Dlaczego twoja kunktatorstwo nie może być tak złe, jak myślisz
Opublikowany: 2020-11-25Wszyscy jesteśmy tego winni. Bądźmy szczerzy; to naprawdę normalne odwlekanie.
Kto z nas nie czekał do ostatniej chwili, aby zakwestionować mandat za przekroczenie prędkości, uczyć się do testu, pojechać na zakupy samochodu (nigdy się nie bawić), przeprosić ukochaną osobę, porozmawiać z kimś, kto jest nam winien pieniądze - a jeszcze lepiej - komuś, komu jesteśmy winni pieniądze?
Dzisiaj znacznie bardziej prawdopodobne jest, że złapiesz smartfona i tęsknie wyszukujesz małą czerwoną flagę powiadomień z zakładki mediów społecznościowych lub otworzysz tęczową grę, aby uzyskać szybkie uderzenie dopaminy, którą tak bardzo kocha twój mózg.
Konstruktywne a destrukcyjne opóźnienie
Jestem winny odkurzania i prostowania każdej półki i każdej książki w moim biurze, aż będą wyglądać jak sztuka współczesna, zanim siadam do napisania ważnego e-maila lub wpisu na blogu.
„Nigdy nie odkładaj na jutro tego, co możesz zrobić pojutrze”. - Mark Twain
Prawda jest taka, że zwlekanie jest nieodłączną częścią ludzkiej kondycji.
Najwyraźniej nie możemy zrobić wszystkiego z naszych list rzeczy do zrobienia w tym samym czasie, ale dlaczego ostatnio tak źle się na to patrzy w naszej kulturze?
Według autora Franka Partnoya w jego książce Wait: The Art and Science of Delay , uczeni postrzegali prokrastynację jako pożyteczną i mądrą przez większość historii, a osoby, które nienawidzą prokrastynacji, były w mniejszości.
„Wiele ikonicznych postaci jest zatwardziałymi prokrastynatorami, od św. Augustyna po Leonarda Da Vinci, przez Duke'a Ellingtona po Agathę Christie… Podobnie jak wielu moich kolegów i przyjaciół, staram się zwlekać… W zakresie, w jakim mam twórcze przełomy, to dlatego, że coś włożyłem nie dlatego, że dotrzymałem terminu ”. - Frank Partnoy
Dalej wyjaśnia, że ruch przeciw prokrastynacji tak naprawdę nie istniał aż do wczesnych lat siedemdziesiątych, kiedy publikacje zostały zalane manifestami samopomocy, produktywności i wydajności.
Teraz wszystko, co musisz zrobić, aby znaleźć wpis na blogu dotyczący kolejnego ważnego „hackowania” zwiększającego produktywność, to otworzyć w okienku stronę główną LinkedIn.
Co to jest prokrastynacja i jak możemy ją zmienić?
Istnieje szerokie spektrum rodzajów prokrastynacji, rodzaj przesuwanej skali od pomocnej i nieszkodliwej do destrukcyjnej i samobójczej.
Kiedy ta skala zaczyna przesuwać się w strefę zagrożenia, może to spowodować dość nikczemną pętlę sprzężenia zwrotnego, która z większym prawdopodobieństwem wywoła u nas poczucie winy, wstydu, urazy, frustracji lub głębokiego stresu emocjonalnego.
Można go również źle przypisać lenistwu, apatii, złemu zarządzaniu czasem, a nawet pogardzie.
To, do czego naprawdę się zwracamy, kiedy mówimy o przerażającej prokrastynacji, to zły typ, rodzaj irracjonalnej odpowiedzi na niepełne zrozumienie jej przyszłych następstw (coś, co ekonomia behawioralna nazywa „obecnym uprzedzeniem”).
„Zwlekanie to dobrowolne opóźnienie zamierzonego działania pomimo świadomości, że opóźnienie to może nam zaszkodzić”. - Tim Pychyl, profesor nadzwyczajny psychologii na Carleton University
Często jest to nieświadomy proces, którego używamy, aby oderwać się od zadania, które uważamy za nieprzyjemne, a niektóre badania wykazały, że prawie jeden na pięciu dorosłych cierpi na chroniczną prokrastynację.
Zmęczenie decyzją może cię sparaliżować
A badania z zakresu psychologii i neuronauki potwierdziły, że w rzeczywistości jest to bardziej kwestia emocjonalna niż kwestia zarządzania czasem.
„… Ostatnio psychologowie odkryli, że może to mieć więcej wspólnego z tym, jak działają nasze mózgi i emocje. Zdali sobie sprawę, że zwłoka wydaje się być mechanizmem radzenia sobie.
„Kiedy ludzie zwlekają, unikają zadań nieprzyjemnych emocjonalnie i zamiast tego robią coś, co zapewnia chwilową poprawę nastroju. Samo zwlekanie powoduje wtedy wstyd i poczucie winy - co z kolei prowadzi ludzi do jeszcze większego zwlekania, tworząc błędne koło ”. - Susannah Locke
To sposób Twojego mózgu na zminimalizowanie dyskomfortu w chwili obecnej, rodzaj mechanizmu przetrwania wbudowanego w program, który trudno wyłączyć.
A teraz, bardziej niż kiedykolwiek, w erze „społecznego przyspieszenia” i zawężenia „zbiorowej uwagi” spowodowanej stale rosnącą kakofonią treści, powiadomień oraz 24-godzinnym cyklem wiadomości i oburzenia, tak łatwo jest uzyskać utknął w tej pętli.
„… Treści stają się coraz obszerniejsze, co wyczerpuje naszą uwagę, a nasze pragnienie„ nowości ”powoduje, że wspólnie szybciej przełączamy się między tematami”. - Philipp Lorenz-Spreen, Instytut Rozwoju Człowieka im. Maxa Plancka
Dlaczego nie osiągasz tak dużo, jak kiedyś
Nasz strach przed przegapieniem nieustannie szarpie naszą skłonność do zwlekania, a nasze mózgi robią tę dziwną rzecz, która oddziela naszą świadomość przyszłej jaźni, która będzie zdenerwowana, że nie zaczęli pracować nad tą prezentacją wcześniej.
„To trochę dziwne pojęcie. Na poziomie psychologicznym i emocjonalnym naprawdę uważamy to przyszłe ja za inną osobę ”. - Hal Hershfield, adiunkt w Stern School of Business na Uniwersytecie Nowojorskim
Neuronauka była w stanie zmapować w ludzkim mózgu naszą tendencję do postrzegania naszej przyszłości jako osobnej lub w zasadzie jako obcej osoby. Naszą podświadomą tendencją jest po prostu pozwalanie naszym „przesuniętym w czasie” ja na radzenie sobie z problemem, który może spowodować zwlekanie.
Niedawno przeprowadziłem wywiad z dyrektorem wykonawczym National Novel Writing Month (AKA NaNoWriMo) Grantem Faulknerem dla podcastu The Writer Files i doszedł do tego samego wniosku na temat odkładania działania, jak eksperci:
„Myślę, że to bardziej emocjonalne. W końcu… chodzi o strach, albo o coś, co sprawi, że poczujemy się niekomfortowo… często z powodu strachu lub różnego rodzaju blokad emocjonalnych, które stawiamy między sobą a tym, czego chcemy.
„Wiem, niektórzy pisarze uważają, że to dobra rzecz. Że chociaż unikają tego, co powinni robić, ich mózg pracuje nad problemami… nieświadomie. To powiedziawszy, jest to niebezpieczne narzędzie, ponieważ są inni ludzie, którzy unikali robienia tego, co chcieli przez całe życie.
„Dlatego myślę, że musisz liczyć się z własną prokrastynacją i naprawdę spojrzeć do wewnątrz. … Nie dzieje się tak dlatego, że nie masz wewnętrznych zasobów, aby włożyć wysiłek w ciężką pracę. Chodzi bardziej o tę emocjonalną motywację ”. - Grant Faulkner
Dlaczego prokrastynatorzy są dla siebie mniej współczujący
Osoby zwlekające mogą skończyć się tym, że się z tego powodu bicie - jestem tak samo winny jak każdy - i wdają się w negatywne rozmowy o sobie, kiedy mają problemy ze skupieniem się na projekcie.
Badania wykazały, że ruminowanie lub „… ten wysoce samokrytyczny sposób myślenia stworzył i utrwalił problem zwlekania”.
Więc co możemy zrobić, aby przerwać ten cykl i złagodzić presję, którą wszyscy odczuwaliśmy w takim czy innym czasie?
„Wybierz współczucie dla siebie. … Daj sobie trochę luzu, okej, wykręciłeś tylko 50 słów dziennie lub 100, a może nie, ale masz kilka dobrych pomysłów, podążasz za interesującym tokiem myślenia. A jutro doprowadzi to do czegoś wspaniałego ”. - Peter Guzzardi, wybitny redaktor i autor książek
Jak uspokoić swojego wewnętrznego krytyka i być dla siebie milszym
Jeśli jesteś w ferworze nikczemnego ataku zwlekania i nie możesz skutecznie podróżować w czasie - zamiast krytykować siebie - spróbuj zrobić sobie przerwę i przygotować się na przyszły sukces.
Oto 9 porad i wskazówek, jak pokonać prokrastynację:
- Zminimalizuj czynniki rozpraszające, wyłącz powiadomienia - a jeszcze lepiej - umieść telefon poza zasięgiem ręki iw trybie samolotowym.
- Kiedy pojawia się negatywna rozmowa o sobie, użyj formy uważności lub medytacji (nawet przez pięć minut), aby wrócić na właściwe tory.
- Przypomnij sobie, że w porządku jest zwlekać, ale nie do momentu samozniszczenia lub porażki.
- Ćwicz „produktywną prokrastynację”, w której przechodząc do innego ważnego projektu, gdy czujesz ten ciąg, zamiast marnować czas na coś bezmyślnego.
- Skorzystaj ze sztuczki, której używa wielu dziennikarzy i pisarzy - miej duży zeszyt na wielkie pomysły i mniejszy do wykonywania codziennych zadań i notatek.
- Użyj małej karteczki samoprzylepnej, aby napisać trzy do sześciu najważniejszych rzeczy dnia, a następnie skup się na połknięciu przynajmniej jednej z tych żab… umyj, spłucz, powtórz.
- Przestań oglądać Netflixa i weź papierową książkę (poziom eksperta).
- Jeśli wszystko inne zawiedzie, prześpij się, z nową perspektywą i zacznij od nowa. Jutro nowy dzień!
- Kiedy się budzisz, zadaj sobie proste pytanie: „Jaka jest jedyna dodatkowa rzecz, którą mogę zrobić dzisiaj, aby przynieść korzyść„ ja ”jutra?”
A jeśli chcesz zagłębić się w temat „Codzienna rutyna zalecana przez ekspertów w celu osiągnięcia maksymalnej produktywności”, odwiedź witrynę internetową Jamesa Cleara lub przeczytaj jego przydatną książkę „ Atomowe nawyki: łatwy i sprawdzony sposób na budowanie dobrych nawyków i przełamywanie złych” .
Sztuka i nauka „dopiero zaczynamy”
„Wiemy z badań psychologicznych… że postęp w realizacji naszych celów zapewnia dobre samopoczucie. Dlatego najważniejszą rzeczą, jaką możesz zrobić, jest mały postęp ”. - Tim Pychyl
Pamiętaj, sukces to iteracyjna podróż. Zawsze opiera się na solidnych podstawach niepowodzenia i silniejszej odbudowie. C'est la vie.
Odwlekanie może być naprawdę trudne do rozpoznania i pogodzenia się z tym, kiedy zaczyna zanurzać się w negatywne, ale przy niewielkiej pomocy i odrobinie współczucia dla siebie łatwiej jest przenieść się do teraźniejszości i zabrać się do pracy.
„Nie odkładaj na jutro tego, co możesz zrobić dzisiaj”. - Benjamin Franklin