5 kluczowych działań, które pomogą Ci osiągnąć skuteczne samozatrudnienie
Opublikowany: 2020-11-25W sierpniu 2016 r. Rzuciłem pracę od dziewiątej do piątej.
Byłem zmęczony spędzaniem dni na wpatrywaniu się w oszałamiające arkusze kalkulacyjne i desperacko marząc o awarii naszych systemów, abym mógł wrócić do domu wcześniej.
Pracowałem w finansach przedsiębiorstw przez pięć lat i jak możesz sobie wyobrazić, nudziłem się.
Przenieśmy się do grudnia 2018 r. I oficjalnie (i za wynagrodzeniem) jestem samozatrudniony. Nie mam dodatkowego koncertu, który pomógłby mi zapłacić rachunki. Nie szukam ciągle ofert pracy online. I czuję się na tyle dobrze z moimi finansami, że w końcu mogę odetchnąć.
Jestem najszczęśliwszy, najbardziej produktywny i najbardziej spełniony, w jakim kiedykolwiek byłem.
Ale przejście z punktu A (wysysający duszę koncert korporacyjny) do punktu B (praca dla moich mentorów z elastycznością i swobodą freelancera) nie było łatwym zadaniem.
A dzisiaj zamierzam rzucić trochę światła na to, jak dotarłem do miejsca, w którym jestem teraz.
Samoświadomość to supermoc
„Każda osoba ma większy potencjał odniesienia sukcesu w określonych obszarach, a kluczem do rozwoju człowieka jest budowanie tego, kim już jesteś”. - Don Clifton
Rozwijanie samoświadomości jest najważniejszym elementem wszystkiego, co udało mi się osiągnąć w ciągu ostatnich kilku lat.
Pomogło mi przezwyciężyć zwlekanie, perfekcjonizm i wiele innych przeszkód, które wcześniej stawiały mi na drodze.
Proste odkrywanie siebie daje ci pewność, że wyjdziesz poza swoją strefę komfortu i podejmiesz wyzwania, które wcześniej odrzuciłeś jako „zbyt trudne”.
Zanim więc zagłębimy się w strategie bardziej biznesowe, którymi się z wami podzielę, oto kilka moich ulubionych sposobów, aby dowiedzieć się więcej o sobie.
- Indeks Kolbe A Kathy Kolbe: ocena, która mierzy twoje mocne strony, które są przyczyną tego, co robisz.
- Quiz Gretchen Rubin o czterech tendencjach: Zobacz, jak spełniasz wewnętrzne i zewnętrzne oczekiwania w swoim życiu. Jest niezwykle pomocny w rozwoju nawyków.
- Sally Hogshead's Fascination Advantage: Test osobowości, który mierzy, jak inni postrzegają Cię najlepiej i jak możesz wykorzystać swoje najpotężniejsze cechy, aby zrobić lepsze pierwsze wrażenie.
- Marketingowy test DNA Perry'ego Marshalla: To narzędzie służy do oceny Twojego naturalnego stylu perswazji i komunikacji. (Możesz pobrać go za darmo, jeśli zdobędziesz jego książkę 80/20 Sales & Marketing ).
Pomijając głęboką siłę samoświadomości i katalizujące efekty ciekawości, podjąłem bardziej szczegółowe działania, aby opuścić korporacyjny przenośnik taśmowy i wejść do świata freelancerów.
Popełniłem wiele błędów i złych zwrotów, zanim znalazłem (i faktycznie wdrożyłem) te strategie i systemy, ale w nadziei, że uda mi się skrócić czas potrzebny na znalezienie własnego „wolnego strzelca”, oto pięć kluczowych ruchów.
Kluczowy ruch nr 1: Samokształcenie
Jak wzmocnić swój zestaw umiejętności, skumulować swoje talenty i skoncentrować się na nauce
Spędziłem dużo czasu ucząc się nowych rzeczy, kiedy po raz pierwszy odkryłem biznes online.
Problem polegał na tym, że nie wdrażałem tych wpływowych rzeczy. Zawsze wpadałem w „syndrom błyszczącego przedmiotu” lub zwlekałem z twardymi rzeczami. Jasne, kursy, które kupiłem, były świetne, ale po prostu ciągle je konsumowałem i nigdy nie tworzyłem.
To znaczy, dopóki nie przyjęłam koncepcji uczenia się „w samą porę”.
Uczenie się „w samą porę” polega na skupieniu się. Kiedy skupisz się na nauce i będziesz w stanie wdrażać ją na bieżąco, możesz przekształcić zdobytą wiedzę w umiejętność nadającą się do sprzedaży i wykorzystać ją bezpośrednio w swoim biznesie lub następnym kroku w karierze.
Nauczyłem się „jak się uczyć” trochę za późno, jak na mój gust (i udało mi się zaciągnąć znaczny dług z powodu braku koncentracji). Ale kiedy zorientowałem się, jak wplatać to, czego się nauczyłem, w moje projekty, aby osiągnąć swoje cele - moje wyniki zaczęły się zmieniać.
Jeśli jesteś podobny do mnie i lubisz się uczyć - ale utkniesz na faktycznym wdrażaniu lekcji - sugeruję przejście w tryb „w sam raz”.
Skoncentruj się na jednej rzeczy, którą chcesz poprawić, zrozum, w jaki sposób wpłynie to bezpośrednio na bieżący projekt i ulepszy go, i wykorzystaj ją, aby osiągnąć pożądane rezultaty.
Warto zainwestować w odpowiednią edukację. Ale to strata czasu i pieniędzy, jeśli nie podejmiesz działań niezbędnych do wykorzystania tego, czego się nauczyłeś.
Kluczowy ruch nr 2: budowanie relacji
Jak budować wartościowe i autentyczne relacje z mentorami (i zmieniać ich w płacących klientów)
Słowo „networking” zawsze wywoływało we mnie nieprzyjemne uczucia. A z powodu mojej niechęci do niego nigdy nie postawiłem stopy na żadnym wydarzeniu networkingowym.
Łączę się i komunikuję online. W większości skupiam się na łączeniu się z ludźmi, od których kocham się uczyć.
Do niedawna nie spotkałem żadnego z moich internetowych mentorów. Ale teraz pracuję z dwoma z nich!
Brian Clark i Sonia Simone wiele mnie nauczyli w ciągu ostatnich kilku lat. I tylko będąc obecnym, autentycznie ciekawym i chętnym do dodawania wartości, mogłem zbudować te relacje w możliwości, które zmieniły moje życie.
Pamiętaj, że obie te relacje zaczęły się całkowicie jednostronne, ale gdy zacząłem rozwijać swoje znajomości, możliwości zaczęły się pojawiać.
Jeśli zastanawiasz się, jak samemu otworzyć tego rodzaju drzwi - oto kilka rzeczy, które zrobiłem:
- Zapisałem się na listy e-mailowe moich mentorów i czytałem ich blogi.
- Używałem Twittera, aby pozostać na ich radarach (mniej zatłoczone miejsce do nawiązywania kontaktów niż Facebook czy Instagram).
- Kupiłem ich kursy i chętnie się od nich uczyłem. (Robią to, co chciałem, więc to miało sens).
- Rozwinąłem swoje umiejętności na tyle, aby móc zaoferować im wartość w przyszłości.
To proste kroki - ale wymagają czasu. I chociaż większość z nas szuka szybkich poprawek i skrótów, granie w długą grę zawsze dawało mi lepsze wyniki.
Cyfrowy świat bardzo ułatwia komunikowanie się z ludźmi, których nie znasz (ale chcesz). Dopóki jesteś konsekwentny, szczery i nie szukasz od nich niczego w zamian, możliwości są nieograniczone.
Kluczowe przesunięcie nr 3: Blogowanie gości
Jak złagodzić swoje obawy związane z marketingiem, stosując strategię, która ma dla Ciebie sens
Marketing był dla mnie najtrudniejszym pojęciem do zrozumienia, kiedy zaczynałem online. Właściwie to brak marketingu jest powodem, dla którego moje pierwsze przedsięwzięcie biznesowe zakończyło się tak wielkim niepowodzeniem.
Nie jestem naturalnym sprzedawcą. Nienawidzę odrzucenia i wcale nie lubię tej strony biznesu.
Ale nauczyłem się od moich mentorów, że są lepsze sposoby na sprzedaż niż styl „prosto w twarz, wybierz mnie, wybierz mnie”, którego byłem świadomy.
Jako introwertyk, który preferuje komunikację pisemną, odkrycie content marketingu było dla mnie ogromnym momentem „aha”. A nauczenie się tego alternatywnego sposobu sprzedaży i marketingu doprowadziło mnie do miejsca, w którym jestem teraz.
Blogowanie gości to moja ulubiona strategia marketingowa i ruchowa. W połączeniu z inteligentnym marketingiem e-mailowym jest to zabójcze połączenie dla każdego indywidualnego operatora biznesowego.
Ale co najważniejsze, to strategia marketingowa zadziałała dla mnie. Głównie dlatego, że pisanie było czymś, co naprawdę chciałem robić, a to pragnienie oznaczało, że byłem gotów zainwestować czas, energię i zasoby, aby rozwinąć tę umiejętność.
Oczywiście moja kariera również skorzystała na pisaniu. W końcu to strategia, której użyłem, aby rozpocząć pisanie dla Briana w dalszej części, doprowadziła do współpracy z nim nad Unemployable.
Korzystanie ze strategii marketingowej, która Cię twórczo spełnia i ćwiczy Twoje mocne strony, przyniesie lepsze rezultaty niż strategia, do której się zmuszasz, ponieważ „powinieneś” to zrobić.
Ułatwia również pokonanie strachu i zwlekania i osiągnięcie zamierzonych rezultatów.
Kluczowe przesunięcie nr 4: Osobisty Kanban
Jak podnieść produktywność w zawrotnym tempie dzięki stabilnemu systemowi samozarządzania
Samozarządzanie to walka dla prawie każdego freelancera, którego spotkałem.
Ale na szczęście jest to umiejętność, którą możesz rozwinąć. A kiedy znajdziesz system, który się trzyma, może zmienić sposób, w jaki pracujesz.
Poszukując supermocarstw produktywności, odkryłem, że najważniejsze zadania muszą być przede mną, krzycząc na mnie, żebym to zrobił. I tu właśnie zabłysnął Personal Kanban. Jest wizualny, dotykowy i całkowicie na twarzy. Dodatkowo możesz grać z Post-its.
Osobisty Kanban to sposób, w jaki zarządzam sobą i moimi projektami. Pozwala mi skupić się na pracy - a nie na jej organizacji - dzięki czemu postępy i uzyskiwanie wyników jest znacznie łatwiejsze.
Jeśli masz problemy z załatwianiem spraw i chcesz czuć się lepiej w swojej pracy, możesz też spróbować. O tym, jak działa Personal Kanban i o moich doświadczeniach z nim napisałem, pisałem tutaj.
Jako wolny strzelec (lub naprawdę każdy, kto ma poboczne projekty lub napięty harmonogram), Twoja strategia samorządności jest podstawą tego, ile (lub jak mało) możesz osiągnąć. Więc zainwestuj czas w stworzenie systemu, który będzie dla Ciebie odpowiedni.
Kluczowy ruch nr 5: Opracuj system wsparcia
Jak prowadzić zrównoważoną firmę nastawioną na wzrost
Podczas każdej trudnej podróży napotykamy przeszkody, których jeszcze nie potrafimy pokonać. Kiedy pracujesz nad rozwiązaniem, są chwile, kiedy wydaje się, że nigdy go nie znajdziesz.
W tym miejscu krytyczna staje się wszechstronna sieć wsparcia. Ponieważ układanie systemu wsparcia w stosy jest tym, co pomoże Ci przetrwać trudne czasy.
Połącz się ze swoimi mentorami, poszukaj coacha, znajdź społeczność, która pomoże Ci rozwiązać problem i znajdź „biznesowego kumpla”, z którym możesz przeprowadzić burzę mózgów.
Otocz się chętnymi do akcji. Im częściej widzisz innych wokół siebie, którzy faktycznie coś robią, tym bardziej będziesz chciał to robić.
Bonus: zobowiązuj się do korekty kursu
Zanim zacząłem pracować jako wolny strzelec, miałem na koncie dwa upadłe biznesy.
Pierwsza była po prostu okropnym pomysłem i produktem, a drugiej nigdy nie udało mi się zarabiać, ponieważ pozwoliłem, by zwlekanie i strach przed sprzedażą stanęły mi na drodze.
Ale obie te porażki (i wnioski, których się z nich nauczyłem) doprowadziły do pracy dla Briana w Unemployable, a teraz do pracy z Copyblogger jako część ich zespołu redakcyjnego.
„Nastawienie na rozwój nie zapewni Ci sukcesu, ale jego brak powstrzyma Cię przed próbami”. - James Clear
Przyjęcie nastawienia na rozwój przypomina nam, że błędy i pomyłki są częścią procesu uczenia się. Zobowiązanie się do korekty kursu jest sposobem, w jaki możesz ponownie ruszyć do przodu, być może z innym podejściem, nową strategią lub głębszym zrozumieniem tego, co poszło nie tak i dlaczego.
Droga jest długa - nie spiesz się z nią
Zajęło mi dwa lata, odkąd rzuciłem pracę, aby w końcu zrobić coś, co kocham, co stanowi dla mnie wyzwanie i może faktycznie opłacić moje rachunki. Spędziłem jeszcze dwa lata wcześniej, ucząc się wszystkiego, co mogłem, aby spróbować zmienić swoją sytuację.
Wydaje się, że to długi czas, ale w ogólnym rozrachunku cztery lata to nic.
Wolałabym walczyć na drodze do podwyższenia samoświadomości i dążyć do celów, które coś dla mnie znaczą, niż utknąć i być nieszczęśliwym w karierze, w której spełnienie, radość i, co najważniejsze, rozwój nie były w menu.
Jeśli zmagasz się z kolejnym krokiem, martwisz się o swoją przyszłość lub czujesz, że utknąłeś w obecnej sytuacji, zastanów się nad lepszym poznaniem siebie.
Samoświadomość to niezwykle łatwy pierwszy krok. A kiedy już rozwiniesz w sobie głębsze poczucie tego, kim jesteś, jak lubisz pracować iw czym naprawdę jesteś świetny - kolejne kroki stają się łatwiejsze do podjęcia.