Wiadomości SEO, z których możesz skorzystać: wybierz swojego rywala – Google i SparkToro w wojnie o zero kliknięć i wyszukiwania

Opublikowany: 2021-03-29

Wyszukiwania bez kliknięć – wyniki pojawiające się na górze stron wyników wyszukiwania (SERP), negujące potrzebę klikania – od dawna intrygują społeczność SEO. Praktycznie niemożliwe do zmierzenia, te wyszukiwania wnoszą wartość do stron internetowych, ale ich wyników nie można śledzić ani analizować. A dzięki mnóstwu nowych funkcji SERP Google, które utrzymują użytkowników na stronach wyników bez konieczności klikania, wyszukiwania bez kliknięć wydają się niemożliwą szarą strefą i poważną luką w SEO.

Oczywiście nie powstrzymuje to SEOwców przed próbą ich zrozumienia. Nowe badania nad wyszukiwaniem bez kliknięć pochodzą od Randa Fishkina, założyciela SparkToro. Jeśli wydaje się to deja vu, to dlatego, że Fishkin przeprowadził podobne badanie w 2019 roku , które stało się wirusowe, wykorzystując dane z Jumpshot, nieistniejącej już firmy zajmującej się danymi o strumieniu kliknięć. W tym najnowszym badaniu , opublikowanym jako kontynuacja badania z 2019 r., Fishkin wykorzystał dane z podobnej sieci (już to stanowi problem).

Dane z serwisu podobneWeb , zebrane z 5,1 biliona wyszukiwań w Google na całym świecie zarówno na urządzeniach mobilnych, jak i na komputerach stacjonarnych, wykazały, że prawie 65 procent wszystkich wyszukiwań w Google zakończyło się bez kliknięcia, w porównaniu z 50 procentami w 2019 r. Z drugiej strony dane Jumpshot zostały zebrane z 1 miliarda wyszukiwań z komputerów stacjonarnych i urządzeń z systemem Android – co oznacza, że ​​te wyniki należy traktować z jeszcze większym przymrużeniem oka.

W badaniu Fishkin prawie stwierdza wprost, że Google „kradnie” ruch, wysyłając co roku mniej odwiedzających na strony internetowe, aby potwierdzić swoją monopolistyczną władzę i kontrolę nad sferą wyszukiwania. Cóż, ktoś się nie zgadza i tym kimś jest Google.

Publikując w środę artykuł napisany przez Danny'ego Sullivana, Google zaprzeczył badaniom SparkToro kilkoma własnymi faktami, twierdząc, że ruch wysyłany do otwartej sieci wzrastał z roku na rok od czasu uruchomienia wyszukiwarki Google. Google zwraca również uwagę na inny ważny punkt: wyszukiwanie łączy użytkowników z firmami na wiele różnych sposobów, które wykraczają poza kliknięcie prowadzące do witryny, na przykład umożliwia nawiązanie połączenia telefonicznego.

Sullivan zawiera trzy dodatkowe przykłady kontekstu, które zostały pominięte w raporcie Fishkina:

  • Ludzie przeformułują swoje zapytania wyszukiwania.
  • Ludzie szukają szybkich faktów.
  • Ludzie przechodzą bezpośrednio do aplikacji.

Podczas gdy Google jako firma jest daleka od niewinności, konsensus w społeczności SEO jest taki, że cóż, Google ma rację. Badania bez kontekstu po prostu nie dają pełnego obrazu, a ignorując kilka ważnych ograniczeń, wyniki są co najwyżej wątpliwe. Powiedziawszy to, wielu sprzedawców w wyszukiwarkach opowiada się za SparkToro. Jakie jest twoje stanowisko w tej sprawie?

Więcej wiadomości SEO, których możesz użyć

Googlebot nie klika przycisków – ale jest na to rozwiązanie: podczas niedawnego spotkania poświęconego SEO JavaScript w Search Central z Martinem Splittem właściciele witryn zostali ostrzeżeni, że użycie przycisków – na przykład przycisku „Załaduj więcej” ujawnia dodatkowe zawartość – nie jest optymalna.Googlebot nie może klikać przycisków, a jeśli w nie nie klika, oznacza to również, że nie przeszukuje ani nie indeksuje treści ukrytych za nimi. Na szczęście Splitt zapewnia proste alternatywne rozwiązanie: rozważ użycie linków statycznych (na przykład link prowadzący do „Strony 2”) zamiast przycisków lub, jeszcze lepiej, upewnij się, że każda strona w serii stron wyświetla tylko własną treść. Innymi słowy, jeśli strona internetowa zawiera 15 elementów i trzeba kliknąć link, aby przejść do następnych 15, ta druga strona powinna wyświetlać tylko nowe 15 elementów, a nie poprzednią partię. To proste, sensowne i zatwierdzone przez Google!

Postępy Google w przetwarzaniu języka naturalnego mogą sprawić, że klastry słów kluczowych staną się odpowiedzią: słowa kluczowe to zagorzała taktyka SEO i nie jest to technika, która naprawdę się zmienia.Ale dzięki temu, że Google skłania się ku przetwarzaniu języka naturalnego i wprowadza nowe modele, takie jak BERT i SMITH , wyszukiwarka staje się coraz bardziej ludzka w rozumieniu języka. Tak, Google staje się coraz inteligentniejszy, więc może nadszedł czas, aby zmienić również nasze podejście do badania słów kluczowych. To jest argument Manick Bhan w artykuleSearch Engine Journal(SEJ) na temat klastrów słów kluczowych – sposobu grupowania słów kluczowych w celu reprezentowania i kierowania wyszukiwarek, które mają szerokie zapytania, ale podobne zamiary zakupu. Strategia ta koncentruje się na kierowaniu na główne słowa kluczowe i kilka wariantów z długim ogonem, aby nie pozostawić kamienia wyszukiwania bez odwrócenia. Bhan przedstawia dość przekonujące argumenty przemawiające za klastrami słów kluczowych, więc sam sprawdź artykuł i zdecyduj, czy Twoja strategia dotycząca treści mogłaby wymagać przebudowy.

Oto, co dane pochodzące z bilionów ( bilionów !) wizyt w witrynach ujawniają informacje o wyszukiwaniu na komputerze: tam, gdzie w grę wchodzą tysiące miliardów zestawów danych, wyniki badań zasługują na uwagę.Cyfrowa firma konsultingowa Perficient zbadała statystyki ruchu dotyczące wielu wizyt w witrynie w Stanach Zjednoczonych i na całym świecie, dzieląc je według branży i roku, korzystając z funkcji analizy porównawczej Google Analytics. Niektóre z najciekawszych wyników opublikowanych na blogu Perficient obejmują znaczny wzrost wyszukiwań na komputerach stacjonarnych w 2020 r. (prawdopodobnie spowodowany pandemią, która zmusiła ludzi do spędzania większej ilości czasu w domu) oraz fakt, że sesje przeglądania komputerów stacjonarnych wyniosły średnio o jedną stronę więcej na wizytę niż wyszukiwania mobilne . Ponadto dane pokazały, że ludzie spędzają co najmniej dwa razy więcej czasu na przeglądaniu na komputerze niż na urządzeniu mobilnym. Jedno jest pewne: być może stawiamy na urządzenia mobilne, ale komputer stacjonarny jest daleki od śmierci.Żyj napulpicie!

Oto kilka przydatnych technicznych wskazówek SEO dla witryn e-commerce, prosto z Google: Gdy porady pochodzą od Google, najlepiej usiąść i słuchać.W zeszłym tygodniu SEO wideo dostało awarię Google; w tym tygodniu kolej na eCommerce. W filmie Search Central Lightning Talks prowadzonym przez Alana Kenta, rzecznika programistów w Google, Kent dzieli się najlepszymi praktykami w zakresie SEO, aby informacje o produktach były wyświetlane w wyszukiwarce, czy to w Mapach Google, Grafice czy Zakupach. Google nie jest w stanie samodzielnie uzyskać tych informacji , więc dostarczenie ich należy do właściciela witryny eCommerce. Informacje o produktach mogą być przekazywane do Google za pomocą danych strukturalnych, plików produktowych i interfejsu API treści. A SEO zawsze ma znaczenie, więc upewnij się, że Twoje zdjęcia i opisy produktów są atrakcyjne dla potencjalnych klientów.

Tak, wciąż mówimy o myślnikach w wyszukiwanych hasłach: przepraszam wszystkich specjalistów SEO, którzy robią to od dziesięcioleci – jestem pewien, że niektóre dyskusje nigdy nie umrą.Użytkownik Twittera zapytał Johna Muellera z Google o obecne podejście Google do słów z łącznikiem. Czy Google ignoruje łączniki w słowach? Odpowiedź wciąż brzmi nie. Mueller odpowiedział , że Google nie ignoruje łączników w słowach, powtarzając jego komentarze z 2017 r. , że łączniki w wyszukiwanych hasłach mogą faktycznie zmieniać wyniki. Ale czy dwie odmiany tego samego słowa, jedna z łącznikiem, a druga bez, mogą być traktowane tak samo? Czy jeden może stawiać na drugim? Odpowiedź brzmi: tak. Google uczy się patrzeć na różne słowa na różne sposoby, więc niektóre słowa z łącznikiem i bez niego mogą oznaczać dokładnie to samo dla Google, podczas gdy znaczenie dla innych może się zmienić. Dla przypomnienia, Mueller polecił film , aby uzyskać więcej informacji na temat synonimów w wyszukiwarce i warto go obejrzeć.

Uwaga redaktora: „Wiadomości SEO, których możesz użyć” to cotygodniowy post na blogu publikowany w każdy poniedziałek rano wyłącznie naSEOblog.com, podsumowujący wszystkie najważniejsze wiadomości dotyczące SEO z całego świata.Naszym celem jest uczynienieSEOblog.compunktem kompleksowej obsługi dla wszystkich, którzy szukają wiadomości o SEO, edukacji i zatrudnienia eksperta SEO z naszym obszernymkatalogiem agencji SEO.