyjacielem?
Czy starasz się zaimponować żargonem MBA? Czy używasz skomplikowanych słów?
Aby pisać konwersacyjnie, pomiń „gobbledygook” i doprecyzuj treść. Na przykład spójrz na tę kopię:
Pionierskie oprogramowanie od lidera rynku. Zaplanuj aktualizacje w mediach społecznościowych za pomocą naszej wielokrotnie nagradzanej aplikacji typu all-in-one.
Oto wersja konwersacyjna:
Oszczędzaj czas dzięki naszej nowej aplikacji. Zaplanuj wszystkie aktualizacje w mediach społecznościowych za jednym razem.
Empatia to podstawa dobrej rozmowy. Zrozum problemy, z którymi borykają się Twoi czytelnicy, i rozwiąż te problemy, używając ich słów.
Napisz, aby zaangażować się i pomóc.
„Czy chciałbyś ciastko imbirowe do kawy? Albo babeczka jagodowa? ”
3. Zrób to dwustronną rozmowę
Podczas pisania nie widzimy osoby po drugiej stronie rozmowy. Dlatego zapominamy o zaangażowaniu naszych czytelników i po prostu piszemy z własnej perspektywy.
Oto przykład tego, jak zarozumiałość wkrada się do naszych treści:
Zarejestruj się, aby znaleźć się na naszej liście, a co tydzień będziemy wysyłać Ci e-maile z poradami marketingowymi.
Zwróć uwagę, że „my” i „nasz” są zaimkami odnoszącymi się do siebie. Oto jak zamiast tego skupić się na czytelniku:
Rozwijaj swoją firmę dzięki inteligentnemu marketingowi. Zarejestruj się teraz, aby co tydzień otrzymywać e-maile ze wskazówkami marketingowymi.
Aby dostrzec swoje ważne dla siebie zdania, poszukaj zdań z „ja” i „my”. Edytuj je, aby podkreślić korzyści dla czytelnika.
Ale nie myśl, że musisz zastępować wszystkie wystąpienia „ja” i „my”. Nie musisz się ukrywać.
Jeśli prowadzisz firmę jednoosobową, użyj „ja”, „mnie” i „mój”. A jeśli piszesz w imieniu zespołu, nie krępuj się używać wyrażeń „my”, „nas” i „nasz”, gdy jest to właściwe.
Dobra rozmowa przebiega na dwa sposoby: trochę o „mnie” lub „nas”. Trochę więcej o „tobie”.
"Jak spędziłeś weekend?"
4. Dodaj szczyptę osobowości
Pomyśl o swoich przyjaciołach lub ulubionych współpracownikach. Dlaczego lubisz z nimi rozmawiać?
To krótkie historie, które udostępniasz. Możesz omówić złą decyzję sędziego w niedzielnym meczu, film, w którym byłeś wczoraj lub gdzie można dostać najlepszy stek.
Twoi znajomi mówią o czymś więcej niż tylko o swoich specjalnościach.
To samo dotyczy twoich treści. Jeśli dyskutujesz tylko na temat swojej wiedzy specjalistycznej, pokazujesz się jako jednowymiarowy ekspert. To trochę nudne.
Zastanów się, jak możesz wprowadzić swoją osobowość do swoich postów na blogu, e-maili lub kopii sprzedażowych:
- Podziel się błędami, które popełniłeś, aby czytelnicy mogli się na nich uczyć.
- Użyj osobistej anegdoty, aby zilustrować pewien punkt.
- Stwórz własny styl metafor.
- Powiedz czytelnikom, dlaczego masz zamiar zmienić świat.
- Dodaj osobiste PS do swoich e-maili - nawet jeśli jest to niepowiązany komentarz dotyczący pogody lub Twojej ostatniej wycieczki rowerowej.
Kiedy posypiesz siebie trochę treścią, czytelnicy Cię poznają.
Wtedy content marketing staje się magiczny.
„Tak, mój weekend był dobry. Moja siostra przyjechała z Holandii. Na szczęście pogoda była dobra ”.
5. Angażuj się w pytania
Czy w swoim piśmie zadajesz pytania?
Badania wykazały, że pytania w tweetach mogą uzyskać ponad dwukrotnie większą liczbę kliknięć. Co więcej, mogą nawet zwiększyć Twoją zdolność przekonywania.
W swojej książce To Sell Is Human Daniel Pink wyjaśnia, że pytanie skłania czytelników do myślenia - intensywniej przetwarzają Twój przekaz. A kiedy czytelnicy się z tobą zgadzają, twoje pytanie jest bardziej przekonujące niż stwierdzenie.
Zwróć uwagę na różnicę między:
Powinieneś dołączyć znaki zapytania, aby twoje pisanie stało się bardziej konwersacyjne.
i:
Chcesz, aby Twoje pisanie było bardziej wciągające? Dodaj kilka pytań.
Pytania to potężna technika angażowania i przekonywania czytelników. Dzięki nim czytelnicy są zainteresowani Twoimi treściami.
„Dziś też jest ładna pogoda. Możemy usiąść na zewnątrz? ”
6. Skróć zdania
Standardowy ton głosu w marketingu często brzmi nudno i robotycznie, a akademicki ton również tworzy pewien dystans, tak jakbyś patrzył z góry na swoich czytelników.
Oba style mają tendencję do używania nieporęcznych zdań - a te długie zdania są męczące w czytaniu. Aby zwiększyć czytelność treści, pokrój długie zdania.
Oto długie zdanie akademickie:
Prezentowanie siebie tylko jako eksperta sprawia, że stajesz się jednowymiarowy, ale kiedy opowiadasz krótkie historie o sobie, oprócz dzielenia się swoją wiedzą, stajesz się wielowymiarowym człowiekiem i stajesz się bardziej fascynującą osobą w oczach czytelnika.
Uff. Brakowało Ci tchu? To czterdzieści słów w jednym zdaniu.
Oto wersja konwersacyjna zawierająca średnio tylko dziewięć słów w zdaniu:
Przedstawianie się tylko jako eksperta sprawia, że stajesz się jednowymiarowy. Może nawet trochę nudno. Ale kiedy opowiadasz drobne historie o sobie, swoich hobby i swoim życiu, stajesz się prawdziwym człowiekiem. Stajesz się bardziej fascynujący.
W podstawówce chwalono nas za używanie trudnych słów do pisania skomplikowanych zdań. Na studiach czytamy pełne zdania pełne słów pochodzących z łaciny i greki.
Tak nauczyliśmy się pisać, żeby zaimponować.
Nie nauczyliśmy się, jak przekazywać nasze przesłanie, pisać jasno i być przekonującym. Aby zaangażować naszych czytelników, musimy oduczyć się tego, czego nauczyliśmy się w szkole.
Postaw czytelników na pierwszym miejscu. Niech wiadomość będzie prosta. Zmniejsz swoje zdania.
- Masz ładną koszulę. Podoba mi się kolor. Dobrze ci pasuje ”.
7. Nie pij kawy ze swoim licealistą
Samo myślenie o moich nauczycielach w liceum mnie denerwuje. Denerwuję się popełnianiem błędów. Martwię się, że zabrzmię jak szalony. Boję się, że nie spełnię ich oczekiwań.
I tak pisanie staje się sztywne.
Przestrzeganie reguł gramatycznych zwykle ułatwia czytanie treści. Jednak pewne zasady mogą w rzeczywistości utrudniać czytelność. Więc daj sobie pozwolenie na ich złamanie:
- Używaj łamanych zdań. Złamane zdania niekoniecznie dezorientują czytelników; często dodają przejrzystości. Podkreślając słowa. (Tak.)
- Rozpocznij zdanie od „i”, „ale” lub „lub”. Ponieważ sprawia, że treść jest łatwiejsza do odczytania i mniej monotonna. Bardziej dynamiczny. Entuzjastyczny.
- Twórz jednozdaniowe akapity, aby podkreślić konkretne stwierdzenia i dać czytelnikom przestrzeń do oddychania. Krótka cisza w rozmowie jest w porządku, prawda?
- Możesz od czasu do czasu używać… hmm… wykrzykników, takich jak „Ouch”, „Uff” i „Duh”. Dodają emocji i odrobiny swobody do twojego piszącego głosu.
W pisaniu nie chodzi o trzymanie się reguł gramatycznych. Chodzi o przekazywanie pomysłów z jasnością i osobowością.
Więc, proszę, przyjdź na herbatę i pogawędkę, ale nie zabieraj ze sobą nauczyciela gramatyki. Udusi naszą rozmowę swoimi pedantycznymi uwagami.
„Twoje włosy się wydłużają. Powinnaś się ostrzyc. ”
Wykorzystaj moc swojego głosu
Czy kiedykolwiek myślisz o rozmowie z przyjacielem? Słyszysz jej głos w swojej głowie?
W ten sposób czytelnicy powinni odbierać Twoje treści. Niech twoje słowa pozostaną w ich umysłach. Zainspiruj ich długo po tym, jak przeczytają Twoje słowa.
W świecie nieskończonych pikseli i bezsensownych polubień pragniemy ludzkich połączeń i głosów, które rezonują z nami.
Więc bądź sobą. Zaparz filiżankę zielonej herbaty. Zaoferuj swoim czytelnikom kawałek domowego ciasta.
I pogadaj.
"Cukier?"