Jak ta firma rozwinęła się o 200% rok do roku, sprzedając pakiety produktów
Opublikowany: 2018-10-02Sprzedaż pakietów produktów to sprytny sposób na zwiększenie średniej wartości zamówienia. Ale jest sztuka tworzenia pakietów produktów, które faktycznie poprawiają również współczynniki konwersji.
W tym odcinku Shopify Masters nauczysz się od przedsiębiorcy, który koncentruje się na rozwiązaniu jednego głównego problemu na produkt, a następnie na sprzedawaniu go w pakietach.
Spencer Boerup jest dyrektorem generalnym MagMod: eleganckich, przenośnych i trwałych modyfikatorów lampy błyskowej dla amatorów i profesjonalnych fotografów. Dowiedz się, jak osiągnął 200% wzrost rok do roku przez ostatnie cztery lata.
Naprawdę doceniają część tej wyselekcjonowanej wiedzy. Kiedy możesz ułatwić sobie tę decyzję, a potem możesz zdjąć 2, 3 lub 5 procent, to staje się to oczywiste, ponieważ każdy jest nieco motywowany przez cenę.
Dostrój się, aby się uczyć
- Jak tworzyć i sprzedawać zestawy startowe w Twojej branży
- Co to znaczy stworzyć skoncentrowany produkt
- Dlaczego musisz być w porządku z odrzucaniem dobrych pomysłów
Pokaż notatki
- Sklep: MagnetMod
- Profile społecznościowe: Facebook, Twitter, Instagram
- Rekomendacje: Dobry do świetnego (książka), Zbudowany do końca (książka), Świetny z wyboru (książka), Pięć dysfunkcji zespołu (książka), EO, Vistage
Transkrypcja
Felix: Dziś dołącza do mnie Spencer Boerup z MagMod. MagMod projektuje eleganckie, przenośne i trwałe modyfikacje lampy błyskowej dla amatorów profesjonalnych fotografów i został uruchomiony w 2013 roku i ma siedzibę w Tucson w Arizonie. Witaj, Spencerze.
Spencer: Hej, Feliksie. Jak się masz?
Felix: Dobrze, dobrze. Dla nas niewtajemniczonych, czym jest MagMod i jak działa?
Spencer: Cóż, MagMod, wszystko, co robimy, ma na celu ułatwienie robienia niesamowitej fotografii. Byłem fotografem przez około siedem lub osiem lat zawodowo i używałem różnego rodzaju akcesoriów, które można było podłączyć do lampy błyskowej, aby móc modyfikować i kształtować światło tak, jak chcieliśmy. Wiele z tych akcesoriów było po prostu nudnych lub po prostu nie działały zbyt dobrze. Spadną. Pewnego dnia wpadłem na pomysł i właśnie tam narodził się MagMod, czyniąc system tych modyfikatorów bardziej magnetycznym i modułowym i po prostu super łatwym do wykonania. Tam właśnie rozpoczął MagMod, tworząc te magnetyczne modułowe modyfikatory lampy błyskowej dla fotografów.
Felix: Rozumiem. Masz teraz na swojej stronie, masz wiele różnych produktów. Masz również wiele udanych kampanii na Kickstarterze. Który z twoich produktów jest prawdopodobnie najlepiej sprzedającym się produktem i dlaczego uważasz, że tak jest?
Spencer: Jednym z najlepiej sprzedających się produktów jest prawdopodobnie MagSphere. Powodem, który jest prawdopodobnie najbardziej popularny, jest to, że wielu fotografów naprawdę chce wziąć swoje małe lampy błyskowe, są to rodzaj lampy błyskowej w kształcie kobry, która znajduje się na górze aparatu, i chcą, aby światło było trochę mocniejsze przyjemne i nie chcą o tym zbyt wiele myśleć. Mogą obracać się pod różnymi kątami i odbijać się od ściany lub sufitu, a czasami to nie wystarczy.
Spencer: To, co zrobiliśmy z MagSphere, nie tylko uprościliśmy, czyniąc metodę mocowania bardzo łatwą przy użyciu magnesów, ale także wprowadziliśmy pewne funkcje, których nigdy wcześniej nie widziano w przypadku takiego dyfuzora w przypadku lampy błyskowej, takie jak możliwość dodaj żele do podstawy MagSphere, które dostosowują temperaturę barwową, odcień lub gęstość twojej lampy błyskowej, co jest czymś zupełnie nowym. Następnie możesz umieścić go w zestawie z MagGrid, jednym z naszych kolejnych najpopularniejszych produktów, aby następnie ograniczyć światło tylko do określonego obszaru, zachowując jednocześnie niesamowitą miękkość.
Spencer: MagSphere jest bardzo popularny. Gdy tylko go uruchomiliśmy, od razu stał się jednym z naszych bestsellerów. Ale mamy kilka zestawów, które zaczęliśmy udostępniać w sklepach detalicznych przez Best Buy już we wrześniu. Zestaw startowy zawiera te dwa produkty, o których wspomniałem, MagSphere i MagGrid, i można je dostać w małym zestawie za całkiem dobrą cenę.
Felix: Tak, widziałem innych przedsiębiorców, inne firmy, zaczynające tworzyć te zestawy produktów, szczególnie dla początkujących, którzy chcą dopiero zacząć. Jak powiedziałeś, masz zestaw startowy, który teraz wystawiasz. Jaka była za tym geneza? Co sprawiło, że zdecydowałeś, że chcesz to zrobić?
Spencer: Tak, więc kiedy zakładaliśmy firmę pod koniec 2013 roku, myślałem o trzech produktach. Jednym z nich był MagGrid, ale mieliśmy też MagGel. To, co testowałem na rynku, to niekoniecznie nowe możliwości modyfikacji, ale łatwość i szybkość tych narzędzi. Grid i Gel, ten nowy magnetyczny system mocowania i modułowy, naprawdę wystartowały od razu. To był nasz podstawowy zestaw, który tak naprawdę jest nazwą produktu na stronie. Podstawowy zestaw MagMod zawiera mocowanie magnetyczne, nasz grip, dostaliśmy żel i MagGrid i zawsze były to naprawdę mocne narzędzia, które polecamy każdemu fotografowi do każdej lampy błyskowej, którą normalnie fotografował.
Spencer: Kiedy ogłosiliśmy drugą kampanię na Kickstarterze, wprowadzającą MagSphere, MagBounce i MagSnoot, zaoferowaliśmy naprawdę duży zestaw, który nazwaliśmy kompletnym zestawem. Udało się to naprawdę dobrze, ale przez lata odkryliśmy, że ludzie chcieli być może trochę prostsze przetestowanie wód. Nie mieliśmy innego zestawu niż kompletny zestaw, który zawierał MagSphere, ten najlepiej sprzedający się produkt.
Spencer: W końcu pojawił się duży sprzedawca, Best Buy. Podeszli do nas i powiedzieli: „Hej, naprawdę podoba nam się to, co widzimy. Wiele osób pyta o produkt.” A ja powiedziałem: „To świetnie. Nie sądzę, aby obecna konfiguracja naszych pakietów, nasz merchandising, była idealna dla klienta Best Buy”, i tak właśnie uruchomiliśmy zestaw startowy i zestaw profesjonalny. Te pojawiły się na początku ubiegłego roku, lub przepraszam, pod koniec ubiegłego roku i są obecnie naszymi dwoma najlepiej sprzedającymi się zestawami. Ludzie, którzy chcą przetestować wody i nie są pewni, czy rozwiążą one ich problemy, a potem prawie zawsze wracają, aby uzupełnić zestaw akcesoriów, których potrzebują.
Felix: Tak. Sprzedajesz to za pośrednictwem Best Buy i oczywiście widzę je również w Twojej witrynie. Bazując na swoim doświadczeniu, czy musisz sprzedawać zestawy inaczej, czy musisz sprzedawać je inaczej niż poszczególne produkty?
Spencer: Nie, niezupełnie. Nie widzieliśmy potrzeby wprowadzania ich na rynek w inny sposób. Zwykle, gdy ludzie słyszą o marce, to zwykle z ust do ust, innych znajomych fotografów lub forum internetowego lub Facebooka. A potem wskoczą na naszą stronę i zobaczą: „O czym tak naprawdę jest MagMod? Czy naprawdę rozwiązują problem, który mam jako fotograf?” Gdy wskakują i zaczynają dostrzegać wartość, którą oferujemy, naprawdę szybki, łatwy i niesamowity system, prawie się sprzedaje. Jestem głęboko przekonany, że każdy produkt naprawdę musi się sprzedawać.
Spencer: Kiedy już to zobaczą, mogą naprawdę wybrać: „W porządku, które komponenty moim zdaniem będą najlepiej odpowiadać moim potrzebom?” Często widzą pakiet lub pakiet, który widzą, który prawdopodobnie jest najbardziej odpowiedni, aby dać im trochę oszczędności w formacie pakietu, ale także daje im dokładnie to, czego potrzebują. Mamy pięć różnych zestawów, ale te pierwsze dwa, zestaw startowy i zestaw profesjonalny, są obecnie tymi, do których ludzie dążą.
Felix: Czy uważasz, że nowi klienci na początku zazwyczaj kupują zestaw, a nie pojedynczy przedmiot? A może jest to inny sposób, w którym zaczynają od zakupu jednego przedmiotu, a następnie ulepszają go do zestawu?
Spencer: Widzieliśmy, jak to działa w obie strony. Ostatnio myślę, że to ludzie wskakują z paczką, tylko dlatego, że to ułatwia. Pakiety są świetne dla klientów, ponieważ eliminują część tego myślenia, tę analizę, aby zdecydować: „Których potrzebuję, a których nie potrzebuję?” Kiedy połączysz je z naszą wyselekcjonowaną wiedzą, prawie wszyscy tutaj jesteśmy fotografami. Mamy duże doświadczenie w branży. Wiemy, jak wygląda prawdziwe, naprawdę dobre oświetlenie, dlatego dajemy radę, jeśli robisz tego rodzaju zdjęcia, polecamy ten pakiet lub jeśli robisz tego rodzaju zdjęcia i masz taką liczbę miga, polecamy ten.
Spencer: Jako fotografowie doceniają tę wewnętrzną wiedzę, którą możemy zaoferować, aby pomóc im w podjęciu tej decyzji. Ale widzimy też ludzi, którzy wchodzą i po prostu dostają jeden z naszych modyfikatorów tylko po to, aby go przetestować, a większość z nich wraca. Często widzimy to również na targach. Pakujemy je w bardzo podobny sposób, jak robimy to na stronie internetowej. Przyjdą i kupią coś podstawowego albo przyjdą po nasz zestaw ślubny, który jest prawdopodobnie naszym kolejnym najpopularniejszym pakietem. A potem wrócą i po prostu dostaną różne żele lub wypróbują nowy MagBeam, jeden z naszych produktów, który pozwala na naprawdę fajną personalizację twoich świateł. W końcu wiele osób zostanie z całą rodziną systemu.
Felix: To spoko. Kiedy te pakiety są tworzone, wydaje się, że większość z was jest fotografami, więc intuicyjnie wiesz, co musi ze sobą współgrać. Czy były jakieś pakiety, które pochodzą z opinii lub tylko danych, jak sądzę, które widziałeś od społeczności i od klientów, którzy zaczęli zdawać sobie sprawę, że pewne rzeczy są kupowane razem, czy może klient zwraca się do Ciebie z prośbą o umieszczenie razem konkretny pakiet? Czy tak się stało?
Spencer: O tak, całkowicie. Mieliśmy ten kompletny zestaw, jak wspomniałem wcześniej, i myślę, że był to początek 2015 roku, kiedy zaczęliśmy wysyłać te produkty. Po tym zdecydowanie poszliśmy do naszych klientów i zapytaliśmy, które są twoimi faworytami? Co chciałbyś zobaczyć w pakiecie? Później tego lata wprowadziliśmy na stronie niektóre z naszych zestawów. Najpopularniejszy, pakiet fotografów ślubnych, wyszedł i nadal jest bestsellerem.
Spencer: Dla kogoś, kto chce przyjść i po prostu dostać wszystko, słyszał o tym lub próbował tego z przyjacielem na sesji ślubnej i asystował lub coś takiego i sam tego wypróbował, widzimy wiele osób od razu wskakuje z mega zestawem, który jest w zasadzie jednym ze wszystkiego, ale jest ustawiony na dwa błyski. Jeśli jesteś fotografem ślubnym, fotografem okolicznościowym, portretowym lub portretem rodzinnym i używasz więcej niż jednej lampy błyskowej podczas jednej ze swoich sesji portretowych, każdy z naszych najlepszych zestawów jest przeznaczony do wyposażenia dwóch lamp błyskowych.
Spencer: Ta opinia pochodzi bezpośrednio od naszej społeczności. To samo dotyczy startera i profesjonalnego pakietu, który wprowadziliśmy po raz pierwszy w Best Buy. Poszliśmy do naszej społeczności, naszej społeczności na Facebooku z ponad 35 000 członków i zapytaliśmy ich: „Co chcielibyście zobaczyć w bardziej podstawowych konfiguracjach?” i stąd te pochodzą.
Felix: Rozumiem. Czy bawiłeś się zniżkami, które dołączyłbyś do pakietu, gdyby ktoś kupił go w pakiecie? Jakie masz rekomendacje, jeśli chodzi o oferowanie klientom oszczędności, gdy wszystko jest połączone?
Spencer: Tak, jak wspomniałem, pakiety naprawdę eliminują część tej analizy. Nie chcesz, aby klient wchodził na stronę internetową i widział siatkę 20 lub 100 różnych produktów. Naprawdę doceniają część tej wyselekcjonowanej wiedzy. Kiedy możesz ułatwić tę decyzję, a potem możesz zdjąć dwa, trzy lub 5%, to nie ma sensu, ponieważ każdy jest nieco motywowany przez cenę. Wiele osób chce wartości z obniżoną ceną. Jeśli możesz dać im całą wartość, to, czego szukają, a następnie zachęcić do tego niewielką zniżką, to działa naprawdę dobrze w eCommerce.
Felix: Rozumiem. Myślę, że mówisz, że największą korzyścią z pakietu dla klienta jest po prostu usunięcie paraliżu związanego z analizą i ułatwienie mu podjęcia decyzji o zakupie.
Spencer: Oczywiście, tak. Widzimy to cały czas.
Felix: Rozumiem. Wszystko to brzmi jak świetne rzeczy, prawda, przy tworzeniu pakietu. Czy są jakieś wady, czy to w sprzedaży i przychodach, czy operacjach lub administracji z oferowaniem pakietów w Twoim katalogu?
Spencer: Nie. To naprawdę zależy od tego, jak faktycznie zrealizujesz pakiety. Na początku, w 2015 roku, były to wirtualne pakiety. Nie mieliśmy ich fizycznie zapakowanego w pudełko [niesłyszalne 00:11:58]. Ale my wyślemy informacje o zamówieniu do naszego partnera realizującego zamówienia, który weźmie pięć lub sześć jednostek SKU i po prostu je zapakuje i wyśle jako poszczególne jednostki.
Spencer: Kiedy wprowadziliśmy zestaw startowy i zestaw zawodowy, które faktycznie upraszczają realizację, administrację, montaż, wszystkie tego rodzaju rzeczy, ponieważ teraz to wszystko jest w jednym pakiecie. Zestaw pro łączył cztery nasze najlepsze produkty i umieszczał je w jednym fizycznym opakowaniu, dzięki czemu zmniejsza się koszty realizacji, zmniejsza koszty wysyłki, a także zmniejsza niektóre koszty pakowania. To faktycznie uprościło nam to, co ostatecznie będzie napędzać Twoje zyski. Każdy dolar liczy się na Twojej marży. Tak, to naprawdę uprościło nam trochę rzeczy.
Feliks: Mm-hmm (tak). Jedna rzecz, o której wspomniałeś wcześniej, a także wspomniałeś nam we wstępnym wywiadzie, dotyczyła tworzenia unikalnych i skoncentrowanych produktów, ponieważ jest to konieczne, aby mieć produkt, który sam się sprzedaje. Myślę, że wyjątkowość ma sens. Myślę, że wyjaśniłeś, czym różnisz się od konkurencji. Co oznacza dla Ciebie stworzenie skoncentrowanego produktu? Co to znaczy?
Spencer: Dla mnie produkt skupiający się na rozwiązywaniu prawdziwego problemu, i to jest coś, kiedy byłem fotografem, chciałem być najlepszy na moim rynku i chciałem, aby było oczywiste, że jeśli ktoś wejdzie na moją stronę lub przeglądali moje kanały w mediach społecznościowych, że zobaczyli coś innego i nie musiałem reklamować się słowami, filmami lub czymś. Próbuję ich przekonać: „Oto dlaczego współpraca ze mną byłaby lepsza”.
Spencer: Wiele się nauczyłem prowadząc ten biznes solopreneur. Byłem jedyną osobą w biznesie. Kiedy zaczynałem MagMod, naprawdę nie chcę koniecznie przekonywać ludzi po prostu rozmawiając z nimi, że powinni kupić mój produkt. Miejmy nadzieję, że jest to po prostu widoczne, gdy trafiają na stronę internetową i widzą funkcje, projekt i wartość, jaką oferuje. To po prostu sprawia, że jest to o wiele łatwiejsze. Myślę, że im bardziej koncentrujesz się na rozwiązaniu prawdziwego, uzasadnionego problemu, tym łatwiej jest rozwijać markę, ponieważ ludzie przychodzą do ciebie wiedząc, że: „Och, on rozwiązał mój problem w ten sposób, a ja naprawdę lubię ten sposób że to zrobili. Prawdopodobnie w przyszłości będę skłaniał się ku innym produktom, które oferują”.
Felix: To ma sens. Podoba mi się, że mówisz „rozwiąż prawdziwy problem”, ponieważ przeciwieństwem tego, myślę, że to, co mówisz, jest to, że nie chcesz jakoś rozwiązać problemu, a potem próbujesz przekonać ludzi, że to jest właściwie problemem, który mają, co sprawia, że walka o to, jak promować i sprzedawać ten produkt, jest znacznie trudniejsza. Teraz, w jaki sposób możesz to zademonstrować na swojej stronie internetowej lub w marketingu, w jaki sposób zademonstrować, że to jest problem, który rozwiązujesz i jak go rozwiązujesz?
Spencer: Cóż, fotografowie to bardzo wizualni ludzie. Najlepszym sposobem, w jaki robimy to na stronie internetowej, jest wideo. Gdy wejdziesz na naszą stronę główną, mamy obraz nagłówka w tle, który jest tylko przewijanym filmem, który pokazuje fotografów korzystających z produktu w bardzo intuicyjny sposób. Gdybyś był fotografem, który szukał tego typu produktu, od razu zacząłbyś widzieć, jak ktoś korzysta z produktu i pokazuje, jak łatwy jest w użyciu.
Spencer: Jednym z najlepszych sposobów, w jaki go sprzedajemy, jest osobiście. Na targach nasze stoisko zostało zaprojektowane w taki sposób, aby ludzie mogli wchodzić w interakcję z produktem tak, jakby prawie szli na sesję zdjęciową. Oto ich flash, jak zamierzają to ustawić? Mogą faktycznie bawić się produktami i błyskawicznie je wstawiać. Kiedy to zrobią, to jest całkiem niesamowite.
Spencer: Żałuję, że nie możemy mieć możliwości sfilmowania tych ludzi za pomocą Ukrytej kamery, ponieważ ich oczy rozświetlają się w pierwszej sekundzie, w której ją założyli. Mówią: „Wow, to było takie proste”, a potem widzisz, jak koła zębate się obracają, kiedy zaczynają je układać razem, ten modułowy efekt, który zaprojektowaliśmy. Mówią po prostu: „Oj, to nie przypomina niczego, czego próbowałem” i zdają sobie sprawę, jakie to proste. Potem widzą cenę i mówią: „Och, to wszystko?” Jest ten jeden, dwa ciosy. Sprzedają się od razu.
Spencer: To jest walka, którą znajdujemy na stronie internetowej, dlatego nakręciliśmy dużo filmów. Im więcej mamy filmów pokazujących, jakie to proste, i pokazujących wyniki, jakie można uzyskać, korzystając z naszego produktu, co było jednym z najskuteczniejszych sposobów na zademonstrowanie wartości, jaką oferują produkty.
Felix: Tak, to ma sens, że chcesz móc pokazać im przed i po. Tak wyglądało Twoje życie wcześniej, a teraz dzięki MagModowi możesz je ulepszyć. Wspomniałeś, że kiedy ludzie patrzą na cenę, mówią: „Wow, to wszystko?” Myślę, że ta reakcja może być czasami inna między kupującymi, którzy są amatorami, a zawodowcami, którzy potrzebują tego w swoim biznesie. Czy uważasz, że tak jest również w Twojej branży, gdzie ceny, a może nawet marketing, będą inne, gdy sprzedajesz amatorom i profesjonalnym fotografom?
Spencer: Zawsze będzie inaczej, gdy zmieni się wrażliwość ludzi na ceny. Fotografowie, którzy są profesjonalistami, którzy pracują dzień w dzień iw większości są to narzędzia, które pomagają im zarabiać pieniądze. To mniej logiczna czy emocjonalna sprawa. Postrzegają to jako: „To narzędzie pomoże mi lepiej wykonywać moją pracę”. Wtedy staje się to czymś w rodzaju bezmyślności i jest to bardzo mała inwestycja. Ale to i tak inwestycja, bo produkty, jeśli będą wystarczająco trwałe, wytrzymają kilka lat.
Spencer: Podczas gdy ktoś, kto dopiero zaczyna fotografować lub amatorzy, którzy są w tym od jakiegoś czasu, szukają lepszych fotografów. Mniej przejmują się tym, czy przyniesie im to więcej pieniędzy, czy też sprawi, że będą wyglądać lepiej przed klientami. Chcą po prostu cieszyć się procesem uczenia się fotografii i stawania się coraz lepszym, więc patrzą na to zdecydowanie w nieco inny sposób.
Spencer: Tym łatwiej możemy pokazać fotografom, którzy są profesjonalistami, że jest to solidna inwestycja, że nie powinni tego kwestionować ze względu na długoterminową rentowność, trwałość lub łatwość, która pozwala im wykonywać swoje zadania. praca jest łatwiejsza, co pomaga im zdecydować, czy muszą kupić, czy nie. Dla amatorów i początkujących, jeśli możemy pokazać, w jaki sposób mogą uzyskać profesjonalne wyniki przy użyciu naszych narzędzi, a nie ze względu na same narzędzia, ale ze względu na to, jak łatwe są one w użyciu i pozwalają im uzyskać profesjonalne wyniki lepsze niż wcześniej wcześniej staje się to o wiele łatwiejszym sposobem komunikowania, dlaczego powinni kupować produkty.
Felix: Tak, to ma sens. To może bardziej pytanie filozoficzne. Myślę, że w świecie fotografii, a nawet w świecie filmowym, istnieje pomysł, który lub nie, ale społeczność zwykle lubi kupować sprzęt, prawda? Myślę, że są inne branże, w których ludzie po prostu uwielbiają kupować produkty, kupować narzędzia, kupować sprzęt. Jak myślisz, dlaczego tak jest konkretnie w twojej branży, i tak, myślę, że to w zasadzie pytanie. Jak myślisz, dlaczego tak jest w Twojej branży, w której ludzie po prostu lubią stale kupować więcej sprzętu do swojego hobby lub do pracy?
Spencer: Tak, całkowicie. Byłem częścią tego tłumu. Nazywam to GAZEM, syndromem nabywania narzędzi. Kiedy byłem wczesnym fotografem i naprawdę próbowałem się w tym pogodzić, kupowałem i sprzedawałem różne rzeczy, ponieważ byłem naprawdę zainteresowany ulepszeniem mojego rzemiosła. W końcu ten proces staje się po prostu zabawny. Lubisz bawić się nowymi zabawkami, nowymi rzeczami, które pozwalają tworzyć różne rodzaje efektów w twoich fotografiach lub filmach.
Spencer: Czasami fajnie jest po prostu mieć więcej, niż potrzebujesz, ponieważ po prostu nie znasz następnej sytuacji, w której będziesz potrzebować narzędzia. Myślę, że wielu fotografów po prostu czuje się komfortowo, wiedząc, że jeśli go mam, to będę mógł z niego korzystać. Nie chcę znaleźć się w sytuacji, w której mogłem zrobić to zdjęcie, bo wtedy przegapiasz. Wtedy zaczynasz się kopać, ponieważ: „Och, to mogło być moje ulubione ujęcie z całego miesiąca lub kwartału” albo „To mogło być moje ujęcie bohatera, ale nie miałem tej jednej rzeczy, która mogłaby Wejdź na wyższy poziom."
Spencer: Staramy się zaimponować naszym klientom, ale staramy się też zdobyć ten biznes w przyszłości. Jeśli istnieje ten jeden obraz lub ta jedna rolka, które możemy zrobić, a które naprawdę nas wyróżniają, dążymy do tych rzeczy. Jeśli czujemy, że jesteśmy zahamowani w tym procesie, to tak, myślę, że część tego napędza syndrom nabywania sprzętu, ale czasami po prostu widuję wielu fotografów, którzy po prostu uwielbiają nabywać takie rzeczy. Kochają tę kolekcję. Uwielbiają dbać o te rzeczy i pokazywać je swoim przyjaciołom. Tak, byłem tego częścią na początku, mniej na końcu. To po prostu zabawne. Sprzęt fotograficzny i tego rodzaju gadżety są po prostu zabawne.
Feliks: Mm-hmm (tak). Czy to zmieni twój marketing, to jeśli masz klienta, który jest kolekcjonerem, który po prostu lubi bawić się nowym sprzętem, w przeciwieństwie do kogoś, kto jest bardziej utylitarystyczny, który kupuje to specjalnie, ponieważ ma sesję w przyszłym miesiącu i potrzebuje tego szczególnie do ten powód? Czy uważasz, że musisz się zmienić, niekoniecznie zmienić, ale czy uważasz, że istnieją bardziej efektywne sposoby komunikowania się z jednym lub drugim?
Spencer: Nie, nigdy tak naprawdę nie skupialiśmy się na tej mentalności związanej z nabywaniem sprzętu. Myślę, że dzieje się tak dlatego, że cechy, wartość i korzyści, jakie zapewniają nasze produkty, są dość oczywiste. Mam na myśli to, że jeśli oglądasz film, 10 sekund wideo z nas pokazujący, jak z nich korzystać, staje się to dość oczywiste, gdy porównasz to, co oferujemy, co robi MagMod, z poprzednimi konkurentami. Po prostu klika od razu. Myślę, że kiedy inżynierowie, którzy kochają kolekcjonować różne narzędzia, widzą to, to po prostu nie ma sensu. Nie musimy nic więcej mówić. Po prostu im pokazujemy. Tam coś w stylu: „Wow, w porządku, jestem sprzedany”.
Felix: Jeszcze jedna rzecz, o której wspomniałeś nam podczas wywiadu, dotyczyła tego, jak ważne jest, aby nauczyć się czerpać radość z procesu iteracji, testowania i niepowodzenia. Jak wygląda Twój proces rozwoju produktu?
Spencer: Tak, to dobre pytanie. Zawsze jest udoskonalany. Nie ma łatwego sposobu na tworzenie nowych produktów. Ten proces jest trudny. Właściwie jesteśmy w trakcie przygotowań do wprowadzenia na rynek nowego produktu, nad którym pracowaliśmy od ponad dwóch lat. W ciągu pierwszych dwóch lat istnienia MagModu praktycznie wszystkie nasze produkty były dostępne do tej pory. To prawda, że mamy dopiero cztery i pół roku, ale pracujemy nad tymi nowymi produktami od nieco ponad dwóch lat.
Spencer: Ten proces naprawdę polega na tym, że mamy pomysł na problem, który chcielibyśmy rozwiązać. Jest to problem, którego sami doświadczyliśmy, ale wiemy, że jest to problem, którego doświadczają obecni i przyszli klienci. Musimy naprawdę skupić się na tym, na czym polega ten problem, a następnie zaczynamy analizować wszystkie rzeczy, które ten produkt musi rozwiązać, aby był opłacalny? Czasami zaczyna się od tego, czego nie musimy rozwiązywać?
Spencer: Obecnie powstaje wiele produktów, nie tylko w świecie fotografii, ale większość dzisiejszych produktów konsumenckich dotyczy tylko tego, w jaki sposób pakujemy do nich funkcje i po prostu zapewniamy im wszystkie możliwe funkcje? Z tego powodu nie masz jednej funkcji, która może być najlepsza w tym, co robi. To właśnie mnie najbardziej interesowało. Na samym początku mojej chęci tworzenia produktów było to, by były naprawdę dobre w jednej rzeczy. Może nie zawierać wszystkich funkcji, których mogą chcieć nasi klienci, ale lepiej, żeby była naprawdę dobra w jednej rzeczy. Od tego zaczynamy fazę projektowania. Jeśli możemy wylądować na „Jaka jest ta jedna rzecz, która musi być naprawdę, naprawdę dobra?” następnie przechodzimy do „Jak wygląda ta interakcja jako klient?”
Spencer: Myślę, że Steve Jobs powiedział to w podcastie, a nie podcastie, w przemówieniu dawno temu. To było przed, może przed iPhonem, kiedy mówił o tym, jak w Dolinie Krzemowej producenci komputerów byli naprawdę bardziej o: „Jakie są wszystkie funkcje, które możemy wprowadzić?” i po prostu je włóż. Steve Jobs był bardziej o tym, że musisz zacząć odwrotnie. Musisz zacząć od doświadczenia użytkownika i cofnąć się do technologii. Nie zaczynaj od technologii, a następnie rozwijaj ją w produkt. Niekoniecznie wiedziałem o tym w tamtym czasie lub nie myślałem o tym jako o sile napędowej, ale słyszałem to ostatnio w ciągu ostatnich sześciu lub dziewięciu miesięcy i naprawdę brzmiało dla mnie prawdę, że masz musimy przyjrzeć się produktowi i temu, jak konsument, użytkownik będzie z nim wchodzić w interakcje, a następnie zaprojektować wokół tego. Ponieważ jeśli stracisz koncentrację na tym, czego naprawdę chce konsument i jak naprawdę musi być, aby była to najlepsza wersja tego rozwiązania, musisz mieć tego konsumenta na uwadze.
Spencer: Kiedy już to zamkniemy i myślę, że jest to dla mnie całkiem łatwe. To tylko mój rodzaj mojej osobowości i mojego umysłu. Nie wiem, dlaczego zostałem obdarzony tą wizualną zdolnością widzenia tej rzeczy. Myślę, że w świecie biznesu moja rola byłaby wizjonerem. Widzę te rozwiązania w mojej głowie naprawdę wyraźnie i wtedy mogę je wydobyć, ale potem przekazujemy je projektantom i inżynierom, a oni po prostu będą iterować. Mój dobry przyjaciel, pozdrowię Briana, pracuje w Oculus Rift. Kiedy był na studiach podyplomowych, pomógł mi z jednym z naszych produktów. Powiedział: „Jeśli masz przegrać, szybko przegraj”. Wziąłem to za naszą mantrę w naszym procesie iteracji, w którym zamierzamy wypróbować nowy sposób zrobienia czegoś lub zmienić pewne wymiary lub tolerancje, i spróbujmy. Upewnijmy się, że się nie powiedzie. Jeśli to się nie uda, postarajmy się zrobić to jak najszybciej. Ponieważ im dłużej dochodzimy do punktu awarii, tym wolniej trwa faktyczne wydanie tego produktu.
Spencer: Doświadczyliśmy tego dziesiątki razy w przypadku tych nowych produktów, które próbujemy wprowadzić, miejmy nadzieję, że już niedługo, najlepiej w ciągu najbliższych trzech miesięcy. Zaprojektujemy coś. Będziemy iterować z drukowaniem 3D lub innymi rodzajami prototypowania. Chcemy zobaczyć, czy możemy sprawić, że zawiedzie w normalny sposób, w jaki używałby go użytkownik? Dopóki nie dojdziemy do punktu, w którym przestaniemy zawodzić, wtedy wiemy, że coś się dzieje. Ale potem faktycznie bierzesz go do produkcji i używasz go w materiałach, z którymi ma być używany, oraz w procesach, z którymi ma się projektować. Musisz więc być bardzo uważny w każdym najmniejszym szczególe.
Spencer: Powodem, dla którego zajmuje to tak dużo czasu, jest to, że końcowe 10%, proces produkcyjny, często zajmuje najwięcej czasu, ponieważ fizycznie ludzie wytwarzają narzędzie i wtryskują plastik lub gumę lub odlewają metale, a te rzeczy po prostu wymagają czasu. Zdobędziemy te części i przetestujemy je, ale mogą nie pasować idealnie. Musimy poprawić i zmodyfikować, a potem musisz poczekać, aby zobaczyć, gdzie możesz to zrobić, aby się nie powiodło. Potem kończy się niepowodzeniem i zdajesz sobie sprawę, że materiał, którego użyli, był nieodpowiedni lub projekt nie został wiernie wdrożony w produkcji. Potem trzeba iść i poprawiać, a potem zawodzić, zawodzić i znowu zawodzić, aż dojdziesz do punktu, w którym wszystko działa zgodnie z zamierzeniami lub tak, jak chciałeś, aby działało na początku. Miejmy nadzieję, że Twój produkt jest gotowy do wydania.
Felix: Uwielbiam to, jak traktujesz porażkę jako kamień milowy, jak etap, do którego musisz przejść, zanim będziesz mógł wyjść poza i dalej ulepszać produkt. Myślę, że kiedy wielu przedsiębiorców, zwłaszcza tych nowszych, potyka się, kiedy po raz pierwszy doznają porażki, myślą, że to koniec. Ta ścieżka jest zamknięta. Zróbmy coś innego. Ale używasz go jako sposobu na osiągnięcie następnego poziomu, który jest poza porażką.
Felix: Kiedy próbujesz sprawić, by rzeczy zawiodły tak szybko, jak to możliwe, czy możesz podać przykłady tego, co, jak sądzę, rzucasz na produkt, aby… Domyślam się, jakiego filtra używasz, aby określić, czy coś się dzieje zdać czy nie, zwłaszcza na początku? Ponieważ wydaje się, że produkcja jest na pewnym etapie i są testy użytkowników, które są ważne, aby upewnić się, że nie zawodzi w sposób, w jaki używałby go normalny użytkownik. Czy są rzeczy jeszcze wcześniej, aby ustalić, czy rzeczywiście jest to produkt, którego ludzie chcą?
Spencer: Zwykle nie zawodzimy… Chyba nie widzę procesu porażki na wczesnych etapach, tego rodzaju idei, koncepcji, procesu projektowania. Ponieważ porażka na tym etapie polega na tym, że widzimy trzy lub cztery różne pomysły na rysunku, tylko szkic. Analizujemy i rozdzielamy je. Widzimy, jak może to powodować problemy z długowiecznością lub „To nie jest tak łatwe, jak myślę, że powinno być”. Awaria naprawdę ma miejsce, gdy zaczynamy iterację na etapach prototypowania i zdecydowanie na etapach produkcji. Kiedy powiedziałeś: „Czy jest coś, w co to rzucamy?” dosłownie rzucamy nim w ścianę lub ziemię. Próbujemy to złamać. Próbujemy znaleźć słabe punkty, które robimy, ale wychodzimy też w teren i używamy tego tak, jak zrobiłby to fotograf.
Spencer: Ta premiera produktu, którą właśnie sfinalizujemy, obejmowała wiele różnych rodzajów sesji zdjęciowych. W październiku naprawdę przygotowywaliśmy się do uruchomienia go na samym początku tego roku, w styczniu, więc polecieliśmy kilku influencerów do Tucson i chcieliśmy zacząć tworzyć wideo z kampanii na Kickstarterze. Kiedy go używaliśmy, zauważyliśmy pewne problemy, które należało naprawić, a to były po prostu rzeczy, których sami nie wyszliśmy zbytnio w teren, aby je przetestować.
Spencer: Czuliśmy się naprawdę pewni siebie, ponieważ pracowaliśmy nad nimi przez sześć miesięcy, a kiedy wyszliśmy w teren i używaliśmy ich jak człowiek, jako fotograf, wtedy można zobaczyć różne sposoby działania produktu do wykorzystania, co dało nam możliwość dalszego jej szlifowania i doskonalenia. Nasz zespół projektowy mówi nam, że tak, na pewno idziemy o krok dalej. Czujemy, że jest to produkt w wersji czwartej bez wydania wersji od pierwszej do trzeciej ze względu na sposób, w jaki poczyniliśmy postępy, ponieważ wytwarzaliśmy produkty w naszych rękach, a teraz musimy tylko sprawić, by zawiodły i sprawdzić, czy są będzie działać niezawodnie w każdej sytuacji, w której to robimy.
Spencer: Zdecydowanie porażka pojawia się bardziej na etapie fizycznej produkcji i prototypowania, a mniej na pomysłach, ponieważ nie boimy się wyrzucać dobrych pomysłów. To jest właściwie coś innego, myślę, że Tim Cook, następca Steve'a Jobsa, powiedział, że Apple jest tak samo dumny z rzeczy, którym mówią „nie”, jak i z rzeczy, którym mówią „tak”. The products that they do release are just as important to them as the ones that they never even pursued because they want to stay focused on making sure they have the best products available.
Spencer: When we put stuff on the table for design, we're not holding back. We want to get the best product and the best user experience, and we just go back and forth until we agree like, “Yeah, this feels like it's it. Let's start 3D printing and prototyping and test them out. See if we get that proof of concept. We have the idea, does that idea even work?” and so we'll make a proof of concept. If that idea works, then we'll start refining until we get to a little more refined prototype. We'll test that out. We'll refine and refine and refine until we feel like all right, we've gotten to a point where we think we need to take it to manufacturing. Get them to make it in the materials that needed to be made in so we can actually do that final testing.
Felix: You mentioned this a couple times. It sounds like a theme within the way that, your philosophy on business, which is around focus, around throwing out good ideas to make sure you're focused on the great ideas. You talk about solving just one problem with one product, rather than just stuffing it with features. I can't imagine that a whole team can have this mentality just innately. Can you talk to us about this? Like, did you develop this talent or did you develop this talent within the team to be more, I guess, self-policing around how to really focus on solving just one thing?
Spencer: Yeah. It's been a heck of a journey. We're only four and a half years young, I guess. That's pretty young in business world. It was myself in the very beginning, and then slowly I learned how to start bringing in people that possessed the values that indicated that they'd be people that I wanted to work around and wanted to be passionate about the brand. But it was definitely, we're tripping over ourselves because of how quickly we've grown. It was a struggle for the first few years. Just before four years in, we were about a team of 10, and staying focused was something really hard to do.
Spencer: It's contrary to my natural way of thinking. Like I said, I'm kind of classified as a visionary, and the more you learn about your personality through a Myers-Briggs test or different aptitude and skills tests, I learned a lot about that visionary personality, and it's that I get bored really quickly with things we've been working on previously. I'm always jumping for those shiny things like, “Oh, that sounds really cool. Let's do this.” I had to really restrict myself and challenge myself and actually invite my coworkers to challenge me to help us stay focused, but it was still something incredibly hard to do.
Spencer: There was a book I read called Traction by Gino Wickman, and he proposes a business philosophy in really just a pragmatic way in how to approaching growing a business. Traction is all about how to gain focus on your business, on your marketing, on your goals, your vision, where you're going in the future, and then presents some tools that allow you to build traction over time. That traction is interpreted in the book like a flywheel. Once you start turning that heavy wheel, that inertia, you're going to build and build and build until it's starting to really pick up speed. As long as you're following a well thought out process and you're following it faithfully, that that traction will contain that momentum, and that inertia will just allow you to go faster and faster.
Spencer: This ability to focus is, I guess, fairly recent for us, but it has been pretty life changing for me and for our team because we're now getting to the point where the rest of the team can identify like, “Yeah, this is a good thing, but it's not the best thing.” Right now, we're all kind of 100% focused on launching these new products, and that means we get marketing opportunities, conferences, influencers that have really cool workshops, other industry partners that want to do podcasts or email newsletters and cross-collaborate, and it's really hard to say, “Sorry, we can't do that right now.” We know what our resources are and we're focusing 100% on making sure we nail this product launch 100% on time and exactly how we want it to be.
Spencer: That ability to focus really teaches you what's important in your business and what's important to focus on. If you don't have focus, if everything's important, then nothing's important. That's been a really difficult thing for us. We're getting much better in the product development team to know how to maintain that focus and really focus on our goals because we know what our one year, three year, and 10 year goals look like.
Felix: Yeah, the accountability, I think, is what's worked really well for you guys where you have a team that you tell them to hold you accountable to these standards. I think it's sometimes easy for us to forgive ourselves when it's something that we are innately drawn towards, right? I think a lot of entrepreneurs, a lot of creative types, will be just like you where they can get bored with things that they've worked on. They want to move on to the next thing that they've thought of, right? So I think the accountability's important. If you don't have a team, I think that's why accountability partners or masterminds, some other kind of group that you can rely on to help them tell you to, or to basically keep you in check, is important.
Felix: It sounds like you have a lot of business role models. You mentioned Steve Jobs, Tim Cook. You mentioned a book, the Traction book. Are there any other books that you have read that have had a big impact on how you run your business?
Spencer: Maybe not a big impact on how I've been running it, but will have a big impact going forward. I've always been interested in the entrepreneuring side of the business, rather than the operational side. As a photographer, I enjoyed photography and I got pretty good at it, but I was really geeked out by growing a business. Eventually I capped myself as a solopreneur and needed something new, and that's where MagMod came in.
Spencer: But going forward, there's one book called Good to Great by Jim Collins, talks about how why some companies over a very long period of time become really great companies and why. What were the characteristics the leader needed to possess to allow it to become a great company? What were the disciplines and focuses that the business had to have in order to become great? And then, a followup book to that same series of books, there's Built to Last and there's Good to Great, and then there's Great by Choice is another research analysis on great companies that were able to thrive and grow amid very difficult circumstances. The environment around them in the world in business was not good for them, but they were able to excel despite those circumstances, and why the competitors failed in those same circumstances. They debunked the myth that some businesses just get lucky, when that's really actually not the case. It was more about the disciplines that the leaders or the businesses possessed that allowed them to thrive. Companies in that book like Microsoft, Intel, Southwest Airlines, other companies like that. Those will have a great impact on me going forward.
Spencer: One of my recent books that I just finished two weeks ago was The Five Dysfunctions of a Team by Patrick Lencioni. That goes through how to really build a great cohesive team that allows you to really focus on the results. There's five foundational steps to getting to where results are the most important thing across your entire team. Fantastic book, so if you have a team of people, that's really changed how I view that.
Spencer: I have local mentors, people in business that I look up to tremendously that have been down this road before that I love talking with them. I love asking them questions and learning from them. I think that's the one thing if you're a younger entrepreneur, not by age but by experience, go talk with people. Go find a networking group. Don't be afraid to reach out and ask questions. I think most entrepreneurs are eager to pass on their knowledge, as long as you're polite and courteous and respectful of their time. I think most people want to help others, and I love being able to answer questions if I can. If I have any level of expertise that would benefit someone, I'd be happy to share it. That was something I learned early on, I started my photography company when I was 21 and eventually went full-time by 23, and I've worked for myself ever since, was you have to learn how to ask for help sometimes. Sometimes that kind of goes against the entrepreneur mindset, like, “No, I got to figure this out.”
Felix: For yourself, yeah.
Spencer: Sometimes you just got to ask people who have been there before you for that wisdom and that expertise, and take it for what it's worth. You don't necessarily need to go and jump and do exactly as they said. But the more sources you can collect information from, the more you can then filter what are the really solid principles that I need to be basing my decisions off of, or strategies or tactics, and get a lot of information before you actually start making decisions. Once you do, then I think you're better off. Reach out and ask for help, for sure.
Felix: Yeah, I think this kind of live feedback from some kind of meetup or some kind of gathering of other business owners is even more beneficial than books a lot of times because the knowledge is a little bit more custom to your particular situation because you're asking someone and you're telling them about your business and the problems you're facing. Where have you been able to find these gatherings or meetings? What do you recommend people go check out if they want to start being more a part of that community?
Spencer: That's a great question. I'm actually in that process trying to get myself a little more out of the business on the week to week so I can go out and meet and commune with other successful business owners and leaders so I can learn more about how they were successful. I'm actively looking for those things. I think there's some great Facebook groups that I'm part of that are in the photo industry, other business owners that can share their wisdom on how they've been marketing or how they've been building products. There's groups like EO and Vistage. I'm not members of those. I'm looking at probably joining one of them this year, that allow you to be in a forum where you have other like-minded business owners in your community and you talk about the different issues that you face. Yeah, those are all some of the great ways.
Spencer: There's different conferences. I'm going to a conference this week, which is actually part of the Traction ecosystems called The Traction Conference, where I can network with other people that are in the same shoes, other visionaries, other business owners, other mid managers that are following this philosophy of EOS, the entrepreneurial operating system. The more you can network and ask questions, I think the … At least, that's how I learned quickly, is if I can learn from someone else's mistakes, then even better.
Feliks: Mm-hmm (tak). I think in your situation you mentioned you have mentors, but you're obviously now in a position where you can be a mentor to someone else, and you probably have been already. I think that there has been a lot of entrepreneurship advice out there to go and find a mentor. You'll see a lot of people go out. They'll start going around to find people and say, “Will you be my mentor? Can you be my mentor?” This approach I don't think works very well where you're just going out and asking people to be your mentor. Based on your experience [inaudible 00:44:51] on both sides, what have you found effective in terms of finding a mentor and developing a relationship with him so that it's actually beneficial on both sides?
Spencer: Well, I do have a few specific mentors that I will talk with and meet with regularly. One if them is someone I pay, and so it allows me to reserve a time on their calendar to get constant feedback. A lot of mentors can be free. Take them out to lunch. Send them some gifts. Make sure that they know that you value their time because of the ability that they have to help you is pretty tremendous if they've been in your shoes before. I would recommend, yeah, find someone. If there's someone that does it professionally, those are never bad. I've experienced both ways.
Spencer: I think in order to find that person, you have to be involved in your community in some way. A lot of the people I know and meet with are just acquaintances I've run into in business meetings or conferences or seminars. You just have to be willing to put yourself out there and find those people and nurture that relationship so that you could call upon them when you are stuck in a bind and you need some advice or you need some help and they can probably give you five minutes of information that allows you to solve a month's long problem that you've been battling for quite a while.
Feliks: Mm-hmm (tak). Speaking of groups, you mentioned earlier about the Facebook group, the community that you have built. I took a look at it. I think there's 30,000, or over 38,000 members now. What was the purpose behind starting a group like this?
Spencer: I think people naturally like to be involved in a community that has similar interests, you know? Hobbyist groups, car groups, those have been around for decades. Facebook, their mission, I guess, was to allow people to come together, build communities. When we started the Facebook community, I believe it was early or mid 2015. It allowed a place for people to come and talk about MagMod, a place where anyone in there is likely interested in the products and people wanted to get advice on how they get the results that others are getting out them, and talk about different lighting and photography in general. It's become a pretty, I guess, recognized group in the photo industry as one of the better groups to go and feel inspired.
Spencer: We do a pretty decent job of managing some rules that are very logical. We don't allow buying and selling and other non-photography related discussion in there because we want people to feel like there can come here in the MagMod community on Facebook and really learn how to be a better photographer and how to get the most out of the products that we offer. Because that's our mission. We want to make awesome photography easy. We just happen to do it right now through small speedlight modifiers. The more we can promote that mission, the better.
Spencer: Społeczność na Facebooku była dla nas całkiem naturalna. Na samym początku rosło w całkiem przyzwoitym tempie, a potem, po około sześciu miesiącach, dopiero zaczynało całkiem nieźle. Teraz jesteśmy, jak sądzę, to brzmi jak 38 000 członków. Rozwija się bardzo, bardzo szybko, a to dlatego, że jest tam wielu ludzi, którzy codziennie dzielą się wspaniałymi zdjęciami i rozmawiają o tym, jak je stworzyli. Im więcej ludzi czuje, że może uzyskać te informacje, zwłaszcza za darmo, wtedy myślę, że chcą być częścią tej społeczności. Chcą się uczyć i jednocześnie chcą przyczynić się do sukcesu tej społeczności.
Felix: Tak, 30 000 to już imponujące, ale myślę, że jeszcze bardziej imponujące jest to, że dotyczy konkretnej firmy lub marki, której zwykle nie widzę, lub nawet konkretnego produktu, którego zwykle nie widzę, gdzie większość grup skupiają się na czymś więcej, jak sądzę, ogólnym, tak jak fotografia czy oświetlenie fotograficzne. Twój wydaje się być skoncentrowany na produktach, które oferujesz, co oczywiście jest świetne dla Twojej firmy.
Felix: Co zrobiłeś, żeby zachęcić, jak sądzę, do zaręczyn? Zakładam, że istnieje limit tego, ile ktoś może mówić o konkretnym produkcie, więc prawdopodobnie musisz rozszerzyć zawartość udostępnianą w tej grupie i wygląda na to, że ludzie dzielą się zrobionymi przez siebie zdjęciami, to jedno. Czy istnieją inne rodzaje treści, do których starasz się zachęcać w tej grupie?
Spencer: Nie musimy zbytnio zachęcać. Społeczność jest niesamowita. Są ludzie, którzy tam wchodzą i uwielbiają dzielić się wskazówkami i sztuczkami. Niektórzy z naszych VIP-ów i ambasadorów uwielbiają dzielić się różnymi obrazami, które stworzyli w swoim życiu zawodowym. A są ludzie, którzy po prostu zadają pytania dotyczące oświetlenia ogólnego, na przykład, która lampa błyskowa współpracuje z którym aparatem lub jakie modyfikatory dają najlepsze rezultaty w tego typu sytuacji? Niekoniecznie aktywnie prosimy o opinie lub treści. Po prostu ludzie naturalnie tam wchodzą i dzielą się naprawdę, naprawdę dobrymi treściami.
Spencer: Mamy, myślę, że kiedyś odbywało się to co miesiąc, nie wiem, czy są jakieś konkretne ramy czasowe, ale jeden z naszych influencerów, Trevor Daley, jest bardzo znanym fotografem. Mieszka tutaj w Arizonie. Regularnie dojeżdża do Tucson, aby pracować z nami jako zespół. Dociera do wielu naszych wielkich fanów, naszych wpływowych osób w branży, w społeczności i robi filmy zza kulis, na żywo na Facebooku, gdzie bardzo podobnie jak ten podcast, po prostu zadaje pytania na temat naprawdę fajnych zdjęcia, które zrobił ten fotograf i prosząc ich, aby omówili, jak to zrobili i dlaczego to zrobili. Daje to w pewnym sensie wgląd za kulisami zdjęcia, który normalnie byłby trudny do zrobienia, opisując je w poście na Facebooku. Właściwie możemy usłyszeć historię, która się za tym kryje. Są to zawsze jedne z najczęściej oglądanych filmów w grupie, to te filmy How I Shot It, tak je nazywamy.
Felix: Tak, bardzo to lubię. Nie jestem zawodowym fotografem ani nic takiego, ale byłem w tych społecznościach, w których często ludzie po prostu wrzucają zdjęcie, a potem wychodzą, dobrze, i nie wyjaśniają procesu twórczego za kulisami, tak jak ty rozmawiać o. Ale jeśli interesujesz się fotografią, to jest to rzecz, której najbardziej chcesz się nauczyć, na przykład jak to powtórzyć? Jak mogę stworzyć ten styl we własnej fotografii? Myślę, że to świetny pomysł, aby móc pozyskać zasadniczo eksperta w zakresie korzystania z twojego produktu lub produktów takich jak twój, a następnie poprosić go o wyjaśnienie, jak z niego korzystać. Ponieważ myślę, że może to mieć zastosowanie w każdej branży, w każdej firmie, gdzie możesz znaleźć kogoś, kto jest profesjonalistą w używaniu twojego produktu i poprosić go o wyjaśnienie, w jaki sposób go używają w swoim codziennym rzemiośle.
Felix: Przy tak dużej grupie, a wspomniałeś, że jest po prostu organiczna, myślę, że jednym z wyzwań, gdy jest ona organiczna i zapewnia duże zaangażowanie, jest to, że będzie więcej trudności w moderowaniu i zarządzaniu tym wszystkim, zwłaszcza że rozrosła się z kilku tysięcy do prawie 40 tysięcy członków. Jaki jest tam proces? Jak upewnić się, że w tej grupie wszystko jest pod kontrolą?
Spencer: Cóż, muszę docenić mój zespół. W naszym zespole mamy świetną grupę ludzi, którzy naprawdę podchodzą do tego poważnie. Chcemy wspierać społeczność, w której wszyscy są mile widziani, i chcemy rozwijać specyficzny rodzaj społeczności, w której ludzie mogą dzielić się zdjęciami i uczyć się z nich, a także przyczyniać się i budować społeczność oraz po prostu rozwijać się jako fotografowie. Chcemy, aby niesamowita fotografia była łatwa, a im lepiej możemy to zrobić, super.
Felix: Rozumiem. Jedną z rzeczy, o których wspomniałeś wcześniej, lub w wywiadzie wstępnym, było to, że polecasz przedsiębiorcom wyznaczanie większych celów, niż myślisz, że są do nich zdolni. Powiedziałeś, że niebo jest granicą, więc rozciągaj się coraz wyżej, a jeśli pozostaniesz skupiony, osiągniesz to. Jaki był twój cel na początku i patrząc wstecz, na co mógłbyś go ustawić?
Spencer: Tak. Myślę, że jako przedsiębiorcy jesteśmy w stanie zrobić więcej, niż nam się wydaje. Gdy wkraczamy w sedno realizacji strategii, którą mamy w głowie, musimy grać zarówno wizjonerem, jak i integratorem. Musimy przyjąć tę strategię i sprawić, by zadziałała, ale najpierw trzeba tę strategię marzyć. Czasami utknąłem, niekoniecznie utknąłem, ale muszę być realistą. To tak, jakbym miał wielkie marzenie, ale w tej chwili nie wydaje mi się to realistyczne, więc zamierzam zrobić kilka pierwszych kroków.
Spencer: Myślę, że upewnianie się, że stale przewartościowujesz ten sen, jest tym, do czego zmierzałem. Że czasami ustalamy ten cel, ciasto na niebie, a potem jesteśmy w 80% i uświadamiamy sobie: „Wow, dotarłem tutaj szybciej, niż sobie uświadomiłem”. Nauczyłem się, że stawiam sobie wyższy cel. Jeśli udowodniłeś, że byłeś w stanie raz po raz realizować strategię w ciągu dwóch, trzech lub czterech lat, ustaw ten kolejny cel jeszcze wyżej, ponieważ prawdopodobieństwo, że zdasz sobie sprawę z tego, jak wiele osiągnąłeś do tej pory, prawdopodobnie zmusić cię do uwierzenia, że mogę to zdobyć.
Spencer: Właśnie się dowiedziałem, że wyznaczyliśmy albo cele produktowe, albo cele dotyczące przychodów, a to są wskaźniki, które odzwierciedlają wyniki w przeszłości. Ale jeśli ustawię ten cel wystarczająco wysoko, pozwoli mi to gonić za czymś z może trochę większą pasją niż uświadomienie sobie: „Tak, mogę to zrobić. Mam to” i może nie będę wkładać tyle energii w ten projekt, niż gdyby było to coś trochę poza moją strefą komfortu, trochę poza to, co myślałem, że jestem w stanie. To tylko jeszcze bardziej mnie podsyci. Powiedziałbym tak, wyznacz cel, który jest realistyczny, ale ustaw coś, co jest ciastem na niebie. Wyjdź i osiągnij coś naprawdę niesamowitego, ponieważ myślę, że jako przedsiębiorcy jesteśmy do tego zdolni.
Felix: Czy możesz nam dać wyobrażenie o tym, jak duży rozwinął się Twój biznes w ciągu ostatnich czterech lat?
Spencer: Tak. Nasza pierwsza kampania na Kickstarterze zebrała 210 000 $ w około 30 dni. To było zdecydowanie więcej, niż myślałem, że dostaniemy w ciągu pierwszych 30 dni. Celem kampanii było osiągnięcie 35 000 i była to liczba, o której wiedziałem, że wystarczy, aby złożyć pierwsze zamówienie u naszych dostawców, spełnić to zapotrzebowanie i dać nam trochę do umieszczenia na półkach, aby kontynuować sprzedaż na naszej stronie internetowej. Osiągnęliśmy 35 000 w ciągu pięciu godzin. To było po prostu, jak sądzę, posiadanie produktu, który sam się sprzedawał. Nie było niczego genialnego, co zrobiłem, aby wydobyć to słowo. Miałem kilku wspaniałych przyjaciół, którzy rozpowszechniali wieści, a potem po prostu wzrosło jak pożar.
Spencer: Przez pierwsze 30 dni zrobiliśmy 210 000, a pod koniec pierwszego roku było to nieco ponad pół miliona. Od tamtego czasu rosliśmy o 200% rok do roku. Rozwijamy się bardzo, bardzo szybko i czasami naprawdę trudno jest nadążyć za popytem, ponieważ musieliśmy powiększać nasz personel. Mamy już prawie 20 lat, a to nie jest łatwe. Ale teraz mamy zamiar kontynuować podwajanie co roku przez następne dwa lub trzy lata, w oparciu o to, co widzimy w naszej ofercie produktów i jak marka rozwija się na całym świecie.
Felix: Bardzo fajnie. MagMod, który znajduje się na magnetmod.com. Dziękuję bardzo za poświęcony czas, Spencer.
Spencer: Dziękuję, Felix. Podobało mi się.
Felix: Dziękujemy za obejrzenie kolejnego odcinka Shopify Masters, podcastu eCommerce dla ambitnych przedsiębiorców obsługiwanego przez Shopify. Aby uzyskać ekskluzywny 30-dniowy przedłużony okres próbny, odwiedź stronę shopify.com/masters.