SEO i marketing treści: 3 kroki, aby przyciągnąć więcej osób do następnego artykułu

Opublikowany: 2023-09-12

Granica pomiędzy SEO a content marketingiem jest niewyraźna. Są wyraźnie różne, ale nie jest łatwo określić, gdzie kończy się jeden, a zaczyna drugi.

Pomyśl o tym w ten sposób: różnice między nocą a dniem są jak noc i dzień.

Ale co z tym konkretnym momentem, kiedy kończy się dzień i zaczyna noc – kiedy to jest?

Być może myślisz, że dzieje się to o zachodzie słońca. Nie uwzględnia to jednak zmierzchu cywilnego, czyli okresu, w którym pozostaje wystarczająca ilość naturalnego światła, a sztuczne światło nie jest potrzebne. To jest rozmyta linia.

To pozornie proste pytanie jest dyskutowane od tysięcy lat. I choć będę starał się pokazać różnice między SEO a content marketingiem, zawsze będą inne perspektywy.

Ale tak jak dzień i noc – nie można mieć jednego bez drugiego. Podobnie wygląda związek między SEO a content marketingiem.

Dość okrężnych rozmów. Zacznijmy od definicji.

Co to jest SEO?

SEO (optymalizacja wyszukiwarek) zaczyna się od zrozumienia działania wyszukiwarek, a następnie optymalizacji witryny pod kątem wydajności w ramach tych parametrów. Optymalizacja ta stanowi połączenie pracy technicznej i treści.

SEO nie polega na oszukiwaniu systemu lub oszukiwaniu Google, aby umieścił Cię na wyższej pozycji w wynikach wyszukiwania. Google szczegółowo informuje nas, czego szuka – w swoich publicznie dostępnych wytycznych dotyczących oceny jakości wyszukiwania – a naszym zadaniem jest przestrzeganie tych wytycznych.

Ale to nie może działać samo w sobie – SEO potrzebuje treści, które pomogą dopasować konkretne zapytania za pomocą słów kluczowych.

Czym jest marketing treści?

Marketing treści to tworzenie i udostępnianie treści informacyjnych, które są istotne, interesujące i przydatne dla docelowych odbiorców. Jeśli zostanie wykonany prawidłowo, content marketing generuje ukierunkowany, organiczny ruch do Twojej firmy.

Dzięki SEO i marketingowi treści możesz wyświetlać swoje treści właściwym odbiorcom we właściwym czasie – niezależnie od tego, czy rozwiązują problem, czy chcą kupić.

Różnice między SEO a content marketingiem są jak dzień i noc

Pamiętaj, że przejście między nocą a dniem nie jest łatwe do wyjaśnienia. Ale istnieją wyraźne różnice między nimi. Zamiast więc kontynuować tę filozoficzną ścieżkę, określmy różnice.

Najbardziej znacząca różnica polega na tym, że SEO to specjalność, w której większość właścicieli firm nie czuje się kompetentna, więc tego nie robią. Większość firm „uprawia” content marketing – niezależnie od tego, czy wiedzą, jak to zrobić poprawnie, czy nie.

Każdy, kto kiedykolwiek opublikował artykuł na swoim blogu, przeprowadził jakąś formę marketingu treści. Jednak bez uwzględnienia SEO swojego bloga nie zyskają zbyt wiele, jeśli w ogóle, na opublikowaniu tego artykułu.

Postrzeganie a rzeczywistość

SEO jest często postrzegane jako maniak danych, zajmujący się drobnymi problemami technicznymi, których większość właścicieli firm nie rozumie i którymi się nie przejmuje.

Do pewnego stopnia jest to prawda, ale zostaje ona zanegowana przez dodanie content marketingu.

Marketing treści jest postrzegany jako tworzenie stosów artykułów, e-maili i raportów – często bez planu przedstawienia ich klientom.

To również prawda, ale tylko do czasu, gdy zaczniemy optymalizować nasze treści pod kątem wyszukiwarek.

Łącząc SEO z content marketingiem, wykorzystujemy naszą zdolność do dzielenia się naszą wiedzą i docierania do klientów wtedy, gdy najbardziej potrzebują naszej pomocy.

Partnerzy handlu cyfrowego

Chcesz, żebyśmy skalowali Twój ruch?

Po raz pierwszy metodologia Copyblogger jest teraz dostępna dla kilku wybranych klientów.

Wiemy, że to działa. Robimy to od 2006 roku.

Wykonaj następny krok

Prosty sposób na połączenie SEO z marketingiem treści (bez specjalnego oprogramowania)

Widziałem witryny — z tysiącami artykułów opublikowanych na swoich blogach — generujące jedynie niewielki ruch. To mnóstwo treści i najczęściej tworzono ją bez żadnej konkretnej strategii (innej niż „więcej znaczy lepiej”).

Widziałem także witryny, w których opublikowano mniej niż 30 artykułów, które przyniosły wielomilionową sprzedaż. Zazwyczaj właściciele witryn „przechwytują” drogę klienta od problemu do rozwiązania i do konwersji. Krótko mówiąc, rozumieją, jak działa content marketing.

Na tym polega różnica między tworzeniem większej ilości treści a tworzeniem lepszych treści – treści strategicznych, które napędzają sprzedaż.

Jak to zdjąć?

Nie jest to w żadnym wypadku wyczerpujący proces pisania artykułów. Jednak wykonanie tych trzech prostych kroków wprowadzi Cię na właściwą ścieżkę, aby zobaczyć wyniki swoich działań w zakresie marketingu treści.

Krok 1: O czym będziesz pisać? Idź o krok dalej

Wiem wiem. Myślisz: „Oczywiście, muszę wiedzieć, o czym będę pisać!”

Po prostu mnie wysłuchaj. Ten prosty krok radykalnie poprawi Twoje wyniki.

Załóżmy, że jesteś właścicielem sklepu ogrodniczego i zdecydowałeś się napisać artykuł o ogrodnictwie wewnętrznym.

Świetny temat. Problem w tym, że jest zbyt ogólny – co oznacza, że ​​trudniej będzie go sklasyfikować. Możesz włożyć dni lub tygodnie pracy w ten przewodnik po ogrodnictwie wewnętrznym, ale jeśli nie będzie on rankingowy, nikt go nie zobaczy.

Znajdźmy więc coś lepszego. A przez lepsze mam na myśli bardziej szczegółowe.

Przejdź do Google i wyszukaj swój temat. Następnie przewiń w dół strony do „Podobnych wyszukiwań”. Wymienione tutaj tematy to tematy, które według Google mogą zainteresować każdego, kto szuka hasła „ogrodnictwo wewnętrzne”.

Wyszukiwania powiązane z wyszukiwarką haseł związanych z ogrodnictwem wewnętrznym

Szukamy jednego konkretnego tematu, o którym możesz pisać. Z powyższej listy polecam zacząć od „pomysłów na ogrodnictwo w pomieszczeniach”.

Po wybraniu tematu przejdź do następnego kroku.

Krok 2: Nie zgaduj — napisz, co jest potrzebne

Zamiar wyszukiwania to termin SEO określający cel wyszukiwania online — jakie są intencje osoby przeprowadzającej wyszukiwanie?

Z tego powodu ktoś przeprowadza określone wyszukiwanie. Twoim zadaniem jako marketera treści jest zrozumienie, dlaczego Twój czytelnik szuka pomocy, a następnie zaproponowanie rozwiązań jego problemów – i upewnienie się, że rodzaj tworzonej przez Ciebie treści to robi.

Możesz dowiedzieć się więcej o zamiarze wyszukiwania kryjącym się za szukanymi zapytaniami, wpisując słowa kluczowe lub tematy w Google i sprawdzając wszystkie wyniki na pierwszej stronie.

Jakiego typu strony chcą znaleźć ludzie, wpisując Twoje słowo kluczowe w Google?

Na przykład, czy szukają produktu, przydatnego przewodnika lub listy zasobów?

Jeśli wrócimy do naszego przykładu pomysłów na ogrodnictwo w pomieszczeniach, zobaczysz, że wszystkie trzy pierwsze wyniki to posty z list.

Wyniki wyszukiwania pomysłów na ogrodnictwo wewnętrzne

Na tym etapie ludzie szukają długiej listy pomysłów, od których mogliby zacząć rozwiązywać problemy związane z ogrodnictwem wewnętrznym. Te posty nie są szczegółowym opisem konkretnego typu ogrodu wewnętrznego — te artykuły i wyszukiwania pojawiają się później.

Google zna już cel wyszukiwania Twojego słowa kluczowego, korzystając z danych z miliardów codziennych wyszukiwań, i promuje najlepsze dopasowania na pierwszej stronie wyników.

Wykorzystaj zdobytą wiedzę, aby dopasować zamiar wyszukiwania — w tym przypadku listę pomysłów przeprowadzoną metodą burzy mózgów — do swoich treści i stworzyć dokładnie to, czego szukają ludzie. Nie ma w tym żadnego zgadywania.

Krok 3: Odpowiedz na pytania, które zadają Twoi odbiorcy

W idealnym świecie przed zasiadaniem do pisania utworzyłbyś pełny opis i zarys artykułu. Ale nie oczekuję, że to zrobisz.

Oczekuję jednak, że poświęcisz pięć minut na znalezienie 3–5 pytań, które ludzie faktycznie zadają. Następnie odpowiedz na nie w swoim artykule.

Powtórzę: to jest łatwe. Wróć do wyników wyszukiwania. Tym razem przyjrzymy się sekcji „Ludzie też pytają”. To są prawdziwe pytania, które ludzie wpisują w Google na Twój temat.

Wyniki wyszukiwania pomysłów na ogrodnictwo wewnętrzne

Patrząc na powyższy obrazek, warto dodać kilka z tych pytań do swojego artykułu. I nie robisz tego tylko dla celów SEO… to są rzeczywiste pytania, na które wiele osób próbuje znaleźć odpowiedzi.

Kiedy już będziesz mieć pytania, posyp je całym artykułem, używając tego prostego formatu:

  • Pytanie sformatowane jako podtytuł
  • Twoja odpowiedź poniżej

Oto przykład:

Zrzut ekranu artykułu o ADHD

Jak powiedziałem wcześniej, nie jest to w żadnym wypadku wyczerpujący proces pisania i edytowania artykułów, ale jest to przystępny sposób na rozpoczęcie łączenia wysiłków w zakresie marketingu treści z SEO. To z kolei pomoże Ci zdobyć więcej czytelników i zwiększyć sprzedaż.

Pamiętaj: Jakość i dokładność są najważniejsze. Żadne SEO na świecie nie uratuje źle napisanej, niespójnej lub niepoprawnej treści.

Nasze ramy dla marketingu treści opartego na SEO

Jeśli zrobisz to dobrze, SEO i marketing treści będą konsekwentnie przyciągać kwalifikowanych potencjalnych klientów do Twojej witryny, dzięki czemu nie będziesz musiał tracić czasu i pieniędzy na szukanie klientów.

Wiemy, że SEO i content marketing świetnie ze sobą współpracują, bo stosujemy te strategie od 2006 roku.

Digital Commerce Partners to agencja SEO i marketingu treści firmy Copyblogger — i praktykujemy to, co głosimy.

Jako firma uruchomiliśmy ośmiocyfrową firmę zajmującą się oprogramowaniem, sprzedaliśmy hosting witryn internetowych, certyfikowaliśmy prawie tysiąc autorów treści i przeprowadziliśmy wiele przedsięwzięć w zakresie marketingu afiliacyjnego.

Nadal tworzymy dochodowe produkty i firmy z zakresu handlu cyfrowego dla siebie i osób, z którymi współpracujemy.

Dla nas zapewnienie klientom content marketingu i SEO było ostatnim, a nie pierwszym krokiem.

Nie jesteśmy odpowiedni dla wszystkich – ale możemy być odpowiedni dla Ciebie

Inteligentna, spójna strategia SEO i content marketingu przyciągnie odwiedzających do Twojej witryny i pomoże Ci przekształcić większą liczbę tych odwiedzających w lojalnych klientów, którzy kupują od Ciebie wielokrotnie.

Jeśli jesteś gotowy na tworzenie treści przyjaznych dla wyszukiwania, które przynoszą stały strumień docelowego ruchu organicznego, wykonaj kolejny krok i sprawdź, czy pasujemy.