Czy powinieneś blogować dla pieniędzy?
Opublikowany: 2023-04-20Codziennie rozmawiam z blogerami, którzy słyszeli historie o blogach, które zarabiają duże pieniądze i którzy również chcą spróbować zarabiać na blogowaniu. Jedna z rad, które próbuję przekazać (i obawiam się, że nie zawsze się udaje) jest taka, że warto się zatrzymać, zanim zaczniesz wyświetlać reklamy na swoim blogu lub promować każdą dostępną ofertę afiliacyjną, aby zadać sobie pytanie czy zarabianie na blogu jest dla Ciebie odpowiednie.
Chociaż niektórym może się to wydawać głupie pytanie (co jest złego w zarabianiu pieniędzy?), myślę, że warto przynajmniej zadać sobie to pytanie
„Czy powinienem blogować dla pieniędzy?”
Ponieważ nie każdy blog nadaje się do blogowania zarobkowego.
Czy pasuje do celów i celów Twojego bloga?
Dla mnie wiele rad, których udzieliłem w tej serii blogów dla początkujących, sprowadza się do wypracowania pewnych celów, strategii i wizji dla twojego bloga (pisałem tutaj obszernie o strategicznym blogowaniu, więc nie będę tego rozpakowywał Teraz). Istnieje wiele powodów, dla których ludzie blogują, a motywacja związana z pieniędzmi to tylko jeden z nich.
Oto niektóre z odpowiedzi, które otrzymałem, gdy zapytałem, dlaczego ludzie blogują:
- „Bloguję rekreacyjnie – żeby się zrelaksować”
- „Prowadzę bloga w ramach mojego planu dominacji nad światem”
- „Prowadzę bloga, aby pomóc mi promować moją książkę/firmę”
- „Prowadzę bloga, aby rejestrować moje życie i czasy”
- „Bloguję, bo chcę pomagać innym”
- „Prowadzę bloga, ponieważ jestem samotny i chcę łączyć się z innymi”
- „Prowadzę bloga, aby podrywać słodkie dziewczyny/chłopców”
- „Bloguję, bo to fajne”
- „Bloguję, bo chcę budować profil – chcę być znany”
- „Bloguję, żeby zarabiać na życie”
Teraz nie ma nic złego w blogowaniu z więcej niż jednego powodu – ale blogerzy rozważający dodanie strumieni dochodów do swoich blogów muszą wziąć pod uwagę implikacje, że zarabianie na blogu we wszystkich jego różnych formach MOŻE wpłynąć na ich inne cele.
Pozwólcie, że podzielę się kilkoma scenariuszami prawdziwych przypadków, z którymi się zetknąłem (bez podania nazwisk), w których umieszczanie reklam na blogu nie było dobrym pomysłem. Gdybym był bukmacherem, powiedziałbym, że reprezentują one historię wielu blogerów i że inni mogliby dodać więcej scenariuszy:
Scenariusz 1: Blogi biznesowe — pamiętam jednego blogera, który dodał reklamy kontekstowe do swoich blogów biznesowych (blogi, których głównym celem było promowanie usług firmy) tylko po to, by stwierdzić, że reklamy wyświetlane na ich blogach były przeznaczone dla innych firm z ich branży, które z którymi konkurowali. Chociaż mogli zablokować niektóre reklamy, odkryli, że zastąpiło je więcej reklam. W końcu uznali, że lepiej będzie usunąć reklamy i skupić się na sobie.
Scenariusz 2: Czytelnicza wrzawa – Inna blogerka, z którą niedawno rozmawiałam, opowiedziała mi historię o dniu, w którym dodała reklamy oparte na wyświetleniach na swoim blogu i wywołała bunt wśród czytelników, którzy byli wściekli, że poszła tą drogą. Podczas gdy na niektórych blogach własność czytelników nie jest zbyt wysoka, istnieją inne blogi, w których z tego czy innego powodu czytelnicy bardzo obrażają blogerów zmieniających zasady w połowie strumienia – zwłaszcza jeśli chodzi o reklamy. W zależności od poziomu społeczności i sposobu, w jaki wprowadzasz reklamy, możesz stracić czytelników i musisz rozważyć, czy korzyści z dochodów przeważą koszty mniejszej liczby czytelników.
Scenariusz 3: Obsesja na punkcie pieniędzy — być może jednym z najsmutniejszych przykładów, jaki przychodzi mi na myśl, jest bloger, który prowadził naprawdę interesującego i dość udanego bloga (nie nazwałbym go A-listerem, ale miał niewielką lojalną grupę obserwujących) który został ugryziony przez błąd „pieniędzy z blogowania” tak bardzo, że ostatecznie zabił jego bloga. W końcu usunął wiele swoich archiwów (tych, które nie miały żadnego potencjału do zarobku) i umieścił na swoim blogu tak wiele reklam, że trudno było znaleźć jakąkolwiek treść. Skończyło się na tym, że pisał tylko na tematy, które uważał za „zarabiające”. W ten sposób stracił ogromną większość swoich czytelników i skończył z dość kiepskim blogiem. Chciwość wzięła górę.
Scenariusz 4: Słaba konwersja i bałagan – Przychodzi mi na myśl kilku blogerów, którzy ogłosili, że mają dość reklam na swoich blogach, głównie dlatego, że zysk nie był wart poświęcania miejsca na reklamy. Reklamy wprowadzają kolejny element bałaganu na Twoim blogu, a jeśli konwersja nie jest wystarczająca, mogą wydawać się całkiem bezcelowe. Różni się to w zależności od blogera i czasami sprowadza się do rodzaju wybranej reklamy i tematu, o którym piszą – ale jest to jeden z głównych powodów, dla których widzę, że blogerzy usuwają reklamy ze swoich blogów.
Scenariusz 5: Reputacja – Mój ostatni przykład dotyczy blogera, który prowadził blog, aby zbudować własną reputację w branży. Blogował przez kilka miesięcy i powoli stawał się coraz bardziej znany (choć miał przed sobą długą drogę). Jego problem zaczął się, gdy zaczął promować produkty stowarzyszone, o których nie miał pojęcia i które (jak się później dowiedział) w rzeczywistości oszukiwały ludzi. Robiąc to, zrobił dokładnie odwrotnie do tego, co zamierzał zrobić – zniszczył własną reputację.
Zdaję sobie sprawę, że ten post ma nieco negatywny wydźwięk i nie chcę zbytnio rozczarować czytelników. Z drugiej strony historie blogerów, którzy odkryli, że blogowanie dla pieniędzy nie jest rozwiązaniem dla wszystkich, jest o wiele więcej historii blogerów, którzy znaleźli sposoby na uzupełnienie swoich dochodów poprzez blogowanie (a nawet kilka historii blogerów, którzy teraz blogują na pełny etat ).
Jeśli chcesz zbudować dochodowego bloga i przekształcić swoje hobby w blogowanie w biznes generujący dochód, zdecydowanie sugerowałbym zapoznanie się z moim Kursem „Cztery filary blogowania – zarabianie pieniędzy”. Ten kurs podsumowuje moje praktyczne doświadczenie w zarabianiu pieniędzy na blogowaniu przez ostatnie 20 lat i przeprowadzi Cię przez:
- Wiele różnych sposobów zarabiania pieniędzy na blogach
- Jak stworzyć własną strategię monetyzacji i
- Na czym należy się skupić w pierwszej kolejności, aby rozwinąć swoje źródła przychodów