Jak przejść od nieustraszonego freelancera do niezwykłego cyfrowego przedsiębiorcy
Opublikowany: 2020-11-25Jako niezależny copywriter zawsze fascynowała mnie myśl o założeniu firmy internetowej.
Co może być lepszego niż pełna kontrola nad swoim harmonogramem, swoboda wykonywania pracy, która Cię interesuje i możliwość zarabiania pieniędzy podczas snu?
Ale bycie cyfrowym przedsiębiorcą również brzmiało dla mnie zniechęcająco - przynajmniej na początku.
Ponieważ pracowałem jako wolny strzelec, miałem mało wolnego czasu, brak dostępu do kapitału podwyższonego ryzyka i praktycznie zerowe doświadczenie biznesowe.
Chociaż nie zamierzałem pozwolić, aby te ograniczenia mnie powstrzymały, zmusiły mnie do przyjęcia niekonwencjonalnego podejścia podczas budowania mojej firmy zajmującej się handlem cyfrowym.
W tym poście podzielę się sześcioma potężnymi lekcjami, których nauczyłem się, aby pomóc innym freelancerom zrobić to samo.
1. Nie musisz wymyślać pomysłu
Największym wyzwaniem, przed którym staje większość ludzi rozpoczynając biznes online, jest: „Nie mam pomysłu!”
Jednak freelancerzy są odporni na ten dylemat, ponieważ mają już jeden lub więcej zestawów umiejętności, których inni chcieliby się nauczyć.
Na przykład, jako niezależny copywriter, jedną z moich umiejętności jest znajdowanie klientów. Dlatego przygotowałem kurs online, który pomaga w tym freelancerom.
Nie musisz być światowej klasy ekspertem, aby:
- Napisz ebooka
- Rozpocznij podcast
- Stwórz własny kurs online
Nie ma wymagań opartych na liczbie lat pracy, minimalnej liczbie konferencji, na których występowałeś, ani specjalnych stopniach, które musisz posiadać.
Bez względu na poziom sukcesu, jaki osiągnąłeś w swojej firmie jako freelancer, istnieje duża szansa, że otrzymasz wynagrodzenie, aby pokazać innym, jak to się robi.
2. Nie potrzebujesz wyrafinowanego produktu
Inwestowanie dużej ilości czasu i / lub pieniędzy w dopracowanie pierwszego produktu jest zwykle błędem.
Zamiast tego utwórz minimalną realną wersję swojego produktu. Spraw, by był niesamowity, wypełniając go całą nieoczekiwaną wiedzą, którą zdobyłeś podczas swojej kariery jako freelancer.
To właśnie zrobiłem z moim kursem. Jego pierwsza wersja składała się z wielu filmów osadzonych na stronie internetowej.
Mówiąc o filmach, nie mam na myśli produkcji o jakości studyjnej - ani nawet mnie stojącego przed kamerą „występującego”.
Jeśli obejrzysz jeden, usłyszysz, jak czytam skrypt, który napisałem, podczas przeglądania slajdów programu PowerPoint na ekranie. (Do tworzenia filmów użyłem Camtasia, aplikacji do nagrywania ekranu za 100 USD).
Nawet dzisiaj, po ponad 160 000 dolarów przychodu, kurs wygląda prawie tak samo.
Ludzie szaleją z tego powodu - nie ze względu na jego wartość produkcyjną, ale dlatego, że poświęcam swój czas i wysiłek, aby uczynić zawartość niesamowitą. Oto fragment opinii, którą niedawno otrzymałem pomimo jego nagiego wyglądu:
To najlepszy kurs, jaki kiedykolwiek kupiłem - kupię wszystko, co stworzysz!
3. Nie potrzebujesz bloga o dużym ruchu
Będąc niezależnym copywriterem, spotkałem wielu klientów, którzy mają nadzieję, że staranne optymalizowanie ich postów na blogu pewnego dnia zalej ich witryny odwiedzającymi.
Jest inny, często szybszy sposób: blogowanie gości.
Przez lata zachęcałem moich klientów do kierowania ruchu na ich blogi za pomocą tej prostej strategii, ale nigdy nie zdawałem sobie sprawy z jej prawdziwej mocy, dopóki nie wypróbowałem jej w mojej własnej firmie zajmującej się handlem cyfrowym.
Pierwszy post gościnny, jaki kiedykolwiek napisałem (na Copy Hackers), wygenerował dla mnie ponad 300 subskrybentów e-maili - w zaledwie kilka godzin!
Jeszcze bardziej zdumiewające jest to, że ten sam post nadal przyciąga odwiedzających do mojej witryny co tydzień, ponad rok później. Napisałem też wiele innych postów dla gości, które robią to samo.
Moją ulubioną rzeczą w publikowaniu gości jest to, że jest tak łatwo dostępny. Większość blogów, które akceptują posty gości, ma nawet dedykowane strony, które dokładnie informują, jak je przesłać.
Jako freelancer szczególnie łatwo będzie Ci pozyskiwać gościnne występy na blogach, ponieważ w zasadzie oferujesz swoje usługi bezpłatnie!
Blogowanie gości działa tak dobrze, że nadal używam go jako głównego źródła ruchu do dziś.
4. Nie potrzebujesz dużej listy e-mailowej
Większość freelancerów nie ma tysięcy subskrybentów e-mail, którym mogliby promować nowy produkt.
W porządku - zamiast tego możesz zacząć od małej listy.
Pamiętasz tych 300 subskrybentów e-maili, które otrzymałem od gości na blogu Copy Hackers? To była cała moja lista e-mailowa, kiedy po raz pierwszy uruchomiłem mój kurs!
Każdy subskrybent otrzymał pięcioczęściową sekwencję autoresponderów, która dostarczyła cennych informacji i nadała mi kierunek.
Dwanaście z nich kupiło, co daje mi niezły współczynnik konwersji wynoszący cztery procent na tej małej początkowej liście.
Gdy kontynuowałem gościnne posty na innych blogach, proces się powtórzył, generując tysiące dolarów przychodu w ciągu zaledwie kilku pierwszych miesięcy po uruchomieniu.
5. Nie potrzebujesz mnóstwa treści
Jako wyszkolony copywriter mam instynkt pisania - zawsze.
Ale jako zapracowany wolny strzelec i członek rodziny minęły miesiące między pisaniem postów na moim własnym blogu.
Zgodnie z powszechną mądrością mój skąpy harmonogram blogowania powinien zmniejszyć moje szanse na zbudowanie zaufania czytelników, zdobycie subskrybentów e-maili, a nawet sprzedaż. Ale tak się nie stało.
Sztuczka polega na skupieniu się na tworzeniu świetnych treści, które Twoi czytelnicy pokochają. Ilość jest dużo mniej ważna niż jakość.
Oto kilka liczb, które to potwierdzają:
- Mój kurs przyniósł sprzedaż w wysokości ponad 10 000 dolarów za jeden post na moim blogu.
- Sprzedaż wyniosła ponad 60 000 dolarów, mając tylko dwa posty w mojej witrynie.
- Do tej pory zebrałem ze sprzedaży ponad 160 000 dolarów - i powiększyłem swoją listę e-mailową do ponad 10 000 subskrybentów - dzięki zaledwie siedmiu postom na blogu w mojej witrynie.
A co z SEO?
Wbrew konwencjonalnej opinii - która mówi, że musisz często publikować nowe treści, aby uzyskać bezpłatny ruch w wynikach wyszukiwania - moja mała witryna zajmuje dobre miejsce w wyszukiwarkach pod względem kilku wysokiej jakości słów kluczowych, w tym:
- Jak zarabiać na Upwork
- Jak zostać copywriterem
- Propozycja Upwork
Chociaż niekoniecznie polecam ci stosowanie tej samej formy ekstremalnego minimalizmu blogowania, co ja, mam nadzieję, że przekonałem Cię, abyś skupił się na jakości, a nie na ilości.
Jeśli naprawdę pomożesz swoim czytelnikom, zostaniesz nagrodzony większą liczbą entuzjastycznych fanów, niż wiesz, co robić - mając jednocześnie mnóstwo czasu na obsługę klientów.
6. Niepowodzenie jest dobre
Dla freelancerów porażka to brzydkie słowo. Klienci nie płacą nam za porażkę. W rezultacie jesteśmy zaprogramowani, aby unikać tego za wszelką cenę.
Ale jako przedsiębiorca cyfrowy musisz sprawdzić ten sposób myślenia przy drzwiach. Czemu? Dlatego …
- Wiele razy poniesiesz porażkę, czy ci się to podoba, czy nie.
- Porażka jest kluczową częścią procesu uczenia się - w ten sposób dowiesz się, co działa w Twojej firmie, a co nie.
Na przykład, kiedy najlepiej wysyłać e-maile na listę? Prawdopodobnie nie zgadniesz poprawnie za pierwszym razem.
Przedsiębiorczość cyfrowa jest pełna takich pytań - pytań, na które można odpowiedzieć tylko przez chwilowe zakrwawienie nosa.
W porządku jest obawiać się porażki w swojej firmie jako wolny strzelec, ale w branży handlu elektronicznego musisz to zaakceptować.
Ostatnia rzecz …
Nie myśl, że musisz samodzielnie przechodzić od freelancera do cyfrowego przedsiębiorcy. Są tu ludzie, którzy mogą cię wspierać.
Po co odkrywać koło na nowo, skoro możesz uczyć się od innych, którym już się udało?
Polecam rozpocząć od bezpłatnego członkostwa w Digital Commerce Institute.
Oto, do czego uzyskasz natychmiastowy dostęp dzięki bezpłatnej rejestracji:
- 4 bezpłatne lekcje z płatnego kursu „Zbuduj swoją firmę szkoleniową w inteligentny sposób”
- 3 bezpłatne lekcje z płatnego kursu „Jak tworzyć działające zautomatyzowane ścieżki marketingowe”
- 2 Webinaria ze studiami przypadków dotyczące budowania biznesu cyfrowego
- 1 seminarium internetowe „Najnowocześniejsze” na temat wykorzystania Periscope w marketingu treści
- Dodatkowo co tydzień jeden nowy odcinek The Digital Entrepreneur - nowy podcast prowadzony przez Briana Clarka i Jeroda Morrisa o budowaniu biznesu wokół produktów i usług cyfrowych
Ponadto otrzymasz cenne artykuły „jak” i studia przypadków odnoszących sukcesy przedsiębiorców cyfrowych. Wystarczy kliknąć tutaj, wpisać swoje imię i adres e-mail, a uzyskasz natychmiastowy dostęp do bezpłatnego członkostwa w Digital Commerce Institute.