7 przykazań dotyczących zarabiania na bazie subskrybentów
Opublikowany: 2015-10-28
Pomimo innowacji w innych formach reklamy internetowej, e-mail pozostaje najpotężniejszym narzędziem do generowania przychodów z reklam. Wraz z niemal globalnym przyjęciem osobistych urządzeń mobilnych, w połączeniu z faktem, że użytkownicy sprawdzają swoje telefony aż 150 razy dziennie, poczta e-mail pozostaje mistrzem reklamy cyfrowej.
Jednak e-mail jest bardzo często najsłabiej wykonanym sposobem zarabiania na odbiorcach. W prostym zwiększeniu współczynnika reklamy do treści istnieją pułapki: zmęczenie subskrybentów, problemy z dostarczalnością i osłabienie użytkowników. Ale dla tych, którzy zrobią to dobrze, czekają duże nagrody.
Na przykład na początku tego roku AdStation rozpoczął rozmowy z Prime Publishing, wydawcą lifestylowym dla kobiet, który dociera do ponad 7,2 miliona subskrybentów. Wszyscy ci subskrybenci otrzymują codzienne biuletyny o gotowaniu i rzemiośle powiązane z 28 różnymi witrynami, które przyciągają ponad 20 milionów odsłon tygodniowo.
Prime Publishing chciało zwiększyć przychody z reklam w biuletynach, ale miało poważne obawy dotyczące utraty subskrybentów. Obawiali się również, że zwiększona ilość reklam może wpłynąć na dostarczalność ich biuletynów i relacje z czytelnikami.
Wyzwanie polegało na pomocy Prime Publishing w osiąganiu celów związanych z przychodami bez poświęcania wyjątkowej troski, jaką w przeszłości okazywali swojej bazie użytkowników. Postępując zgodnie z poniższymi wytycznymi, Prime Publishing odkrył, że jest w stanie cieszyć się pokaźnym – i zupełnie nowym – strumieniem przychodów, bez negatywnego wpływu na swoich użytkowników. (Przeczytaj pełne studium przypadku tutaj). Oto, jak możesz zrobić to samo, jednocześnie uszczęśliwiając subskrybentów:
1. Zachowaj swój wygląd i samopoczucie
Bez względu na to, co wysyłasz do swoich użytkowników, muszą wiedzieć, że pochodzi od Ciebie. Treść reklamy, która zachowuje wygląd i styl Twojej witryny lub biuletynu, zwiększa zaangażowanie i skuteczność reklamy.
Sharethrough wykazał, że konsumenci patrzyli na reklamy natywne o 52% częściej niż na banery reklamowe. Dobrze zrobione wydają się mniej inwazyjne i bardziej interesujące.
Reklamy dostarczane z Twoją marką również wydają się bardziej godne zaufania użytkownikom. Jeśli ktoś powie Ci, że Twoja reklama nie musi pasować do Twojej marki, nie powinieneś z nim współpracować.
2. Kontroluj swoją kadencję
Twoi najbardziej zaangażowani użytkownicy mogą lubić kontakt z Tobą każdego dnia; inni mogą trafić w ten przycisk spamu, jeśli w tym samym tygodniu otrzymają drugą wiadomość e-mail. Ponieważ każdy jest inny, ważne jest, aby pracować z siecią, która pozwala zachować całkowitą kontrolę nad tym, jak często oferty są wysyłane do subskrybentów.
Analizuj działania swoich subskrybentów, a następnie segmentuj ich, aby dostarczać wystarczająco dużo i nie za dużo treści w oparciu o preferencje poszczególnych osób.
3. Nigdy nie lekceważ ludzkiego dotyku
To wspaniałe, że żyjemy w czasach, w których wszystko jest zautomatyzowane. I chociaż prawdą jest, że Twoje rozwiązanie do zarabiania na wiadomościach e-mail powinno być również zautomatyzowane, równie ważne jest, aby prawdziwi ludzie nadal podejmowali kluczowe decyzje w tle.
Nawet firmy takie jak Google i Netflix przyznały niedawno, że ludzki mózg jest „tajnym składnikiem”, który sprawia, że ich silniki rekomendacji działają dobrze.
4. Wysyłaj tylko trafne oferty
Wysyłanie nieukierunkowanych ofert do użytkowników jest całkowicie niedopuszczalne. Renomowane rozwiązania do zarabiania na treściach powinny mieć zawsze pod ręką co najmniej 1000 aktywnych reklamodawców.
Upewnij się również, że wszystkie reklamy e-mail wysyłane do Twoich użytkowników są oparte na kierowaniu psychograficznym, behawioralnym i kontekstowym, a także geograficznym. Te zaawansowane metody kierowania, w połączeniu z dużą pulą reklamodawców, zapewnią, że wszyscy Twoi subskrybenci zobaczą oferty, które docenią i z którymi będą się angażować.
5. Nie akceptuj zwiększonej utraty użytkowników
Pamiętaj, że to miłość subskrybentów do Twoich treści pozwoliła Ci przede wszystkim zbudować bazę subskrybentów. Irytowanie ich nieukierunkowanymi ofertami bezpłatnych telefonów komórkowych, które zmuszają ich do masowego wypisania się z subskrypcji, jest grzechem śmiertelnym.
Zarządzanie rozsądnym i przemyślanym programem zarabiania na poczcie e-mail nigdy nie powinno odpychać użytkowników. Subskrybenci biuletynów oczekują, że od czasu do czasu będziesz wyświetlać reklamy, ale bezustanne ich nękanie jest dużym błędem. Upewnij się, że Twoi partnerzy zajmujący się zarabianiem szanują Twoich użytkowników tak samo jak Ty.
6. Utrzymuj ekosystem ciągłych testów
Zawsze powinieneś testować. Należy przetestować tekst reklamy, porę dnia, kategorie ofert i wiersze tematu przed wysłaniem ich do całej listy. Najlepszą praktyką jest podzielenie testów różnych tematów na małe segmenty listy, aby zobaczyć, który z nich jest najskuteczniejszy.
I współpracuj z partnerami, którzy pozwalają zachować kontrolę nad wszystkim, co wysyłasz do odbiorców. Dobra firma to ułatwi. Możesz zobaczyć swój wskaźnik odpowiedzi niemal natychmiast, a następnie wprowadzić poprawki, aby go poprawić.
7. Monitoruj dostarczalność
Trzymanie się z dala od folderu ze spamem to pierwszy krok do pomyślnej monetyzacji subskrybentów. Dwadzieścia jeden procent odbiorców wiadomości e-mail zgłasza wiadomości e-mail jako spam — nawet jeśli wiedzą, że tak nie jest.
Dla tych konsumentów kliknięcie przycisku spamu jest łatwiejsze niż anulowanie subskrypcji. Przestrzeganie powyższych zasad pozwoli na dostarczanie samemu sobie. Ostatecznie to proste. Jeśli użytkownik poczuje się nękany, napotkasz problemy z dostarczalnością. Jeśli Twoi użytkownicy są szanowani i otoczeni opieką, będziesz mieć płynną żeglugę.
Zarabianie na treści nie jest tajemnicą – to dyscyplina. Przestrzegając tych przykazań, możesz sprawić, że Twoja świetna treść będzie jeszcze cięższa.
Aby dowiedzieć się więcej o zarabianiu na bazie subskrybentów, przejdź TUTAJ.
O autorze — Matt Hoggatt, dyrektor generalny AdStation, mający ponad 15-letnie doświadczenie w technologii reklamowej, prowadzi najpopularniejszą na świecie sieć mobilnej reklamy e-mailowej. Zajmując pierwsze miejsce w rankingu Adotas, AdStation utrzymuje sieć ponad 2000 wydawców i 1000 reklamodawców połączonych przez w pełni zautomatyzowany silnik ofert e-mailowych, który jest zasilany przez bazę danych zawierającą ponad 1,5 miliarda profili konsumentów. Matt jest dumny, że jest częścią jedynego w branży rozwiązania, które obiecuje wyższy zwrot z inwestycji wraz ze zwiększonym zaangażowaniem użytkowników.
* Treści sponsorowane we współpracy z AdStation. Poglądy wyrażone w tym artykule są poglądami autora i niekoniecznie odzwierciedlają opinie ClickZ.