Wiadomości SEO, z których możesz skorzystać: Ciągłe przewijanie jest dostępne w wynikach wyszukiwania mobilnego

Opublikowany: 2021-10-18

Google stale ulepsza sposób wyszukiwania, ale od ponad dwóch dekad wciąż nie oderwał się od swojego modelu „10 niebieskich linków”. Do teraz.

W kilku wiadomościach, których nikt się nie spodziewał, Google ogłosił w czwartek , że zmienia sposób działania wyszukiwarki na urządzeniach mobilnych: ciągłe przewijanie jest oficjalnie tutaj. Teraz, gdy dotrzesz na sam dół strony wyników wyszukiwania (SERP) na swoim urządzeniu mobilnym, następny zestaw wyników – czyli strona 2 – zostanie automatycznie załadowany.

Możliwość płynnego przewijania szerszego zakresu wyników to zmiana wprowadzana przede wszystkim w celu poprawy doświadczenia użytkownika (UX). Według Niru Anand, menedżera ds. produktów wyszukiwania:

„…Większość osób, które chcą uzyskać dodatkowe informacje, zwykle przegląda do czterech stron wyników wyszukiwania.Dzięki tej aktualizacji ludzie mogą teraz bezproblemowo to zrobić, przeglądając wiele różnych wyników, zanim będą musieli kliknąć przycisk „Zobacz więcej”.

To duży krok naprzód w kierunku ogólnej modernizacji wyszukiwarki, na czym Google skupia się od jakiegoś czasu. Nadaje to również zupełnie nowe znaczenie „pierwszej stronie wyników wyszukiwania”, z czym specjaliści SEO będą musieli się pogodzić i dowiedzieć się, co to znaczy. Najbliższe tygodnie będą bez wątpienia interesujące, ponieważ wydawcy dostosują się do zmiany i dowiedzą się, co to oznacza dla SEO.

To poważna zmiana – i przerażająca, ponieważ nie jest jeszcze jasne, w jaki sposób wpłynie ona na SERP. Przypuszczalnie wyniki na stronach 2, 3 i 4 zyskają o wiele więcej miłości w postaci ruchu organicznego iz tego powodu z pewnością zobaczymy różnicę w wynikach na szczycie rankingu. Świetne dla użytkowników, tak. Ale dla SEO? Jury odpada.

Aktualizacja jest już dostępna i jest teraz wdrażana dla większości wyszukiwań w języku angielskim w Stanach Zjednoczonych. Jest to udostępnianie rozłożone w czasie, więc niektóre wyniki mogą już się przewijać, a inne nie. Fascynujące będzie obserwowanie, jak świat SEO na to zareaguje. Będziemy informować na bieżąco.

Więcej wiadomości SEO, których możesz użyć

Nowy przewodnik Google pomaga kontrolować Twoją obecność w SERP: Ponieważ mamy przed sobą Titlepocalypse, teraz jest najlepszy moment, aby ponownie przyjrzeć się temu, jak wygląda doskonały tytuł.A Google się zgadza. We wtorek firma opublikowała zaktualizowany przewodnik po najlepszych praktykach dotyczących tworzenia tytułów stron, które dobrze wykonują swoją pracę. Co ciekawe, Google używa tego przewodnika jako okazji do wprowadzenia nowego terminu dla tytułu wyniku wyszukiwania: To, co SEO najczęściej określało jako „znacznik tytułu”, Google zmienia nazwę na „link do tytułu”. Bez wątpienia warto sprawdzić zarówno link tytułowy , jak i przewodnik po fragmentach , aby uzyskać kontrolę nad swoim wyglądem w SERP. Jeśli potrzebujesz dodatkowych wyjaśnień dotyczących decyzji Google dotyczącej zmiany linku do tytułu, prawie na pewno znajdziesz je tutaj. Nie zapominajmy również, że aktualizacja tagu tytułu jest dynamiczna – jeśli Google zmieni link do tytułu i dostosujesz swój oryginalny tytuł, aby go ulepszyć, SERP prawdopodobnie zaprezentują zamiast tego nowy tytuł. Nigdy nie jest za późno, aby naprawić tytuł, którego dotyczy problem, a te nowe dokumenty znacznie to ułatwią.

SEO przekonali się, że Google wydało aktualizację algorytmu rankingu wyszukiwania: Czy w zeszły weekend była kolejna tajna aktualizacja wyszukiwania?Wydaje się, że tak myśli społeczność SEO. 8 i 9 października narzędzia śledzące zaczęły gwałtownie rosnąć, a rozmowy stały się głośniejsze, rozpoczynając nowy tydzień. Sądząc po kilku raportach, wygląda na to, żeprawdopodobniemieliśmy aktualizację. Barry Schwartz zSearch Engine Roundtablezebrał niektóre plotki i skargi – czy któreś z nich wydają ci się znajome? Raporty obejmują wszystko, od „katastrofalnie niskiego” ruchu, przez wyświetlenia, aż po zwiększoną aktywność botów. Sekcja komentarzy na blogu Schwartza pęka w szwach od ludzi dzielących się swoimi horrorami. Wiemy, że Google częściej publikuje więcej zmian algorytmów, co w praktyce powoduje poważne problemy z biczem i bardzo niepewne wyniki wyszukiwania.

Neeva przedstawia nowy, szybszy sposób wyszukiwania: Prywatna wyszukiwarka bez reklam Neeva pracuje nad kilkoma ekscytującymi funkcjami, których pilnujemy.Obecnie firma na nowo wyobraża sobie wyniki wyszukiwania – wyczyn, który jest możliwy, ponieważ jest to model oparty na subskrypcji, wolny od reklam. Neeva ogłosiła w środę na blogu swoją funkcję „FastTap Search” i musimy przyznać, że jest całkiem fajna. Dzięki tej funkcji użytkownicy mogą wpisywać zapytania bezpośrednio w polu adresu URL. Neeva z kolei pokaże rozwijane menu z bezpośrednimi linkami, skutecznie odcinając krok od zwykłego procesu wyszukiwania i przenosząc użytkowników bezpośrednio na stronę. Jak zauważa George Nguyen zSearch Engine Land, nawet FastTap nie może uwolnić się od systemu rankingowego – jego algorytm również mówi, że zawsze będzie najlepszy wynik. Ale ponieważ FastTap Search przedstawia tylko kilka wyników, witryny, którym uda się zdobyć to pierwsze miejsce, zyskują jeszcze większą widoczność. I zawsze warto optymalizować.

Google pracuje nad funkcją dla najświeższych wiadomości: podobnie jak Neeva, Google również ciężko pracuje nad nowymi funkcjami.Obecnie trwają prace nad „Wielkimi chwilami”, sposobem wyświetlania najświeższych wiadomości i wydarzeń w czasie rzeczywistym. Raport, który został opublikowany przez The Information , mówi, że Big Moments był rozwijany przez ponad rok w wyniku frustracji pracowników z powodu niedociągnięć Google i braku ulepszeń. Jeśli ważne wydarzenie rozgrywa się w czasie rzeczywistym, użytkownicy są znacznie bardziej skłonni do korzystania z serwisów społecznościowych, takich jak Twitter i Facebook – Google nigdy nie było celem. Ale dzięki Big Moments może się to zmienić. Chodzi o to, aby funkcja wykraczała daleko poza typowe wyniki wyszukiwania i obejmowała stale aktualizowane fakty i kontekst historyczny. Jeśli już, to będzie interesujące zobaczyć, jak algorytmy Google przedstawiają wrażliwe tematy wiadomości, którymi w innym przypadku zajmowaliby się ludzie-moderatorzy w redakcjach.

John Mueller omawia cenę produktu jako czynnik rankingowy: przy tak wielu dostawcach eCommerce sprzedających te same produkty w różnych przedziałach cenowych, uzasadnione jest zastanowienie się, czy Google bierze pod uwagę cenę w swoim systemie rankingu produktów.Użytkownicy często widzą ceny produktów bezpośrednio w wynikach wyszukiwania, więc z pewnością nie jest to dziwaczne założenie. Oto pytanie, które widz zadał Johnowi Muellerowi podczas niedawnego spotkania w godzinach pracy biura: Wiemy na pewno, że Google może rozpoznawać i rozumieć ceny produktów na stronach sprzedaży, ale czy wykorzystuje te informacje do ustalania rankingu danej strony? Zdaniem Muellera absolutnie nie . Mueller mówi, że po prostu nie miałoby sensu, gdyby Google umieszczał wyżej tańszy produkt. Masz to! Cena produktu nie ma żadnego wpływu na rankingi wyszukiwania, więc nie musisz zbytnio martwić się kosztem swoich produktów.

Uwaga redaktora: „Wiadomości SEO, których możesz użyć” to cotygodniowy post na blogu publikowany w każdy poniedziałek rano wyłącznie naSEOblog.com, podsumowujący wszystkie najważniejsze wiadomości dotyczące SEO z całego świata.Naszym celem jest uczynienieSEOblog.compunktem kompleksowej obsługi dla wszystkich, którzy szukają wiadomości o SEO, edukacji i zatrudnienia eksperta SEO z naszym obszernymkatalogiem agencji SEO.