Minimalizm na piśmie – wszystko, co musisz o nim wiedzieć
Opublikowany: 2020-01-21Burza słów jest nie do zniesienia!
Kiedy widzę post zalany słowami, czuję się jak w cyfrowym tajfunie porwanym przez ziewanie.

Jestem w 100% pozytywna, większość z Was może odnieść się do tego, co właśnie powiedziałem… (czytaj dalej, ten post nie jest marnowaniem czasu)
Czy pamiętasz czasy, kiedy zawroty głowy wzięły górę, a Ty spałeś przed komputerem czytając bloga?
Właśnie tego ci nie życzę. Jeśli chcesz, aby gałki oczne utknęły na Twoim blogu, trzymaj się sznurka MINIMALIZMU.
Teraz minimalizm nie oznacza spartańskiego pisania , w którym Twój tekst jest pozbawiony słów, które mogą coś zmienić.
Cała zasada kręci się wokół używania mniej czarujących słów.
Jeśli nie wiesz, czym jest minimalizm i jak możesz go wykorzystać w swoim pisaniu, ten blog Ci w tym pomoże.
A jeśli jesteś kimś, kto już pisze teksty warte drugiego przeczytania, ten tekst będzie służył jako wisienka na torcie. (Mrugniecie)
Minimalizm – poznaj go więcej
Minimalizm polega na zastosowaniu podejścia „wydobądź jak najwięcej z najmniejszego”. Musiałeś widzieć minimalistyczne projekty, które zawierają negatywną przestrzeń, nie są zagracone i oferują wystarczająco dużo miejsca do oddychania.
Nie inaczej jest z minimalizmem w pisaniu – wybiórczo podchodzisz do słów, starasz się przekazać wiadomość w mniejszej liczbie słów, ale przekaz nie traci swojego prawdziwego uroku.
Nawet teraz marki wykorzystują w swojej strategii marketingowej złoty znicz minimalizmu.

Ford mądrze wykorzystał moc minimalizmu. Z punktu widzenia pisarza można powiedzieć, że pokazało to przykład „mniej słów, ogromny wpływ”.
Jeśli i Ty chcesz odnieść sukces w 2020 roku, wybierz drogę minimalizmu .
Jak pisać jak Minimalista?
Witamy w szkole „czarodziejstwa pisania minimalizmu”.
Żarty na bok, pomogę Ci odkryć pokłady minimalizmu. Pod koniec tego bloga będziesz mógł to zrobić w sposób minimalistyczny.
Zdekraftuj swoje treści
To, to, to!
Bombardowanie słowem „to” wysysa duszę z twojego pisania. Nie myśl, że nie możesz użyć tego słowa; używaj go tam, gdzie jest to konieczne.
Musisz odciąć „TO”!
Najlepszym sposobem na to jest, gdy skończysz pisać pierwszy akapit. Przeczytaj i zobacz, jak naturalnie brzmi ze słowem „to”. Pomiń słowo, w którym nie ma miejsca w akapicie.
Zaufaj mi, ta wskazówka działa cuda i może wypełnić prawdziwe perły w twoim pisaniu.
Czytaj i pisz – zrozum prawdziwy haczyk
Wykop swoją kolekcję dobrze zorganizowanych książek w pięknym dębowym regale. Podnieś książkę i weź jeden akapit na raz.
Nie zrozumiałeś?
Przeczytaj jeden akapit i spróbuj podsumować go w mniejszej liczbie słów. Niech to będzie regularna praktyka; w mgnieniu oka nauczysz się sztuki pisania krótkich i sensownych zdań.
Odnajdując prawdziwą sztukę pisania, nie zapomnij o trzech podstawowych rzeczach:
- Twoje słowa powinny mieć najgłębsze znaczenie
- Wybrane przez Ciebie zdania powinny oddawać prawdziwe uczucie
- Używaj mniej żargonu; ułatw ludziom zrozumienie Twoich treści.
Niech Twoje słownictwo będzie silniejsze niż Twoje obietnice

„Dobre słowo dziennie pozwala zabić”.
O tak, naprawdę możesz wygrać klan, jeśli masz solidny dziennik słownictwa. Teraz nie podnoś słownika i zacznij szukać słów. Zamiast tego czytaj blogi, które Cię interesują i zanotuj znaczenie różnych słów w swoim dzienniku.
Każdego dnia wyrób sobie nawyk używania jednego słowa w swoim piśmie. W ten sposób Twój bank słownictwa będzie stale rósł. Co więcej, nigdy nie zabraknie Ci słów, gdy masz napisać coś urzekającego.
Tweetuj i tweetuj więcej
Jedną z rzeczy, które osobiście lubię w Twitterze, jest: „Daje mi mniej miejsca do pisania”. Ponieważ platforma nie pozwala mi wszystkiego wypluć, staram się rozbijać moją myśl na mniejsze kawałki.
Twitter pomoże Ci w ćwiczeniu tej umiejętności. Kiedy pracujesz w trybie ograniczonym, będziesz pisać jak profesjonalista. Powodem jest to, że miecz polegający na przekazywaniu wiadomości w mniejszej liczbie słów utrzyma cię na właściwej drodze.

Na powyższym obrazku widać , że „Truelancer” nie przesadzał z tym. Przekazał wiadomość w mniejszej liczbie słów.
Ściskaj swoje dane
Warto wspomnieć o statystykach na swoim blogu lub w artykule. Niewiele wiesz, czasami idziesz trochę więcej.
Zanim zaczniesz pisać, zaplanuj mapę drogową. Po zebraniu danych zacznij pisać. Załóżmy, że chcesz wspomnieć o niektórych statystykach. Teraz wspomnij o tym raz i odetnij przewód.
Nie powtarzaj, nie powtarzaj, powiedziałem, nie powtarzaj tego samego.
Zirytowany? Zrobiłem to celowo. Chcę, żebyś zdała sobie sprawę, że tak jak nie podobało ci się, że powtarzam to samo, twoja publiczność też tego nie lubi.
Zanotuj tutaj: Twój czytelnik może zobaczyć i przeczytać to, o czym wspomniałeś, nie musisz z niczym przesadzać.
Pokaż swoją bezlitosną stronę, gdy mówi się o minimalizmie
Oh! Miej litość.
Pamiętasz, jak Jesse stał się sławny dzięki tej linii?
Ty też możesz.
Miej coś wyjątkowego w swoich artykułach do pisania. Coś, co sprawia, że czytelnik mówi: „Och, ten pisarz to Monet ze świata pisarstwa”.
Zostań swoim krytykiem. Zanim ktoś zostanie porwany przez ziewanie podczas czytania Twojego bloga, zacznij znajdować luki w swoim artykule.
W połowie drogi przestań pisać. Przeczytaj swojego bloga i zobacz, czy możesz go ulepszyć. Nie wahaj się podczas wykonywania dodatkowej pracy.
Zajmie to trochę czasu, ale w końcu dotrzesz do miejsca, w którym ludzie zapamiętają Cię jako Prawdziwego Kowalskiego.
Imprezowe myśli
Jako pisarz, powiedz to sobie: „Dla ciebie minimalizm tysiąc razy”.
Poczuj swoje słowa, zanim je napiszesz. Jeśli twoje słowa nie podniecają każdej komórki twojego ciała, jak zaimponują publiczności?
Spróbuj wziąć jedną wskazówkę i czas i udaj się do klanu pisarza minimalistycznego .
Jeśli masz więcej pomysłów do podzielenia się, chętnie posłucham. Komentarz poniżej.
