5 kroków, aby chronić swoją uwagę i stać się lepszym myślicielem
Opublikowany: 2020-11-25„Nie miałem wystarczająco dużo czasu”.
Coraz częściej, kiedy słyszę to powszechne wyjaśnienie, dlaczego coś nie zostało zrobione, moje detektory BS zaczynają się wyłączać.
Dzieje się tak po części, ponieważ wiem, że czasami jest to bzdura, kiedy sam to mówię.
Ale bądźmy tu prawdziwi: zwykle, gdy nie wykonujemy czegoś w rozsądnym czasie, czas nie ma z tym nic wspólnego.
Zamiast tego problemem był bardziej prawdopodobny kierunek naszej uwagi w tym oknie czasu - zbyt wiele uwagi poświęcano rozrywkom i rozrywkom, a zbyt mało skupieniu się na wykonywanym zadaniu.
Słuchaj, rozumiem.
Świat konspiruje, aby przyciągnąć naszą uwagę praktycznie w każdym kierunku, w którym się zwrócimy, z coraz większym wyrafinowaniem.
Ale ty i ja jesteśmy tylko ludźmi… z naszym hakowalnym oprogramowaniem dla mózgu działającym na sprzęcie, który ewoluował w znacznie innym czasie i miejscu. Jesteśmy łatwymi znakami.
Mimo to, nawet takie rozsądne wyjaśnienia, dlaczego tak łatwo się rozpraszamy, w rzeczywistości nie pomogą nam uniknąć kolejnego rozproszenia. Tylko bycie proaktywnym i świadomym to zrobi.
Oto pięć kroków, które możesz zrobić dzisiaj - jeśli tylko skończysz czytać ten wpis na blogu, jeśli masz na to ochotę - które pomogą Ci chronić Twoją uwagę, a z kolei dadzą Ci szansę stać się bardziej produktywny myśliciel.
Zacznijmy od najłatwiejszego.
Poważnie, wystarczy kilka dotknięć kciukiem…
Krok # 1: Zmień ekran telefonu na skalę szarości
Najbardziej wszechobecne i potężne elementy odwracające uwagę pochodzą z naszych telefonów.
Heck, jak wyjaśnił Sean Jackson w trzecim odcinku podcastu THINKERS Manifesto, nasze telefony rozpraszają nas, nawet gdy na nie nie patrzymy.
Oddziałują grawitacyjnie na naszą uwagę po prostu przez… istnienie.
I chociaż osobliwe wyobrażenia o powrocie do beztroskich czasów telefonów z klapką, które tylko dzwonienie i SMS-y mogą zapewnić komfort w żałosnej chwili, wszyscy wiemy, że w tym przypadku kot wyszedł z torby.
Jeśli chcesz rozsądnie angażować się we współczesne społeczeństwo, potrzebujesz smartfona - ze wszystkimi jego udogodnieniami i rozrywkami.
Na szczęście jest jeden łatwy sposób na zmniejszenie przyczepności smartfona do Ciebie: Usuń kolory.
Tristan Harris spędził trzy lata jako etyk ds. Projektowania w Google.
Jego witryna internetowa podaje, że „spędził dziesięć lat na zrozumieniu niewidzialnych wpływów, które przejmują ludzkie myślenie i działania”.
Krótko mówiąc, jest jednym z wiodących autorytetów na świecie w walce z uzależnieniem od telefonu - co jest realne i może pochłaniać więcej uwagi i zdolności myślenia niż jakakolwiek siła na ziemi.
Jak powiedział na światowej konferencji Milken Institute w 2018 roku:
„Patrzenie nawet tylko na kolory ekranu aktywuje bananowe nagrody [system] dla szympansów. Jeśli to po prostu wyłączysz, robi to dużą różnicę ”.
Może się wydawać, że nie miałoby to większego wpływu, ale z doświadczenia mogę powiedzieć, że tak.
Otwieranie telefonu jest teraz mniej ekscytujące wizualnie i przykuwające uwagę. I to dobrze.
Oznacza to, że mniej tęsknię za kolejnym „uderzeniem”, ponieważ ośrodki nagrody w moim mózgu nie działają we wszystkich kierunkach.
Oznacza to mniej telefonów przypominających zombie, a więcej czegoś ważnego. Coś, co myślimy, że mamy, ale często nie:
Wybór.
Thomas Z. Ramsy jest dyrektorem generalnym Neurons, firmy, która wykorzystuje skany mózgu i technologię śledzenia wzroku do badania technologii.
Według Ramsy'ego przejście do skali szarości przywraca możliwość wyboru. Pozwala nam być bardziej kontemplacyjnymi i racjonalnymi niż reaktywnymi.
I na szczęście nie jest to strasznie trudne.
Oto kroki, aby to zrobić w systemie iOS 10.
Na urządzeniach z Androidem ustawienia skali szarości są zwykle dostępne w obszarze Dostępność.
Łatwy krok o długiej drodze. Ale jest to krok mający na celu zmniejszenie ogólnego wykorzystania twojego urządzenia.
Co właściwie możesz zrobić, aby uniknąć rozpraszania uwagi podczas przeglądania treści online?
Mam tylko sugestię…
Krok 2: Przeczytaj artykuły online (w tym ten) z usuniętymi elementami rozpraszającymi
Masz większą kontrolę nad sposobem korzystania z Internetu, niż myślisz.
Tak łatwo jest opłakiwać banery reklamowe, automatycznie odtwarzające się filmy i zacięte paski boczne, które głośno krzyczą o naszą uwagę, nawet gdy próbujemy się uspokoić i skupić na, wiesz, czytając artykuł, który doprowadził nas do krzyczącej witryny w pierwsze miejsce!
I hej - ciężko jest skupić się na czytaniu, kiedy strona aktywnie próbuje odwrócić Twoją uwagę w inne miejsce.
Ale czas przestać narzekać. Nadszedł czas, aby przestać tracić czas na myślenie, że czytasz, kiedy tak naprawdę po prostu wpatrujesz się w słowa na ekranie, których i tak nie będziesz pamiętać z powodu wszystkich rozpraszaczy.
Całkowicie usuń to, co rozprasza.
Jednym ze sposobów jest użycie narzędzia do blokowania reklam. Sam jednego używam. Ale rozumiem też, że niektórzy ludzie nie czują się dobrze z blokadami reklam, ponieważ zmniejszają one dochody niezależnych właścicieli witryn, dla których reklamy graficzne są głównym elementem ich modelu biznesowego.
Jeśli to ty i używasz Google Chrome, rozważ zamiast tego tę alternatywę: Mercury Reader.
To narzędzie ma specjalny parser sieciowy, który usuwa wszystko ze strony internetowej, która nie jest podstawowym tekstem i obrazami. Wystarczy kliknąć przycisk i wszystko inne zniknie.
Zaletą narzędzia takiego jak Mercury Reader jest to, że możesz normalnie przeglądać Internet, z reklamami, wyskakującymi okienkami i całym tym jazzem.
Ale kiedy znajdziesz artykuł, w którym chcesz się osiedlić i spędzić z nim trochę czasu, po prostu naciskasz przycisk Merkurego i możesz skupić się tylko na treści.
Wydawca uzyskał wyświetlenie reklamy podczas Twojej wizyty, a Ty otrzymałeś treść, po którą przyszedłeś… plus może nawet trochę dodatkowego zrozumienia!
Krok # 3: Miej nietechniczne sanktuarium, w którym możesz odkrywać i zapisywać swoje pomysły
Nie tylko ważne jest, aby usunąć elementy rozpraszające podczas czytania; chcesz też celowo dawać sobie przestrzeń wolną od rozpraszania się, aby myśleć i angażować się w swoje pomysły.
Trzeba przyznać, że może to być wyzwanie.
Na przykład czasami lubię przeprowadzać burze mózgów z otwartym pustym dokumentem Google. I to w porządku, ale oznacza to również, że stoję przed komputerem i patrzę w ekran.
Choć mam dużo pracy odbywa się w ten sposób, że nie dostać dużo myślenia odbywa się w ten sposób.
Próbowałem też przechowywać pomysły w Evernote. I znowu, jest w porządku. Sam program działa świetnie. Ale aby uzyskać dostęp do moich pomysłów i zaangażować się w nie, muszę być na urządzeniu - a to oznacza, że rozproszenie uwagi jest tylko jedno kliknięcie.
I oczywiście, łatwo jest powiedzieć: „Cóż, po prostu nie klikaj!”
Słusznie. Ale do wywierania takiej siły woli potrzeba energii psychicznej i wolałbym raczej skierować tę energię mentalną w kierunku moich pomysłów.
Dlatego lubię mieć - błąd, potrzebę - wolne miejsce na nagrywanie moich pomysłów. Może to być wszystko: zeszyt w oprawie spiralnej, zwykła pusta kartka papieru, a nawet marginesy mojego planera.
Jest jeszcze lepiej, gdy jest to coś specjalnie zaprojektowanego do przechwytywania pomysłów, jak notatnik THINKERS.
Pełne ujawnienie: pracuję z Seanem nad jego uruchomieniem Notatnika THINKERS. Więc weź pod uwagę tę stronniczość, rozważając moje zalecenia.
Ale jednym z powodów, dla których pracuję z Seanem, jest to, że uwielbiam jego notatnik i nie mogę się doczekać, aby podzielić się nim z innymi ludźmi.
Od dawna zmagałem się z pozwoleniem sobie na odejście od ekranu i zajęcie się moimi myślami i pomysłami. Nie wydawało mi się to „pracą”, więc nie szanowałem tego wystarczająco jako wartościowej inwestycji mojego czasu.
Oczywiście jest to myślenie krótkowzroczne i samobójcze.
Posiadanie notatnika, który piszę odręcznie, odciąga mnie od rozpraszania i pomaga skupić się na głębszym i dłuższym myśleniu. Przechwytuję więcej pomysłów i robię z nimi więcej.
Jakiekolwiek narzędzie, którego użyjesz do tego, jest na wagę złota.
Krok 4: Dopasuj swoją fizyczną przestrzeń do pożądanego stanu psychicznego
Wszystko, o czym rozmawialiśmy do tej pory - zmniejszanie siły przyciągania telefonu, zmniejszanie rozpraszania artykułów online oraz posiadanie fizycznego repozytorium pomysłów offline - pomoże Ci zrelaksować umysł, chronić Twoją uwagę i zaangażować się w bardziej produktywne myślenie.
Ale nigdy nie zmaksymalizujesz swojej zdolności produktywnego myślenia, jeśli nie będziesz szanować wpływu, jaki środowisko fizyczne wywiera na twój umysł i emocje.
W trzecim odcinku podcastu THINKERS Manifesto Sean opisuje wpływ tego, gdzie myślisz, na to, jak myślisz.
Na przykład miejsca o stałym poziomie hałasu otoczenia, ale nieliczne, które rozpraszają uwagę - takie jak kawiarnie - sprzyjają kreatywnemu myśleniu o wielkich pomysłach. Ale nie są to miejsca dobrze przystosowane do myślenia zorientowanego na szczegóły.
Z drugiej strony ciche i zorganizowane przestrzenie dobrze nadają się do myślenia zorientowanego na szczegóły, takiego jak rozliczanie podatków. Takie przestrzenie mogą w rzeczywistości stłumić podświadomy przepływ, którego potrzebujesz, aby Twoje najlepsze kreatywne soki zaczęły działać.
Główne zastrzeżenie: różne pociągnięcia dla różnych osób. To są uogólnienia, a nie zasady. Ważną lekcją jest poznanie siebie.
Gdzie najlepiej myślisz twórczo? (Może to na spacerze lub podczas treningu).
Gdzie kierujesz się najlepiej zorganizowanym myśleniem? (Może jest gdzieś bez bałaganu podczas powtarzania tej samej piosenki lub w najcichszym miejscu, jakie możesz znaleźć.)
Niezależnie od odpowiedzi, ważne jest, aby je znaleźć, szanować i działać zgodnie z nimi.
Ponieważ niedopasowanie rodzaju myślenia, które musisz zrobić z przestrzenią, w której to robisz, jest receptą na nieoptymalną uwagę i produktywność.
I w końcu …
Po prostu, ale być może najważniejsze…
Krok 5: prześpij się dobrze
Nie tylko jedną noc, ale każdej nocy. A przynajmniej tyle nocy, ile możesz.
Nie wyobrażam sobie, że potrzebujesz, abym przytoczył zbyt wiele badań lub opinii ekspertów na temat znaczenia snu dla dobrego samopoczucia i ogólnego zdrowia psychicznego, fizycznego, a nawet duchowego.
Wszyscy jesteśmy teraz prawie na tej samej stronie, prawda?
Ale na wszelki wypadek potrzebujesz szybkiego przypomnienia, zwłaszcza jeśli chodzi o uwagę i myślenie:
„Zarówno całkowite, jak i częściowe SD [pozbawienie snu] wywołuje niekorzystne zmiany w sprawności poznawczej. Przede wszystkim całkowite SD upośledza uwagę i pamięć roboczą, ale wpływa również na inne funkcje, takie jak pamięć długotrwała i podejmowanie decyzji. Stwierdzono, że częściowe SD wpływa na uwagę, zwłaszcza na czujność ”.
Ten fragment pochodzi z streszczenia badania Pauli Alholi i Paivi Polo-Kantoli zatytułowanego „Deprywacja snu: wpływ na zdolności poznawcze”.
Został opublikowany w październiku 2007 roku i od tego czasu nasze zrozumienie znaczenia snu wzrosło wykładniczo.
I myślę, że większość z nas, jeśli jesteśmy uczciwi i świadomi, mogłaby przytoczyć dowody z pierwszej ręki.
Wiem, że kiedy nie prześpię się przez całą noc, następnego dnia nie jestem tak ostry. Czasami efekty odczuwam jeszcze przez dzień lub dwa.
Ale kiedy śpię razem przez całe noce (dla mnie to sześć do siedmiu godzin na dobę… zakres, który próbuję zwiększyć), czuję się bardziej czujny i konsekwentnie mogę się skupić.
Jak o tobie?
Który z tych pięciu kroków zamierzasz teraz wykonać (lub najpóźniej dziś wieczorem)?
Moim celem w tym poście było przedstawienie łatwych do wdrożenia sugestii.
Więc zostawiam ci pięć pytań, podsumowujących każdy z moich głównych punktów, i mam nadzieję, że wykorzystasz jedno z nich w ciągu kilku minut lub godzin po zakończeniu czytania:
- Czy jesteś gotowy, aby zmienić wyświetlacz telefonu na skalę szarości, aby zapobiec lub ograniczyć skutki uzależnienia od telefonu?
- Czy jest coś, co powstrzymuje Cię przed zainstalowaniem bezpłatnej wtyczki, która usunie elementy rozpraszające uwagę czytanych artykułów online?
- Czy masz fizyczne sanktuarium niezwiązane z technologią, offline, w którym możesz odręcznie zapisywać notatki i pomysły?
- Czy jesteś przygotowany, aby dopasować swoją fizyczną przestrzeń do swojego stanu psychicznego w celu optymalnego myślenia?
- Co możesz zrobić, aby dziś wieczorem dobrze się wyspać?
Jeśli wykonasz wszystkie pięć z tych czynności w ciągu następnych 24 godzin, z pewnością jesteś kimś, kto jest czujny i stara się być bardziej produktywnym myślicielem.
Ale nawet jeśli zrobisz tylko jeden, będziesz o wiele dalej do przodu, niż byłbyś w innym przypadku.
Daj mi znać, co wybierasz. Chcę mieć zaszczyt dać ci wirtualne przybicie piątki w komentarzach.
Jeśli chodzi o mnie, mam zamiar użyć mojego notatnika THINKERS do zaplanowania sekwencji e-maili, które muszę napisać. I zrobię to w cichej, zorganizowanej przestrzeni, bo wiem, że właśnie tam myślę najlepiej.
A jeśli skończę zbyt długo, mogę po prostu zrobić krótką drzemkę.
Ale tak czy inaczej, dziś wieczorem położę się wcześnie w łóżku… przygotowując się na jutrzejszy czujny i produktywny dzień.