Wiadomości SEO, których możesz użyć: nie ma najlepszego liczenia słów dla SEO – Google

Opublikowany: 2023-07-05

Używając hashtagu #PeopleNotRobots , konto Google Search Liaison na Twitterze ponownie przypomniało wydawcom i twórcom, że wyszukiwarka nie ma preferowanej liczby słów przy ustalaniu rankingu treści na swoich stronach wyników.

Jest to zgodne z ich istniejącą dokumentacją pomocy dotyczącą podstaw optymalizacji wyszukiwarek (SEO). W dokumencie pomocy powiedzieli, że należy „unikać treści związanych z wyszukiwarką”. Podkreślili również, że Google nie ma preferowanej liczby słów:

„Czy piszesz do określonej liczby słów, ponieważ słyszałeś lub czytałeś, że Google ma preferowaną liczbę słów? (Nie, my nie.)”

Społeczność SEO jest ciekawa tego przypomnienia, ponieważ widzi wyższą liczbę słów w rankingu treści w SERPach Google. Jeden z użytkowników wątku zapytał:

„Skąd więc bezpośrednia korelacja między liczbą słów a przewagą konkurencji?”

Google Search Advocate, John Mueller, odpowiedział: „Czy twierdzisz, że strony o najwyższych pozycjach powinny mieć najwięcej słów? Zdecydowanie tak nie jest”.

Inny użytkownik zapytał, dlaczego AdSense odrzuca witryny z „niską treścią”.

Google Search Liaison wyjaśnia, że ​​„cienka” niekoniecznie oznacza małą liczbę słów. Zamiast tego, cienka treść odnosi się do treści, które mają „niewielką lub żadną wartość” dla czytelników. Cienkie strony są szczegółowo omówione w tej części ich dokumentu pomocy.

Więc jak możesz lepiej klasyfikować?

Google oferuje wgląd w ramy EEAT i wytyczne dotyczące oceny jakości.

Wyjaśnili, że ich zautomatyzowane systemy „ identyfikują mieszankę czynników, które mogą pomóc określić, które treści wykazują aspekty doświadczenia, wiedzy fachowej, autorytatywności i wiarygodności ”, lepiej znane jako EEAT.

Konkluzja: liczba słów nie jest wskaźnikiem rankingowym ani wskaźnikiem jakości treści. Jeśli naprawdę chcesz wylądować na pierwszej stronie wyników wyszukiwania Google, powinieneś nadal wyświetlać przydatne treści, niezależnie od ich długości.

Więcej wiadomości SEO, których możesz użyć

Google wyjaśnia, dlaczego Twoja strona główna nie jest indeksowana (i jak to naprawić): w innym odcinku podcastu „Search Off The Record” (SOTR) eksperci John Mueller, Gary Illyes i Martin Splitt odpowiadają, dlaczego Twoja strona główna nie jest indeksowana. Podali techniczne i nietechniczne powody, dla których tak się dzieje. Przyczyny techniczne obejmują (1) blokowanie Googlebota przez plik robots.txt , (2) Googlebot nie dociera do Twojej witryny oraz (3) adres URL Twojej strony głównej nie jest połączony z innymi stronami w Twojej witrynie . Przyczyny nietechniczne obejmują (1) treści zastępcze , (2) treści spamerskie i (3) problemy z kanonizacją . Jeśli uważasz, że Twoja strona główna ma te wady, najlepiej jak najszybciej rozwiązać problem. Aby dowiedzieć się, jak je naprawić, posłuchaj całego odcinka SOTR tutaj . Aby szybko zapoznać się z rozwiązaniami, zajrzyj do artykułu w Search Engine Journal .

Obsługa punktu końcowego ping mapy witryny zostanie usunięta za 6 miesięcy: Jeśli dokonałeś jakichkolwiek zmian w swojej witrynie, punkt końcowy ping mapy witryny „nie zrobi nic użytecznego”, powiedział Google w swoim najnowszym ogłoszeniu. Protokół Sitemaps został wprowadzony w 2005 roku w celu ostrzegania wyszukiwarek o nowych adresach URL. Jednak według wewnętrznych badań Google (a nawet Bing ) przesyłanie map witryn jest „niezbyt przydatne”. W rzeczywistości większość z tych zgłoszeń prowadzi do spamu. Dlatego wycofują się z „obsługi pingowania map witryn, a punkt końcowy przestanie działać za 6 miesięcy”. Google oferuje alternatywy pozwalające zachować wykrywalność Twojego adresu URL: przesyłanie map witryn za pomocą Google Search Console lub pliku robots.txt. Jeśli korzystasz z systemu zarządzania treścią (CMS), Google zaleca zaktualizowanie elementu lastmod zmodyfikowanej strony . Przeczytaj ten artykuł Search Engine Land, aby dowiedzieć się więcej o tej historii.

Badania zewnętrzne oskarżają Google o nieskuteczność reklamodawców: czy korzystałeś z reklamy wideo Google True View? Jest to podstawowa metoda Google wyświetlania reklam wideo w YouTube i witrynach innych firm. Jeśli Twoja odpowiedź brzmi „tak”, to Adalytics , zewnętrzna firma zajmująca się badaniami marketingowymi, twierdzi, że Google złamał swoją część umowy. Dla kontekstu, Google obiecał, że zapłacisz tylko wtedy, gdy Twoja reklama wideo będzie (1) oglądana przez co najmniej 30 sekund , (2) odtwarzana z dźwiękiem i (3) nie zostanie przypadkowo aktywowana przez użytkowników przewijających stronę . Najwyraźniej badanie wykazało, że tak nie jest. Nadal były naliczane dodatkowe opłaty (miejsca docelowe reklam True View są drogie), mimo że Twoje reklamy nie spełniały wszystkich wymagań. Jednak Google zaprzecza twierdzeniom badania. Marvin Renaud, dyrektor Global Video Solutions w Google, opublikował ich odpowiedzi i kontrapunkty na blogu Google Ads & Commerce . Wśród tych punktów Renaud powiedział, że dobór próby i metody zastępcze w badaniu były niewiarygodne. Ponadto wspomniał o ich wysiłkach na rzecz utrzymania jakości reklam wideo i zwiększenia zwrotu z inwestycji dla marketerów: 90% oglądalności reklam i usunięcie 143 000 witryn z ich sieci GVP w 2022 r. za nieprzestrzeganie ich surowych zasad . Zanurz się głębiej w tę historię dzięki Search Engine Land .

Przyspieszone strony mobilne (AMP) w końcu otrzymują wsparcie GA4: Na swoim koncie na Twitterze Google Analytics ogłosiło wsparcie GA4 dla AMP, które wejdzie w życie 27 czerwca 2023 r. Od samego początku dokument pomocy Google mówi, że AMP wymaga innego tagu Analytics. Oznacza to, że nie możesz na nich używać tagów gtag.js , które są zarezerwowane tylko dla stron HTML. Zamiast tego użyj tagu AMP Analytics . Google twierdzi jednak, że należy najpierw ujawnić, w jaki sposób Analytics gromadzi i wykorzystuje dane, oraz umożliwić użytkownikom rezygnację z Analytics. Tag AMP Analytics może dawać wgląd w następujące obszary: dane strony, dane użytkownika, dane przeglądania, dane przeglądarki, dane interakcji i dane zdarzeń. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj ten dokument pomocy od Google. To dobra wiadomość dla wydawców, którzy chcą zobaczyć, jak ich treści AMP działają i są wyświetlane. Jednak niektórzy użytkownicy zwracają uwagę, że kod użyty w tym tagu pochodzi od niezależnego programisty Davida Vallejo . Czy to oznacza, że ​​AMP będzie odgrywać ogromną rolę w przyszłości Google Analytics 4? Przeczytaj więcej na ten temat w Search Engine Journal .

Asystent ds. inwestycji? Czat Bing może teraz przewidywać ceny akcji: nie jest już tylko twoim drugim pilotem w sieci. Microsoft chce przekształcić Bing Chat w wszechstronnego asystenta, w tym pomagającego w podejmowaniu decyzji inwestycyjnych. Dyrektor generalny Bing, Mikhail Parakhin, ogłosił na Twitterze : „Nowa funkcja, którą zaczynamy wdrażać: wnioskowanie o prawdopodobieństwie rynku przyszłych cen akcji na podstawie cen opcji”. Ta nowa funkcja jest udostępniana użytkownikom w chwili pisania tego tekstu, więc możesz ją jeszcze zobaczyć w interfejsach czatu Bing lub nie. Jednak Parakhin wyjaśnił w osobnym wątku na Twitterze , że nowa funkcja nie jest „systemem przewidywania” , a jedynie graficzną reprezentacją aktualnych cen opcji. Czy zatem inwestorzy giełdowi powinni się martwić? Nie tak bardzo, ponieważ inwestowanie w akcje to złożona sprawa obejmująca coś więcej niż tylko ceny opcji. Ale jest to fajna funkcja, którą warto wypróbować. Aby uzyskać więcej informacji, przeczytaj ten artykuł z Search Engine Roundtable .

Uwaga redaktora: „Wiadomości SEO, których możesz użyć” to cotygodniowy post na blogu publikowany w każdy poniedziałek rano wyłącznie naSEOblog.com, podsumowujący wszystkie najważniejsze wiadomości dotyczące SEO z całego świata.Naszym celem jest uczynienieSEOblog.compunktem kompleksowej obsługi dla wszystkich, którzy szukają wiadomości o SEO, edukacji i zatrudnienia eksperta SEO z naszym obszernymkatalogiem agencji SEO.