Jak sprzedawać bez sprzedawania swojej duszy: 8 technik sprzedaży dla sprawiedliwych
Opublikowany: 2021-01-14Czy nauka technik sprzedaży sprawia, że czujesz się… brudny?
Oczywiście nie jesteś naiwny. Wiesz, że ktoś musi założyć stronę internetową, napisać reklamę lub walnąć w chodnik, żeby podkręcić sprzedaż, albo nie będziesz miał dość pieniędzy, żeby utrzymać światło.
Ale czy to nie może być ktoś inny?
Cały pomysł na to, jak przekonać kogoś do powiedzenia „tak”, sztuczne uśmiechanie się, udawanie, że nieznajomi są twoimi najlepszymi przyjaciółmi i słodko mówiący przeciętny Joes i Janes do wydawania ciężko zarobionych pieniędzy na twoje produkty i usługi, sprawia, że twoja skóra cierpnie .
To po prostu nie ty. A jeśli będziemy szczerzy? To jest złe. Jak źle sprzedaj swoją duszę diabłu i idź prosto do piekła.
Jasne, chcesz zbudować odnoszący sukcesy biznes, ale nie, jeśli oznacza to utratę tego, kim jesteś. W jakiś sposób musisz wymyślić, jak zarabiać pieniądze, nie porzucając swoich wartości, a jednak część Ciebie zastanawia się…
Czy to naprawdę możliwe?
Odpowiedź:
TAk.
W rzeczywistości nie tylko można nauczyć się sprzedawać w sposób etyczny, ale uważam, że jest to konieczne .
A jeśli sądzisz, że to tylko kolejny przykład kiepskich technik sprzedaży blogerów, sprzedałem inwestorom nieruchomości o wartości około 35 milionów dolarów w ciągu trzech lat. Widziałem na własne oczy, co działa, a co nie.
Po dziesięcioleciach tolerowania obleśnych sprzedawców z błyszczącymi uśmiechami i postawą „jesteś moim najlepszym kumplem”, ludzie mają dość nieautentyczności.
W chwili, gdy wydajesz się nawet najmniejsza fałszywa, ich detektory BS uruchamiają się i radośnie pokazują ci środkowy palec.
Dodatkowo nie zapominajmy o mediach społecznościowych. W miarę jak ludzie stają się coraz bardziej połączeni, coraz trudniej jest się ukryć oszustom i sprzedawcom oleju wężowego.
Naciskasz na jedną osobę, a pięć minut później jest na Facebooku i mówi całemu światu, że jesteś szumowiną. Niedługo na zawsze zniszczyłeś swoją reputację.
Szukasz usług marketingu treści?
Digital Commerce Partners to oddział agencyjny firmy Copyblogger, który specjalizuje się w dostarczaniu ukierunkowanego ruchu organicznego dla rozwijających się firm cyfrowych.
UCZ SIĘ WIĘCEJNowe podejście do sprzedaży, które utrzymuje twoją duszę w stanie nienaruszonym
Prawda jest taka, że taktyki sprzedaży z przeszłości nie są już odpowiednie dla większości firm. Nie tylko są moralnie odrażające, ale są coraz bardziej nieskuteczne.
Dlatego mądrzy biznesmeni zmieniają sposób, w jaki sprzedają. Jak więc napisać nagłówek sprzedaży ?
Nowe podejście do sprzedaży polega w mniejszym stopniu na manipulacji, a bardziej na autentycznym pomaganiu ludziom.
Nie chodzi o urok, a bardziej o empatię. Nie chodzi o szybkie zarobienie pieniędzy, a bardziej o budowanie marki, od której ludzie chcą kupować na zawsze.
8 wskazówek sprzedażowych dla czystej duszy
A najlepsze jest to, że twoja dusza pozostaje czysta.
Te wskazówki dotyczące sprzedaży mogą nie tylko pomóc Ci sprzedawać bez zmiany tego, kim jesteś, ale możesz także kłaść się spać w nocy, wiedząc, że uczyniłeś świat lepszym miejscem.
Brzmi fajnie dla ciebie?
W porząsiu. Oto sześć rodzajów technik sprzedaży, które pomogą Ci zacząć:
#1: Zapomnij o sprzedaży i skup się na pomaganiu ludziom
Nienawidzisz pomysłu sprzedaży? To dobrze — nawet dobrze — ponieważ najskuteczniejszymi sprzedawcami są ci, którzy nie są skupieni na sprzedaży.
Dlatego:
Ludzie mogą powiedzieć, czy Ci na nich zależy. Bez względu na to, czy jesteś osobiście, kręcisz przekonujące wideo, czy piszesz list sprzedażowy, po cichu obserwują, gdzie leży twoja lojalność.
A jeśli wyczują, że bardziej zależy Ci na sprzedaży niż na pomocy w znalezieniu odpowiedniego dla nich produktu lub usługi, natychmiast nie będą Ci ufać.
Więc przestań wypróbowywać tak trudne techniki sprzedaży.
Zapomnij o tym, ile zarobisz, jeśli kupią, i zapomnij o celach sprzedaży lub limitach, a nawet o własnych celach. Zamiast tego skup się na nich . Uczyń pomaganie im swoim priorytetem.
Jeśli oznacza to polecanie swojego produktu, ponieważ jest to naprawdę najlepsze rozwiązanie ich problemu, świetnie. Lub jeśli to nie wygląda na dobre dopasowanie, to też jest w porządku.
Ważne jest to, że zależy Ci na tym, że jesteś szczery, że mówisz im prawdę, niezależnie od tego, jak wpływa to na Twój wynik finansowy.
Pamiętaj, naprawdę dobrzy sprzedawcy — ci, którzy zarabiają siedem cyfr rocznie na prowizjach — nie są nachalni. Są bezinteresowni. Są tak skupieni na kliencie, że prawie przestają istnieć.
Prawie.
#2: Nawet nie wspominaj o swoim produkcie przez pierwsze 20 minut
Wielu sprzedawców szczyci się „darem gadania”.
Nigdy nie przestają mówić od momentu ich spotkania, snując historie, opowiadając dowcipy, opowiadając o swoim produkcie lub usłudze, wierząc, że jeśli będą rozmawiać wystarczająco długo, jeśli nacisną odpowiednie przyciski, jeśli nie dadzą ci szansy na sprzeciw , w końcu się prześlesz, a oni dokonają sprzedaży.
Dlatego ich unikamy. Kłamiemy i mówimy, że po prostu przeglądamy, nie dlatego, że koniecznie chcemy pozbawić ich możliwości sprzedaży, ale dlatego, że mamy dość ich gadania. Jeśli pozwolimy im zacząć, martwimy się, że możemy nigdy więcej ich nie zamknąć.
Oczywiście lepszym podejściem jest nic nie mówić. Zamiast namawiać klientów do zakupu Twoich produktów i usług, nie rób nic poza słuchaniem przez pierwsze 20 minut. Niech mówią. Upewnij się, że rozumiesz ich potrzeby, zanim jeszcze wspomnisz, co masz na sprzedaż.
Szokująco, okaże się, że ludzie będą chcieli od Ciebie kupować. Nie z powodu twojego uroku, twojego dowcipu czy wiedzy o produkcie lub usłudze, ale dlatego, że czują, że rozumiesz ich potrzeby i dlatego ci ufają.
To zaufanie jest warte więcej niż wszystkie słowa świata.
#3: Buduj autentyczne relacje
Relacje są ważniejsze od technik sprzedaży. Okres.
Niezależnie od tego, czy pracujesz online, czy offline, utrzymywanie kontaktu nigdy nie było prostsze. Więc poznaj ludzi, którym chcesz pomóc.
Załóżmy, że spotykasz kogoś osobiście, rozmawiasz o potencjalnej współpracy biznesowej i wymieniasz informacje kontaktowe.
Co by było, gdybyś zrobił pierwszy krok w procesie budowania relacji, aby ta współpraca miała miejsce, zanim się z nimi skontaktujesz?
Możesz nakreślić wywiad podcastowy lub naszkicować budżet na omawianą serię wideo.
Praca, którą wykonujesz z góry, może być impulsem, którego projekt wymaga, aby szybciej ruszyć z miejsca, więc rozważ jego rozpoczęcie, a nie tylko wysyłanie e-maila uzupełniającego z uprzejmościami lub pytaniami.
Nie tylko popychasz projekt do przodu, ale pokazujesz swoją etykę pracy i wartości, co również popycha do przodu twój związek.
Im więcej zainwestujesz w znaczące relacje z potencjalnymi klientami, tym łatwiej będzie im pokazać, jak poprawi się ich życie dzięki Twoim produktom lub usługom.
#4: Odłóż żółty zakreślacz i podnieś kredę
Niech zgadnę. Te długie listy sprzedażowe z dużymi czerwonymi nagłówkami, żółtym zakreślaczem i przesadnymi obietnicami prawdopodobnie cię zniechęcają, prawda?
Tak. Ja też.
Od dłuższego czasu marketerzy traktują nas tak, jakbyśmy mieli ADD. Czują, że muszą używać technik sprzedaży, które sprawiają, że wszystko jest krzykliwe, ekscytujące i agresywne, w przeciwnym razie będziemy się rozpraszać i nigdy niczego nie kupimy.
Ale to po prostu nieprawda. Tak, to podejście nadal jest skuteczne w przypadku sprzedaży bardzo niewyrafinowanym osobom (lub rozproszonemu, lodowato zimnemu ruchowi z czegoś takiego jak kampania typu „płatność za kliknięcie”), ale w przypadku większości tematów i nisz istnieją lepsze opcje.
Na przykład jak nauczanie.
Zamiast zmuszać ludzi do kupowania przy pierwszym kontakcie z nimi (czego i tak nie będziesz w stanie zrobić), umieść ich na swojej liście e-mailowej.
Zapewnij im bezpłatne szkolenie, które potwierdzi wartość tego, co oferujesz. Wysyłaj filmy, bezpłatne raporty i wywiady pokazujące im, jak uzyskać wyniki bez konieczności płacenia za cokolwiek.
Jeśli jest dobry, będą chcieli więcej, a to ułatwia sprzedaż.
#5: Wymień dolary na dziesięciocentówki
Załóżmy więc, że sprzedaję banknoty dolarowe po 0,10 dolara za sztukę. Ile byś kupił?
Tyle, ile sprzedam, prawda?
A co by było, gdybyś mógł złożyć zasadniczo taką samą ofertę ze swoim produktem?
Marketerzy amatorzy tworzą produkt, który jest wart X, a następnie sprzedają go za X. Więc jeśli masz produkt informacyjny, a propozycja wartości i siły rynkowe dyktują, że jest wart 100 USD, sprzedajesz go za 100 USD.
Ale jeśli chcesz stworzyć nieodpartą ofertę, wypróbuj ten pomysł dla rozmiaru:
Jeśli Twój produkt jest wart 100 USD, sprzedaj go za 10 USD. Albo jeszcze lepiej, zastanów się, jak sprawić, by była warta 1000 dolarów, aby 100 dolarów stało się groszem. Różnica wartości 10X sprawia, że jest to apetyczna oferta.
I żeby było jasne, nie opowiadam się za obniżaniem cen. Nie o to chodzi w tej strategii. Mówię o zwiększaniu wartości .
Chodzi o to, aby zawsze oferować swoim klientom więcej, niż bierzesz, aby wszystkim Twoim produktom i usługom nie można się było oprzeć. Najlepszym sposobem na to jest zaoferowanie 10 razy więcej niż bierzesz.
#6: Spraw, aby dołączenie do Twojej listy e-mail było proste
Skoro jesteśmy przy temacie nieodpartym i wartości, jak atrakcyjne jest dołączenie do listy e-mailowej?
Ponieważ dołączenie do listy e-mailowej jest bezpłatne, jest to świetne wprowadzenie do tego, co oferujesz, bez ryzyka. A jeśli agresywna sprzedaż sprawia, że jesteś szczególnie przewrażliwiony, e-mail to twój czas na dawanie, a nie sprzedawanie.
Oprócz zachęty do zapisania się na listę, chcesz, aby subskrypcja Twojej witryny była główną atrakcją. Jasne, ktoś może pobrać darmową usługę, a następnie wypisać się z Twojej listy — ale nie będzie chciał tego zrobić, jeśli konsekwentnie przekazujesz darmową wartość w swoich e-mailach, które nie są dostępne nigdzie indziej w Twojej witrynie.
Wyobraź sobie, że ktoś naprawdę cieszy się z otrzymania od Ciebie e-maila. Gdy wiadomość pochodzi ze źródła, z którego uwielbiają słyszeć, nie musisz się martwić filtrami spamu ani automatycznym usuwaniem.
Inteligentne wskazówki dotyczące marketingu e-mailowego uzupełniają wszystkie powyższe techniki sprzedaży, o których mówiliśmy, ponieważ odpowiednie e-maile pomagają budować zaufanie i silne relacje.
Masz okazję porozmawiać bezpośrednio z potencjalnymi klientami i pokazać im, że rozumiesz ich problem lub pragnienie — i że jesteś po ich stronie.
#7: Weź odpowiedzialność za to, co dzieje się po sprzedaży
Wyobraź sobie, że właśnie kupiłeś nowy komputer Apple i nie wiesz, jak go używać, więc pewnego dnia wpadasz do Apple Store i pytasz faceta przy kasie o kilka wskazówek.
– Nie szukaj pomocy, kretynie – szydzi, patrząc na ciebie z niesmakiem. „Naszą pracą jest wyprodukowanie wysokiej jakości komputera z wysokiej jakości oprogramowaniem. Jeśli nie możesz wymyślić, jak tego użyć, to twój problem.
Śmieszne, prawda?
Apple Store pomaga tworzyć wspaniałe wrażenia z ich produktów, zapewniając klientowi pełną satysfakcję i satysfakcję z posiadania tego Macbooka lub iPada.
Winni temu są jednak niezliczeni marketerzy.
Weźmy na przykład przeciętnego autora ebooków. Pisze to, co wie, pakuje do ebooka, sprzedaje i na tym kończy się transakcja.
Jeśli klientka uzyskuje wyniki po przeczytaniu ebooka, to świetnie, ale jeśli nie, to nie jest jej problem. Jej praca polegała tylko na przekazywaniu im informacji, prawda?
Zło.
Twórcy inteligentnych e-booków razem z e-bookami dołączają zadania domowe, listy kontrolne i przewodnik szybkiego startu, aby pomóc ludziom wprowadzić informacje w czyn. Wiedzą, że interakcja z klientem zaczyna się od ebooka, ale na tym się nie kończy.
Mogą nawet pójść o krok dalej i zaoferować łączenie klientów w pary jako partnerów odpowiedzialności, a może mają również pakiet premium, który obejmuje doradztwo jeden na jednego.
Rezultatem są szczęśliwsi klienci, więcej referencji. W końcu możesz naliczyć wyższą cenę, ponieważ ludzie, którzy korzystają z Twojego produktu, uzyskują wyniki.
#8: Zagwarantuj ich satysfakcję (lub zwrot pieniędzy)
Jaki jest najłatwiejszy sposób na oddzielenie etycznych technik sprzedaży od tych, które po prostu próbują odebrać Ci pieniądze?
Proste: silna gwarancja satysfakcji. Jeśli z jakiegoś powodu klient jest niezadowolony z produktu, może go zwrócić w celu uzyskania zwrotu pieniędzy, bez zadawania pytań.
Dlatego:
Sprytni marketerzy rozumieją, że nie sprzedają produktów ani usług. Sprzedają wyniki. A jeśli z jakiegoś powodu klient nie otrzyma tych wyników, to marketer wie, że nie zasługuje na zapłatę.
To nie tylko dobry biznes, ale zwiększa sprzedaż. W zasadzie. Widziałem skoki sprzedaży sięgające 80%, gdy klient wprowadził silną gwarancję bez BS na swój produkt. To po prostu sprawia, że ludzie bardziej komfortowo kupują, zwłaszcza online, a to oznacza większą sprzedaż.
W rzeczywistości im silniejsza jest Twoja gwarancja, zwykle tym wyższa będzie Twoja sprzedaż.
Dzięki mojemu gościnnemu kursowi blogowania nie tylko oferuję 30-dniową gwarancję satysfakcji, w której możesz otrzymać zwrot pieniędzy z dowolnego powodu, ale także gwarantuję, że jeśli wykonasz wszystkie ćwiczenia, dostaniesz gościnny post na popularnym wybrany blog w ciągu 90 dni lub zwrot pieniędzy.
Wynik?
Firma internetowa, która zarabia solidne sześć cyfr rocznie.
Aha, i jeśli jesteś ciekawy, z ponad 350 uczniami, nikt nigdy nie skorzystał z drugiej gwarancji. Więc nie tylko poprawia konwersję, ale też nic nie kosztuje. Jeśli o mnie chodzi, to nie wymaga myślenia.
Podsumowując: sprzedaż nie musi być zła
W rzeczywistości może i powinno być odwrotnie.
Jeśli naprawdę próbujesz pomóc ludziom, słuchasz z empatią, uczysz swoich klientów, jak rozwiązywać ich problemy, oferujesz im wspaniałe oferty na produkty i usługi, które kochają, dostarczasz wyniki, które zmieniają ich życie, i robisz to z gwarancjami, które usuwają wszelkie ryzyko jeśli kiedykolwiek będą się martwić, że zostaną oszukani, to mam dla Ciebie wiadomość:
Nie robisz nic złego. W rzeczywistości możemy nawet posunąć się do stwierdzenia, że czynisz świat lepszym miejscem.
A najlepsza część tych stylów sprzedaży?
Dostajesz za to zapłatę . Każdego dnia wstajesz i poprawiasz życie swoich klientów, a im lepszą pracę wykonujesz, tym więcej pieniędzy chętnie Ci dają w zamian.
Więc nie rozłączaj się z małym słowem, takim jak „sprzedaż”. Stawka jest zbyt duża.
Nie tylko możesz zarobić fortunę, ale świat jest pełen ludzi, których życie Twoje produkty i usługi mogą zmienić się na lepsze.
Za każdym razem, gdy się wzdrygasz, za każdym razem, gdy zwlekasz, za każdym razem, gdy unikasz mówienia im, co robisz, pozbawiasz ich lepszego życia.
Prawda jest taka, że świat potrzebuje sprzedających ludzi takich jak ty, w przeciwnym razie cały silnik postępu zostanie zatrzymany z piskiem opon.
Więc wyjdź z tych etycznych technik sprzedaży.
Pomóż niektórym ludziom.
Stać się bogatym.
A co najważniejsze, śpij spokojnie, bo twoja dusza jest bezpieczna. Możesz powiedzieć wybranemu bóstwu, że tak powiedziałem.