Marketing w mediach społecznościowych – nakazy i zakazy
Opublikowany: 2021-05-21Wydaje się, że marketing w mediach społecznościowych nadal nabiera rozpędu, jeśli chodzi o marketing, ale wielu nie rozumie, że koncepcja mediów społecznościowych rozpoczęła się na długo przed uruchomieniem Facebooka w 2004 roku.
Media społecznościowe sięgają lat 90., były po prostu w innej formie. Pomyśl o tym, media społecznościowe to budowanie relacji i dzielenie się. W latach 90. pojawił się w formie forów dyskusyjnych, starego szkolnego czatu znanego jako „internetowy czat przekaźnikowy”.
Teraz zrozum, że te narzędzia nie miały takiej popularności ani łatwości użytkowania, jaką można znaleźć w obecnych sieciach społecznościowych, takich jak Facebook, Twitter i LinkedIn. Nadal były dla konsumentów sposobem na dzielenie się informacjami i budowanie relacji.
Przejdźmy więc do uruchomienia Facebooka w 2004 r., Twittera w 2006 r., YouTube w 2005 r. i LinkedIn w 2003 r. Kiedy te nowe sieci społecznościowe zostały wprowadzone, pierwszym odczuciem było to, że będą używane tylko przez uczniów szkół średnich lub studentów. , wielu nie dostrzegało wartości marketingowej ani wpływu, jaki niosą one dzisiaj. Wystarczy spojrzeć na ogólny wzrost:
- Facebook ma ponad miliard aktywnych użytkowników na całym świecie.
- Twitter ma ponad 200 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie.
- LinkedIn ma ponad 200 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie.
- YouTube ma ponad 800 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie.
- Google+ ma ponad 135 milionów aktywnych użytkowników miesięcznie.
Czy nadal uważasz, że media społecznościowe to tylko moda?
Wiele osób myślało, że kiedy internet został uruchomiony po raz pierwszy, pewnego dnia po prostu zniknie, ale nadal jest to jedyna usługa, bez której większość gospodarstw domowych nie może żyć w czasie, gdy rezygnują z telewizji kablowej, czasopism i gazet.
Niezależnie od tego, czy zaczynasz powoli, czy nie widzisz wyników, na które liczyłeś, nie jesteś sam. Zebrałem nakazy i zakazy, jeśli chodzi o marketing w mediach społecznościowych, które moim zdaniem pomogą w obu sytuacjach, uważam to za podstawowy elementarz marketingu w mediach społecznościowych.
Czy – Buduj relacje
Korzystaj z sieci społecznościowych, aby budować relacje, a nie tylko nadawać. Zobaczysz więcej wyników uzyskanych z relacji. Jeśli po prostu nadasz w końcu, osoby podążające za tobą przestaną, ponieważ nie będą czuć, że dodajesz wartości do ich doświadczenia. Nie wiesz, jak zacząć budować relacje? Zacznij od edukacji, rozrywki i informowania. Jeśli nie pasuje do jednej z tych 3 kategorii, najlepiej zachowaj to dla siebie.
Nie – nie włączaj autopilota do swoich sieci społecznościowych
Zaangażuj się, bądź zaangażowany, bądź aktywny. Stwórz strategię marketingową w mediach społecznościowych, która zapewni Ci konsekwentne uczestnictwo.
Wykonaj – Wybierz sieć lub sieci, które działają dla Ciebie
Nie musisz uczestniczyć we wszystkich sieciach społecznościowych, jest to trudne i często oznacza, że nie radzisz sobie dobrze z żadnym z nich. Wybierz sieć społecznościową, która obsługuje Twój rynek docelowy i daj tej sieci, że jesteś wszystkim. Lepiej być tylko w jednej sieci społecznościowej, robiąc to dobrze, niż we wszystkich i wykonując kiepską robotę we wszystkich, ponieważ jesteś zbyt rozciągnięty.
Nie – nie mieszaj biznesu z osobistym
Jeśli chodzi o media społecznościowe, granica między osobistym a zawodowym jest cienka. Oddziel interesy i sprawy osobiste. Nie mieszaj ich. Twoje wiadomości najprawdopodobniej różnią się od wizerunku Twojej firmy, więc działaj zgodnie z tym, tworząc profile reprezentujące Twoją firmę.
Zrób – Miej uszy do słuchania
Chociaż możesz nie być we wszystkich sieciach społecznościowych, przynajmniej monitoruj wzmianki w mediach społecznościowych, aby jeśli ktoś mówi o twoim produkcie i/lub usłudze, możesz odpowiedzieć. Nie musisz być aktywny we wszystkich sieciach, ale powinieneś przynajmniej je monitorować i odpowiadać. Wiele osób będzie korzystać z mediów społecznościowych, aby uzyskać dostęp do obsługi klienta.
Nie – nie ignoruj skarg
Jest to prawdopodobnie największy powód, dla którego firmy nie chcą być w mediach społecznościowych. „A co, jeśli ktoś powie coś negatywnego o mojej firmie?” Moja odpowiedź, zajmij się tym! Zajmij się tym dyplomatycznie, zajmij się problemem, aby inni widzieli, że jesteś obecny i chętny do pomocy, jeśli wymknie się to spod kontroli, poproś o wyłączenie go w celu osiągnięcia rozwiązania.

Zrób – miej strategię
Określ, jakie są Twoje cele, jeśli chodzi o marketing w mediach społecznościowych i określ swoje cele, aby wiedzieć, czy Twoje wysiłki przynoszą efekty. Wiele firm rozpoczyna działalność w sieciach społecznościowych, ponieważ jest to rzecz „w środku”, ale nie określiły, w jaki sposób będą z niej korzystać, zarządzać nią i obsługiwać oraz ustalać, czy cele są osiągane. Poświęć czas na tworzenie strategii marketingowej w mediach społecznościowych, co do której wszyscy jasno wiedzą, że zmierzają do tego samego celu, używając tego samego głosu, aby osiągnąć wspaniałe wyniki.
Rób – łącz się z właściwymi ludźmi
W każdej branży najważniejsi zawodnicy zwykle mają bardzo widoczną obecność i często wchodzą w interakcje z innymi liderami. Witryny takie jak Facebook i Twitter mają tendencję do tworzenia kieszeni branżowych, w których gromadzą się ci główni gracze. Nie zawsze wystarczy utrzymywać aktywny strumień treści na własnej stronie — powinieneś komunikować się z innymi szefami branży.
Budowanie tych relacji może być trochę procesem, ale z pewnością jest to wykonalne. Aby rozpocząć, po prostu obserwuj/zaproś do znajomych garstkę ekspertów i dobrze ugruntowaną obecność w swojej branży.
Chociaż jest to mały krok, samo to pomaga, ponieważ gromadzi Cię zagregowane fragmenty metadanych, które sprawiają, że jesteś jeszcze bardziej trafny, jeśli wchodzisz z nimi w interakcję.
Zacznij od retweetowania, dodawania do ulubionych lub udostępniania swoich postów od czasu do czasu. Nie bądź gnojkiem, ale pozostań w kontakcie. Rozpocznij rozmowy lub odpowiadaj na posty innych osób. Rozpoczęcie rozmów z tymi podmiotami na publicznym forum, takim jak Facebook czy Twitter, sprawia, że liderzy branży są świadomi Ciebie i Twojego zaangażowania oraz sugerują, że jesteś równy ludziom widzącym rozmowę.
Zrób – intymność z obserwującymi to dobra rzecz
Media społecznościowe nie powinny być ulicą jednokierunkową. Angażowanie przyjaciół i obserwujących pomaga budować prawdziwe relacje z ludźmi. To niesamowite, jak daleko może zajść prosta rozmowa w obie strony z ciekawskim obserwatorem. Załóżmy, że ktoś, kto Cię obserwuje, ma uzasadnione pytanie lub komentarz na temat opublikowanej przez Ciebie treści. Niezależni często powstrzymują się od odpowiedzi na te pytania, ponieważ czują się tak, jakby przez to nie wydawały się dobrze ugruntowane – jak gdyby musieli sprawiać wrażenie nieosiągalnych korporacji. To jest po prostu głupie.
Nie zachowuj się tutaj wysoko i potężnie. Interakcja ze swoimi obserwatorami, zadawanie pytań i udzielanie odpowiedzi… to sposoby, aby Twoje posty były znaczące i wartościowe. Ludzie mogą założyć, że nie jesteś od razu marką o ugruntowanej pozycji, ale kogo to obchodzi? Pozwól im. Po co zachowywać się duszno i nieangażująco, skoro możesz zapewnić potencjalnym klientom prawdziwy, wartościowy dyskurs i interakcję.
A kiedy już przy tym jesteś, baw się z tym. Jest coś, co można powiedzieć o zachowaniu poczucia profesjonalizmu na wszystkich platformach, ale nie ma powodu, by wydawać się dusznym i spiętym. Ludzie doceniają osobowość, a prezentowanie unikalnego głosu w mediach społecznościowych ułatwia nawiązanie kontaktu. Ludzie postrzegają Cię jako osobę, a nie korporację.
Do – Hashtagi…Używaj ich odpowiedzialnie
Hashtagi mogą być jednymi z najbardziej nieprzyjemnych rzeczy w Internecie. Mogą zmienić prosty post w najgorętszą imprezę, od #heylookatme po #NOREALLYHAVEYOUNOTICEDMEYET i wszystko pomiędzy.
Mogą być również dosłownie najważniejszymi narzędziami do udanych postów i powinny być stosowane… jeśli potrafisz to zrobić poprawnie. Kluczem, za którym większość ludzi tęskni, jest to, że nie chodzi o to, ile hashtagu masz, ale o to, jak dobrze jest twój hashtag. Jak mówi przysłowie: „Zwięzłość jest duszą dowcipu”. A to naprawdę dużo tutaj znaczy. Trzy lub cztery dobrze przemyślane, trafne i łatwe do wykrycia hashtagi są znacznie lepsze niż ładowanie posta i kolejnych komentarzy dosłownie dziesiątkami hashtagów każdej kombinacji każdego możliwego słowa.
Media społecznościowe mogą być świetną przykrywką do rozpoczęcia kampanii marketingowej dla Twojej firmy, więc jeśli masz zamiar to zrobić, zrób to dobrze!
O autorze
Nicholas H. Parker jest redaktorem treści w serwisie pisania esejów. Wcześniej zarządzał zespołem ds. treści w firmie, w której pracował. Obecnie Mikołaj pisze artykuły, aby dzielić się swoją wiedzą z innymi i zdobywać nowe umiejętności. Poza tym bardzo interesuje się sferą projektowania stron internetowych