Aktualizacja prywatności Apple w iOS 15: 3 świetne wskazówki, jak zabezpieczyć swój e-mail marketing na przyszłość!
Opublikowany: 2021-10-26I tak po prostu kolejne domino przewróciło się w marszu w kierunku większej prywatności w Internecie. Firma Apple oficjalnie wydała iOS 15, a wraz z nim wiele OGROMNYCH zmian dotyczących marketingu e-mailowego i prywatności!
Pamiętasz, jak aktualizacja iOS 14.5 wpłynęła na śledzenie aplikacji, prosząc użytkowników Apple o wyraźne wyrażenie zgody na śledzenie aplikacji takich jak Facebook i Instagram? Cóż, podobnie dzieje się ze śledzeniem wiadomości e-mail w systemie iOS 15 – a świat marketingu zwraca na to uwagę!
Jako właściciel produktu lub sprzedawca stowarzyszony być może już od jakiegoś czasu wiedziałeś o tej zmianie, ale jeśli nie, omówimy wszystko, co musisz wiedzieć o nowej aktualizacji prywatności Apple (zwłaszcza jej „Ochrona prywatności poczty " cechy).
Co się dzieje z Apple iOS 15?
Prywatność staje się coraz większym problemem w cyfrowym świecie, a ostatnie zmiany wpływają na sposób pracy dzisiejszych marketerów.
Jak zapewne wiesz, UE uchwaliła Ogólne rozporządzenie o ochronie danych (RODO) w 2018 r., które wymagało dodania wyraźnych informacji – i od tego czasu wiele firm i platform oferuje użytkownikom nowe opcje dyktowania sposobu gromadzenia ich danych i używane. Nawet Google planuje wycofanie plików cookie stron trzecich w 2022 roku.
W przypadku systemu iOS 15 firmy Apple dążenie do prywatności zaowocowało istotną nową funkcją bezpieczeństwa o nazwie Ochrona prywatności poczty . (Istnieją również dodatkowe opcje prywatności dodane do iCloud+, które mogą ukryć Twój adres IP lub adres e-mail, o czym za chwilę poruszymy).
Tak więc, jeśli chodzi o prywatność poczty e-mail dla użytkowników iOS, oto najważniejsze informacje prosto od Apple:
Krótko mówiąc, to ustawienie ograniczy śledzenie danych stron trzecich i wpłynie na Twoją zdolność do dokładnego śledzenia wskaźników otwarć wiadomości e-mail w kampaniach e-mail marketingowych.
Jak działa aktualizacja prywatności
Mechanika tej aktualizacji prywatności jest dość złożona pod maską, od dezaktywacji pikseli śledzących po anonimizację wiadomości e-mail użytkowników – ale dla rzeczywistych użytkowników iOS wszystko jest tak proste, jak włączenie ochrony prywatności poczty. I nie jest to też tylko gdzieś zakopane miejsce. Wszystkim użytkownikom zostanie zaprezentowana opcja ochrony aktywności poczty przy pierwszym otwarciu Poczty w iOS 15.
Jeśli jednak nie jest to jasne, nie jest to jakaś uniwersalna zmiana dla każdego użytkownika poczty e-mail na całym świecie. Dotyczy to TYLKO użytkowników aplikacji Apple Mail – więc jeśli użytkownicy uzyskują dostęp do wiadomości e-mail w aplikacji poczty e-mail innej firmy lub kliencie w wybranej przez siebie przeglądarce internetowej, nie będą korzystać z tej nowej funkcji prywatności.
Na razie dostawcy poczty e-mail, tacy jak Gmail i Outlook, nie zgłosili podobnej funkcji prywatności, ale może się to zmienić w przyszłości.
Co oznacza zmiana dla e-mail marketingu?
Mówiąc najprościej, użytkownicy iOS mogą zrezygnować ze śledzenia swojej aktywności e-mail za pośrednictwem aplikacji Mail! Nie oznacza to oczywiście, że wszystkie z nich będą , oczywiście, i nadal jest wielu użytkowników, którzy nie korzystają z systemu iOS lub preferują aplikację pocztową innej firmy.
Powiedziawszy to, nadal jest to duża zmiana, która zabiera dużo mocy z rąk marketerów.
Istnieje wiele powszechnych praktyk w e-mail marketingu, które zależą od otwarć i innych działań użytkowników związanych z ich adresem IP.
Oto największe:
- Testy A/B tematów wiadomości e-mail
- Kampanie utrzymania i ponownego zaangażowania
- Śledzenie dostarczalności
- Segmentacja na podstawie wskaźników otwarć
- Automatyzacja poczty e-mail przy użyciu powyższych wyzwalaczy
- Śledzenie wyników z kampanii cold mailowych
Wszystko to może się fundamentalnie zmienić, jeśli duży procent Twojej bazy subskrybentów (prawdopodobnie do 50%) będzie ukryty lub przekrzywiony w Twoich analizach poczty e-mail.
Ponadto warto zrozumieć, że koncepcyjnie poczta e-mail zawsze była obszarem, który właściciele firm mogli kontrolować. Za każdym razem, gdy ludzie zapisali się na Twoją listę e-mailową, oznaczało to, że „należyłeś” do tych rzeczywistych adresów e-mail – były to TWOJE kontakty.
Ale teraz Apple ułatwia ludziom anonimizację swoich e-maili – więc chociaż możesz mieć „adres e-mail” na swojej liście, niekoniecznie masz ich rzeczywisty adres e-mail. To Apple sprawuje kontrolę, nie ty.
Co się dzieje z marketingiem e-mailowym?
Wcześniej, w 2021 r., wraz z wydaniem iOS 14.5, ClickBank zareagował na przejrzystość śledzenia aplikacji, tworząc naszą funkcję zintegrowanego raportowania sprzedaży, która pomogła obejść niektóre z największych nowych problemów związanych z reklamą na Facebooku.
Ale w przypadku iOS 15 to nie jest takie proste.
Jason Scherer, dyrektor ds. technologii ClickBank, mówi: „Nie ma żadnych rozwiązań technologicznych, które wymyśliliśmy, ponieważ Apple zasadniczo obsługuje wszystkie wiadomości e-mail. Jeśli nie możesz wykryć adresów IP i otwierają się na e-maile, nie ma żadnych danych, z którymi moglibyśmy pracować.”
Innymi słowy, ponieważ Apple w pierwszej kolejności blokuje dostęp do danych IP wszystkim stronom trzecim, nie można obejść funkcji prywatności.
Więc teraz musimy zapytać: czy to wszystko jest takie złe? Jak bardzo wpłynie to na codzienny marketing e-mailowy?
Mamy powody do optymizmu.
Niedawno mieliśmy podcast z dyrektorem generalnym Jimmym Kim z Sendlane, popularnego dostawcy usług poczty e-mail, z którego korzysta wielu klientów ClickBank.
Oto wielki wniosek Jimmy'ego dotyczący iOS 15 i przyszłości marketingu e-mailowego:
„Otwarte oferty zawsze były wskaźnikiem próżności. Wystarczy już teraz przygotować się do optymalizacji pod kątem kliknięć i przychodów. A co najważniejsze, ulepsz wrażenia. Wszystkie dzisiejsze platformy chcą lepszej obsługi klienta, w tym poczty e-mail”.
Innymi słowy, jeśli koncentrujesz się na dodawaniu wartości i tworzeniu świetnej kopii własnym, unikalnym głosem, nie musisz się martwić o otwarć.
Więcej informacji Jimmy'ego na temat iOS 15 i marketingu e-mailowego znajdziesz w poniższym odcinku podcastu Affiliated.
3 sposoby na „zabezpieczenie na przyszłość” e-mail marketingu
Wszystko to może brzmieć ładnie, ale co DOKŁADNIE powinieneś zrobić z tymi ogromnymi zmianami prywatności?
Oto nasze 3 zalecane działania:
1) Zmień sposób mierzenia sukcesu wiadomości e-mail
Najlepszym sposobem, aby iść naprzód, jest zrozumienie, czym różnią się Twoje analizy poczty e-mail.
Po pierwsze, pamiętaj, że jeśli w Twoich e-mailach znajdują się piksele śledzące, możesz zauważyć sztucznie wysoki współczynnik otwarć, ponieważ Apple wstępnie ładuje te piksele, zanim ich użytkownicy zobaczą Twoją pocztę. Innymi słowy, może się wydawać, że uzyskujesz szalenie wysokie współczynniki otwarć, ale nie masz możliwości sprawdzenia, ile z nich to legalne otwarcia użytkowników.
Dostosuj więc swoje oczekiwania. Znajdź nowy punkt odniesienia dla swojego współczynnika otwarć – lub jeśli czujesz się odważny, przestań całkowicie patrzeć na otwarcia. Lepszym miejscem do skupienia się teraz jest na kliknięciach, zwłaszcza jeśli zarabiasz na swojej liście, wysyłając ludzi na stronę pomostu partnerskiego lub do sklepu e-commerce.
W ramach tej zmiany skup się na danych, które kontrolujesz. Nadal będziesz mieć możliwość monitorowania kliknięć za pomocą wbudowanego śledzenia lub niestandardowych parametrów UTM, a także z pewnością zobaczysz, ilu użytkowników/sesji witryny otrzymujesz z poczty e-mail w Google Analytics. Powinieneś również mieć możliwość przypisania przychodów generowanych z wiadomości e-mail.
Upewnij się, że panele wskaźników KPI są aktualizowane, aby odzwierciedlały Twoje nowe cele!
2) Regularnie przycinaj swoją listę
Jeśli jeszcze tego nie robiłeś, nadszedł czas, aby wdrożyć regularne przycinanie lub czyszczenie listy e-mailowej (zarówno ręczne, jak i automatyczne).
Jedną z zalet współczynników otwarć jest wskaźnik zaangażowania z Twojej listy. Jak wiesz, dostawcy usług poczty e-mail nigdy nie chcą, abyś bombardował niezaangażowaną listę tonami wiadomości. Wpłynie to negatywnie na Twój wynik nadawcy, który jest jak „wynik kredytowy” dla Twojego e-mail marketingu.
Ale co, jeśli nie widzisz kursów otwarć? Cóż, trudniej będzie powiedzieć, kto jest zaangażowany, a kto nie (ponieważ wiele osób przeczyta e-mail i nie kliknie).
Na razie wyłącz wszelkie automatyczne przycinanie list i wstrzymaj również ręczne przycinanie – trudno będzie stwierdzić, co działa, dopóki nie będziesz mieć kilku miesięcy na monitorowanie wskaźników zaangażowania po iOS 15.
3) Bądź elastyczny
Jako marketerzy e-mail wszyscy wiemy, że marketing cyfrowy jest szybki i stale się zmienia.
Wszystkie te zmiany mają ostatecznie zapewnić lepsze wrażenia użytkownika, więc dopóki jesteś po stronie dodawania wartości swoim klientom i wspierania autentycznych połączeń z odbiorcami, powinieneś być w porządku.
Ale nadal ważne jest, aby zachować czujność i eksperymentować z nowymi sposobami, aby jak najlepiej wykorzystać swój e-mail marketing. Musimy jeszcze powiedzieć, co te zmiany naprawdę robią w e-mail marketingu, ale na razie miej oko na wiadomości i śledź blog ClickBank, aby uzyskać przyszłe aktualizacje, takie jak ta!
Podsumowanie aktualizacji ochrony prywatności Apple w systemie iOS 15
Parafrazując Marka Twaina: „Doniesienia o śmierci e-mail marketingu są mocno przesadzone”.
Pod wieloma względami te zmiany prywatności są w rzeczywistości dobrą rzeczą!
Większość tego, co robią, utrudnia oszustom marketingowym oszukiwanie systemu lub manipulowanie użytkownikami. Zamiast kłaść nacisk na dowolne liczby, takie jak otwarcia, musisz skupić się na tym, co naprawdę ważne: dostarczaniu wartości i nawiązywaniu autentycznej więzi z odbiorcami.
Dopóki wprowadzisz niezbędne zmiany i będziesz uważnie śledzić zmiany w marketingu, będzie Ci dobrze w tym nowym, wspaniałym świecie prywatności poczty e-mail.
W ClickBank zawsze dokładamy wszelkich starań, aby wspierać naszych klientów najnowszą i najlepszą edukacją marketingową. Jeśli chcesz być przygotowany na sukces marketingu afiliacyjnego, dołącz do naszej platformy Spark i dowiedz się wszystkiego, co musisz wiedzieć, wszystko w jednym miejscu.