Wiadomości SEO, z których możesz skorzystać: polityka treści generowana przez sztuczną inteligencję trafia do Google
Opublikowany: 2023-06-26Japoński ekspert ds. marketingu w wyszukiwarkach, Kenichi Suzuki, opublikował najważniejsze spostrzeżenia z niedawno zakończonej konferencji Google Search Central Live Tokyo 2023 . Dołączył do niego Gary Illyes, analityk zespołu ds. wyszukiwania Google, który odpowiadał na pytania dotyczące sztucznej inteligencji (AI), nadchodzących funkcji Google i funkcji generatywnej wyszukiwania.
Punktem kulminacyjnym postu Suzuki była odpowiedź Gary'ego na pytanie, w jaki sposób traktują fałszywe doświadczenia generowane przez sztuczną inteligencję, aby zachować zgodność z wytycznymi Google EEAT (doświadczenie-ekspertyza-autorytatywność-wiarygodność).
Gary ujawnił, że Google prowadzi wewnętrzną dyskusję i obecnie pracuje nad polityką dotyczącą sztucznej inteligencji, aby rozwiązać ten problem i prawdopodobnie więcej.
Oto angielskie tłumaczenie z postu Suzuki:
Pytanie:Co zrobiłby Google, gdyby doświadczenie (które jest ważne w EEAT) zostało stworzone przez sztuczną inteligencję, mimo że tak naprawdę nie jest doświadczane?
Gary: Wewnętrznie dyskutujemy, jak zareagować.Ogłosimy, kiedy będziemy mieć zasady, które można upublicznić.
Podczas wydarzenia powtórzono również obecne publiczne stanowisko Google w sprawie treści generowanych przez sztuczną inteligencję.
Powtórzył, że Google ocenia Twoje treści na podstawie jakości, a nie sposobu ich produkcji. Powiedział również, że wydawcy w ekosystemie Google muszą wyraźnie oznaczać swoje treści jako generowane przez sztuczną inteligencję tylko wtedy, gdy informacje te są pomocne dla czytelników.
Analityk wyszukiwania ostrzega jednak, że treści należy publikować dopiero po sprawdzeniu ich jakości przez weryfikację manualną.
„Odradza się publikowanie treści generowanych przez sztuczną inteligencję.AI niekoniecznie pisze tylko poprawne informacje.Powinna zostać opublikowana dopiero po recenzji przez człowieka” –powiedział Illyes.
To samo dotyczy przetłumaczonych treści. Nawet jeśli Twoje treści są tłumaczone przez uczenie maszynowe, eksperci powinni je zweryfikować. Illyes przytoczył Search Central jako przykład:
„Dokumenty w Search Central są również tłumaczone maszynowo, ale są publikowane po sprawdzeniu przez ludzi”.
Trwa debata na temat tego, jak należy regulować sztuczną inteligencję. W poprzednim artykule omówiliśmy publiczne stanowisko OpenAI w tej sprawie: więcej regulacji rządowych i przejrzystość korporacyjna. Z drugiej strony Google opowiada się za większą autonomią i samoregulacją w imię innowacji. (Czytaj więcej: Agenda zasad Google dotycząca sztucznej inteligencji )
Google i inne duże firmy technologiczne, takie jak Facebook, również podlegają surowszej kontroli rządowej, ponieważ na całym świecie rosną obawy przed fałszywymi wiadomościami i dezinformacją (głównie podsycaną kwestiami geopolitycznymi).
W miarę jak sztuczna inteligencja ewoluuje, tak samo powinny rozwijać się nasze zasady, które ją regulują. Oznacza to, że publikacje i marketerzy muszą ćwiczyć odpowiedzialne korzystanie ze sztucznej inteligencji podczas tworzenia treści, kładąc duży nacisk na weryfikację ludzką i procesy zapewniania jakości.
Podczas gdy generatywna sztuczna inteligencja usprawnia tworzenie treści, może to odbywać się kosztem jakości i rankingów wyszukiwania.
W tej chwili, gdy Google nie opublikowało jeszcze swoich zasad wyszukiwania dotyczących sztucznej inteligencji, najlepiej polegać na ludzkiej wiedzy, know-how i najlepszych praktykach optymalizacji pod kątem wyszukiwarek (SEO). Jest to jedyna pozbawiona ryzyka i niezawodna metoda utrzymania i wzmocnienia widoczności w wynikach wyszukiwania.
Oto pełny post od Kenichi Suzuki.
Więcej wiadomości SEO, których możesz użyć:
Dane profilu firmy trafiają do generatywnego doświadczenia w wyszukiwarce (SGE): eksperymentalna usługa SGE firmy Google zyskuje kolejny impuls, ponieważ gigant wyszukiwania udostępnia recenzje i zdjęcia z profili firm Google.Na swoim blogu Google powiedział, że „dodali nowe możliwości do SGE do wyszukiwania lokalnego i turystycznego”.Oznacza to, że za każdym razem, gdy szukasz miejsca lub miejsca docelowego za pośrednictwem SGE, wyszukiwarka oparta na sztucznej inteligencji może pobierać filmy i zdjęcia z bazy danych „200 milionów miejsc w prawdziwym świecie”.Użytkownik Twittera opublikował zrzut ekranu przedstawiający tę funkcję w akcji, na którym zdjęcia biura autorki towarzyszyły jej biografii wygenerowanej przez SGE za pośrednictwem Google Business Profile (GBP). Inny użytkownik opublikował migawki tej funkcji. Tym razem szukał restauracji o nazwie „La Hacienda”. Wyniki obejmowały wygenerowany przez SGE opis restauracji ze zdjęciami potraw opublikowanymi za pośrednictwem recenzji w GBP. Ta nowa funkcja sprawia, że SGE jest o wiele bardziej użyteczna i przyjemna, ponieważ nie polegasz tylko na bloku tekstu przy podejmowaniu decyzji, czy powinieneś udać się w jakieś miejsce. Zagłęb się w tę historię dzięki temu artykułowi Okrągłego Stołu w Wyszukiwarce .

Google Files pozew przeciwko fałszywym recenzjom GBP Marketer: Czy słyszałeś o GMBEye i Rafadigital?Jeśli nie, Google z pewnością tak. Zidentyfikowani przez giganta wyszukiwarek jako jedna firma, ci sprzedawcy rankingów i czynszów są pozywani przez Google za nieetyczne praktyki GBP: weryfikację fałszywych profili biznesowych, publikowanie fałszywych recenzji i sprzedaż prawdziwych firm, które zebrali w ramach swojego programu. Ranking and rent to praktyka polegająca na tworzeniu stron internetowych i profili dla nieistniejących firm, a następnie sprzedawaniu potencjalnych klientów uzyskanych z tych fałszywych firm prawdziwym firmom. Schemat został odkryty, ponieważ prywatność grupy na Facebooku, z której działali, była naiwnie ustawiona na „Publiczna”. W pozwie Google twierdzi, że„Oskarżeni są powiązani z siecią ponad 350 fałszywych profili firm, które obejmują co najmniej 14 000 fałszywych recenzji”,całkowicie pomijając procesy weryfikacji Google. Nazwany przez Google„pozewem o ochronę konsumentów”,jest to tylko jeden z wielu pozwów, które Google złożyło przeciwko firmom, które ośmielają się lekceważyć warunki świadczenia usług . Sprawdź ten artykuł w Search Engine Journal, aby uzyskać więcej informacji.
AdSense integruje się z Google Analytics 4 (GA4): Ponieważ GA4 zbliża się w tym roku bardzo blisko, Google ogłosiło , że integruje dane AdSense z usługami GA4.Oznacza to, że możesz teraz generować raporty, które kompleksowo przedstawiają wydajność Twojej witryny, w tym kliknięcia reklam, zapytania i wyświetlenia. Aby połączyć AdSense i GA4, musisz kliknąćKonto, przejść doDostęp i autoryzacja,Integracja z Google Analyticsi kliknąćNowy link. Następnie wybierz usługę GA4, którą chcesz połączyć z AdSense, i gotowe. Należy jednak uważać na rozbieżności danych między kontami AdSense i Analytics, gdy Google przechodzi na tę nową integrację. Przeczytaj post w Search Engine Journal, aby dowiedzieć się więcej o tej aktualizacji.
Niestandardowe elementy <head> mogą zakłócać renderowanie strony — ekspert: jeśli jesteś programistą, Google Search Advocate John Mueller odradza używanie niestandardowych elementów w nagłówku dokumentu.W dyskusji na Twitterze użytkownik zapytał o zasadność używania niestandardowych elementów w sekcji <head> strony internetowej. Mueller odpowiedział:„Używanie niestandardowych elementów w <head> prawdopodobnie zakłóca renderowanie strony w wyszukiwarce Google”.Dzieje się tak, ponieważ„Google może ich nie rozpoznać podczas renderowania”.Ponadto sugeruje przeniesienie wszystkich „niepewnych” elementów na koniec sekcji <head>, aby nie miało to na nie wpływu, gdy zostanie ona zamknięta. Jeśli chcesz zapewnić możliwość indeksowania i indeksowania swojej strony internetowej, musisz nadać priorytet standardowym tagom HTML. Pomaga to Google łatwo zrozumieć strukturę i zawartość Twojej witryny. Aby uzyskać więcej informacji na ten temat, kliknij ten post w dzienniku wyszukiwarki .
Meta wprowadza reklamy, testuje funkcje AI na Instagram Reels: Instagram otrzymuje własną wersję krótkich reklam wideo, ponieważ Meta wprowadza na platformę tę i inną funkcję opartą na sztucznej inteligencji.Reklamy te, określane jako Reels Ads, będą wyglądać naturalnie i nieinwazyjnie podczas przewijania kanału. Pomyśl o reklamach, które widzisz na TikToku i Facebooku. Wcześniej omówiliśmy badanie , w którym Instagram jest tuż za TikTokiem pod względem zaangażowania odbiorców i wyświetleń. Oczywiście Meta widzi potencjał dochodowy w swoim krótkim produkcie wideo, stąd wprowadzenie Reels Ads. Drugą cechą jest wykorzystanie Meta Sound Collection w procesie twórczym reklamodawcy. Ta kolekcja zawiera wysokiej jakości muzykę, którą marki mogą wykorzystać do urozmaicenia swoich reklam na rolkach z pojedynczym obrazem. Jest to część wysiłków Meta zmierzających do zwiększenia zaangażowania reklam na swojej platformie. Zagłęb się w to ogłoszenie dzięki temu artykułowi z Search Engine Land .
Uwaga redaktora: „Wiadomości SEO, których możesz użyć” to cotygodniowy post na blogu publikowany w każdy poniedziałek rano wyłącznie naSEOblog.com, podsumowujący wszystkie najważniejsze wiadomości dotyczące SEO z całego świata.Naszym celem jest uczynienieSEOblog.compunktem kompleksowej obsługi dla wszystkich, którzy szukają wiadomości o SEO, edukacji i zatrudnienia eksperta SEO z naszym obszernymkatalogiem agencji SEO.