Jak promować swoją wtyczkę WordPress za pomocą content marketingu i zasięgu?

Opublikowany: 2015-11-26

Promowanie wtyczki WordPress w „staromodny” sposób staje się coraz trudniejsze. Ludzie opanowali strategie marketingu wychodzącego.

Z drugiej strony content marketing staje się dominującym graczem w digital marketingu mix. Krótko mówiąc, jeśli jeszcze nie blogujesz, powinieneś .

To powiedziawszy, aby wzmocnić marketing treści i uzyskać wartościowe wyniki, musisz nauczyć się prowadzić właściwy zasięg. Bez tego Twoje wysiłki w zakresie tworzenia treści nie przyniosą pożądanych rezultatów.

W tym poście zajmiemy się obydwoma elementami układanki, stosując proste i wysoce praktyczne podejście do tworzenia wysokiej jakości treści i przedstawiania ich potencjalnym klientom.

Do roboty!

Faza 1: Tematy badań i tworzenie osobowości użytkownika

Zacznijmy od wielkiego odkrycia: ludzie nie chcą kupować Twojej wtyczki – chcą kupić rozwiązanie swojego problemu . A ponieważ im na tym zależy, my o to dbamy.

Jednym ze sposobów zagłębienia się w problemy użytkowników jest przestudiowanie powiązanych forów i tablic wsparcia dla wtyczek konkurencji. Zanotuj często zadawane pytania oraz obszary zainteresowania i/lub zainteresowania. To są problemy, które zapewnisz rozwiązanie.

Jednocześnie zanotuj, kto zadaje te pytania. Czy są zaawansowanymi użytkownikami WordPressa, czy kompletnymi nowicjuszami? Czy pracują nad osobistym blogiem lub stroną internetową na poziomie przedsiębiorstwa? Mając te informacje, stwórz prostą „osobę użytkownika”, która wyszczególni wszystko, co wiesz o najbardziej typowym użytkowniku wtyczki.

Nie zastanawiaj się nad tym etapem ani nie przejmuj się drobniejszymi szczegółami; zawsze możesz doprecyzować swoją osobowość użytkownika w późniejszym terminie, kiedy prawdopodobnie będziesz mieć więcej przydatnych informacji do zabawy.

Faza 2: Tworzenie wysokiej jakości treści

Podam Ci jedną prostą zasadę dotyczącą treści: skup się na jakości, a nie na ilości .

Prawdopodobnie nie muszę ci tego mówić, ale Google dba o jakość, a czasy zajmowania wysokich pozycji w wyszukiwarkach przez tworzenie amorficznej masy treści o niskiej jakości minęły. I nie wspominając o tym, co jest rażąco oczywiste – że klientów z pewnością interesuje jakość, a nie ilość.

Przez „jakość” niekoniecznie mam na myśli to, jak gramatycznie poprawne są twoje artykuły (chociaż dobrze napisane artykuły są oczywiście bardzo cenne); co najważniejsze, mówimy o istocie twoich kawałków. Pisząc artykuły, należy skupić się na jednym prostym pytaniu: Czy dostarczam najlepsze możliwe rozwiązanie problemu? Oczywiście staraj się poprawić jakość swojego pisania, używanych obrazów, projektu swojego bloga itp., Ale skupienie się na samym powyższym prostym pytaniu może być silniejsze niż wszystkie inne kwestie razem wzięte.

Konsekwencją skupienia się na mniejszej liczbie artykułów wysokiej jakości jest to, że spędzasz mniej czasu na pisaniu mniejszej liczby artykułów wysokiej jakości na tematy, które już znasz.

Jeśli się zastanawiasz, nie ma „właściwej” liczby artykułów do wyprodukowania tygodniowo lub miesięcznie. Weźmy na przykład, że Brian Dean z Backlinko publikuje tylko jeden artykuł miesięcznie, a jego blog odwiedza miesięcznie ponad 150 000 osób. Wybierz więc cel, który Twoim zdaniem możesz osiągnąć, i zacznij od niego.

Faza 3: Prowadzenie pomocy

Po opublikowaniu posta nadszedł czas, aby przedstawić go potencjalnym klientom. Oto ważna lekcja ignorowana przez zdecydowaną większość blogerów: z zasady powinieneś spędzać co najmniej trzy razy dłużej na docieraniu do posta, niż zajęło Ci jego wyprodukowanie .

Jak już wspomniałem, content marketing to nie wyścig o publikowanie jak największej liczby postów. Mając to na uwadze i zakładając, że piszesz artykuły wysokiej jakości, każdy artykuł, który piszesz, ma ogromny potencjał. Dlaczego miałbyś przejść do pisania kolejnego artykułu, jeśli nie wykorzystałeś pełnego potencjału artykułu, który już opublikowałeś?

Przejdźmy teraz do szczegółów. Jest wiele sposobów na promocję posta na blogu, ale moim skromnym zdaniem najskuteczniejszy w przypadku małych blogów startupowych jest zasięg.

Przede wszystkim będziesz potrzebować listy wpływowych typów, którzy mogą być zainteresowani Twoją treścią. Może to być każdy, od kogoś, kto ma kilka tysięcy obserwujących na Twitterze, po jednego z autorów ogromnego bloga, takiego jak WPMU DEV. Bądź bezkrytyczny podczas pierwszego badania potencjalnych kontaktów; niedługo go obetniesz.

Gdy masz już swoją listę, czas zacząć (zgadłeś) nawiązywanie kontaktów. Od kogoś, kto (jako autor WordPressa) często otrzymuje e-maile od programistów WordPressa, którzy chcą promować swoje motywy i wtyczki, oto moja lista kontrolna „jak rzeczywiście zdobyć zainteresowanie (zamiast wkurzyć) influencera”:

  1. Nigdy nie używaj szablonu; pisz każdy e-mail od podstaw.
  2. Rozpoznaj osobę i jej pracę. Nie zalewaj ich jednak pochwałami – nie są głupie.
  3. Powiedz im, dlaczego wysyłasz im e-mail; nie owijać w bawełnę. Bądź zwięzły i rzeczowy.
  4. Powiedz im, co w tym jest dla nich. Myślenie o sobie jak najwięcej leży w ludzkiej naturze. Daj im powód, aby pozwolić Ci porozmawiać o Twojej wtyczce i problemie, który rozwiązuje. (W przypadku pisarzy zawsze szukają tematów do napisania, więc zrób im przysługę i wyświadcz im jedną!).
  5. Przedstaw wyraźne wezwanie do działania. Jasno określ, czego chcesz, aby zrobili, niezależnie od tego, czy chcesz udostępnić swoje treści swoim obserwatorom, czy wspomnieć o swoich treściach w przyszłych artykułach, które napiszą.

Utwórz prosty arkusz kalkulacyjny, który śledzi (1) osoby, z którymi się kontaktujesz, oraz (2) wyniki Twoich działań informacyjnych. Umożliwi Ci to ocenę wyników Twoich wysiłków, co z kolei pozwoli Ci dostosować swoje metody (zarówno pod względem tego, co wysyłasz, jak i do kogo to wysyłasz), aby poprawić przyszłe wyniki.

Wniosek

Marketing treści może wydawać się bardzo pracochłonny, ale jest tego wart. Co najważniejsze, nie musi to być tak trudne, jak wielu się wydaje. Skoncentruj się na podejmowaniu działań i zaakceptowaniu faktu, że dzięki temu szybciej się nauczysz, a nie zwlekasz, a zostaniesz nagrodzony.

To powiedziawszy, jeśli masz jakieś pytania i / lub komentarze dotyczące powyższych kroków, nie wahaj się skontaktować za pośrednictwem sekcji komentarzy poniżej!