Tak wiele taktyk, a tak mało czasu: jak nadać priorytet swojej liście zadań do wykonania w content marketingu

Opublikowany: 2020-11-25

Jeśli czujesz się przytłoczony i zdezorientowany, nie winię cię.

Korzystając z content marketingu do budowania swojego biznesu, możesz popracować nad: marketingiem e-mailowym; zawartość kamienia węgielnego; strony docelowe; płatny ruch; budowanie listy mailingowej; promowanie Twoich treści w mediach społecznościowych; tworzenie zachęt do wyrażania zgody; pisanie i konfigurowanie autorespondera (lub pięciu); oferowanie webinariów; używając Blab lub Periscope; prowadzenie reklam na Facebooku; oferowanie premii za zawartość; hosting podcastu; tworzenie treści na stronach członkowskich; publikowanie książki; pisanie postów gościnnych… taktyka trwa i trwa.

W obliczu wszystkich tych możliwości budowania swojej obecności w Internecie za pomocą marketingu treści, od czego zaczniesz?

Na czym skupisz się na pierwszym, drugim i trzecim?

Oczywiście chciałbyś mieć wszystkie powyższe elementy na swoim miejscu. I może kiedyś to zrobisz.

Ale teraz? Wszystkie te taktyki wyglądają jak góra, na którą trzeba się wspiąć. Nie wiesz, jaką drogą wybrać się na szczyt. Nie wiesz nawet, od czego zacząć!

Przynajmniej nie wiedziałeś, od czego zacząć. Po przeczytaniu tego artykułu będziesz.

Podzielę się moją ulubioną techniką, dzięki której to, co wydaje się przytłaczające, wydaje się wykonalne. Pokażę Ci, jak nadać priorytet tym zadaniom, abyś mógł zacząć je zaznaczać, jedno po drugim.

Mgła zamieszania uniesie się i będziesz mieć krystalicznie czysty widok na cel, do którego zmierzasz. Gotowy?

Odpowiedź brzmi… to zależy

Jedną z najbardziej lubianych ofert w ramach naszego zaawansowanego programu szkoleniowego z zakresu marketingu treści są organizowane co miesiąc sesje pytań i odpowiedzi na żywo.

Sesje te są okazją do zadawania pytań bezpośrednio związanych z Twoją firmą i obecnymi okolicznościami, podczas których możesz uzyskać porady i wskazówki od członków zespołu Rainmaker Digital.

A w tych sesjach pytań i odpowiedzi jest jedno zdanie, które często mówimy, któremu zawsze towarzyszą przeprosiny.

"To zależy."

W biznesie właściwa ścieżka zawsze zależy od Twojego aktualnego celu, siły ludzi i narzędzi, na których możesz liczyć, oraz dostępnego czasu.

Poznaj swój cel i zasoby, od których zaczynasz. Uwzględnienie tych informacji pomoże Ci ustalić priorytety listy rzeczy do zrobienia.

Jak wskazać najpilniejszy cel

Jeśli jesteś w świecie biznesu, istnieje duże prawdopodobieństwo, że Twoim ostatecznym celem jest zysk. I wiesz w niejasny sposób, że prawie wszystkie wspomniane powyżej taktyki mogą potencjalnie przynosić zyski.

Jeśli pracujesz dla organizacji charytatywnej, Twoim ostatecznym celem mogą być darowizny. Albo głosy. Lub działanie społeczności.

Niektóre z wymienionych taktyk mają od razu wymierny wpływ na Twój cel. Jednak większość z nich to inwestycje: zakładasz je dzisiaj, wiedząc, że przez jakiś czas możesz nie zobaczyć korzyści.

W przypadku wielu z wymienionych taktyk musisz mieć pewne elementy na miejscu, zanim będziesz mógł użyć taktyki.

W świecie zarządzania projektami nazywa się to zależnościami.

Spójrzmy na kilka:

  • Nie należy wysyłać płatnego ruchu do witryny, która nie zawiera treści do wykorzystania przez odwiedzających. Korzystanie z płatnego ruchu zależy od tworzenia treści w witrynie.
  • Nie jest dobrym pomysłem tworzenie złożonej witryny z płatnym członkostwem, dopóki nie zbudujesz grona osób, którym możesz to zaoferować. Tworzenie i sprzedaż członkostwa zależy od budowania grona odbiorców.
  • Pisanie postów gości to strata czasu, chyba że masz sposób na przechwycenie adresów e-mail od osób, które odwiedzają Twoją witrynę z powodu Twoich postów. Budowanie grona odbiorców za pomocą postów gościnnych zależy od skonfigurowania marketingu e-mailowego i formularza zgody w witrynie.

Pierwszą rzeczą do zrobienia, gdy zobaczysz zupełnie nową taktykę marketingu treści, jest przemyślenie wszystkiego, co musi być wdrożone na wyższym i niższym poziomie, aby taktyka zadziałała.

Jest to łatwe do zrobienia, jeśli myślisz o ścieżce klienta odwiedzających witrynę. Kiedy podążają ścieżką poznania, polubienia i zaufania do Ciebie, jakie są punkty styku po drodze?

Może to wyglądać mniej więcej tak:

  1. Potencjalny klient szuka słowa kluczowego związanego z tematem i trafia na podstawową stronę z treścią.
  2. Na stronie widzą wezwanie do działania, aby zarejestrować się w Twojej witrynie, aby uzyskać bezpłatne informacje i samouczki związane z Twoim tematem.
  3. Gdy się zarejestrują, wyślesz im serię autoresponderów na Twój temat. Jeden z wczesnych e-maili zawiera kupon na 40-procentowy rabat od ceny jednego z Twoich najpopularniejszych produktów.
  4. Osoby, które kupują produkt i stają się klientami, otrzymują serię automatycznych wiadomości e-mail ze wskazówkami, jak najlepiej wykorzystać zakup.

Jest kilka wyszukanych, zaawansowanych technologicznie i zaangażowanych sposobów, dzięki którym ta podróż się wydarzyła. Ale zacznijmy od minimalnego opłacalnego podejścia, abyśmy mogli to zrobić! Zawsze możesz zmienić i ulepszyć później.

Nazwijmy to „wersją fazy 1” ścieżki klienta.

Faza 1: Konieczna do uruchomienia

Określenie celu jest ważne. Ważna jest również identyfikacja zależności - zadań, które należy wykonać, zanim zaczną się inne zadania.

Ale podchodząc do swoich zadań, pytając: „Jaka jest najkrótsza droga między przemyśleniem tego pomysłu a jego urzeczywistnieniem?” może być największym z nich wszystkich.

W końcu im szybciej przejdziesz od pomysłu do realizacji, tym szybciej zaczniesz widzieć wyniki.

Im szybciej otrzymasz informację zwrotną! Dzięki opiniom dowiesz się, czy Twój produkt lub usługa działa dla potencjalnych klientów, którym je oferujesz. Nie możesz uzyskać opinii, dopóki Twój pomysł nie zostanie wprowadzony na rynek.

Kiedy patrzysz na wszystkie rzeczy, które możesz zrobić, aby wprowadzić swój produkt na rynek, zachęcam do zadania sobie pytania: „Jakie jest minimalne możliwe podejście do wprowadzenia tego produktu na rynek?”

W powyższym przykładzie minimalnym możliwym podejściem może być:

  1. Potencjalny klient szuka słowa kluczowego związanego z tematem i trafia na podstawową stronę z treścią. Opublikuj dwie lub trzy podstawowe strony z treścią, które używają słowa kluczowego, na które kierujesz reklamy.
  2. Na stronie widzą wezwanie do działania, aby zarejestrować się w Twojej witrynie, aby uzyskać bezpłatne informacje i samouczki związane z Twoim tematem. Utwórz samouczek, którego możesz użyć jako zachęty do rejestracji.
  3. Gdy się zarejestrują, wyślesz im serię autoresponderów na Twój temat. Jeden z wczesnych e-maili zawiera kupon na 40-procentowy rabat od ceny jednego z Twoich najpopularniejszych produktów. Napisz trzy autorespondery. Utwórz kupon na swój produkt i umieść go w jednej z wiadomości.
  4. Osoby, które kupują produkt i stają się klientami, otrzymują serię automatycznych wiadomości e-mail ze wskazówkami, jak najlepiej wykorzystać zakup. Napisz trzy autorespondery dla nowych klientów.

To minimalna realna wersja tego planu. To wersja, która przeniesie Cię od „pomysłu w twojej głowie” do „pomysłu na wolności” w możliwie najkrótszym czasie.

Faza 2: Niezły do ​​uruchomienia (ale tylko wtedy, gdy jest na to czas)

Chcesz trochę pomarzyć?

Możesz sprawić, by Twoje gołe kości wystartowały bardziej dopracowane… ale tylko wtedy, gdy masz czas do stracenia. Pamiętaj, naszym celem jest jak najszybsze urzeczywistnienie Twojego pomysłu.

Jeśli masz czas, aby nadać swojej premierze trochę czasu, wypróbuj następujące pomysły:

  1. Potencjalny klient szuka słowa kluczowego związanego z tematem i trafia na podstawową stronę z treścią. Dodaj obrazy na całej swojej stronie. Napisz od czterech do pięciu stron, wszystkich związanych z Twoim tematem, a wszystko to w celu zachęcenia ludzi do zarejestrowania się w Twojej witrynie. Rozpocznij kampanię w mediach społecznościowych, aby promować strony i dotrzeć do właścicieli witryn z podobnymi odbiorcami, aby poinformować ich, że strony istnieją.
  2. Na stronie widzą wezwanie do działania, aby zarejestrować się w Twojej witrynie, aby uzyskać bezpłatne informacje i samouczki związane z Twoim tematem. Dodaj wartość, tworząc arkusz roboczy, aby pomóc ludziom zastosować to, czego nauczyli się z samouczka.
  3. Gdy się zarejestrują, wyślesz im serię autoresponderów na Twój temat. Jeden z wczesnych e-maili zawiera kupon na 40-procentowy rabat od ceny jednego z Twoich najpopularniejszych produktów. Napisz kilka dodatkowych autoresponderów i powtórz ofertę więcej niż jeden raz.
  4. Osoby, które kupują produkt i stają się klientami, otrzymują serię automatycznych wiadomości e-mail ze wskazówkami, jak najlepiej wykorzystać zakup. Skorzystaj z automatyzacji marketingu i logiki rozgałęziania, aby tworzyć scenariusze „jeśli / to” dla potencjalnych klientów w oparciu o ich zachowanie w autoresponderze.

Faza 3: może poczekać na późniejszą realizację

Dla zabawy spójrzmy na fantazyjną, zaawansowaną technicznie, zaangażowaną wersję tego samego planu.

Nie potrzebujesz żadnej z poniższych taktyk do uruchomienia, ale gdy już przetestujesz swój pomysł i chcesz poprawić wydajność swojej oferty, możesz dodać dzwonki i gwizdki w ten sposób:

  1. Potencjalny klient szuka słowa kluczowego związanego z tematem i trafia na podstawową stronę z treścią. Korzystasz z płatnych reklam, aby kierować ruch z wyszukiwania do utworzonych przez siebie podstawowych stron.
  2. Na stronie widzą wezwanie do działania, aby zarejestrować się w Twojej witrynie, aby uzyskać bezpłatne informacje i samouczki związane z Twoim tematem. Korzystasz z zaawansowanego oprogramowania strony docelowej, aby złożyć ofertę, a także tworzysz i dostarczasz bardzo dopracowany film instruktażowy z arkuszem roboczym i pobieraniem audio.
  3. Gdy się zarejestrują, wyślesz im serię autoresponderów na Twój temat. Jeden z wczesnych e-maili zawiera kupon na 40-procentowy rabat od ceny jednego z Twoich najpopularniejszych produktów. Piszesz obszerną serię autoresponderów - prawdopodobnie od 15 do 20 wiadomości. Przez cały czas rozsypujesz oferty. Tworzysz rozbudowaną, bardzo szczegółową treść na stronach w swojej witrynie.
  4. Osoby, które kupują produkt i stają się klientami, otrzymują serię automatycznych wiadomości e-mail ze wskazówkami, jak najlepiej wykorzystać zakup. Korzystasz z automatyzacji marketingu, aby oferować dodatkowe produkty do powiązanych produktów, które są prezentowane w zależności od zachowania.

Wybierz swoje podejście (ale zacznij od fazy 1)

Każde z powyższych podejść przeniesie Twój pomysł z głowy do dzikiej przyrody.

Jednak od fazy 1 chcesz zacząć. Minimalne realne podejście jest szybsze, łatwiejsze i mniej przytłaczające.

Wszystkie te bardziej zaawansowane taktyki będą na ciebie czekać, gdy będziesz na nie gotowy. Dopóki nie będziesz gotowy…

Odwróć oczy od tego błyszczącego przedmiotu

Informacje o skutecznym content marketingu są udostępniane za pomocą - wiesz co? Marketing treści.

Oznacza to, że jako szkoleniowcy zajmujący się marketingiem treści jesteśmy stale narażeni na nowe techniki, nowe pomysły i nowe podejścia do tworzenia skutecznych treści. Może to prowadzić do zamieszania i poczucia przytłoczenia. Może też dotknąć nas poważnym syndromem błyszczących obiektów.

Syndrom błyszczącego obiektu, jak zapewne wiesz, to ten stan umysłu, który sprawia, że ​​skłaniamy się w kierunku jednego nowego pomysłu po drugim, szukając nowatorskiego rozwiązania, nie pozwalając, aby nasze obecne podejście odegrało rolę.

Tworząc listę rzeczy do zrobienia, nie sięgaj po żaden nowy pomysł, z którym ostatnio miałeś do czynienia.

Zamiast tego pomyśl strategicznie o wszystkich zależnościach, które muszą istnieć, aby doprowadzić Cię do celu. Użyj minimalnego realnego podejścia, aby wprowadzić swój pomysł w jego najbardziej podstawową formę. Wypuść go na wolność, aby zacząć zbierać opinie.

Gdzie w tym leży ciągła nauka?

Jak więc ciągła edukacja wpisuje się w to podejście?

Nie sugeruję zamykania oczu, zatykania uszu i ignorowania wszystkich nowych taktyk content marketingu, o których się uczysz. Polecam ci kontynuowanie nauki, ale podziel swoją edukację na dwie kategorie:

  • Edukacja głębokiego nurkowania. Jeśli chcesz na przykład skonfigurować swój program e-mail marketingu, skupisz się na poznawaniu zachęt do wyrażania zgody, skutecznych wezwań do działania, autoresponderów itp. Niezależnie od taktyki, którą musisz zastosować, a której nie znasz dobrze of, poświęć część swojego czasu na naukę na głębokie uczenie się, abyś mógł ją z powodzeniem wdrożyć.
  • Kontynuować edukację. Będziesz także chciał wiedzieć, jak współdziałają wszystkie elementy content marketingu, więc nie przestawaj uczyć się o innych elementach content marketingu. Po prostu staraj się unikać postrzegania ich jako błyszczących obiektów, które musisz natychmiast wdrożyć. Zamiast tego potraktuj to jako ustawiczną edukację, która pomoże Ci wykonywać swoją pracę jako przeszkolony marketer treści.

W jaki sposób ustalasz priorytety swojej listy zadań i nauki?

To uczucie przytłoczenia jest powszechne: wiem, ponieważ sam to poczułem i rozmawiałem z wieloma innymi, którzy też to odczuli.

Jak Ci sortowania wszystkich informacji tam i zachować się poinformowana? Dajcie znać w komentarzach.